Latem offtopowo o włosy dbamy i o wszystkim tu gadamy cz. XXXI

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez EdizA

U mnie nie po tuszu, a wolałabym taką przyczynę.

Jeśli to pytanie do mnie, to wal śmiało kiedy chcesz

A to coś poważnego?

Dobrze, wrócę z miasta i napiszę

Wysłane przez gołębia

[EdizA]

I tak już decyzję podjęłam, więc nie zaszkodzi, jak Wam napiszę. Byłyście ze mną przez tak długi czas, więc myślę, że i teraz zrozumiecie.
Ostatnie sytuacje zmieniły całe moje życie na tyle, że jestem zmuszona złożyć pozew o rozwód i choć wiem, że to jest najlepsza z możliwych opcji, nie mogę się ogarnąć.
Właśnie przez to mam mokre oczy.

[201703240903]

Hej!

Dzisiaj spędzam dzień w pracy, więc będę was podczytywać i obiecuję, że będę udzielać się aktywniej .

Byłam wczoraj u fryzjera. Zrobiłam sobie grzywkę na bok i ścięłam ,,końcówki''. Miało być 2cm a poszło przynajmniej 6cm. Plus tego jest taki, że mam bardzo gęste włosy i zero rozdwojeń.

We wrześniu chyba zrobię zakupy włosowe.

Napisane przez kwrobel2

#74 Ja znalazłam fajne sukienki, ale w Warszawie nie było i koleżanka ma mi zobaczyć w Łodzi.

Uwielbiam cydr. Mam zapas w domu.

Okazało sie, ze moja praca w szkole jest na 99% pewna, więc szykuje się weekend picia. Brat ma urodziny, ja opijam odebranie dyplomu i nową pracę Dobrze, że do szkoły jadę dopiero we wtorek, bo nie wiem czy w poniedziałek byłabym w stanie.

Ooo . Mam nadzieję, że niedługo napiszesz, że Twoja praca w szkole jest pewna na 100%. Wtedy Ci pogratuluję

Napisane przez kwrobel2

Zaraz pomaluję nim paznokcie, tylko nie wiem jaki kolor dać jako bazę. Jakieś sugestie?



Na spotkaniu w Warszawie powiedziałyśmy, że na spotkanie na południu Polski chętnie się wybierzemy. Czy to Śląsk, Kraków, czy inne miejsce. Ja i Deszczowy Piesek jesteśmy chętne. Z tego co pamiętam reszta dziewczyn też chciała jechać.

I ja też chętna. Tylko musicie mi dać znacz wcześniej, żebym sobie wzięła wolne w pracy w te dni .

[Palinqa]

Napisane przez deszczowypies

Zostałam przegłosowana, teraz wszystkie będziemy miały stresa żeby mieć GHD .-

Ja w Bytomiu miałam pierdzielnik na głowie i przeżyłam

Napisane przez kwrobel2

Ja się odzwyczaiłam od malowania paznokci. Od ponad 2 tygodni na paznokciach mam tylko Eveline 8w1. Jutro wreszcie coś zmaluję, bo już stęskniłam się za kolorowymi paznokciami.

Ja właśnie maluję

Napisane przez edytah10

Swoich paznokci nie maluję całe wakacje, ścięłam na krótko raz, na początku sierpnia drugi. Do września akurat odrosną do mojej długości i będę maaalooowaaać a na urodziny zażyczę sobie wysuszacz SH albo inny, bo piełdolca można dostać - ten, co polecałaś Palinqa, jakoś nie chce ze mną współpracować

Kurczę, przygarnęłabym go od Ciebie, ale nie mam nic w zamian.
[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;47698045]Dopijam kawę i ruszam do miasta, mam kupić prezent dla 11 latki i cchyba zdecyduje się na balsam do ust i jakieś "perfumy"

Bransoletki Missiu na promo za 5,99 na stronie od dzisiaj do poniedziałku [/QUOTE]
Wody Star Nature

Na Bosco Design?

Napisane przez EdizA

I tak już decyzję podjęłam, więc nie zaszkodzi, jak Wam napiszę. Byłyście ze mną przez tak długi czas, więc myślę, że i teraz zrozumiecie.
Ostatnie sytuacje zmieniły całe moje życie na tyle, że jestem zmuszona złożyć pozew o rozwód i choć wiem, że to jest najlepsza z możliwych opcji, nie mogę się ogarnąć.
Właśnie przez to mam mokre oczy.

Kochana, nie wiem, co powiedzieć. Skoro jesteś o tym przekonana w 100% i wiesz, że to dobra decyzja, to teraz pozostaje Nam tylko trzymać kciuki za Ciebie, żebyś szybko się otrząsnęła i wróciła do sił

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Wczoraj pobiegłam do GR w celu zakupu szminki o naturalnym, rózowym kolorze, dobrej do mocniejszego makijażu oka. Skusił mnie ten filmik Maxi i wybrałam sobie kolor 104, w świetle w sklepie wyglądał na ładny, stonowany róż. Pomalowałam się nim dziś i ta szminka przy pełnym kryciu daje efekt tandetnej lalki. Czuję się w tym kolorze paskudnie i całe szczęście, że kosztowała tylko 10 zł...

[Scarrabeo]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;47698045]
Bransoletki Missiu na promo za 5,99 na stronie od dzisiaj do poniedziałku [/QUOTE]

Eee, u mnie w Hebe po 6,99 idą.

Napisane przez EdizA

I tak już decyzję podjęłam, więc nie zaszkodzi, jak Wam napiszę. Byłyście ze mną przez tak długi czas, więc myślę, że i teraz zrozumiecie.
Ostatnie sytuacje zmieniły całe moje życie na tyle, że jestem zmuszona złożyć pozew o rozwód i choć wiem, że to jest najlepsza z możliwych opcji, nie mogę się ogarnąć.
Właśnie przez to mam mokre oczy.

No nie powiem, jest to dla mnie szok, ale skoro mówisz, że to najlepsza z możliwych opcji to tak rzeczywiście być musi. Głowa do góry, my tu za Ciebie zawsze będziemy trzymać kciuki!

[Palinqa]

Pokłóciłam się znów z M. i to całkiem porządnie... Mam dosyć

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Palinqa

Wody Star Nature

Na Bosco Design?

w moim Pipidówkowie Małym nie ma tych Star Nature

Si!

Napisane przez Scarrabeo

Eee, u mnie w Hebe po 6,99 idą.

ja nie mam u siebie Hebe, więc chociaż przez sklep internetowy pokuszę

wróciłam z kosmetyczką i balsamem do ust, niedługo biorę się za obiad, ponieważ kuzynka za godzinę przyjeżdża i zostawia mi swoje dziecko pod opiekę

[EdizA]

Napisane przez Palinqa

Kochana, nie wiem, co powiedzieć. Skoro jesteś o tym przekonana w 100% i wiesz, że to dobra decyzja, to teraz pozostaje Nam tylko trzymać kciuki za Ciebie, żebyś szybko się otrząsnęła i wróciła do sił

Napisane przez Scarrabeo

No nie powiem, jest to dla mnie szok, ale skoro mówisz, że to najlepsza z możliwych opcji to tak rzeczywiście być musi. Głowa do góry, my tu za Ciebie zawsze będziemy trzymać kciuki!

Dla mnie szokiem było, jak się dowiedziałam, że od jakiegoś czasu pan fagas kogoś ma i jest z tym kimś bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwy. Słit big love, jasna cholera.
Pociesza mnie fakt, że dziewczyna jest głupsza od mojego lewego buta i tak pusta, że jak pukniesz w łepecynę, to roznosi się echo. Masz pan co chciałeś. Ja tam mu życzę powodzenia.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez Palinqa

Pokłóciłam się znów z M. i to całkiem porządnie... Mam dosyć

Chcesz pogadać? Mam wrażenie, że jestem w stanie Cię doskonale zrozumieć.

[201703240903]

Dziewczyny mam problem. Kilka dni temu kupiłam buty w CCC. W sklepie wydawało mi się, że są dobre jeżeli chodzi o rozmiar. Niestety w domu okazały się na ciasne i obcierają skórę. Robiłam tego dnia sporo zakupów w innych sklepach i nie mam paragonu, więc nie mogę oddać ani wymienić tych butów. Myślicie, że warto je oddać do szewca?

Napisane przez EdizA

Dla mnie szokiem było, jak się dowiedziałam, że od jakiegoś czasu pan fagas kogoś ma i jest z tym kimś bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwy. Słit big love, jasna cholera.
Pociesza mnie fakt, że dziewczyna jest głupsza od mojego lewego buta i tak pusta, że jak pukniesz w łepecynę, to roznosi się echo. Masz pan co chciałeś. Ja tam mu życzę powodzenia.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------



Chcesz pogadać? Mam wrażenie, że jestem w stanie Cię doskonale zrozumieć.

Trzymaj się kochana! Pamiętaj, że zawsze po burzy pojawia się słońce.

[justusia16]

Do mnie dotarło encanto, aleppo 20% i jedna 'saszetka' od babki agafi

[pluskotka]

Napisane przez Scarrabeo

No jaka ignorancja, c'nie?

Napisane przez Palinqa

Czy Ty odwiedzasz moją mieścinę?

To w Katowicach czuć kebaby?

Chłopa zagoń, żeby Cię odebrał, ewentualnie mój chłop odwiózłby Cię na Katowice, a to zawsze jeden autobus mniej

Ta opcja z chłopami jest dobra. Ja jeszcze mam inny pomysł: spotykamy się w chorzowskim parku, Palinqa przywozisz pełno trunków do degustacji, na miejscu się rozliczamy i dokonujemy kulturalnej degustacji, a Scar po wszystkim zademonstruje nam zapaszek Amli na przykładzie hipcia

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;47698305]Stawowa pół biedy, ale na Mickiewicza te budki, stragany i całe targowisko mnie odstrasza. Ciekawa jestem, czy jeszcze stoi, gdyż od czasów gdy przenieśli przystanek na Moniuszki do centrum dostaje się tylko KŚ [/QUOTE]

Dla mnie killerem jest skrzyżowanie Stawowej i Mickiewicza. Przechodzę tam na bezdechu

Napisane przez EdizA

Dla mnie szokiem było, jak się dowiedziałam, że od jakiegoś czasu pan fagas kogoś ma i jest z tym kimś bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwy. Słit big love, jasna cholera.
Pociesza mnie fakt, że dziewczyna jest głupsza od mojego lewego buta i tak pusta, że jak pukniesz w łepecynę, to roznosi się echo. Masz pan co chciałeś. Ja tam mu życzę powodzenia.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------



Chcesz pogadać? Mam wrażenie, że jestem w stanie Cię doskonale zrozumieć.

Edi, tak mi się wydawało po postach, że nie za dobrze u Ciebie, ale i tak jestem w szoku. Czy ta waćpanna, to ta pustakowa blondi, którą szanowny jeszcze małżonek zatrudnił/chciał zatrudnić jak seksretarę? ;/
Weź tu się wyżalaj dziewczyno. My tu wiele nie możemy pomóc, ale chociaż solidarnie i koleżeńsko powspieramy jak tylko potrafimy

[Kathinna]

Ediza miałam nadzieję, że Wam się jeszcze ułoży, ale spodziewałam się, że i tak może być. I zawsze w takich sytuacjach nie wiem czy bardziej podziwiam za podjęcie tak ciężkiej decyzji, czy współczuję nadchodzących przejść. Oby poszło szybko, sprawnie i jak najmniej boleśnie trzymaj się mocno

[kwrobel2]

Napisane przez EdizA

Ale mi oczy dzisiaj płaczą. Nie potrafię sobie z nimi poradzić

Mnie bolą, bo przez chmury przebuja się słońce i mam cały czas zmrużone.

Napisane przez EdizA

I tak już decyzję podjęłam, więc nie zaszkodzi, jak Wam napiszę. Byłyście ze mną przez tak długi czas, więc myślę, że i teraz zrozumiecie.
Ostatnie sytuacje zmieniły całe moje życie na tyle, że jestem zmuszona złożyć pozew o rozwód i choć wiem, że to jest najlepsza z możliwych opcji, nie mogę się ogarnąć.
Właśnie przez to mam mokre oczy.

Napisane przez EdizA

Dla mnie szokiem było, jak się dowiedziałam, że od jakiegoś czasu pan fagas kogoś ma i jest z tym kimś bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwy. Słit big love, jasna cholera.
Pociesza mnie fakt, że dziewczyna jest głupsza od mojego lewego buta i tak pusta, że jak pukniesz w łepecynę, to roznosi się echo. Masz pan co chciałeś. Ja tam mu życzę powodzenia.

Widzę, że decyzja zapadła. Skoro jesteś tego pewna i tak zdeterminowana, to mam nadzieję, że jest dobra. Będę trzymać kciuki, żeby wszystko poszło tak jak tego chcesz. Jeśli chcesz się wygadać to pisz, jak nie chcesz tutaj, to zawsze możesz uderzyć na priv.

Napisane przez FeelingLost

Dziewczyny mam problem. Kilka dni temu kupiłam buty w CCC. W sklepie wydawało mi się, że są dobre jeżeli chodzi o rozmiar. Niestety w domu okazały się na ciasne i obcierają skórę. Robiłam tego dnia sporo zakupów w innych sklepach i nie mam paragonu, więc nie mogę oddać ani wymienić tych butów. Myślicie, że warto je oddać do szewca?

Musisz mieć dowód zakupu, a takim dowodem zakupu może być wydruk z karty, jeśli nią płaciłaś. A nawet świadectwo osoby trzeciej, że potwierdza, że kupowałaś daną rzecz w sklepie. Jednak sklepy zazwyczaj akceptują TYLKO paragon.
A co do szewca, to słyszałam, że potrafi rozbić buty nawet o 2 rozmiary, tylko raczej chodzi o buty skórzane. Nie wiem co z butami ze sztucznej skóry.

[EdizA]

Napisane przez pluskotka

Edi, tak mi się wydawało po postach, że nie za dobrze u Ciebie, ale i tak jestem w szoku. Czy ta waćpanna, to ta pustakowa blondi, którą szanowny jeszcze małżonek zatrudnił/chciał zatrudnić jak seksretarę? ;/
Weź tu się wyżalaj dziewczyno. My tu wiele nie możemy pomóc, ale chociaż solidarnie i koleżeńsko powspieramy jak tylko potrafimy

Ja sama nie zdawałam sobie przez długi czas sprawy, jak bardzo "nie za dobrze" u nas było. Nie, ale to dokładnie ten sam typ człowieka. Jestem ciekawa, czemu on się w ogóle mną kiedykolwiek zainteresował, skoro teraz uderza w zgoła inne tereny.
Jakoś tak mi głupio wylewać gorzkie żale, wciąż mam wrażenie, że w ogóle nie powinnam się na ten temat odzywać i przemilczeć sprawę.

Napisane przez Kathinna

Ediza miałam nadzieję, że Wam się jeszcze ułoży, ale spodziewałam się, że i tak może być. I zawsze w takich sytuacjach nie wiem czy bardziej podziwiam za podjęcie tak ciężkiej decyzji, czy współczuję nadchodzących przejść. Oby poszło szybko, sprawnie i jak najmniej boleśnie trzymaj się mocno

Ja też miałam taką nadzieję. Głupią, bo głupią, ale jednak. Nie dziękuję, żeby nie zapeszać.

Napisane przez kwrobel2

Widzę, że decyzja zapadła. Skoro jesteś tego pewna i tak zdeterminowana, to mam nadzieję, że jest dobra. Będę trzymać kciuki, żeby wszystko poszło tak jak tego chcesz. Jeśli chcesz się wygadać to pisz, jak nie chcesz tutaj, to zawsze możesz uderzyć na priv.

Lepszej decyzji w życiu nie podjęłam. Nie mogłabym żyć z nim dalej, bo po co i jak? Ze świadomością, że gdzieś tam obok czeka na niego jeszcze inna? Nie ma opcji.

[201703240903]

Napisane przez kwrobel2

Mnie bolą, bo przez chmury przebuja się słońce i mam cały czas zmrużone.





Widzę, że decyzja zapadła. Skoro jesteś tego pewna i tak zdeterminowana, to mam nadzieję, że jest dobra. Będę trzymać kciuki, żeby wszystko poszło tak jak tego chcesz. Jeśli chcesz się wygadać to pisz, jak nie chcesz tutaj, to zawsze możesz uderzyć na priv.



Musisz mieć dowód zakupu, a takim dowodem zakupu może być wydruk z karty, jeśli nią płaciłaś. A nawet świadectwo osoby trzeciej, że potwierdza, że kupowałaś daną rzecz w sklepie. Jednak sklepy zazwyczaj akceptują TYLKO paragon.
A co do szewca, to słyszałam, że potrafi rozbić buty nawet o 2 rozmiary, tylko raczej chodzi o buty skórzane. Nie wiem co z butami ze sztucznej skóry.

Dzisiaj dzwoniłam i pytałam, ale dziewczyna ze sklepu mi odpowiedziała, że skoro nie mam paragonu to nie ma możliwości wymiany. Niby dużo nie kosztowały, bo jakieś 80zł, ale i tak szkoda, że nie mogę ich wymienić.

No nic. Pogadam z szewcem. Mam nadzieję, że coś wymyśli.

[Palinqa]

Napisane przez EdizA

Dla mnie szokiem było, jak się dowiedziałam, że od jakiegoś czasu pan fagas kogoś ma i jest z tym kimś bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwy. Słit big love, jasna cholera.
Pociesza mnie fakt, że dziewczyna jest głupsza od mojego lewego buta i tak pusta, że jak pukniesz w łepecynę, to roznosi się echo. Masz pan co chciałeś. Ja tam mu życzę powodzenia.

Chcesz pogadać? Mam wrażenie, że jestem w stanie Cię doskonale zrozumieć.

Żartujesz?! To Ty jesteś ze wszystkim sama, a on się bawi w najlepsze?

Dzięki, ale na razie trzymam wszystko w sobie... Wieczorem idę pobawić się ze swoimi dziewczynami, nawet nie mam ochoty myśleć o M.

Napisane przez pluskotka

Ta opcja z chłopami jest dobra. Ja jeszcze mam inny pomysł: spotykamy się w chorzowskim parku, Palinqa przywozisz pełno trunków do degustacji, na miejscu się rozliczamy i dokonujemy kulturalnej degustacji, a Scar po wszystkim zademonstruje nam zapaszek Amli na przykładzie hipcia

Mnie wszystko pasuje, tylko ja do picia w parku się nie nadaję. Mogę tylko pełnić funkcje dilera


Pomocy, nie wiem co ubrać na małą domówkę. Myślałam o czarnych lordsach, czarnym worku, granatowych cygaretkach i granatowej narzutce z wytłaczanym wzorem, a co pod nią? Mam na razie tylko Szarotkę od Michalakowej

[EdizA]

Napisane przez Palinqa

Żartujesz?! To Ty jesteś ze wszystkim sama, a on się bawi w najlepsze?

Dzięki, ale na razie trzymam wszystko w sobie... Wieczorem idę pobawić się ze swoimi dziewczynami, nawet nie mam ochoty myśleć o M.

Niech się bawi, póki może. Po rozwodzie, czy nawet w trakcie, nie będzie mu do śmiechu.

Gdybyś miała ochotę- pisz. Ale nie naciskam, rozumiem. Wybaw się dobrze

[moooniek]

Edi, trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło
Robiłam wczoraj encanto (po raz drugi) i już wiem na 100%, że to nie dla mnie.
Włosy umyłam, brud zszedł razem z efektem prostych włosów...

[Scarrabeo]

Napisane przez EdizA

Jakoś tak mi głupio wylewać gorzkie żale, wciąż mam wrażenie, że w ogóle nie powinnam się na ten temat odzywać i przemilczeć sprawę.

A ja tam sądzę, że wprost przeciwnie, bo jesteś za*ebista i dajesz nam świetny przykład jak się powinna zachować w takiej sytuacji kobieta, żeby nie powiedzieć- kobieta z jajami (o te mentalne jaja mi chodzi, wiadomo).

[edytah10]

EdizA, ale shit... wydaje mi się, że znam samą siebie, ale w takiej sytuacji - nie wiem co bym zrobiła. Podziwiam Cię z całego serca i wspieram :tuli: a PannaPlastikowa i jego zostawi, a wtedy wróci do Ciebie z podwiniętym ogonem. A Ty masz nas, my Cię kochamy

Na mojego D. ostatnio taa nagadał przy rodzinie, że pasożyt, leń etc. Za to wczoraj starszy brat znowu zawalił (nie wykuł ścianytak, jak powinien, po czym pojechał na mecz), a oczywiście ja dostałam taką zyebę, jak mało kiedy; sprowadzała się ona do tego, że mogę się wyprowadzić w kułwę, nic tu po mnie i nikt za mną płakał nie będzie. Sprawiedliwość tak bardzo :col:

[Palinqa]

Napisane przez Scarrabeo

A ja tam sądzę, że wprost przeciwnie, bo jesteś za*ebista i dajesz nam świetny przykład jak się powinna zachować w takiej sytuacji kobieta, żeby nie powiedzieć- kobieta z jajami (o te mentalne jaja mi chodzi, wiadomo).

O to to! Jeśli kiedyś coś takiego mnie spotka, tfu tfu, to chciałabym zachować taką klasę i mieć na tyle siły, by Panu już podziękować.


Idę kręcić włosy, jak na złość skończyły mi się żele

[kwrobel2]

Napisane przez EdizA

Lepszej decyzji w życiu nie podjęłam. Nie mogłabym żyć z nim dalej, bo po co i jak? Ze świadomością, że gdzieś tam obok czeka na niego jeszcze inna? Nie ma opcji.

A więc trzymaj się i bądź silna

Napisane przez Palinqa

Dzięki, ale na razie trzymam wszystko w sobie... Wieczorem idę pobawić się ze swoimi dziewczynami, nawet nie mam ochoty myśleć o M.


Pomocy, nie wiem co ubrać na małą domówkę. Myślałam o czarnych lordsach, czarnym worku, granatowych cygaretkach i granatowej narzutce z wytłaczanym wzorem, a co pod nią? Mam na razie tylko Szarotkę od Michalakowej

Ja jutro mam party z moimi Lusesitami, choć z TŻem mam rocznicę (pierwszego razu ), to impreza z przyjaciółkami jest tak samo ważna jak TŻ. A skoro widuję się z nim codziennie, to wybór jest prosty, że tym razem wygrywają przyjaciółki. Więc życzę Tobie i sobie udanej zabawy.

Ja bym założyła biały basicowy top. Zawsze dobrze się sprawdza.

Napisane przez Palinqa

O to to! Jeśli kiedyś coś takiego mnie spotka, tfu tfu, to chciałabym zachować taką klasę i mieć na tyle siły, by Panu już podziękować.

Ja ostatnio stwierdziłam, że pojedynczy skok w bok, byłabym w stanie wybaczyć, ale nie zapomnieć. Jednakże permanentnej zdrady już bym nie wybaczyła.

[edytah10]

Przynajmniej koszulka dla D. doszła dziś. Spodziewałam się gorszej jakości, jak na koszulkę z własnym nadrukiem za tak mało złociszy Tym samym, na miesiąc przed urodzinami, mam już wszystko

[deszczowypies]

Napisane przez EdizA

Dla mnie szokiem było, jak się dowiedziałam, że od jakiegoś czasu pan fagas kogoś ma i jest z tym kimś bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwy. Słit big love, jasna cholera.
Pociesza mnie fakt, że dziewczyna jest głupsza od mojego lewego buta i tak pusta, że jak pukniesz w łepecynę, to roznosi się echo. Masz pan co chciałeś. Ja tam mu życzę powodzenia.

Wiedziałyśmy, że Wam się ostatnio gorzej układa, ale żeby aż tak?! Jak tylko jesteś pewna, że w grę wchodzi ta trzecia, to nie wahaj się ani chwili, póki mu się nie znudziła i nie wraca do Ciebie skamleć o przebaczenie. Pogoń dziada daleko, a nam się wygadaj, bo trzeba.

Napisane przez FeelingLost

Dziewczyny mam problem. Kilka dni temu kupiłam buty w CCC. W sklepie wydawało mi się, że są dobre jeżeli chodzi o rozmiar. Niestety w domu okazały się na ciasne i obcierają skórę. Robiłam tego dnia sporo zakupów w innych sklepach i nie mam paragonu, więc nie mogę oddać ani wymienić tych butów. Myślicie, że warto je oddać do szewca?

Jak ze skóry, to spróbuj natrzeć je spirytusem/wódką od środka i pochodzić w nich w skarpetkach, powinny się dopasować kształtem do nogi.

[XminorXlosX]

Napisane przez EdizA

Dla mnie szokiem było, jak się dowiedziałam, że od jakiegoś czasu pan fagas kogoś ma i jest z tym kimś bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwy. Słit big love, jasna cholera.
Pociesza mnie fakt, że dziewczyna jest głupsza od mojego lewego buta i tak pusta, że jak pukniesz w łepecynę, to roznosi się echo. Masz pan co chciałeś. Ja tam mu życzę powodzenia.

W takim razie on nie zasługuje nawet na połowę Twojej łzy! Kochana, jesteś niesamowitą kobietą. I silną, pamiętaj

Napisane przez Palinqa

Pokłóciłam się znów z M. i to całkiem porządnie... Mam dosyć

Ale zła passa na wątku

Ja odkąd jestem sama mocno rozwinęłam się "zawodowo" i tym właśnie sposobem dzisiaj liczyłam pierwsze rzeczy, które zostaną oficjalnie dopięte do projektu a w przyszłym tygodniu dostanę prawdopodobnie pierwsze małe zlecenie do rysowania

[deszczowypies]

Napisane przez XminorXlosX

Ja odkąd jestem sama mocno rozwinęłam się "zawodowo" i tym właśnie sposobem dzisiaj liczyłam pierwsze rzeczy, które zostaną oficjalnie dopięte do projektu a w przyszłym tygodniu dostanę prawdopodobnie pierwsze małe zlecenie do rysowania

Gratulacje! To super, jak możesz robić to, w czym jesteś dobra i dostawać za to kasę !

A, a ja nie pochwaliłam się, a raczej mojej fryzjerki - poszłam dzisiaj obciąć grzywkę, cała operacja trwała 2 minuty (a jadę w jedną stronę pół godziny, ale czego się nie robi dla dobrego fryzjera) i w dodatku gratis! Bo "stałej klientce nie będziemy grzywki liczyć" .

[kwrobel2]

Napisane przez XminorXlosX

Ja odkąd jestem sama mocno rozwinęłam się "zawodowo" i tym właśnie sposobem dzisiaj liczyłam pierwsze rzeczy, które zostaną oficjalnie dopięte do projektu a w przyszłym tygodniu dostanę prawdopodobnie pierwsze małe zlecenie do rysowania

Gratulacje!

Napisane przez deszczowypies

A, a ja nie pochwaliłam się, a raczej mojej fryzjerki - poszłam dzisiaj obciąć grzywkę, cała operacja trwała 2 minuty (a jadę w jedną stronę pół godziny, ale czego się nie robi dla dobrego fryzjera) i w dodatku gratis! Bo "stałej klientce nie będziemy grzywki liczyć" .

Ja szukam dobrego fryzjera, u którego będę mogła zamknąć oczy na godzinę, bez obawy, że zrobi mi krzywdę. A najlepiej, żeby później włosy same się układały. Tylko gdzie takie cuda dostać?

[pluskotka]

Napisane przez Palinqa

Mnie wszystko pasuje, tylko ja do picia w parku się nie nadaję. Mogę tylko pełnić funkcje dilera

Dlaczego nie? Boisz się o brak kibelka?

Rany, ale mam dzisiaj skapcaniały dzień przez @. Wszędzie się rozkładam, snuję się jak duch, senna jestem i zaraz bez skrupułów będę pożerać ciasto śliwkowe z kruszonką

[kwrobel2]

Napisane przez pluskotka

Dlaczego nie? Boisz się o brak kibelka?

Rany, ale mam dzisiaj skapcaniały dzień przez @. Wszędzie się rozkładam, snuję się jak duch, senna jestem i zaraz bez skrupułów będę pożerać ciasto śliwkowe z kruszonką

Ja właśnie upiekłam ciasto jogurtowe ze śliwkami i kruszonką, ale jeszcze nie jadłam. Mama się do niego dorwała.