Singielki 25+ cz. XVI

[kasia5266]

Napisane przez tynka888

Nie ma opcji, nie mój typ jednak, zbyt misiowaty i typ romantyka, a ja na takich mam alergię Z wyglądu niczego sobie, ale już poszedł na czarną listę w telefonie

Też z takimi nie randkuję. Zbyt mało męscy jak dla mnie.

[Milagros_90]

Jak tam nastroje przed weekendem?

W ostatnich dniach zostałam kolejny raz ciocią Muszę zrobić jakieś zakupy dla małej, a przy okazji może coś dla siebie popatrzę, albo do mieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[werka89]

Treść usunięta

[Agnek]

U mnie w miare okej, wychodze na miasto dzisiaj ale tak mi się nie chce… nie mam wgl ochoty na picie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez Agnek

U mnie w miare okej, wychodze na miasto dzisiaj ale tak mi się nie chce… nie mam wgl ochoty na picie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Możesz wyjść na miasto i nie pić alkoholu nie ma takiego przymusu

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[Milagros_90]

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89366471]Możesz wyjść na miasto i nie pić alkoholu nie ma takiego przymusu

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk[/QUOTE]Dokładnie, też nie bardzo rozumiem, czemu niby wyjście na miasto równa się picie alkoholu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnek]

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89366471]Możesz wyjść na miasto i nie pić alkoholu nie ma takiego przymusu

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk[/QUOTE]


Tak wiem, ale towarzystwo będzie jakie będzie. I tak mam zamiar wypić 2 piwa max albo i 1


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Milagros_90]

Napisane przez Agnek

Tak wiem, ale towarzystwo będzie jakie będzie. I tak mam zamiar wypić 2 piwa max albo i 1


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nadal nie rozumiem. Jak nie będziesz piła alkoholu, to ktoś będzie komentował, robił docinki? To słabo.
Po co robić coś wbrew sobie, byleby zadowolić innych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Ja jestem dziś na koncercie Prime Orchestra z ciocią, jest bardzo spoko.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Teraz są takie fajne piwa zero, że można i tak Ostatnio piłam przepyszne bananowe, ajajajaj! Smak super, a zero kaca czy czegoś. I serio, jak towarzystwo wywiera presje, aby pic alko, to warto przemyslec towarzystwo.

[tynka888]

Nie lubię alkoholu, sam zapach mnie odpycha, a mimo to wychodzę na miasto, nikt tego nie komentuje, lubię wypić jakąś owocową zerówkę, równie dobrze mogę być autem. Kultura picia ma się dobrze, przykre, że dla niektórych wyjście na miasto jest równoznaczne z alkoholem i jeszcze niektórzy potrafią się tłumaczyć dlaczego nie piją, sama byłam świadkiem takiej sytuacji...

[werka89]

Treść usunięta

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

No niestety w PL pijemy po prostu dużo. Im jestem starsza, tym mniej wydaje mi się to fajne. A upijanie się, to już w ogóle zrobiło się dla mnie jakąś abstrakcją.

[tynka888]

U mnie znajomi akurat znają umiar, ja nie mam nic przeciwko jak ktoś wypije sobie piwo czy drinka w moim towarzystwie, gorzej jak się przy mnie nawali wtedy nie czuję się super dobrze Ale obecna moja ekipa zna umiar, w sumie moja kumpela jedno piwo potrafi pić przez 2 godz Częściej w sumie wychodzimy na jakąś dobrą herbatkę, kawę, ostatnio byliśmy na gorącej czekoladzie w Sowie A jak typowe wieczorne wyjście to jak już to coś lekkiego, moja ex przyjaciółka potrafiła się ZAWSZE nawalić, musiałam jej pilnować, odprowadzać do domu i jeszcze wstyd mi było, bo była głośna, zaczepiała ludzi, ehh czułam się totalnie zażenowana akurat czegoś takiego nie toleruje Ale każdy niech robi co uważa i niech dobiera towarzystwo według własnych preferencji

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Ja oczywiście nie mam problemu, jak ktoś przy mnie pije. Jeydny problem dla mnie, to właśnie jak ktoś rzuca teksty "ale czemu nie pijesz?! dlaczego?!". Od bliskich osób oczywiście ich nie słysze, ale jakieś tam bardzo luźne znajomości czy nowo poznane osoby... no zdarza się.
Pobyt we Włoszech dał mi sporo do myślenia w tym temacie, bo gdy mówiłam, że jestem z Polski, to wszyscy kojarzyli nas właśnie z piciem mocnego alko

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez Milagros_90

Jak tam nastroje przed weekendem?

W ostatnich dniach zostałam kolejny raz ciocią Muszę zrobić jakieś zakupy dla małej, a przy okazji może coś dla siebie popatrzę, albo do mieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale fajnie uwielbiam takie małe dzieci! Niedługo rodzi moja przyjaciółka, więc czekają mnie podobne zakupy

Ja w weekend przygotowuję pudła do przeprowadzki, więc tak o A w następny będę je rozpakowywać

[Milagros_90]

Napisane przez tynka888

Ale każdy niech robi co uważa i niech dobiera towarzystwo według własnych preferencji

A to tak, zdecydowanie niech każdy robi tak, żeby jemu było dobrze. W moim tworzystwie nie ma namawiania do picia czy innego takiego komentowania.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnek]

Napisane przez Milagros_90

Nadal nie rozumiem. Jak nie będziesz piła alkoholu, to ktoś będzie komentował, robił docinki? To słabo.
Po co robić coś wbrew sobie, byleby zadowolić innych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieee, towarzystwo na szczęście nie z tych co komentuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Chodziło mi o to, że towarzystwo lubiące wypić więcej. I problem w moim podejściu do tego że oni piją a ja nie. Ale nikt nie namawia ani nie patrzy krzywo że piję mniej. Koniec końców było super


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zuzka0]

Ja w sumie też rzadko piję, najczęściej właśnie takie piwerka 0%. I ani ja, ani nikt z mojego otoczenia nie ma z tym problemu zdarzają się oczywiście takie dni jak w piątek, kiedy postanowiłam ze podrinkuje. Wypiłam 3 drinki wódki z colą i przypomniałam sobie szybko, dlaczego nie lubię wódki z colą. Cały dzień wczoraj przeleżałam :/ bolała mnie głowa, brzuch, No masakra! Po 30stce chyba faktycznie spada tolerancja na alko i tylko wódka tak na mnie działa, piwo czy wino spoko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tinkerver2]

Ja nie piję piw 0% bo mi zwyczajnie szkoda kasy. Smakują jak tania oranżada. To już wolę sobie kupić sok albo cole
No, albo piwo, ale mam ostatnio wstręt do alko, więc pewnie znowu przez pół roku nie ruszę nic alkoholowego.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[karawanna]

U mnie tylko piwo wchodzi w grę i przyznaję, że całkiem lubię, ale nie jestem w stanie dużo naraz wypić i nie przypominam sobie w sumie, żebym piciem piwa doprowadziła się do jakiegoś mocnego upojenia
Na samą myśl o wódce odrzuca mnie błeeeee. Nie pamiętam nawet, kiedy ostatni raz ją piłam.
Jak drinki, to tylko takie, w których w ogóle nie czuć alkoholu
A wino mi po prostu nie smakuje. Raz mi się zdarzyło, że piłam takie, które było dla mnie smaczne, było różowe, piłam je w jednej restauracji.

[Agnek]

A jak Wam weekend minął? Ja w sumie cały w mieszkaniu spędziłam. Dzisiaj wybrałam się na festiwal roślin i kupiłam w końcu wymarzonego kwiatka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Milagros_90]

Ja byłam wczoraj na zakupach, upolowałam dla siebie sweter i buty, a dla małej koniec końców zamówiłam zestaw bodziaków online. Było ładne słońce, więc jeszcze wypiłam sobie kawę na dworze, a później zrobiła się taka ulewa, że jak dwa równe światy

Za to dzisiaj poszłam na typowo jesienny spacer i super mi to zrobiło. Słońce, kolorowe liście. Ponoć tak ładnie było u mnie już w zeszłą niedzielę, no ale wtedy przeleżałam w łóżku, walcząc z przeziębieniem.

Trochę popracowałam też przed kompem, także był czas i na relaks, i na zadania.

Co do alkoholu, to ja lubię i piwo, i wino, i drinki. Ale nie upijam się, a kaca to mogę policzyć na palcach jednej ręki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zoaan]

Witam ponownie,

Chwile mnie nie bylo, zbyt duzo spraw na glowie...

Pogoda za oknem niedopisuje, jesienna, ponura aura rowniez mi sie udziela. Weekend pracowity, przygotowania domu pod remont, rozpoczecie dorywczej dodatkowej pracy i jeszcze przygotowania do egzaminu zeby uzyskac renomowany certyfikat w zawodzie.

Dodatkowo ciagle chodze przygnebiona. Rozpamietuje jakies rzeczy z przeszlosci, szczegolnie swoje milosne niepowodzenia. Nie wiem czemu akurat teraz mnie to dotyka. Ostatnia sytuacja wrecz budzi we mnie kaca moralnego Czuje sie jakas taka "pusta". Macie czasem cos takiego? Jakies rady? Strasznie przeszkadza mi to w skupieniu sie na codziennych obowiazkach...

Oby ten tydzien rownie pieknie zapowiadal sie jak pogoda

[Malinowanuta]

ja byłam na panieńskim

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez zoaan

Witam ponownie,

Chwile mnie nie bylo, zbyt duzo spraw na glowie...

Pogoda za oknem niedopisuje, jesienna, ponura aura rowniez mi sie udziela. Weekend pracowity, przygotowania domu pod remont, rozpoczecie dorywczej dodatkowej pracy i jeszcze przygotowania do egzaminu zeby uzyskac renomowany certyfikat w zawodzie.

Dodatkowo ciagle chodze przygnebiona. Rozpamietuje jakies rzeczy z przeszlosci, szczegolnie swoje milosne niepowodzenia. Nie wiem czemu akurat teraz mnie to dotyka. Ostatnia sytuacja wrecz budzi we mnie kaca moralnego Czuje sie jakas taka "pusta". Macie czasem cos takiego? Jakies rady? Strasznie przeszkadza mi to w skupieniu sie na codziennych obowiazkach...

Oby ten tydzien rownie pieknie zapowiadal sie jak pogoda

Mam tak, jak najbardziej. Warto pamiętać, że nasze myśli to nie fakty

Super z tym certyfikatem! Trzymam kciuki

[Pinky_bee]

Miłosne niepowodzenia sprawiają, że możesz z perspektywy czasu widzieć swoje błędy i się czegoś z nich nauczyć. Może warto poukładać sobie w głowie na tarapii z psychologiem, albo przekuć bycie samej na skupienie się swoich potrzebach. Popróbuj nowych rzeczy. Najważniejsze to się przemóc.

[Agnek]

Ja mam jutro rozmowe o pracę i niby próbowałam sie jakoś przygotować ale nie wiem co więcej mogę zrobić. Czytam pytania które ogarniałam jeszcze jak miałam pracę i tyle 🫣 nie wiem czy nie za mało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tinque]

Napisane przez Agnek

Ja mam jutro rozmowe o pracę i niby próbowałam sie jakoś przygotować ale nie wiem co więcej mogę zrobić. Czytam pytania które ogarniałam jeszcze jak miałam pracę i tyle 🫣 nie wiem czy nie za mało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Trzymam kciuki żeby się udało.

Ostatnio brakuje mi czasu żeby was nadrobić, niby pracuję zdalnie, więc powinnam mieć dużo wolnego czasu, ale jak skończę pracę i zrobię obiad albo zwykle zakupy to już jest 20. Zastanawiam się czy jestem tak powolna czy tego czasu naprawdę jest tak mało. Jak w dorosłym życiu można kogoś poznać, skoro tego czasu brakuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez tinque

Trzymam kciuki żeby się udało.

Ostatnio brakuje mi czasu żeby was nadrobić, niby pracuję zdalnie, więc powinnam mieć dużo wolnego czasu, ale jak skończę pracę i zrobię obiad albo zwykle zakupy to już jest 20. Zastanawiam się czy jestem tak powolna czy tego czasu naprawdę jest tak mało. Jak w dorosłym życiu można kogoś poznać, skoro tego czasu brakuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też trzymam kciuki Agnek! Daj znać jak było

Ja teraz też 80% pracuję zdalnie i czas mi ucieka masakrycznie...

[Agnek]

Dziękuję dziewczyny 🤍 jeszcze tylko godzina 🫣


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk