Czysta micha cz. 11 - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2022-02-08, 07:52   #901
dorota8500
Zadomowienie
 
Avatar dorota8500
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 990
Dot.: Czysta micha cz. 11

Dzien dobry,

Pelagia smacznie wygląda Twoje menu

Nie wyrobiłam wczoraj kroków, micha nieczysta i waga w gore

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dorota8500 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 08:30   #902
Margot85
Wtajemniczenie
 
Avatar Margot85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 837
Dot.: Czysta micha cz. 11

Zjadłam wczoraj paczkę prażynek i dziś 1 kg więcej wiem, że woda ale obiecuje sobie więcej tego badziewia nie jeść. Czekolada tak nie karze surowo 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Będzie 55kg na 160cm
Margot85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 08:38   #903
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czysta micha cz. 11

Ja się nie ważę, bo okres nadchodzi to po co się wkurzać


Mamy toffieffee. A. kupił. Mam ochotę zamordować, bo ja to tak lubię. Póki co zjadłam tylko 2 wczoraj.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 08:58   #904
Pelagia_W
Wtajemniczenie
 
Avatar Pelagia_W
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 630
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez Margot85 Pokaż wiadomość
Zjadłam wczoraj paczkę prażynek i dziś 1 kg więcej wiem, że woda ale obiecuje sobie więcej tego badziewia nie jeść. Czekolada tak nie karze surowo 🤣🤣🤣
Uwielbiam prażynki zwykłe i krewetkowe też

Dziewczyny, ważycie się codziennie?
Ja, jak wiem, że przegięłam to profilaktycznie nie wchodzę na wagę. Po wakacjach to robię wręcz dobry tydzień odpoczynku żeby się nie denerwować
Pelagia_W jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 09:04   #905
Nurek1119
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5 298
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez Pelagia_W Pokaż wiadomość
Uwielbiam prażynki zwykłe i krewetkowe też

Dziewczyny, ważycie się codziennie?
Ja, jak wiem, że przegięłam to profilaktycznie nie wchodzę na wagę. Po wakacjach to robię wręcz dobry tydzień odpoczynku żeby się nie denerwować

Waze się


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nurek1119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 09:11   #906
dorota8500
Zadomowienie
 
Avatar dorota8500
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 990
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez Pelagia_W Pokaż wiadomość
Uwielbiam prażynki zwykłe i krewetkowe też

Dziewczyny, ważycie się codziennie?
Ja, jak wiem, że przegięłam to profilaktycznie nie wchodzę na wagę. Po wakacjach to robię wręcz dobry tydzień odpoczynku żeby się nie denerwować
Ja tak chociaż wiem, że nie powinnam ale od kilku lat do nałóg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dorota8500 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 09:15   #907
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czysta micha cz. 11

Ja się nie waże codzinnie, absolutnie to nie ma sensu. Przez jakiś czas tak miałam i zaczęłam mieć mocno niefajny stosunek do wagi i swojego ciała.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-02-08, 11:19   #908
Dorasek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 277
Dot.: Czysta micha cz. 11

Ja codziennie. U mnie też to chyba nałóg
Dorasek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 12:56   #909
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
Dot.: Czysta micha cz. 11

Ja już nie mam wagi od dawna, bo też ważyłam się codziennie i strasznie to było dla mnie niezdrowe. Gdybym miała zachować umiar, to pewnie bym się ważyła raz czy dwa w tygodniu

Sent from my M2101K6G using Tapatalk
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 13:06   #910
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czysta micha cz. 11

Higu ja właśnie umiem zachować umiar. Nauczyłam się, ale nie powiem to się stało tutaj jak doszłąm do momentu, że cisnęłam od środy np 100% zdrowej michy żeby jeszcze w piątek rano była extra waga, a w piątek wieczorem wpadały różne rzeczy. To zaczynało podchodzić pod niezdrowe relacje z jedzniem.



I teraz mam podejście że, nie będę sobie fundować kiepskiego humoru, bo przedwczoraj zjadłam kolację o 18 i wczoraj rano ważyłam X, a wczoraj zjadłam coś o 21, więc dzisiaj było X + 0,5 kg.



No to nie ma sensu na dłuższą metę. Kurde, przecież to wystarczy wypic za mało/ za dużo, zjeść coś o innej godzinie, mieć jakieś akcje "kibekowe" i już są spore różnice.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 13:29   #911
Pelagia_W
Wtajemniczenie
 
Avatar Pelagia_W
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 630
Dot.: Czysta micha cz. 11

Wolha, mam podobne podejście, tylko u mnie z biegiem czasu też zaczęło to iść w złą stronę: nie ważę się bo przegięłam i to tak trwało tydzień, dwa, trzy, a potem na wadze niespodzianki.
I tak trafiłam tu
Perspektywa publicznego przyznania się do wagi raz w tygodniu bardzo mnie mobilizuje
Pelagia_W jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-02-08, 16:04   #912
Dorasek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 277
Dot.: Czysta micha cz. 11

Właśnie ponieważ w piątek mam być dopisana po raz pierwszy do tabelki, to tak się trzymam mocno, że aż sama siebie nie poznaję
No zobaczymy jak to wyjdzie. Na razie melduję zrobienie limitu kroków i czystą michę.
Dorasek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 17:37   #913
milywaz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 160
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cześć dziewczyny, przeczytałam cały wątek, czuję się zmotywowana i dołączam, jeśli pozwolicie. Dzisiaj na śniadanie grzanka z mozarellą i ziołami, na II śniadanie gruszka i banan, na III (tak praktykuję) - warzywa na patelnię, po pracy knajpka i sok z grejfruta i pomarańczy (chociaż kusił sernik z bitą śmietaną), a teraz papryka faszerowana ryżem. 6 tys. kroków - miało być więcej, ale pogoda pod psem.
milywaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 18:17   #914
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czysta micha cz. 11

Milyaz witamy


Jaki masz cel wagowy? Napisz coś o sobie.


Pelagia ja jakoś dość szybko się zawsze opanowywałam, tzn. szybko w sensie wagowym, nie czasowym, bo ja nie miewam chuśtawek, musze się postarać zarówno, żeby przytyć jak i schudnąć.


Tak więc tutaj trafiłam, po jakichś 8 miesiącach od przeprowadzki, zamieszkania z A. i przywalnie "zawrotnych" 4 może 5 kg. W zasadzie nawet nie wyszłam ze swoich ubrań, po prostu były ciaśniejsze.


Dobra trening odwalony i jem omleta. Zrobiłam sobie do niego prażone jabłka z cynamonem i masełkiem. Mój pierwszy owoc (po za cytrynami) od listopada? Może października. Już nawet nie pamiętam. Przestałam się przejmować. Nie lubię owoców, to nie jem.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 18:34   #915
milywaz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 160
Dot.: Czysta micha cz. 11

Coś o mnie? Hmm, waga pomiędzy 58 a 59 kg. Kocham słodycze i główny cel to ich ograniczenie. Przez adwent nie jadłam ich w ogóle, ale jak zaczęłam w wigilię, to nie mogłam się zatrzymać. W sumie jakby waga zjechała do 55, to też bym się nie obraziła☺
milywaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 18:45   #916
Nurek1119
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5 298
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez milywaz Pokaż wiadomość
Coś o mnie? Hmm, waga pomiędzy 58 a 59 kg. Kocham słodycze i główny cel to ich ograniczenie. Przez adwent nie jadłam ich w ogóle, ale jak zaczęłam w wigilię, to nie mogłam się zatrzymać. W sumie jakby waga zjechała do 55, to też bym się nie obraziła

Hej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nurek1119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 19:49   #917
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Pelagia ja jakoś dość szybko się zawsze opanowywałam, tzn. szybko w sensie wagowym, nie czasowym, bo ja nie miewam chuśtawek, musze się postarać zarówno, żeby przytyć jak i schudnąć.


Tak więc tutaj trafiłam, po jakichś 8 miesiącach od przeprowadzki, zamieszkania z A. i przywalnie "zawrotnych" 4 może 5 kg. W zasadzie nawet nie wyszłam ze swoich ubrań, po prostu były ciaśniejsze.
Poniekąd zazdroszczę. Ja 4-5 kg różnicy prawie nie zauważam. Jakbym nie miała jakichś fotek, to teraz w sumie nie widziałabym istotnej różnicy po schudnięciu tych 10 kg od końca połogu... Tak "gołym okiem" to jedynie bardziej zarysowane obojczyki rzucają mi się w oczy.

Swoje robi to, że jednak mam w szafie dużo rzeczy elastycznych, "tolerancyjnych" dla zmian wagi. A jak nie elastycznych, to trochę oversize'ów się znajdzie. Ale też np. po biustonoszach (głównie po obwodzie) widzę sensowną różnicę dopiero teraz, w rejonie 80 kg, a dobierałam rozmiar przed ślubem, ważąc około 94-96 (!) kg.
theali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 20:08   #918
Margot85
Wtajemniczenie
 
Avatar Margot85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 837
Dot.: Czysta micha cz. 11

A ja się lubię własnie zważyć po paczce prażynek itd, specjalnie, ku przestrodze ale codziennie się nie ważę, chociaż kiedyś potrafiłam i rano i wieczorem
__________________
Będzie 55kg na 160cm
Margot85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-08, 20:54   #919
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czysta micha cz. 11

Theali ja najmniej w dorosłym życiu ważyłam 58 najwięcej 65. W zasadzie moge i czasami chodzę od kilknuastu lat w tych samych ubraniach, bo w cm to mam różnicę tak max 3-4 cm. No taki człowiek jestem. Konsekwentny



Margot to ja kiedyś się ważyłam przed i po treningach Żeby sobie zobaczyć ile wypociłam


Boże jutro do pracy do biura. Jeny jak mi się nie chcę.



I mam dylemat, czy jechac po praccę do biblioteki czy do pewnego sklepu polować na suknienkę. Wykupili w 3 h wszystko ze sklepu internetowego, ale w stacjonarnym mają osobny magazyn. A w sumie bardziej chcę przymieżyć żeby znać rozmiar i jak grażynka czekać na promocję



Dylematy pierwszego świata.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-02-08, 21:25   #920
Aisha_Q
Zadomowienie
 
Avatar Aisha_Q
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 477
Dot.: Czysta micha cz. 11

Wolha, ja też zazdroszczę tej stabilizacji. Samej ciężko mi w to uwierzyć, ale z ostatnich 5 lat różnica między moją największą a najmniejszą wagą to 35 kg. Jakbym policzyła dorosłe życie to byłaby jeszcze większa, bo na studiach jedna byłam szczuplejsza niż kiedykolwiek potem.

No i odkąd pierwszy raz przeszłam na dietę i schudłam kilkanaście kilo, nie umiem utrzymywać wagi bez liczenia kalorii. Nawet jak jem na oko podobnie jak przy liczeniu to waga powoli pnie się w górę, jak jem jak chcę to wręcz szybuje. A jak chcę schudnąć to muszę ostro przykręcać śrubę. Taki los, trzeba się z tym pogodzić. Ogólnie to zdaję sobie sprawę, że inni jedzą podobnie jak chudną/tyją, tylko to kwestia subiektywnego odczuwania apetytu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aisha_Q jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 00:13   #921
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
Dot.: Czysta micha cz. 11

No i poszłam na spacer bez MiBanda, został pod ładowarką. Zwieńczenie cudownego dnia. Podziękuje za takie wtorki.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 05:36   #922
Nurek1119
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5 298
Dot.: Czysta micha cz. 11

Dzień dobry


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nurek1119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 07:25   #923
Pelagia_W
Wtajemniczenie
 
Avatar Pelagia_W
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 630
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez Margot85 Pokaż wiadomość
A ja się lubię własnie zważyć po paczce prażynek itd, specjalnie, ku przestrodze
Ma to sens

Wczoraj ponownie czysto kalorycznie, wieczorem wpadły jakieś podżerki z lodówki: trochę szynki i pasztetu, przy robieniu obiadu na dziś też podjadłam, nooo ciut więcej niż zwykłe sprawdzenie doprawienia no i jedną jedyną kosteczkę Schogetten orzechowej. Trening był taki https://www.youtube.com/watch?v=tUDzcpNE3Pg tylko podkręciłam sobie tempo, truchtałam tam gdzie ona chodziła, dodawałam tu i ówdzie podskoki. 160 kcal w 20 minut to chyba całkiem nieźle. Zastanawiam się nad kupnem jakiś obciążników na kostki, chociaż takich 0,5kg - może by się sprawdziły przy takich treningach low impact...

A dziś... spałam 4 godziny a dzień będzie ciężki. Piję wiadro kawy, nałożyłam 2 kilo tapety - muszę jakoś przetrwać.
Jedzeniowo tak:
- kanapki z resztą Wawrzyńca i papryką
- duża pomarańcza i małe mandarynki
- quinotto z dynią od Pana Pomidora
- makaron z kurczakiem i warzywami z przepisu Jamiego (to ten co go podjadałam)
Wyszło mi, że mogę zjeść jeszcze 20 kcal, cóż ja zrobię z tym szaleństwem
Treningu dziś brak, wyląduję w domu późno, chociaż tak sobie myślę, że 19 to jeszcze nie tak późno, ale trudno, już się nastawiłam no i te 4h snu...
Pelagia_W jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 09:45   #924
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czysta micha cz. 11

Aisha u mnei tak chyba mamy rodzinnie. Moja mam tez nigdy po rozmiarach nei latała, babcia do samej śmierci wyglądała przez 20 lat taka samo rozmiarowo.

Ja byłam w szoku kiedy się dowiedziałam, że ludzie mają np ubrania na różne rozmiary, bo im się zmienia. Moje siostry przyrodnie wymieniały się między sobą ubraniami w zależności kiedy któa w co wchodziła. Serio stałam osłupiała jak to zobaczyłam.

A co do chudnięcia i tycia to niestety chyba jest tak, że niepilnowane ciało lubi wracać do gabarytu, które poznało. I tutaj błogosłowię moją matkę, która zawsze powtarza, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Ona co prawda nie ma żadnej wiedzy medycznej ani naukowej, ale to chyba taka mądrość ludowa. No i przez jej podejście ja zawsze miałam wyryte w głowie, że te zapobieganie jest lepsze, a mamusię mam bezlitosną, Sama ma całe życie niedowagę albo jest na granicy prawidłowej wiec od razu gadała jak żarłam za dużo.

U mnie dzisiaj na śniadanie prawilna kanapka z serem i pomidorem, wychodząc z domu zjadłam 1 tofifi. Na obiad mam zupkę grzybową. Będe wkurzać ludzi z pracy bo tak ładnie pachnie

Po pracy lecę do biblioteki. Moja sukienka wróciłą na stronę wiec kliknęłam i przymierze w domu.

Wieczorem chyba poogarniam mieszkanie, bo A. idzie do znajomych i nie będzie mi zawadzał.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 10:48   #925
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
A co do chudnięcia i tycia to niestety chyba jest tak, że niepilnowane ciało lubi wracać do gabarytu, które poznało. I tutaj błogosłowię moją matkę, która zawsze powtarza, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Ona co prawda nie ma żadnej wiedzy medycznej ani naukowej, ale to chyba taka mądrość ludowa. No i przez jej podejście ja zawsze miałam wyryte w głowie, że te zapobieganie jest lepsze, a mamusię mam bezlitosną, Sama ma całe życie niedowagę albo jest na granicy prawidłowej wiec od razu gadała jak żarłam za dużo.
No i tu niestety ma się trudniej na starcie, jeśli było się grubym dzieckiem czy wczesnym nastolatkiem. Jak widzę mocno otyłe dzieci, to całkiem poważnie mówię, że to powinno pod opiekę społeczną podlegać
theali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 11:04   #926
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez theali Pokaż wiadomość
No i tu niestety ma się trudniej na starcie, jeśli było się grubym dzieckiem czy wczesnym nastolatkiem. Jak widzę mocno otyłe dzieci, to całkiem poważnie mówię, że to powinno pod opiekę społeczną podlegać
Theali - w punkt.

Moja mamuśka ostatnie 15 lat przepracowała jako intendentka, może nie musiała siedzieć w kuchni szkolnej, ale na stołówce była w godzinach obiadów. I to co sie tam naoglądała to jej. Polskie dzieci kochają syf, bo najczęściej syf znają.

I ja osobiście uważam tak samo. Powiem tak: widok spasionego dziecka jest dla mnie straszny, bo ten biedny dzieciak nawet jeśli nie jest jeszcze gnębiony przez rówieśników to zdrowotnie ma już konsekwencje na bank na całe życie, a wszystko to zafundowali mu rodzice. I ja tu celowo użyła słowa "spasionego", bo to jest pasienie, jakby zwierzęta hodowali, a nie karmienie dziecka. Smutne.

Mam koleżankę, córkę lekarza (!), która dopiero w dorosłym wieku schudła. I widzę jak jest u niej. Treningi, wieczna dieta, zapomni się na wakacjach to przed ważnym wydarzeniem 2 kolejne miesiące nie spotyka się z ludzmi, bo może być alko i jedzenie, a ona jest na restrykcyjnej diecie. I to już tak trwa od lat, bo ona swoje nadprogramowe kg zrzuciłam z 5-7 lat temu, a organizm i tak "pamięta".
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 12:34   #927
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Theali - w punkt.

Moja mamuśka ostatnie 15 lat przepracowała jako intendentka, może nie musiała siedzieć w kuchni szkolnej, ale na stołówce była w godzinach obiadów. I to co sie tam naoglądała to jej. Polskie dzieci kochają syf, bo najczęściej syf znają.

I ja osobiście uważam tak samo. Powiem tak: widok spasionego dziecka jest dla mnie straszny, bo ten biedny dzieciak nawet jeśli nie jest jeszcze gnębiony przez rówieśników to zdrowotnie ma już konsekwencje na bank na całe życie, a wszystko to zafundowali mu rodzice. I ja tu celowo użyła słowa "spasionego", bo to jest pasienie, jakby zwierzęta hodowali, a nie karmienie dziecka. Smutne.

Mam koleżankę, córkę lekarza (!), która dopiero w dorosłym wieku schudła. I widzę jak jest u niej. Treningi, wieczna dieta, zapomni się na wakacjach to przed ważnym wydarzeniem 2 kolejne miesiące nie spotyka się z ludzmi, bo może być alko i jedzenie, a ona jest na restrykcyjnej diecie. I to już tak trwa od lat, bo ona swoje nadprogramowe kg zrzuciłam z 5-7 lat temu, a organizm i tak "pamięta".
"Zdrowe" Kubusie, Danonki i Kinderki. "Pożywne" płatki śniadaniowe. Zupy i sosy do makaronu z proszku, ewentualnie na syfiastych kostkach rosołowych. Łyżka surówki do obiadu jako szczyt uwzględniania warzyw w diecie. Codziennie przez kilka lat drożdżówka na drugie śniadanie w szkole, bo "masz dwa złote i kup sobie po drodze" to najwygodniejsze rozwiązanie. Gazowane napoje z toną cukru jako "woda" do picia - a jak nie to, to słodzona herbata albo woda z sokiem (czyli pokolorowanym syropem glukozowo-fruktozowym z chemicznym aromatem malinki). Słodkości i chipsy dostępne w sumie bez ograniczeń. Wszystko to przerobiłam.

A do tego wszystkiego na dokładkę "co jest na talerzu, to ma być zjedzone" (z porcjami nakładanymi przez kogoś innego) W ogóle wg siatek centylowych mojego dziecka i wzrostem, i wagą byłam na początku podstawówki niewiele powyżej 50. centyla, a jednak wyraźnie pamiętam, że byłam wśród wyraźnie najgrubszych dzieciaków
theali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 13:19   #928
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czysta micha cz. 11

Ja tego u siebie nie pamiętam, ale szczęśliwie mieszkałam z babcią, mama pracowała i to babcia zajmowała się zaopatrzeniem domu w jedzenie i szykowaniem posiłków. A moja babcia nie lubiła nowości, jak czegoś nie znała to tego w domu nie było. Tak więc pierwsze Kubsie, chipsy, prażynki coca colę jadłam u kuzynów.

I mam wrażenie, że najgorsze standardy żywieniowe zafundowało nam i sobie pokolenie naszych rodziców, bo zauważ, że sporo osób w naszym wieku jest świadomych żywieniowo, ale ma przyzwyczajenia z którymi walczą jako ludzie dorośli, bo rodzice nas karmili syfiaście. I teraz taka Ty będziesz walczyć z tym co nauczono Ciebie, będziesz chronić swoje dziecko, ale już babcia dziecka (czyli te kiepskie pokolenie) będzie wnukowi podstawiać pod buzię wszystko to od czego kiedyś uzależniła CIebie. Tutaj na usprawiedliwienie naszych rodziców mam tylko jedną rzecz - o dietach się nie mówiło kiedy my byłyśmy dziećmi, a oni chcieli nam dać wszystko to czego sami nie mieli w PRL. No i teraz chcą tak dla wnuków.
__________________
aktualizacje

Edytowane przez Wolha wRedna
Czas edycji: 2022-02-09 o 13:20
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 13:21   #929
Aisha_Q
Zadomowienie
 
Avatar Aisha_Q
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 477
Dot.: Czysta micha cz. 11

A u mnie z kolei nie było ani rewelacyjnych ani tragicznych nawyków. Były serki, pierogi i kompociki, ale też obowiązkowo warzywa owoce do każdego posiłku. Były czasem ciasta pieczone, ale innych słodyczy prawie w domu nie było, żadnych czipsów, żadnych fast foodów, wszystko domowe. Raczej swoboda jedzenia.
No i ja zawsze byłam takim większym dzieciakiem, nie otyłym ale można powiedzieć że na granicy nadwagi. A mój młodszy o rok brat w drugą stronę, miał raczej niedowagę i całe życie próbuje nabrać masy. Aktywność mieliśmy podobną, w dorosłym życiu to ja siłownie i fitnessy a on już nic nie robi i nadal jest chudy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aisha_Q jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-02-09, 13:48   #930
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Czysta micha cz. 11

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Ja tego u siebie nie pamiętam, ale szczęśliwie mieszkałam z babcią, mama pracowała i to babcia zajmowała się zaopatrzeniem domu w jedzenie i szykowaniem posiłków. A moja babcia nie lubiła nowości, jak czegoś nie znała to tego w domu nie było. Tak więc pierwsze Kubsie, chipsy, prażynki coca colę jadłam u kuzynów.

I mam wrażenie, że najgorsze standardy żywieniowe zafundowało nam i sobie pokolenie naszych rodziców, bo zauważ, że sporo osób w naszym wieku jest świadomych żywieniowo, ale ma przyzwyczajenia z którymi walczą jako ludzie dorośli, bo rodzice nas karmili syfiaście. I teraz taka Ty będziesz walczyć z tym co nauczono Ciebie, będziesz chronić swoje dziecko, ale już babcia dziecka (czyli te kiepskie pokolenie) będzie wnukowi podstawiać pod buzię wszystko to od czego kiedyś uzależniła CIebie. Tutaj na usprawiedliwienie naszych rodziców mam tylko jedną rzecz - o dietach się nie mówiło kiedy my byłyśmy dziećmi, a oni chcieli nam dać wszystko to czego sami nie mieli w PRL. No i teraz chcą tak dla wnuków.
Tak, ja to rozumiem Też mieszkaliśmy z dziadkami, ale moi (przynajmniej do czasu) lubili sobie ułatwiać życie, stąd te wszystkie fixy i tym podobne. A przy tym babcia bardzo kiepsko gotuje (dziadek lepiej) i kocha słodkie w natężeniu sama-wciągnę-pół-blachy-ciasta-na-raz.

Te wszystkie Kubusie i inne swojego czasu były bardzo reklamowane jako zdrowe (to dopiero powinno być zakazane!), a dostęp do informacji był znacznie słabszy niż teraz, więc w zasadzie mnie to nawet nie dziwi. Jeszcze z okolic czasowych mojego gimnazjum kojarzę, że raczej nie mówiło się o odchudzaniu/diecie w kategorii zdrowych nawyków i przeliczenia własnego zapotrzebowania, tylko były albo głodówki, albo cud-diety typu Dukan Zresztą nadal nie brakuje ludzi, którzy bezmyślnie dzielą produkty na "dietetyczne" i "tuczące", nie przejmując do wiadomości, że tak na dobrą sprawę schudnąć da się na hotdogach i ciastkach (abstrahując od innych skutków zdrowotnych), a przytyć, jedząc same "zdrowe" rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

W kontekście dzieci to moja mama już się zastanawiałam, kiedy będzie można dać młodemu chrupki kukurydziane. A ja pytam, po co nam go tym zatykać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
theali jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-02 19:31:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:00.