2007-08-22, 18:14 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 22
|
Dot.: Moja tragedia :(
nawet nie wiecie ile wasze słowa dla mnie znaczą ! po pierwsze czuje ze ktoś mnie wspiera a po 2 widze ze nie jestem sama. Kurde ale ja naprawde schudłam a nie chcialam tego dopiero jak zaczełam słyszec komentarze ze schudłam zaczełam zwracac na to uwage > JESTESCIE WSPANIAŁE TO DOPIERO DZIEKI WAM STARAM SIE COS ZMIENIAC
|
2007-08-23, 07:16 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Moja tragedia :(
Cytat:
Wiem co to znaczy myśleć non stop jak tu zrzucić parę kilo, mimo iż nie trzeba. Tylko, że w moim przypadku nie było osób które by mi pokazały jak bardzo źle robiłam, wręcz przeciwnie, zawsze słyszałam, że jestem za gruba (ważyłam 46 kg). Tyle się przez to nacierpiałam, bo mówili to najbliżsi.Dopiero teraz po paru latach usłyszałam, że to nie było na serio, że oni się ze mną tak droczyli, fajnie co? Tylko, że skutki tego ala drażnienia nie są fajne: problemy ze zdrowiem i przytyłam o trochę za dużo... Dużo mnie kosztowało by zaakceptować samą siebie. Widzisz, ciągłe głodzenie się nie sprawiło, że czułam się lepiej, wręcz przeciwnie, ciągle dążyłam by ważyć jeszcze mniej i jeszcze itd.
__________________
♥ |
|
2007-08-23, 07:35 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Moja tragedia :(
coz.
ja nie mialam okresu juz przy wadze 72kg na 180. potem sie pojawil ale wtedy na wadze bylo 68. teraz znowu go nie ma ale nie wiem ile waze ... |
2007-08-23, 07:45 | #34 |
BAN stały
|
Dot.: Moja tragedia :(
ja pierdziele... nic tylko myśleć jakby tu się udoskonalić. macie guziczek OFF żeby zrobić pyk i o tym nie mysleć? ŻYĆ ODDYCHAJĄC?
Wnerwia mnie jakieś pieprzenie o mądrym odchudzaniu (udoskonalaniu się) jeśli lalki na tym forum (dla których to ŻYCIOWA TRAGEDIA ) w większości mają po naście lat ( z ukierunkowaniem na 13-16). Jak można mówić o udoskonalaniu się skoro się nie jest w pełni dojrzałym emocjonalnie i psychicznie?! Może pierwsze należałoby dojrzeć, ułożyć sobie hierarchię wartości a potem brać się UDOSKONALANIE SIĘ. (a nie pogłębiania tragedii czy ich stwarzanie )Po co chrzanić i robić nagonki na ludzi, które z autopsji wiedzą co mówią?! ( bo sami znają mechanizm zaburzeń odżywiania). Jakiś tam Avatarkowy Kocurek wyjeżdża mi oraz SweetPinky z ALE, a prawda jest taka, że mądry człowiek po szkodzie. srulu frulu zaczerpnięte z księżeczki tudzież doktryny jakiś pseudowiar ma mało wspólnego z rzeczywistościa! Edytowane przez dolare Czas edycji: 2007-08-23 o 14:10 |
2007-08-23, 07:48 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 129
|
Dot.: Moja tragedia :(
witam po długiej przerwie
ja przeszła chyba przez wszystkie rodzaje ED, teraz borykam się z częstymi wymiotami i cotygodniowymi napadami obżarstwa(te na szczęście sa już coraz mniejsze), ale najdziwniejsze jest to, ze wcale sie nie objadam przed wymiotowaniem, tylko np. zjem normalny obiad i idę go zwymiotować, ale ostatni raz było 2 tygodnie temu przez odchudzanie straciłam trochę zdrowia musiałam brać leki hormonalne, teraz biorę leki od migrenowych bólów głowy, mam skoki ciśnienia np. rano 107/66, a po południu 153/127 a wieczorem już 115/80(tak było wczoraj), pomijając to, ze od leków hormonalnych powiększył mi się cellulit, a przez skoki wagi ( z 44 szybko tyłam do 56) nie mogę przestać myslec o jedzeniu bo teraz znowu chce sie odchudzać myślę ze nie tylko ja powiem, ze odchudzanie przy prawidłowej wadze ok.52kg to był największy błąd w moim zyciu, ile bym dała żeby cofnąc czas.. |
2007-08-23, 07:55 | #36 | |
BAN stały
|
Dot.: Moja tragedia :(
Cytat:
ja zaczęłam na 51 (czyli po cholere było udoskonalanie się?! raczej to był punkt zaczepki co by tu wykombinować bo 51 kg przy 168 cm to dla niektórych panien synonim IDEAŁU/ DOSKONAŁOŚCI, czyż nie? ) Skońćzyłam na 33,5 kg. zaczęło się racjonalnie- tak jak u Ciebie Saszka! PILNUJCIE SIĘ CHŁOPAKI I DZIEWCZYNY, BO NIE ZNACIE DNIA ANI GODZINY (nowe zastosowanie prostackiego hasełka ) Życzę wielu Chcącym Się Udoskonalić żeby nie skończyły jak ja i mi podobne..., które do dziś żałują.........!!! |
|
2007-08-23, 08:22 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 129
|
Dot.: Moja tragedia :(
powiem jeszcze jedno, ze przestało mi sie podobać na tym forum
rozumiem ze dziewczyny chcą radzić jak najlepiej, ale..ten reżim - to można, tego nie, z tym uważaj, to połącz z tym, tego nie łącz, ja jakoś łącze węglowodany z tłuszczami (boże..chyba zaraz umrę, przepraszam, przebaczcie mi) i nadal żyję dla mnie to właśnie jest głupotą - przejmowanie się tym, że do płatków owsianych ktoś sobie wsypie trzy orzeszki, a to już jest przecież złe, a do tego jeszcze doda owoce..toż to zbrodnia nie wiem dlaczego, ale mnie to po prostu śmieszy to jak wytyka sie komuś zjedzoną marchewkę, albo owoce po 16..to paranoja jak dla mnie ..tak szczerze powiedziawszy to po części to forum przyczyniło sie do pogłębienia moich problemów, wiem ze nikt mi nie kazał tu wchodzić, no ale...wydawało mi się ze tu czerpie przenajświętszą wiedzę na temat zdrowego odżywiania, i skoro tu sie mówi że garść kukurydzy czy jeden ziemniak jest dla mnie zły, to jest miejsce w sam raz dla mnie, te wszystkie ograniczenia - to tez dawało mi poczucie kontroli i doskonałości..na szczęście już z tego wyszłam możecie uznać że demonizuję, ale tak właśnie myślę.. |
2007-08-23, 08:46 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 8 129
|
Dot.: Moja tragedia :(
Cytat:
Bo z tym niełączeniem, etc. to tylko odnośnie redukcji. W każdej diecie jest swego rodzaju reżim i zasady których należy przestrzegać. W końcu chodzi o zrzucenie tych kg. Nikt nikomu nie wytyka zjedzonej marchewki. Nikt nie zabrania dodawać owoców do owsianki (nawet na redukcji). Łączysz węgle i tłuszcze ? - OK, Twój wybór nikt Cię za to nie zlinczuje, ale na redukcji pewnych zasad należy się trzymać do osiągnięcia zamierzonego celu. Ta ironia w nawiasie naprawdę była zbędna. Oczywiście masz prawo do własnego zdania i szanuje je, ale ja swoje również mam. I czasami... wydaje mi się że niektóre dziewczyny wyolbrzymiają 'problem', bo pewne zasady klócą się z ich zasadami. To tyle ode mnie. |
|
2007-08-23, 08:57 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 129
|
Dot.: Moja tragedia :(
Ather - również szanuje twoje zdanie i przede wszystkim..cierpliwośc w pisaniu nie oszukujmy się ciągle tego samego i ocenianiu jadłospisów
może i jestem niesprawiedliwa, ale taki jest mój punkt widzenia i nie zamierzam sie z tego tłumaczyć.. |
2007-08-23, 11:33 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 16
|
Dot.: Moja tragedia :(
Dolare, odnosze wrazenie, ze nie przeczytalas mojego PIERWSZEGO posta w tym temacie.
A swoją drogą, pochwalę się, ze od wczoraj jem juz 1400kcal i czując się przy tym kwitnąco ;-). Jeśli wszystko pójdzie tak ładnie, to za ok 3-4tygodnie dobije do 2000kcal
__________________
Sit on my face and let my lips embrace you I'll sit on your face and then I'll love you truly. Life can be fine if we're both 69 If we sit on our faces at losses of places and play 'Till we're blown away!!! |
2007-08-23, 13:27 | #41 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Moja tragedia :(
Cytat:
Po 2:NIKT NIKOMU TUTAJ NIE WYTYKA,TYLKO RADZI!R-A-D-Z-I! Jeżeli komuś zależy na zdrowym przytyciu czy zdrowej redukcji dlaczego miałby nie posłuchać expertów?:confu sed: Po 3:Mogłabyś tak w sumie uszanować pracę osób,które pomagają innym w dążeniu do celu,jak myślisz? P.S Nie chciałam nikogo obrazić jak coś...
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie ...i oczywiście TRENING! |
|
2007-08-23, 13:57 | #42 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 129
|
Dot.: Moja tragedia :(
Cytat:
a tak poza tym..ja nie traktuje nikogo jak wariatki której trzeba literować słowa i tego samego oczekuje od innych tym bardziej jeśli nie do końca wiesz o co mi chodzi, lepiej wypowiadac się w tematach o których ma sie jakiekolwiek pojęcie o sprawie niż robić z siebie ostatniego sprawiedliwego dobrego samarytanina, który poucza zagubioną duszę..to tyle ode mnie |
|
2007-08-23, 14:06 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Moja tragedia :(
Cytat:
ale jeśli: nie podoba Ci się to forum, jeśli uważasz, że bogłebia to Twoje problemy, jeśli śmieszy Cię opinia innych (to Twoje słowa), to po o dalej drążysz ten temat?nie zaglądaj tu i tyle, a nie będziesz w dodatku psuć atmosferę jaka tu panuje. Nikt Ci nie karze tego czytać, analizować itp.
__________________
♥ |
|
2007-08-25, 18:10 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 22
|
Dot.: Moja tragedia :(
mnie osobiscie to forum pomoglo zrozumiec ze to co robi e jest zle ale nie podoba mi sie ze niektórzy obrzazja innych . nie uwazam sie za "lalke" i nie mam nascie tylko 21. moja tragedia jest to co sobie zrobilam i to jak trudno mi sie z tym pogodzic i przestac obsesyjnie myslec ze za duzo zjadlam moze rzeczywiscie nie jestem w pełni dojrzała emocjonalnie i psychicznie i to jest moj problem z ktorym walcze i nie bylabym w tym tak silna i przekonana do tego gdyby nie niektore wizazystki dlatego prosze nie podcinaj mi skrzydeł
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:36.