Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył? - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-22, 08:12   #781
Anetka_1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Motylek50 ja też miałam anoskopię, ale oczywiście nie na 1 wizycie, za duży ból. Dopiero po jakichś 3 tygodniach jak trochę maściami podgoiło się wszystko. Anoskopię warto zrobić, bo lekarz sprawdza czy nic innego się nie dzieje. Najlepiej iść w momencie delikatnej poprawy, posmaruje Ci lekarz maścią znieczulającą (ja poprosiłam, żeby chwilę dłużej odczekał) i jak będzie delikatny to da się przeżyć.

Czy ktoś może miał jeszcze oprócz szczelinowego operację i może podzielić się wrażeniami?
Co myślicie o tej operacji laserem?
Anetka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-22, 19:41   #782
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Pisalam wczesniej,ze mialam ta operacje.W moim przypadku" operacja" brzmi zbyt szumnie jak dla mnie byl to po prostu zabieg.
Mialam sama wybrac rodzaj znieczulenia tzn. albo pelna narkoza albo znieczulenie przez zastrzyk w kregoslup.(bylo to 16 lat temu).
Wybralam znieczulenie od pasa w dol,bo bylo ono mniej inwazyjne dla organizmu.

Lekarz nie rozcinal zwieracza a poluzowal /rozciagnal i mialam wrazenie,ze zrobil to rekami.Wyciecie szczeliny trwalo chwile teraz nie pamietam, moze 30min.
Po zabiegu w odbyt wsadzono mi opatrunek,ktory byl jakby czopem z gazy.
Zadnego bolu nie bylo,nie cierpialam.
Wyproznienie bylo latwe i bezbolesne dzieki wczesniej pitej miksturze.Nie pamietam co to bylo,moze rycyna albo cos innego.Zreszta pozniej tez nie mialam problemow a tego obawialam sie najbardziej.
Jak juz bylam w domu z ciekawosci podstawilam sobie lusterko.Wyciecie szczeliny nie zrobilo na mnie wrazenia ,ot po prostu plytkie wyciecie kawalka skory o dlugosci ok 2,5 , 1cm szer i 0,7 cm glebokosci(porownac mozna do rany po zdrapaniu strupka opryszczki na ustach,tylko odpowiednio wieksza) ale za to dookola ogrooomny, wielobarwny siniak jakby mnie porzadnie slon w dupsko kopnal.To bylo dla mnie duzym zaskoczeniem,bo bolu kompletnie nic, zero a siniak o Boziu ,jakby mi niewiadomo co i ile wycieli.
Rana po zabiegu goila sie bardzo szybko,bezproblemowo takze,w duchu tylko przeklinalam tego pierwszego lekarza konowala przez ,ktorego tyle sie wycierpialam.Wczesniej bol byl podobny do tego ,jakby mi ktos tam papierosa gasil i tak poltora roku!
Tak samo balam sie jak Wy ale moge od swojej strony powiedziec,ze nie bylo czego.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-23, 17:28   #783
szczelinowy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 11
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Z tego co piszesz miałaś tzw. diwulsję - faktycznie jest to rozciągnięcie, rozerwanie mięśnia palcami. Dzisiaj odchodzi się już od tego zabiegu, nie powinno się go stosować, gdyż jest przy nim największy odsetek skutków ubocznych w postaci nietrzymania stolca - niektórzy jednak nadal go proponują, mi proponowano także, nie zgodziłem się - jak się później okazało - dobrze, bo na współistniejącą przetokę i tak by nie pomógł.

Jeśli chodzi o anoskopię - jest znieczulenie w postaci żelu z lidokainą. Mnie to badanie bolało - byłem w ostrej fazie choroby, męczyłem się już tak, że godziłem się na wszystko oby tylko jakoś temu zaradzić. Lekarz już przy badaniu palcem lekarz oznajmił, że jeśli będzie bardzo boleć mam powiedzieć i przerwiemy badanie ale ja sobie powiedziałem, że nie po to tam poszedłem i dałem sobie zrobić wszystko od początku do końca. I dopiero właśnie dzięki temu badaniu padło podejrzenie przetoki.

Anetka, piszesz że masz trzy szczeliny, u mnie przyjęło to podobny obraz - okazało się że te szczeliny na 12 to ujścia przetoki - i też mam (miałem?) szczeliną na 6, która miała się samoistnie wygoić po zabiegu, i faktycznie od czasu operacji w ogóle jej nie czuje. Dlatego polecałbym Ci to zbadać jeszcze u kogoś - bo o ile szczelinę można leczyć farmakologicznie, to jedynym leczeniem przetoki jest leczenie chirurgiczne.
szczelinowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 09:06   #784
Anetka_1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Czytałam o tej dywulsji, że właśnie teraz już się tych zabiegów nie wykonuje. W pewnym momencie rozciąganie zwieracza palcami zastąpiono rozciąganiem za pomocą jakiegoś tam balonika.

Na razie stosuje jeszcze chwilę maści i szukam innego lekarza, żeby mieć drugą opinię. Myślę nad prof. Dzikim, ale koszt wizyty powala. Zwłaszcza jak okaże się, że do zabiegu się nie kwalifikuje i pojadę tylko po leki. Sama już nie wiem co robić...

A mam pytanie do tych, którzy stosują maści. Przez ile używaliście maść z nitrocardem? Jak dużą ilość maści można nakładać? Czy jest tu ktoś w ogóle kto się wyleczył tak do końca maściami i ma spokój?
Anetka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:43   #785
sumarak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Witajcie, bardzo sie cieszę, że nzalzałam jakieś aktywne forum na ten temat. Niestety też zaniedbałam swoje dupsko i za 3 tygodnie czeka mnie operacja. Bardzo martwię się o sposób gojenia rany pooperacyjnej i czasu powrotu do pełnego funkcjonowania.
Czy wiecie może moje drogie, ile średnio trwa powrót do pracy/na uczelnie po takiej operacji? Jestem osoba aktywną sportowo, po jakim czasie można powrócić do trenowania po takiej operacji.
Jak wyglądają wasze sprawy intymne podczas tej okropnej choroby ? u mnie nie ejst to ąz tak widoczne, niestey martwię się, bo zaczynam sie spotykać z chlopakiem na kotrym mi bardzo zależy, przed operacja wyjeżdżamy, a ja po powrocie będę musiała się wyłączyć na nie wiadomo jaki okres, wstyd mi będzie się przyznać, a nawet jeśli to obawiałbym się odrzucenia. Tu niby wsyztko fajna laska, a z rozwaloną dupą :P

Niestety nie dopytałam się mojego lekarza dokładnie o wsytzko,, bo podczas tych wizyt jestem bardzo zestresowana i doepiro po wizycie wsytzkie pytania mi przychodzą do głowy...

Pozdrawiam
sumarak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 19:57   #786
Anetka_1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez sumarak Pokaż wiadomość
Witajcie, bardzo sie cieszę, że nzalzałam jakieś aktywne forum na ten temat. Niestety też zaniedbałam swoje dupsko i za 3 tygodnie czeka mnie operacja. Bardzo martwię się o sposób gojenia rany pooperacyjnej i czasu powrotu do pełnego funkcjonowania.
Czy wiecie może moje drogie, ile średnio trwa powrót do pracy/na uczelnie po takiej operacji? Jestem osoba aktywną sportowo, po jakim czasie można powrócić do trenowania po takiej operacji.
Jak wyglądają wasze sprawy intymne podczas tej okropnej choroby ? u mnie nie ejst to ąz tak widoczne, niestey martwię się, bo zaczynam sie spotykać z chlopakiem na kotrym mi bardzo zależy, przed operacja wyjeżdżamy, a ja po powrocie będę musiała się wyłączyć na nie wiadomo jaki okres, wstyd mi będzie się przyznać, a nawet jeśli to obawiałbym się odrzucenia. Tu niby wsyztko fajna laska, a z rozwaloną dupą :P

Niestety nie dopytałam się mojego lekarza dokładnie o wsytzko,, bo podczas tych wizyt jestem bardzo zestresowana i doepiro po wizycie wsytzkie pytania mi przychodzą do głowy...

Pozdrawiam
Witaj. Odnośnie operacji to za wiele Ci nie pomogę, ponieważ sama mam mnóstwo pytań. Lekarz niby powiedział mi, że trochę boli po zabiegu, ale na pewno dużo mniej niż sama szczelina w ostrej fazie. Zależy też od rodzaju zabiegu - czy samo nacięcie zwieracza, czy nacięcie + usunięcie szczeliny i ewnetualnego guzka wartowniczego itd. Sama chciałabym, aby jeszcze ktoś się wypowiedział odnośnie bólu pooperacyjnego i gojenia rany.

Ogólnie jak nie jest to ostra faza choroby to nie wiem jaki miałaby mieć wpływ na życie intymne Rana raczej nie jest widoczna (przecież jest między jednym, a drugim zwieraczem przede wszystkim), a poza tym chyba facet Ci tam nie zagląda i się nie przygląda jakoś specjalnie.

Jeśli chodzi o ukrywanie choroby i zabiegu to trochę Cię nie rozumiem. Wiadomo, że kwestia trochę wstydliwa, ale to dlatego, że ludzie z niej sami taką robią. Dosyć, że to męcząca i okropna dolegliwość i trzeba walczyć i męczyć się z tym, to nie wyobrażam sobie, że jeszcze miałabym robić z tego jakąś wielką tajemnicę. Rozumiem przed obcymi nie trzeba się spowiadać od razu, ale przed chłopakiem? I tak kiedyś pewnie się dowie i co mu powiesz, że już na początku związku kłamałaś? A skoro razem wyjeżdżacie to chyba już coś tam Was łączy. Chyba jak jest Ciebie wart i jest w porządku to powinien zrozumieć i Cię wspierać.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Cytat:
Napisane przez szczelinowy Pokaż wiadomość

Anetka, piszesz że masz trzy szczeliny, u mnie przyjęło to podobny obraz - okazało się że te szczeliny na 12 to ujścia przetoki - i też mam (miałem?) szczeliną na 6, która miała się samoistnie wygoić po zabiegu, i faktycznie od czasu operacji w ogóle jej nie czuje. Dlatego polecałbym Ci to zbadać jeszcze u kogoś - bo o ile szczelinę można leczyć farmakologicznie, to jedynym leczeniem przetoki jest leczenie chirurgiczne.
No właśnie mam taki zamiar Ogólnie jak piszesz o swojej operacji to nawet mi się odechciewa stosowania tych maści wszystkich. Mam wrażenie, że to będzie trwało wiecznie takie leczenie
Gdybym miała pewność, że operacja przebiegnie bez powikłań to bym się nawet chwilę nie zastanawiała. Zwłaszcza, że po operacji szanse na powrót szczeliny są znikome. Wiadomo można z tym żyć i chronić się przed ostrymi fazami choroby, ale co to za życie jak co chwilę coś dolega.
Anetka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 23:46   #787
szczelinowy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 11
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Sumarak, co do treningów to nie potrafię Ci pomóc, ale do normalnej aktywności można wrócić już na drugi dzień po operacji - w razie bólu można wziąć leki przeciwbólowe (mi przepisali jakieś opiaty, ale nawet tego nie wykupiłem, zamiast kupiłem sobie Dexak - jest dostępny bez recepty, taki Ketonal nowszej generacji, ale nie wziąłem ani jednej tabletki, bo nie było potrzeby).

Jeśli chodzi o samo cięcie, to nie wiem jak to wygląda przy operacji samej szczeliny, ale u mnie jest naprawdę spore - od linii grzebieniastej, czyli tam w środku w kanale odbytu, gdzie skóra przechodzi w śluzówkę jelita schodzi w dół i kończy się trójkątem wyciętym na zewnątrz odbytu zachodzącym aż na pośladki - więc po takiej operacji jak moja trudno tego nie zauważyć od zewnątrz. Ogólnie idea w operacjach tamtej okolicy jest taka, ze wnętrze odbytu tnie się oszczędnie, aby oszczędzić receptory odpowiadające za trzymanie stolca i gazów, a skórę na zewnątrz szeroko, żeby umożliwić ewakuację wysięków z rany, których potrafi trochę być. Z tego samego powodu nie zakłada się też szwów, dlatego rana goi się długo, nawet 6tyg-2mies, przez powolne ziarninowanie. W tym okresie trzeba ją często myć, po stolcu nie wolno wycierać papierem tylko od razu do wody, oraz moczyć 2-3 razy dziennie (szare mydło, KMnO4, kora dębu czy co tam kto zaleci). W pierwszym tygodniu po operacji u mnie dość znacznie krwawiło podczas wizyt w toalecie, teraz krwawień albo nie ma wcale albo jakaś mała kropelka.
Jeżeli tak bardzo stresują Cię wizyty u lekarza, to mogę ci polecić, ze jeżeli przyjdzie Ci jakaś wątpliwość do głowy, zapisywanie jej w notesie i wypytanie lekarza o wszystko na następnej wizycie - to ważne, żeby przed zabiegiem wiedzieć wszystko i być przygotowanym na to co będzie po - wtedy stres przed zabiegiem jest dużo mniejszy .

I tak na koniec, z perspektywy faceta - jeżeli zależy Ci na chłopaku, to nigdy i w żadnej kwestii go nie kłam - a już szczególnie w tak ważnych kwestiach jak Twój stan zdrowia - to jest klucz do piekła w związku. Ja sobie nie wyobrażam, żeby moja dziewczyna o tych sprawach nie wiedziała. Każdy normalny człowiek to zrozumie. A jeśli nie, to ile wart jest taki związek?

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia .
szczelinowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-29, 13:22   #788
sumarak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Dziekuje bardzo za rady i uspokojenie mnie, macie w 100% racji. Chyba już powoli się oswajam z tym wysztkich i 'dojrzewam' do tego zabiegu . Odezwę się po operacji
sumarak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-07, 13:03   #789
myszusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 12
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hej Kochani! W piatek idę do lekarza to będzie moja pierwsza wizyta i nie ukrywam,ze juz sie denerwuje a zarazem i boje. Nie chce juz dluzej sama z tym walczyć bo raz jest dobrze a raz nie. Mam nadzieje,ze obejdzie sie bez zabiegu i wystarczy maść. Mam pytanie czy Wy od razu poszliście do lekarza jak tylko się to przytrafiło? Ech ja niestety pare mc z tym zwlekam i boje się co ten lekarz powie. Czy nie będzie krzyczał,ze to zaniedbalam albo powie,ze dla mnie jest juz za późno. W sumie teraz zaluje,ze wczesniej nie poszłam,ale długo nie wiedziałam co to i myslalalm,ze samo przejdzie.
myszusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-09, 12:02   #790
Diamencik6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 28
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Zapewne nie każdy idzie od razu do lekarza ja przynajmniej nie byłam początkowo sama próbowałam masciami i czopkami leczyc, przeszło po 2 miesiacach wróciło wiec wtedy od razu poszłam do lekarza tyle że on niewiele mi wtedy pomógł zależy na kogo się trafi
Różowekrzesło jak tam u Ciebie żyjesz ? Jest dobrze? U mnie na razie odpukać spokój przestałam juz liczyc od kiedy
Diamencik6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 12:00   #791
myszusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 12
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Jestem po wizycie. I w poniedziałek będę mieć robioną rektoskopię. Dostałam jakies leki w sensie oczyszczające i mam od jutra stosować dietę plynna. Ktos tu z Was miał tez robione takie badanie? Ogólnie nadal mnie i jak wlozyl palucha to ok ale w pewnym miejscu zaczelo bolec jak diabli. Ludziki pomóżcie bo oszaleje
myszusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 09:12   #792
Anetka_1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Myszusia ja miałam robioną ale tylko anoskopię. Ogólnie szczeliny są tu bardziej z brzegu, więc mi lekarz powiedział, że anoskopia wystarczy. Nie trzeba było się nawet do niej specjalnie przygotowywać. Daj znać jak po rektoskopii będzie.
Anetka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-14, 11:50   #793
ediii5
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 10
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

A czy swędzenie tez jest objawem?
ediii5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-14, 13:17   #794
jagnapik
Raczkowanie
 
Avatar jagnapik
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 149
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Też tak uważam, że ewentualne późniejsze konsekwencje mogą być dużo gorsze. Lepiej się przemęczyć - i mieć to za sobą.
jagnapik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 07:28   #795
myszusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 12
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Wczoraj byłam na badaniu i lekarz stwierdził,ze to szczelina w fazie ostrej ,czyli pęka i sama się goi. Dostałam czopki proktis m,maść hemoclin żeby sobie aplikować i robić kółka w odbycie,tabletki na wzmocnienie naczyń krwionośnych maxi3vena i płyn do higieny intymnej z mydlnicą lekarską. Do tego zalecenia dietetyczne 3xdziennie mam pic łyżkę oliwy z oliwek,codziennie rano i wieczorem jogurt naturalny z otrębami i dużo dużo pić. Za 2mc kontrola ,jeśli to nie pomoże to dostanę mocniejsze leki.
myszusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 09:11   #796
Diamencik6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 28
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Tak swędzenie może być jednym z objawów.
Diamencik6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 11:11   #797
Anetka_1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez myszusia Pokaż wiadomość
Wczoraj byłam na badaniu i lekarz stwierdził,ze to szczelina w fazie ostrej ,czyli pęka i sama się goi. Dostałam czopki proktis m,maść hemoclin żeby sobie aplikować i robić kółka w odbycie,tabletki na wzmocnienie naczyń krwionośnych maxi3vena i płyn do higieny intymnej z mydlnicą lekarską. Do tego zalecenia dietetyczne 3xdziennie mam pic łyżkę oliwy z oliwek,codziennie rano i wieczorem jogurt naturalny z otrębami i dużo dużo pić. Za 2mc kontrola ,jeśli to nie pomoże to dostanę mocniejsze leki.
Ja osobiście używam Ispagul S albo Colon C - zero zatwardzeń nawet jeśli nie trzymam ścisłej diety.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Diamencik6 Pokaż wiadomość
Zapewne nie każdy idzie od razu do lekarza ja przynajmniej nie byłam początkowo sama próbowałam masciami i czopkami leczyc, przeszło po 2 miesiacach wróciło wiec wtedy od razu poszłam do lekarza tyle że on niewiele mi wtedy pomógł zależy na kogo się trafi
Różowekrzesło jak tam u Ciebie żyjesz ? Jest dobrze? U mnie na razie odpukać spokój przestałam juz liczyc od kiedy
Diamencik6 czym się wyleczyłaś? Od razu po pierwszym leczeniu masz spokój czy miałaś nawroty?
Anetka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-16, 11:07   #798
Diamencik6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 28
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Oj niestety nie wyleczyłam sie tak od razu kilka lat sie meczyłam były okresy lepsze i gorsze nigdy jednak na długo mnie to choróbsko nie opuszczało odwiedziłam kilku lekarzy jednak żaden mi nie pomógł bagatelizowali ten problem przynajmniej u mnie tak było nie trafiłam na żadnego lekarza który pomógłby mi mówiono że to przejdzie ale beda nawroty i tak było. Najdłużej miałam spokój po Diltiazemie ale i po tym problem wrócił. Szukałam sposobu na to na własna reke czego oczywiscie nie polecam bo może i można trafic na lekarza który nam pomoże no i każdy ma inne nasilenie tej choroby. W sumie teraz to stosowałam tylko Dezaftan taki żel na afty który przyspiesza gojenie i len w tyłek przed wypróznieniem az do ustapienia ostrych objawów, Podkładałam sobie tez butelke z ciepła woda pod tyłek przy kazdej okazji jak siadałam przed telewizorem no i starałam sie mniej stresowac i rozluzniac i odpukac narazie mam spokój nie wiem czy na zawsze czy na jakis czas to sie okaze Polecam tez masc robiona z sukralfatem
Diamencik6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-17, 15:36   #799
Anetka_1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 8
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Dzięki za informację. Trzymam w takim razie kciuki żeby to dziadostwo już Ci nie wróciło. A możesz podać skład tej maści co polecasz?
Anetka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 17:55   #800
Diamencik6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 28
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Tak oczywiscie podaje skład tej maści tylko najlepiej prosic o zwiekszona porcje bo ta to jest około 30 gr i na długo nie starczy do smarowania 2 razy dziennie.No i tania tez nie jest (49zł)tylko pózniej zostaje nam opakowanie tabletek i w kazdej chwili mozna zrobic dodatkowa masc i wtedy wychodzi tylko 10 zł za te 30 gr
Rp.
Venter tabulettae No 3
solve in
Aqua destillata q.s.
Hascobase ad 30,0
M.f. ung.
maść doodbytnicza
Ja nabieram nowej nadziei ze moze juz to nie wróci bo nie mam zadnych dolegliwosci od 2 miesiecy i 3 tygodni nie boli, nie piecze nie swedzi jest jak dawniej

Edytowane przez Diamencik6
Czas edycji: 2016-03-18 o 18:02
Diamencik6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-21, 14:19   #801
breski
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 3
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hej;

Jestem tu nowy, z podobnym problemem też walczę już któryś miesiąc z rzędu z przerwami zaleczenia. Z racji, iż uporałem się niedawno zaparciami (przyczyna problemów związana z nadmiarem błonnika nierozpuszczalnego) modyfikując odpowiednio dietę, jest o wiele łatwiej walczyć z problemem co najważniejsze skutecznie.

Zauważyłem, że problem nasila się po tzw. zdrowym odżywianiu tj. duża ilość sałatek, warzyw surowych, surówek, orzechów, skórek chleba, bułek itd. Wszystko to co się do końca nie trawi w jelitach, następnie się kumuluje w jelicie grubym, wysycha, twardnieje i problem gotowy co dla szczelinowców jest koszmarem.

Dietetycy w większości wypadków wpędzą was w jeszcze większy problem polecając błonniki nierozpuszczalne tj otręby, babki płesznik, blonniki witalne, siemie lniane. Wszystko to rozsadza i drażni jelita, a stolec jest jeszcze większy, mimo iż jest miękki. Musimy działać w drugą stronę stolec rozrzedzić na tyle, by nie rozpychał nam rany, czyli ograniczamy maksymalnie wszystko to co jest niestrawne.

Co w zamian błonnika nierozpuszczalnego ---- tłuszcz, dobrze naoliwione jelita tak jak w silniku zmniejszają tarcie- czyli jedzonko ślizga się bez oporów, odpowiednio zakwasza jelito grube, które aby utrzymać odczyn zasadowy zaciągnie wodę z organizmu rozrzedzając stolec- Eureka!

Jak już mamy dobraną diętę, możemy połączyć ja z leczeniem, bo tylko to gwarantuje 100% sukces. Widziałem na forum wiele wpisów o tym, że problem lubi powracać jak bumerang po folgowaniu w jedzeniu. Pamiętajcie, tylko stały nawyk żywienia nie doprowadzi do nawrotu problemu.. koniec z czopkami, maściami, generalnie pieniądze wyrzucone w błoto.


Mój przepis na lekkie wypróżnianie:

Do obiadu dieta półpłynna, lekka, oleista, bogata w błonnik rozpuszczalny. Po obiedzie przeciery warzywne, owocowe, produkty mleczne jogurty, półtłuste twarożki.

Śniadanie:
1. Jogurt i pieczone jabłko lub 2-3 łyżki owsianki gotowanej z miodem i daktylami lub 2 jajka na miękko z masłem, majonezem na pieczywie pszennym (takie wafle)lub chleb żytni bez skórek.

2 Śniadanie:
1. Sok warzywny lub owocowy przecier lub galaretka, sałatka z olejem lnianym, owoce najlepiej jabłka

3 Obiad:
1. Kasza gryczana, mięsko i surówka lub do tego szpinak lub ziemniaki. W przypadku ziemniaków, nie łączyć z mięsem, gdyż zatwardzenie murowane. Zupy, rosoły wysoko polecane.

4. Podwieczorek, kolacja
1. Przeważnie jakiś nabiał, twarożki, jogurty, galaretki, soki, zupy.

I dużo wody najlepiej zawartej w sokach, przecierach, zupach.

Unikamy w nadmiarze:
Czarnej herbaty, czerwonej, ziół moczopędnych, chipsów, batonów, czekolady w każdej ilości, produktów mącznych, wypiekanych, smażonych, ciężko strawnych.


Nie jemy po 18, 19 dlaczego, gdyż to co zjemy po tej godzinie oddamy najczęściej po 36h do 48h później -- co nie jest wskazane dla naszej pupy, najlepiej wypróżniać się raz lub dwa razy dziennie w pełni, niż niedokońca. Zalegający stolec jest przyczyna twardych początków, który uszkadza ranę.


Jedzmy tłusto, ale zdrowo, smalczyk od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale lepiej zamienić to na zdrowie tłuszcze jak lniany, oliwa, rzepakowy, masło do obiadu, sałatek itd.



PODSUMOWUJĄC:
Poczytajcie o grupie krwi jaką macie i jakie produkty są dla was, aby nie powodować zaparć, twardych stolców itd.

Poczytajcie o zasadzie łączenia posiłków, jak już wspomniałem łączenie ziemniaków z schabowym równa się z zatwardzeniem, tak samo jak nabiał z pomidorem, czy duże ilości marchwi, soków marchwiowych.

Na zakończenie polecam blog o wypróżnianiu i dlaczego mamy problem.
http://www.pepsieliot.com/zatwardzen...zej-nie-marzy/

A także o łączeniu warzyw z owocami., które zastalając stolec, a które rozrzedzają

http://www.rodzinko.pl/zdrowie-maluc...ce-dzieci.html




Dzięki za uwagę
breski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 20:33   #802
DDDagii
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 8
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Długo się nie odzywałam, ponieważ problem szczeliny został u mnie dość mocno zredukowany. Wspominałam o tym, że maiłam operację u prof. Dzikiego. Na szczęście wszystko poszło dobrze, wprawdzie po operacji, jakiś czas później szczelina wróciła, ale nie miało to nic wspólnego z bólem jaki był wcześniej. Tym razem pomógł mi unigel procto w czopkach, który moge polecić. Piszę, ponieważ już kilka osób pisało do mnie wiadomości prywatne, więc wnioskuję, że problem niestety dotyka coraz więcej osób...
Polecam prof. bo jak się okazało w moim przypadku nie nacinał on zwieracza (o czym mój lekarz, nie prof., poinformował mnie dużo później, przy okazji, a byłam przekonana że było inaczej i tak też wnioskowałam z rozmów), tylko wyciął szczelinę. Nie wiem czy u wszystkich jest to możliwe, ale u mnie się udało. Także, może warto też o takiej opcji porozmawiać z lekarzem.
Trzymam kciuki za wszystkich, którzy się z tym problemem borykają!!!
DDDagii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 20:36   #803
bibi99
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

witam. ja męczyłam się z raną 1,5 miesiąca. Wizyty w toalecie były jedną z gorszych uczuć z jakimi miałam do czynienia. Maści od lekarza nie pomogły. Brałam Ispagul, profilaktycznie na "miękką kupkę" . Pewnego dnia tak sobie zgłębiałam temat w internecie i nasunął mi się jeden pomysł. Jak się okazało najlepsze lekarstwo (i najtańsze...) - a parę rzeczy wypróbowałam.Zrobiłam mieszankę z trzech składników: maść witaminowa (z witaminą A), tribiotic i kwas hialuronowy. Po 2 dniach ranki nie czułam w toalecie, a po 4 dniach się zagoiła całkiem -zwycięstwo polecam-wypróbować nie zaszkodzi, a może akurat i wam pomoże
bibi99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-27, 14:25   #804
breski
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 3
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Bibi

Możesz podać przepis? Ilu procenotowy kwas hialuronow?

Dzieki
breski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 21:52   #805
1poszukiwacz1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 10
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Witam.
Przeczytałem cały wątek. Szczelinę mam od grudnia 2015. Byłem już u 2 chirurgów i 1 proktologa. Każda wizyta z różnym przedziałem czasowym. Pierwszy stwierdził lekką szczelinę, drugi po miesiącu przewlekłą, z guzkiem wartowniczym. Zaś ostatnio proktolog stwierdził, iż szczeliny już nie mam i guzka wartowniczego również. Mówił że została tylko spora blizna wewnątrz. Było wiele maści, czopków i od 2,5 tygodni dilatator, który był przełomem + tylko solcoseryl maść. On (dilatator) wg proktologa mi wyleczył szczelinę. Zalecił przez następne 3 tygodnie - dilatator + Lidoposterin. Proktolog nie wiele mi pomógł w pewnej kwestii, więc spytam Was - z doświadczeniem. W środku prawie już nic nie czuję, tylko sporadycznie. Ale - na zewnątrz wokół odbytu o średnicy ok.5 cm zaczerwienienie. Piecze zawsze, zawsze gdy siedzę. Dodatkowo sporadycznie swędzi i przestaje. Ale jak już swędzi to mocno. Co to oznacza? Skoro szczelina ponoć się wygoiła, to czemu to mi wciąż dokucza? Czy to przejdzie samo? Proktolog powiedział jedynie, że to prawdopodobnie podrażnienie i wysuszenie skóry tymi różnymi maściami. Tylko że ja już nie wytrzymuję od tego pieczenia, a gdy dodatkowo swędzi - nie do zniesienia!
Pozdrawiam i proszę o porady

Edit: Dodam jeszcze, że jakiś mały guzek w kształcie grzybka wciąż jest a za nim coś dużo większego. Skoro proktolog mówił że niema guzka wartowniczego, to co to jest?

Edytowane przez 1poszukiwacz1
Czas edycji: 2016-04-04 o 21:29
1poszukiwacz1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 14:07   #806
sumarak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Witam, pare postów wczesniej opisywalam swój przypadek, pisałam o tym, że będe miała zabieg, którego sie bardzo obawiałam.
Dziś jestem niecałe trzy tygodnie po zabiegu usunięcia szczeliny przewlekłej + hemoroidow. Stwierdziałam, że raz kozia śmierć niech tną wsyztko raz a porządnie.

Po operacji pierwsze moemnty byly cieżkie i bolesne, przez pierwsze dni nie moglam chodzić, następny tydzień wychodziłam już na którkie spacery, żeby wyprosować kości od ciągłego wylegiwania sie. Udało się zacząć funkcjonowanie w szkole i pracy po 2,5 tygodnia. Obawiałam się nietymania stolca i gazów tak jak wcześniej niektórzy tutaj opisywali, w moim przypadku przez 2 tygodnie miało to miesce w bardzo nieznacznych ilościach, wsyztko zatrzymywało się na malutkim opatrunku. To miejsce mimo wsyztko dość szybko się goi, zwieracze poprostu potrzebują swojego czasu alby osłabione po operacji mogly wrócić do spełniania swojej funkcji.

Zastanawiałam się tez keidy będę mogł wrócić do sportu. Biegac, ani na silownie jescez nie chodze, ale pierwsze marsze po lesie zaliczone (po zaledwie 3 tygodniach!), impreza z tancami do samego rana również. Czuję się juz na tyle dobrze ze w przyszyłm tygodniu będę mogła powoli lekkie treningi przeprowadzać.

Jeśli ktoś się zastanawia nad operacją to naprawde nie jest tak źle jakby moglo się wydawać, da się to wszystko przeżyć, nie wiem jescez jak z nawrotami, ale jestem dobrej myśli, że jak juz do końca sie wsyztko zagoi już nigdy nie wróci.

Pozdrawiam
sumarak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-05, 14:08   #807
MrFissure
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 12
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Od dobrych 3-4 miesięcy mam spokój, a jeszcze rok temu chodziłem po ścianach. Mój sposób:
Po podleczeniu maścią z nitrogliceryną i przeczytaniu wątku, zacząłem po każdej kupie wsadzać sobie palec, naciągać nim zwieracze i jednocześnie oczyszczać wodą kanał odbyt. Mam o tyle łatwo, że kilka lat temu zainstalowałem sobie bidet (bo już wtedy mnie swędziało). Czyli - zwykła, ciepła woda, żadnych maści.
MrFissure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-05, 23:11   #808
marek67
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 38
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez 1poszukiwacz1 Pokaż wiadomość
Witam.
Przeczytałem cały wątek. Szczelinę mam od grudnia 2015. Byłem już u 2 chirurgów i 1 proktologa. Każda wizyta z różnym przedziałem czasowym. Pierwszy stwierdził lekką szczelinę, drugi po miesiącu przewlekłą, z guzkiem wartowniczym. Zaś ostatnio proktolog stwierdził, iż szczeliny już nie mam i guzka wartowniczego również. Mówił że została tylko spora blizna wewnątrz. Było wiele maści, czopków i od 2,5 tygodni dilatator, który był przełomem + tylko solcoseryl maść. On (dilatator) wg proktologa mi wyleczył szczelinę. Zalecił przez następne 3 tygodnie - dilatator + Lidoposterin. Proktolog nie wiele mi pomógł w pewnej kwestii, więc spytam Was - z doświadczeniem. W środku prawie już nic nie czuję, tylko sporadycznie. Ale - na zewnątrz wokół odbytu o średnicy ok.5 cm zaczerwienienie. Piecze zawsze, zawsze gdy siedzę. Dodatkowo sporadycznie swędzi i przestaje. Ale jak już swędzi to mocno. Co to oznacza? Skoro szczelina ponoć się wygoiła, to czemu to mi wciąż dokucza? Czy to przejdzie samo? Proktolog powiedział jedynie, że to prawdopodobnie podrażnienie i wysuszenie skóry tymi różnymi maściami. Tylko że ja już nie wytrzymuję od tego pieczenia, a gdy dodatkowo swędzi - nie do zniesienia!
Pozdrawiam i proszę o porady

Edit: Dodam jeszcze, że jakiś mały guzek w kształcie grzybka wciąż jest a za nim coś dużo większego. Skoro proktolog mówił że niema guzka wartowniczego, to co to jest?
Szczelina zostawia blizne, a blizny czasami dokuczaja. Na podraznienie skory mozna zastosowac Bepanthen w kremie, dawno temu ktorys z proktologow mi ten krem polecił. Jest bardzo delikatny, przyjemny w nakladaniu i na pewno nie zaszkodzi.
A co do guzka, to moze to byc zwykła brodawka, ale powinienes to skonsultowac z lekarzem, ja miałem brodawke i po wyleczeniu szczeliny, lekarz usunal brodawke dodatkowo sprawdzajac wycinek pod katem nowotworu, ale to obowiazek.
pozdrawiam
marek67 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-06, 21:41   #809
1poszukiwacz1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 10
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez marek67 Pokaż wiadomość
Szczelina zostawia blizne, a blizny czasami dokuczaja. Na podraznienie skory mozna zastosowac Bepanthen w kremie, dawno temu ktorys z proktologow mi ten krem polecił. Jest bardzo delikatny, przyjemny w nakladaniu i na pewno nie zaszkodzi.
A co do guzka, to moze to byc zwykła brodawka, ale powinienes to skonsultowac z lekarzem, ja miałem brodawke i po wyleczeniu szczeliny, lekarz usunal brodawke dodatkowo sprawdzajac wycinek pod katem nowotworu, ale to obowiazek.
pozdrawiam
W poniedziałek idę do chirurga na kontrolę. Ile w takim razie czasu może trwać to pieczenie i swędzenie po wygojeniu - chodzi mi o to na zewnątrz, wokół odbytu?
1poszukiwacz1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 21:32   #810
1poszukiwacz1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 10
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Byłem u chirurga. Stanu zapalnego nie mam. Generalnie dał mi do zrozumienia to, bym "eksperymentował na różne sposoby, by znaleźć ten który będzie dawał mi najlepszy komfort". Czyli żebym nauczył się z tym żyć. Ale ku*wa! Przecież to nie jest choroba nieuleczalna!? A skoro tak, to chyba całkowite wyleczenie będzie wtedy, gdy nie będę czuł, że w ogóle coś mi tam przeszkadza. Chce o tym zapomnieć i wrócić do ćwiczeń i biegania. Czy przewlekłą szczelinę da się teoretycznie wyleczyć bez operacji?
1poszukiwacz1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-30 18:20:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:54.