Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Nigdy nie zaznałam przesuszających właściwości oleju rycynowego nawet, gdy nakładałam go niewymieszanego z innym olejem

Dla mnie również to najlepszy olej, z lnianego też jestem zadowolona fajnie wygładza włosy. Jak siedzę w domu i nie mam ochoty nakładać oleju na całą długość, to miziam nim jedynie końcówkę warkocza, po kilku godzinach olej się wchłania prawie całkiem

[kascysko]

Napisane przez Flavis

Znalazłam link z blogu Anwen: "A po trzecie i zdecydowanie najważniejsze rycyna przesusza!"
link: http://www.anwen.pl/2013/04/olej-rycynowy-na-wosy.html

Mimo wszystko rycyna jest dla mnie najlepszym olejem na świecie.

Kolejna kosmetyczna "urban legend" Olej rycynowy (bo rycyna to coś innego, bardzo silna trucizna... ) nie posiada żadnego składnika, który mógłby zadziałać w sposób, o którym mówisz - czyli wysuszyć.

Spuszyć, a i owszem - jeśli danym włosom nie pasuje. Ale wysuszyć

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Przez ile czasu minimalnie polecacie trzymanie oleju na skórze głowy? Chciałabym używać oleju rycynowego na skórę głowy, ale jednocześnie nie chcę straszyć domowników widokiem tłustych włosów Raz brat zobaczył mnie właśnie z olejem rycynowym na całej długości i jego mina wyrażała obrzydzenie

[Wolha wRedna]

Napisane przez SceneQueene

Oj nie, proteiny to u mnie robią masakre jak używam częściej niż raz w tygodniu. Nie daj Boże maska na dłużej!

Dziękuję za wskazówkę. Jak tak patrzę to spróbuję z tym Lilien (nie wiem co to ani skąd to się u mnie wzięło :-D), bo przed zapachem na tylko wodę, cetrimonium chloride i cetaryl alcohol. Zastanawiam też się nad próbą z Isana.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Isana to ta na zdjęciu? Ma przed zapachem quaternium - a to też jest oblepiacz, więc uważałabym, ale zawsze próbować możesz.

Napisane przez Flavis

Mam łopianowy, z papryczką z green pharmancy, używam na skalp, raczej nie narzekam (mimo, że na początku leciało trochę włosów przy nakładaniu).
Jaki olej jeszcze może być mocno nawilżający dla wysokoporów? Moje końcówki to tragedia

Poszukaj spisów ojejów z wyszczególnieniem wnikalności i rodzajów kwasów tluszoczywych. Jako posiadaczka wysokoporów mogę Ci wymienic co pasuje mnie: olej winogronowy, z nasion bawełny, sezamowy, musztardowy, migdałowy, awokado (ale to nie jestem pewna, bo za mało uzywałam).

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5269885 1]Przez ile czasu minimalnie polecacie trzymanie oleju na skórze głowy? Chciałabym używać oleju rycynowego na skórę głowy, ale jednocześnie nie chcę straszyć domowników widokiem tłustych włosów Raz brat zobaczył mnie właśnie z olejem rycynowym na całej długości i jego mina wyrażała obrzydzenie [/QUOTE]

Zapytałabym odwrotnie ile maksymalnie. Olejowanie skalpu jest sprawa dyskusyjną. Jednym pomaga innym szkodzi. O ile za krótka aplikacja krzywdy Ci nie zrobi, o tyle przedłużanie olejowania może skutkować wzmożonym wypadaniem.

Na próbę zaczęłabym od trzymania oleju nie dłużej niż 30 min, a docelowo nie przekraczała godziny. Skóra musi jakoż oddychać i lepiej nie zatykać cebulek na wiele godzin.

[Flavis]

Napisane przez kascysko

Kolejna kosmetyczna "urban legend" Olej rycynowy (bo rycyna to coś innego, bardzo silna trucizna... ) nie posiada żadnego składnika, który mógłby zadziałać w sposób, o którym mówisz - czyli wysuszyć.

Spuszyć, a i owszem - jeśli danym włosom nie pasuje. Ale wysuszyć

Chyba się nie zrozumiałyśmy Ja tylko wspomniałam, że podobno mają takie właściwości, ale jednocześnie zaznaczyłam, że dla mnie olejek jest idealny. Nigdy nie zauważyłam efektu przesuszenia, jednak może u kogoś wystąpiło, skoro nawet Anwen o tym pisała. Warto o tym wspomnieć, niech ktoś to weryfikuje we własnym zakresie. Sama nigdy nie wnikałam w ten temat, bo skoro na mnie produkt dobrze działa to po co mi takie informacje.

Co myślicie o połączeniu maski z olejem?

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5269885 1]Przez ile czasu minimalnie polecacie trzymanie oleju na skórze głowy? Chciałabym używać oleju rycynowego na skórę głowy, ale jednocześnie nie chcę straszyć domowników widokiem tłustych włosów Raz brat zobaczył mnie właśnie z olejem rycynowym na całej długości i jego mina wyrażała obrzydzenie [/QUOTE]

Moi rodzice na początku bardzo się ze mnie śmiali, kiedy chodziłam non stop z olejem na głowie. Teraz tak się przyzwyczaili, że nawet jak stoję na środku salonu z głową w dół z olejem na głowie to nawet nie pytają (tz. metoda inwersji).
Ja trzymam różnie, na ile mam czas. Średnio ok 3 h

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez Wolha wRedna

Poszukaj spisów ojejów z wyszczególnieniem wnikalności i rodzajów kwasów tluszoczywych. Jako posiadaczka wysokoporów mogę Ci wymienic co pasuje mnie: olej winogronowy, z nasion bawełny, sezamowy, musztardowy, migdałowy, awokado (ale to nie jestem pewna, bo za mało uzywałam).

O dobra, namówiłaś mnie na kolejne zakupy

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

dlatego właśnie olejuję tylko długość na sucho i związuję w warkocz i nie widać wtedy, że są tłuste za to mój chłopak śmieje się z popijania przeze mnie drożdży dogaduje mi, żebym zjadała całe kostki drożdży to ja mu na to mówię, że najpierw to trzeba je zabić wrzątkiem, a potem spożyć. a ten mi mówi, żebym je młotkiem zabiła był taki temat o reakcjach ludzi na tego typu zabiegi, ale nie mogę znaleźć

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

jednak mam :P https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=698473&page=23

[Wolha wRedna]

Napisane przez Flavis

Chyba się nie zrozumiałyśmy Ja tylko wspomniałam, że podobno mają takie właściwości, ale jednocześnie zaznaczyłam, że dla mnie olejek jest idealny. Nigdy nie zauważyłam efektu przesuszenia, jednak może u kogoś wystąpiło, skoro nawet Anwen o tym pisała. Warto o tym wspomnieć, niech ktoś to weryfikuje we własnym zakresie. Sama nigdy nie wnikałam w ten temat, bo skoro na mnie produkt dobrze działa to po co mi takie informacje.

Co myślicie o połączeniu maski z olejem?

Po to żeby nie rozsiewać dalej zasłyszanych i nieprawdziwych informacji. Internet jest pełen takich prawd objawionych, które czasami śmieszą, a czasami mogą okazać się niebezpieczne.

Często dodaję do maski olej, gdy mam włosy w gorszym stanie. Trzeba uważać żeby nie przesadzić z ilością. Tyczy się to oczywiście nakładania maski z olejem po myciu. Przed myciem można szaleć.

[masija]

Napisane przez SceneQueene

Może spróbuj jakiegoś nawilżającego szamponu po oleju? A jaki to olej?

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Wiem też, że niektóre dziewczyny zmywają ojej odżywka. Sama nie próbowałam, ale może tedy droga?

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Teraz wykańczam olej z awokado.



[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5269573 9]też przechodziłam etap mycia włosów BD i nie powiem, że to jest zły szampon, ale zarówno skóra głowy jak i włosy są lepiej domywane przez wszędzie demonizowane SLS i o dziwo nawet po szamponie oczyszczającym nie były tak splątane i "tępe" jak po BD

ja również zmywam olej metodą OMO i dzięki temu nie pozostają żadne niedomyte pasma naolejowane włosy dokładnie pokrywam odżywką (nie musi być jakaś super, ma tylko zemulgować olej) na kilka minut i przeczesuję grzebieniem. Potem myję całość szamponem [/QUOTE]

To nie wina oleju, ale wyłącznie babydream. Wypróbuj inny szampon. Przecież nie musisz do zmywania oleju mieć jakiegoś specjalnego. Jedynym kryterium jest tu domycie włosów.


.[/QUOTE]

a czy możecie polecić jakiś inny szampon?
I odżywkę? Obecnie mam same maski


Co do OMO to nie wiem czy dam radę czasowo-mam 4 miesięcznego bąbla w domu który daje w kość, więc samo umycie włosów jest cudem

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Nigdy nie miałam specjalnego szamponu do zmywania oleju BD używałam w czasach, kiedy myślałam, że SLS to zło. Problemy z domyciem miałam, kiedy olejowałam na mokro.

Teraz SLS jest u mnie wręcz pożądanym składnikiem. Jedyne, co u mnie nie przejdzie w składzie, to olejki i ceramidy. Po takim szamponie efekt tłustych, nieumytych włosów gwarantowany

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

A jeśli chodzi o OMO to u mnie nie jest czasochłonne, ponieważ odżywkę służącą jako pierwsze O nakładam dosłownie na minutkę, jeśli na włosach nie mam oleju.

Ja jestem na etapie wypróbowywania odżywek Ziai i jestem pozytywnie zaskoczona używam ich jako drugiego O. Jestem bardzo zachwycona ich maską do włosów farbowanych. Co do szamponów to polecam wszystkie szampony Joanny z serii Naturia. Ładnie domywają i pachną, cena niewielka, w dużych pojemnościach spotkasz je w Kauflandzie Bardzo chętnie do nich wracam, ponieważ ostatnio stałam się fanką nabywania polskich produktów

ponadto jeżeli macie w pobliżu Intermarche, to w dziale z odżywkami znajdziecie tańszą (i podobno lepszą) podróbkę Garniera Avocado zdjęcie w załączniku z bloga WłosoweLove

[juliettaR]

Napisane przez mandarynkka86

dziewczyny (i chłopaki jeśli są ). RATUNKU. Prześledziłam, przeczytałam..nie wszystkie kilkadziesiąt stron ale naprawdę wiele... Zrobiłam największy błąd swojego życia.. Miałam fajne dośc długie (48 cm) włosy czarne i do łba strzelił mi durnowaty pomysł trwałej ondulacji Jako że podobały mi się lokowane kudełki i coraz częściej miałam ochotę bawić się lokówką-szkoda mi było 3-4 razy w tyg palic włosy lokówką.
Zrobiłam trwałą, ale albo fryzjer byl debilem, nie posiadającym umiejętności, albo produkty nie teges..nie wiem. Wyszedł bardzo słaby skręt i włosy jak MOP !!! Robiłam to w czwartek i nie chcę tego czegoś a głowie
Wyglądają brzydko (zdjęcia tez nie wstawie bo mam włosy spięte w kitkę i nie widać, wstawię po umyciu). Mam ochote je prostować znou...
Ale to jeszcze bym przeżyła jakoś, ale tego ze wyglądają jak siano/mop to nie..

Puszą się , na czuku głowy sterczą antenki..o dzizes ratujcie!!!!!
Używam od pewneg czasu szamponu przeciw wypadniu włosów Kerastase i odżywki termoochronnej też tej firmy.
Czasem odzywki Toni&Guy oraz Loreala pro keratin (niebieski). Nie używam tanich produktów a teraz nie wiem jak mam swoje włosy uratować.
Nie łamią się, ale są spalone, sianowate, odstają antenki na głowie, w dotyku szorstkie i wrażenie jakby było ich 100% więcej na glowie-gładkości zero.
I teraz tak:
Chciałabym jakos pozbyć się tej nieudanej trwałej ale jednocześnie W MIARĘ nie dopiec bardziej włosom... jak to zrobic, jak je wygładzić, wyprostować i uratować, bo je zapuszczałam kilka lat
zamowiłam też maske Midollo di Bamboo i szampon regeneracyjny tej samej serii.-czekam na kuriera . Szukałam tych ampułek do kauteryzacji ale nie mogę ich nigdzie znaleźć
Ratujcie!!

Ja mogę Cię poratować fajnym zabiegiem, który wypróbowałam
<napis coś więcej niż link do usługi>

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Witaj "specjalistyczne" szampony raczej tu nie pomogą. Ja bym poleciła raczej znany zestaw, czyli delikatny szampon bez SLS (np. Babydream w Rossmannie) + oczyszczająjący z SLS raz na jakiś czas - o ile Twoja skóra głowy dobrze zareaguje.

Do tego mycie metodą OMO, czyli nałożenie na długość włosów odżywki (tu odżywka nie musi być treściwa, ponieważ jedynie chroni przed działaniem szamponu). Z takimi naodżywkowanymi włosami myjesz samą skórę głowy i spłukujesz. Na koniec nakładasz inną odżywkę, najlepiej emolientową - z tych tanich to np. Kallos Omega

Na włosy wypróbuj olej lniany - u mnie wykazywał właściwości wygładzające i lekko prostujące

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

do tego oczywiście serum na końcówki lub nawet i na długość włosów, jeśli taka będzie potrzeba. Od siebie polecę Marion z olejkiem arganowym.

Możesz też suszyć włosy z pomocą okrągłej szczotki Ode mnie taka mała garść porad, ale czekam, aż wypowiedzą się bardziej obeznane osoby

[Wolha wRedna]

Napisane przez masija

a czy możecie polecić jakiś inny szampon?
I odżywkę? Obecnie mam same maski


Co do OMO to nie wiem czy dam radę czasowo-mam 4 miesięcznego bąbla w domu który daje w kość, więc samo umycie włosów jest cudem

Z łatwo dostępnych najlepiej spróbować inne szampony dziecięce. Sama miałam tylko szampon Hipp, ale chyba go wycofali i jest teraz jakiś płyn do kąpieli/ciała/włosów? Ponadto Babydream ma teraz nowy szampon właśnie pomagający rozczesać poplątane włosy (i nie tylko z nazwy, ale z recenzji kojarzę, że chyba to robi) oraz kiedyś czytałam także o jakimś płynie Babydream do kapieli i do włosów.

Osobiście używam rosyjskiech szamponów, ponieważ mają spory wybór produktów bez mocniejszych detergentów. Mam możliwość kupowania ich stacjonarnie.

[marianna144]

po szamponach typowo dzieciecych, ziołowych, płynach do higieny intymnej ja miałam istny kołtun i nawet po odzywce niełatwo było je rozczesac

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez marianna144

po szamponach typowo dzieciecych, ziołowych, płynach do higieny intymnej ja miałam istny kołtun i nawet po odzywce niełatwo było je rozczesac

Mycie włosów płynem do higieny intymnej wydaje mi się lekko zabawne, ale skoro komuś to służy, to niech tak czyni

U mnie największymi "mordercami" są szampony typu "2 złote za 1 litr" albo firmy Pati. Szorowanie tymi specyfikami przyczyniło się do licznych strupów na skórze głowy i łupieżu Ostatecznie zostały zużyte w roli płynu do mycia naczyń i o dziwo sprawdziły się do tego celu o wiele lepiej niż produkty do tego przeznaczone

[Wolha wRedna]

Napisane przez marianna144

po szamponach typowo dzieciecych, ziołowych, płynach do higieny intymnej ja miałam istny kołtun i nawet po odzywce niełatwo było je rozczesac

Bo każdemu służy coś innego Ziołowe mogę użyć raz na 2 miesiące do oczyszczenia włosów przed hennowaniem.

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5271285 4]Mycie włosów płynem do higieny intymnej wydaje mi się lekko zabawne, ale skoro komuś to służy, to niech tak czyni

U mnie największymi "mordercami" są szampony typu "2 złote za 1 litr" albo firmy Pati. Szorowanie tymi specyfikami przyczyniło się do licznych strupów na skórze głowy i łupieżu Ostatecznie zostały zużyte w roli płynu do mycia naczyń i o dziwo sprawdziły się do tego celu o wiele lepiej niż produkty do tego przeznaczone [/QUOTE]

Podpowiem, że nietrafione odżywki i maski świetnie sprawdzają się do golenia nóg

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez Wolha wRedna

Podpowiem, że nietrafione odżywki i maski świetnie sprawdzają się do golenia nóg

Tak też właśnie czynię Ewentualnie dorzucam odrobinę takiej odżywki do sprawdzonej maski.

Do golenia zużyłam nieprzemyślany biedronkowy zakup - ich odżywkę marki własnej, która okazała się mieć w składzie proteiny. U mnie wszelkie proteiny to morderstwo

[masija]

Napisane przez Wolha wRedna

Z łatwo dostępnych najlepiej spróbować inne szampony dziecięce. Sama miałam tylko szampon Hipp, ale chyba go wycofali i jest teraz jakiś płyn do kąpieli/ciała/włosów? Ponadto Babydream ma teraz nowy szampon właśnie pomagający rozczesać poplątane włosy (i nie tylko z nazwy, ale z recenzji kojarzę, że chyba to robi) oraz kiedyś czytałam także o jakimś płynie Babydream do kapieli i do włosów.

Osobiście używam rosyjskiech szamponów, ponieważ mają spory wybór produktów bez mocniejszych detergentów. Mam możliwość kupowania ich stacjonarnie.

O, muszę popatrzeć na tego BD.
Moja córka po umyciu włosów BD tym zwykłym ma tak poplątane, że szkoda gadać
A ma ich trochę chociaż ma dopiero 4 miesiące.

A jaki możesz polecić z tych rosyjskich?

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5271285 4]Mycie włosów płynem do higieny intymnej wydaje mi się lekko zabawne, ale skoro komuś to służy, to niech tak czyni
[/QUOTE]
E, dlaczego.
Facelle ma dobry skład i w miarę ok mył. A że nazwa..no cóż zrobisz?

[Sesja]

A na zniszczone i często się łamiace końcówki co polecacie? Coś co je dobrze odżywi

[kascysko]

Napisane przez Sesja

A na zniszczone i często się łamiace końcówki co polecacie? Coś co je dobrze odżywi

Nożyczki

[Sesja]

Napisane przez kascysko

Nożyczki

Ale ja mam taki problem,ze je obetne i znów po jakimś czasie robi się to samo.. chodzi mi o ich zabezpieczenie. Ciągle podcinajac tracę na długości bardzo

[Wolha wRedna]

Napisane przez masija

O, muszę popatrzeć na tego BD.
Moja córka po umyciu włosów BD tym zwykłym ma tak poplątane, że szkoda gadać
A ma ich trochę chociaż ma dopiero 4 miesiące.

A jaki możesz polecić z tych rosyjskich?


E, dlaczego.
Facelle ma dobry skład i w miarę ok mył. A że nazwa..no cóż zrobisz?

Miałam np. takie:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...skanskiej.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ra-wersja.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...awilzenie.html (nie jestem pewna czy dokładnie ten, czy inny z tej samej serii)

Mydła do mycia ciała i włosów:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...lo-agafii.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-i-wlosow.html

Jak widzisz miałam tylko kilka, ale tych produktów jest bardzo dużo, możesz poszukać czegoś co zawiera składniki, o których wiesz, że Twoje włosy je lubią.

Napisane przez Sesja

A na zniszczone i często się łamiace końcówki co polecacie? Coś co je dobrze odżywi

Łamiące - przede wszystkim nożyczki. Jeśli włosy są już w takim stanie, że się łamią nic im nie pomoże niestety. Na włosy niełamiące się ale zniszczone polecam przede wszystkim oprócz zwyczajowej pielęgnacji silikony. Zabezpieczają i powodują, że włosy jakoś wyglądają.

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

A ja bym chciała wiedzieć, czy rzeczywiście częste mycie wpływa źle na kondycję włosów?

Myję włosy codziennie, ale zastanawiam się, czy nie przerzucić się na mycie co 2 dni. Nie ze względu na kondycję włosów. A dlatego, że kiedyś na drugi dzień włosy były okropnie tłuste, a teraz zauważyłam, że w dotyku są lekko tłuste, ale nie widać tego na włosach. Jedynie grzywka obowiązkowo do codziennego mycia, bo tu widać okropne przetłuszczenie. Być może to zasługa wcierek albo tego, że co parę dni nakładam odżywkę także na skalp, by go trochę nawilżyć.

Czy w takim przypadku jest sens codziennie myć całe włosy? :P

[SceneQueene]

Ja myje włosy codziennie i zdecydowanie im to służy. Czasem myje co dwa dni, wyglądają dobrze, jednak ja się po prostu z tym źle czuję.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[masija]

Napisane przez Wolha wRedna

Miałam np. takie:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...skanskiej.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ra-wersja.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...awilzenie.html (nie jestem pewna czy dokładnie ten, czy inny z tej samej serii)

Mydła do mycia ciała i włosów:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...lo-agafii.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-i-wlosow.html

Jak widzisz miałam tylko kilka, ale tych produktów jest bardzo dużo, możesz poszukać czegoś co zawiera składniki, o których wiesz, że Twoje włosy je lubią.



Łamiące - przede wszystkim nożyczki. Jeśli włosy są już w takim stanie, że się łamią nic im nie pomoże niestety. Na włosy niełamiące się ale zniszczone polecam przede wszystkim oprócz zwyczajowej pielęgnacji silikony. Zabezpieczają i powodują, że włosy jakoś wyglądają.

Dzięki wielkie

[Wolha wRedna]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5271904 2]A ja bym chciała wiedzieć, czy rzeczywiście częste mycie wpływa źle na kondycję włosów?

Myję włosy codziennie, ale zastanawiam się, czy nie przerzucić się na mycie co 2 dni. Nie ze względu na kondycję włosów. A dlatego, że kiedyś na drugi dzień włosy były okropnie tłuste, a teraz zauważyłam, że w dotyku są lekko tłuste, ale nie widać tego na włosach. Jedynie grzywka obowiązkowo do codziennego mycia, bo tu widać okropne przetłuszczenie. Być może to zasługa wcierek albo tego, że co parę dni nakładam odżywkę także na skalp, by go trochę nawilżyć.

Czy w takim przypadku jest sens codziennie myć całe włosy? :P[/QUOTE]

Częstotliwość mycia dopasowujemy do wymagań skalpu. Bo co jest lepsze: lekko podsuszone detergentami włosy, które jako martwy twór nie bolą, nie swędzą, czy podrażniony, przetłuszczony skalp? Spróbuj innej częstotliwości mycia, ale nie patrz tylko na wygląd włosów, ale przede wszystkim na reakcje skóry głowy.

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez Wolha wRedna

Częstotliwość mycia dopasowujemy do wymagań skalpu. Bo co jest lepsze: lekko podsuszone detergentami włosy, które jako martwy twór nie bolą, nie swędzą, czy podrażniony, przetłuszczony skalp? Spróbuj innej częstotliwości mycia, ale nie patrz tylko na wygląd włosów, ale przede wszystkim na reakcje skóry głowy.

Masz rację obserwuję swoją skórę i jednak stwierdzam, że mycie co 2 dni będzie lepszym rozwiązaniem. Skóra nie przetłuszcza się już tak jak kiedyś i jednak myślę, że codzienne mycie było jedynie nawykiem, a nie rzeczywistą potrzebą. Widzę, że przez codzienne szorowanie potrzebne jest skórze nawilżenie.

W wielu poradnikach dot. pielęgnacji włosów możemy wyczytać o tym, by unikać nakładania odżywek na skalp, gdyż może to obciążać włosy i powodować łupież. Myślę jednak, że chociaż przed myciem można przeprowadzić taki zabieg właśnie w celu nawilżenia. Tym bardziej, że nie każdemu służy nakładanie olejów w te miejsca.

[pannawys]

Dobra. Szybkie pytanie z serii "nie bijcie za głupotę". Co to jest skalp?

[masija]

Napisane przez pannawys

Dobra. Szybkie pytanie z serii "nie bijcie za głupotę". Co to jest skalp?

trofeum wojenne




Nie no-skóra głowy

[antena22]

Czesc wszystkim.Wracam z kolejnym pytaniem do Was.ogarnelam juz troche swoje wlosy,jednak nadal mam problem z przesuszajacymi sie koncowkami.nie uzywam prostownicy oraz suszarki.czy moge je zabezpieczac np.jedwabiem z Joanny?kolejnym problemem jest tez to ze po umyciu wlosow mam bardzo duzy problem z rozczesaniem ich.juz nie wiem co z nimi robic.kupilam nawet TT ale jakos nie zdaje egzaminu.oczywiscie uzywam odzywki do wlosow.dodam ze nie tre wlosow,tylko po umyciu zawijam na chwilew recznik zeby wchonal troche wody z wlosow i tyle.moze macie jakies sprawdzone sposoby na bezbolesne rozczesywanie wlosow?