Tomografia komputerowa głowy.

[martynusia222]

Już jestem po. Spodziewałam się czegoś gorszego Generalnie lekko zrobiło mi się ciepło i wrażenie posikania A, że wiedziałam od Was, że to tylko złudzenie to się nie przejęłam Najgorsza była igła

[201605161006]

Ja za równy miesiac bede miala TK głowy i myslalam, ze to cos a'la RTG. Teraz, po przeczytaniu tego wątku to się cholernie wystraszyłam! Tego uczucia gorąca, kontrastu, poza tym jestem na mase rzeczy uczulona. A czy do TK zawsze podaje sie ten kontrast? Czy moze być bez? Bo na skierowaniu mam tylko ''TK głowy'' nie jest napisane, że z kontrastem.

[Kalini]

Ja miałam z kontrastem i chyba zazwyczaj tak robią bo po prostu lepiej widać. Ale to nic strasznego. Samo badanie nie jest nieprzyjemne, w porównaniu z rezonansem magnetycznym to takie małe badanko, po prostu leżysz i u mnie po 15 minutach było po. Co do kontrastu, mnie to sprawiło przyjemność, nie czułam zsikania, za to było mi zimno i gorąco jednocześnie. Po badaniu zdążyłam się jeszcze na wycieczkę klasową, która akurat była w tym mieście, więc jakoś specjalnie to na mnie nie wpłynęło.
Najgorsze było dla mnie to, że nie mogłam się ruszać.

Co do alergii to one naprawdę rzadko się zdarzają, a jeszcze rzadziej zdarzają się ostre reakcje, a jak się zdarzą, wszyscy od razu reagują i pomagają.

P.S. Co do rezonansu i tych dźwięków, to były jeszcze czasy zanim zaczęłam wszystko sprawdzać w internecie. Te dźwięki bardzo mnie zaskoczyły (nie uprzedzono mnie o nich) i przestraszyłam się, że maszyna się zepsuta i przez cały czas (a to było chyba ponad pół godziny) wkręcałam sobie, że zaraz wybuchnie a ja zostanę tam spalona albo uwięziona .

[ellish]

Nie zawsze jest kontrast, mozesz odmowic. Ty decydujesz.
Kontrast jest nefrologiczny, zle dziala bardzo na nerki. Oczywiscie jak masz raz na kilka lat to tam sie nic nie dzieje.
Ale jesli juz masz chore nerki to wtedy lepiej odmowic. Ja mam jedna nerke, wiec lekarz mi doradzil, aby nie brac kontrastu, gdyz musze wyjatkowo dbac o jedna nereczke.

Obecnie ja zawsze chodze na rezonans, gdyz promieniowanie jest o wiele wiele mniej niebezpieczny niz tomografia.
Ostatnio wlasnie mialam rezonans, wlasnie dlatego, ze wtedy podejrzewano u mnie nowotwor. I na szczescie trafilam na cudownego lekarza, ktory powiedzial, ze na rezonansie o wiele lepiej widac niz TK i na dodatek tomografia zwieksza kilkakrotnie ryzyko na zachorowanie nowotwora.

[201705250955]

Napisane przez ellish

Nie zawsze jest kontrast, mozesz odmowic. Ty decydujesz.
Kontrast jest nefrologiczny, zle dziala bardzo na nerki. Oczywiscie jak masz raz na kilka lat to tam sie nic nie dzieje.
Ale jesli juz masz chore nerki to wtedy lepiej odmowic. Ja mam jedna nerke, wiec lekarz mi doradzil, aby nie brac kontrastu, gdyz musze wyjatkowo dbac o jedna nereczke.

Obecnie ja zawsze chodze na rezonans, gdyz promieniowanie jest o wiele wiele mniej niebezpieczny niz tomografia.
Ostatnio wlasnie mialam rezonans, wlasnie dlatego, ze wtedy podejrzewano u mnie nowotwor. I na szczescie trafilam na cudownego lekarza, ktory powiedzial, ze na rezonansie o wiele lepiej widac niz TK i na dodatek tomografia zwieksza kilkakrotnie ryzyko na zachorowanie nowotwora.

Wydaje mi się, że decyduje lekarz, w sumie to taki kontrast przy diagnostyce różnych chorób lub jego brak może wiele zmienić.
Co do wykonywania tk, oczywiście że nie zwiększa ona ryzyka. Rezonans to zupełnie inne badanie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ellish]

Napisane przez asia_aisa

Wydaje mi się, że decyduje lekarz, w sumie to taki kontrast przy diagnostyce różnych chorób lub jego brak może wiele zmienić.
Co do wykonywania tk, oczywiście że nie zwiększa ona ryzyka. Rezonans to zupełnie inne badanie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, lekarz nie decyduje, Ty decydujesz. Oczywiscie, ze z kontrastem lepiej widac, ale czasami nie mozna. Lekarz Cie nie przypnie do lozka i nie wstrzyknie na sile kontrastu. Nie chcesz i tyle, lekarz jak najbardziej to uszanuje.

Rezonans to rowniez zdjecie, rowniez diagnoztyka obrazowa, tylko, ze o wiele dokladniejsze od TK.
O to tu samo chodzi: obraz.
roznice:
rezonans drozszy, dokladniejszy, _bezpieczniejszy_, dluzsze badanie.

Tomografia - jej promienie sa szkodliwe dla organizmu w wiekszych dawkach, dlatego zawsze jest zalecany odstep czasowy miedzy tymi badaniami.

[201605161006]

Poszłabym na rezonans, wiem ze jest lepszy i bezpieczniejszy, ale na rezonans sie czeka o wiele dłuzej, niz na tomografię. Czytalam ze tomografia komputerowa jonizuje 400 razy mocniej, niz zwykły RTG. Ale ostatni raz mialam RTG rok temu w wakacje, a TK nie miałam nigdy, wiec chyba nic sie nie stanie, jesli jednorazowo przyjmę taką dawkę promieniowania. Czy są jakies polecane przez lekarzy i naukowców sposoby by zmniejszyć jonizację?

[ellish]

Napisane przez takasobie93

. Czy są jakies polecane przez lekarzy i naukowców sposoby by zmniejszyć jonizację?

osobiscie nigdy nie slyszalam o czyms takim. Chetnie sie dowiem.

Prywatnie nie czeka sie dlugo, ale to duzy koszt niestety.
Ostatnio na TK czekalam prywatnie 4 dni, a na rezonans 14.
A jak sie pytalam o NFZ to rezonans mialabym na poczatku stycznia :/

[Kalini]

Od jednej tomografii raczej nic się nie stanie, jeśli ryzyko było by większe, niż ryzyko tego co spowoduje niewykryta choroba, nikt nie wykonywałby tego badania.
I raczej gdy nie ma ku temu przeciwwskazań, lepiej zgodzić się na kontrast.

Co do z robieniem tego prywatnie, może być taki problem, że to bardzo drogie. Sposobem na przyspieszenie jest pytanie we wszystkich szpitalach w okolicy. Gdy ja go robiłam (prawie 10 lat temu) w jednym ze szpitali miałabym czekać ponad pół roku, w drugim zrobili ją po niespełna miesiącu.

[LoveWilRemember]

Ja miałam dzisiaj tomografię komputerową głowy i opis:
miałam zakładany wenflon(nakłuli mi prawą rękę), potem kazali poczekać() no więc czekałam przyjechałam do Krakowa z tatą do szpitala w Krakowie Prokocim.
Potem nas zawołali zobaczyłam maszynę i się przestraszyłam,miałam taką minę:. Potem kazali mi wejść na takie specjalne łóżko i musiałam oprzeć głowę o specjalne oparcie dali mi poduszki pod uszy. Kazali zamknąć oczy , nie ruszać głową, jak poczułam światło to wiedziałam czemu.
Potem otwierasz oczy pani mówi ci ,że podaje kontrast(trochę pobolewa, ale da się znieść). Później mówiła,że jeszcze parę minut więc sobie przysnęłam. Najdziwniejsze było ,że maszyna się przesuwała i czułam takie ciepło z tyłu głowy zrobiło mi się ciepło na moment potem poczułam ciepło w miejscu intymnym ale to tylko wrażenie pojeździli tą maszyną jeszcze parę razy i wysunęli mnie a jak wstałam to mi się zakręciło w głowie, ale potem przeszło, zdjęli wenflon i dali taki wacik z plastrem potem se to ściągnęłam , teraz czuje się świetnie nie ma skutków ubocznych. Moje ostrzeżenie, żeby nie było że nie napisałam:
-poczujesz ciepło z tyłu głowy
-będą Cię kłuć
Ale za to jakie dobre samopoczucie, to tyle z mojej strony.
Ja RTG robione miałam 2 razy i jakoś się nie pochorowałam.

[201605161006]

Juz jestem po . Mialam na szczescie bez srodka cieniujacego, takze to co opisalas, ale bez wenflona i tych ''cieplych'' odczuc. Po wynik - jutro.

[LoveWilRemember]

W takim razie brawa dla Ciebie:Proszę nas poinformuj jaki wynik!(jak już będziesz miała) Ja mam wynik dopiero za tydzień:/.

[201605161006]

Ja sie juz tak nie denerwuje, bo od czasu gdy sie zapisalam, do czasu badania minal z miesiac, suplementowalam w miedzyczasie magnez, pilam melise, staralam sie nie stresowac i wlasciwie wszystkie objawy przeszly. Pozostaly tylko leciutkie bole glowy, ale takie ze nawet nie musze brac zadnego leku przeciwbolowego - wczesniej bez tego bym nie dala rady skupic sie, czy zasnac.

[LoveWilRemember]

No to świetnie!

[201605161006]

Jednak nie tak swietnie, mam wyniki i mam torbiel pajeczynowa tylnego dolu czaszki.

[LoveWilRemember]

Co to jest torbiel pajęczynowa??P.S. I co zamierasz zrobić?

[201605161006]

To jest tkanka napełniona płynem. Jest na pajeczynowce, a nie w mozgu, stad tez mozg, poki torbiel nie jest duza, jest bezpieczny. Ale jednak objawy daje, bo nie bez powodu zglosilam sie do neurologa, chyba pisalam tu wczesniej o moich objawach, a jak nie - zawroty glowy, drgawki i tiki nerwowe, oczopląsy, bóle głowy, chwiejący/zapadający sie obraz. Ostatnio jak mowilam wszystkie te objawy za wyjatkiem bolu glowy, z tyłu, po prawej stronie, zniknęly.
Zastanawiam sie skad mogla sie wziac. Z poczatku 2012 uderzylo we mnie auto - ja glupia zamiast isc na pogotowie pojechalam do szkoly bo przez adrenaline bolu nie czulam. Wprawdzie na policji jest odnotowane, ze zostalam potrącona bo potem do mnie wydzwaniali z ubezpieczen, no i to ja dzwonilam na pogotowie bo druga babka byla mocno poturbowana w tym wypadku... chociaz to nic pewnego, ze to stad, ale jesli mozliwe, ze to stad, to zapewne stad, za to z pewnoscia od tego wypadku mam zwłókniale, bolesne krwiaki w nodze, ktore wlasnie leczę. Idę 5 wrzesnia do neurologa. Bylam zapisana na 24, ale zadzwonilam, powiedzialam o wynikach i babka mnie przepisała wcześniej (na NFZ), teraz wydzwaniam do neurochirurga by się zapisać, ale oczywiście nikt nie odbiera i dzwonie tak juz od godziny...

[LoveWilRemember]

To niedobrze,że nie możesz się dodzwonić, bo pozałatwiać sprawy trzeba.Ja mam mieć EEG jeszcze robione, na 20 września, ale narazie czekam na wyniki i...się boję co wyjdzie mam stracha;/.

[201605161006]

Napisane przez LoveWilRemember

To niedobrze,że nie możesz się dodzwonić, bo pozałatwiać sprawy trzeba.Ja mam mieć EEG jeszcze robione, na 20 września, ale narazie czekam na wyniki i...się boję co wyjdzie mam stracha;/.

EEG to jest encefalografia? Cóż, moze wstrzymaj sie ze zmartwieniami do czasu wyników. A jakie mialaś objawy, ktore przekonaly Cie by isc na badania?

Do neurochirurga nadal się nie dodzwoniłam :/. Jedynie w jedno miejsce, ale terminy najwcześniej na nowy rok...

[LoveWilRemember]

Napisane przez takasobie93

EEG to jest encefalografia? Cóż, moze wstrzymaj sie ze zmartwieniami do czasu wyników. A jakie mialaś objawy, ktore przekonaly Cie by isc na badania?
Do neurochirurga nadal się nie dodzwoniłam :/. Jedynie w jedno miejsce, ale terminy najwcześniej na nowy rok...

Nom.EEG mózgu będę miała (kilka razy miałam ) . Dzięki za radę naprawdę mi pomogło:p. P.S. Wstyd się przyznać , ale od jakiegoś czasu mam bóle głowy, zawroty głowy, senność w ciągu dnia, chwieje się jak "pijana",mam problemy z równowagą i jeszcze trzeba dodać do tego że się przewracam co chwilę albo się potykam taka ze mnie gapa, nieraz miewam ostre bóle głowy tak ,że muszę brać tabletki (ibuprom albo apap). Poza tym:też ciekawość, co się tam "czai". (w sensie co mi dolega)I czekam :.p.s. dzwoń ,aż znajdziesz terminxD.

[201605161006]

Moga byc to zarowno migreny, nadcisnienie jak i cos powazniejszego, takze nie denerwuj sie do czasu diagnozy. Coz, dzwonie i dzwonie i nie odbierają :/.

[LoveWilRemember]

A to łobuzy . Wiesz, nie chciałam tego tak zostawić po prostu.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Mimo,że młoda jestem u mnie jest cała masa zdiagnozowanych chorób:wada słuchu(wrodzona, zawiniła różyczka mama się zaraziła od jakiejś kobiety), męczliwość, zaburzenia równowagi, tzw.okrągłe plecy(nie ,że ja nie dbam o siebie tylko tak mam), lekkie zwężenie naczyń krwionośnych w sercu, trudności z przewodem pokarmowym, tak więc trochę tego jest:/.

[LoveWilRemember]

A,byłabym zapomniała epilepsja wrodzona, leczona, ataki się nie zdarzają no może prawie wcale. Ale nic takiego jak jedzie się na lekach to się da żyć:p.

[LoveWilRemember]

Mam wyniki proszę rtg klatki:płuca bez zmian naciekowych, serce:prawa komora i prawy przedsionek poszerzony lekko , wydatne wnęki naczyniowe(???) . Co do TK, to ogólnie w porządku, wykazało jedynie niewielkie uszkodzenie istoty białej(???).

[201605161006]

Mozg otacza ''istota'' biała i szara, chodzi o te białą. Co do wnęk, nie mam pojęcia. Musisz lekarza spytać.
Moja neurolog nawet na wyniki nie spojrzała, przypisala mi tylko jakis lek na recepte z milionem skutkow ubocznych i powiedziala, ze to nic takiego :/. Uspokoilabym sie, gdyby spojrzała na wynik badania, a ona w ogole nie otworzyla go. Ide szukac innego neurologa.

[LoveWilRemember]

Aha,rozumiem.

[Aredhel125]

Przyłączę się do dyskusji. Niedawno wróciłam z tomografii głowy z kontrastem. Badanie zniosłam dobrze, a kontrast czułam tylko przez chwilę. Od 7 dni mam okropne bóle głowy i żadne tabletki nie pomagają.
Wczoraj poszłam do lekarza i dzisiaj byłam już w szpitalu na badaniu plus konsultacja z neurologiem. Badanie wyszło w porządku.
ja oczywiście znerwicowana, ze to guzy, tętniaki pękające itd. I teraz jak badanie wysło dobre to mam nową nakrętkę zbyt duże promieniowanie tomografu może w przyszłości spowodować raka mózgu.
Nie wiem, naczytałam się w internecie o szkodliwości tego badania. Dzisiaj neurolog też mi mówiła, ż ogólnie rezonans magnetyczny jest dokładniejszym i bezpieczniejszym badaniem, ale trzeba długo czekać, a ja już byłam tak obolała i tak znerwicowana, że dali mnie na TK.

Teraz wmawiam sobie, że jak kiedyś gdzieś zemdleje, albo będę miała wypadek, czy coś w tym stylu to znowu zrobią mi TK i wtedy promieniowanie będzie ogromne i na pewno mi zaszkodzi. W domu się ze mnie śmieją i mówią, że przesadzam, że jednorazowe badanie TK jest nieszkodliwe i teraz przynajmniej mogę zająć się leczeniem migren.

Dwa lata temu tez lekarka mi wypisała skierowanie na rezonans dla świętego spokoju, bo w badaniu nic nie zobaczyła, ale ja z badania uciekłam. Byłam z tatą i on zaczął coś gadać o jakichś wyrokach, więc zabrałam się i poszłam, potem żałowałam, do dzisiaj żałuję. Jednak od czwartku tak strasznie mi rozsadza głowę na wszystkie strony, że musiałam iść do lekarza i na to TK od razu.
Naprawdę może mi to zaszkodzić, czy przesadzam?

[skazana_na_bluesa]

Tak, przesadzasz i zachowujesz sie niczym hipochondryczka w zaawansowanym stadium. Przestan czytac takie ☠☠☠☠☠☠☠y w necie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aredhel125]

Napisane przez skazana_na_bluesa

Tak, przesadzasz i zachowujesz sie niczym hipochondryczka w zaawansowanym stadium. Przestan czytac takie ☠☠☠☠☠☠☠y w necie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie znowu okazało się, że to jednak nerwica i bóle napięciowo-migrenowe na tle nerwowym. Hipochondryczką też niestety jestem.
Jednak niestety naczytałam się wiele o tym badaniu, że to takie szkodliwe i w ogóle. Mam nadzieję, że jedno badanie aż takich szkód mi nie wyrządziło, a przynajmniej wykluczyło wszelkie schorzenia.
Wszędzie teraz trąbią o tych odkryciach amerykańskich naukowców, że się włos na głowie jeży.

Teraz jak będzie mnie boleć głowa, to znowu będę sobie wmawiała, że to coś się robi w moim mózgu, spowodowane przez tomografię...

[LoveWilRemember]

Byłam na EEG. Wyniki mam,wykazało dyskretne zmiany napadowe w trakcie HW. Niewielkie,ale znaczące zmiany,tak przynajmniej twierdzi neurolog. W najbliższym czasie jeśli atak się powtórzy,pójdę do szpitala, jakaś schiza normalnie;/ żeby zdiagnozować co mi jest...o matko. jestem zmęczona i mam ochotę walić głową o mur, bo to wszystko się nie łączy.: