Trójkąt- wątpliwości, przemyślenia, wymiana doświadczeń

[Martinezzzz]

Napisane przez WhySoSerious

Scena z Nimfomanki świetna, chociaż nie podobają mi się czarni - ale generalnie cały film jest genialny, więc nie ma co narzekać. Nawet moja pierwsza sesja bdsm z prawdziwego zdarzenia miała humorystyczno-nimfomankowy element: nie nie, to nie tak, nie krzyczysz, zanim cię nie uderzę

ale jeśli chodzi o porno 2m1k to najbardziej mnie jara brutalne, dosłowne rżnięcie, otwory i kutasy, no emotions, jak odpalę sobie taki filmik to dochodzę w minutę

Chyba muszę to obejrzeć Nie dla czarnych (też mi się raczej nie podobają), ale tak ogólnie.
Wiem o czym mówisz. Też tak mam

[201607040946]

Bo ostre i namiętne rżnięcie jest lepsze i ciekawsze (nie tylko w trójkątach) niż delikatne, estetyczne mizianie. Takie jest dobre dla wstydliwych, na początek
ładnie pooglądać takie obrazki, ale na żywo wolę rżnięcie, pot, spermę i ślinę, przecież to ma być naturalna przyjemność, a nie skupianie się na estetyce no i jak podniecenie pada na mózg to się nie myśli o tym, jak wygląda, tylko liże, ssie, całuje i miętosi

[adasko62]

Robi sie coraz ciekawiej......podoba mi sie

[Martinezzzz]

Napisane przez kaguya

Bo ostre i namiętne rżnięcie jest lepsze i ciekawsze (nie tylko w trójkątach) niż delikatne, estetyczne mizianie. Takie jest dobre dla wstydliwych, na początek
ładnie pooglądać takie obrazki, ale na żywo wolę rżnięcie, pot, spermę i ślinę, przecież to ma być naturalna przyjemność, a nie skupianie się na estetyce no i jak podniecenie pada na mózg to się nie myśli o tym, jak wygląda, tylko liże, ssie, całuje i miętosi

To chyba zależy od natury człowieka. Ja nawet swój "pierwszy raz" przeżyłam w ekstremalnych warunkach i ze średnią delikatnością. Nie bolało i tak mi odpowiadało. Tak też odpowiada mi najbardziej po dziś dzień. I wie o tym każdy następny partner.
Znam natomiast osobę, która lubi delikatnie, klasycznie w łóżku i najchętniej przy zgaszonym świetle. Znam też taką, która jak nie dostanie kilku konkretnych klapsów to nawet się nie podnieci.
Co człowiek to inaczej

[patiasym]

Napisane przez WhySoSerious

Scena z Nimfomanki świetna, chociaż nie podobają mi się czarni - ale generalnie cały film jest genialny, więc nie ma co narzekać.

No, super że gust mamy podobny. Oglądałaś director's cut? A co do czarnych, absolutnie jestem po innej stronie: mam czarną dziewczynę, a moja pierwsza podwójna penetracja była właśnie z dwoma czarnoskórymi dżentelmenami

Napisane przez WhySoSerious

Nawet moja pierwsza sesja bdsm z prawdziwego zdarzenia miała humorystyczno-nimfomankowy element: nie nie, to nie tak, nie krzyczysz, zanim cię nie uderzę

No całkiem jak z filmu, dobre!

Napisane przez WhySoSerious

ale jeśli chodzi o porno 2m1k to najbardziej mnie jara brutalne, dosłowne rżnięcie, otwory i kutasy, no emotions, jak odpalę sobie taki filmik to dochodzę w minutę

To i 3m1k lubisz?

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez kaguya

Bo ostre i namiętne rżnięcie jest lepsze i ciekawsze (nie tylko w trójkątach) niż delikatne, estetyczne mizianie. Takie jest dobre dla wstydliwych, na początek
ładnie pooglądać takie obrazki, ale na żywo wolę rżnięcie, pot, spermę i ślinę, przecież to ma być naturalna przyjemność, a nie skupianie się na estetyce no i jak podniecenie pada na mózg to się nie myśli o tym, jak wygląda, tylko liże, ssie, całuje i miętosi

Zgadzam się całkowicie. Nawet czasem jeszcze z wydzielin krew i mocz - no nie, pi...ękna?

[WhySoSerious]

No, super że gust mamy podobny. Oglądałaś director's cut? A co do czarnych, absolutnie jestem po innej stronie: mam czarną dziewczynę, a moja pierwsza podwójna penetracja była właśnie z dwoma czarnoskórymi dżentelmenami

Oglądałam najpierw wersję kinową (co zabawniejsze, byłam na niej z rodzicami ), potem chciałam pokazać ten film TŻ-owi i ściągnęłam director's cut.

Widzisz, przynajmniej raczej nie będziemy konkurować o tych samych partnerów

To i 3m1k lubisz?

Pewnie Nawet zamierzamy niedługo wypróbować opcję tp, ale na razie na próbę tylko z zabawkami

[bibi1234]

Napisane przez patiasym

No, super że gust mamy podobny. Oglądałaś director's cut? A co do czarnych, absolutnie jestem po innej stronie: mam czarną dziewczynę, a moja pierwsza podwójna penetracja była właśnie z dwoma czarnoskórymi dżentelmenami

Mogłabyś opisać jakie to uczucie i ile razy to silniejsze od pojedyńczej? Zrozumiem jak nie napiszesz, ale musiałem zapytać

[patiasym]

Napisane przez WhySoSerious

Oglądałam najpierw wersję kinową (co zabawniejsze, byłam na niej z rodzicami ), potem chciałam pokazać ten film TŻ-owi i ściągnęłam director's cut.

Nie, no moi rodzice też oglądali; co prawda nie razem ze mną (bo nie mieszkamy razem), ale jak ym była akurat w domu na pewno poszlibyśmy razem, nawet na director's cut

Napisane przez WhySoSerious

Widzisz, przynajmniej raczej nie będziemy konkurować o tych samych partnerów

Ufff a na poważnie: dlaczego konkurować?! Sharing is caring

Napisane przez WhySoSerious

Pewnie Nawet zamierzamy niedługo wypróbować opcję tp, ale na razie na próbę tylko z zabawkami

Na Tobie? A w praktyce myślisz o możliwości choćby dp w obecnym układzie z doma facetami? Jak nie tu to --> pw

bibi: przede wszystkim niesamowite jest uczucie ciasnego wypełnienia i jednoczesnych ruchów dwóch penisów w Tobie. Ważne, by faceci się zgrali - dla nich to o wiele trudniejsze zadanie. A jest jeszcze dochodzące do tego wyobrażenie, że się jest taką zepsutą..

[WhySoSerious]

Napisane przez patiasym

Na Tobie? A w praktyce myślisz o możliwości choćby dp w obecnym układzie z doma facetami?

Tak. Nawet kiedyś rozmawialiśmy z tż na temat jednego potencjalnego kandydata Ale na razie jest na etapie zaświergolenia i "chyba jednak byłbym zazdrosny", poczekam aż mu przejdzie

[patiasym]

A że tak podrążę - czy dla Ciebie byłby to pierwszy raz? A dla tż?

[WhySoSerious]

Tak, i dla mnie i dla niego.

[zergeling]

Przez was się nakręciłem i ściągam nimfomankę 2 a dopiero co wróciłem od kobiety

[patiasym]

Napisane przez WhySoSerious

Tak, i dla mnie i dla niego.

O! Dziewice!

[201607040946]

Napisane przez Martinezzzz

To chyba zależy od natury człowieka. Ja nawet swój "pierwszy raz" przeżyłam w ekstremalnych warunkach i ze średnią delikatnością. Nie bolało i tak mi odpowiadało. Tak też odpowiada mi najbardziej po dziś dzień. I wie o tym każdy następny partner.
Znam natomiast osobę, która lubi delikatnie, klasycznie w łóżku i najchętniej przy zgaszonym świetle. Znam też taką, która jak nie dostanie kilku konkretnych klapsów to nawet się nie podnieci.
Co człowiek to inaczej

Miałam na myśli siebie

Napisane przez patiasym

[/COLOR]Zgadzam się całkowicie. Nawet czasem jeszcze z wydzielin krew i mocz - no nie, pi...ękna?

:roll eyes:

Napisane przez WhySoSerious

Tak, i dla mnie i dla niego.

Trzymamy kciuki

[slaaave13]

Napisane przez WhySoSerious

Tak. Nawet kiedyś rozmawialiśmy z tż na temat jednego potencjalnego kandydata Ale na razie jest na etapie zaświergolenia i "chyba jednak byłbym zazdrosny", poczekam aż mu przejdzie

W naszym związku Tż nie byłby zazdrosny, ale potencjalnego kandydata brak i z moimi wymaganiami co do wyglądu byłoby ciężko kogoś znaleźć...

A wczoraj bardzo mi bliska znajoma napisała, że trójkąty są obrzydliwe, że to dla niej chore na maxa, ze jak tak można i w ogóle oburzenie napisąłam tylko, że wszystko jest dla ludzi i nie chciałam ciągnąć tematu. (jej facet to jej pierwszy i "jedyny" więc może nie wie co traci albo nie wie jak to jest z innym facetem poza tym jej )

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez slaaave13

A wczoraj bardzo mi bliska znajoma napisała, że trójkąty są obrzydliwe, że to dla niej chore na maxa, ze jak tak można i w ogóle oburzenie napisąłam tylko, że wszystko jest dla ludzi i nie chciałam ciągnąć tematu. (jej facet to jej pierwszy i "jedyny" więc może nie wie co traci albo nie wie jak to jest z innym facetem poza tym jej )

No widzisz, ma prawo mieć takie zdanie. Mam podobne chociaż miałem więcej niż jedną kobietę w łóżku ale jakoś nie nawracam myślących inaczej. :P Ona Ci to tylko powiedziała czy chciała Cię przeciągnąć na swoją "stronę mocy"?

[slaaave13]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No widzisz, ma prawo mieć takie zdanie. Mam podobne chociaż miałem więcej niż jedną kobietę w łóżku ale jakoś nie nawracam myślących inaczej. :P Ona Ci to tylko powiedziała czy chciała Cię przeciągnąć na swoją "stronę mocy"?

Rozumiem miec swoje zdanie a potępiać.. Ja też mam odmienne zdanie od niej i jej nie potępiam :P nie, tylko powiedziała.

[TancerzTango]

Napisane przez slaaave13

W naszym związku Tż nie byłby zazdrosny, ale potencjalnego kandydata brak i z moimi wymaganiami co do wyglądu byłoby ciężko kogoś znaleźć...

A jakie to dokładniej wymagania?

[Rika1991]

Cieszę się ze nie jesteśmy w tym sami

[Rika1991]

Napisane przez claymore

Jakby mój facet zgodził się na trójkąt 1k+2m to bym chyba podejrzewała go o gejowskie zapędy...
Sam trójkąt może byłby fajny, ale żeby było coś takiego jak nie wiem "trzecia płeć"???? Bo sam fakt ,że są tylko dwie i ...trójkąt... nie wiem mi to jakoś nie pasuje...

2k i 1m to dla mnie już w ogóle odpada,bo przede wszystkim mnie by to nie kręciło w ogóle ,więc bez sensu.
A 2m i k....fajne ,ale w wyobraźni jak dla mnie. Zrobienie tego to już dla mnie byłoby przekroczenie jakiejś takiej mojej granicy.

A co do takich zabaw i związku to też dla mnie te dwie rzeczy nie pasują. Jestem pełna podziwu,że ktoś się na coś takiego godzi. Sama "zabawa" -mogę uwierzyć,że fajna. Ale co później? Ja bym nie zniosła faktu ,że gdzieś po ziemi chodzi sobie osoba, która wie o mnie i o moim partnerze aż tak dużo....To tak jakbyśmy wystąpili w pornosie, takie jakieś "sprzedanie się" ,taki ekshibicjonizm...

I jeszcze jedna kwestia ,która mi jakoś nie daje spokoju...Np. jestem w związku i realizujemy taki trójkąt. A później mamy dziecko. Ja- bym nie chciała mieć takich rodziców. Jestem pewna ,że moi nie robili takich rzeczy, a żebym się dowiedziała,że robili- to bym szacunek do nich straciła. Więc nie chcę, żeby moje dziecko miało takich rodziców..

W sumie mogę zrozumieć co z tym fajnego. Nie potępiam chyba....Ale jakoś nie mogę zrozumieć jak można tak naprawdę zrobić. I w ogóle jestem w szoku, że to takie popularne zjawisko i trochę mnie to martwi.

Heh teraz się zczaiłam ,że mój post ostro nie na temat jest. Przepraszam Autorko Wątku i bym Tobie radziła się jeszcze zastanowić-jeśli kochasz swojego Tż- bo mi się wydaje ( a raczej na pewno) takie coś może zniszczyć związek ,a już na pewno zabić w nim coś.

Takie jest moje zdanie. Ale są niektórzy tacy hipermegatolerancyjni ,że akceptują wszystko, seks w każdej postaci ,ilości,wszędzie i z każdym ,a jadą po kimś kto np. uważa, że takie coś nie jest w porządku. Wkurza mnie to. Jak jesteśmy tolerancyjni -to bądźmy do końca. Również dla takich osób, które np. uważają pornografię za coś złego(taki przykład, bo często widzę w wątkach ,że takie osoby są wyśmiewane:/- a gdzie tolerancja?). Bo dlaczego miałyby nie mieć takiego prawa? Ale ogólnie wg mnie TOLERANCJA jest przereklamowana, bo czegoś takie nie ma, nie było i nigdy nie będzie

Z tego co napisałaś można wywnioskować, każdy kto ma dzieci lata przy nich nago, uprawia przy nich seks i wszystko mówi o tym, co w sypialni się dzieje... otóż nie. Seks to jest sprawa tak intymna, że dzieciom o tym nie mówimy ale... jeśli ja toleruję trzecią osobę w naszym życiu seksualnym i mężowi się to podoba to dlaczego nie? To co kto robi w sypialni jest sprawą indywidualną. Żeby wprowadzić kogoś trzeciego do sypialni trzeba być na 100% pewnym, że się tego chce. Trzeba ufać sobie i mieć pewność, że to co robimy podnieca nas oboje a nie tylko jedną stronę. Inaczej nie miałoby to najmniejszego sensu. A granicę tolerancji każdy ma inna :P

Jeśli ktoś ma marzenie być w trójkącie 2M+1K to czemu nie? Nie musza faceci od razu się całować i dotykać a taki seks mógłby być bardzo ciekawym doświadczeniem. Tak samo jak 2K+1M, kobiety też nie muszą dotykać się i całować. Kwestia podejścia, dogadania się i postawienia ewentualnych granic.

[shanti_poz]

Z okazji św. Patryka włączyłam irlandzką muzykę i bum, wspomnienie wróciło. A raczej jego brak
Podczas euro w Polszy wyszłam na jedno piwo, wróciłam dzień później.
W między czasie obudziłam się w camperze pomiędzy dwoma przybyszami z Zielonej Wyspy.
Stan ubrań wskazywał na jedno A w głowie PUSTKA.
Tak, trzeba być mną, żeby dorobić się trójkąta 2M plus K i tego nie pamiętać
W życiu tak po cichu się nie wymykałam. A jeszcze do tego jak wracałam potargana i nieco "zmęczona" to ludzie wychodzili z mijanego kościoła...
Trójkątom więc mówię póki co nie

[Rika1991]

Napisane przez shanti_poz

Z okazji św. Patryka włączyłam irlandzką muzykę i bum, wspomnienie wróciło. A raczej jego brak
Podczas euro w Polszy wyszłam na jedno piwo, wróciłam dzień później.
W między czasie obudziłam się w camperze pomiędzy dwoma przybyszami z Zielonej Wyspy.
Stan ubrań wskazywał na jedno A w głowie PUSTKA.
Tak, trzeba być mną, żeby dorobić się trójkąta 2M plus K i tego nie pamiętać
W życiu tak po cichu się nie wymykałam. A jeszcze do tego jak wracałam potargana i nieco "zmęczona" to ludzie wychodzili z mijanego kościoła...
Trójkątom więc mówię póki co nie

OMG przygoda życia szkoda że nie pamiętasz jak było

[201607040946]

Ja bym się bała ciąży

[shanti_poz]

Taaaa. Nasłuchałam się się od znajomych, jak to za 9 miesięcy będę po Zielonej Wyspie jeździć od pubu do pubu i szukać tatusia
Na szczęście głupi je ma i obyło się bez takich atrakcji.

[201604130936]

Napisane przez kaguya

Ja bym się bała ciąży

A ja hiv, kiły, opryszczki i innych takich. Nie no top beka z sytuacji naprawde.

[201705230905]

Napisane przez harleyka

A ja hiv, kiły, opryszczki i innych takich. Nie no top beka z sytuacji naprawde.

Fakt, śmieszne to nie jest, tylko tragiczne.

[Mojwa]

Napisane przez malwine55

Fakt, śmieszne to nie jest, tylko tragiczne.

No przeciez powinna się samobiczowac przez kolejne 20 lat.
Swoją drogą w kwestii chorob - czym sie rozni seks z przypadkowa osoba który pamietasz od tego, ktorego nie pamietasz?

[201705230905]

Napisane przez Mojwa

No przeciez powinna się samobiczowac przez kolejne 20 lat.
Swoją drogą w kwestii chorob - czym sie rozni seks z przypadkowa osoba który pamietasz od tego, ktorego nie pamietasz?

Chociażby tym, że możesz się zabezpieczyć, a jak się nie pamięta co się robiło, to nie ma pewności, że prezerwatywa poszła w ruch, ale chwalić się też nie ma czym.

[201604130936]

Napisane przez Mojwa

No przeciez powinna się samobiczowac przez kolejne 20 lat.
Swoją drogą w kwestii chorob - czym sie rozni seks z przypadkowa osoba który pamietasz od tego, ktorego nie pamietasz?

Nie samobiczowac, ot w glupocie nie ma nic śmiesznego. Czym się różni? Zartujesz? Malwina już wytłumaczyla.

[shanti_poz]

Napisane przez Mojwa

No przeciez powinna się samobiczowac przez kolejne 20 lat.
Swoją drogą w kwestii chorob - czym sie rozni seks z przypadkowa osoba który pamietasz od tego, ktorego nie pamietasz?

O to, to!!! 25 najlepiej bo godzinowo to już niedziela była Plus ekstra 5 lat klęczenia na grochu
A tak na serio, ciąży nie było. HIV, kiły i mogiły też nie, więc nie zamierzam się tą historią umartwiać do końca życia. Ot, stało się, żyjemy dalej, a z biegiem lat historia urosła do spoko anegdotki, z której nawet mój TŻ ma ubaw.