❄❆❄Coraz bliżej Święta!❄❆❄Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. XII

[Pani_Robot]

Tego się bałam będąc w Primarku, ze jak nie kupię już teraz na początku października, to wszystko rozdrapią Ta „miotełka” jest przecudna. Chciałam kupić dwie do pokoi na ściany, bo wianki już mam.
Narzuty zimowe zniknęły już koło 15.10
W d… z takim zakupami. Ja tu jeszcze celebruję jesien, powolutku myśle o Halloween i mam kupować wieńce i bombki? Tak bez nastroju? Bez Mariah Carey na głośnikach?

TZ pyta powoli co chcę na prezent. Myślałam o wełnianym/kaszmirowy kocu, ale w sumie nie wiem.

Jakie macie zachciewajki na prezenty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

Nie mam pojęcia

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Mnie siostra pytała co chce, więc standardowo wysłałam jej parę linków do gier planszowych. Mąż ma mi kupić nowego smartwatcha, bo widzi, że mój już ledwo dycha.

Generalnie dla mnie planszówka, książka czy herbata to prezent idealny.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

[asik1503]

Napisane przez bronhilda

Bylam dzisiaj w primarku zobaczyc czy maja swiateczne juz i u nas bylo wszystko przebrane, praktyczie walaly sie same reszki ludzie to lobuzy wszystko mi wykupili Tak samo w tk,maksie tez jakos biednie bylo u nas ,kupilam na pocieszenie sobie mandarynki i ajerkoniak

Ja byłam w primarku jakieś 3 tygodnie temu to jeszcze było w czym wybierać i nawet skusiłam się na bombkę i zawieszkę
Wczoraj wpadliśmy z tż do kika zobaczyć co mają i już mieliśmy wychodzić na co tż "to nic nie bierzemy?" No i nie było wyjścia wzięliśmy serwetki, ręczniczki kuchenne i zwariowanego renifera

[magda_lena111]

Kupiłam mandarynki w biedronce. Były takie prawie prawie idealne

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[dembi]

Napisane przez magda_lena111

Nasze dynie Załącznik 7795100

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

superowe

Napisane przez Pani_Robot

Tego się bałam będąc w Primarku, ze jak nie kupię już teraz na początku października, to wszystko rozdrapią Ta „miotełka” jest przecudna. Chciałam kupić dwie do pokoi na ściany, bo wianki już mam.
Narzuty zimowe zniknęły już koło 15.10
W d… z takim zakupami. Ja tu jeszcze celebruję jesien, powolutku myśle o Halloween i mam kupować wieńce i bombki? Tak bez nastroju? Bez Mariah Carey na głośnikach?

TZ pyta powoli co chcę na prezent. Myślałam o wełnianym/kaszmirowy kocu, ale w sumie nie wiem.

Jakie macie zachciewajki na prezenty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeszcze nie wiem wlasnie co bym chciala moze szalik z kaszmirem

Napisane przez magda_lena111

Kupiłam mandarynki w biedronce. Były takie prawie prawie idealne

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Moje ostatnie z Lidla niezbyt udane


Napchalam koszyk w Home & you w tym roku wystroj choinki i salonu czarno-zloty wiec juz mi tam powpadalo pare rzeczy

[magda_lena111]

Napisane przez dembi

superowe









Jeszcze nie wiem wlasnie co bym chciala moze szalik z kaszmirem









Moje ostatnie z Lidla niezbyt udane





Napchalam koszyk w Home & you w tym roku wystroj choinki i salonu czarno-zloty wiec juz mi tam powpadalo pare rzeczy

Mam na pozbycie czarne bombki - może chcialabys ???

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Oczywiście za koszt tylko przesyłki. Bombeczki za darmo

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[dembi]

Napisane przez magda_lena111

Mam na pozbycie czarne bombki - może chcialabys ???

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Oczywiście za koszt tylko przesyłki. Bombeczki za darmo

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Dziekuje , bombeczki mam

[Miroku]

Napisane przez Pani_Robot

TZ pyta powoli co chcę na prezent. Myślałam o wełnianym/kaszmirowy kocu, ale w sumie nie wiem.

Jakie macie zachciewajki na prezenty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja ucieszyłabym się z ładnych kolczyków-wkrętek(bo mi brakuje takich porządnych subtelnych oraz wygodnych), mam upatrzone dwie książki, a z takich ekstra prezentów typowo pod siebie to lampa do paznokci(bo moja już zdycha) albo kupon do studia tatuażu, bo mam wymyślony-wymarzony motyw i jaram się na samą myśl o nim


Ja jeszcze żyję jesienią. Bardzo ładnie teraz jest, a ja uwielbiam klimat 1szego listopada-pełen spokoju, zadumy i refleksji

[dembi]

Dziewczyny, od roku sie zastanawiam nad sztuczna choinka . Mialam kiedys sztuczna jak mieszkalam z rodzicami, taka wielka piekna a jak sie wyprowadzilam to tylko naturalna . Kocham zywa choinke ale jest to klopotliwe : jazda po nia, osadzenie w stojaku a potem sie jej pozbycie. Ale nie wiem, waham sie Doradzcie czy warto kupowac sztuczna ?

[magda_lena111]

Napisane przez dembi

Dziewczyny, od roku sie zastanawiam nad sztuczna choinka . Mialam kiedys sztuczna jak mieszkalam z rodzicami, taka wielka piekna a jak sie wyprowadzilam to tylko naturalna . Kocham zywa choinke ale jest to klopotliwe : jazda po nia, osadzenie w stojaku a potem sie jej pozbycie. Ale nie wiem, waham sie Doradzcie czy warto kupowac sztuczna ?

Miałam przez wiele lat sztuczną. W zeszłym roku miałam żywa.
Wnioski takie, że się przeprosiłam ze sztuczną
Jest to mega wygodne, szybkie w rozkładaniu. Zastanawiam się nad wymiana na ładniejsza (wyglądająca jak prawdziwa) I to inwestycja na lata.
1 grudnia można ubrać i nie ma strachu, że coś obleci do świąt z igieł.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[bronhilda]

Mysmy kupili w tamtym roku sztuczna wlasnie z tego samego powodu ,jest ladna ,rowna , wyglada jak prawdziwa, galazki , wszystko ,moj maz jest nia oczarowany ,mnie troche brakowalalo zapachu w pierwszych dniach, pozniej o tym zapomnialam,jest wygodnie,jeszcze pewnie kiedys i prawdziwa kupimy ale nie w tym roku

[Sz05]

Napisane przez dembi

Dziewczyny, od roku sie zastanawiam nad sztuczna choinka . Mialam kiedys sztuczna jak mieszkalam z rodzicami, taka wielka piekna a jak sie wyprowadzilam to tylko naturalna . Kocham zywa choinke ale jest to klopotliwe : jazda po nia, osadzenie w stojaku a potem sie jej pozbycie. Ale nie wiem, waham sie Doradzcie czy warto kupowac sztuczna ?

Ja póki mieszkam w bloku to mam sztuczna.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez dembi

Dziewczyny, od roku sie zastanawiam nad sztuczna choinka . Mialam kiedys sztuczna jak mieszkalam z rodzicami, taka wielka piekna a jak sie wyprowadzilam to tylko naturalna . Kocham zywa choinke ale jest to klopotliwe : jazda po nia, osadzenie w stojaku a potem sie jej pozbycie. Ale nie wiem, waham sie Doradzcie czy warto kupowac sztuczna ?

Dla mnie to nie kłopotkiwe a fajne spędzenie czasu jechanie po nią, wybieranie jaka panna tym razem zagości, później hop do domu do stojaka, pozniej gorąca herbata albo grzane wino

Odkąd mieszkamy z mężem razem to mamy żywe. W tym roku już nie dajemy jednak bombek (kot) więc będą same światełka

Chciałabym jechać już 2 grudnia po choinkę, maksymalnie 5.12 bo lubię kiedy długo stoi przed świętami.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

My mieliśmy rok temu żywą,w tym też raczej taka. Tz nie uznaje sztucznych,a mi też się podoba żywa bardziej. Jest z tym więcej pracy i raczej ubierzemy ją koło 15 grudnia,bo wcześniej to bez sensu, bo by nie dotrwała,ale i tak fajnie i bardziej oko cieszy. U nas w salonie jakaś bardzo duża nie wejdzie,bo mamy skosy,więc będzie taka średnia.
Już się nie mogę doczekać

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Miroku]

Napisane przez dembi

Dziewczyny, od roku sie zastanawiam nad sztuczna choinka . Mialam kiedys sztuczna jak mieszkalam z rodzicami, taka wielka piekna a jak sie wyprowadzilam to tylko naturalna . Kocham zywa choinke ale jest to klopotliwe : jazda po nia, osadzenie w stojaku a potem sie jej pozbycie. Ale nie wiem, waham sie Doradzcie czy warto kupowac sztuczna ?

Ja jestem team sztuczna i wysoka-mi się bardzo podobają jej grube i gęste gałązki. Poza tym wygoda-myjesz i rozkładasz(co dla nas też jest jakimś tam rytuałem ), żadnego odkurzania igieł z dywanu co doceniam jako fanatyk czyściutkich podłóg oraz dywanów gdzie każdy najmniejszy paproch doprowadza mnie do szału
TŻ z kolei jest zwolennikiem żywej-uważa, że ładnie pachnie i jest klimatyczna. Z kolei ja w ogóle tego nie czuję w żywych. Poza tym przy żywych musisz kombinować z donicami czy innymi stojakami by to jakoś stało-naszym hitem była podstawka z pieńka i wielkiego koła zębatego.
TŻ lubi żywe oraz rozłożyste, zaś moja mama lubi żywe i niskie.
Z kolei ja wysokie i sztuczne, ma zajmować honorowe miejsce i być pełna światełek

[Pani_Robot]

Raz miałam żywa z doniczką, ale do tej doniczki musiał przed zakupem narobić jakiś kotek albo lisek… pachnące święta Nie wywietrzało do stycznia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kaledonia]

Napisane przez dembi

Dziewczyny, od roku sie zastanawiam nad sztuczna choinka . Mialam kiedys sztuczna jak mieszkalam z rodzicami, taka wielka piekna a jak sie wyprowadzilam to tylko naturalna . Kocham zywa choinke ale jest to klopotliwe : jazda po nia, osadzenie w stojaku a potem sie jej pozbycie. Ale nie wiem, waham sie Doradzcie czy warto kupowac sztuczna ?

Takie ładne teraz sztuczne są, że nie ma się co zastanawiać.

My jedziemy do Polski chyba na święta i robiła je będę ja ! Mam dość marudzenia zarówno matki, jak i teściowej. Jak one się nacierpią w tej kuchni, mniej wycierpią się przy sprzątaniu.
Kupimy pierogi, upiekę ryby i ugotuję całą resztę, jakieś ciasto zrobię i tyle. Na 6 osób aż nadto.

[Sz05]

My pierwszy raz spędzimy razem święta. Połowę świat u moich rodziców, połowę u teściowej. Oczywiście teściowa już ma problem, czemu całe święta nie będziemy u nich

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

[dembi]

Napisane przez kasiunia788742

Dla mnie to nie kłopotkiwe a fajne spędzenie czasu jechanie po nią, wybieranie jaka panna tym razem zagości, później hop do domu do stojaka, pozniej gorąca herbata albo grzane wino

Odkąd mieszkamy z mężem razem to mamy żywe. W tym roku już nie dajemy jednak bombek (kot) więc będą same światełka

Chciałabym jechać już 2 grudnia po choinkę, maksymalnie 5.12 bo lubię kiedy długo stoi przed świętami.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

No własnie dla mnie tez ale maz nie ma czasu czesto i jest problem Tez bym chciala 2 grudnia juz ubrac

Napisane przez Pani_Robot

Raz miałam żywa z doniczką, ale do tej doniczki musiał przed zakupem narobić jakiś kotek albo lisek… pachnące święta Nie wywietrzało do stycznia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziekuje za wszystkie podpowiedzi bede myslec

[bordowa]

Ja mam sztuczną, teraz są takie piękne, że wyglądają jak żywe.
Razem z córką lubimy ustroić już w okolicy Mikołajek i przynajmniej nie martwimy się, że nie dotrwa do Świąt

[kasiunia788742]

Ja z żywa też się nie martwię czy dotrwa do świąt

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez Sz05

My pierwszy raz spędzimy razem święta. Połowę świat u moich rodziców, połowę u teściowej. Oczywiście teściowa już ma problem, czemu całe święta nie będziemy u nich

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

My też to dzielimy,ale w sumie odkąd pamiętam. A jak zamieszkałam u tzta to jestem też na Wigilii tu.
Nie wyobrażam sobie nie jechać też do moich rodziców.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

My też to dzielimy,ale w sumie odkąd pamiętam. A jak zamieszkałam u tzta to jestem też na Wigilii tu.
Nie wyobrażam sobie nie jechać też do moich rodziców.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Też sobie nie wyobrażam, dlatego stwierdziliśmy, że bedziemy jeździć, mimo że 3h autem. No ale tam tego nie rozumieją. Siostry męża co roku są na święta u mojej teściowej. Do swoich teściów w ogóle nie jeżdżą (jedna siostra mieszka obok teściów, więc to jeszcze się spotkają, ale druga w ogóle). I chyba myśleli, że my tak samo będziemy robić. Sorry, ale nie. Teraz są dwie rodziny, a nie jedna, nie będę wybierać. A potem na Wielkanoc żadna z tych sióstr do swoich rodziców nie przyjeżdża, bo mają system Boże Narodzenie u rodziców, Wielkanoc u teściow. Mnie się nie podoba takie coś.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

[kaledonia]

Teściowa się uważa za ważniejszą od rodziców, zabawna jest.

Ja bym całych świąt w takiej małej mieścinie u teściowej nie wyrobiła. Tam nie ma co robić. Na spacer jak wyjdziesz to smród od kominów coś okropnego.

Dobrze, że kin na święta nie zamykają w dużych miastach.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Też sobie nie wyobrażam, dlatego stwierdziliśmy, że bedziemy jeździć, mimo że 3h autem. No ale tam tego nie rozumieją. Siostry męża co roku są na święta u mojej teściowej. Do swoich teściów w ogóle nie jeżdżą (jedna siostra mieszka obok teściów, więc to jeszcze się spotkają, ale druga w ogóle). I chyba myśleli, że my tak samo będziemy robić. Sorry, ale nie. Teraz są dwie rodziny, a nie jedna, nie będę wybierać. A potem na Wielkanoc żadna z tych sióstr do swoich rodziców nie przyjeżdża, bo mają system Boże Narodzenie u rodziców, Wielkanoc u teściow. Mnie się nie podoba takie coś.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

Dla mnie lipa. Mój tz rok temu miał pomysł żeby wigilię spędzić tylko u jego mamy, a w tym roku u mnie.
Dla mnie słaby pomysł, zwłaszcza że nie mamy do mnie daleko, pół godziny autem. A ja wigilię też mogę pracować np do 19 i już o tej godzinie bym może nie pojechała do mnie, bo mamy w domu rodzinnym wigilię o 16/17. Nie będę wybierać ani jednych ani drugich. Ludzie jeżdżą po 100 km albo więcej na dwie wigilię i jakoś żyją. Daleko nie mamy to bez przesady. Zwłaszcza,że dla mnie Wigilia to jednak najważniejszy dzień podczas całych świąt...

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

Dla mnie lipa. Mój tz rok temu miał pomysł żeby wigilię spędzić tylko u jego mamy, a w tym roku u mnie.
Dla mnie słaby pomysł, zwłaszcza że nie mamy do mnie daleko, pół godziny autem. A ja wigilię też mogę pracować np do 19 i już o tej godzinie bym może nie pojechała do mnie, bo mamy w domu rodzinnym wigilię o 16/17. Nie będę wybierać ani jednych ani drugich. Ludzie jeżdżą po 100 km albo więcej na dwie wigilię i jakoś żyją. Daleko nie mamy to bez przesady. Zwłaszcza,że dla mnie Wigilia to jednak najważniejszy dzień podczas całych świąt...

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Znaczy u nas szans nie ma na wigilię tu i tu. Jednego roku Wigilia u mnie, drugiego u teściow. Tylko nigdy się nie zgodzę, żeby całe święta tylko u jednej rodziny siedzieć. Połowa część świąt tu, połowa tam. Z mężem to już od dawna ustalone, moja mama zadowolona, że nas zobaczy w święta, a teściowa pretensje, że chcemy siedzieć a nie "siedzieć na dupie w jednym miejscu". Jeszcze sobie uroila, że w moich rodzinnych okolicach najważniejsze święta to Wielkanoc, a Bożego Narodzenia aż tak się nie obchodzi. Nie wiem kto jej takich głupot nagadał.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

[Marlena_Marleen]

Święta można spędzić tam gdzie ciepło tak dla odmiany, ale uwaga nawet tradycjonaliści przyzwyczajaja się juz po pierwszym razie

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Znaczy u nas szans nie ma na wigilię tu i tu. Jednego roku Wigilia u mnie, drugiego u teściow. Tylko nigdy się nie zgodzę, żeby całe święta tylko u jednej rodziny siedzieć. Połowa część świąt tu, połowa tam. Z mężem to już od dawna ustalone, moja mama zadowolona, że nas zobaczy w święta, a teściowa pretensje, że chcemy siedzieć a nie "siedzieć na dupie w jednym miejscu". Jeszcze sobie uroila, że w moich rodzinnych okolicach najważniejsze święta to Wielkanoc, a Bożego Narodzenia aż tak się nie obchodzi. Nie wiem kto jej takich głupot nagadał.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

U was to jest odległość,więc fajnie jak podzielicie
Nie przejmuj się tesciowa,ważne że tz cię rozumie

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez Sz05

Znaczy u nas szans nie ma na wigilię tu i tu. Jednego roku Wigilia u mnie, drugiego u teściow. Tylko nigdy się nie zgodzę, żeby całe święta tylko u jednej rodziny siedzieć. Połowa część świąt tu, połowa tam. Z mężem to już od dawna ustalone, moja mama zadowolona, że nas zobaczy w święta, a teściowa pretensje, że chcemy siedzieć a nie "siedzieć na dupie w jednym miejscu". Jeszcze sobie uroila, że w moich rodzinnych okolicach najważniejsze święta to Wielkanoc, a Bożego Narodzenia aż tak się nie obchodzi. Nie wiem kto jej takich głupot nagadał.

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

Pewnie sama tak sobie nagadała

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka