ostrowiec świętokrzyski

[miraaabelkaaa11221133]

jezeli jestescie z ostrowca i chcecie sie spotkac w wiekszej grupie piszcie na tym wątku

[Dariette]

Ja jestem także z tego małego, acz przytulnego miasta.

[Monial88]

Ja również z Ostrowca.... jest ktoś jeszcze ???

[fiolusiek]

hmm ja często bywam w ostrowcu

[Ywanka]

I ja tez mieszkam w Ostrowcu

[Daisy89]

I ja Ja tez

[Ywanka]

Mam nadzieje ze zbierze sie nas tu spora ekipa kobitek i będziemy sobie mogły poplotkować

[aniikaa]

Napisane przez Ywanka

Mam nadzieje ze zbierze sie nas tu spora ekipa kobitek i będziemy sobie mogły poplotkować

Ja jestem chętna do plotek. Może na wstępie każda coś napisze o sobie i spróbujemy rozszerzyc ten watek

[Daisy89]

Napisane przez aniikaa

Ja jestem chętna do plotek. Może na wstępie każda coś napisze o sobie i spróbujemy rozszerzyc ten watek

Ok to ja zaczne Mam na imie Joasia, za dwa miesiace skoncze 20 lat, skonczylam liceum profilowane (THM) i aktualnie chodzie do szkoly policelnej, bo jestem w trakcie organizacji slubu wiec chce byc na miejscu, dlatego studia muszą troszke poczekac aha i dokładnie to mieszkam w kunowie cos jeszcze? :p

[Monial88]

Monika, witam,
Mam 20 lat, skończyłam Liceum Staszica, pierwsza klasę zaliczyłam w Norwidzie. I obecnie studiuje w Kielcach zaocznie Zdrowie Publiczne.
Mieszkam na Słoneczku:P

Coś więcej???
Pozdrawiam. Piszcie!

[aniikaa]

A ja mam 21 lat, jestem juz od dwoch i pol roku mezatka, wiec przygotowujacym slub moge pomoc. Mam poltora rocznego synka. Studiuje sobie zaocznie administracje pracuje w UG. Mam nadzieje ze watek sie rozwinie i bedziemy pisac wszystko o wszystkim

[Ywanka]

To może ja też kilka słów o sobie dodam
Mam na imię Paulina, co do wieku to ostatni raz mam 2 z przodu Chyba będę w tym gronie najstarsza.....
Chodziłam do ekonomika, który niezbyt miło wspominam..... Skończyłam studia o profilu turystycznym .
Od niecałych 5 lat jestem mężatką a od prawie 4 lat mamą.

[aniikaa]

Co tam dziewczyny u Was slychac? Ja siedze sobie w pracy i mysle o tym ile rzeczy mam do zrobienia w domu... Nie mam pojecia kiedy sie wyrobie i sesja zbliza sie wilkimi krokami.
Ywanka a synka czy coreczke masz?

[Ywanka]

Napisane przez aniikaa

Ywanka a synka czy coreczke masz?

Córeczkę.


A tez siedzę w pracy, ale jeszcze godzinka i do domku
Ostatnio moje życie kręci się na zasadzie dom-praca, praca-dom.

[aniikaa]

Napisane przez Ywanka

Córeczkę.


A tez siedzę w pracy, ale jeszcze godzinka i do domku
Ostatnio moje życie kręci się na zasadzie dom-praca, praca-dom.

Moje zycie podobnie sie kreci na zasadzie praca-dom-praca, tylko miedzy czasie jest jeszcze szkola i nieuchronnie zblizajaca sie sesja

[Daisy89]

Napisane przez aniikaa

Moje zycie podobnie sie kreci na zasadzie praca-dom-praca, tylko miedzy czasie jest jeszcze szkola i nieuchronnie zblizajaca sie sesja

Hihi to ja mam tylko dom i ewentualnie szkoła od czasu do czasu :P wogole nie wychodze :P

[aniikaa]

Napisane przez Daisy89

Hihi to ja mam tylko dom i ewentualnie szkoła od czasu do czasu :P wogole nie wychodze :P

To Ci dobrze Chociaz ja nie jestem typem domatorki, wole byc zabiegana niz w domku siedziec.... No i swoje juz sie nasiedzialam jak bylam w ciazy pozniej jak Kubutek byl maly.

[Ywanka]

Napisane przez aniikaa

To Ci dobrze Chociaz ja nie jestem typem domatorki, wole byc zabiegana niz w domku siedziec.... No i swoje juz sie nasiedzialam jak bylam w ciazy pozniej jak Kubutek byl maly.

To tak jak ja. Tyle sie nasiedziałam w domu a teraz jak pracuje to jestem całkim inna i podoba mi sie to ze brak mi czasu, ze ciągle w biegu.


A gdzie reszta dziewczyn????????????????

[KroofkaNeonoofka]

Nie wiem gdzie reszta dziewczyn, które się w wątku odezwały, ale od dziś jestem jeszcze ja Też z Ostrowca

Napisane przez Ywanka

Mam na imię Paulina, co do wieku to ostatni raz mam 2 z przodu Chyba będę w tym gronie najstarsza.....

Stan ducha się liczy, czas jest względny
Ja się natomiast obawiam, że będę jedyną panną, bo widzę, że tu same mężatki - ach zazdroszczę wam dziewczyny
Co o mnie?
Kończę właśnie licencjat i siedzę w Ostrowcu do października (bo wtedy chcę zacząć magistra). Do tego czasu chciałabym znaleźć pracę, dzisiaj idę po jakąś gazetkę, bo w domu już nie wysiedzę ani jeden dzień dłużej! A jak wy szukałyście pracy w O-cu? Bo ja nie mam pojęcia jak się za to zabrać

[aniikaa]

Napisane przez KroofkaNeonoofka

Nie wiem gdzie reszta dziewczyn, które się w wątku odezwały, ale od dziś jestem jeszcze ja Też z Ostrowca
Stan ducha się liczy, czas jest względny
Ja się natomiast obawiam, że będę jedyną panną, bo widzę, że tu same mężatki - ach zazdroszczę wam dziewczyny
Co o mnie?
Kończę właśnie licencjat i siedzę w Ostrowcu do października (bo wtedy chcę zacząć magistra). Do tego czasu chciałabym znaleźć pracę, dzisiaj idę po jakąś gazetkę, bo w domu już nie wysiedzę ani jeden dzień dłużej! A jak wy szukałyście pracy w O-cu? Bo ja nie mam pojęcia jak się za to zabrać

Witamy nowa Ostrowczanke.... chyba dobrze odmienilam
Ja w Ostrowcu pracy nie szukalam wiec Ci nie pomoge niestety. Chociaz wydaje mi sie ze w necie powinnas ofert poszukac.

Jak tam Wam mija dziewczyny najgorszy dzien w roku? Ciekawa jestem dlaczego akurat 3 poniedzialek stycznia jest tym najgorszym

Dziewczyny ktore maja dzieciaczki znacie jakiegos dobrego laryngologa dzieciecego?

[KroofkaNeonoofka]

Ja się właśnie z wizażu dowiedziałam, że dzisiaj najgorszy dzień. No może rewelacji nie ma, ale skoro dziś najgorszy jednak dobrze mi to rokuje na resztę roku ;P

Co do laryngologa, to słyszałam coś o jakimś na ogrodach (sama się wybieram, tylko się zebrać nie mogę), ale to nie jest dziecięcy. Jednak jakbyś chciała, to koło 17, jak moja mama wróci z pracy, to się jej mogę podpytać o tego.

[aniikaa]

Niestety potrzebuje dzieciecego, bede sie musiala chyba wybrac do Kielc.

[KroofkaNeonoofka]

ech ten nasz ostrowiec... żeby z dziecmi trzeba było jeszcze do Kielc jeździc

[aniikaa]

Czesc
Jak tam Wam wczoraj minal dzien? Mi okropnie. Odjechal mi autobus, sama spedzalam po poludnie bo moj malz musial jechac do dziadkow na wies. Oprocz tego moj dziadek idzie dzisiaj do szpitala na przeczatanie krwi i jest mi troche smutno. No i najwazniejsze przez to wszystko nie mam z kim dziecka zostawiac jak ide do pracy . Normalnie porazka totalna.

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez aniikaa

Czesc
Jak tam Wam wczoraj minal dzien? Mi okropnie. Odjechal mi autobus, sama spedzalam po poludnie bo moj malz musial jechac do dziadkow na wies. Oprocz tego moj dziadek idzie dzisiaj do szpitala na przeczatanie krwi i jest mi troche smutno. No i najwazniejsze przez to wszystko nie mam z kim dziecka zostawiac jak ide do pracy . Normalnie porazka totalna.

Oj biedna... Aż mi teraz głupio napisac, że u mnie nie najgorzej. Ale pracy jak nie było tak nie ma. Gazety świecą pustkami. Ech... Ja nie umiem po prostu szuka pracy ;P
A dzieciaczek jeszcze w wieku nieprzedszkolnym rozumiem?
Nie smuc się za bardzo. Jutro będzie lepiej

[Ywanka]

Co do laryngologa to 2 doktorki przyjmują w Krasnalu, byłam z córką u jednej i odniosłam bardzo pozytywne wrażenie.

[aniikaa]

Napisane przez KroofkaNeonoofka

Oj biedna... Aż mi teraz głupio napisac, że u mnie nie najgorzej. Ale pracy jak nie było tak nie ma. Gazety świecą pustkami. Ech... Ja nie umiem po prostu szuka pracy ;P
A dzieciaczek jeszcze w wieku nieprzedszkolnym rozumiem?
Nie smuc się za bardzo. Jutro będzie lepiej

Dzieki za slowa wsparcia Juz sobie zalatwilam wolne w pracy, wiec nie jest tak zle.

[Monial88]

Czesc dziewczyny, odzywam sie w koncu, a ja wlasnie zaczelam pracowac, tylko ze jestem na stazu, w Hot Oilu ..... takze ubranka dzieciece te sprawy

Aaaa i chcialam nadmienic ze ja tez panna, bo KroofkaNeonoofka pisala ze jest sama jedna

A pozatym, najgorszy dzien w roku? Jakas taka niedokukana chodzilam, spac mi sie chcialo caly czas, glodna i ogolnie bez zycia.... bywa.

A dzieciaczkow nie mam .... choc takie ladne przychodza z mamami do sklepu ze ojej ... moze kiedys....

A tymczasem pozdrawiam Was, i mamy i nie mamy

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez Monial88

Aaaa i chcialam nadmienic ze ja tez panna, bo KroofkaNeonoofka pisala ze jest sama jedna


A dzieciaczkow nie mam .... choc takie ladne przychodza z mamami do sklepu ze ojej ... moze kiedys....

Hehe no to się cieszę, że nie tylko ja nieślubna Ja jak gdzieś w sklepie widzę taką słodycz gaworzącą to też sobie myślę, że bym takie chciała... Tylko przeraża mnie ta mniej słodka strona macierzyństwa (kupki, płacze, karmienie), no ale i tak na razie "dawcy" brak, więc nie mam dylematu
Aniikaa i jak samopoczucie dzisiaj?

[Ywanka]

[quote=KroofkaNeonoofka;10 582046] Tylko przeraża mnie ta mniej słodka strona macierzyństwa (kupki, płacze, karmienie),
Tylko tak Ci sie wydaje.

Napisane przez KroofkaNeonoofka

no ale i tak na razie "dawcy" brak, więc nie mam dylematu

Świetnie to napisałaś.



Monial88 kurcze a który to sklep co pracujesz, bo nie mogę skojarzyć.




Co do pechowego poniedziałku to dla mnie normalny dzień, całe szczęście nic sie pechowego nie wydarzyło.