Na co przerobić kiosk ? (w centrum miasta) - proszę o pomoc.

[ernie1234]

Witam
Okazuje się, że z kiosku niestety nie da się wyżyć, niedaleko zbudowano galerię i inne sklepy z prasą. Szkoda mi go sprzedać i zrezygnować taniego miejsca w centrum miasta. Może macie jakiś realny pomysł na biznes - na co przerobić kiosk?
Zaznaczam, że nie chcę zarabiać kokosów. Wystarczy 2000-5000 zł. Tak, aby dało się w miarę godnie żyć. Wszelkie pomysły mile widziane i będą rozważone.
Bardzo proszę o poważne potraktowanie pytania i dziękuję za rady.
Pozdrawiam!!!

[anjuta]

Napisane przez ernie1234

Witam
Okazuje się, że z kiosku niestety nie da się wyżyć, niedaleko zbudowano galerię i inne sklepy z prasą. Szkoda mi go sprzedać i zrezygnować taniego miejsca w centrum miasta. Może macie jakiś realny pomysł na biznes - na co przerobić kiosk?
Zaznaczam, że nie chcę zarabiać kokosów. Wystarczy 2000-5000 zł. Tak, aby dało się w miarę godnie żyć. Wszelkie pomysły mile widziane i będą rozważone.
Bardzo proszę o poważne potraktowanie pytania i dziękuję za rady.
Pozdrawiam!!!

Ciężko coś sensownego doradzić nie wiedząc jak duże jest Twoje miasto, jak duży jest kiosk. Podaj więcej szczegółów.

[ernie1234]

Masz rację.
Liczba ludności: ok. 230 tyś. mieszkańców.
Wymiary kiosku: mały, ok. 2 m / 3m, może 4m.

[tajkuna]

Napisane przez ernie1234

Witam
Okazuje się, że z kiosku niestety nie da się wyżyć, niedaleko zbudowano galerię i inne sklepy z prasą. Szkoda mi go sprzedać i zrezygnować taniego miejsca w centrum miasta. Może macie jakiś realny pomysł na biznes - na co przerobić kiosk?
Zaznaczam, że nie chcę zarabiać kokosów. Wystarczy 2000-5000 zł. Tak, aby dało się w miarę godnie żyć. Wszelkie pomysły mile widziane i będą rozważone.
Bardzo proszę o poważne potraktowanie pytania i dziękuję za rady.
Pozdrawiam!!!

Mały kiosk ciężko na coś innego przerobić. Chyba, że na kiosk z samymi batonikami , napojami i chusteczkami, ale 5000 na tym nie zarobisz. W takim kiosku nie wiele towaru ci się zmieści. Ciuchy, buty odpadają itp. A po drugie piszesz, że chcesz zarabiać od 2000- 5000 , nikt ci pomysłu gotowego na necie nie napisze, jak tyle zarobić. Ja bym nie liczyła na to, że ktoś ci tu napiszę na czym można aż 5 tys zarobić. 5 tyś to jest dość duży zarobek. Jak ktoś ma pomysł, jak zarobić 5 tyś w małym kiosku to raczej się nim na necie nie pochwali.

[cholernarejestracja]

A może taki mały punkt z pyszną kawą na wynos, którą można złapać "w biegu"? Do tego jakieś świeże, pakowane kanapki. Tylko zależy, gdzie ten kiosk jest położony - jeżeli niedaleko jakiegoś uniwerku albo miejsca pracy, to ma szanse zadziałać, a jak w głębi osiedla, to już nie bardzo

[majczusia]

Napisane przez cholernarejestracja

A może taki mały punkt z pyszną kawą na wynos, którą można złapać "w biegu"? Do tego jakieś świeże, pakowane kanapki. Tylko zależy, gdzie ten kiosk jest położony - jeżeli niedaleko jakiegoś uniwerku albo miejsca pracy, to ma szanse zadziałać, a jak w głębi osiedla, to już nie bardzo

Moim zdaniem bardzo fajny pomysł. Wystarczy zainwestować w fajny ekspres do kawy, do tego obowiązkowo kupony typu "x kawa gratis", by przyciągnąć ludzi. Może jeszcze soki z świeżo wyciskanych owoców. Herbatki różnego rodzaju.

[invisible_01]

Napisane przez cholernarejestracja

A może taki mały punkt z pyszną kawą na wynos, którą można złapać "w biegu"? Do tego jakieś świeże, pakowane kanapki. Tylko zależy, gdzie ten kiosk jest położony - jeżeli niedaleko jakiegoś uniwerku albo miejsca pracy, to ma szanse zadziałać, a jak w głębi osiedla, to już nie bardzo

To jest świetny pomysł! Pamiętaj tylko, żeby ceny kawy były przystępne - obok mojej pracy facet rozstawił sobie taką budę z kawą na wynos, myśleliśmy, że będzie tanio, a on dowalił ceny jak w Starbucksie, który był naprzeciwko, i potem się dziwił, że zbankrutował Fajnym pomysłem byłyby kolorowe albo charakterystyczne kubki - koło mojej uczelni powstała właśnie taka kawiarenka, kubki są bardzo charakterystyczne i jak widzę ludzi idących sznurem z tą kawą to sama mam na nią ochotę

[Kojaniskatsi]

Też uważam ten pomysł z kawą i herbatkami za świetny!!!!

[Monian]

u mnie w mieście taki kiosk został przerobiony właśnie na miejsce z kawą, herbatą, innymi napojami, szybkimi kanapkami, hotdogami i zapiekankami i widzę, że jest ruch. Pytanie jeszcze w jakim on jest miejscu położony. Ten u mnie jest przy ruchliwym przystanku tramwajowym.

[ernie1234]

Bardzo fajny pomysł z tą kawą, dziekuję za radę. Oprócz tego myślę jeszcze nad hotdogarnia & sałatkarnia lub alkohole i papierosy 24 h. Co o tym myślicie?
Poprosze o jeszcze wiecej pomysłów!!!

[mm444]

Treść usunięta

[anjuta]

oprócz kawy moga być jeszcze lody

To jest taki kiosk gdzie kupujesz z "dworzu" czy wchodzi się do środka?

[Elfir]

Napisane przez Monian

u mnie w mieście taki kiosk został przerobiony właśnie na miejsce z kawą, herbatą, innymi napojami, szybkimi kanapkami, hotdogami i zapiekankami i widzę, że jest ruch.

Przy PKS w Poznaniu

Ja proponuję stoisko cukiernicze. Tylko trzeba nawiązać kontakt z dobra piekarnią.
W Poznaniu widuję kolejki przy niektórych sklepikach z dobrym chlebem i pączkami (jeden np. na ul.Głogowskiej). Mają taki dobry, że warto tam przyjść nawet jak pod domem jest piekarnia (ale przeciętna)

[keyhole]

a ja bym otworzyła w takim miejscu np. punkt ksero, chociaż kawa też brzmi całkiem fajnie

[Elfir]

W kiosku ustawisz tylko taki do A4. Na tym nie zarobisz.
Albo od razu wchodzisz w plotery do A0, albo uzupełniasz sobie zarobki robieniem pieczątek, wizytówek, nadruków na koszulki, kubki, kalendarze, sprzedażą druków akcydensowych.

[ernie1234]

To kiosk, w którym kupuje się z zewnątrz Standardowy nie duży.
Xero odpada - po drugiej stronie ulicy są 2 drukarnie+xero+wizytówki itp...
Pomysł z swiezym chlebem, bułkami, pączkami itp mi się podoba, pomyslę nad nim. Jestem blisko tego stoiska z kawą i kanapkami, ew. sałatki na wynos.
Jeśli chodzi o lokalizację, to kiosk nie jest przy przystanku. Za to obok jest szkoła medyczna. Droga obok kiosku prowadzi do galerii, która jest ok 500 m dalej niestety :/
W sumie to centrum miasta, ale odkąd usunęli przystanek to nie wiele ludzi tamtędy chodzi :/
Dziękuję za tyle rad i proszę o więcej
POZDRAWIAM!!!

ps. co myślicie o kiosku z artykułami dla zwierząt? (różne karmy, zabawki, kojce, leżanki, ubrania, świńskie uszy i inne pierdoły? ) Czy w 230 tyś. mieście to może wypalić?

[ernie1234]

To typ kiosku, do którego się zagląda z zewnątrz - klient nie wejdzie do środka niestety :/
Xero odpada - po drugiej stronie ulicy są 2 punkty xero+wizytówki+kubki+plak aty itp., mają większe lokale, więc chyba nie ma sensu z nimi rywalizować.
Spodobał mi się pomysł z piekarnio-cukiernią. Czy ktoś się orientuje jaka jest przebitka na chlebie/bułkach/pączkach kupowanych z piekarni? Co się dzieje z niesprzedanym towarem?
Dziekuję za rady, jak macie jeszcze jakieś pomysły to proszę
Pozdrawiam!!!

ps. Co myślicie o punkcie z artykułami dla zwierząt; kojce, leżanki, ubranka, karmy, zabawki, itp... ? Czy to dobry pomysł w 230 tysięcznym mieście?

[ernie1234]

To typ kiosku, do którego się zagląda z zewnątrz - klient nie wejdzie do środka niestety :/
Xero odpada - po drugiej stronie ulicy są 2 punkty xero+wizytówki+kubki+plak aty itp., mają większe lokale, więc chyba nie ma sensu z nimi rywalizować.
Spodobał mi się pomysł z piekarnio-cukiernią. Czy ktoś się orientuje jaka jest przebitka na chlebie/bułkach/pączkach kupowanych z piekarni? Co się dzieje z niesprzedanym towarem?
Dziekuję za rady, jak macie jeszcze jakieś pomysły to proszę
Pozdrawiam!!!

ps. Co myślicie o punkcie z artykułami dla zwierząt; kojce, leżanki, ubranka, karmy, zabawki, itp... ? Czy to dobry pomysł w 230 tysięcznym mieście? ??

[ernie1234]

To typ kiosku, do którego się zagląda z zewnątrz - klient nie wejdzie do środka niestety
Xero odpada - po drugiej stronie ulicy są 2 punkty xero+wizytówki+kubki+plak aty itp., mają większe lokale, więc chyba nie ma sensu z nimi rywalizować.
Spodobał mi się pomysł z piekarnio-cukiernią. Czy ktoś się orientuje jaka jest przebitka na chlebie/bułkach/pączkach kupowanych z piekarni? Co się dzieje z niesprzedanym towarem?
Dziekuję za rady, jak macie jeszcze jakieś pomysły to proszę
Pozdrawiam!!!

ps. Co myślicie o punkcie z artykułami dla zwierząt; kojce, leżanki, ubranka, karmy, zabawki, itp... ? Czy to dobry pomysł w 230 tysięcznym mieście?

[ernie1234]

To typ kiosku, do którego się zagląda z zewnątrz - klient nie wejdzie do środka niestety :/
Xero odpada - po drugiej stronie ulicy są 2 punkty xero+wizytówki+kubki+plak aty itp., mają większe lokale, więc chyba nie ma sensu z nimi rywalizować.
Spodobał mi się pomysł z piekarnio-cukiernią. Czy ktoś się orientuje jaka jest przebitka na chlebie/bułkach/pączkach kupowanych z piekarni? Co się dzieje z niesprzedanym towarem?
Dziekuję za rady, jak macie jeszcze jakieś pomysły to proszę
Pozdrawiam!

ps. Co myślicie o punkcie z artykułami dla zwierząt; kojce, leżanki, ubranka, karmy, zabawki, itp... ? Czy to dobry pomysł w 230 tysięcznym mieście?

[ernie1234]

To typ kiosku, do którego się zagląda z zewnątrz - klient nie wejdzie do środka niestety :/
Xero odpada - po drugiej stronie ulicy są 2 punkty xero+wizytówki+kubki+plak aty itp., mają większe lokale, więc chyba nie ma sensu z nimi rywalizować.
Spodobał mi się pomysł z piekarnio-cukiernią. Czy ktoś się orientuje jaka jest przebitka na chlebie/bułkach/pączkach kupowanych z piekarni? Co się dzieje z niesprzedanym towarem?
Dziekuję za rady, jak macie jeszcze jakieś pomysły to proszę
Pozdrawiam!!!

ps. Co myślicie o punkcie z artykułami dla zwierząt; kojce, leżanki, ubranka, karmy, zabawki, itp... ? Czy to dobry pomysł w 230 tysięcznym mieście?

[Elfir]

a gdzie te kojce wyeksponujesz?

[Rozalka84]

Proponuję Lotto + dorabiane kluczy.
Wystawić duży potykacz na chodnik,żeby było Cię widać z daleka.

[Kojaniskatsi]

Czytałam opinię, że lotto kompletnie się nie opłaca. Raz, że mają kosmiczne wymagania co do godzin i dni otwarcia a dwa, że ciężko coś z tego wyciągnąć. Opinie są takie, że jeśli już ktoś chce lotto, to jako dodatkowy interes.