Panny Młode 2023, część II! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-06-27, 13:46   #1
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060

Panny Młode 2023, część II!


Cześć!

To już druga część naszego wątku dla Panien Młodych 2023. Co prawda to już ponad połowa tego roku, ale jeśli planujesz ślub na ten rok, to zapraszamy




NASZ KALENDARZ

Styczeń




Luty




Marzec




Kwiecień




Maj


Czerwiec:


03.06
krolowa_kosmosu



16.06
kasiunia788742
ślub cywilny



17.06
Magdallen



23.06
klapecznik
ślub konkordatowy


Lipiec:


15.07
GuiltyAsF_ck



Sierpień:

12.08
Mamrot28



25.08
szampejn



26.08
Misia452
ślub konkordatowy

Wrzesień:


02.09
Sz05
ślub konkordatowy


16.09
PumpkinEyes
ślub cywilny w plenerze


23.09
Dobrava
ślub konkordatowy

Październik:


07.10
Imperfecta
ślub cywilny w urzędzie


07.10
bonasera
ślub cywilny w urzędzie



Listopad



Grudzień


Życzę miłego plotkowania

Edytowane przez Imperfecta
Czas edycji: 2023-06-27 o 21:12
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 14:29   #2
Sz05
Zakorzenienie
 
Avatar Sz05
 
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 11 366
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Pierwsza!
__________________
02.09.2023
The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day
Sz05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 14:49   #3
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

O, dodali wątek wieczorem go ładnie ogarnę
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 15:17   #4
GuiltyAsF_ck
Gotowa do ataku
 
Avatar GuiltyAsF_ck
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 645
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Sz05 tak odnosząc się do Twojego posta z poprzedniego wątku - dla mnie też takie cukierowe stwierdzenia, że po ślubie to jest bajka, są po prostu naiwne.
Co więcej, z mojego doświadczenia wynika, że te ciężkie chwile w związku, a tak dokładniej to przechodzenie przez nie wspólnie, wzmacnia i wg mnie w związku jest najpiękniejsze. Mam niestety sporo takich ciężkich doświadczeń życiowych i porównanie jak wyglądał związek, który zmierzał do ślubu, a nie powinien (i na szczęście nie dotarł), a jak wygląda teraz.
Nie twierdzę, że ciężkie chwile są super, ale tak jak mam porównanie teraz, jak w tej sytuacji z moim tatą, jaką postawę ma mój narzeczony to sama go sobie zazdroszczę i życzę każdej kobiecie takiego partnera, który zawsze stanie na wysokości zadania i to nie bezkrytycznie, ale w takiej podbramkowej sytuacji potrafi dać solidnego, konstruktywnego kopa

A no i gratuluję nam kolejnej części wątku nie wierzyłam, że damy radę
__________________
Czarny pas w sarkazmie
GuiltyAsF_ck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 15:28   #5
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Ja kiedyś tutaj na Wizażu napisałam, że czasami się kłócimy z narzeczonym... Ło Jeżu iglasty, piekło się otworzyło

Jak czytam, że jakieś pary się w ogóle nigdy nie posprzeczały, to jest dla mnie tak sztuczne, że nie wierzę za cholerę w szczerość tej relacji.
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 15:33   #6
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Melduje się w kolejnej części
I zgadzam się, to te trudne chwile umacniają związek a nie cukierkowe. Ja wiem,że z moim tztem poradzimy sobie w każdej sytuacji, zawsze umiemy się dogadać, choćby nie wiem jak ciężko było. Myślę, że gdyby nam nie zależało tak na sobie to byśmy już dawno nie byli razem.
Tz jest chyba jedyna osobą, która daje mi tak ogromne wsparcie. W przeróżnych sytuacjach,a trochę ich było przez te prawie 6 lat.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Ja kiedyś tutaj na Wizażu napisałam, że czasami się kłócimy z narzeczonym... Ło Jeżu iglasty, piekło się otworzyło

Jak czytam, że jakieś pary się w ogóle nigdy nie posprzeczały, to jest dla mnie tak sztuczne, że nie wierzę za cholerę w szczerość tej relacji.
Był czas,że kłóciliśmy się codziennie xd
Ale nie liczy się to,a to jak się godzimy.
Fakt, mamy wybuchowe charaktery, ale nie umiemy się nie pogodzić.


Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 15:56   #7
PumpkinEyes
Zakorzenienie
 
Avatar PumpkinEyes
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Witam w nowym wątku

My się nie kłócimy
W sensie nie tak, żeby latały wyzwiska, groźby rozstania albo jakieś talerze. Natomiast sprzeczki bywają owszem, bo do tego wystarczy, że ktoś ma gorszy moment, bo jest na przykład głodny (najczęściej ja hehe). Z tym, że obojgu nam daleko do choleryków, więc każdy chce jak najszybciej ustabilizować sytuacje. Nienawidzę być z kimś w konflikcie. Od razu mam ochotę się godzić nawet jak to nie do końca była moja wina. Nie wyobrażam sobie w związku jakiś cichych dni czy fochów.

Nie jestem zwolenniczką twierdzenia, że związek to ciężka praca, bo tak naprawdę nie musi być. Owszem jest to jakiś wysiłek, trzeba poświęcać drugiej osobie czas i zaangażowanie, wspierać ją, ale uważam, że jeśli dwie osoby dobrze się dobrały i nie mają jakiegoś wielkiego pecha do nieszczęśliwych zdarzeń losowych, to raczej takie rzeczy wychodzą naturalnie i nawet człowiek nie myśli o tym w kategorii pracy, wyrzeczeń itd.

A po ślubie to podejrzewam, że zmienią się u nas jedynie kwestie podatkowe.

Edytowane przez PumpkinEyes
Czas edycji: 2023-06-27 o 15:58
PumpkinEyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-06-27, 16:05   #8
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

My jeszcze nie mieliśmy cichych dni, oboje nie uznajemy tego. Ja mam tak,że nie potrafię się na kogoś gniewać czy nie odzywać kilka godzin. Z każdym tak mam, z tz też. Więc jak się pokłócimy to najczęściej w ciągu paru minut się godzimy

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Związek to ciagła praca, ale jest dla kogoś to ciężkie to może coś jest nie tak.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 16:05   #9
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

My się też nie wyzywamy, ani nie straszymy rozstaniem, aż tak to nie, ale sprzeczamy się często. Ja mam dość krótki zapalnik, ale też bardzo szybko stygnę choć staram się nad tym pracować i dwa razy zastanowić się zanim wybuchnę, no ale u nas zdecydowanie częściej to narzeczony pierwszy wyciąga rękę do zgody.
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 16:07   #10
Sz05
Zakorzenienie
 
Avatar Sz05
 
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 11 366
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

My się kłócimy, trwa to jeden dzień zazwyczaj, ale się dzieje. Zwykle wtedy nie odzywam się do nikogo, bo wolę pójść się wyciszyć niż w nerwach i emocjach rozmawiać.

A sprzeczki nasze głównie wynikają z tego, że narzeczony jest zapominalski.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka
__________________
02.09.2023
The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day
Sz05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 16:11   #11
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

U nas tez tak kiedyś było, to tz pierwszy wyciągał rękę, teraz myślę,że robimy to razem albo pół na pół musiało minąć trochę czasu,ale ja zrozumiałam dużo i nauczyłam się wyciągać wnioski. Bo to ja najczęściej tak wybucham. Częściej też powodowałam kłótnie,a że tz też jest wybuchowy to były zgrzyty.
Teraz w ogóle kłócimy się o inne rzeczy niż na początku związku.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Nie umiałabym zasnąć pokłócona z tz.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023

Edytowane przez Misia452
Czas edycji: 2023-06-27 o 16:10
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-06-27, 16:15   #12
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez Sz05 Pokaż wiadomość
My się kłócimy, trwa to jeden dzień zazwyczaj, ale się dzieje. Zwykle wtedy nie odzywam się do nikogo, bo wolę pójść się wyciszyć niż w nerwach i emocjach rozmawiać.

A sprzeczki nasze głównie wynikają z tego, że narzeczony jest zapominalski.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka
To u nas jest dokładnie ten sam główny powód sprzeczek. TŻ ma pamięć złotej rybki, a jak już coś zapamięta to źle. Już mu pisze na kartkach, SMSy przypominające, na kalendarzu, ale czasami jak krew w piach.
Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
U nas tez tak kiedyś było, to tz pierwszy wyciągał rękę, teraz myślę,że robimy to razem albo pół na pół musiało minąć trochę czasu,ale ja zrozumiałam dużo i nauczyłam się wyciągać wnioski. Bo to ja najczęściej tak wybucham. Częściej też powodowałam kłótnie,a że tz też jest wybuchowy to były zgrzyty.
Teraz w ogóle kłócimy się o inne rzeczy niż na początku związku.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Nie umiałabym zasnąć pokłócona z tz.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
Też zawsze staram się pogodzić przed spaniem. Mama mi zawsze mówiła, że nie można wychodzić z domu, ani iść spać pokłóconym, bo niewiadomo czy będzie szansa się pogodzić.

My się teraz kłócimy dużo mniej niż na początku, a najbardziej nasze kłótnie ograniczyło urwanie kontaktu narzeczonego z jego rodzicami. Jego matka bardzo mieszała w naszym związku i chciała doprowadzić do jego zakończenia.
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 16:16   #13
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
To u nas jest dokładnie ten sam główny powód sprzeczek. TŻ ma pamięć złotej rybki, a jak już coś zapamięta to źle. Już mu pisze na kartkach, SMSy przypominające, na kalendarzu, ale czasami jak krew w piach. Też zawsze staram się pogodzić przed spaniem. Mama mi zawsze mówiła, że nie można wychodzić z domu, ani iść spać pokłóconym, bo niewiadomo czy będzie szansa się pogodzić.

My się teraz kłócimy dużo mniej niż na początku, a najbardziej nasze kłótnie ograniczyło urwanie kontaktu narzeczonego z jego rodzicami. Jego matka bardzo mieszała w naszym związku i chciała doprowadzić do jego zakończenia.
Ja czasem idę spać do salonu, ale zaraz wracam do tz, bo nie mogę
Nie zdarza się to za często,ale jednak.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 16:16   #14
GuiltyAsF_ck
Gotowa do ataku
 
Avatar GuiltyAsF_ck
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 645
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Pisząc "ciężkie chwile" miałam na myśli czynniki zewnętrzne. Np. poznaliśmy się w momencie, kiedy mi zapowiedziano, że pożyję max. 6 miesięcy mieliśmy przez te 5,5 roku kilka takich kłód pod nogami.
Na początku też się dużo kłóciliśmy i czasami był ogień, ale nigdy się nie wyzywaliśmy ani nie było żadnej przemocy, ani słownej ani innej. W większości to była moja wina, bo po wcześniejszym związku byłam strasznie zniszczona psychicznie i ogólnie byłam mega ciężkim partnerem do związku.
Teraz to jedynie się sprzeczamy o jakieś głupoty, zwłaszcza jak któreś nas ma zmęczenie materiału po pracy. W 90% to narzeczony wyciąga pierwszy rękę, bo ja mam tendencję do kręcenia czarnych scenariuszy w głowie pod wpływem emocji i po takim pobudzeniu emocjonalnym (negatywnym) wolę się wyciszyć, zamiast powiedzieć coś czego będę później żałować
__________________
Czarny pas w sarkazmie
GuiltyAsF_ck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 17:06   #15
PumpkinEyes
Zakorzenienie
 
Avatar PumpkinEyes
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

My to się nawet sprzeczamy raz na ruski rok, ale nie jestem pewna czy ta częstotliwość się nie zwiększy przed samym ślubem, bo jednak nerwy, a na co dzień to mamy slow life po całości.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
To u nas jest dokładnie ten sam główny powód sprzeczek. TŻ ma pamięć złotej rybki, a jak już coś zapamięta to źle. Już mu pisze na kartkach, SMSy przypominające, na kalendarzu, ale czasami jak krew w piach.
Mój też. Potrafię mu coś powiedzieć, żeby coś zrobił typu zalej herbatę proszę, a on przytaknie w ciągu kilku minut zapomni i tego nie zrobi, jakby mnie w ogóle nie słuchał. Czasem się zastanawiam czy on jakiegoś ADHD nie ma albo innej przypadłości neurokognitywnej. Chociaż czytałam, że ogólnie to jest kwestia kulturowa, że kobiety żyją z przeświadczeniem, że o wszystkim muszą pamiętać i dopilnować, a faceci mają bardziej wywalone. Z tym, że ja się już przyzwyczaiłam po prawie 6 latach, więc nawet to rzadko mnie wyprowadza z równowagi. Nie będę się denerwować jakimiś pierdołami, bo bym mu życie zatruła, a przede wszystkim sobie. Dużych rzeczy z reguły nie zawala na szczęście.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Cytat:
Napisane przez GuiltyAsF_ck Pokaż wiadomość
Pisząc "ciężkie chwile" miałam na myśli czynniki zewnętrzne. Np. poznaliśmy się w momencie, kiedy mi zapowiedziano, że pożyję max. 6 miesięcy mieliśmy przez te 5,5 roku kilka takich kłód pod nogami.
To jest jednak inna sytuacja jak jest jakiś kryzys spowodowany zdrowiem czy finansami. Nas na szczęście odpukać omijały do tej pory takie historie i tobie również tego życzę na przyszłość

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
My się też nie wyzywamy, ani nie straszymy rozstaniem, aż tak to nie, ale sprzeczamy się często. Ja mam dość krótki zapalnik, ale też bardzo szybko stygnę choć staram się nad tym pracować i dwa razy zastanowić się zanim wybuchnę, no ale u nas zdecydowanie częściej to narzeczony pierwszy wyciąga rękę do zgody.
To dobrze, że się przynajmniej tak dobraliście, że twój narzeczony to akceptuje i umie się zachować w takiej sytuacji. Nigdy nie rozumiałam romantyzowania związków, gdzie obie osoby są wybuchowe i kończy się wielkimi awanturami. Ogień to powinien być w sypialni, a w życiu osobiście preferuję jednak stabilne warunki.
PumpkinEyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 18:32   #16
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez PumpkinEyes Pokaż wiadomość
My to się nawet sprzeczamy raz na ruski rok, ale nie jestem pewna czy ta częstotliwość się nie zwiększy przed samym ślubem, bo jednak nerwy, a na co dzień to mamy slow life po całości.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------





Mój też. Potrafię mu coś powiedzieć, żeby coś zrobił typu zalej herbatę proszę, a on przytaknie w ciągu kilku minut zapomni i tego nie zrobi, jakby mnie w ogóle nie słuchał. Czasem się zastanawiam czy on jakiegoś ADHD nie ma albo innej przypadłości neurokognitywnej. Chociaż czytałam, że ogólnie to jest kwestia kulturowa, że kobiety żyją z przeświadczeniem, że o wszystkim muszą pamiętać i dopilnować, a faceci mają bardziej wywalone. Z tym, że ja się już przyzwyczaiłam po prawie 6 latach, więc nawet to rzadko mnie wyprowadza z równowagi. Nie będę się denerwować jakimiś pierdołami, bo bym mu życie zatruła, a przede wszystkim sobie. Dużych rzeczy z reguły nie zawala na szczęście.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------





To jest jednak inna sytuacja jak jest jakiś kryzys spowodowany zdrowiem czy finansami. Nas na szczęście odpukać omijały do tej pory takie historie i tobie również tego życzę na przyszłość

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------





To dobrze, że się przynajmniej tak dobraliście, że twój narzeczony to akceptuje i umie się zachować w takiej sytuacji. Nigdy nie rozumiałam romantyzowania związków, gdzie obie osoby są wybuchowe i kończy się wielkimi awanturami. Ogień to powinien być w sypialni, a w życiu osobiście preferuję jednak stabilne warunki.
Wielkich awantur nie ma, ale ogień czasem jest, nie tylko w sypialni

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Ale my nie lubimy jak jest nudno haha


Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-27, 19:43   #17
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez GuiltyAsF_ck Pokaż wiadomość
Pisząc "ciężkie chwile" miałam na myśli czynniki zewnętrzne. Np. poznaliśmy się w momencie, kiedy mi zapowiedziano, że pożyję max. 6 miesięcy mieliśmy przez te 5,5 roku kilka takich kłód pod nogami.

Na początku też się dużo kłóciliśmy i czasami był ogień, ale nigdy się nie wyzywaliśmy ani nie było żadnej przemocy, ani słownej ani innej. W większości to była moja wina, bo po wcześniejszym związku byłam strasznie zniszczona psychicznie i ogólnie byłam mega ciężkim partnerem do związku.

Teraz to jedynie się sprzeczamy o jakieś głupoty, zwłaszcza jak któreś nas ma zmęczenie materiału po pracy. W 90% to narzeczony wyciąga pierwszy rękę, bo ja mam tendencję do kręcenia czarnych scenariuszy w głowie pod wpływem emocji i po takim pobudzeniu emocjonalnym (negatywnym) wolę się wyciszyć, zamiast powiedzieć coś czego będę później żałować
Bardzo mi przykro, że musiałaś przechodzić przez coś takiego
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 06:32   #18
Sz05
Zakorzenienie
 
Avatar Sz05
 
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 11 366
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Imperfecta - super zrobiłaś pierwszą stronę, taką na bogato
__________________
02.09.2023
The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day
Sz05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 06:40   #19
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez Sz05 Pokaż wiadomość
Imperfecta - super zrobiłaś pierwszą stronę, taką na bogato
Dzięki na telefonie nie wygląda niestety żeby zobaczyć ją w pełnej krasie trzeba wejść na wersję komputerową.
To tak dla tych, co korzystają tylko z wersji mobilnych

Edytowane przez Imperfecta
Czas edycji: 2023-06-28 o 06:41
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-06-28, 06:48   #20
GuiltyAsF_ck
Gotowa do ataku
 
Avatar GuiltyAsF_ck
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 645
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
To u nas jest dokładnie ten sam główny powód sprzeczek. TŻ ma pamięć złotej rybki, a jak już coś zapamięta to źle. Już mu pisze na kartkach, SMSy przypominające, na kalendarzu, ale czasami jak krew w piach. Też zawsze staram się pogodzić przed spaniem. Mama mi zawsze mówiła, że nie można wychodzić z domu, ani iść spać pokłóconym, bo niewiadomo czy będzie szansa się pogodzić.
O tak, moje ulubione. U nas jest "nic mi nie powiedziałaś", a praktycznie zawsze jemu mówię wszystko jako pierwszemu. Tyle, że mój narzeczony nie ma za grosz podzielnej uwagi i jak o czymś myśli np. o sporcie to jak grochem o ścianę. Ostatnio np. się pożarliśmy o to, że twierdził, że nigdy nie gotował takiego jednego dania. Na szczęście jestem typowa baba i znalazłam zdjęcie na telefonie, że jednak ugotował

Cytat:
Napisane przez PumpkinEyes Pokaż wiadomość
My to się nawet sprzeczamy raz na ruski rok, ale nie jestem pewna czy ta częstotliwość się nie zwiększy przed samym ślubem, bo jednak nerwy, a na co dzień to mamy slow life po całości.

To jest jednak inna sytuacja jak jest jakiś kryzys spowodowany zdrowiem czy finansami. Nas na szczęście odpukać omijały do tej pory takie historie i tobie również tego życzę na przyszłość
A propos kłótni przed ślubem - mam takich dobrych znajomych, których związek emanuje mega spokojem. Oni o nic się nie kłócą, mają do wszystkiego dystans itp. Przed samym ślubem i w dzień ślubu to takie awantury tam odchodziły, że wszyscy się zastanawialiśmy czy do tego ślubu dojdzie, bo było grubo

Dziękuję

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro, że musiałaś przechodzić przez coś takiego
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez Sz05 Pokaż wiadomość
Imperfecta - super zrobiłaś pierwszą stronę, taką na bogato
To prawda, wygląda świetnie

Tak w temacie związków to mnie jeszcze dziwi/drażni pogląd, że prawdziwy, dobry związek to jest dopiero jak para ma wspólne pasje i to takie z górnej półki. Nie można lubić oglądać seriali, grać w gry, czy chodzić na spacery, bo to taki odgrzany kotlet. Najlepiej to latać paralotnią albo na bungee i tego typu rozrywki My jesteśmy do bólu nudni - lubimy grać w gry albo w karty, chodzić na spacery i umawiać się ze znajomymi na planszówki każde z nas osobno ma jakąś swoją pasję, którą realizuje samodzielnie, przy akceptacji i wsparciu partnera, ale już kilka razy usłyszałam, że przez to nasz związek się rozleci, bo jak to można robić coś oddzielnie
__________________
Czarny pas w sarkazmie
GuiltyAsF_ck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 06:52   #21
Sz05
Zakorzenienie
 
Avatar Sz05
 
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 11 366
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez GuiltyAsF_ck Pokaż wiadomość
O tak, moje ulubione. U nas jest "nic mi nie powiedziałaś", a praktycznie zawsze jemu mówię wszystko jako pierwszemu. Tyle, że mój narzeczony nie ma za grosz podzielnej uwagi i jak o czymś myśli np. o sporcie to jak grochem o ścianę. Ostatnio np. się pożarliśmy o to, że twierdził, że nigdy nie gotował takiego jednego dania. Na szczęście jestem typowa baba i znalazłam zdjęcie na telefonie, że jednak ugotował



A propos kłótni przed ślubem - mam takich dobrych znajomych, których związek emanuje mega spokojem. Oni o nic się nie kłócą, mają do wszystkiego dystans itp. Przed samym ślubem i w dzień ślubu to takie awantury tam odchodziły, że wszyscy się zastanawialiśmy czy do tego ślubu dojdzie, bo było grubo

Dziękuję



Dziękuję



To prawda, wygląda świetnie

Tak w temacie związków to mnie jeszcze dziwi/drażni pogląd, że prawdziwy, dobry związek to jest dopiero jak para ma wspólne pasje i to takie z górnej półki. Nie można lubić oglądać seriali, grać w gry, czy chodzić na spacery, bo to taki odgrzany kotlet. Najlepiej to latać paralotnią albo na bungee i tego typu rozrywki My jesteśmy do bólu nudni - lubimy grać w gry albo w karty, chodzić na spacery i umawiać się ze znajomymi na planszówki każde z nas osobno ma jakąś swoją pasję, którą realizuje samodzielnie, przy akceptacji i wsparciu partnera, ale już kilka razy usłyszałam, że przez to nasz związek się rozleci, bo jak to można robić coś oddzielnie
Nie słyszałam takiego poglądu w takim razie my też jesteśmy nudni, bo gramy w planszówki, w gry komputerowe i oglądamy razem seriale (ale tylko wybrane, bo chłop wybredny i większość oglądam sama ) i czasami chodzimy do kina, ale głównie na te wielkie premiery typu filmy Nolana czy kolejna część Diuny. No to chyba też się rozlecimy, bo jak chłop gra sam w gry albo coś dłubie w drukarce 3D to ja wtedy czytam, gotuję albo coś oglądam
__________________
02.09.2023
The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day
Sz05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 06:55   #22
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez GuiltyAsF_ck Pokaż wiadomość
O tak, moje ulubione. U nas jest "nic mi nie powiedziałaś", a praktycznie zawsze jemu mówię wszystko jako pierwszemu. Tyle, że mój narzeczony nie ma za grosz podzielnej uwagi i jak o czymś myśli np. o sporcie to jak grochem o ścianę. Ostatnio np. się pożarliśmy o to, że twierdził, że nigdy nie gotował takiego jednego dania. Na szczęście jestem typowa baba i znalazłam zdjęcie na telefonie, że jednak ugotował







A propos kłótni przed ślubem - mam takich dobrych znajomych, których związek emanuje mega spokojem. Oni o nic się nie kłócą, mają do wszystkiego dystans itp. Przed samym ślubem i w dzień ślubu to takie awantury tam odchodziły, że wszyscy się zastanawialiśmy czy do tego ślubu dojdzie, bo było grubo



Dziękuję







Dziękuję







To prawda, wygląda świetnie



Tak w temacie związków to mnie jeszcze dziwi/drażni pogląd, że prawdziwy, dobry związek to jest dopiero jak para ma wspólne pasje i to takie z górnej półki. Nie można lubić oglądać seriali, grać w gry, czy chodzić na spacery, bo to taki odgrzany kotlet. Najlepiej to latać paralotnią albo na bungee i tego typu rozrywki My jesteśmy do bólu nudni - lubimy grać w gry albo w karty, chodzić na spacery i umawiać się ze znajomymi na planszówki każde z nas osobno ma jakąś swoją pasję, którą realizuje samodzielnie, przy akceptacji i wsparciu partnera, ale już kilka razy usłyszałam, że przez to nasz związek się rozleci, bo jak to można robić coś oddzielnie
Też mam zawsze na wszystko dowody, zawsze tak jak w tym memie "mam na to screenshoty" u nas ciągle jest "powiedziałaś mi coś innego", no to cyk pokazuje SMSa

My to w ogóle nie mamy wspólnych pasji oprócz trekkingu i niektórych planszówek. Ja lubię układać puzzle i czytać książki, TŻ uwielbia fotografię i ASG, ja wolę komedie i filmy romantyczne, czy kostiumowe, no i kryminały, TŻ jakieś fantasy i science fiction, plus horrory. W ogóle jesteśmy totalnie różni, ja jestem mega poukładaną planistką i trochę pedantką, TŻ żyje chwilą i w sumie czas dla niego nie istnieje i jest okropnym bałaganiarzem (nie mylić z brudasem) nooo możnaby tak długo, jesteśmy zupełnie inni

Edytowane przez Imperfecta
Czas edycji: 2023-06-28 o 06:57
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 07:03   #23
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez GuiltyAsF_ck Pokaż wiadomość
O tak, moje ulubione. U nas jest "nic mi nie powiedziałaś", a praktycznie zawsze jemu mówię wszystko jako pierwszemu. Tyle, że mój narzeczony nie ma za grosz podzielnej uwagi i jak o czymś myśli np. o sporcie to jak grochem o ścianę. Ostatnio np. się pożarliśmy o to, że twierdził, że nigdy nie gotował takiego jednego dania. Na szczęście jestem typowa baba i znalazłam zdjęcie na telefonie, że jednak ugotował







A propos kłótni przed ślubem - mam takich dobrych znajomych, których związek emanuje mega spokojem. Oni o nic się nie kłócą, mają do wszystkiego dystans itp. Przed samym ślubem i w dzień ślubu to takie awantury tam odchodziły, że wszyscy się zastanawialiśmy czy do tego ślubu dojdzie, bo było grubo



Dziękuję







Dziękuję







To prawda, wygląda świetnie



Tak w temacie związków to mnie jeszcze dziwi/drażni pogląd, że prawdziwy, dobry związek to jest dopiero jak para ma wspólne pasje i to takie z górnej półki. Nie można lubić oglądać seriali, grać w gry, czy chodzić na spacery, bo to taki odgrzany kotlet. Najlepiej to latać paralotnią albo na bungee i tego typu rozrywki My jesteśmy do bólu nudni - lubimy grać w gry albo w karty, chodzić na spacery i umawiać się ze znajomymi na planszówki każde z nas osobno ma jakąś swoją pasję, którą realizuje samodzielnie, przy akceptacji i wsparciu partnera, ale już kilka razy usłyszałam, że przez to nasz związek się rozleci, bo jak to można robić coś oddzielnie
My też lubimy różne rzeczy. Nawet czasem robimy jest osobno, każdy w swoim kacie.
Lubimy być razem i spędzać czas razem, ale czasem fajnie jest się oderwać i na chwilę rozdzielić
Ale ile razy słyszałam,że jak to tak i że powinniśmy być do siebie przyspawani chyba,bo jak mamy swoje pasje i zajęcia to co to za związek

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Bardzo ładna pierwsza strona

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 07:16   #24
GuiltyAsF_ck
Gotowa do ataku
 
Avatar GuiltyAsF_ck
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 645
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez Sz05 Pokaż wiadomość
Nie słyszałam takiego poglądu w takim razie my też jesteśmy nudni, bo gramy w planszówki, w gry komputerowe i oglądamy razem seriale (ale tylko wybrane, bo chłop wybredny i większość oglądam sama ) i czasami chodzimy do kina, ale głównie na te wielkie premiery typu filmy Nolana czy kolejna część Diuny. No to chyba też się rozlecimy, bo jak chłop gra sam w gry albo coś dłubie w drukarce 3D to ja wtedy czytam, gotuję albo coś oglądam
Też nie możemy się nieraz dogadać co do seriali, wtedy każde z nas ogląda swój uwielbiam chodzić do kina i przez pierwsze 3 lata związku chodziliśmy do kina przynajmniej raz w tygodniu. Teraz to chyba zjadło nas życie, bo nie mamy czasu

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Też mam zawsze na wszystko dowody, zawsze tak jak w tym memie "mam na to screenshoty" u nas ciągle jest "powiedziałaś mi coś innego", no to cyk pokazuje SMSa

My to w ogóle nie mamy wspólnych pasji oprócz trekkingu i niektórych planszówek. Ja lubię układać puzzle i czytać książki, TŻ uwielbia fotografię i ASG, ja wolę komedie i filmy romantyczne, czy kostiumowe, no i kryminały, TŻ jakieś fantasy i science fiction, plus horrory. W ogóle jesteśmy totalnie różni, ja jestem mega poukładaną planistką i trochę pedantką, TŻ żyje chwilą i w sumie czas dla niego nie istnieje i jest okropnym bałaganiarzem (nie mylić z brudasem) nooo możnaby tak długo, jesteśmy zupełnie inni
O mamo, nawet nie mów. Mój też jest bałaganiarzem do kwadratu gotuje świetnie, ale jak tylko pomyślę, ile będzie sprzątania po jego gotowaniu to tracę apetyt nie wiem czy wszyscy faceci tak mają, ale mój w trakcie gotowania nie może sprzątać. No nie może i już. Ja to jakoś sprzątam na bieżąco i jest ogólnie porządek, a jak on wyjdzie z kuchni to nic tylko granat wrzucić i zbudować od nowa

Pod tym względem to strasznie się ścieraliśmy na początku wspólnego zamieszkania, bo mój partner lubi chaos. Dobrze się w nim odnajduje i go cieszy. Przydaje mu się to na pewno w firmie ja za to muszę mieć porządek, wszystko poukładane i na swoim miejscu. Do tego stopnia, że jak wracamy z zakupów to ja pakuję rzeczy do lodówki, bo wydaje mi się, że to jest jakoś logicznie poukładane, a on to wrzuci byle jak i przecież na jedno wychodzi, bo jest w lodówce po to, żeby się nie zepsuło
__________________
Czarny pas w sarkazmie
GuiltyAsF_ck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 07:26   #25
Sz05
Zakorzenienie
 
Avatar Sz05
 
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 11 366
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez GuiltyAsF_ck Pokaż wiadomość
Też nie możemy się nieraz dogadać co do seriali, wtedy każde z nas ogląda swój uwielbiam chodzić do kina i przez pierwsze 3 lata związku chodziliśmy do kina przynajmniej raz w tygodniu. Teraz to chyba zjadło nas życie, bo nie mamy czasu



O mamo, nawet nie mów. Mój też jest bałaganiarzem do kwadratu gotuje świetnie, ale jak tylko pomyślę, ile będzie sprzątania po jego gotowaniu to tracę apetyt nie wiem czy wszyscy faceci tak mają, ale mój w trakcie gotowania nie może sprzątać. No nie może i już. Ja to jakoś sprzątam na bieżąco i jest ogólnie porządek, a jak on wyjdzie z kuchni to nic tylko granat wrzucić i zbudować od nowa

Pod tym względem to strasznie się ścieraliśmy na początku wspólnego zamieszkania, bo mój partner lubi chaos. Dobrze się w nim odnajduje i go cieszy. Przydaje mu się to na pewno w firmie ja za to muszę mieć porządek, wszystko poukładane i na swoim miejscu. Do tego stopnia, że jak wracamy z zakupów to ja pakuję rzeczy do lodówki, bo wydaje mi się, że to jest jakoś logicznie poukładane, a on to wrzuci byle jak i przecież na jedno wychodzi, bo jest w lodówce po to, żeby się nie zepsuło
To mój ma tak, że zanim zacznie gotować to musi idealnie wysprzatać kuchnię, aby mógł gotować, więc czasem mijają 2 godziny zanim ten obiad się pojawi. i w trakcie gotowania sprząta na bieżąco.

Za to nie chowa swoich ubrań do szafy, kiedyś mu schowałam to powiedział, że to brudne jest i nie nadaje się do szafy. To mówię, że jak jest brudne to do kosza na pranie się wrzuca, a on że to jeszcze nie jest tak brudne, żeby szło do prania. Za brudne do szafy, a za czyste do prania
__________________
02.09.2023
The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day
Sz05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 07:33   #26
GuiltyAsF_ck
Gotowa do ataku
 
Avatar GuiltyAsF_ck
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 645
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez Sz05 Pokaż wiadomość
To mój ma tak, że zanim zacznie gotować to musi idealnie wysprzatać kuchnię, aby mógł gotować, więc czasem mijają 2 godziny zanim ten obiad się pojawi. i w trakcie gotowania sprząta na bieżąco.

Za to nie chowa swoich ubrań do szafy, kiedyś mu schowałam to powiedział, że to brudne jest i nie nadaje się do szafy. To mówię, że jak jest brudne to do kosza na pranie się wrzuca, a on że to jeszcze nie jest tak brudne, żeby szło do prania. Za brudne do szafy, a za czyste do prania
Haha no hit

U nas ubrania narzeczonego też muszą nabrać mocy urzędowej, zanim trafią do kosza na pranie. Muszą odpocząć, bo były używane, więc mają urlop na krześle
__________________
Czarny pas w sarkazmie
GuiltyAsF_ck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 07:55   #27
PumpkinEyes
Zakorzenienie
 
Avatar PumpkinEyes
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

My też nie mamy żadnych górnolotnych pasji, ale w sumie i tak większość czasu wolnego spędzamy razem albo obok siebie. Głównie oglądamy serialne, filmy, czasem chodzimy na spacer do kina studyjnego. W sumie podobny gust do filmów nas połączył, bo mój facet miał na Tinderze coś w opisie o takim mniej znanym reżyserze, którego lubię i tak się zaciekawiłam, że aż napisałam od razu do niego sama. Podobno jako jedyna dziewczyna zaczęłam rozmowę, co znowu na nim zrobiło wrażenie.

A tak poza tym to standardowo gry komputerowe, planszówki, książki, czasem sobie gdzieś wyjedziemy pozwiedzać, czasem na jakiś trekking.

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Cytat:
Napisane przez GuiltyAsF_ck Pokaż wiadomość
U nas ubrania narzeczonego też muszą nabrać mocy urzędowej, zanim trafią do kosza na pranie. Muszą odpocząć, bo były używane, więc mają urlop na krześle
U nas tak samo. A potem jak zgarnę jakąś stertę do prania to wielkie zdziwienie, bo on swojego dresu nie może znaleźć.
PumpkinEyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 08:08   #28
klapecznik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 282
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Jestem jestem po weselu było trochę ogarniania, bo jeszcze część rodziny zostala i widzieliśmy się z nimi w sobotę i niedzielę a w poniedziałek wyjechaliśmy na krótkie wakacje.
Do do naszego dnia to było pięknie w nocy przed była potężna burza, więc praktycznie nie spałam. W dniu ślubu rano było pochmurno ale się poprawiło już na przygotowania. Był first look w ogrodzie. Deszcz padał (lało) w czasie mszy, pod koniec już nie i ksiądz nawet wspomniał na koniec ze życzenia na sali, żeby goście wyszli pierwsi i że już nie pada. No i zaczęła się ogromna ulewa, goście którzy zdążyli wyjść byli calusiency mokrzy, reszta stała przy drzwiach w kościele my doszliśmy do końca i też staliśmy z dziesięć minut tak staliśmy z gośćmi i czekaliśmy aż trochę przestanie padać. Także to wyjście z kościoła najbardziej niekonwencjonalne. Pierwszy taniec nam nie wyszedł. Reszta była już wg planu. Dużo tańczyliśmy i bawiliśmy się z gośćmi. Dj, jedzenie, pani od dekoracji, makijażystka - wszystko super. Włosy się szybko rozprostowaly, ale to przez ten powracający deszcz. Deszcz... Później już tak nie lało, ale były przelotne opadu i np. Przy zapalaniu ziemnych ogni znowu zaczęło kropić i goście mieli problem z ich odpaleniem. Poza pogodą - dobrze, że było ciepło, było super. Wszyscy goście, którzy potwierdzili byli. Przyjaciele zorganizowali nam kilka niespodzianek. Ja i moja sukienka zbieraliśmy masę komplementów
Bałam się deszczu, było go dużo, ale nie miało to w ogóle wpływu na wyjątkowość tego dnia i w ogóle o tym nie myślałam. Fotograf czuwał i jak nie padało robiła zdjęcia grupowe na dworze. Ten dreszczyk to na szczęście. Burza w kościele to ponoć będzie burzliwe małżeństwo
projekt ślub wesele uważam, za wykonany na 200%.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez klapecznik
Czas edycji: 2023-06-28 o 08:19
klapecznik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 08:23   #29
PumpkinEyes
Zakorzenienie
 
Avatar PumpkinEyes
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez klapecznik Pokaż wiadomość
Jestem jestem po weselu było trochę ogarniania, bo jeszcze część rodziny zostala i widzieliśmy się z nimi w sobotę i niedzielę a w poniedziałek wyjechaliśmy na krótkie wakacje.
Do do naszego dnia to było pięknie w nocy przed była potężna burza, więc praktycznie nie spałam. W dniu ślubu rano było pochmurno ale się poprawiło już na przygotowania. Był first look w ogrodzie. Deszcz padał (lało) w czasie mszy, pod koniec już nie i ksiądz nawet wspomniał na koniec ze życzenia na sali, żeby goście wyszli pierwsi i że już nie pada. No i zaczęła się ogromna ulewa, goście którzy zdążyli wyjść byli calusiency mokrzy, reszta stała przy drzwiach w kościele my doszliśmy do końca i też staliśmy z dziesięć minut tak staliśmy z gośćmi i czekaliśmy aż trochę przestanie padać. Także to wyjście z kościoła najbardziej niekonwencjonalne. Pierwszy taniec nam nie wyszedł. Reszta była już wg planu. Dużo tańczyliśmy i bawiliśmy się z gośćmi. Dj, jedzenie, pani od dekoracji, makijażystka - wszystko super. Włosy się szybko rozprostowaly, ale to przez ten powracający deszcz. Deszcz... Później już tak nie lało, ale były przelotne opadu i np. Przy zapalaniu ziemnych ogni znowu zaczęło kropić i goście mieli problem z ich odpaleniem. Poza pogodą - dobrze, że było ciepło, było super. Wszyscy goście, którzy potwierdzili byli. Przyjaciele zorganizowali nam kilka niespodzianek. Ja i moja sukienka zbieraliśmy masę komplementów
Bałam się deszczu, było go dużo, ale nie miało to w ogóle wpływu na wyjątkowość tego dnia i w ogóle o tym nie myślałam. Fotograf czuwał i jak nie padało robiła zdjęcia grupowe na dworze. Ten dreszczyk to na szczęście. Burza w kościele to ponoć będzie burzliwe małżeństwo
projekt ślub wesele uważam, za wykonany na 200%.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka
Super! Gratulacje!

A jaką miałaś fryzurę? Objętościowe fale czy Hollywood?
PumpkinEyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-28, 08:36   #30
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Panny Młode 2023, część II!

Cytat:
Napisane przez Sz05 Pokaż wiadomość
To mój ma tak, że zanim zacznie gotować to musi idealnie wysprzatać kuchnię, aby mógł gotować, więc czasem mijają 2 godziny zanim ten obiad się pojawi. i w trakcie gotowania sprząta na bieżąco.

Za to nie chowa swoich ubrań do szafy, kiedyś mu schowałam to powiedział, że to brudne jest i nie nadaje się do szafy. To mówię, że jak jest brudne to do kosza na pranie się wrzuca, a on że to jeszcze nie jest tak brudne, żeby szło do prania. Za brudne do szafy, a za czyste do prania
Jeju, mój to samo. Zawsze się śmieje, że te ubrania są w czyśćcu, bo ani to czyste, ani brudne

U nas to ja więcej brudzę przy gotowaniu niż on ale od razu po zjedzeniu sprzątam ten armagedon
Cytat:
Napisane przez klapecznik Pokaż wiadomość
Jestem jestem po weselu było trochę ogarniania, bo jeszcze część rodziny zostala i widzieliśmy się z nimi w sobotę i niedzielę a w poniedziałek wyjechaliśmy na krótkie wakacje.
Do do naszego dnia to było pięknie w nocy przed była potężna burza, więc praktycznie nie spałam. W dniu ślubu rano było pochmurno ale się poprawiło już na przygotowania. Był first look w ogrodzie. Deszcz padał (lało) w czasie mszy, pod koniec już nie i ksiądz nawet wspomniał na koniec ze życzenia na sali, żeby goście wyszli pierwsi i że już nie pada. No i zaczęła się ogromna ulewa, goście którzy zdążyli wyjść byli calusiency mokrzy, reszta stała przy drzwiach w kościele my doszliśmy do końca i też staliśmy z dziesięć minut tak staliśmy z gośćmi i czekaliśmy aż trochę przestanie padać. Także to wyjście z kościoła najbardziej niekonwencjonalne. Pierwszy taniec nam nie wyszedł. Reszta była już wg planu. Dużo tańczyliśmy i bawiliśmy się z gośćmi. Dj, jedzenie, pani od dekoracji, makijażystka - wszystko super. Włosy się szybko rozprostowaly, ale to przez ten powracający deszcz. Deszcz... Później już tak nie lało, ale były przelotne opadu i np. Przy zapalaniu ziemnych ogni znowu zaczęło kropić i goście mieli problem z ich odpaleniem. Poza pogodą - dobrze, że było ciepło, było super. Wszyscy goście, którzy potwierdzili byli. Przyjaciele zorganizowali nam kilka niespodzianek. Ja i moja sukienka zbieraliśmy masę komplementów
Bałam się deszczu, było go dużo, ale nie miało to w ogóle wpływu na wyjątkowość tego dnia i w ogóle o tym nie myślałam. Fotograf czuwał i jak nie padało robiła zdjęcia grupowe na dworze. Ten dreszczyk to na szczęście. Burza w kościele to ponoć będzie burzliwe małżeństwo
projekt ślub wesele uważam, za wykonany na 200%.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka
Super relacja! dziękuję za nią bardzo. Ja to się bardzo boję, że będzie deszcz, ale po Twojej reakcji jakoś mniej. Wszystkiego najlepszego dla was!



Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
My też lubimy różne rzeczy. Nawet czasem robimy jest osobno, każdy w swoim kacie.
Lubimy być razem i spędzać czas razem, ale czasem fajnie jest się oderwać i na chwilę rozdzielić
Ale ile razy słyszałam,że jak to tak i że powinniśmy być do siebie przyspawani chyba,bo jak mamy swoje pasje i zajęcia to co to za związek

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Bardzo ładna pierwsza strona

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
Mój ojciec uważa, że powinniśmy wszystko robić razem. Najgorzej było na początku związku, bo na przykład mówiłam mu, że wyszłam gdzieś z koleżankami a mój ojciec czy zapytałam choć TŻta czy chce ze mną iść, ja mówię że nie, bo i po co, a on lamentuje, że jak to tak osobno chodzić gdzieś, że pewnie się obraził i ten związek długo nie pociągnie no i analogicznie, jak TŻ gdzieś wychodzi z kolegami.

Edytowane przez Imperfecta
Czas edycji: 2023-06-28 o 08:39
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-12-30 21:10:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.