Mamusie październik 2021 cz. 3. - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-10-10, 09:46   #691
karla906
Wtajemniczenie
 
Avatar karla906
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 254
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Hejka

po pierwsze Niem gratulacje dużo zdrówka dla Was

Kawowa, mega gratulacje że przeszłaś tak ładnie na KP, szacun za walkę

Zubik, Bonnie i pozostałe już rozpakowane, jak Was czytam to wcale jednak nie spieszy mi się rodzic końcówka ciąży ciężka ale jak czytam jak się męczycie itp to mam wrażenie że do niczego ten poród nie prowadzi Zubik trzymam kciuki, 4% to malutko, na pewno na spokojnie przyjdzie mleczko i będzie git

Lady, ja miałam babyblues tak po tygodniu i trwał z tydzień, wszystko było ok, mała chodziła jak w zegarku, laktacja super, mąż w domu a ja zapłakana. Trzymaj się dzielnie, przejdzie
Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Dzień dobry, ja dalej nie rodze Generalnie nawet nie wiem co pisać, żeby tylko w kółko nie smęcić We wtorek wizyta, już mnie trzepie na samą myśl, że znowu usłyszę, że nic się nie dzieje i pewnie już dostanę termin kiedy ewentualnie się do szpitala zgłosić.
Poza tym już mi powoli siada na psyche, jeszcze tak czytam, że u was pobudki, karmienie, wizyty położnej, nawały to mi chyba jakaś trauma z poprzedniego razu wróciła (my mieliśmy truuudne początki) Od paru nocy mi się śnią jakieś głupoty, potrafię siedzieć i nagle zaczynają mi łzy polecieć no bo jak ja ogarnę dwójkę na raz, na pewno młodszej nie pokocham tak jak starszego, starszego pewnie zaniedbam bo nie będę miała tyle czasu dla niego ile potrzebuje. No ogólnie nastrój do dupy. Mam nadzieję, że jak mi teraz tak wali to może chociaż po porodzie już nie będzie takiej jazdy

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
No myślałam o Tobie od rana, ale myślę że tym razem choć nie przenosisz skoro widać że idzie to do przodu. Ja mam jutro 38+0 i wizytę popołudniu, i będzie mierzenie tej nerki i decyzja czy indukcją czy mogę chodzić aż się sama mała zdecyduje. Bardzo się stresuje tym co tam wyjdzie na wizycie.
Z plusów robiłam w piątek ostatnie morfo i mocz żeby były aktualne do porodu bo już z miesiąc nie robiłam i są idealne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karla906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 09:49   #692
a_n_n_a87
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 521
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Dzień dobry, ja dalej nie rodze Generalnie nawet nie wiem co pisać, żeby tylko w kółko nie smęcić We wtorek wizyta, już mnie trzepie na samą myśl, że znowu usłyszę, że nic się nie dzieje i pewnie już dostanę termin kiedy ewentualnie się do szpitala zgłosić.
Poza tym już mi powoli siada na psyche, jeszcze tak czytam, że u was pobudki, karmienie, wizyty położnej, nawały to mi chyba jakaś trauma z poprzedniego razu wróciła (my mieliśmy truuudne początki) Od paru nocy mi się śnią jakieś głupoty, potrafię siedzieć i nagle zaczynają mi łzy polecieć no bo jak ja ogarnę dwójkę na raz, na pewno młodszej nie pokocham tak jak starszego, starszego pewnie zaniedbam bo nie będę miała tyle czasu dla niego ile potrzebuje. No ogólnie nastrój do dupy. Mam nadzieję, że jak mi teraz tak wali to może chociaż po porodzie już nie będzie takiej jazdy

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
U mnie identycznie jeszcze jak słyszę od TŻ czy coś czuję, czy będę rodzic to mnie już krew zalewa

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
a_n_n_a87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 09:50   #693
karla906
Wtajemniczenie
 
Avatar karla906
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 254
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

A jeszcze mam pytanie, dziewczyny urzędy jakoś nie funkcjonują czy ogarniacie pesel przez neta dla wygody? Bo córkę rejestrowalismy w urzędzie i od reki dostała pesel, a teraz zależy mi żeby się w parę dni się uwinac z tematami a nie czekać tydzień na pesel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karla906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 09:55   #694
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Kawowa a jaki to salon?
Chociaż ja bezstanikowa jestem na codzień więc w sumie nie potrzebuje ale do KP to najlepsza opcja.

Szefowa No dlatego ja kupiłam zestaw dopiero po porodzie bo wiedziałam że na KP mi cycki wywali a nie wiedziałan też czy w ogóle z karmieniem się uda - a poszło mega gładko. Także oby z rozmiarem teraz trafić bo jak nie ma SML to ja się gubię i nawet cm nie pomaga


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 09:56   #695
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Zubi 4% to super. U mnie zawsze jest 8% i zaczynam dokarmiać
A_lios jesteś w stanie zasnąć przez 15 min też tak chcę. Ja w szpitalu miałam problem nawet jak mała spala po 3h ogólnie przez cały pobyt tam spałam łącznie jakieś 5h. Byłam jak zombie... U mnie też po wieczornym długim cycowaniu nieźle śpi. Ale budzi się tak 3 razy. Czasami szybko zasypia a czasami mam zmiany pieluch i to nie jeden raz...
Kawowa synek zaraz będzie duży A 2,5 kg to już bezpieczna i zdrowa waga. Z tym spaniem to dosłownie to samo 2h max
Justynka87 to może niedługo się zacznie
Johasia28 też się bałam jak to będzie z miłością. Niepotrzebnie. Tylko dostałam małą na brzuch to zaraz wiedziałam, że będzie moim oczkiem w głowie. Ale nie powiem ciężko ogarnąć dwa dzieciaki. Jak jest mąż to on bierze jedna a ja drugą i tyle. Czasu starszej też mniej poświęcam, ale to przez infekcję. Staram się je troszkę chociaż separować...
Dzisiaj Wanda podczas porannego przebrania zrobiła siku tacie... A chwilę później kupę tata się załamał Młodsza stanowczo więcej "robi" niż starsza. A najlepsze, że zwykle jak to tata ją przebiera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:00   #696
A_Lios92
Zadomowienie
 
Avatar A_Lios92
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez kawowa_lkj Pokaż wiadomość
Ależ zazdroszczę tych nocek teraz! Ja mam 4 pobudki, trwają 45-90 min, ciągiem śpię max 2h...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kurczę, 90 min to strasznie długo, u nas to około 20-30 min. No ale Twój synek to jeszcze maluszek i dla niego jedzenie z piersi to zapewne ciężka praca, zwłaszcza, że został przyzwyczajony do butelki. I tak super, że dzielnie sobie radzi i się nie poddaje!

Cytat:
Napisane przez karla906 Pokaż wiadomość
Hejka

po pierwsze Niem gratulacje dużo zdrówka dla Was

Kawowa, mega gratulacje że przeszłaś tak ładnie na KP, szacun za walkę

Zubik, Bonnie i pozostałe już rozpakowane, jak Was czytam to wcale jednak nie spieszy mi się rodzic końcówka ciąży ciężka ale jak czytam jak się męczycie itp to mam wrażenie że do niczego ten poród nie prowadzi Zubik trzymam kciuki, 4% to malutko, na pewno na spokojnie przyjdzie mleczko i będzie git

Lady, ja miałam babyblues tak po tygodniu i trwał z tydzień, wszystko było ok, mała chodziła jak w zegarku, laktacja super, mąż w domu a ja zapłakana. Trzymaj się dzielnie, przejdzie No myślałam o Tobie od rana, ale myślę że tym razem choć nie przenosisz skoro widać że idzie to do przodu. Ja mam jutro 38+0 i wizytę popołudniu, i będzie mierzenie tej nerki i decyzja czy indukcją czy mogę chodzić aż się sama mała zdecyduje. Bardzo się stresuje tym co tam wyjdzie na wizycie.
Z plusów robiłam w piątek ostatnie morfo i mocz żeby były aktualne do porodu bo już z miesiąc nie robiłam i są idealne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja chyba jednak wolę się męczyć w pojedynkę niż w dwupaku 😂 Nie lubiłam już siebie na końcówce ciąży, jednak sprawność fizyczna jest cudowna 😅
Kciuki za wizytę i nerkę małej!

Cytat:
Napisane przez karla906 Pokaż wiadomość
A jeszcze mam pytanie, dziewczyny urzędy jakoś nie funkcjonują czy ogarniacie pesel przez neta dla wygody? Bo córkę rejestrowalismy w urzędzie i od reki dostała pesel, a teraz zależy mi żeby się w parę dni się uwinac z tematami a nie czekać tydzień na pesel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja rejestrowałam przez internet z lenistwa 😅 Ale jak zrobiłam to w piątek, to w poniedziałek miałam już pesel na meilu, a we wtorek przyszedł listonosz, także ekspresowo poszło
A_Lios92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:00   #697
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez karla906 Pokaż wiadomość
Hejka

po pierwsze Niem gratulacje dużo zdrówka dla Was

Kawowa, mega gratulacje że przeszłaś tak ładnie na KP, szacun za walkę

Zubik, Bonnie i pozostałe już rozpakowane, jak Was czytam to wcale jednak nie spieszy mi się rodzic końcówka ciąży ciężka ale jak czytam jak się męczycie itp to mam wrażenie że do niczego ten poród nie prowadzi Zubik trzymam kciuki, 4% to malutko, na pewno na spokojnie przyjdzie mleczko i będzie git

Lady, ja miałam babyblues tak po tygodniu i trwał z tydzień, wszystko było ok, mała chodziła jak w zegarku, laktacja super, mąż w domu a ja zapłakana. Trzymaj się dzielnie, przejdzie No myślałam o Tobie od rana, ale myślę że tym razem choć nie przenosisz skoro widać że idzie to do przodu. Ja mam jutro 38+0 i wizytę popołudniu, i będzie mierzenie tej nerki i decyzja czy indukcją czy mogę chodzić aż się sama mała zdecyduje. Bardzo się stresuje tym co tam wyjdzie na wizycie.
Z plusów robiłam w piątek ostatnie morfo i mocz żeby były aktualne do porodu bo już z miesiąc nie robiłam i są idealne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Powodzenia na wizycie i oby wszystko było ok. Trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez karla906 Pokaż wiadomość
A jeszcze mam pytanie, dziewczyny urzędy jakoś nie funkcjonują czy ogarniacie pesel przez neta dla wygody? Bo córkę rejestrowalismy w urzędzie i od reki dostała pesel, a teraz zależy mi żeby się w parę dni się uwinac z tematami a nie czekać tydzień na pesel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem czy teraz tak się da. Raczej przez internet trzeba. Zwykle kilka dni i jest. U nas chyba 3 dni robocze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-10-10, 10:02   #698
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Kawowa a jaki to salon?
Chociaż ja bezstanikowa jestem na codzień więc w sumie nie potrzebuje ale do KP to najlepsza opcja.

Szefowa No dlatego ja kupiłam zestaw dopiero po porodzie bo wiedziałam że na KP mi cycki wywali a nie wiedziałan też czy w ogóle z karmieniem się uda - a poszło mega gładko. Także oby z rozmiarem teraz trafić bo jak nie ma SML to ja się gubię i nawet cm nie pomaga


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Akurat ja mam taki mały ulubiony, nazywa się Rosario, w Poznaniu. Żadna sieciówka, więc raczej nie znajdziesz dokładnke tego u siebie. Ale popytaj w mniejszych salonach gdzie doradzają brafitterki, bo taka usługa jest dosyć popularna. Plus brafitterka bardzo pomaga dobrać krój i rozmiar, żeby się w minizbrojach nie męczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:03   #699
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez a_n_n_a87 Pokaż wiadomość
U mnie identycznie jeszcze jak słyszę od TŻ czy coś czuję, czy będę rodzic to mnie już krew zalewa

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Najgorzej że ja cały czas czuję ale nie rodze Skurcze non stop ale nic z tego
Cytat:
Napisane przez karla906 Pokaż wiadomość
Hejka

po pierwsze Niem gratulacje dużo zdrówka dla Was

Kawowa, mega gratulacje że przeszłaś tak ładnie na KP, szacun za walkę

Zubik, Bonnie i pozostałe już rozpakowane, jak Was czytam to wcale jednak nie spieszy mi się rodzic końcówka ciąży ciężka ale jak czytam jak się męczycie itp to mam wrażenie że do niczego ten poród nie prowadzi Zubik trzymam kciuki, 4% to malutko, na pewno na spokojnie przyjdzie mleczko i będzie git

Lady, ja miałam babyblues tak po tygodniu i trwał z tydzień, wszystko było ok, mała chodziła jak w zegarku, laktacja super, mąż w domu a ja zapłakana. Trzymaj się dzielnie, przejdzie No myślałam o Tobie od rana, ale myślę że tym razem choć nie przenosisz skoro widać że idzie to do przodu. Ja mam jutro 38+0 i wizytę popołudniu, i będzie mierzenie tej nerki i decyzja czy indukcją czy mogę chodzić aż się sama mała zdecyduje. Bardzo się stresuje tym co tam wyjdzie na wizycie.
Z plusów robiłam w piątek ostatnie morfo i mocz żeby były aktualne do porodu bo już z miesiąc nie robiłam i są idealne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No zobaczymy, wizyta we wtorek z samego rana to będę mądrzejsza o jakieś info, ale nawet się nie nastawiam, bo czuję, że to jeszcze nie to.. U nas urząd normalnie działa, wiadomo w maseczce i limit ludzi ale normalnie da się wejść.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:04   #700
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
Kurczę, 90 min to strasznie długo, u nas to około 20-30 min. No ale Twój synek to jeszcze maluszek i dla niego jedzenie z piersi to zapewne ciężka praca, zwłaszcza, że został przyzwyczajony do butelki. I tak super, że dzielnie sobie radzi i się nie poddaje!



No ja chyba jednak wolę się męczyć w pojedynkę niż w dwupaku Nie lubiłam już siebie na końcówce ciąży, jednak sprawność fizyczna jest cudowna
Kciuki za wizytę i nerkę małej!



Ja rejestrowałam przez internet z lenistwa Ale jak zrobiłam to w piątek, to w poniedziałek miałam już pesel na meilu, a we wtorek przyszedł listonosz, także ekspresowo poszło
To prawda. Sprawność fizyczną to stanowczo świetna opcja. W końcu wszystko mogę robić i jestem panią własnego ciała no chociaż nie... Cycki są w leasingu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:08   #701
A_Lios92
Zadomowienie
 
Avatar A_Lios92
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Zubi 4% to super. U mnie zawsze jest 8% i zaczynam dokarmiać
A_lios jesteś w stanie zasnąć przez 15 min też tak chcę. Ja w szpitalu miałam problem nawet jak mała spala po 3h ogólnie przez cały pobyt tam spałam łącznie jakieś 5h. Byłam jak zombie... U mnie też po wieczornym długim cycowaniu nieźle śpi. Ale budzi się tak 3 razy. Czasami szybko zasypia a czasami mam zmiany pieluch i to nie jeden raz...
Kawowa synek zaraz będzie duży A 2,5 kg to już bezpieczna i zdrowa waga. Z tym spaniem to dosłownie to samo 2h max
Justynka87 to może niedługo się zacznie
Johasia28 też się bałam jak to będzie z miłością. Niepotrzebnie. Tylko dostałam małą na brzuch to zaraz wiedziałam, że będzie moim oczkiem w głowie. Ale nie powiem ciężko ogarnąć dwa dzieciaki. Jak jest mąż to on bierze jedna a ja drugą i tyle. Czasu starszej też mniej poświęcam, ale to przez infekcję. Staram się je troszkę chociaż separować...
Dzisiaj Wanda podczas porannego przebrania zrobiła siku tacie... A chwilę później kupę tata się załamał Młodsza stanowczo więcej "robi" niż starsza. A najlepsze, że zwykle jak to tata ją przebiera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja byłam tak padnięta w szpitalu (miałam przed cc ciężką noc, potem jeszcze byłam otumaniona morfiną), że odpływałam pewnie w jakieś 3 sekundy 😂 Bo tak normalnie to zasypianie nie przychodzi mi tak łatwo. Ogólnie to pewnie przy Was nie powinnam mówić o niewyspaniu, ale mi nawet ta jedna-dwie pobudki dają mocno w kość i ciągle czuję się niedospana. Codziennie wypijam kawę około 19, bo inaczej nie dotrwałabym do kąpieli dzieci 😂
A_Lios92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-10, 10:13   #702
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez karla906 Pokaż wiadomość
Hejka

po pierwsze Niem gratulacje dużo zdrówka dla Was

Kawowa, mega gratulacje że przeszłaś tak ładnie na KP, szacun za walkę

Zubik, Bonnie i pozostałe już rozpakowane, jak Was czytam to wcale jednak nie spieszy mi się rodzic końcówka ciąży ciężka ale jak czytam jak się męczycie itp to mam wrażenie że do niczego ten poród nie prowadzi Zubik trzymam kciuki, 4% to malutko, na pewno na spokojnie przyjdzie mleczko i będzie git

Lady, ja miałam babyblues tak po tygodniu i trwał z tydzień, wszystko było ok, mała chodziła jak w zegarku, laktacja super, mąż w domu a ja zapłakana. Trzymaj się dzielnie, przejdzie No myślałam o Tobie od rana, ale myślę że tym razem choć nie przenosisz skoro widać że idzie to do przodu. Ja mam jutro 38+0 i wizytę popołudniu, i będzie mierzenie tej nerki i decyzja czy indukcją czy mogę chodzić aż się sama mała zdecyduje. Bardzo się stresuje tym co tam wyjdzie na wizycie.
Z plusów robiłam w piątek ostatnie morfo i mocz żeby były aktualne do porodu bo już z miesiąc nie robiłam i są idealne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za te nerkę mam nadzieję że wszystko pójdzie po Twojej myśli z porodem i super ze wyniki ok.

No właśnie to najgorsze że wwzyztsko jest ok a wystarczy że mąż nie odłoży pudru Małej do pojemnika a ja w histerie na 40 min. Straszne są te hormony.
Cytat:
Napisane przez karla906 Pokaż wiadomość
A jeszcze mam pytanie, dziewczyny urzędy jakoś nie funkcjonują czy ogarniacie pesel przez neta dla wygody? Bo córkę rejestrowalismy w urzędzie i od reki dostała pesel, a teraz zależy mi żeby się w parę dni się uwinac z tematami a nie czekać tydzień na pesel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Karla ny dziś przez neta będziemy rejestrować ale podobno na skrzynkę epuap przychodzi szybciej niż poczta

Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
Jak czytam, te waże przygody z karmieniem to coś czuję, że ja szybko przejdę na mmHej. Mam to samo. Znaczy w sensie,nie wiem co napisać żeby nie marudzić. Od wczoraj czuję się jak z mega okresem.

Ja też mam nastrój do dupy. Nic takiego się nie dzieję, a ja czuję się słabo. Leże właśnie w łóżko z bólem,który od wczoraj ani się nie nasila ani nie maleje



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justynka ale ja się KP nie mogłam doczekać i kompletnie nie czułam zmeczenia - wręcz przeciwnie cieszyłam się że jestem w szpitalu i mogę poświęcić małej uwage 24h, tylko jej, bez odwiedzić pociotków sąsiadki z łóżka ITd. Dla nas było to mega komfortowe bo w domu pewnie bym się nasłuchała "do karm, nie dokarmiaj, napój woda, a jednak nie" a tak wisiała na cycu ile mogła lekarze zadowoleni położne też ja zakochana w małej i poszło bezproblemowo

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Dzień dobry, ja dalej nie rodze Generalnie nawet nie wiem co pisać, żeby tylko w kółko nie smęcić We wtorek wizyta, już mnie trzepie na samą myśl, że znowu usłyszę, że nic się nie dzieje i pewnie już dostanę termin kiedy ewentualnie się do szpitala zgłosić.
Poza tym już mi powoli siada na psyche, jeszcze tak czytam, że u was pobudki, karmienie, wizyty położnej, nawały to mi chyba jakaś trauma z poprzedniego razu wróciła (my mieliśmy truuudne początki) Od paru nocy mi się śnią jakieś głupoty, potrafię siedzieć i nagle zaczynają mi łzy polecieć no bo jak ja ogarnę dwójkę na raz, na pewno młodszej nie pokocham tak jak starszego, starszego pewnie zaniedbam bo nie będę miała tyle czasu dla niego ile potrzebuje. No ogólnie nastrój do dupy. Mam nadzieję, że jak mi teraz tak wali to może chociaż po porodzie już nie będzie takiej jazdy

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
To może lepiej że teraz
No mówię źle odłożony puder doprowadza mnie do histerii i nawet nie wiem czemu
Johasia podam Ci fajna miejscowe nie będziesz miała daleko, wejdzie pod te górkę 6x i poród pójdzie

Cytat:
Napisane przez kawowa_lkj Pokaż wiadomość
Ależ zazdroszczę tych nocek teraz! Ja mam 4 pobudki, trwają 45-90 min, ciągiem śpię max 2h...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to ja mam podobnie! I się cieszę z tych 2h na raz chociaż - śmiejemy się z mężem że promocje nam Mała zrobiła

Justynka - ale te bóle okresowe też mogą zwiastować ze coś się dzieje - tym bardziej jeżeli są dość mocne. Pilnuj sobie tego

Jeszcze co do ubierania - wasze Maluchy też takie zmarzluchy?
Mała ma pajacyk na to rozek (u nas się zarabiscie sprawdza zamiast śpiworka), przykryta jest taka mini kołderka i na to jeszcze kocyk - inaczej się budzi i płacze i karczek zimny. Aż nie wiem w co ja ubrac na werandowanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:15   #703
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
Kurczę, 90 min to strasznie długo, u nas to około 20-30 min. No ale Twój synek to jeszcze maluszek i dla niego jedzenie z piersi to zapewne ciężka praca, zwłaszcza, że został przyzwyczajony do butelki. I tak super, że dzielnie sobie radzi i się nie poddaje!
No tyle wychodzi, bo nie ma siły jeszcze ssać do najedzenia się i musi robić przerwę w trakcie. Plus niedojrzały układ trawienny, więc czasem w czasie karmienia przewijam go 2x (jeden raz zawsze), a jak nie może zrobić dwójki, to też nie zaśnie... Ale spoko, wyrośnie z tego



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:16   #704
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
Ja byłam tak padnięta w szpitalu (miałam przed cc ciężką noc, potem jeszcze byłam otumaniona morfiną), że odpływałam pewnie w jakieś 3 sekundy Bo tak normalnie to zasypianie nie przychodzi mi tak łatwo. Ogólnie to pewnie przy Was nie powinnam mówić o niewyspaniu, ale mi nawet ta jedna-dwie pobudki dają mocno w kość i ciągle czuję się niedospana. Codziennie wypijam kawę około 19, bo inaczej nie dotrwałabym do kąpieli dzieci
No ja nockę przed porodem miałam świetną. Do tego doszła adrenalina. Więc pierwszej nocy w szpitalu nie spałam nic, a właśnie wtedy mała spala świetnie. O 19 to ja też już jestem trup.... Niby łapie drzemkę w dzień z małą, ale to za mało. W nocy pobudki to tragedia. Czasami tak strasznie nie chce mi się zmieniac pieluchy Ostatnio daje małej cyca na leżąco i obie zasypiamy 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:25   #705
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Kciuki za te nerkę mam nadzieję że wszystko pójdzie po Twojej myśli z porodem i super ze wyniki ok.

No właśnie to najgorsze że wwzyztsko jest ok a wystarczy że mąż nie odłoży pudru Małej do pojemnika a ja w histerie na 40 min. Straszne są te hormony.


Karla ny dziś przez neta będziemy rejestrować ale podobno na skrzynkę epuap przychodzi szybciej niż poczta



Justynka ale ja się KP nie mogłam doczekać i kompletnie nie czułam zmeczenia - wręcz przeciwnie cieszyłam się że jestem w szpitalu i mogę poświęcić małej uwage 24h, tylko jej, bez odwiedzić pociotków sąsiadki z łóżka ITd. Dla nas było to mega komfortowe bo w domu pewnie bym się nasłuchała "do karm, nie dokarmiaj, napój woda, a jednak nie" a tak wisiała na cycu ile mogła lekarze zadowoleni położne też ja zakochana w małej i poszło bezproblemowo



To może lepiej że teraz
No mówię źle odłożony puder doprowadza mnie do histerii i nawet nie wiem czemu
Johasia podam Ci fajna miejscowe nie będziesz miała daleko, wejdzie pod te górkę 6x i poród pójdzie




O to ja mam podobnie! I się cieszę z tych 2h na raz chociaż - śmiejemy się z mężem że promocje nam Mała zrobiła

Justynka - ale te bóle okresowe też mogą zwiastować ze coś się dzieje - tym bardziej jeżeli są dość mocne. Pilnuj sobie tego

Jeszcze co do ubierania - wasze Maluchy też takie zmarzluchy?
Mała ma pajacyk na to rozek (u nas się zarabiscie sprawdza zamiast śpiworka), przykryta jest taka mini kołderka i na to jeszcze kocyk - inaczej się budzi i płacze i karczek zimny. Aż nie wiem w co ja ubrac na werandowanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Super. Zobaczymy jak u mnie. Nie mam spiny ani na kp ani na mm. Zobaczymy jak wyjdzie.


Wiem; że takie bóle mogą świadczyć o tym, że coś się dzieje. Jednak to ból ciągły. Więc trudno ocenić czy się nasila i jak z jego regularnością. Obawiam się, że zorientuje się za późno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
No ja nockę przed porodem miałam świetną. Do tego doszła adrenalina. Więc pierwszej nocy w szpitalu nie spałam nic, a właśnie wtedy mała spala świetnie. O 19 to ja też już jestem trup.... Niby łapie drzemkę w dzień z małą, ale to za mało. W nocy pobudki to tragedia. Czasami tak strasznie nie chce mi się zmieniac pieluchy Ostatnio daje małej cyca na leżąco i obie zasypiamy 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Biedactwo. Zmęczenie widzę daje się odczuć. Bedzie tylko lepiej🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:30   #706
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
Super. Zobaczymy jak u mnie. Nie mam spiny ani na kp ani na mm. Zobaczymy jak wyjdzie.


Wiem; że takie bóle mogą świadczyć o tym, że coś się dzieje. Jednak to ból ciągły. Więc trudno ocenić czy się nasila i jak z jego regularnością. Obawiam się, że zorientuje się za późno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Biedactwo. Zmęczenie widzę daje się odczuć. Bedzie tylko lepiej🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
E tam. Nie jest źle łącznie śpię te 6h dziennie Jestem w stanie funkcjonować normalnie Tylko wieczorem już padam 🤷 Ale z czasem będzie lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:35   #707
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

To u nas mąż ogarnia wszystko w nocy ja tylko karmie i ewentualnie odkładam. On wstaje podaje mi młoda przebiera. Nawet śniadania dostaje do łóżka obiady pod nos itd. Ba, śniadania dostaje na swoim ulubionym komplecie talerzyk+kubeczek.
Słuchajcie on się nawet nauczył obsługi ekspresu do kawy!!!!! Ja wiem jak to wszystko śmiesznie brzmi ale pisałam wam już jak to u nas jest. Każde wyjście z jego strefy komfortu wiem ile go kosztuje i jak duży krok jest to dla niego - także jestem z niego mega dumna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 10:38   #708
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
E tam. Nie jest źle łącznie śpię te 6h dziennie Jestem w stanie funkcjonować normalnie Tylko wieczorem już padam 🤷 Ale z czasem będzie lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Napewno. Czas działa ja Waszą korzyść.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
To u nas mąż ogarnia wszystko w nocy ja tylko karmie i ewentualnie odkładam. On wstaje podaje mi młoda przebiera. Nawet śniadania dostaje do łóżka obiady pod nos itd. Ba, śniadania dostaje na swoim ulubionym komplecie talerzyk+kubeczek.
Słuchajcie on się nawet nauczył obsługi ekspresu do kawy!!!!! Ja wiem jak to wszystko śmiesznie brzmi ale pisałam wam już jak to u nas jest. Każde wyjście z jego strefy komfortu wiem ile go kosztuje i jak duży krok jest to dla niego - także jestem z niego mega dumna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Super. Idealne odnalazł się w nowej roli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 11:12   #709
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Hej


U nas noc ciężka ale ranek już lepszy pod względem KP mleko się rusza chyba już wiec jestem pozytywnie nastawiona
Najgorzej chyba przetrwać te kilka dni zanim przyjdzie mleko chyba właśnie.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
Jak czytam, te waże przygody z karmieniem to coś czuję, że ja szybko przejdę na mmHej. Mam to samo. Znaczy w sensie,nie wiem co napisać żeby nie marudzić. Od wczoraj czuję się jak z mega okresem.

Ja też mam nastrój do dupy. Nic takiego się nie dzieję, a ja czuję się słabo. Leże właśnie w łóżko z bólem,który od wczoraj ani się nie nasila ani nie maleje



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myśle ze najlepiej się od razu nie zrażać do KP oczywiście o ile chcesz.


Ja chciałam karmić piersią ale tez jestem leniwa nie chciałoby mi się latać robić butelek itd lol tak to jest łatwiej i próbuje ile się da patrząc nawet na wygodę
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-10, 11:55   #710
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
To u nas mąż ogarnia wszystko w nocy ja tylko karmie i ewentualnie odkładam. On wstaje podaje mi młoda przebiera. Nawet śniadania dostaje do łóżka obiady pod nos itd. Ba, śniadania dostaje na swoim ulubionym komplecie talerzyk+kubeczek.
Słuchajcie on się nawet nauczył obsługi ekspresu do kawy!!!!! Ja wiem jak to wszystko śmiesznie brzmi ale pisałam wam już jak to u nas jest. Każde wyjście z jego strefy komfortu wiem ile go kosztuje i jak duży krok jest to dla niego - także jestem z niego mega dumna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Przy starszej miałam tak samo. Mąż wstawał do małej. Przewijał, przebierał, nosił. Teraz jest starsza i się podzieliliśmy. Mąż śpi z nią a ja sama z małą. Czasami go budzę na przewijanie, a czasami wolę już sama na szybko.
Z jedzeniem mam dobrze, bo babcia do dzisiaj była i wszystko wszyscy dostawaliśmy pod nos [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88942358]Hej


U nas noc ciężka ale ranek już lepszy pod względem KP mleko się rusza chyba już wiec jestem pozytywnie nastawiona
Najgorzej chyba przetrwać te kilka dni zanim przyjdzie mleko chyba właśnie.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------




Myśle ze najlepiej się od razu nie zrażać do KP oczywiście o ile chcesz.


Ja chciałam karmić piersią ale tez jestem leniwa nie chciałoby mi się latać robić butelek itd lol tak to jest łatwiej i próbuje ile się da patrząc nawet na wygodę [/QUOTE]Ja z góry zakładałam przy pierwszym, że będę karmić piersią. Jakoś nie brałam pod uwagę innej opcji. Na szczęście dało radę. Ale pewnie przy starszej jakby się nie udało to jeszcze jakoś bym zniosła, ale jeśli przy młodszej już by się nie dało to bym płakała
Byłam właśnie w sklepie. Ale sobie kupiłam zestaw... Żelki i cola. Są pyszne 🤤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 12:03   #711
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

A ja mam z karmieniem jakiś taki nie wiem... Syna wiedziałam, że będę karmić choćby skały srały, zaparta ma to byłam strasznie. No i karmiłam ponad 1,5 roku. A teraz na samą myśl mnie po prostu skręca. I nie umiem tego sensownie wytłumaczyć, czuję jakby moje cycki były zwyczajnie przestymulowane, jak się syn czasem przytula i ma głowę za blisko piersi albo mnie łapką gdzieś tam macnie to mi się aż taki wzdryg włącza. Mam nadzieję, że po porodzie mała sama się dossie i mój mózg jakoś nad tym przejdzie do porządku dziennego bo tak teraz na chłodno jakbym miała się przyznać to ja wcale nie mam ochoty znowu karmić

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 12:22   #712
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Byłam dziś sama na noc i jak udało się paść nad ranem to wstałam dopiero teraz. Nocka jak zwykle beznadziejna. Aż już mi się nie chce wchodzić i wam wylewać te żale.
Podejrzewam, że dziś nic się nie ruszy, więc wyznaczam sobie nowy termin 21.10. jest on chyba bardziej realny niż jakieś wcześniejsze. 🤦
Wczoraj napisałam koleżance, że jeszcze max 2tyg i prawie się załamałam bo to jeszcze mega długo.
Jestem pewna, że jutro od doktorka usłyszę "no nic się od poprzedniej wizyty nie zmieniło". Już mi słabo na myśl, że będę się musiała dowiadywać czy trzeba się umawiać na ktg w moim szpitalu itd. w luxmedzie chyba nie robią ktg. Ale cały czas do tej pory myślałam, że to nie będzie mój problem. Powoli się godzę z myślą, że urodzę po terminie.

Nie wiem co z tymi moimi dziećmi jest, że przez pół ciąży zagrożenie przedwczesnym porodem, a jak przyjdzie co do czego to nie chcą wyłazić. 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

I sorry, że się nie udzielam w temacie kp, ale mnie ten temat w ogóle nie kręci. Dostanie cyca, nie będzie chciał to też fajnie. Nie ma nad czym się rozwodzić dla mnie. Matka roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 12:30   #713
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88942420]Byłam dziś sama na noc i jak udało się paść nad ranem to wstałam dopiero teraz. Nocka jak zwykle beznadziejna. Aż już mi się nie chce wchodzić i wam wylewać te żale.
Podejrzewam, że dziś nic się nie ruszy, więc wyznaczam sobie nowy termin 21.10. jest on chyba bardziej realny niż jakieś wcześniejsze. 🤦
Wczoraj napisałam koleżance, że jeszcze max 2tyg i prawie się załamałam bo to jeszcze mega długo.
Jestem pewna, że jutro od doktorka usłyszę "no nic się od poprzedniej wizyty nie zmieniło". Już mi słabo na myśl, że będę się musiała dowiadywać czy trzeba się umawiać na ktg w moim szpitalu itd. w luxmedzie chyba nie robią ktg. Ale cały czas do tej pory myślałam, że to nie będzie mój problem. Powoli się godzę z myślą, że urodzę po terminie.

Nie wiem co z tymi moimi dziećmi jest, że przez pół ciąży zagrożenie przedwczesnym porodem, a jak przyjdzie co do czego to nie chcą wyłazić. 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

I sorry, że się nie udzielam w temacie kp, ale mnie ten temat w ogóle nie kręci. Dostanie cyca, nie będzie chciał to też fajnie. Nie ma nad czym się rozwodzić dla mnie. Matka roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Moje podejście do kp jest takie jak Twoje. Jak sie uda git. Jak nie to trudno. Moja mama nas nie karmiła ( a miała 3). Odporność mieliśmy powyżej normy.

Nie chce się nakręcać.

Ciekawe tylko jakie jest podejście mojego szpitala do KP. Tego jednego nie sprawdziłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 12:52   #714
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Mamusie październik 2021 cz. 3.

Ja chce karmic ale jak by nie wyszło nie będzie koniec świata.

Nie mniej jednak próbuje ile się da bo chce wg mnie warto próbować
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 12:57   #715
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
Moje podejście do kp jest takie jak Twoje. Jak sie uda git. Jak nie to trudno. Moja mama nas nie karmiła ( a miała 3). Odporność mieliśmy powyżej normy.

Nie chce się nakręcać.

Ciekawe tylko jakie jest podejście mojego szpitala do KP. Tego jednego nie sprawdziłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie w szpitalu jest mega skrajne. Jedne położne mi mówiły, że mała może nawet 40 ml mm zjadać. Żebym jej dawała. No super, ale ona tyle nie chce... Dostawała cyce i po nich mm jako dodatek na zaspokojenie. A inne położne jak szłam po mm to się pytają czy próbuje cyckiem karmić...
Ale w sumie wzięłam dwa na zapas mleka ze szpitala, ale na razie stoją i czekają
Ja karmie piersią jednak też z lenistwa. Jak pomyślę o tym wszystkim co trzeba robić przy butelkach i mm to mi się odechciewa. A najgorsza opcja to odciągać i karmić tylko butlą horror tyle roboty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 13:02   #716
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Ale to najważniejsze robić wg siebie.
Ja starszaka nie chciałam karmić w ogóle a wyszło 10msc
Młoda chciałam od samego początku byłam mega nakręcona na to i miałabym załamke gdyby się nie udało.

W szpitalu Małej zrobili usg nereczek i faktycznie ma je powiększone - obydwie. Oczywiście doczytalam dopiero na wypisie ponowna kontrola za miesiąc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 13:40   #717
A_Lios92
Zadomowienie
 
Avatar A_Lios92
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Ja też nie miałam nigdy parcia na kp. W pierwszej ciąży nawet myślałam, że w ogóle nie będę karmić, bo jakoś mnie to odrzucało. Tylko jak się okazało, że będę mieć cc to wszyscy (ludzie w szpitalu i internety) mi wsiedli na głowę, że moje dziecko będzie chorowite, skłonne do alergii, astmy itd. i że mogę mu pomóc tylko karmieniem i probiotykami. Więc próbowałam, chociaż szybko się ta nasza przygoda skończyła. A teraz nawet za dużo o tym nie myślałam, jak poszło to poszło. Jakby nie poszło to też bym nie płakała. Tym bardziej, że ja akurat przeciwnie do reszty - uważam, że z mm jest wygodniej i łatwiej, bo część karmień można przerzucić na męża, a samej się wyspać 😅 A wyparzenie butli to jest moment, ewentualnie można zainwestować w sterylizator. Dlatego u mnie nie ma mowy o wielomiesięcznym karmieniu, dla mnie 6 miesięcy to max. Nie wyobrażam sobie karmić niemowlaka z zębami 😂
I w ogóle to uważam, że każdy powinien robić jak czuje, nie znoszę laktoterroryzmu. Czyje dziecko i cycki, tej sprawa 😅

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ale to najważniejsze robić wg siebie.
Ja starszaka nie chciałam karmić w ogóle a wyszło 10msc
Młoda chciałam od samego początku byłam mega nakręcona na to i miałabym załamke gdyby się nie udało.

W szpitalu Małej zrobili usg nereczek i faktycznie ma je powiększone - obydwie. Oczywiście doczytalam dopiero na wypisie ponowna kontrola za miesiąc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ojej, kciuki, żeby wszystko było dobrze! Ja za kilka tygodni wybieram się z małą do kardiologa w związku z tym szybszym biciem serduszka na ostatnim usg. Już się stresuję.
A_Lios92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 13:52   #718
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ale to najważniejsze robić wg siebie.
Ja starszaka nie chciałam karmić w ogóle a wyszło 10msc
Młoda chciałam od samego początku byłam mega nakręcona na to i miałabym załamke gdyby się nie udało.

W szpitalu Małej zrobili usg nereczek i faktycznie ma je powiększone - obydwie. Oczywiście doczytalam dopiero na wypisie ponowna kontrola za miesiąc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To tak jak ja w wypisie dopiero w weekend wyczytałam, że po dwóch dniach mamy iść na kontrolę wagi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 14:34   #719
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
U mnie w szpitalu jest mega skrajne. Jedne położne mi mówiły, że mała może nawet 40 ml mm zjadać. Żebym jej dawała. No super, ale ona tyle nie chce... Dostawała cyce i po nich mm jako dodatek na zaspokojenie. A inne położne jak szłam po mm to się pytają czy próbuje cyckiem karmić...
Ale w sumie wzięłam dwa na zapas mleka ze szpitala, ale na razie stoją i czekają
Ja karmie piersią jednak też z lenistwa. Jak pomyślę o tym wszystkim co trzeba robić przy butelkach i mm to mi się odechciewa. A najgorsza opcja to odciągać i karmić tylko butlą horror tyle roboty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Karmienia z butelki odciagnietym mlekiem sobie nie wyobrażam. To nie dla takiego lenia jak ja. I dlatego karmienie piersią mi się podoba ze względu na to, że bufet jest gotowy zawsze, nie trzeba nic przygotowywać.
Butelek do karmienia nigdy nie wyparzałam/sterylizowałam. I myłam zwykłym płynem. Pewnie dla większości to nie do pomyślenia. No ale jestem matką Polką roku.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ale to najważniejsze robić wg siebie.
Ja starszaka nie chciałam karmić w ogóle a wyszło 10msc
Młoda chciałam od samego początku byłam mega nakręcona na to i miałabym załamke gdyby się nie udało.

W szpitalu Małej zrobili usg nereczek i faktycznie ma je powiększone - obydwie. Oczywiście doczytalam dopiero na wypisie ponowna kontrola za miesiąc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To nie omówili tego z tobą? U mnie wypis dla noworodka dawała neonatolog i omawiała cały wypis i zalecenia.

Pomyłam podłogi i mieszkanie jest w miarę ogarnięte. Mojej macicy to nie wzruszyło w ogóle. 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-10, 14:41   #720
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz. 3.

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
Ja też nie miałam nigdy parcia na kp. W pierwszej ciąży nawet myślałam, że w ogóle nie będę karmić, bo jakoś mnie to odrzucało. Tylko jak się okazało, że będę mieć cc to wszyscy (ludzie w szpitalu i internety) mi wsiedli na głowę, że moje dziecko będzie chorowite, skłonne do alergii, astmy itd. i że mogę mu pomóc tylko karmieniem i probiotykami. Więc próbowałam, chociaż szybko się ta nasza przygoda skończyła. A teraz nawet za dużo o tym nie myślałam, jak poszło to poszło. Jakby nie poszło to też bym nie płakała. Tym bardziej, że ja akurat przeciwnie do reszty - uważam, że z mm jest wygodniej i łatwiej, bo część karmień można przerzucić na męża, a samej się wyspać A wyparzenie butli to jest moment, ewentualnie można zainwestować w sterylizator. Dlatego u mnie nie ma mowy o wielomiesięcznym karmieniu, dla mnie 6 miesięcy to max. Nie wyobrażam sobie karmić niemowlaka z zębami
I w ogóle to uważam, że każdy powinien robić jak czuje, nie znoszę laktoterroryzmu. Czyje dziecko i cycki, tej sprawa



Ojej, kciuki, żeby wszystko było dobrze! Ja za kilka tygodni wybieram się z małą do kardiologa w związku z tym szybszym biciem serduszka na ostatnim usg. Już się stresuję.
Dokładnie. Nie rozumien wtrącania się w sposób karmienia innej mamy. Jak nie pyta mnie nikt o opinie to się nie wypowiadam.

Ja mam plan próbować. Ale nie chce się fiksować na tym.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ale to najważniejsze robić wg siebie.
Ja starszaka nie chciałam karmić w ogóle a wyszło 10msc
Młoda chciałam od samego początku byłam mega nakręcona na to i miałabym załamke gdyby się nie udało.

W szpitalu Małej zrobili usg nereczek i faktycznie ma je powiększone - obydwie. Oczywiście doczytalam dopiero na wypisie ponowna kontrola za miesiąc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Trzymam kciuki🤞 będzie dobrze[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88942537]Karmienia z butelki odciagnietym mlekiem sobie nie wyobrażam. To nie dla takiego lenia jak ja. I dlatego karmienie piersią mi się podoba ze względu na to, że bufet jest gotowy zawsze, nie trzeba nic przygotowywać.
Butelek do karmienia nigdy nie wyparzałam/sterylizowałam. I myłam zwykłym płynem. Pewnie dla większości to nie do pomyślenia. No ale jestem matką Polką roku. To nie omówili tego z tobą? U mnie wypis dla noworodka dawała neonatolog i omawiała cały wypis i zalecenia.

Pomyłam podłogi i mieszkanie jest w miarę ogarnięte. Mojej macicy to nie wzruszyło w ogóle. 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Z jednej strony masz racje. Mniej roboty. Ale z drugiej nie wyobrażam sobie wystawić cycka w kawiarni albo restauracji. 🤢🤮


Odrazu powiem. Inne mamy mnir nie ruszają. Ale siebie sobie nie wyobrażam w takie sytuacji. Jeszcze jak bym była sama z Tż to luz. Ale przy jakiś znajomych🤫 bez szans

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-10-01 14:26:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:43.