2016-04-23, 06:49 | #1381 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
|
Dot.: Wyniki cytologii - co mogą oznaczać
Gin pewnie zleci kolposkopię
|
2016-06-23, 17:28 | #1382 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 18
|
cytologia i moje wątpliwości
hej!
ponad miesiąc temu miałam wykonywaną moją pierwszą w życiu cytologię. Dzisiaj zadzwoniłam do lekarza po wyniki i powiedział, że wyszła grupa druga i trzeba to wyleczyć i żebym przyszła po receptę. Moje wątpliwości wynikają z tego, co przeczytałam w Internecie - czyli, że 2 grupy się nie leczy i zostawia w spokoju, bo większość kobiet ją ma. Może któraś z was rozjaśniłaby moje wątpliwości odnośnie tej 2 grupy? |
2016-06-23, 20:49 | #1383 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 674
|
Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Witam, mam takie pytanie kiedy po zabiegu wymrażania nadżerki powinnam zrobić cytologię? Trzeba czekać te kilka miesięcy, aż wszystko się wygoi czy lepiej sprawdzić po 3 miesiącach?
|
2016-06-23, 21:20 | #1384 |
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Ale co masz sprawdzac? Z jakiego powodu byla krioterapia? Cytologia jak juz to przed wymrazaniem powinna byc
Chyba ze mialas z powodu CIN1 to cytologia po 3 miesiacach jak najbardziej Edytowane przez ranka Czas edycji: 2016-06-23 o 21:31 |
2016-06-27, 00:00 | #1385 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 674
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
@ranka tak, byłam miesiąc po zabiegu na kontroli ale zapomniałam się zapytać z przejęcia, mam przyjść teraz po dwóch cyklach. Pytałam, bo muszę umówić wizytę i nie chciałabym w razie czego czekać dodatkowo miesiąca z cytologią, żeby akurat dobrze wypadło w czasie.
|
2016-11-08, 14:46 | #1386 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 72
|
Cytologia wynik IIIB - co to oznacza?
Witam dziewczyny,
Poszłam dzisiaj do ginekologa bo wydawało mi się że mam nieco zmieniony śluz pochodzący pod początki grzybicy (niestety leczylam się na nią 2 razy). Przy rejestracji Panie mi powiedziały, ze mam nieprawidłowe wyniki cytologi z dość dużym stanem zapalnym. Dzwonily w lipcu, niestety się nie dodzwonily, bo jak się okazało miały zły numer. W gabinecie Pani ginekolog powiedziała mi tylko ze mam wynik 3B, przy badaniu nie widziała żadnej nadzerki, zmienionego śluzu i ze wszystko wyglądało dobrze - zapisała mi jedynie globulki dopochwowe fluomizin i ze mam zrobić ponownie cytologie w grudniu. Jednak nadal nie wiem co to wynik oznacza? I co tak naprawdę mi jest? W Internecie przeczytałam, ze jest to wynik przednowotworowy. Może któraś z was wie coś więcej na ten temat? Jutro idę do innego ginekologa, mam nadzoeje ze powie mi coś więcej. |
2017-02-14, 14:01 | #1387 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 377
|
słabe działanie estrogenne
Drogie wizażanki. Nie znalazłam wątku na ten temat dlatego zakładam nowy. Po prawie 4 latach zaniedbań w końcu udałam się do ginekologa na badania kontrolne. Miałam badanie na fotelu. Pani doktor zrobiła mi cytologię i biocenozę. Tydzień temu odebrałam wyniki i byłam na wizycie. Wynik cytologii to "grupa II. słabe działanie estrogenne, nieliczne komórki metaplastyczne, bardzo słaby odczyn zapalny". Ginekolog powiedziała, że jest wprawdzie minimalny stan zapalny, ale według niej jak zacznie to leczyć, to tylko zaszkodzi i jakbym odczuwała jakieś dolegliwości zmiany mam się zgłosić. Jeśli nie, to do kontroli za rok. Poza tym pytała czy mam regularne cykle i czy planuję w najbliższym czasie starać się o dziecko (nie planuję). W związku z tym mam dwa pytania, z czego to drugie mnie bardziej interesuje:
1. Czy nie powinnam mieć też badania USG? 2. Niepokoi mnie "słabe działanie estrogenne". Niestety nie zapytałam o to lekarza, bo zobaczyłam to na wyniku dopiero w domu. Czy nie powinnam mieć zleconych dalszych badań? Czy możliwe, że pytanie o dzieci pojawiło się w związku z tym wynikiem? Co z tym dalej zrobić? Z góry dziękuję za pomoc.
__________________
Wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post42596287 PROSZĘ, ODPISZ U MNIE |
2017-04-04, 10:07 | #1388 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Śląsk:)
Wiadomości: 22
|
Dot.: cytologia i moje wątpliwości
Mi właśnie lekarz kazał zostawić, ale czytałam historie, że to skrajna nieodpowiedzialność i że wszystkie infekcje należy leczyć. Jaki lek Ci zapisał?
__________________
I believe in miracle baby, I believe in You <3 |
2017-04-17, 12:13 | #1389 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Witam mam pytanie odnośnie metod leczenia mojego ginekologa otóż na początku marca byłam u ginekologa bo zauważyłam u siebie zwiększoną ilość upławów i powiedział mi że jemu to nie wygląda na nadżerkę .. tylko jakiś tam ubytek nabłonka, ok pobrał wymaz i kazał zadzwonić za 3 tygodnie żeby spytać się o wyniki.. zadzwoniłam i powiedział że wyniki są OK i ja sie pytam co dalej? a on mi mówi żeby wyleczyć infekcję muszę znowu przyjść i pobierze mi wymaz i wyślę do badania... i tak sie zastanawiam czy na podstawie tych pierwszych wyników nie może mi już on wypisać leków?? jak to wygląda w praktyce? bo ja u niego byłam pierwszy raz i tak teraz zwątpiłam w te jego "praktyki" a może tak ma być? będę wdzięczna za odpowiedź..
pozdrawiam |
2017-07-24, 21:23 | #1390 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Dostałam dziś wyniki cytologii, a tam " Zmiany reaktywne związane z okresem połogu". Czy to możliwe, że mogłam być w ciąży i poronić nie wiedząc o tym?
|
2017-07-27, 19:40 | #1391 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Dziś miałam pobrany wymaz do cytologii. Po kilku godzinach zauważyłam, że w śluzie jest krew... Jakby to określić taka ''brudna''. Jestem przerażona. To nie było moje pierwsze badanie, jednak tym razem pani nie była zbyt delikatna. Nigdy wcześniej nie miałam krwi w śluzie po cytologii, czy któraś z was tego doświadczyła? Na dodatek, jakby dziwnie boli mnie brzuch i nie wiem co myśleć. Możliwe, że uszkodziła coś podczas badania?
|
2017-07-27, 22:03 | #1392 |
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Tak to normalne. Szczoteczka ma na koncu bolec ktorym pobiera sie material z kanalu wiec to ze krwawisz to rzecz naturalna.
Nic nie uszkodzila Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-12-13, 16:07 | #1393 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Witam
Dwa tygodnie temu mialam robiona cytologie, dzisiaj dostalam wyniki : streptococci group B w google pokazuje mi ze mam paciorkowca z grupy B, miala ktoras z was to? Dodam ze za tydzien ide na kolposkopie.
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz |
2017-12-13, 19:22 | #1394 |
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
To wyglada jak wynik wymazu a nie cytologii
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro |
2018-02-21, 11:48 | #1395 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5361969 2]Pytanie nie do mnie, ale miałam to badanie robione wielokrotnie więc się wypowiem
W ogóle nie jest bolesne Lekarz wkłada wziernik do pochwy (normalnie leżysz na fotelu jak zwykle), a potem kolposkopem ogląda co tam się dzieje w środku (to wygląda jak nie wiem...luneta ma krótki jakby 'obiektyw' z soczewką powiększającą na końcu). Leżysz sobie spokojnie, a lekarz patrzy. Robi jeszcze próby octową i jodową bodjaże - polewa szyjkę płynem i patrzy czy i jak się zabarwiają tkanki na szyjce. To też nie boli, może trochę zapiec jak jest jakiś stan zapalny. Czasem też w trakcie badania pobiera maleńki wycinek jak coś zauważy podejrzanego. Nie wiem jednak czy to bolesne, czy to jakoś znieczula czy coś, bo nigdy wycinka nie miałam tak pobieranego. Uszy do góry, to nic nie jest bardzo nieprzyjemnego. A to bardzo dobre badanie, warto je zrobić Zresztą, nie będę się bez sensu produkować, tu masz wszystko napisane co i jak. To mój lekarz z Krakowa taki mądry Jak masz niedaleko, to szczerze polecam dr. Madeja. http://www.kolposkopia.com/kolposkopia.html[/QUOTE] Pozwoliłam sobie napisać do Ciebie na PW, będę wdzięczna za odpowiedź |
2019-03-04, 11:38 | #1396 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Dziewczyny badajcie się! Nawet jeśli ginekolog na NFZ będzie twierdził,że raz na 3 lata, to wydajcie te 40-50zł co roku. Zbliża się Dzień Kobiet, zróbcie sobie prezent i zadbajcie o siebie.
Jakiś czas temu obejrzałam Teda z Agą Szuścik i trochę mną wstrząsnęło. Sama nie robiłam cytologii po urodzeniu drugiej córki przez 3 lata, jestem już na bieżąco z badaniami Obejrzyjcie Teda, przeczytajcie artykuł i idźcie się zbadać!!! https://www.magdapisze.pl/zycie/kobi...owac-ci-zycie/ |
2019-04-17, 08:23 | #1397 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Cześć dziewuszki
Po drugiej cytulogii (kolejny stan zapalny) gin przepisał mi albothyl (6 globulek) które miałam brać codziennie na noc -przedwczoraj wzięłam ostatnią globulkę. Wejście do pochwy jest jakby zamknięte i włożenie nawet zwilżonej globulki jest problematyczne (o tym gin nie wspomniał!!). Po skończeniu kuracji miałam brać globulki gynoflor-mogę zrobić jednodniową przerwę, ale nie muszę. Problem w tym że nie dam rady ich zaaplikować Powiedzice jeszcze proszę jakie tabletki doustne mogę kupić żeby odbudować florę bakteryjną (o tym też gin nie wspomniał)? Przy okazaji zapytam czy Wasi TŻ mieli jakieś badania w kierunku powstających u WAS zapaleń? Mój gin stwierdził że taki mój urok?! Nie chce mi się wierzyć że zapalenia biorą się znikąd dlatego chcę wysłać mojego TŻ wysłać na jakieś badania, ale moze on też powinien łykać coś przeciwzapalnego? Może któraś z was miała podobny problem i coś doradzi? Staramy się o dzidzię i póki co (ponad pół roku) z marnym skutkiem gin twierdzi że główną przyczyną są moje stany zapalne. ALe to skonsultuję jeszcze z innym gin żeby mieć pewność że faktycznie tak jest |
2019-04-25, 20:25 | #1398 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 122
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
@gosiajamula to "zapchanie" jest normalne po albothylu, kwestia kilku dni az się pozbędziesz (tzn. wydobędą się z Cebie) pozostałości po leku.
Doustnie spróbuj Provag, podobno jest dobry, ew. lacibios femina - lepiej odbudowywać florę bo albothyl wyjaławia. |
2019-06-24, 20:47 | #1399 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
ja ostatnio robilam cytologie, chcialam sie przebadac bo ciagle mialam jakis problem, infekcje jedna za druga, no i wyniki nie wyszly mi za dobre lekarz zalecil dalsze badania, okazalo sie to wirus HPV, polecil mi stosowac taki zel dopochwowy xxx przez 6 miesiecy, zmiany w obrebie szyjki macicy powinny sie cofnac, po tym czasie mam sie udac na powtorna cytologie
Edytowane przez Adrianna_8 Czas edycji: 2019-07-31 o 21:59 Powód: Reklama |
2020-03-13, 16:36 | #1400 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Dziewczyny bardzo się zdenerwowałam bo dostałam dziś wiadomość od ginekologa że prosza o kontakt. Jak oddwonilam to już nie było pielęgniarek odpowiedzialnych za tę kwestię i mam dzownic w poniedziałek. Boje się że wyszło najgorsze... Robię cytologię co roku, pytanie czy w ciągu takiego czasu mógłby się już rozwinąć nowotwór ? Kiedyś dzownili do mnie jak miałam infekcje , ogólnie mam stwierdzona nadżerkę.
|
2020-03-13, 17:26 | #1401 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z Pokoju :)
Wiadomości: 620
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Nie martw się, ja jak dostałam pierwszy list to już cała zestrachana że rak szyjki macicy i w ogóle. Lekarz mnie naprawdę opierniczył, że nie słuchałam (zapomniałam) jak mówił że mam się nie denerwować jak coś przyjdzie. Okazało się że mam jakiś tam stopień już/ zmiany na szyjce gdzie bardzo dobrze że wcześnie jest to wykryte. Miałam zabieg (konizacja szyjki macicy - trwa max 40 minut pod narkozą) i w sumie można od razu do domu jak ma się kogoś jako wsparcie w pierwszy dzień. (na drugi dzień znów wizyta aby wyjąć gazę). Ja zostałam na 24h. Przez 2-3 tygodnie nie pracowałam, dobrze się czułam ale musiałam uważać aby nie wykonywać mocnych ruchów bo rana mogłaby się otworzyć.
Musiałam znów przyjść na cytologie, za pierwszym razem nadal były lekkie zmiany ale powiedział że to normalne, że to może zniknąć. Wczoraj miałam kolejną i trochę się denerwuje bo nie mogę sobie pozwolić teraz na powtórkę ale staram się być dobrej myśli. Moja znajoma miała ten sam stopień i wyobraźcie sobie że w Polsce jej powiedziano że to nie jest jeszcze stopień gdzie trzeba iść na zabieg - mój ginekolog (zapomniałam dodać że to wszystko było w Niemczech) uważa że im szybciej, tym lepiej. Wracając do tematu, nie martw się na prawdę, nawet jeśli coś wyjdzie to ten zabieg jest na prawdę bezbolesny i szybki. Możliwe też że źle pobrano i chcą powtórki ALBO zrobić kolejną cytologię, tylko tą lepszą, bardziej zaawansowaną. Ja tak miałam. Edit: przepraszam, jeszcze tak dopiszę. Także robiłam co roku badania. Jeszcze jak byłam na zabiegu to była ze mną starsza babka (50-60 lat) i mówiła że miała to już kiedyś, bardzo dawno temu robione i dopiero teraz to wróciło i musiała powtórzyć. Edytowane przez Czarnaroe Czas edycji: 2020-03-13 o 17:29 Powód: zapomniałam coś dopisać |
2020-03-13, 18:00 | #1402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Dziękuję za odp. No właśnie myślę sobie że skoro byłam na cytologii w zeszłym roku to nawet jeżeli coś jest nie w porządku to szybko udało się wykryć. Jakbym robiła co kilka lat to mogłoby to gorzej wygladac...Ja mam od dawna nadżerkę - może dlatego jakiś stan zapalny wyszledl na cytologii. Najgorsze że zadzwonili dzisiaj i teraz weekend oczekiwania i czarnych myśli mnie czeka ja listu nie dostałam tylko telefon a że nie odebralam to SMS napisali że prosza o kontakt.
|
2020-03-13, 18:11 | #1403 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z Pokoju :)
Wiadomości: 620
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
może i to nadżerka, na prawdę nie martw się, lekarz mi powiedział że ten stan który miałam był na prawdę wczesnym i jeśli miało by być to coś poważnego to potrzebowałoby to lat aby się ukształcić. Także nie martw się, jeśli rok temu nie było nic, to nawet jak teraz będzie to nie sądzę aby to była jakaś większa zmiana
|
2020-03-13, 18:18 | #1404 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 742
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Moja siostra kilka lat nie była u ginekologa i wykryli u niej stan przedrakowy
Edytowane przez senkasandry Czas edycji: 2020-03-13 o 18:50 |
2020-03-13, 20:17 | #1405 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
CZARNAROE Czyli to co u Ciebie wykryto mogło przerodzić się w raka? Ale wcześnie usunięte nie stanowiło zagrożenia ? Co to właściwie było, jakiś stan przedrakowy?
Jak zobaczyłam dzwonili 7 razy to od razu wpadłam w panikę a potem SMS. Od razu pomyślałam że to musi być coś złego inaczej by nie dobijali się do mnie telefonicznie 7 razy. W poniedziałek może się czegoś dowiem, oby nie zamknęli przychodni .. Edytowane przez Cappuccino Czas edycji: 2020-03-13 o 20:19 |
2020-03-13, 21:59 | #1406 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z Pokoju :)
Wiadomości: 620
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Zapewne próbowali się dodzwonić abyś na pewno przyszła - ja teraz zwlekałam z przyjściem na cytologie (nie miałam czasu albo plamienie) to dostałam kolejne powiadomienie listowne że mam się pojawić. Po prostu im zależy i tego nie bagatelizują.
To nie był raczej stan przed rakowy, to były lekkie zmiany, oni mają tam na to numeracje - to mogło się w to zmienić ale potrzeba by było wieeeele lat - tak mi ginekolog powiedział Naprawdę nie martw się. Może i będzie to nadżerka albo to co ja miałam ale naprawdę wątpie żeby to miał być od razu jakiś zaawansowany rak. Ja też się bardzo bałam, tak bardzo że aż podzieliłam się z kolegą niemcem i dzwonił do mamy czy miała coś takiego - mówiła że pisanie/dzwonienie to standardowe procedury i skoro robiłam badania co rok to nie ma co się martwić |
2020-03-14, 09:55 | #1407 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź. Jakoś teraz czuję się spokojniejsza dzięki Tobie ♥️. Czekam do poniedziałku mam nadzieję że placówka medyczna będzie czynna i czegoś sie dowiem. Tak jak mówisz jeśli robiłam badanie co roku to nawet jeśli miałoby to być jakieś rakowe dziadostwo to musi być we wczesnym stadium..
|
2020-03-14, 10:03 | #1408 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z Pokoju :)
Wiadomości: 620
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Dokładnie daj znać jak już będziesz wiedzieć
|
2020-03-14, 11:50 | #1409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
Pewnie że dam znać. Swoją drogą 4 tygodnie temu miałam cytologię . Długo ten wynik robili. Jak mi wyszledl czerniak z pobranej tkanki skóry to też czekałam kilka tyg na wynik, bo badali dokładniej. I już się nakręcam
|
2020-03-14, 13:38 | #1410 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z Pokoju :)
Wiadomości: 620
|
Dot.: Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy
cokolwiek to będzie - zostanie wyleczone to chyba trzeba sobie powtarzać bo wiadomo, człowiek zawsze się martwi
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:47.