Jak wygladac ladnie albo chociaz sprawiac takie wrazenie, wcale nie wygladajac super

[rob4cz3q]

co do tematu watku to nie wydaje mi sie, ze mozna by sie wyuczyc takich rzeczy. Je trzeba czuc i miec.
kazdy chyba wie najlepiej coo mu pomaga i jest dla niego korzystne.

( nowa wiadomosc wyslalam bo scial mi sie komp i nie dziala u mnie funkcja edytuj)

ps. Anka wejdz na cuc.

[janebw]

mysle, ze autorce chodzilo o to aby dowiedziec sie jak inne kobiety o siebie dbaja; nie wierze ze zadna z was nic nie robi aby lepiej wygladac, ze ubiera sie w rozwleczone bluzki, nie myje wlosow nie robi makijazu; nie rozumiem po co sa az tak zgryzliwe uwagi , poza tym to tylko forum, wiec wiecej luzu , a to jak kto pisze i jak sie to rozumiem to sprawa indywidualna, nie zawsze musi byc chyba dokladnie i jasno napisane aby cos zrozumiec, od tego jest .........

[rob4cz3q]

tak, oczywiscie, ale mycie wlosow i nie ubieranie sie w porozciagany dres i powyciagane bluzki nalezy dla mnie do normalnych spraw. codziennych. I z tego wzgledu nie biore tego pod uwage jako czynnik wlywajacy na bycie "seksi".bo robie to bardziej dla siebie. i jest to podstawowa sprawa. zeby wogole JAKOS wygladac. Nie koniecznie "sseksi".

[Anul3k]

Napisane przez rob4cz3q

Anul3k Twojej siostrze jeszcze tak zostalo. To nadaje jej wyrazie twarzy mongolski akcent

A moze Lollita nie lubi krytyki wymierzonej w NASZE WLASNE rodzenstwo ?

sikaaaaam

[FirstLady]

...

[kiniaczeq]

Napisane przez FirstLady

ewentualnie mina nie obchodzi mnie jak wygladam, bo wiem ze wygladam super

[meesha]

nie ma to jak odkopac watek sprzed ponad roku

[narcy]

Napisane przez meesha

nie ma to jak odkopac watek sprzed ponad roku

kiniaczeq po prostu umozliwila wielu ludziom - w tym mnie - poprawe humoru

[Arethaf]

Ja się po prostu uśmiecham... a wiele mi do szczęścia nie trzeba

[kiniaczeq]

Napisane przez narcy

kiniaczeq po prostu umozliwila wielu ludziom - w tym mnie - poprawe humoru

o właśnie to
lepiej odświerzać niż zakładać nowe - ot co

[cattt]

czasami zaskakuje mnie pewność siebie u niektórych ludzi

[kiniaczeq]

mnie również

[brimbrim]

hehe mnie też zaciekawił ten wątek
W sumie to o co Ci chodzi - też nie wiem . Wystarczy nabrać dystansu do siebie i poczuć się ładnym.
Z jednej strony piszesz że nie chcesz żeby robić sztucznych min a potem mówisz co zrobić z "oczyma" żeby wyglądać : melancholijnie , pięknie , mądrze ? hehe ostro

Aha i zazwyczaj jest taka zasada ze jeśli ktoś nie rozumie to powinno się dokładniej wyłumaczyc o co chodzi bo - jeśli jeszcze tego nie wiesz - to przez komunikatory takie jak gadu albo choćby forum nie widać "uczuć" i nie łatwo jest zrozumieć co druga osoba ma na myśli .

[brimbrim]

hahaha , grunt to umieć się śmiać z siebie - dopiero teraz zauważyłam że wątek jest przestarzały :P

[Celestia]

Napisane przez Momo

Gdy miałam 17 lat - wpadłam na pomysł ,że trzymając ciągle półotwarte usta nadam twarzy, nader seksowny wyraz
Każdy przechodzi taki etap

ja też tak mialam

[myszka197]

ja , gdy miałam 17 lat czasmi fioletowo-czarym cieniem robiłam sobie "podkrążone" oczy, żeby wyglądać na " romantyczkę niewysoaną z miłości", chciałam, żeby on to zauważył, i żeby zapytał - czemy jesteś taka niewyspana...?, miał to być pratekst do odpowiedzi " nie moge spać z miłosci do ciebie..."

on oczywiście nie zapytał........

[TheCuteOne]

Napisane przez myszka197

ja , gdy miałam 17 lat czasmi fioletowo-czarym cieniem robiłam sobie "podkrążone" oczy, żeby wyglądać na " romantyczkę niewysoaną z miłości", chciałam, żeby on to zauważył, i żeby zapytał - czemy jesteś taka niewyspana...?, miał to być pratekst do odpowiedzi " nie moge spać z miłosci do ciebie..."

on oczywiście nie zapytał........

co za wredota z niego była, no!

[Momo]

Napisane przez meesha

nie ma to jak odkopac watek sprzed ponad roku

Ale się przy nim uśmiałam

[meesha]

Napisane przez Momo

Ale się przy nim uśmiałam

ale karma to ja oberwalam

[kiniaczeq]

Napisane przez myszka197

ja , gdy miałam 17 lat czasmi fioletowo-czarym cieniem robiłam sobie "podkrążone" oczy, żeby wyglądać na " romantyczkę niewysoaną z miłości", chciałam, żeby on to zauważył, i żeby zapytał - czemy jesteś taka niewyspana...?, miał to być pratekst do odpowiedzi " nie moge spać z miłosci do ciebie..."

on oczywiście nie zapytał........

!!!!!!!!

[dzustam]

Napisane przez myszka197

ja , gdy miałam 17 lat czasmi fioletowo-czarym cieniem robiłam sobie "podkrążone" oczy, żeby wyglądać na " romantyczkę niewysoaną z miłości", chciałam, żeby on to zauważył, i żeby zapytał - czemy jesteś taka niewyspana...?, miał to być pratekst do odpowiedzi " nie moge spać z miłosci do ciebie..."

on oczywiście nie zapytał........

Ten fragment czytam już z ósmy raz za każdym razem modulując inaczej głos. Najlepsze, że za każdym razem śmieję się niesamowicie. (Takie zboczenie z zajęć teatralnych )

[Papryczkaa]

no i kolejny fajny wątek wyciągnięty na światło dzienne (ale czy przebije cellulitis na czole? )

to ja sobie dermacol wklepuje, pudruje, a okazuje się, że z takimi cieniami pod oczami można (ba! trzeba) fajnie zagadać faceta. Co ja bym bez tego Wizażu zrobiła?
kopalnia wiedzy

[kariera85]

Napisane przez FirstLady

ale wazne jest spojrzenie, mina i sposob chodzenia. spojrzenuie najlepiej spod oka, nie patrzymy na ludzi, ktorzy nas mijaja, chyba ze czasami na chlopakow jak juz musimy :-D. nigdy nie patrzymy na dol. albo nie rozgladamy sie obsesyjnie na boki. mozna sie lekko usmiechac, ale nie sztucznie, i nie szczerzyc sie jak wariatka. ewentualnie mina nie obchodzi mnie jak wygladam, bo wiem ze wygladam super. idziemy nie jak bysmy byly po kilku glebszych, zmieniajac linie za kazdym krokiem, nie za szybko jakbysmy biegly, ale nie za wolno, bo to sprawia ociezale wrazenie. lekko mozemy kolysac biodrami, ale LEKKO.

wątek stary ale jary

mysle, że chyba każda z nas ma swój wypracowany "image"
ja np wiem, jak nie powinnam się uśmiechać ale nikt nie chodzi po świecie bijąc się z myslami "czy nie idę oby za szybko, mniej trochę muszę biodrem na prawą nogę bujać i ta kupa na bucie nie wygląda za fajnie ale jak sie schylić bez patrzenia w dół??"


opinia osoby mijanej na ulicy mnie całkowicie nie interesuje, bo nie będę wachlować rzęsami ani kręcić tyłkiem byle jakiś palant pomyślał że jestem sexi
dziwna jestem

[oLaSeK=D]

Boski watek Dzieki za odkopanie go i wprawienie mnie w dobry humor
Nawiazujac do porywajacego tematu-"super" nigdy nie bedzie wygladal ktos, kto kazdy krok i mine ma wyrezyserwowana, a celem byle wyjscia jest wygladanie "sexi". Autorka watku z przekonaniem pisze "U mnie to nie wyglada sztucznie"-czyżby?

[biiibiii]

Napisane przez myszka197

ja , gdy miałam 17 lat czasmi fioletowo-czarym cieniem robiłam sobie "podkrążone" oczy, żeby wyglądać na " romantyczkę niewysoaną z miłości", chciałam, żeby on to zauważył, i żeby zapytał - czemy jesteś taka niewyspana...?, miał to być pratekst do odpowiedzi " nie moge spać z miłosci do ciebie..."

on oczywiście nie zapytał........

o cie prosze hahahaha
chyba najlepsza wypowedz jaka przecztalam na wizazu