Czym się kierować przy wyborze studiów ;-) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-11, 21:30   #1
Natalinka92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63

Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)


Hej
Mam przed sobą dylemat. Prawdopodobnie wybór kierunku studiów przesunie mi się o rok, chociaż jeszcze do końca nic pewnego.
Ale tak czy inaczej... mam pewne wątpliwości.
Chciałabym się zdecydować na rzadko spotykany kierunek, np. jakaś egzotyczna filologia. Wiem, że teraz żadne studia nie gwarantują pracy w zawodzie, ale wiem też, że jedne kierunki są bardziej przyszłościowe, inne mniej.
Myślę, że mało popularna filologia może być dobrym pomysłem, ale z drugiej strony w moim rejonie raczej pracy po tym nie znajdę.
Rozmawiałam na ten temat z rodzicami. Oni są za tym, żebym zdecydowała się na jakiś uniwersalny kierunek, jak np. pedagogika czy socjologia, po którym teoretycznie wszędzie można się załapać gdzieś do pracy.
No właśnie... teoretycznie. Nie chcę studiować czegoś "oklepanego", bo wiem, że po tym ciężko będzie się wybić i tylko na pozór te kierunki wydają się "bezpieczne". Ale moi rodzice twierdzą, że po kierunku rzadko spotykanym będzie mi jeszcze ciężej.
To prawda, może być ciężko z pracą po owej filologii w miejscu, gdzie mieszkam. Kiedyś sporo nad tym myślałam i doszłam do wniosku, że i tak chciałabym się stąd wynieść... czy to w inny rejon Polski, czy za granicę. O tym również mówiłam rodzicom, ale oni są zdania, że całe życie powinno się żyć tam, skąd się pochodzi i rzadko kto się wynosi, zwłaszcza jeżeli chodzi o zmienianie miejsca zamieszkania w obrębie Polski. W dobie powszechnej emigracji jakoś trudno mi w to wierzyć.

I teraz sama już nie wiem, kogo słuchać, czy samej siebie, czy ich.
Mama zawsze uważała, że ona wie lepiej, tym razem jest to samo.

Uważacie, że warto zdecydować się na inny kierunek studiów, nawet jeśli po skończeniu będę musiała myśleć o wyprowadzce?
Czy może jednak wybrać coś uniwersalnego?
Natalinka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 21:48   #2
Natalinka92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Moja decyzja jest taka a nie inna i gdybym miała wybierać, to postąpiłabym właśnie tak, zgodnie ze swoją wolą. ;-)
tylko że rodzice mnie zniechęcają, ostatnio mama mi powiedziała: "no i jak ty sobie to wyobrażasz, skończysz te studia za 5 lat, tutaj dla ciebie żadnej pracy nie będzie, chcesz wyjechać, ale co dalej? Myślisz, że to tak łatwo jak ci się wydaje? Wsiądziesz w pociąg, wyjedziesz na drugi koniec Polski, wysiądziesz i pójdziesz szukać pracy? A co z mieszkaniem? To wszystko nie jest taką prostą sprawą"
Natalinka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 21:57   #3
mln
Rozeznanie
 
Avatar mln
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 954
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

A nie możesz wyjechać już na studia? Wtedy łatwiej byłoby Ci znaleźć pracę tam gdzie studiujesz.
mln jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 22:19   #4
Natalinka92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez mln Pokaż wiadomość
A nie możesz wyjechać już na studia? Wtedy łatwiej byłoby Ci znaleźć pracę tam gdzie studiujesz.
No właśnie w tym problem że NIE. Musiałabym się sama utrzymać a tak nie da rady w połączeniu ze studiami w trybie dziennym. Zaoczne kosztują, a musiałabym doliczyć do tego koszty samodzielnego utrzymania- wszystkie wydatki, na mieszkanie, na jedzenie, książki, kserówki, ubrania i jakieś pieniądze na drobne zachcianki typu wyjście na pizzę czy kosmetyk. A wiadomo, że praca po liceum, bez kwalfikacji nie jest niczym pewnym, więc w dodatku musiałabym się o to martwić, czy za miesiąc lub dwa nie będę musiała wrócić.
Tutaj mogłabym iść na studia dzienne, bo wiem, że rodzice pokryją wszelkie opłaty związane ze studiami, mieszkam z nimi więc opłaty za mieszkanie i jedzenie też odpadają, a gdybym wyjechała to mi nie pomogą, przerabiałam już to z nimi. No chyba, że bym się wyniosła z własnej woli, ale wtedy będę zdana tylko na siebie, zero pomocy.

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

wiem, wiem, trudna ta moja sytuacja
Ale coś trzeba wymyślić dlatego proszę was o pomoc, może ktoś to już przerabiał, może ktoś był w podobnej sytuacji.
Natalinka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 22:47   #5
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Skoro piszesz, że będziesz mogła tę filologię studiować u siebie w mieście, to znaczy, ze aż w takiej dziurze nie mieszkasz. Myślałam, ze mieszkasz gdzieś na wiosce i i tak musisz iść na studia do innego miasta. Skoro mieszkasz w mieście, więc jakieś szanse na pracę są. Zawsze po filologii możesz zdać państwowy egzamin na tłumacza przysięgłego i otworzyć własną działalność
Moim zdaniem filologie, zwłaszcza egzotyczne, to dobra inwestycja w przyszłość, osoby znające inne języki zawsze są w cenie Tym bardziej, że mamy teraz światową gospodarkę.
Nie brałabym absolutnie socjologii czy pedagogiki, nie dość, ze cię nie interesuje, to mało przyszłościowe, pełno absolwentów po tych kierunkach i nie ma pracy. Najgorsza decyzja z możliwych obok wyboru marketingu i zarządzania.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 23:09   #6
Natalinka92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 63
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
Skoro piszesz, że będziesz mogła tę filologię studiować u siebie w mieście, to znaczy, ze aż w takiej dziurze nie mieszkasz. Myślałam, ze mieszkasz gdzieś na wiosce i i tak musisz iść na studia do innego miasta. Skoro mieszkasz w mieście, więc jakieś szanse na pracę są. Zawsze po filologii możesz zdać państwowy egzamin na tłumacza przysięgłego i otworzyć własną działalność
Moim zdaniem filologie, zwłaszcza egzotyczne, to dobra inwestycja w przyszłość, osoby znające inne języki zawsze są w cenie Tym bardziej, że mamy teraz światową gospodarkę.
Nie brałabym absolutnie socjologii czy pedagogiki, nie dość, ze cię nie interesuje, to mało przyszłościowe, pełno absolwentów po tych kierunkach i nie ma pracy. Najgorsza decyzja z możliwych obok wyboru marketingu i zarządzania.
Nie chodzi o to, że mogłabym studiować TYLKO u siebie. Po prostu mieszkam blisko jednego z Uniwersytetów i JA mam możliwość studiowania TYLKO w moim mieście, ale to z powodów finansowych.
Ale mimo że jest to większe miasto a nie wioska, to nie jest to miasto, które daje mi wielkie perspektywy na przyszłość, jak Warszawa, Wrocław, Poznań czy chociażby Kraków.
Natalinka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 23:21   #7
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

A o jakiej filologii konkretnie marzysz? Bo jeśli jest to filologia wschodnia czyli np. coś związanego z Ukrainą, Rosją, a mieszkasz dajmy na to w okolicach Lublina/Białegostoku, to jako tłumaczka mogłabyś zarabiać przy różnych kontraktach zawieranych z ukraińskimi firmami. Nie musi to być stały etat w firmie X. Byłabyś wolnym strzelcem, pracującym to tu, to tam. W zależności od zapotrzebowania. Nie mam tu na myśli jakichś wielkich koncernów, ale nawet firma zatrudniająca spawaczy, potrzebuje kogoś znającego język przy zbieraniu zamówień. I tu byłaby szansa dla Ciebie, jakby np. Ukraińcy chcieli mieć wyspawane jakiś element do elektrowni atomowej.
A jeśli to nie jest takie proste, to zawsze po studiach możesz się przeprowadzić do innego miasta, choćby do stolicy. Przez 5 lat studiów będziesz miała okazję zarobić sobie trochę kasy w wakacje, jak ją odłożysz, to będziesz miała w sam raz na wynajęcie mieszkania/pokoju w Warszawie na samym początku, gdy tej pracy będziesz poszukiwała. To nie jest tak, że jesteś skazana na socjologię.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 00:08   #8
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Możesz też wziąć kredyt studencki - zawsze to jakieś wyjście.
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 09:37   #9
guglak
Raczkowanie
 
Avatar guglak
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 140
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
A o jakiej filologii konkretnie marzysz? Bo jeśli jest to filologia wschodnia czyli np. coś związanego z Ukrainą, Rosją, a mieszkasz dajmy na to w okolicach Lublina/Białegostoku, to jako tłumaczka mogłabyś zarabiać przy różnych kontraktach zawieranych z ukraińskimi firmami. Nie musi to być stały etat w firmie X. Byłabyś wolnym strzelcem, pracującym to tu, to tam. W zależności od zapotrzebowania. Nie mam tu na myśli jakichś wielkich koncernów, ale nawet firma zatrudniająca spawaczy, potrzebuje kogoś znającego język przy zbieraniu zamówień. I tu byłaby szansa dla Ciebie, jakby np. Ukraińcy chcieli mieć wyspawane jakiś element do elektrowni atomowej.
Do tego bardziej się przyda Rosyjski. W tym języku dogadasz się i z Rosjanami, Białorusinami i Ukraińcami. Na studiach mam Białorusinów i Ukraińców i oni biegle mówią po rosyjsku.
Idąc na egzotyczną filologię najpierw trzeba zobaczyć czy w danym kraju ludzi posługują się tym językiem np. Na UwB i UW jest filologia białoruska. Nie dość,że w Białorusi mało kto w tym języku mówi i mało z kim się dogadasz to można mieć bliskie spotkanie z tamtejszą milicją.
__________________


Edytowane przez guglak
Czas edycji: 2011-09-12 o 09:40
guglak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 09:39   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez Natalinka92 Pokaż wiadomość
Hej
Mam przed sobą dylemat. Prawdopodobnie wybór kierunku studiów przesunie mi się o rok, chociaż jeszcze do końca nic pewnego.
Ale tak czy inaczej... mam pewne wątpliwości.
Chciałabym się zdecydować na rzadko spotykany kierunek, np. jakaś egzotyczna filologia. Wiem, że teraz żadne studia nie gwarantują pracy w zawodzie, ale wiem też, że jedne kierunki są bardziej przyszłościowe, inne mniej.
Myślę, że mało popularna filologia może być dobrym pomysłem, ale z drugiej strony w moim rejonie raczej pracy po tym nie znajdę.
Rozmawiałam na ten temat z rodzicami. Oni są za tym, żebym zdecydowała się na jakiś uniwersalny kierunek, jak np. pedagogika czy socjologia, po którym teoretycznie wszędzie można się załapać gdzieś do pracy.
No właśnie... teoretycznie. Nie chcę studiować czegoś "oklepanego", bo wiem, że po tym ciężko będzie się wybić i tylko na pozór te kierunki wydają się "bezpieczne". Ale moi rodzice twierdzą, że po kierunku rzadko spotykanym będzie mi jeszcze ciężej.
To prawda, może być ciężko z pracą po owej filologii w miejscu, gdzie mieszkam. Kiedyś sporo nad tym myślałam i doszłam do wniosku, że i tak chciałabym się stąd wynieść... czy to w inny rejon Polski, czy za granicę. O tym również mówiłam rodzicom, ale oni są zdania, że całe życie powinno się żyć tam, skąd się pochodzi i rzadko kto się wynosi, zwłaszcza jeżeli chodzi o zmienianie miejsca zamieszkania w obrębie Polski. W dobie powszechnej emigracji jakoś trudno mi w to wierzyć.

I teraz sama już nie wiem, kogo słuchać, czy samej siebie, czy ich.
Mama zawsze uważała, że ona wie lepiej, tym razem jest to samo.

Uważacie, że warto zdecydować się na inny kierunek studiów, nawet jeśli po skończeniu będę musiała myśleć o wyprowadzce?
Czy może jednak wybrać coś uniwersalnego?
byl kiedys taki zarcik - tak, po socjologii czy pedagogice mozesz pracowac wszedzie - w tesco, lidlu, bierdonce, realu....

w tym przypadku filologie wydaja mi sie bardziej przyszlosciowe. jesli nie chcesz byc uwiazana z miejscem zamiekszania - tym bardziej nie powinnas miec problemu. w obecnej chwili malo kto wraca do swoich malych miasteczek po studiach, wlasnie ze wzgledu na prace.

gdybys nawet zmienila decyzje to nie kieruj sie opinia rodzicow. nie rob wedlug ich mniemania tylok dlatego,ze oni sadza, co bedzie lepsze. bedziesz miala wielki zal do nich, ze skoczylas studia, ktore sa nudne, a do tego nie ma pracy. lepiej brac oryginalne studia i byc dobrym w swojej malej dziedzinie niz isc na cos, co wybieraja tlumy.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 11:25   #11
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez Natalinka92 Pokaż wiadomość
No właśnie w tym problem że NIE. Musiałabym się sama utrzymać a tak nie da rady w połączeniu ze studiami w trybie dziennym. Zaoczne kosztują, a musiałabym doliczyć do tego koszty samodzielnego utrzymania- wszystkie wydatki, na mieszkanie, na jedzenie, książki, kserówki, ubrania i jakieś pieniądze na drobne zachcianki typu wyjście na pizzę czy kosmetyk. A wiadomo, że praca po liceum, bez kwalfikacji nie jest niczym pewnym, więc w dodatku musiałabym się o to martwić, czy za miesiąc lub dwa nie będę musiała wrócić.
Tutaj mogłabym iść na studia dzienne, bo wiem, że rodzice pokryją wszelkie opłaty związane ze studiami, mieszkam z nimi więc opłaty za mieszkanie i jedzenie też odpadają, a gdybym wyjechała to mi nie pomogą, przerabiałam już to z nimi. No chyba, że bym się wyniosła z własnej woli, ale wtedy będę zdana tylko na siebie, zero pomocy.

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

wiem, wiem, trudna ta moja sytuacja
Ale coś trzeba wymyślić dlatego proszę was o pomoc, może ktoś to już przerabiał, może ktoś był w podobnej sytuacji.
A ja ci powiem tak - mieszkanie z rodzicami jest po prosty wygodne, natomiast jeśli naprawdę by ci zależało na tym, by samej o sobie decydowac i studiować to, czego pragniesz, to masz opcję. Nie jest ona łatwa, ale też nie niemożliwa.

Otóż maturę zdajesz w maju, masz potem 4 miesiące wakacji. Wyjedź za granicę do pracy, odłóż pieniądze, spokojnie kilka tysięcy jesteś w stanie uzbierać (ja po dwóch miesiącach pracy przywiozłam do domu 7 tysięcyzł - już po odliczeniu kosztów podróży i utrzymania).
Wracasz do domu i teraz masz dwie opcje - za tę kasę opłacasz sobie studia zaoczne, wyprowadzasz się z domu, wynajmujesz pokój, na którego opłacenie wciąż masz jeszcze oszczędności i szukasz regularnej pracy w tygodni.
LUB - po prostu wyprowadzasz się z domu do innego miasta na studia dzienne, wynajmujesz pokój i żyjesz z oszczędności.
Potem możesz wziąć kredyt studencki - ostateczna ostateczność, bądź wyjście łatwiejsze - uczysz się pilnie i walczysz o stypendium naukowe.

Dodatkowo możesz podłapać robotę w weekendy - hostessowanie, wykładanie towaru, praca w drukarni, czy choćby w McDonaldzie, gdzie zawsze potrzebują pracowników - kilkaset złotych miesięcznie zawsze do kieszeni wpadnie.

W kolejne wakacje znowu do pracy na 3 miesiące, żeby zarobić na kolejne lata.

Jakbyś się sprężyła i zarobiła solidną kasę za granicą (jest to możliwe, ja jestem na to dowodem i cały czas ta "moja" robota jest, tylko już nie mam potrzeby wyjeżdżania na zarobek, za to moja koleżanka jeździ) to nie musiałabyś w ogóle w roku akademickim brać kredytu studenckiego czy walczyć o stypendium naukowe, nawet nie musiałabyś dorabiać sobie w weekendy (aczkolwiek byłoby to wskazane na zaś). I mogłabyś sobie spokojnie żyć.

Tak więc opcji masz sporo, tylko odcięcie pępowiny i wyprowadzka od rodziców, utrzymywanie się na własny rachunek to coś dość ciężkiego dla osób, które nigdy w życiu samodzielne nie były. To naturalne, aczkolwiek jednym odcięcie pępowiny idzie lepiej, innym gorzej.

Masz wyjście. Masz wybór - od ciebie zależy, co wybierzesz, więc nie mów, że to "niemożliwe" żebyś się wyprowadziła, bo sie nie utrzymasz. Oczywiście, że jest to możliwe, tylko musisz w to włożyć trochę wysiłku. I teraz pytanie co dla ciebie jest ważniejsze - wygodnie życie z rodzicami, którzy decydują o twoim zyciu, czy niewygodnie życie na własną rękę, z własnymi decyzjami.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 11:50   #12
ptasiakasiaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Z ciemnej chmurki
Wiadomości: 177
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

A nie możesz studiować 2 kierunków studiów?
Powiem Ci, że egotyczne filologie to pic na wodę i bez znajomości nie masz szans na żadną pracę. Tak tylko się mówi, ale serio łatwiej jest dostać pracę po socjologii niż po "egzotycznej filologii".
Moja znajoma skończyła arabistykę z oceną bdb i nie miała żadnej pracy. Zrobiła jakieś tam kursy (nie znam się i nie pamiętam jakie dokłądnie, wybacz), certyfikaty, została tłumaczem przysięgłym, założyła własne biuro i po roku prowadzenia działalności skończyła bez oszczędności i z długami, bo nie miała klientów, a jej znajome po filologii np. francuskiej dostały od razu po studiach nieźle płatną pracę.
Uważam, że same studia filologiczne nie są teraz przydatne na rynku. Dobrze znać język, ale nie dobrze mieć go jako wykształcenie.
Biura teraz szukają specjalistów do ZZL z językiem holenderskim w 1 osobie a nie w 2. W każdej branży tak niestety jest.
Chyba, że Ty, lub Twoi rodzice mają znajomości to wtedy i tak nie ważny jest kierunek studiów.
Z kolejnej strony zawsze możesz się tu wykształcić i wyjechać za granicę (ale to też nie jest rozwiązanie dla każdego, bo nie każdy umie i chce żyć z dala od swoich 'bliskich').

Życzę powodzenia i mądrego wyboru.

BTW może lepiej studiować to co się lubi skoro w Polsce i tak w żadnym zawodzie nie ma pracy.
ptasiakasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 12:57   #13
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez Natalinka92 Pokaż wiadomość
Hej
Mam przed sobą dylemat. Prawdopodobnie wybór kierunku studiów przesunie mi się o rok, chociaż jeszcze do końca nic pewnego.
Ale tak czy inaczej... mam pewne wątpliwości.
Chciałabym się zdecydować na rzadko spotykany kierunek, np. jakaś egzotyczna filologia. Wiem, że teraz żadne studia nie gwarantują pracy w zawodzie, ale wiem też, że jedne kierunki są bardziej przyszłościowe, inne mniej.
Myślę, że mało popularna filologia może być dobrym pomysłem, ale z drugiej strony w moim rejonie raczej pracy po tym nie znajdę.
Rozmawiałam na ten temat z rodzicami. Oni są za tym, żebym zdecydowała się na jakiś uniwersalny kierunek, jak np. pedagogika czy socjologia, po którym teoretycznie wszędzie można się załapać gdzieś do pracy.
No właśnie... teoretycznie. Nie chcę studiować czegoś "oklepanego", bo wiem, że po tym ciężko będzie się wybić i tylko na pozór te kierunki wydają się "bezpieczne". Ale moi rodzice twierdzą, że po kierunku rzadko spotykanym będzie mi jeszcze ciężej.
To prawda, może być ciężko z pracą po owej filologii w miejscu, gdzie mieszkam. Kiedyś sporo nad tym myślałam i doszłam do wniosku, że i tak chciałabym się stąd wynieść... czy to w inny rejon Polski, czy za granicę. O tym również mówiłam rodzicom, ale oni są zdania, że całe życie powinno się żyć tam, skąd się pochodzi i rzadko kto się wynosi, zwłaszcza jeżeli chodzi o zmienianie miejsca zamieszkania w obrębie Polski. W dobie powszechnej emigracji jakoś trudno mi w to wierzyć.

I teraz sama już nie wiem, kogo słuchać, czy samej siebie, czy ich.
Mama zawsze uważała, że ona wie lepiej, tym razem jest to samo.

Uważacie, że warto zdecydować się na inny kierunek studiów, nawet jeśli po skończeniu będę musiała myśleć o wyprowadzce?
Czy może jednak wybrać coś uniwersalnego?
Gdzie jest viva91? Już ona Ci wytłumaczy, że nie ma czegoś takiego jak kierunek bardziej czy mniej przyszłościowy.

Taa, również w McDonaldzie. Socjologia to zbyt ogólny kierunek, dlatego rzeczywiście można po nim pracować wszędzie, zarówno w telewizji jak i na zmywaku- pełen rozrzut. Pedagogika to dosyć ryzykowne, chyba jednak lepiej wybrać coś bardziej oryginalnego, choćby tą filologię.

To samo mówili 30 lat temu moi dziadkowie. Efekt jest taki, że zamiast mieszkać w 300-tysięcznym mieście wojewódzkim żyjemy w zapchlonej dziurze gdzieś na krańcu świata. Zastanów się czy chcesz skazywać na wegetację nie tylko siebie, ale też swoje przyszłe ewentualne dzieci.


Podsumowując, ja bym poszła na tą filologię, a potem szukała szczęścia- jak nie znajdziesz go w swoim regionie to spróbuj w innym. Wydaje mi się, że to naprawdę lepsze niż studiowanie czegoś "bo rodzice mówią, że tak będzie lepiej". To jest Twoje życie i to Ty decydujesz. Jeżeli nie jesteś skazana na to by Cię utrzymywali to nie wydaje mi się żebyś musiała ich słuchać.



20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 13:04   #14
eternitka
#etergirl
 
Avatar eternitka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 067
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Autorko, wybierz taki kierunek który będzie się łączył z Twoimi zainteresowaniami,. W końcu to Twoje życie a nie Twojej rodziny i Ty decydujesz, co chcesz robić a nie oni. Spełnianie czyichś marzeń czy życzeń odnośnie studiów jest głupie nie wyobrażam sobie, by skończyć jakikolwiek kierunek, dlatego że ktoś mi sugerował czy wręcz kazał. Jeśli za kilka lat uznasz, że ta egzotyczna filologia to za mało to zawsze możesz sobie dobrać jakiś kierunek studiów, ale niech to będzie TWOJA decyzja a nie kogoś innego.

Co do kwestii finansowej, to też jestem zdania że mogłabyś wyjechać za granicę zarobić, czy znaleźć sobie nawet jakąś pracę na wakacje w Polsce. Możesz też poszukać pracy na weekendy albo udzielać jakichś korepetycji jeśli czujesz się dobra z jakiegoś przedmiotu. Nie ma rzeczy niemożliwych. Trzymam kciuki za Twój wybór
__________________
Nigdy się nie poddam!


Plan 2020:
Droga do marzeń...


2020, nadchodzę!

Edytowane przez eternitka
Czas edycji: 2011-09-12 o 13:07
eternitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 13:26   #15
makeupnotwar
Wtajemniczenie
 
Avatar makeupnotwar
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

e tam głupoty
jako filolożka mogę powiedzieć, że praca jest i po tej wyszydzanej na wszechwiedzącym wizażu anglistyce i to całkiem fajna, ale oczywiście wizażnki wiedzą lepiej. nawet po filologii polskiej jest!
facet opowiadał że u niego w pewnej b. dużej firmie pracuje wielu iberystów bo szefostwo jest hiszpańsko-polskie, ale że na rynek związany z energetyką wchodzą teraz firmy japońskie i tłumacze tego języka bez problemu znajdują u nich zatrudnienie.

jednak takie prace czekają w większych miastach w polsce - krakowie, warszawie, wrocławiu. nawet w lublinie (tam się wychowałam) już jest ciężko, bo niby to spore miasto, a jednak wiocha. kto nie ryzykuje, ten nie ma. zamiast siedzieć na wiosce trzeba zaryzykować... albo siedzieć i narzekać. egzotyczne filologie spoko, ale tak jak mówię - bez przyszłości tak samo jak socjologia czy psychologia w małych miastach, bo tam potrzeba sprzedawców a nie magistrów...
__________________

makeupnotwar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 14:10   #16
Ereina
Raczkowanie
 
Avatar Ereina
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 198
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

No ale kiedy kierunki sa mniej i bardziej przyszlosciowe.

Po medycynie trzeba byc skonczonym idiota, by nie miec pracy.
Po archeologii, nawet bedac wybitnym mozna owej pracy nie dostac.

W mniejszym stopniu chodzi o kierunek a o PROFESJE ktora mozna po takim kierunku wykonywac.

Przeciez to nie jest tajemnica, ze ciezej jest wyzyc ze spiewu niz z leczenia ludzi. Ze sa sektory w ktorych zatrudnienie znajdzie wiecej ludzi niz w innym.

No jej, o co tu sie obrazac, skoro takie sa fakty?

Akurat egzotyczne filologie naleza do najbardziej przyszlosciowych kierunkow humanistycznych.
Ereina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 14:16   #17
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez Natalinka92 Pokaż wiadomość
Oni są za tym, żebym zdecydowała się na jakiś uniwersalny kierunek, jak np. pedagogika czy socjologia, po którym teoretycznie wszędzie można się załapać gdzieś do pracy.
Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Socjologia to zbyt ogólny kierunek, dlatego rzeczywiście można po nim pracować wszędzie, zarówno w telewizji jak i na zmywaku- pełen rozrzut.
chciałam coś podobnego napisać, ale Ty ujęłaś to lepiej
Cytat:
Napisane przez ptasiakasiaa Pokaż wiadomość
Chyba, że Ty, lub Twoi rodzice mają znajomości to wtedy i tak nie ważny jest kierunek studiów.
(...)
BTW może lepiej studiować to co się lubi skoro w Polsce i tak w żadnym zawodzie nie ma pracy.
czy tylko mnie takie opinie lekko irytują?
Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Gdzie jest viva91? Już ona Ci wytłumaczy, że nie ma czegoś takiego jak kierunek bardziej czy mniej przyszłościowy.
jestem jak coś no i nie wiem czy moje myślenie jest poprawne z tą "przyszłościowością" także autorytetu bym z siebie nie robiła
ale można się pokusić o stwierdzenie, że to nie kierunek jest przyszłościowy, a student student który inwestuje w siebie już podczas studiów, zapełnia CV, pnie się po szczeblach stanowisk - to jest przyszłościowe
choć dobrze autorko że napisałaś "bardziej lub mniej", bo spotkać można i coś takiego: "podajcie mi przyszłościowe kierunki które mogłabym studiować!". jakby słowo "przyszłościowe" było jakimś zaklęciem, które zapewni wannę pieniędzy na całe życie.

kierunki podawane przez twoich rodziców są bardzo oblegane, występują na każdej uczelni czy to państwowej czy prywatnej a przez to jest ogromna konkurencja na rynku pracy... musiałabyś się czym naprawdę wyróżniać, aby po socjologii zarabiać na utrzymanie siebie i swojej przyszłej rodziny.
rzadziej spotykane filologie wydają mi się korzystniejsze, choć dobrze się w tej sprawie nie orientuję. faktycznie najlepiej umieć już coś + znać język. może pomyślałabyś o kombinacji filologia i szkoła policealna? szkołę skończysz wcześniej, będziesz już coś wiedzieć o jakiejś dziedzinie i będziesz mogła szukać pracy w tym kierunku, a później dodać do swych umiejętności dyplom z filologii.

argument rodziców dotyczący życia ciągle w tym samym miejscu jest - żadnym argumentem. w kwestii wyboru studiów polegałabym tylko na sobie
__________________

Edytowane przez viva91
Czas edycji: 2011-09-12 o 14:18
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 14:25   #18
makeupnotwar
Wtajemniczenie
 
Avatar makeupnotwar
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
No ale kiedy kierunki sa mniej i bardziej przyszlosciowe.

Po medycynie trzeba byc skonczonym idiota, by nie miec pracy.
Po archeologii, nawet bedac wybitnym mozna owej pracy nie dostac.

W mniejszym stopniu chodzi o kierunek a o PROFESJE ktora mozna po takim kierunku wykonywac.

Przeciez to nie jest tajemnica, ze ciezej jest wyzyc ze spiewu niz z leczenia ludzi. Ze sa sektory w ktorych zatrudnienie znajdzie wiecej ludzi niz w innym.

No jej, o co tu sie obrazac, skoro takie sa fakty?

Akurat egzotyczne filologie naleza do najbardziej przyszlosciowych kierunkow humanistycznych.
nie mówię że nie, ale tylko w dużych miastach. nie widzę jakoś przyszłości dla absolwenta ugrofinistyki w takim lublinie czy okolicznych miejscowościach
__________________

makeupnotwar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 21:35   #19
findsomething
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Akurat egzotyczne filologie naleza do najbardziej przyszlosciowych kierunkow humanistycznych.
Owszem, ale tylko dla ludzi silnych, z ambicjami i znajomościami, i przede wszystkim dla ludzi którzy mieszkają w duzych miastach - warszawa, wrocław, poznań.

Człowieczek z małego miasta nie ma po co studiować takiego kierunku, a już na pewno człowieczek niesamodzielny, mieszkający z rodzicami, bez siły przebicia i bez znajomości lub chociaż małego kontaktu z potencjalnymi pracodawcami. No nie oszukujmy się, człowiek z jakiegoś Pcimia Dolnego studiujący na nierenomowanej uczelni nie dostanie w swoich rejonach pracy w zawodzie! Chyba że to Warszawiak po UW który już został zauważony przez pracodawców lub odbył prześwietną praktykę i ma zaklepane miejsce


Ale wróćmy do tematu:
Studiowanie kierunków "egzotycznych" uważam za ryzyk fizyk i kompletnie się nie wypowiem ponieważ ogólnie jestem przeciwna. Myślę, że należy studiować to co leży w zakresie naszych możliwości i zainteresowań i jednocześnie daje spore pole do manewru na rynku - czyli nie jest wąskim zakresem lecz szerszym i daje możliwość liźnięcia wielu dziedzin i nie zamyka drogi na różne sytuacje zawodowe. Specjalizowanie się w czymś, ścisła wiedza w wąskim zakresie - od tego są kursy, praktyki, szkolenia.

Studiowanie to tak jakby poszerzanie swojej wiedzy, horyzontów w jakiejś dość szerokiej płaszczyźnie - dlatego jakieś mega "wąskie" kierunki studiów uważam za kiepski pomysł.

Moim zdaniem lepiej balansować na granicy finansów, rynków finans., problemów gospodarki, banki, przedsiębiorstwo, ogólnie siedzieć w "rynku" a nie być psychologiem czy innym pedagogiem, moim zdaniem juz lepiej otworzyc własny biznes niz uczyc dzieci w przedszkolu lub w gimnazjum języka polskiego

kwestia ile chcesz zarabiać i w czym dobrze się czujesz, ale nie skazuj się na bezrobocie lub nisko płatną pracę, bo po co... moim zdaniem wszystko co humanistyczne jest niepotrzebne dla dzisiejszego pracownika - ponieważ na kierunkach humanistycznych dobra prace maja tylko jednostki wybitne -> są to reporterzy, dziennikarze, wybitni pisarze, nauczyciele uniwersytetcy, cała reszta to kasjerzy w biedronce lub nauczyciele w szkole...;/

moim zdaniem zawody w których masz do czynienia z pieniądzem samym w sobie są najlepsze (finansisci w banku, maklerzy giełdowi, deweloperzy, stanowiska w dużych przedsiebiorstwach na płąszczynach doradcow inwestycyjnych i inne zawody zwiazane z zarządzaniem i obrotem pieniedzmi).

To MOJE zdanie, oczywiscie szanuje kazde i rozumiem ze nie kazdy sie tym interesuje i woli np. czytac literature i ja wykladac albo byc psychologiem czy masazysta .

Rób co lubisz, co uważasz za słuszne ale TY, nie twoi rodzice.
findsomething jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 22:48   #20
lubie_zadania_z_fizyki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 40
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez findsomething Pokaż wiadomość
Owszem, ale tylko dla ludzi silnych, z ambicjami i znajomościami, i przede wszystkim dla ludzi którzy mieszkają w duzych miastach - warszawa, wrocław, poznań.

Człowieczek z małego miasta nie ma po co studiować takiego kierunku, a już na pewno człowieczek niesamodzielny, mieszkający z rodzicami, bez siły przebicia i bez znajomości lub chociaż małego kontaktu z potencjalnymi pracodawcami. No nie oszukujmy się, człowiek z jakiegoś Pcimia Dolnego studiujący na nierenomowanej uczelni nie dostanie w swoich rejonach pracy w zawodzie! Chyba że to Warszawiak po UW który już został zauważony przez pracodawców lub odbył prześwietną praktykę i ma zaklepane miejsce


Ale wróćmy do tematu:
Studiowanie kierunków "egzotycznych" uważam za ryzyk fizyk i kompletnie się nie wypowiem ponieważ ogólnie jestem przeciwna. Myślę, że należy studiować to co leży w zakresie naszych możliwości i zainteresowań i jednocześnie daje spore pole do manewru na rynku - czyli nie jest wąskim zakresem lecz szerszym i daje możliwość liźnięcia wielu dziedzin i nie zamyka drogi na różne sytuacje zawodowe. Specjalizowanie się w czymś, ścisła wiedza w wąskim zakresie - od tego są kursy, praktyki, szkolenia.

Studiowanie to tak jakby poszerzanie swojej wiedzy, horyzontów w jakiejś dość szerokiej płaszczyźnie - dlatego jakieś mega "wąskie" kierunki studiów uważam za kiepski pomysł.

Moim zdaniem lepiej balansować na granicy finansów, rynków finans., problemów gospodarki, banki, przedsiębiorstwo, ogólnie siedzieć w "rynku" a nie być psychologiem czy innym pedagogiem, moim zdaniem juz lepiej otworzyc własny biznes niz uczyc dzieci w przedszkolu lub w gimnazjum języka polskiego

kwestia ile chcesz zarabiać i w czym dobrze się czujesz, ale nie skazuj się na bezrobocie lub nisko płatną pracę, bo po co... moim zdaniem wszystko co humanistyczne jest niepotrzebne dla dzisiejszego pracownika - ponieważ na kierunkach humanistycznych dobra prace maja tylko jednostki wybitne -> są to reporterzy, dziennikarze, wybitni pisarze, nauczyciele uniwersytetcy, cała reszta to kasjerzy w biedronce lub nauczyciele w szkole...;/

moim zdaniem zawody w których masz do czynienia z pieniądzem samym w sobie są najlepsze (finansisci w banku, maklerzy giełdowi, deweloperzy, stanowiska w dużych przedsiebiorstwach na płąszczynach doradcow inwestycyjnych i inne zawody zwiazane z zarządzaniem i obrotem pieniedzmi).

To MOJE zdanie, oczywiscie szanuje kazde i rozumiem ze nie kazdy sie tym interesuje i woli np. czytac literature i ja wykladac albo byc psychologiem czy masazysta .

Rób co lubisz, co uważasz za słuszne ale TY, nie twoi rodzice.
A ja się właśnie kompletnie z Tobą nie zgadzam.

1. Po pierwsze: Wcale nie są lepsze studia w szerokiej dziedzinie niż wąskiej, że tak powiem nic w tym prawdy nie ma. Jest dokładnie przecwnie, dzisiaj liczy się SPECJALIZACJA! Żadne kursy czy szkolenia nie nauczą Cię np pisania aplikacji webowych, do tego potrzeba studiów informatycznych z ukierunkowaną specjalnością na te właśnie aplikacje mobilne i do tego duuuuużo samodzielnej pracy. Kursy i szkolenia są do niczego, dobre sa jak chcesz być sklepową ale nic więcej. Studia trwają pięć lat, to odpowiedni czas żeby się wyspecjalizować w jakiejś dziedzinie, ale jeżeli będziesz przez pięć lat uczyć się szeroko i rozwijać horyzonty, to skończysz studia, ale tak naprawdę nic nie będziesz umieć, bo wiedzę ogólną w danej dziedzinie, może dzisiaj zdobyć KAŻDY, jest internet itd. Ale wiedzę specjalistyczną zdobędzie się tylko na studiach ze specjalizacją która Cię ineteresuje i dzięki Twojej własnej ciężkej pracy możesz ją zdobyć.

2. Po drugie: Finanse nie są wcale takie fajne. Większość absolwentów kierunków biznesowych trafia do biedronek, lidl'ów, tesco itd. Dlaczego? Bo te studia w Polsce są na siłę. Kierunków biznesowych jest mnóstwo, a tak naprawdę na większości z nich jest żenująco niski poziom i absolwent umie co najwyżej zarządzać domowymi finansami... Często nie trzeba kończyć tych studiów żeby znać się lepiej na tematyce biznesowej niż absolwenci. Polska choruje na chorobę zwaną "każdy chce być bogaty" i narobili kierunków biznesowych a trzódka idzie na nie jak na rzeź wierząć że "będą biznesmenami" a kończą w sklepach...

3. Po trzecie, całkowiecie się zgadzam że powinno się studiować to co się lubi... Bo jeśli będziesz w tym dobry/dobra to praca sama się znajdzie... Studiowanie to przede wszystkim praca własna
__________________
lubię rozwiązywać zadania z fizyki
lubię uczyć się fizyki, studiując wzory z fizyki
lubię fizyka dla każdego !
lubie_zadania_z_fizyki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 22:59   #21
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Także uważam, że specjalizacja jest lepsza. Jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Lepiej być dobrym w jednej dziedzinie, niż wiedzieć coś pobieżnie z każdej. Chemik zajmujący się polimerami, będący specjalistą w swej dziedzinie, ma spore szanse na zatrudnienie, choć porusza się w obrębie wąskiej dziedziny, ale za to zna ją dokładnie i jest w stanie wprowadzać innowacyjne rozwiązania. Osoba, która miała chemię polimerów jako przedmiot na studiach, powie ogólnie o nich, ale nic sama nie zaproponuje.

A co do tych finansów, to myślę tak, że finanse i rachunkowość są ciekawym kierunkiem, bo można po nich zaczepić się w księgowości. Ale np. język biznesu to dla mnie pic na wodę. Brzmi ciekawie i zachęcająco, ale moim zdaniem jest tak naprawdę mało konkretne. Na rachunkowości uczy się zaksięgowywania różnych rzeczy. A po języku biznesu to raczej nie będzie się prowadzić negocjacji w sprawie kontraktów, bo nikt nas do tego nie zatrudni.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 23:12   #22
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

witam was serdecznie odnośnie "oklepanych" kierunków studiów, Twoi rodzice mają trochę racji. Nie wiem gdzie zamierzasz studiować, ja studiuję socjologię na UW, wybrałam ten kierunek, ponieważ chciałam, interesował mnie bardzo program. Jest na nim sporo specjalności, statystyka. Ja jestem na 4 roku i mam dobrą pracę w zawodzie, z której jestem zadowolona. Moi znajomi również nie mają problemu z pracą, pod warunkiem, że chodzili na staże, praktyki. Wiadomo, że wszędzie są obiboki, czy ktoś skończy socjologię, czy prawo, czy indologię może być bezrobotny, albo może mu się świetnie powodzić. Moja rada: idź za głosem serca, ale rozsądnie, miej pomysł na siebie. Z filologii polecam romanistykę, iberystykę. to jest na czasie i będzie długo. zbyt egzotycznych kierunków(egiptologia, hetytologia) nie polecam, Polska nie jest krajem otwartym na coś takiego. wybierz rozsądnie.
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-14, 02:12   #23
violonczelistka
Rozeznanie
 
Avatar violonczelistka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska (nareszcie :D)
Wiadomości: 508
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez findsomething Pokaż wiadomość





Moim zdaniem lepiej balansować na granicy finansów, rynków finans., problemów gospodarki, banki, przedsiębiorstwo, ogólnie siedzieć w "rynku" a nie być psychologiem czy innym pedagogiem, moim zdaniem juz lepiej otworzyc własny biznes niz uczyc dzieci w przedszkolu lub w gimnazjum języka polskiego


To MOJE zdanie, oczywiscie szanuje kazde i rozumiem ze nie kazdy sie tym interesuje i woli np. czytac literature i ja wykladac albo byc psychologiem czy masazysta .
To dobrze, ze rozumiesz, bo po przeczytaniu podkreślonego miałam już pisac mowe o powołaniu do bycia psychologiem/nauczycielem/pedagogiem. Poza tym po pedagogice/psychologii zawsze można skończyć szkołę psychoterapii, otworzyć własny gabinet i pieniążki też się znajdą Jasne, że to ciężka praca i trzeba troche postudiować, ale jeśli to jest czyims marzeniem to warto
__________________
,,Zawsze robi mi się smutno, gdy coś miłego się kończy. Co prawda zawsze można mieć nadzieję na coś jeszcze milszego, ale co do tego nigdy nie ma pewności. "

Edytowane przez violonczelistka
Czas edycji: 2011-09-14 o 02:14
violonczelistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-14, 23:16   #24
Lirazel
Raczkowanie
 
Avatar Lirazel
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 96
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Przy rozważaniu egzotycznych kierunków, po których nie znajdziesz prawdopodobnie pracy w Polsce, lub będziesz musiała zamieszkać w konkretnym mieście, bierz pod uwagę, że w czasie studiów wiele może się zmienić. Przykładowo: możesz poznać mężczyznę swojego życia i chcieć mieszkać tam gdzie on - rzadki kierunek nie da ci tej możliwości.

A propos pedagogiki - akurat ten kierunek za bardzo mi się kojarzy z pracą nauczyciela, a zatem nie polecam. Pół mojej rodziny to nauczyciele, więc wiem jak to wygląda, nie warto się pchać w ten zawód.
Lirazel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 10:14   #25
violonczelistka
Rozeznanie
 
Avatar violonczelistka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska (nareszcie :D)
Wiadomości: 508
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez Lirazel Pokaż wiadomość

A propos pedagogiki - akurat ten kierunek za bardzo mi się kojarzy z pracą nauczyciela, a zatem nie polecam. Pół mojej rodziny to nauczyciele, więc wiem jak to wygląda, nie warto się pchać w ten zawód.
Po pedagogice nie zostanie się nauczycielem. W przypadku pedagogiki wczesnoszkolnej i przedszkolnej owszem, ale to tylko jedna z całego groma specjalności .
Po pedagogice jest się PEDAGOGIEM : szkolnym, dziecięcym, pedagogiem- terapeutą, wychowawcą, od resocjalizacji, pracownikiem socjalnym, doradzcą zawodowym, pedagogiem społecznym, specjalnym, od pracy z niepełnosprawnymi. ( w zależności od wybranej specjalności) .
Radzę uzupełnić swoją wiedzę dot. tego kierunku studiów.
Mnie osobiście jak ktoś mówi ,,oo to będzie przyszła nauczycielka" to mnie krew zalewa, bo nie zamierzam uczyć dzieci w przedszkolach
__________________
,,Zawsze robi mi się smutno, gdy coś miłego się kończy. Co prawda zawsze można mieć nadzieję na coś jeszcze milszego, ale co do tego nigdy nie ma pewności. "
violonczelistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 10:49   #26
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez Lirazel Pokaż wiadomość
A propos pedagogiki - akurat ten kierunek za bardzo mi się kojarzy z pracą nauczyciela, a zatem nie polecam. Pół mojej rodziny to nauczyciele, więc wiem jak to wygląda, nie warto się pchać w ten zawód.
Pół mojej rodziny to nauczyciele i jakoś wszyscy sobie to chwalą

No ale oni są z powołania i lubią swoją pracę.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 20:30   #27
lubie_zadania_z_fizyki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 40
Dot.: Czym się kierować przy wyborze studiów ;-)

Cytat:
Napisane przez violonczelistka Pokaż wiadomość
To dobrze, ze rozumiesz, bo po przeczytaniu podkreślonego miałam już pisac mowe o powołaniu do bycia psychologiem/nauczycielem/pedagogiem. Poza tym po pedagogice/psychologii zawsze można skończyć szkołę psychoterapii, otworzyć własny gabinet i pieniążki też się znajdą Jasne, że to ciężka praca i trzeba troche postudiować, ale jeśli to jest czyims marzeniem to warto
A ja i tak uważam że najlepiej studiować kierunki ścisłe, bo masz pewną, konretną wiedzę i umiejętności w pewnej niszowej specjalizacji

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Pół mojej rodziny to nauczyciele i jakoś wszyscy sobie to chwalą

No ale oni są z powołania i lubią swoją pracę.
To prawda, czasem warto zostać nauczycielem, lepiej być nauczycielem niż bezrobotnym Ale wad jest też sporo tej pracy, dlatego każdy szuka lepszej, ale wcale nie często znajduje...
__________________
lubię rozwiązywać zadania z fizyki
lubię uczyć się fizyki, studiując wzory z fizyki
lubię fizyka dla każdego !
lubie_zadania_z_fizyki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:15.