Czysta micha cz. 11

[nestle301]

U mnie to pamięć wzrokowa,poprzedzona przepisaniem tekstu. Za cholerę nie potrafię się uczyć z książek. Tak więc dużo piszę

U młodej skolioza,wystającą łopatka,no musi dziecko ćwiczyć,aby maskować te maklamenty( wpisałam w google i takie słowo nie istnieje &#129315. W sumie od tego zaczęła przygodę z Krakowem. Doktor od kręgosłupa polecił fachowca od kolan, na tym się skupiliśmy i trzeba nadrobić.

Wolhna współczuję Twojego stresu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisha_Q]

Wolha, ja bym chyba poszła do lekarza jutro, pamiętam zdjęcie tego oparzenia i tak sobie to wygląda. Jak dobrze pamiętam to masz jakiś pakiet medyczny wykupiony, to na pewno mają coś w rodzaju zabiegowego i urazówki, na pewno Ci to opatrzą i powiedzą co dalej robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Napisałam taką długą wiadomość i się skasowała.

Wszystkiego najlepszego w nowym roku dziewczyny

Ja nowy rok zamiast od ćwiczeń zaczynam od zdychania od @. Chyba z 3h leżałam, ale już mi lepiej.
Zostało mi sporo jedzenia z sylwestra, ale na szczęście większość taka jaką bym sobie normalnie robiła.

Zegarek mam chyba podobny jak Likka garmin venu.
Ale już pisałam że mi to tak sobie, ale może dlatego, że ze mnie taki sportowiec, że nie potrzebny mi. Używam głownie do płacenia.

[Likka9]

Ja mam jakiś inny model kqq no.ja nie mam opcji płacenia

Nestle
Mamy w rodzinie nastolatkę w gorsecie także trzymam kciuki za mloda. Oni jeździli gdzieś hmm do poznania chyba. A to od nas kawał drogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Moja już raczej za duża. Rok temu było wspominane coś o operacji,ja jestem za wyćwiczeniem. Nie ma co ukrywać, wada wada,ale dużo zapracowała na to sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorota8500]

Napisane przez nestle301

Moja już raczej za duża. Rok temu było wspominane coś o operacji,ja jestem za wyćwiczeniem. Nie ma co ukrywać, wada wada,ale dużo zapracowała na to sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tzn skąd to się bierze? Zla postawa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Hmm Nestle to nasza to nastolatka. Taka wczesna ale nastolatka nie sądzę,żeby u nich było jakieś niedopatrzenie bo to lekarska rodzina,ale też głupio mi było pytać o przyczyny. Prawie całą dobę musi być w gorsecie i to chyba jest na kilka lat. Ale za to jaka teraz ma figurę i postawę to fiu fiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Dokładnie nie wiem co lekarz powiedział,spytam później tz,bo to on był wówczas na wizycie. I ja absolutnie nie neguję,że gorset pomaga Wydaje mi się,że zbyt późno trafiliśmy na odpowiedniego lekarza. Ale tak jak mówię,dopytam.

Dorota w przypadku mojej córki tak,to zła postawa. Tłumaczyłam,prosiłam ale nie da się 24 godziny pilnować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Nestle niestety jak w wielu specjalizacjach,czasami zanim się dobrze trafi mija za dużo czasu, błędne diagnozy, leczenie, w sumie nawet nie wielu a w każdej :/

Sama umówiłam młodego do dentysty. Dokładnie do dwóch bo nie wiem,który bardziej przypasuje ten do którego chodzi córka raczej nie ogarnie dwulatka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Aisha - właśnie mi sie skończyło i jestem na etapie ubezpieczania się w luxmedzie prywatnie. Byłam ubezpieczona przez A. wiec skoro skończył prace to i luxmed się skończył.


Na razie to olałam. Kolejna próba pewnie we wtorek. Po prostu to trzeba jakoś oderwać, chyba zdezynfekować i przykleić podobny plaster, ale już z opatrunkiem. Ja fizycznie nie dam rady, po prostu poryczę się albo porzygam w trakcie, mimo że to nic nie boli. Nawet się nie paprze, bo rana jest "ładna", ale ja... mam fobię. Tak po prostu.



Nestle tez znam jedną 9latkę z gorsetem, tam chyba było hardkorowo wiele lat temu, a teraz po prostu jeszcze nosi i wiem, że ćwiczy właśnie wg wskazań lekarza. I tak od lat.


Dobra wiadomość jest taka, że przechodzi mi w końcu po 6 miesiącach uczulenie z powiek. Co prawda nadal mam niezbyt ładne usta, ale o dziwo z powiekami spokój i z jednym suchym plackiem który miałam pod okiem od pól roku. Ostatni raz maści sterydowej użyłam 23.12. wiec to nie jej zasługa.

[Likka9]

Wolha niech Ci to A.zdejmie. namocz w kąpieli, posmaruj oliwka, wypij kielicha i niech działa haha trzymam kciuki za powodzenie akcji

Jadę do Lidla, dzięki świecie za otwarte markety w niedzielę. Mogę spokojnie zrobić zakupy A nie jutro po pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margot85]

Witam w Nowym Roku

Wczoraj i dziś udało się po 12 tys kroków wydreptać
Waga po Sylwestrze o 1,2 kg większa, ale podejrzewam, że to zalegające w jelitach pokarmy i do piątku się unormuje
Mnie czeka obniżka wynagrodzenia w styczniu, oczywiście wiedziałam, że podwyżka była tylko do końca roku, ale mniejsza wypłata zawsze boli

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U mnie wczoraj menu zwieńczyła kostką gorzkiej czekolady merci a na kolację była jednak kiełbasa śląska i 3 kromki białego pieczywa z serkiem kanapkowym i papryką, bo ciemny chleb wyszedł z siebie w okresie świątecznym

Dzisiaj już trochę lepsze menu, ale mam jeszcze ciasto od sąsiadki, przepyszne, więc przez 2 albo 3 dni będę je sobie dawkować po kawałku do porannej kawy dzisiaj pojechałam rano do biedry, zrobiłam zakupy, więc menu było przyzwoite na śniadanie bułka 4 pory roku, połówka z metką cebulową i rukolą, druga z serkiem topionym i rukolą, kawałek ciasta; na obiad pierś z kurczaka w panierce, ryż i trio warzywne (brokuł, kalafior i mini marchewka) i na kolację pasta rybna z twarogiem wędzonym na ciemnym chlebie.

Jutro wracam do treningów, już przebieram nogami na samą myśl

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[dorota8500]

Ja dziś nabilam 9tys kroków

Sniadnie dwie kromki ciemnego pieczywa z twarogiem i Pomidor malinowy. Drugie śniadanie banan Orzechy. Obiad gulasz z kasza i ogórkami kiszonymi. Kolacja pieczone ziemniaki z serkiem ziołowym nie jadłam ich od kwietnia (wybaczcie dziewczyny z IO musiałam napisać) jednego zjadlam surowego bo już nie mogłam wytrzymać. Dopijam grzanca i może będzie już lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja w ramach noworocznego postanowienia z ograniczeniem telefonu ustawiłam sobie dzienny limit czasu na niektóre aplikacje po tym jak wykorzystam cały to do końca dnia nie włączę już danej apki, chyba że przestawię czas w ustawieniach. Co oczywiście nie miałoby sensu, skoro ma być ograniczenie. No i pilnuję się, żeby nie zaglądać w telefon co chwilę, bo niestety tak robiłam do tej pory. Mam nadzieję, że szybko mi wejdzie w nawyk korzystanie z telefonu np. tylko rano na moment, żeby zajrzeć co słychać i wieczorem jak już dzieci pójdą spać

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Pelagia_W]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89059424]
Dzisiaj już trochę lepsze menu, ale mam jeszcze ciasto od sąsiadki, przepyszne, więc przez 2 albo 3 dni będę je sobie dawkować po kawałku do porannej kawy dzisiaj pojechałam rano do biedry, zrobiłam zakupy, więc menu było przyzwoite na śniadanie bułka 4 pory roku, połówka z metką cebulową i rukolą, druga z serkiem topionym i rukolą, kawałek ciasta; na obiad pierś z kurczaka w panierce, ryż i trio warzywne (brokuł, kalafior i mini marchewka) i na kolację pasta rybna z twarogiem wędzonym na ciemnym chlebie.

Jutro wracam do treningów, już przebieram nogami na samą myśl [/QUOTE]
Uwielbiam metkę cebulową!

Ja wczoraj rozruchowo wróciłam do Fitatu - spróbuję nie przekraczać 1500 kalorii (bez treningu). Wczoraj wyszło 1900 , ale z grzechów wleciał ostatni kawałek makowca i puszka sprite'a. Aaaa no i placki ziemniaczane na obiad...
Dzisiaj musi być lepiej: na śniadanie chleb z ziarnami, rukola, szynka drobiowa, camembert, sos mango, pomidorki koktajlowe i ogórek konserwowy. Potem sok pomarańczowy tłoczony i lunchbox kurczakowy z Żabki. Na obiad reszta wołowego gulaszu, pyzy i kiszony. I oby na tym się skończyło...
No i ćwiczę, może na początek coś Moniki Kołakowskiej bo widzę, że wrzuciła jakieś nowe wyzwanie.
Chciałam też spełnić jedno z postanowień noworocznych i w końcu zapisać się do fryzjera, ale mają w poniedziałki zamknięte

[Wolha wRedna]

Jak się wszyscy spowiadają to i ja się wyspowiadam


Wczoraj: na śniadanie kanapki (resztka bagietki) z szynką, serem, pomidorem i kiełkiami, później skyr waniliowy, na obiad gołąbki + ziemniaki (zapasy od "teściowej"), na kolację sałatka z mixem sałat warzywkami i serem feta. Noi i drink ale tylko jeden.


Dzisiaj mam na obiad co mi bar mleczny obok pracy zaserwuje, bo nic nie robiliśmy.

[Margot85]

To ja wcinam faworki w pracy 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Pierwszy trening w nowym roku zaliczony. Hardcore na maca, miesiąc przerwy a dał mi tak popalić, jestem całkowicie sztywna jutro chyba nadprogramowo zrobię jakieś rozciąganie.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[theali]

Ja dziś pieszo wróciłam z bobasem z zajęć na basenie. Ponad 50 minut marszu, jak doliczyć część drogi w tamtą stronę również pieszo, to się naskładało i dzień kończę z ponad 12 tysiącami kroków Gdyby tylko pogoda była trochę bardziej sprzyjająca... Bo jednak sporo padało.

Muszę się w jakąś pelerynkę przeciwdeszczową zaopatrzyć, ocenie wózka + parasol to dla mnie nierealne połączenie (póki droga prosta, to jeszcze, ale dowolny krawężnik/dziura i jest problem).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Mi już w brzuchu burczy. A jeszcze bieganie przede mną,jak gremliny zasną. Zrobiłam sałatkę,podwójna porcje,jedna w box do pracy. Więc najszybciej zjem ja za 1.5 godziny buuuuu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Likka nie boisz się trochę tak po nocy biegać?


Buhahaha ale mam bekę. Ciocia do mnie zadzwoniła zaaferowana, że jej koleżanka wyszukała na YT nagranie z naszego miasta z pochodu majowego z 1988 r. No i na tym nagraniu jest ciocia, babcia, ja i mój kuzyn przy czym my, dumnie zasiadamy w wózkach i coś żremy, ewentualnie ja wypinam się tyłkiem, bo próbuję wyleźć z szeleczek i spie****ić w siną dal Sprawdziłam, wszystko się zgadza. To my. Nawet mamy z tego wydarzenia zdjęcie w rodzinnym albumie, tam też się wypinam i próbuję uwolnić

[Likka9]

Nie wolha bo jadę autem,parkuje i biegne praktycznie tam gdzie jest cały czas ruch,wzdłuż dużej ulicy,mijam innych biegaczy czy ludzi z psami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

U mnie drugi dzień z krokami na plus. Taka mała rzecz,a cieszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

U mnie kroki tylko 5 tys, ale totalnie nie mam jak. Zmienili mi czasowo trasę autobusu powrotnego i teraz gdybym chciała wysiąść wcześniej to przejeżdżam przez nielubianą okolicę wiec nie ma sensu się w to bawić, zwłaszcza po 18 wieczorem kiedy jest ciemno, zimno, wieje i trochę pada.

[Margot85]

Gratuluje wszystkich sukcesów dnia
Pokazałam po pracy spalić faworki, 10400 kroków, bo z mieszkania się nie umiem ruszyć. Jak nie po pracy to już wcale eh więc pół trasy tramwajowej z buta. Dojadlam za to kabanosy z lodówki, dobrze, że tylko 4 były

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisha_Q]

Ja się wzięłam za jogę, drugi dzień. Może pomoże :d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U mnie trzeci dzień woda na plus, micha też spoko, dzisiaj doszedł trening. Oby utrzymać

Moje menu z dziś: 1) bułka 4 pory roku tak samo jak wczoraj, pół z metką i rukolą, pół z serkiem topionym i rukolą, pomidor; 2) kawałek ciasta i 3 mandarynki; 3) zupa pomidorowa z makaronem; 4) pół kromki białego chleba z masłem (starszy nie zjadł do końca kolacji) i ¼ tosta z serem i szynką (to z kolei resztką kolacji młodszego ); 5) tortilla z kurczakiem, fetą, rukolą, papryką i pomidorem, z łyżeczką majonezu i ketchupu i 1.5plasterka sera żółtego, przypieczona na patelni. W międzyczasie zjadłam jeszcze z 2 plastry sera żółtego uwielbiam, nie umiem się powstrzymać (jeszcze)

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

No i dziś już 1kg mniej na wadze, dzięki pilnowaniu wody

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Nurek1119]

Dzień dobry

U mnie ostatnio ciagle kiepsko ;( do tego Wojtek od tyg kaszle tylko w nocy, osluchowo czysty. Ja wczoraj wymaz miałam robiony


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Nurek1119

Dzień dobry

U mnie ostatnio ciagle kiepsko ;( do tego Wojtek od tyg kaszle tylko w nocy, osluchowo czysty. Ja wczoraj wymaz miałam robiony


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A był przeziębiony ostatnio? Taki przewlekły kaszel poinfekcyjny u dziecka może trwać nawet 2mce.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka