Mamusie kwietniowe 2022

[pequenininha]

/wkleił mi się post za dużo razy/

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

A co do fo firm to cool Club że smyka ma fajne bo wąskie i długie tak samo hm. Te rosną razem z dzieckiem. Lidl ma szerokie i strasznie goła szyja aż ramiona wychodzą z ubranka :/
Polarowy śpioch to spoko patent na spanie bo nie trzeba przykrywać. Jest jeszcze temat ubranek z wełny ale to osobny temat, szeroki...

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Jeszcze dodam że zaraz po narodzinach będzie lato i wtedy rampersy czyli dłuższe bodziaki są wg mnie najlepsze. I nic oprócz tego nie jest potrzebne.

[Zenon104]

Co do rozmiarowki, u mnie synek urodzony 4300 60cm na początek miał 56 z hm, rozmiar 62 nosił do końca trzeciego miesiąca.
U mnie w lato dzieci większość czasu body na ramiączka albo na golasa

[pequenininha]

A też tempo wzrostu bobasow jest różne. Mój jeden urodzony i spadniety z wagi do 3kg w 56 miał idealnie (mierzył 57) ale już po 3 tyg wskoczył w 62 i niewiele później w 68. Rósł mega szybko, na 3 mce miał już 7kg a na pół roku 9... Więc rozmiary zmieniał błyskawicznie. Za to braciszek krótszy i grubszy 54cm? Nie pamiętam ale ponad 4kg. 56 bylo dobre na długość ale wszystko go opasalo a 62jak w worku :p i rosl znacznie wolniej, w sumie do dzisiaj wg rozmiaru na metkach. Więc ciężko przewidzieć ani rozmiar startowy ani tempo wzrostu nawet mając dane starszego rodzeństwa. Moja taktyka jest taka że mam w domu ubranka dla dzieci w każdym rozmiarze :p z lumpka więc nie szkoda jak nie trafię w sezon w jaki wypadnie dany rozmiar. Starsze chodzace dzieci ubiera się znacznie łatwiej!
W ogóle kupowanie ubranek sprawiało mi dużo przyjemności. Teraz już czasu brak i potrzeby (bo wszystko mam, przy okazji tylko dopolowywuje na rozmiary dla najstarszego) ale kiedyś...

[gosiulam185]

O tak, na lato to body lub rampers i żadnych spodenek itp. Więc ja kupuje póki co tylko początkowe i dalej się zobaczy.

Syn nosił 56 z hm do około pół roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felliciti]

Hej, ale mnie wczoraj zgaga męczyła przed snem, myślałam, że mi wypali przełyk �� Pokarało mnie, bo na kolację zjadłam ostre ogórki od teściowej �� Dzisiaj koniecznie muszę kupić jakieś rennie...

Moje wskoczyły w rozmiar 74 około 6 miesiąca i tak do roku nosiły. Wcześniejsze rozmiary szybko wynosiły. Jeśli chodzi o marki, to ja bardzo lubię h&m, zara, pajace z next Mamy body z lupilu jeszcze po pierwszej córce i teraz (86/92) córka cały czas nosi i są nie do zdarcia, super jakość, chociaż faktycznie mają duże wycięcie przy szyi, ale mi to nie przeszkadza, łatwo się zakłada. Ale wypadają duże, 62 córka zaczęła nosić dopiero na pół roku.
Ja myślę, że nie ma co przepłacać, te najmniejsze rozmiary najlepiej kupić na vinted, bo idzie znaleźć w idealnym stanie kilka sztuk od jednaj mamy.

[Zenon104]

Napisane przez gosiulam185

O tak, na lato to body lub rampers i żadnych spodenek itp. Więc ja kupuje póki co tylko początkowe i dalej się zobaczy.

Syn nosił 56 z hm do około pół roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale z tym latem to też różnie bywa, jak sierpień 2022 będzie jak ten w 2021 to trzeba szykować kurtki

Ja kupiłam tylko 56, później będę regularnie sprzedawać ubranka i z tej puli kupować większe rozmiary

[gosiulam185]

Napisane przez Zenon104

Ale z tym latem to też różnie bywa, jak sierpień 2022 będzie jak ten w 2021 to trzeba szykować kurtki

Ja kupiłam tylko 56, później będę regularnie sprzedawać ubranka i z tej puli kupować większe rozmiary

Dlatego się wstrzymuje z większymi rozmiarami póki co 🤭

Choc dzis napisała do mnie kuzynka, czy nie chcę ubranek po jej córce. Trochę się boję bo oni praktycznie same newbie itp. Mieli. Przekonuje mnie, że to nie ma znaczenia i co do nich wroci to wroci, a co się zniszczy to wywalic, więc żal nie skorzystać. Tyle by było z mojego oszczędzania miejsca i minimalizmu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Manka157]

Na początek będę miała 56 głównie i 62. Mam też chyba 5 pakacykiwy na 50, przy synku się przydały. Typowo letnie ubranka mam, bo syn z lipca, trzeba będzie dokupić na pewno coś takiego bardziej wiosennego. No i jak dowiem się jaka płeć to wtedy dopiero zrobię przegląd wszystkiego co mam i wtedy będę dokupować sporo ubranek mam uniwersalnych. No i ja wiele rzeczy kupuje na vinted i w lumpie bo lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[seesunrise]

Ja kupuję od razu 56-68, też lubię przez vinted/olx kupować Dla małych rozmiarów da się znaleźć w idealnym stanie, bo np okazało się że maluch szybko wyrósł.
My z tż uwielbialiśmy body kopertowe, pajacyki i rampersy rozpinane po całości - przez brzuszek i obie nóżki, więc teraz tylko w takie celujemy. No i spodenki, półśpiochy z szerokim pasem. Ale każdy ma swoje upodobania, np moją siostrę irytowało, jak musiała zapinać tyle nap i ona wolała ubranka przez głowę, a dodatkowo dużo większy wybór.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenininha]

Po wizycie! Bobas 330g i wszystko ok ;-)

[Manka157]

Napisane przez pequenininha

Po wizycie! Bobas 330g i wszystko ok ;-)

Super ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felliciti]

Napisane przez pequenininha

Po wizycie! Bobas 330g i wszystko ok ;-)

Cieszę się

Cześć dziewczyny, co tutaj taka cisza? Ja przyznam, że cały czas walczę ze zmęczeniem. Dzisiaj tż wstawał do małej w nocy mimo, że na rano do pracy, bo ja nie dawałam rady �� Muszę się w końcu ogarnąć.
Mamy już grudzień �� Uwielbiam grudzień, ale zawsze jest w nim tyyyle wydatków.. a na premie świąteczną nie ma co liczyć w tym roku ��

[Zenon104]

Napisane przez pequenininha

Po wizycie! Bobas 330g i wszystko ok ;-)

Niedługo nasze bobasy będę przekraczać pół kg

Napisane przez felliciti

Cieszę się

Cześć dziewczyny, co tutaj taka cisza? Ja przyznam, że cały czas walczę ze zmęczeniem. Dzisiaj tż wstawał do małej w nocy mimo, że na rano do pracy, bo ja nie dawałam rady �� Muszę się w końcu ogarnąć.
Mamy już grudzień �� Uwielbiam grudzień, ale zawsze jest w nim tyyyle wydatków.. a na premie świąteczną nie ma co liczyć w tym roku ��

Ja próbuję się postawić na nogi ale ciężko idzie domowymi sposobami. Zrobiłam badania, mocz idealny, morfologia rozjechana i crp 30 do tego mam krwotoki z nosa od trzech dni jak tylko wstane. Dobrze, że dziś wizyta

[paninowakowa]

Ja właśnie siedzę i czekam na wizytę w końcu! Niby dni lecą jak szalone ale nie umiałam się doczekać kiedy w końcu zobaczę Lilkę

Ja wczoraj miałam też gorszy dzień, totalnie na nic siły, zero chęci na cokolwiek.
Wczoraj pierwszy raz od dłuższego czasu spędziłam z mężem trochę więcej czasu wieczorem, bo poszliśmy spać dopiero przed północą. Zazwyczaj przed godz. 22 już padam i zero że mnie pożytku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felliciti]

Dobrze, że nie jestem sama z tą "bezsilnością" 😬

Kiedy ubieracie choinkę? My się staramy 6 grudnia, ale nie zawsze wychodzi 😂

[Zenon104]

Napisane przez felliciti

Dobrze, że nie jestem sama z tą "bezsilnością" 😬

Kiedy ubieracie choinkę? My się staramy 6 grudnia, ale nie zawsze wychodzi 😂

My w weekend przed świętami
Na razie moja mama wymyśliła mały remont kuchni a jutro przyjeżdżają nam wstawiać okna na budowie, więc jakiś nie czuje zbliżających się świąt. Jedyne co to mam już prezenty

[paninowakowa]

My zawsze 6 grudnia ubieramy choinkę. Bardzo lubimy klimat świąt więc chcemy móc się nim nacieszyć

Jestem po wizycie. Szyjka 4cm, łożysko na tylniej ścianie. Ogólnie wszystko dobrze ale zastanawia mnie waga dziecka. Według USG 19+6 a waga 320g, to nie jest za dużo? Wg ginekolog dziecko nie jest przerośnięte ale internet mówi co innego 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felliciti]

Napisane przez paninowakowa

My zawsze 6 grudnia ubieramy choinkę. Bardzo lubimy klimat świąt więc chcemy móc się nim nacieszyć

Jestem po wizycie. Szyjka 4cm, łożysko na tylniej ścianie. Ogólnie wszystko dobrze ale zastanawia mnie waga dziecka. Według USG 19+6 a waga 320g, to nie jest za dużo? Wg ginekolog dziecko nie jest przerośnięte ale internet mówi co innego 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co mówi internet, bo ja już nawet nie sprawdzam 🙈 Mój równo w 19+6 (wg om, ja nie liczę wg pomiarów z usg, bo zawsze wychodzi inaczej) miał 340 także jeszcze więcej i faktycznie wyszedł trochę starszy, ale bez przesady żeby te kilka gramów coś niedobrego znaczyło.

[Zenon104]

Napisane przez paninowakowa

My zawsze 6 grudnia ubieramy choinkę. Bardzo lubimy klimat świąt więc chcemy móc się nim nacieszyć

Jestem po wizycie. Szyjka 4cm, łożysko na tylniej ścianie. Ogólnie wszystko dobrze ale zastanawia mnie waga dziecka. Według USG 19+6 a waga 320g, to nie jest za dużo? Wg ginekolog dziecko nie jest przerośnięte ale internet mówi co innego 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w 19+2 270g, 21+2 420g i dziś mam 23.+2 więc zobaczymy co będzie

[seesunrise]

Napisane przez pequenininha

Po wizycie! Bobas 330g i wszystko ok ;-)

Już kawałek człowieczka
Ja za tydzień mam połówkowe. Czuję ruchy 🥰🥰 najbardziej w nocy i rano.
Łączę się w braku energii, było kilka dni lepszych, a dzisiaj wstałam 4 min przed spotkaniem w pracy (na szczęście teraz zdalnie to zdążyłam ). Jestem taka na wpół przytomna. I ciężej z koncentracją :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felliciti]

Napisane przez Zenon104

U mnie w 19+2 270g, 21+2 420g i dziś mam 23.+2 więc zobaczymy co będzie

Masz wizyty co 2 tygodnie?

Mój dzisiaj tak wywija w brzuchu, że czuję go wszędzie, nawet w tylnej części ciała 🙈🙈 A najbardziej to go zawsze denerwują legginsy jak uciskają na brzuch, bo zawsze w tym miejscu się rozpycha 😊

[Zenon104]

Napisane przez felliciti

Masz wizyty co 2 tygodnie?

Mój dzisiaj tak wywija w brzuchu, że czuję go wszędzie, nawet w tylnej części ciała 🙈🙈 A najbardziej to go zawsze denerwują legginsy jak uciskają na brzuch, bo zawsze w tym miejscu się rozpycha 😊

Co cztery ale teraz akurat 21+2 wypadło mi połówkowe

[gosiulam185]

Napisane przez paninowakowa

My zawsze 6 grudnia ubieramy choinkę. Bardzo lubimy klimat świąt więc chcemy móc się nim nacieszyć

Jestem po wizycie. Szyjka 4cm, łożysko na tylniej ścianie. Ogólnie wszystko dobrze ale zastanawia mnie waga dziecka. Według USG 19+6 a waga 320g, to nie jest za dużo? Wg ginekolog dziecko nie jest przerośnięte ale internet mówi co innego 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam wizytę 19+6 to mała ważyła ok. 230 g. I lekarz mówił, że jest ok, ale jest drobniutka, czyli by się zgadzało.

My choinkę ubieramy w weekend przed świętami.

Ja nareszcie mogę trochę odsapnąć. Oprócz bólu głowy wszelkie dolegliwości ustąpiły. Wieczorami twardnieje i ciągnie mnie brzuch, ale jest to do zniesienia w porównaniu do tego co było Mała fika jak szalona, a w nocy to już w ogóle nie daje mi spać. We wtorek jedziemy na połówkowe i już nie mogę się doczekać, żeby popatrzeć na jej cudny pyszczek

Kocham grudzień i przygotowania do świąt. Od razu wstępuje we mnie inny nastrój i jakoś tak mi lepiej i weselej 🥰

U nas przygotowania do imprezy urodzinowej. Synek w sobotę kończy 2 lata. Nie wiem kiedy to zleciało. Aż nie mogę uwierzyć, że zaraz znowu pojawi się taka kruszyna u nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenininha]

My też ubieramy 6.12.

Na wizycie 330g miałam w 20+2 i lekarz mówił że idealnie 20 tydzień.

Siły u mnie ok tylko nie mam gdzie ich testować bo dziś kończymy izolację kowidowa :p

[Zenon104]

Wandzia przekroczyła próg 0.5 kg mamy 560g córeczki. Morfologia rozjechana ale jeszcze tragedii nie ma, mam trochę dietę urozmaicić, crp wirusowe, domowe sposoby i dużo odpoczynku. I zaczyna się robić podobna do starszego brata, tzn tak mi się wydaje patrząc na zdjęcia z usg

[Juli_Juli]

U mnie waga dziecka w 20+4 to 430g i lekarz mówił, że jest ok.

Dziewczyny, jak odróżnić ruchy dziecka od ruchów jelit ? Generalnie od kilku tygodni mam sporawe wzdęcia i zaparcia (przed ciążą nie miałam), także jak coś mi tam się ruszało, to posądzałam jelita. Z kolei gdy wczoraj przed spaniem położyłam się na plecach i przyłożyłam ręce do brzucha, to czasami czułam jakby takie uderzanie. Czułam też na dłoni jakby przesuwający się walec pod skórą brzucha, najprawdopodobniej wypukły i z nierównościami.
Lekarz mówi, że powinnam już czuć ruchy i nawet na usg dopytywała czy na pewno nic nie czuję, bo dziecko mi uderza ręką/nogą w brzuch. Także po wizycie przyłożyłam te dłonie wieczorem, a wcześniej nie robiłam tego, no i teraz już sama nie wiem.

[gosiulam185]

Napisane przez Juli_Juli

U mnie waga dziecka w 20+4 to 430g i lekarz mówił, że jest ok.

Dziewczyny, jak odróżnić ruchy dziecka od ruchów jelit ? Generalnie od kilku tygodni mam sporawe wzdęcia i zaparcia (przed ciążą nie miałam), także jak coś mi tam się ruszało, to posądzałam jelita. Z kolei gdy wczoraj przed spaniem położyłam się na plecach i przyłożyłam ręce do brzucha, to czasami czułam jakby takie uderzanie. Czułam też na dłoni jakby przesuwający się walec pod skórą brzucha, najprawdopodobniej wypukły i z nierównościami.
Lekarz mówi, że powinnam już czuć ruchy i nawet na usg dopytywała czy na pewno nic nie czuję, bo dziecko mi uderza ręką/nogą w brzuch. Także po wizycie przyłożyłam te dłonie wieczorem, a wcześniej nie robiłam tego, no i teraz już sama nie wiem.

Ten walec przesuwajacy się to zapewne maluch. Mój brzuch wyglada jakby mi ktoś piłeczkę tenisowa w różnych miejscach przyklejał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felliciti]

Napisane przez Zenon104

Wandzia przekroczyła próg 0.5 kg mamy 560g córeczki. Morfologia rozjechana ale jeszcze tragedii nie ma, mam trochę dietę urozmaicić, crp wirusowe, domowe sposoby i dużo odpoczynku. I zaczyna się robić podobna do starszego brata, tzn tak mi się wydaje patrząc na zdjęcia z usg

No, no całkiem spora dziewczynka, ja się nie zdziwię jak mój też za tydzień przekroczy 500 g ��

Napisane przez Juli_Juli

U mnie waga dziecka w 20+4 to 430g i lekarz mówił, że jest ok.

Dziewczyny, jak odróżnić ruchy dziecka od ruchów jelit ? Generalnie od kilku tygodni mam sporawe wzdęcia i zaparcia (przed ciążą nie miałam), także jak coś mi tam się ruszało, to posądzałam jelita. Z kolei gdy wczoraj przed spaniem położyłam się na plecach i przyłożyłam ręce do brzucha, to czasami czułam jakby takie uderzanie. Czułam też na dłoni jakby przesuwający się walec pod skórą brzucha, najprawdopodobniej wypukły i z nierównościami.
Lekarz mówi, że powinnam już czuć ruchy i nawet na usg dopytywała czy na pewno nic nie czuję, bo dziecko mi uderza ręką/nogą w brzuch. Także po wizycie przyłożyłam te dłonie wieczorem, a wcześniej nie robiłam tego, no i teraz już sama nie wiem.

Tak, to pewnie bobo Gazów byś chyba nie czuła na dłoni.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Dziewczyny, podczytuje sobie ostatnio mamy grudniowe, żeby zobaczyć jak im idzie rozpakowywanie i jedna dziewczyna przed cc miała pozytywny wynik na koronke i jest odizolowana od dziecka... Normalnie takiej sytuacji się najbardziej boję, że pojadę ze skurczami, wynik wyjdzie pozytywny i wszyscy będą mnie traktować jak trędowatą, bo niezaszczepiona 😱 W tamtym roku w kwietniu też był szczyt pandemii, pamiętam że zamykali nawet przedszkola i żłobki, nakręciłam się strasznie 😭🙈

[Zenon104]

Napisane przez felliciti

No, no całkiem spora dziewczynka, ja się nie zdziwię jak mój też za tydzień przekroczy 500 g ��



Tak, to pewnie bobo Gazów byś chyba nie czuła na dłoni.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Dziewczyny, podczytuje sobie ostatnio mamy grudniowe, żeby zobaczyć jak im idzie rozpakowywanie i jedna dziewczyna przed cc miała pozytywny wynik na koronke i jest odizolowana od dziecka... Normalnie takiej sytuacji się najbardziej boję, że pojadę ze skurczami, wynik wyjdzie pozytywny i wszyscy będą mnie traktować jak trędowatą, bo niezaszczepiona 😱 W tamtym roku w kwietniu też był szczyt pandemii, pamiętam że zamykali nawet przedszkola i żłobki, nakręciłam się strasznie 😭🙈

Też podczytuje i przeraża mnie to :/ jeszcze ona nie może doprosić się o informacje o dziecku u mnie w takiej sytuacji mieliby już policję na głowie i prawnika.
I kusi, oj kusi mnie poród domowy...

[felliciti]

Napisane przez Zenon104

Też podczytuje i przeraża mnie to :/ jeszcze ona nie może doprosić się o informacje o dziecku u mnie w takiej sytuacji mieliby już policję na głowie i prawnika.
I kusi, oj kusi mnie poród domowy...

Wiesz, że mnie też? Będę musiała zadzwonić do położnej środowiskowej i podpytać. W drugiej ciąży od przyjazdu do szpitala do przyjścia małej na świat minęło jakieś 1,5 godziny. Teraz boję się, że jeszcze mniej, a tu będzie trzeba czekać na wynik testu, po co mi ten dodatkowy stres... Jak było u Ciebie przy każdym kolejnym porodzie?