Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

[fioleciasto]

Chyba nie ma reguły z tymi ciążami. Ta moja jest w zasadzie identyczna, jak ciąża z córką, czyli bardzo, bardzo dla mnie łaskawa.

[*Catherrine*]

Napisane przez fioleciasto

Chyba nie ma reguły z tymi ciążami. Ta moja jest w zasadzie identyczna, jak ciąża z córką, czyli bardzo, bardzo dla mnie łaskawa.

Pewnie tak, ale na razie mam takie obserwacje, że nie jest lepiej, a wydawało mi się, że tak.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kasicka]

Z doświadczenia powiem bo to moja 3 ciąża ze druga w stosunku do pierwszej była lepsza bo wiedziałam co i jak, czego się mogę spodziewać i jakoś tak na luzie podchodziłam. Nie miałam takich problemów jak teraz że szyjka się skraca także do końca zajmowałam się córka. A teraz dwójka dzieci, które nie usiedzą na tyłku ani chwili, kłócą się okropnie, nudzą żeby się z nimi bawić a matka musi leżeć.. Na szczęście mieszkamy z moimi rodzicami którzy pomagają jak mogą do tego przychodzi moja kuzynka na 2 godziny dziennie i się z nimi bawi. Jakoś damy radę już bliżej niż dalej, oby tylko nie za wcześnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

[damgala]

Cześć.
Ja mam wrażenie w tej drugiej ciąży, że zdecydowanie mniej czasu poświęcam dziecku w brzuchu. Ruchy wydają się być naturalne. Dobrze, że aplikacje podpowiadają co się dzieje w danym tygodniu, bo niestety czasu brak na spokojne poczytanie o rozwoju maluszka. Ja też mniej się spinam niż przy pierwszej ciąży. Kompletowanie wyprawki nie było już dla mnie wyzwaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez *Catherrine*

Wydaje mi się, że kolejne ciążę są trudniejsze niż pierwsza. Już pomijam opiekę nad starszym dzieckiem,ale chyba ogólnie tak jest, takie odnoszę wrażenie na podstawie obserwacji.. Dzielna jesteś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dla mnie trudniejsza, zaczęło się podejrzeniem bliźniaczej i cukrzycą... Pierwsza ciąża i poród na pewno wpłynął na mięśnie i opieka, noszenie córki robi swoje

Byliśmy w 8* oczywiście namieszali w głowie ;-) już zapomniałam jak to jest mocować fotelik na pasy, na drugi z bazą nie możemy sobie pozwolić. Na początku jak będę gdzieś jechać sama z dziewczynami, wole młodszą z przodu. Chyba kupimy Maxi Cosi Pebble Plus a przymierzaliśmy chyba 5, każdy coś... Mnie najbardziej urzekł be safe izi modular, ale ciężki jak diabli a czasem będę musiała go sama nosić na pierwsze piętro. Tak więc polecam wizytę w jakimś dobrym sklepie i wykorzystać sprzedawcę, tam sami zachęcają żeby przymierzyć do samochodu Aha i idealnie u nas z różnicą wieku bo za rok młoda dostanie po starszej a Agacie kupimy ostatni fotelik

[damgala]

Akada, u nas też tak będzie. Starszak dostanie nowy ostatni fotelik, a młodszy przejmie jego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Dla młodszego wybraliśmy Nuna Pipa Lite lx, bo bazę można zamontować na pasy z przodu i wpiąć fotelik, a waży 2,3 kg, więc bez porównania do tego co mieliśmy przy starszym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez damgala

Dla młodszego wybraliśmy Nuna Pipa Lite lx, bo bazę można zamontować na pasy z przodu i wpiąć fotelik, a waży 2,3 kg, więc bez porównania do tego co mieliśmy przy starszym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy drugim dziecku człowiek robi się bardzie wygodny i patrzy na takie rzeczy jak waga, funkcjonalność ;-) Mąż i tak nie chce bazy bo auto służbowe :-(

Daleka droga jeszcze do spacerówki, ale już wymyślam jaką wkładkę uszyć ;-) do wózków baby design, espiro będziecie kupować ? u mnie jest przy stopach taka niby skóra, która podobno się mocno nagrzewa i chce ją zakryć.

[damgala]

Akada, masz rację, wygoda przede wszystkim. My nie planujemy żadnej wkładki do spacerówki. Teraz przy starszym też nie było potrzeby, a zmienił gondolę na spacerówkę jak miał 6 m-cy, początkowo na leżąco, później coraz bardziej się podnosił i nie chciał już na płasko jeździć, więc w spacerówce półsiedział-półleżał zanim tak naprawdę sam nauczył się siadać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Napisane przez _kasicka

Dzień dobry ale Wam zazdroszczę że dacie radę jeszcze jeździć gdziekolwiek ja nadal leżę ile się da, weekend intensywny bo synuś miał 3 urodziny ale mąż wszystko robił ja tylko rozkazywalam haha trochę był już zły o to ale co poradzę jak pochodzę chwilkę to od razu brzuch ciągnie w dół I twardnieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witam w klubie człowiek chciałby jeszcze skorzystać póki maluszka nie ma na świecie, ale niestety te dolegliwości nie pozwalają, a przecież zdrowie najważniejsze.
Fajnie poczytać, że dobrze się czujecie ja dziś od rana walczę z mega twardniejącym brzuchem, praktycznie cały dzień przeleżalam, bo przejść nawet 2 metry mi ciężko, brzuch się robi jak kamien. Niby jak wezmę nospe i podwójny magnez jest lepiej, ale chwilowo. Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie dla mnie łaskawszy
Wyjęłam swój przedwiekowy laktator no i niestety nie nadaje się już do użytku. Poszedł na śmietnik. Muszę kupić jakiś tani ręczny na początek, żeby mieć w razie czego (będę spokojniejsza psychicznie, bo przeżyłam 3 razy zapalenie piersi i ogromne nawały pokarmu). Coś polecacie? Gdyby się udało kp to zamierzam i tak kupić elektryczny. Ale różnie to może być, więc chociaż na początek jakis taki podstawowy bym zamówiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Dziewczyny kupowałyście już może witaminę D dla maluszków? Jaką polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Dzień dobry


Ja jestem przykładem, że jednak druga ciąża trudniejsza O ile ani w pierwszej ani w tej żadnych wymiotów czy mdłości, żadnych plamień i krwawień ale za to w pierwszej do dnia porodu nie wiedziałam co to skurcz czy twardnienie brzucha a w tej pełen pakiet - przepowiadacze, twardnienie brzucha, bóle i kłucia w kroczu, ból więzadeł Wystarczy chwila spaceru i brzuch ciężki i twardy jak kamień



Byliśmy dziś po spacerówkę dla starszej i przy okazji udało mi się upolować super koszulę nocną ciążową-do karmienia, 100% bawełna, cieniutka, rozpinana po całości (nie lubię tych co mają raptem trzy guziczki i ledwo można pierś wysunąć, umęczyłam się poprzednim razem w szpitalu) i jest przy tym naprawdę ładna Jako że ten sklep jest ponad 50 km ode mnie wyszukałam już w necie, znalazłam taką samą na allegro i będę polować na jeszcze jedną w innym kolorze

Napisane przez akada

Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Mi się wydaje, że też miałam małego baby bluesa, robiłam nie które rzeczy mechanicznie i też zakochanie w młodej przyszło później, ona była strasznie wymagająca, mocno ulewająca więc zamiast się cieszyć małymi stópkami cały czas się bałam czy wszystko jest dobrze. A córeczki ogólnie są tatusia ;-) mój też się lepiej bawi z córką, za to jak jest płacz to mama najlepsza Nie rób sobie wyrzutów sumienia, na pewno jesteś super mamą

Dziękuję za miłe słowa

Napisane przez panna_felicjanna

A może miałaś niezdiagnozowaną depresję poporodową? Nie obwiniaj się, to nie była przecież Twoja wina.

Teraz żałuję że nie udałam się wtedy do psychologa bo naprawdę ciężko mi było dojść do siebie, gdyby nie wsparcie tżta to nie wiem jakby to się skończyło bo niestety np. ze strony mamy i siostry zamiast wsparcia i zrozumienia miałam obwinianie że nie starałam się bardziej i dlatego nie udało mi się kp... Dlatego aż się boję jak to będzie tym razem

Napisane przez akada

Daleka droga jeszcze do spacerówki, ale już wymyślam jaką wkładkę uszyć ;-) do wózków baby design, espiro będziecie kupować ? u mnie jest przy stopach taka niby skóra, która podobno się mocno nagrzewa i chce ją zakryć.

My mieliśmy wkładkę marki wózka (w naszym przypadku X-Lander), teraz za drugim razem postawię na wkładkę szytą, najprawdopodobniej firmy Beloff, mają m.in. lniane wkładki które akurat na wiosnę/lato (a wtedy pewnie przejdziemy na spacerówkę) będą zapobiegać poceniu się maluszka Ewentualnie Makaszka. Mają cudne wzory Dodatkowo u mnie w mieście jest też firma, która szyje tego typu akcesoria (miałam od nich śpiworek zimowy dla starszej do gondoli) i też mają mega wybór wzorów więc może u nich uszyję. Na pewno będę znów od nich zamawiać śpiworek bo tamten niestety sprzedałam a był genialny i niedrogi, do tego mufki dla mnie do kompletu i zima nam nie straszna


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez justysiaa89

Dzień dobry


Ja jestem przykładem, że jednak druga ciąża trudniejsza O ile ani w pierwszej ani w tej żadnych wymiotów czy mdłości, żadnych plamień i krwawień ale za to w pierwszej do dnia porodu nie wiedziałam co to skurcz czy twardnienie brzucha a w tej pełen pakiet - przepowiadacze, twardnienie brzucha, bóle i kłucia w kroczu, ból więzadeł Wystarczy chwila spaceru i brzuch ciężki i twardy jak kamień



Byliśmy dziś po spacerówkę dla starszej i przy okazji udało mi się upolować super koszulę nocną ciążową-do karmienia, 100% bawełna, cieniutka, rozpinana po całości (nie lubię tych co mają raptem trzy guziczki i ledwo można pierś wysunąć, umęczyłam się poprzednim razem w szpitalu) i jest przy tym naprawdę ładna Jako że ten sklep jest ponad 50 km ode mnie wyszukałam już w necie, znalazłam taką samą na allegro i będę polować na jeszcze jedną w innym kolorze






Dziękuję za miłe słowa


Teraz żałuję że nie udałam się wtedy do psychologa bo naprawdę ciężko mi było dojść do siebie, gdyby nie wsparcie tżta to nie wiem jakby to się skończyło bo niestety np. ze strony mamy i siostry zamiast wsparcia i zrozumienia miałam obwinianie że nie starałam się bardziej i dlatego nie udało mi się kp... Dlatego aż się boję jak to będzie tym razem



My mieliśmy wkładkę marki wózka (w naszym przypadku X-Lander), teraz za drugim razem postawię na wkładkę szytą, najprawdopodobniej firmy Beloff, mają m.in. lniane wkładki które akurat na wiosnę/lato (a wtedy pewnie przejdziemy na spacerówkę) będą zapobiegać poceniu się maluszka Ewentualnie Makaszka. Mają cudne wzory Dodatkowo u mnie w mieście jest też firma, która szyje tego typu akcesoria (miałam od nich śpiworek zimowy dla starszej do gondoli) i też mają mega wybór wzorów więc może u nich uszyję. Na pewno będę znów od nich zamawiać śpiworek bo tamten niestety sprzedałam a był genialny i niedrogi, do tego mufki dla mnie do kompletu i zima nam nie straszna


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokażesz linka do tej koszuli?


Czym myjecie rzeczy typu wanienka, pojemniczki plastikowe do pielęgnacji (kupiłam taki komplet do zawieszenia na przewijaku w Ikea)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Justysiaa89 - podalabys link na allegro do tej koszuli ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Justysia, jeśli teraz (odpukać) czułabyś się podobnie, to idź od razu do specjalisty. Po co się męczyć? Dobrze, że masz choć tak duże wsparcie w TŻ.

Napisane przez *Catherrine*

Dziewczyny kupowałyście już może witaminę D dla maluszków? Jaką polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet o tym nie pomyślałam!
Ciekawe o ilu rzeczach jeszcze zapomniałam.
A chciałabym w przyszłym tygodniu, albo jak się uda to jutro podjechać do apteki i kupić kilka rzeczy.

Napisane przez *Catherrine*

Pokażesz linka do tej koszuli?


Czym myjecie rzeczy typu wanienka, pojemniczki plastikowe do pielęgnacji (kupiłam taki komplet do zawieszenia na przewijaku w Ikea)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jeszcze nie myłam, ale też chętnie się dowiem.

Jakie pojemniczki? Pokażesz?

[justysiaa89]

Napisane przez *Catherrine*

Dziewczyny kupowałyście już może witaminę D dla maluszków? Jaką polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja polecam Juvit D3 z pompką, opakowanie z takim smokiem, bardzo wygodna aplikacja Ani kropelki ani tym bardziej kapsułki mnie nie przekonują.

Napisane przez *Catherrine*

Pokażesz linka do tej koszuli?


Czym myjecie rzeczy typu wanienka, pojemniczki plastikowe do pielęgnacji (kupiłam taki komplet do zawieszenia na przewijaku w Ikea)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wklejam niżej

Wanienkę myję po prostu wodą po każdej kąpieli a przed pierwszym użyciem i czasem teraz co jakiś czas po prostu gąbką i chociażby płynem do naczyń lub jakimś specyfikiem do kabin prysznicowych

Napisane przez Roselyn

Justysiaa89 - podalabys link na allegro do tej koszuli ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

https://allegro.pl/oferta/coala-basi...21a14291fbf951 proszę, ja mam akurat granatową w maleńkie białe serduszka Ogólnie to oni mają swoją stronę na fb (Coala - piżamki stworzone specjalnie dla dzieci), to jest model koszuli Basia i mają tam tyle pięknych wzorów że planuję napisać i się spytać czy można bezpośrednio od nich zamówić Wiem, że w większych sklepach z różnymi dziecięcymi akcesoriami też są, zawsze można się spytać o swoje miasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

Justysia, jeśli teraz (odpukać) czułabyś się podobnie, to idź od razu do specjalisty. Po co się męczyć? Dobrze, że masz choć tak duże wsparcie w TŻ.





Nawet o tym nie pomyślałam!
Ciekawe o ilu rzeczach jeszcze zapomniałam.
A chciałabym w przyszłym tygodniu, albo jak się uda to jutro podjechać do apteki i kupić kilka rzeczy.




Ja jeszcze nie myłam, ale też chętnie się dowiem.

Jakie pojemniczki? Pokażesz?

A takie:
https://www.ikea.com/pl/pl/p/oenskli...ialy-30199283/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[princessa8587]

Napisane przez *Catherrine*

Dziewczyny kupowałyście już może witaminę D dla maluszków? Jaką polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupiłam Vigantol, z polecenia jakiejś dziewczyny na youtube (nie jest na oleju, już nie pamiętam czemu miało to znaczenie ) i u Pana Tabletki też była pozytywnie oceniona.

[panna_felicjanna]

Napisane przez *Catherrine*

A takie:
https://www.ikea.com/pl/pl/p/oenskli...ialy-30199283/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, fajne rozwiązanie. Jak znajdę coś podobnego, to sobie kupię. Dzięki.


Ja kupiłam sobie 3 koszule. Jedną na ramiączkach i dwie takie rozpinane po bokach. I tak teraz dopiero pomyślałam, że szkoda będzie je założyć do porodu, bo może się potem nie odeprać. Widziałam na allegro jakieś jednorazowe koszule porodowe. A wy w czym zamierzacie rodzić?

I pytałam w poprzednim wątku, ale chyba już zaraz był zamknięty. Macie jakąś taką listę rzeczy niezbędnych, jeśli chodzi o wyprawkę kosmetyczno - apteczną?

[justysiaa89]

Napisane przez princessa8587

Ja kupiłam Vigantol, z polecenia jakiejś dziewczyny na youtube (nie jest na oleju, już nie pamiętam czemu miało to znaczenie ) i u Pana Tabletki też była pozytywnie oceniona.

Olej może powodować bóle brzuszka, pewnie o to chodziło Na wodzie jest delikatniejsza ale zastanawiam się jak z przyswajalnością no i kiedyś ta na wodzie była tylko na receptę a nie każdy pediatra chce ot tak bez powodu przepisać, nie wiem jak teraz.

Napisane przez panna_felicjanna

O, fajne rozwiązanie. Jak znajdę coś podobnego, to sobie kupię. Dzięki.


Ja kupiłam sobie 3 koszule. Jedną na ramiączkach i dwie takie rozpinane po bokach. I tak teraz dopiero pomyślałam, że szkoda będzie je założyć do porodu, bo może się potem nie odeprać. Widziałam na allegro jakieś jednorazowe koszule porodowe. A wy w czym zamierzacie rodzić?

I pytałam w poprzednim wątku, ale chyba już zaraz był zamknięty. Macie jakąś taką listę rzeczy niezbędnych, jeśli chodzi o wyprawkę kosmetyczno - apteczną?

Poprzednim razem miałam koszulę rozpinaną po całości żeby wygodnie było kangurować, skończyło się na jednorazowej od szpitala na cc... Ale wśród znajomych żadna mie miała problemu że koszula się mocno pobrudziła i nie doprała, nie wiem w sumie skąd ten mit, bo ja też cała byłam mokra od wód płodowych z krwią (po przebiciu pęcherza) a koszula doprała się bez problemu.


Kosmetyki polecam Hipp, bardzo dobre składy. Nie polecam emolientów bez powodu.

Do pupy na codzień co któreś przebranie Bephanten, na problemy typu mocne odparzenie Sudocrem.

Do wybierania używałam płatków i wody, na wyjścia chusteczki Waterwipes.

Pampersy u nas tylko Pampers Premium Care, Dada,nie sprawdziła się w ogóle. Teraz po skończonym roku Pampersy Premium Care Pantsy na noc a na dzień Babydream Fun&Fit z Rossmana.

W apteczce warto mieć od początku - witaminę D3, paracetamol (polecam syrop Pedicetamol z zakraplaczem), wodę morską do noska (Sterimar lub Marimer), ja wiem że chcę mieć Espumisan w kropelkach i rurki Windi w razie co, gaziki jałowe i sól fizjologiczna w ampułkach. Niektóre dziewczyny na gorączkę zamiast syropu wolą czopki, ja osobiście nie lubię. Po 3 miesiącu coś na ibuprofenie można typu Ibum czy Nurofen. Można postawić na probiotyk, polecana jesf Biogaja.

Dla siebie na pewno nadmanganian potasu w razie cc do pielęgnacji rany. Tantum Rosa w razie porodu sn chociaż ja i po cc używałam, jakoś tak świeżo się po nim czułam. Femaltiker warto mieć, mi tż na szybko szukał i wiózł do szpitala.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez justysiaa89

Dzień dobry


My mieliśmy wkładkę marki wózka (w naszym przypadku X-Lander), teraz za drugim razem postawię na wkładkę szytą, najprawdopodobniej firmy Beloff, mają m.in. lniane wkładki które akurat na wiosnę/lato (a wtedy pewnie przejdziemy na spacerówkę) będą zapobiegać poceniu się maluszka Ewentualnie Makaszka. Mają cudne wzory Dodatkowo u mnie w mieście jest też firma, która szyje tego typu akcesoria (miałam od nich śpiworek zimowy dla starszej do gondoli) i też mają mega wybór wzorów więc może u nich uszyję. Na pewno będę znów od nich zamawiać śpiworek bo tamten niestety sprzedałam a był genialny i niedrogi, do tego mufki dla mnie do kompletu i zima nam nie straszna


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy oryginalną do obecnej spacerówki, nie jest jakoś super piękna, ale za to idealna, makaszka ładna, ale wolałabym na wymiar. Nie wiem czy koniecznie brać mufki do kompletu, ale też bym chciała nowe, teraz mam fajne ciepłe, ale zwykle czarne ;-) Skąd miałaś śpiworek ? Spacerówka kupiona ?

Szkoda, że najbliższe Ci kobiety Cię nie wsparły, mogły Ci umówić jakąś dobrą położną, myśle, że takie wsparcie ważniejsze niż psycholog w razie co... teraz masz jaką fajną wybraną ?

Napisane przez panna_felicjanna

O, fajne rozwiązanie. Jak znajdę coś podobnego, to sobie kupię. Dzięki.


Ja kupiłam sobie 3 koszule. Jedną na ramiączkach i dwie takie rozpinane po bokach. I tak teraz dopiero pomyślałam, że szkoda będzie je założyć do porodu, bo może się potem nie odeprać. Widziałam na allegro jakieś jednorazowe koszule porodowe. A wy w czym zamierzacie rodzić?

I pytałam w poprzednim wątku, ale chyba już zaraz był zamknięty. Macie jakąś taką listę rzeczy niezbędnych, jeśli chodzi o wyprawkę kosmetyczno - apteczną?

Planuje rodzic w szpitalnej, jak co mam taką wielką kupioną przy pierwszej ciąży, rozpinaną na napy. Na grupie na fb dziewczyny wrzucały listę potrzebnych rzeczy

Napisane przez princessa8587

Ja kupiłam Vigantol, z polecenia jakiejś dziewczyny na youtube (nie jest na oleju, już nie pamiętam czemu miało to znaczenie ) i u Pana Tabletki też była pozytywnie oceniona.

Dobry skład jak będzie problem z brzuszkiem to kupię, ale mi najwygodniej tzw rybki

[dreaming_9004]

Napisane przez princessa8587

Ja kupiłam Vigantol, z polecenia jakiejś dziewczyny na youtube (nie jest na oleju, już nie pamiętam czemu miało to znaczenie ) i u Pana Tabletki też była pozytywnie oceniona.

Ja też vigantol w kroplach. Starsza córka całą zimę stosowała.

Napisane przez panna_felicjanna

O, fajne rozwiązanie. Jak znajdę coś podobnego, to sobie kupię. Dzięki.


Ja kupiłam sobie 3 koszule. Jedną na ramiączkach i dwie takie rozpinane po bokach. I tak teraz dopiero pomyślałam, że szkoda będzie je założyć do porodu, bo może się potem nie odeprać. Widziałam na allegro jakieś jednorazowe koszule porodowe. A wy w czym zamierzacie rodzić?

I pytałam w poprzednim wątku, ale chyba już zaraz był zamknięty. Macie jakąś taką listę rzeczy niezbędnych, jeśli chodzi o wyprawkę kosmetyczno - apteczną?

Ja swoją koszulę, w której rodziłam odpralam bez problemu. TŻ zabrał do domu po porodzie i wrzucił do pralki, poza tym nie była jakoś specjalnie brudna. Trochę tam gdzie mała mi przełożyli jak tylko się urodziła. A te jednorazowe to pewnie jakieś fizelinowe? Bym się chyba w tym ugotowała. Takie dają fartuchy do cc i chyba mnie to czeka tym razem

Ja listy jako takiej nie mam, ale z rzeczy aptecznych typowo:
- linomag / bapanthen - pielęgnacja pupy
- sudocrem / zinadermin - na odparzenia
- kompresy jałowe - osuszanie pępka, przemywanie oczek
- sól fizjologiczna w ampułkach
- lanomaść do sutków
- witamina D dla niemowląt
- gruszka / aspirator do nosa
- termometr
I bardziej drogeryjne, ale też dostępne w aptece:
- płyn do kąpieli od 1 dnia życia
- wkłady poporodowe - te duże podpaski
- podkłady jednorazowe na łóżko
- wkładki laktacyjne
- duże waciki do mycia pupy
- patyczki higieniczne dla niemowląt

Pewnie jeszcze o czymś zapomniałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez dreaming_9004

Wyjęłam swój przedwiekowy laktator no i niestety nie nadaje się już do użytku. Poszedł na śmietnik. Muszę kupić jakiś tani ręczny na początek, żeby mieć w razie czego (będę spokojniejsza psychicznie, bo przeżyłam 3 razy zapalenie piersi i ogromne nawały pokarmu). Coś polecacie? Gdyby się udało kp to zamierzam i tak kupić elektryczny. Ale różnie to może być, więc chociaż na początek jakis taki podstawowy bym zamówiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam taki https://allegro.pl/oferta/laktator-r...-20-7998572744

Z aptecznych rzeczy z tego co piszecie dopisuje jeszcze zielony alantan plus i dla mnie przydały się czopki glicerynowe

[justysiaa89]

No właśnie, jeszcze maść na brodawki, polecam Lansinoh. Podkłady na łóżko i poporodowe, majtki jednorazowe/wielorazowe, wkładki laktacyjne.

Dla dziecka coś do nosa (my mamy gruszkę, frida mnie obrzydza a katarka nie wyobrażam sobie np. w nocy podłączać do odkurzacza). Do paznokci nożyczki zaokrąglone/obcinacz. Miękka szczotka do włosów.

Napisane przez akada

My mamy oryginalną do obecnej spacerówki, nie jest jakoś super piękna, ale za to idealna, makaszka ładna, ale wolałabym na wymiar. Nie wiem czy koniecznie brać mufki do kompletu, ale też bym chciała nowe, teraz mam fajne ciepłe, ale zwykle czarne ;-) Skąd miałaś śpiworek ? Spacerówka kupiona ?

Szkoda, że najbliższe Ci kobiety Cię nie wsparły, mogły Ci umówić jakąś dobrą położną, myśle, że takie wsparcie ważniejsze niż psycholog w razie co... teraz masz jaką fajną wybraną ?

Tak, kupiliśmy Kinderkrafta, zależało nam na czymś lekkim i tanim bo to tak na wszelki wypadek bardziej, myślimy jeszcze o dostawce.

Śpiworek miałam z Jelonek Decor, poszukaj na fb, mają swoją stronę i normalną w sumie też Polecam bardzo!

Na razie nie szuķałam położnej, poprzednim razem miałam beznadziejną więc chyba w sumie mogłabym już się tym zainteresować. U mnie mieście cdl jest tylko jedna więc tu wyboru nie mam a i do wizyt domowych niechętna



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez justysiaa89

Śpiworek miałam z Jelonek Decor, poszukaj na fb, mają swoją stronę i normalną w sumie też Polecam bardzo!

Na razie nie szuķałam położnej, poprzednim razem miałam beznadziejną więc chybaw sumie mogłabym już się tym zainteresować. U mnie mieście cdl jest tylko jedna więc tu wyboru nie mam a i do wizyt domowych niechętna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam Jelonka
Współczuje, Kiepska cdl jak nie rozumie, że młodej mamie najlepiej u siebie...

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

O, fajne rozwiązanie. Jak znajdę coś podobnego, to sobie kupię. Dzięki.


Ja kupiłam sobie 3 koszule. Jedną na ramiączkach i dwie takie rozpinane po bokach. I tak teraz dopiero pomyślałam, że szkoda będzie je założyć do porodu, bo może się potem nie odeprać. Widziałam na allegro jakieś jednorazowe koszule porodowe. A wy w czym zamierzacie rodzić?

I pytałam w poprzednim wątku, ale chyba już zaraz był zamknięty. Macie jakąś taką listę rzeczy niezbędnych, jeśli chodzi o wyprawkę kosmetyczno - apteczną?

Nie wiem w czym będę rodzić.. ale raczej w jakiejś swojej koszuli czy sukience, nie chciałabym w szpitalnej..
W ogóle jak planuję to jest wszystko ok, prawie wszystko już mamy. Ale jak zaczynam myśleć konkretnie, bo już tak mało czasu zostało do porodu, to się boję . Czuję się taka zagubiona, nie umiem kompletnie zajmować się takim maluszkiem, nic nie wiem. Podobno to niewiele pomaga, ale nawet normalnej szkoły rodzenia nie miałam. Obawiam się jak sobie ze wszystkim poradzę, dla mnie to wszystko jest nowe. Niby mogę popytać mamę czy siostrę, ale nawet nie wiem o co pytać ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Witamin na razie nie kupuję, jak pediatra zaleci, to będę dawać.

Co do koszuli, to mam jedną całą rozpinaną do ewentualnego porodu. Zakładam, że jednak coś od szpitala dostanę. Zresztą na razie jeszcze nie wiadomo czy nie trzeba cc - jeszcze się syn wierci i raczej nie leży głową w dół.

[damgala]

Napisane przez dreaming_9004

Witam w klubie człowiek chciałby jeszcze skorzystać póki maluszka nie ma na świecie, ale niestety te dolegliwości nie pozwalają, a przecież zdrowie najważniejsze.
Fajnie poczytać, że dobrze się czujecie ja dziś od rana walczę z mega twardniejącym brzuchem, praktycznie cały dzień przeleżalam, bo przejść nawet 2 metry mi ciężko, brzuch się robi jak kamien. Niby jak wezmę nospe i podwójny magnez jest lepiej, ale chwilowo. Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie dla mnie łaskawszy
Wyjęłam swój przedwiekowy laktator no i niestety nie nadaje się już do użytku. Poszedł na śmietnik. Muszę kupić jakiś tani ręczny na początek, żeby mieć w razie czego (będę spokojniejsza psychicznie, bo przeżyłam 3 razy zapalenie piersi i ogromne nawały pokarmu). Coś polecacie? Gdyby się udało kp to zamierzam i tak kupić elektryczny. Ale różnie to może być, więc chociaż na początek jakis taki podstawowy bym zamówiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na ewentualne zapalenie piersi podobno najlepsza potłuczona kapusta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez *Catherrine*

Dziewczyny kupowałyście już może witaminę D dla maluszków? Jaką polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My używamy APO D3, 200 jednostek w buteleczce, dawka 400 j.m.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez *Catherrine*

Pokażesz linka do tej koszuli?


Czym myjecie rzeczy typu wanienka, pojemniczki plastikowe do pielęgnacji (kupiłam taki komplet do zawieszenia na przewijaku w Ikea)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myję żelem Hipp, tym samym, którym malucha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Koszule do szpitala mam tylko częściowo rozpinane, ta z Coala piękna mi po porodzie tą koszulę po prostu podwinęli do kangurowania, więc leżałam praktycznie nago ale uwierzcie, że to bez znaczenia, bo jeszcze łożysko idzie, ewentualne szycie jest i mama jest przejęta maleństwem. Moja koszula w ogóle nie była brudna po porodzie. Synek był wytarty i owinięty od strony pleców żeby ciepło mu było.
Mimo że to druga ciąża stres też mnie łapie, także nie tylko Was pierworódki- pierwiastki ja już zapomniałam jak to jest z takim maleństwem, a tylko 1,5 roku minęło. Dla mnie te ciuszki 56 to abstrakcja, takie maleńkie, a jeszcze były za luźne na mojego Wiktorka.
Mnie po porodzie już w domu też złapał baby blues. Jak synek płakał i nie dawałam sobie rady, gdy mąż przejmował kontrolę nad maluchem, to uwierzcie nie raz płakałam w łazience, że jestem beznadziejna i po co mi to wszystko było. Dobijało mnie kp, które trwało ponad 1,5h każdorazowo. Ważne jest wsparcie, słowa otuchy. Mi pomogła też koleżanka rozmawiając ze mną przez telefon. Dla mnie ciężka była ta bezradność, niewiedza czy dobrze się zajmuję dzieckiem. Myślę, że dużo początkujących mam to przechodzi, ciągłe myśli w głowie. Ważne żeby postępować tak jak czujemy, bo intuicja matki nie zawodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlexiLyn]

Napisane przez justysiaa89

Olej może powodować bóle brzuszka, pewnie o to chodziło Na wodzie jest delikatniejsza ale zastanawiam się jak z przyswajalnością no i kiedyś ta na wodzie była tylko na receptę a nie każdy pediatra chce ot tak bez powodu przepisać, nie wiem jak teraz.

Poprzednim razem miałam koszulę rozpinaną po całości żeby wygodnie było kangurować, skończyło się na jednorazowej od szpitala na cc... Ale wśród znajomych żadna mie miała problemu że koszula się mocno pobrudziła i nie doprała, nie wiem w sumie skąd ten mit, bo ja też cała byłam mokra od wód płodowych z krwią (po przebiciu pęcherza) a koszula doprała się bez problemu.


Kosmetyki polecam Hipp, bardzo dobre składy. Nie polecam emolientów bez powodu.

Do pupy na codzień co któreś przebranie Bephanten, na problemy typu mocne odparzenie Sudocrem.

Do wybierania używałam płatków i wody, na wyjścia chusteczki Waterwipes.

Pampersy u nas tylko Pampers Premium Care, Dada,nie sprawdziła się w ogóle. Teraz po skończonym roku Pampersy Premium Care Pantsy na noc a na dzień Babydream Fun&Fit z Rossmana.

W apteczce warto mieć od początku - witaminę D3, paracetamol (polecam syrop Pedicetamol z zakraplaczem), wodę morską do noska (Sterimar lub Marimer), ja wiem że chcę mieć Espumisan w kropelkach i rurki Windi w razie co, gaziki jałowe i sól fizjologiczna w ampułkach. Niektóre dziewczyny na gorączkę zamiast syropu wolą czopki, ja osobiście nie lubię. Po 3 miesiącu coś na ibuprofenie można typu Ibum czy Nurofen. Można postawić na probiotyk, polecana jesf Biogaja.

Dla siebie na pewno nadmanganian potasu w razie cc do pielęgnacji rany. Tantum Rosa w razie porodu sn chociaż ja i po cc używałam, jakoś tak świeżo się po nim czułam. Femaltiker warto mieć, mi tż na szybko szukał i wiózł do szpitala.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podpisuję się pod listą, chociaż ja do Pupy używałam tylko okazjonalnie Weledy, ale też mała nie miała nigdy problemów z odparzeniami.
Natomiast należę do tej grupy, która woli czopki - od momentu kiedy córka tak mi się zakrztusiła paracetamolem, że nie mogła złapać oddechu, wymiotowała itd. Jeden z największych stresów :/

A z apteki jeszcze mam Ziaja Mamma Mia lanomaść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Napisane przez damgala

Na ewentualne zapalenie piersi podobno najlepsza potłuczona kapusta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

My używamy APO D3, 200 jednostek w buteleczce, dawka 400 j.m.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Myję żelem Hipp, tym samym, którym malucha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne, że stosowalam kapustę mąż mi przywozil zamrozone liście już do szpitala i rozbijal tluczkiem do kotletów, żeby sok puściły i okladalam. Ulga była, ale cudownie mnie nie ozdrowily... teraz stawiam jeszcze na te kompresy żelowe, co się mrozi. Tamtym razem jak mała miala około miesiąca to miałam taka gorączkę, że aż majaczylam i wyladowalam na SORze. Tym razem nie chce tego znów przeżywać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz