Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[Viris]

No ja nie powiem ze nagle z leniwca kaszalotowego zmienilam sie w sportsmenke Ale jednak odrobine ten ruch zwiekszylam. Zamiast ograniczyc sie do wstania z lozka i podejscia do komputera, troche rowerkuje (ale nie duzo), troche gimnastykuje, no i zakochalam sie w twisterze, po ktorym chyba pierwszy raz w zyciu czuje ze mam miesnie poczne brzucha

No i basen basen, dzis

[ryba82]

Dziewczyny, która mnie zdiagnozuje??

Nie wiem co się dzieje - od kilku dni czuję co jakiś czas taką falę ciepła w tylnej części prawego uda - dzisiaj także w brzuchu (to tak jakby pod skórą). To wygląda tak: siedzę sobie, stoję - nieważne co robię - nadchodzi taka fala ciepła czuje to właśnie w tych miejscach, których pisałam, 3 sekundy i nie ma i tak co jakis czas Tak jakby mi herbate cieplą ktos tam wylał, albo jakby mi tusz z patelki prysnął - wiem, ze to głupie, ale nie wiem what?
Do tego dziś czuję bardzo mięśnie - nie mam zakwasów - ale mam takie uczucie jakby były cały czas spięte (szczególnie nogi), pracowały - choć wcale nie cwiczylam Troche tak jakby drżały - ale nie poszczególne mięśnie, ale całe nogi

Czy to możliwe, że to objaw ketozy?

Czy ktoś miał podobnie?

Trochę mnie to martwi, ciekawi - bo nie wiem o co chodzi?

A moze moj organizm zgupial i pomylił tłuszcz z mięśniami i mi je spala? Kurde, ale to nie jest możliwe - mam sporo tluszczyku...


A co do cwiczen - to nieprawda, że zadna dieta nie będzie skutkować jesli nie będziemy cwiczyc - prawdą natomiast jest, że jeśli nie bedziemy cwiczyć dieta przyniesie mniejsze korzysci, a cialo nie bedzie jedrne i sprezyste.

Ja rozpoczynam cwiczenia na II fazie, jak wydobrzeje

[carolinascotties]

Ryba- może to niedobór magnezu...

[ryba82]

Napisane przez carolinascotties

Ryba- może to niedobór magnezu...

Ale ja co dzień biorę po jedzeniu - najcześciej po obiedzie i to nie jest "skakanie" w jednym miejscu, tylko takie drżenie całych nóg A najbardziej to mnie niepokoi to ciepło...

[dorinka30]

Ryba nie mam pojęcia co też to może być ????

U mnie w każdym razie "odblokowało się " ale nie wiem dzięki czemu- czy śliwki, czy owsianka czy siemię.

Nie mam pomysłu na obiad, myslę co tu złapać gotowego

[patinka246]

Napisane przez ryba82

Dziewczyny, która mnie zdiagnozuje??


Do tego dziś czuję bardzo mięśnie - nie mam zakwasów - ale mam takie uczucie jakby były cały czas spięte (szczególnie nogi), pracowały - choć wcale nie cwiczylam Troche tak jakby drżały - ale nie poszczególne mięśnie, ale całe nogi

Ja tez dzisiaj czulam miesnie w nogach choc wcale nie cwiczylam. Mialam cos w rodzaju zakwasow. Mialam dzisiaj w.f dwie godziny pod rzad i myslalam ze tam padne... w ogole nie mialam sily na wysilek fizyczny, a jeszcze te bolace nogi...

Chce mi sie czegos slodkiego... ;(

[patinka246]

Chyba sobie jutro zrobie bezy... 3 bialka + slodzik + szczypta proszku do pieczenia. Mysle ze deserek jak tralala i nie utyje od niego A mozna wkoncu jesc jogurt 0% owocowy albo chociaz naturalny? A mleko 1,5 % ???

[_Anusia_]

A mnie dzisiaj wyjątkowo "ssało" i sporo zjadłam
Na śniadanie miałam twarożek z papryką i ogórek kiszony, po przyjściu ze szkoły zjadłam śledzia, kilkanaście pistacji, później gotowaną pierś kurczaka z brokułami i ogórkiem, a teraz wcinam deser z jogurtu naturalnego, gorzkiej czekolady i cynamonu

ryba82 ja nie mam pojęcia co to może być, ale od tej diety też mam czasem dziwne objawy, których wcześniej nie miałam... Ale tak jak dziewczyny mówiły- może to brak magnezu? Pozdrawiam

[sardine]

ryba82 - żeby sprawdzić czy to ketoza, można chyba kupić w aptece jakieś papierki do pomiaru ilosci ciał ketonowych w moczu. A może faktycznie to brak jakichś witamin lub przemęczenie organizmu...

Ja dziś (dzień 2) jestem po jogurciku naturalnym 0%, twarożku, leczu i zupie z soku pomidorowego. Po niedzielno-poniedziałkowo-wtorkowym obżarstwie jakie mnie dopadło jeszcze mam ciagle brzuch wydety, mam nadzieje, że to minie
Ech, kiedy ja sie doczekam płaskiego brzuszka.... Bu, marudno mi tak jakoś.
Pozdrawiam

[olcia_mdc]

hmm..
to ja dzis rowniez dzien pierwszy.. bo zachecilyscie mnie swopimi opowiadaniami..

i powiem..
ze dieta mnie naprwde zdziwila..
bo ani nie jestem glodna..
ani co dziwcniejsze..
nie amm ochoty na slodycze, a lasuch ze nie jak malo z kogo..!

[sumka]

Napisane przez agawa1977

U mnie 4 dzionek dietki Narazie zjadłam jajecznice (kurcze coś mnie muli po jajkach, zwłaszcza gotowanych na twardo )
Teraz pije soczek pomidorowy, prawde mówiąc nie za bardzo mi on smakuje.

Wiecie co narazie to chyba schudłam z palców u rąk bo mi pierścionki zaczynają leciec

Sumka u ciebie też 4 dzień co nie?

zgadza się czwary dzionek ale dzisiaj mialam malutki kryzys w związku z którym mam w brzuchu ze 20 dag pistacji

[Linsy]

no dzis mi sie bez wpadek obylo na szczescie
ryba82 nie mam pojecia
nigdy nie mialam czegos takiego jedynie co mi sie przytrafia to skurcze lydek w nocy

[malalka]

melduję się i ja
kolejny dzień mi minął.. z kolejnego jestem zadowolona
po spodniach już czuję niewielki luz w pasie i na udach wiadomo, że to niewiele póki co, ale satysfakcja jest
a co dziś zjadłam?
sniadanie: serek wiejski z kawałkiem ogórka zielonego i kiełkami + kawa
II śniadanie: sałatka z 1 1/2 pomidora i mozarelli light + szczypiorek + przyprawy
obiad: pół opakowania gotowanej brukselki
kolacja: parówka z indyka nie wiem jak to z nią jest, ale skład teoretycznie był ok.. + miseczka zupy ogórkowej

teraz trochę mnie ssie ale już za późno na jedzenie.. może zjem plasterek sera żółtego i plasterek szynki to się zapcham bo nie potrafię głodna położyć się spać, od razu mam wrażenie jakby mnie żołądek bolał

[wilczyca]

a ja powróciłam skruszona do SB Od pierwszego dnia dzisiaj, bo wczoraj zaspałam do pracy i z sałatki którą miałam zrobić na śniadanie nici, jedyne co mogłam po drodze kupić to obwarzanki na przystanku:/ wiec od dziś...
Na razie idzie nieźle, chociaż mnie przeraża perspektywa całego dnia poza domem i wyłącznie zimnych obiadów..
ale dam radę
a dziś zapisałam się na fitness, byłam na pierwszych zajęciach Body Sculpt, myślałam że mięśnie mi wysiądą ale było super jeszcze nic mnie nie boli...ale zobaczymy jutro ;P

[czarownicagosia]

Ja zaczynam od jutra tj dzisiaj - piatku
Z Wami bedzie mi razniej
Pozdrawiam

[dorinka30]

Zapraszamy, widzę że Plaża nam się stale powiększa

Viris zwracam się do Ciebie, bo Ty jesteś obeznana w temacie,jak to jest z tą owsianką???? Jaki ma indeks glikemiczny, może znalazłaś to. Ja od dwóch dni pożeram na śniadanie OWSIANKĘ-ze względów "trawiennych" ale nie wiem do końca czy to dopuszczalne jest

[Viris]

Napisane przez dorinka30

Zapraszamy, widzę że Plaża nam się stale powiększa

Viris zwracam się do Ciebie, bo Ty jesteś obeznana w temacie,jak to jest z tą owsianką???? Jaki ma indeks glikemiczny, może znalazłaś to. Ja od dwóch dni pożeram na śniadanie OWSIANKĘ-ze względów "trawiennych" ale nie wiem do końca czy to dopuszczalne jest

Oj jaka ja tam obeznana, nigdy w zyciu nie jadlam owsianki, jesli patrzac na SB to w pierwszej fazie nie, w drugiej tak Ale to po prostu mi sie tak wydaje.

[ryba82]

Czesc CzarownicoGosiu

Dziś I dzień II fazy. Dzielę się wynikami od ostatniego mierzenia (tydzień temu):

- 1cm w udzie
- 0,5cm w biodrach
- 2,5 cm w brzuchu
- 0,5 cm nad kolanem
-0,5 cm w łydkach

Waga:- 0,5 kg mniej - ale czuję po ubraniach, że przez ostatni tydzień zgubiłam sporo. Waga to pewnie wynik moich zaparć i zbliżających się czerwonych dni

Pupa i talia bez zmian

A od początku I fazy:

- 2,5 cm w udach (oby tak szło w tym miejscu cały czas)
- 1,5 cm w biodrach
- 3 cm w pupie
- 3,5 cm w brzuchu
- 1 cm nad kolanem
- 0,5 cm w łydkach
- 5cm w talii

waga: - 3,20 kg mniej

Wzrost: 160cm, waga przed dietą: 62,5, waga po I fazie: 59,30 kg
Cel to ok. 52 kg (jak będzie 54 kg to się nie załamię).
Czas - do końca lipca

Dzisiaj zjadam jabłko
A jutro zjem sobie na sniadanie owsiankę i pół jabłka

[dorinka30]

A myślałam, że będziesz wiedziała

Co do tego, że w I fazie SB nie jest dopuszczalna to jasne, tylko zastanawiam się nad fazą II/III . Muszę pogrzebać, może coś znajdę to Was poinformuję.

[ryba82]

Napisane przez dorinka30

Ryba nie mam pojęcia co też to może być ????

Napisane przez patinka246

Ja tez dzisiaj czulam miesnie w nogach choc wcale nie cwiczylam. Mialam cos w rodzaju zakwasow. Mialam dzisiaj w.f dwie godziny pod rzad i myslalam ze tam padne... w ogole nie mialam sily na wysilek fizyczny, a jeszcze te bolace nogi...

Napisane przez _Anusia_

ryba82 ja nie mam pojęcia co to może być, ale od tej diety też mam czasem dziwne objawy, których wcześniej nie miałam... Ale tak jak dziewczyny mówiły- może to brak magnezu? Pozdrawiam

Napisane przez sardine

ryba82 - żeby sprawdzić czy to ketoza, można chyba kupić w aptece jakieś papierki do pomiaru ilosci ciał ketonowych w moczu. A może faktycznie to brak jakichś witamin lub przemęczenie organizmu...

Napisane przez Linsy

ryba82 nie mam pojecia
nigdy nie mialam czegos takiego jedynie co mi sie przytrafia to skurcze lydek w nocy

Dziękuję za pomoc. Ehhh, dalej co jakiś czas mam palące uczucie. Ale to nic, pójde do apteki po jakieś witaminki. W sumie, to mi to jakoś nie przeszkadza, ale dziwne uczucie niewiadomego pochodzenia

A Wy łykacie witaminki? Jakie?

[myShaczeQ]

witam wszytskie plazowiczki rannie
chcialam tylko zaanonsowac, ze slodyczy tych "no sugar" mozna do 75 kcal. Czyli nie wiem ile kostek gorzkiej czekolady wychodzi trzeba policzyc
co do orzeszkow tez jest policzona ilosc, ile ktorych mozna

Ja dzis na twarozku z pomidorkiem poki co
mam w domu zacier z ogorkow kiszonych macie moze jakas idee co mozna do zupy na takim zacierze dorzucic bo zjadlabym sobie zupki oj zjadla a na kolacje faszerowana papryka

[agawa1977]

Ryba super wynik Gratuluje

Ja dzis 5 dzień, jutro pierwsze wejście na wage.

Wczoraj poszalałam z orzechami na noc, kurcze to jest mój problem, że jak sie położe do łózka to mam takie ssanie że szok . No i wczoraj były te nieszczęsne orzechy
Dzis nie kupiłam i już nie kupie żeby nie kusiły

A dzisiaj to zaczęłam do bani, bo do tej pory wypiłam 2 kawy bez cukru ale z mlekiem i zjadłam 2 skrzydełka a tych to nie wolno chyba.
W lodowce pełno żarcia ale trzeba to wszystko ugotować i nie wiem kiedy sie za to wezme bo jak moje dziecko pójdzie spać to chciałam troche poćwiczyć, a po ćwiczeniach trzeba by było coś zjeść a przecież nie będę jadła surowego mięsa

Kurcze jakoś nie mam pomysłu na dzisiejszy jadłospis

[dorinka30]

Napisane przez ryba82

A Wy łykacie witaminki? Jakie?

Ja coś tam łykam, ale to ze względu na urodę, bo ja na tym wątku pewnie najstarsza jestem z Was .
Łykam sobie- rutinoscorbin na uszczelnienie naczynek (do wiosny), oraz Capivit Hydro Compleks (na urodę ciała), na razie tylko tyle.
Wiosną coś zmienię

[Dolly]

ja łykam witaminki NOW, rutinoscorbin, beta karoten i skrzyp polny i od 3 dni jeszcze pije AspirynC bo coś choroba mnie bierze


mam pytanie co do fety... ile zjadacie na raz fety? moje opakowania mają po 270gram i jem połowe tego w sałatce na śniadanko

i drugie pytanie... ile gram na raz jecie ciecierzycy, soczewicy czy fasoli?
dużo węgli one mają i nie wiem czy nie przesadzam bo ostatnio żeby nie jeść prawie codziennie jajecznicy na śniadanie zjadłam 100g ciecierzycy z papryką i przyprawami (pyyyycha )

[agawa1977]

Ja kostkę fety mam na 4 posiłki.
W ciągu dnia jem jeden posiłek z fetą (1/4 kostki)

kiedyś nie mogłam patrzeć na fete a teraz żyć bez niej nie umie

[blueone]

przyłączam się do Was

dzis co prawda już trzeci dzień,ale nie chciałam zapeszać i musiałam zobaczyć czy wytrzymam choc jeden dzień żeby wstydu nie było...jak na razie jest nieźle poza tym że czuję się ciągle zmęczona i trzęsą mi się ręce,ale mam nadzieję że to przejdzie

powiedzcie mi jakie sa max dozwolone ilości orzechów? bo wczoraj chyba przesadziłam z arachidowymi:/ no i czy kawa jest dozwolona?w jakich ilościach?

no i mam dylemat: ide dzis oblewać sesję ze swoją grupą i nie uśmniecha mi się picie wody czy soczku pomidorowego...z drugiej strony alkohol jest całkowicie niedozwolony. zastanawiam sie czy jedno piwo bedzie taką katastrofą czy ten jeden jedyny raz mogę sobie pozwolić?

[_Gosiek_]

Napisane przez dorinka30

Ja coś tam łykam, ale to ze względu na urodę, bo ja na tym wątku pewnie najstarsza jestem z Was .

to jesteśmy we dwie najstarsze

ja piję co drugi dzień musujące multiwitaminki, codziennie biorę rutinoscorbin i to na tyle. Przed okresem piję soczek pomidorowy albio biorę potas.

Co do owsianki - wg Agatstona mozna jeść płatki owsiane zwykłe (nie błyskawiczne) i najlepiej z dodatkiem cynamonu. Ja owsiankę a właściwie omlet z płatkami i cynamonem jem co drugi dzień. Z tym ze na przemian: płatki owsiane i żytnie.

[jennuś]

hej
ja chcialabym sie przylączyć ale od 1 marca, jednak mam pytanko juz teraz, a raczje pare pytań W zwiazku z tym ze nie dam rady przeczytac calego watku chciałam zapytać, czy np. przygotowując rybę w fazie 1, moge ją smazyc na oleju i obtoczoną w bulce? wydaje mi sie ze chyba nie bardzo, ale prosze o wyjasnienie bo w takim razie to nie wiem jak jesc te ryby. Aha i jak juz mozna tą rybę to do niej warzywa i co?? ziemniakow nie wolno, chleba tez, ryzu i makaronu tez nie to co ??

problem mam z drugim sniadaniem bo do szkoly nie wiem z abardzo co brać zeby bylo wmporzadku, mzoe jogurty??
Chcialam jeszcze sie dowiedziec czy parowki sa dozwolone we wszystkich fazach, moze sa zabronione w ktorejs. I jeszcze przczytalam na pierwszej stornie ze dozwolona jest biała czekolada, bo ma 44 IG tzn. cała czekolada czy tylko jeden kawalczek ? Z ory dziekuje za odp i przepraszma, ale naprawde nawet nie mam kiedy przeczytac watku

[_Gosiek_]

Napisane przez blueone

no i mam dylemat: ide dzis oblewać sesję ze swoją grupą i nie uśmniecha mi się picie wody czy soczku pomidorowego...z drugiej strony alkohol jest całkowicie niedozwolony. zastanawiam sie czy jedno piwo bedzie taką katastrofą czy ten jeden jedyny raz mogę sobie pozwolić?

wiesz... jeśli juz koneicznie bedziesz chciala sie napić % to najmniej szkodliwe bedzie wytrawne lub półwytrawne winko
Piwo jest zdecydowanie najgorszym z alkoholi wg SB

no i przede wszystkim - witamy na plaży

[blueone]

tak myslałam...w sumie jedno piwo piwo to i tak żaden efekt,czysto symbolicznie więc sobie odpuszczę,nie chcę już teraz zawalić

tylko będe musiała przed kolegami naściemniać że biore jakies leki i nie moge pić bo będa się ze mnie smiac jak się dowiedzą że się odchudzam

a co z tymi orzeszkami?