2010-09-22, 22:47 | #4651 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Pemberley
Wiadomości: 95
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
Lena Na twoim miejscu bym napisała im, że albo podadzą ci kto cię polecił albo kończycie rozmowę (możesz użyć wytłumaczenia z posta Kasieńki). Nie ma sensu tego dalej ciągnąć i zastanawiać się czy oby na pewno nie są oszustami. |
|
2010-09-22, 22:50 | #4652 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
tak zrobię
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
2010-09-22, 23:10 | #4653 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Dziewczyny ...
Zrobiłam w tym roku maturę, dostałam sie na studia ale coś mi odbiło i postanowiłam wziąść rok przerwy ... I tak myslałam ' a może au pair ? ' Tylko nie wiem gdzie zaczac, wiec za kazda pomoc, w sensie gdzie i jak zaczac, byłabym dozgonnie wdzięczna |
2010-09-22, 23:15 | #4654 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
szukaj na great aupeircom i aupair-world.net.
pytaj o wszystko tu i w razie watpliwosci pomozemy witaj tak wogole |
2010-09-22, 23:44 | #4655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
zapomnialam, co mialam napisac.
indy orenda- lenka- podejrzane BARDZO. samo to,ze nie chca mowic, kto cie polecil, to widac,ze to kit. ja bym w to nie brnela dalej. panna- nie wiem nawet, czy komentowac to. w co ty sie pakujesz na wlasne zyczenie.. roxu- ty tez. i mowie to z troski. darcy- gratulacje! malenstwo- ciesze sie konopia jakie warunki ma ta rodzinka? ladnie dziewczyna o nich pisala.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-09-23, 00:17 | #4656 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Londyn
Wiadomości: 1 094
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
2 dzieci, 2 i 4 lata (troche przeraza mnie 2, ale w sumie takie dziecko latwiej sie przywiazuje, a ja chyba z tym mam problem u dzieci - ciezko mi je do siebie zjednac na poczatku) pracuje w pon, wt, czw i pt, normalnie konczy prace o 5pm, a w czw o 2pm! starszy w szkole do 3.20, mlodszy tylko w pon do nursery. BEZ gotowania (obiady robia dzien wczesniej i tylko odgrzac) BEZ sprzatania 100 f/tydz powiem tak: BAJKA w dodatku dziewczyna mowi, ze wyluzowani hosci i ze w wolnym czasie moze robic co chce itd., nie to co moi (ze przypomne karcacy ton mojej hostki z soboty: You were really late last night, Mrs!)
__________________
masterplanu część kolejna: Londyn od 25.08.2010! następne przystanki: Royal Academy of Dramatic Art --> West End --> Broadway --> ... aspirująca aktorka zawsze ma plan B i C 'Everytime I'm around you try to leave
but I'll be standing in your wayYou want antidote I got the poison!' |
|
2010-09-23, 00:18 | #4657 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
spac nie moge a jutro mnie czeka latanie z torba[u tZ na weekend - chyba zostawie u niego troche ciuchow i tak tam jestem czest a i tak razem zamieszkamy predzej czy pozniej]
o 8,30 wychodze z chaty by byc w Balham przed czasem i odnalezc to nursery bo j wole byc godzine przed niz za pozno 5 min |
2010-09-23, 00:19 | #4658 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Londyn
Wiadomości: 1 094
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
jeszcze napisze jutro do tej drugiej rodzinki, u nich konczy sie prace o 15:45, co w ogole jest genialne...
__________________
masterplanu część kolejna: Londyn od 25.08.2010! następne przystanki: Royal Academy of Dramatic Art --> West End --> Broadway --> ... aspirująca aktorka zawsze ma plan B i C 'Everytime I'm around you try to leave
but I'll be standing in your wayYou want antidote I got the poison!' |
2010-09-23, 00:20 | #4659 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
pisz pisz, to nie boli a mozesz zyskac
|
2010-09-23, 00:26 | #4660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
no bajka
to czemu ja do nich nie pisalam?! glupi ruciak bierz te od 2 i 4. bo oni chyba blizej centrum, niz ci z richmond. dobrze mysle?skad dokladnie jest ta pierwsza rodzinka? konopia- a powiedz mi, jak jest teraz w domu? chodzi mi o relacje z hostka (zwykle rozmowy) ?
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-09-23, 00:29 | #4661 |
Rozeznanie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
kobietki... co do mojej teorii wspaniałej, to chciałabym by tak to działało
fajnie by było,jakby człek był w stanie na tyle kontrolować umysł i serce, by wyprzeć te złe emocje. zaproponowałam Kamikadze coś takiego,ale rzecz jasna z przymrużeniem oka lewego, także bądźcie spokojne-nie podchodzę do tego serio wkurzam się! żeby nie użyć bardziej wulgarnego czasownika... co to się dzieje... do czego to w ogóle dochodzi? Andzia kochana, tak mi przykro... zgodziłaś się na ten kolejny rok,ale pamiętaj, że NIE MA takiej rury,której nie dałoby się odetkać. Zawsze możesz zrezygnować, nikt Cię łańcuchami nie przypnie! nie wiem już jak komentować hosta,ale kurcze, ta babka powinna mieć na niego jakiś wpływ,czyż nie? czy kobiety to naprawdę taka słaba płeć? NIE! pokaż kochana, że nie i nie pozwól by było Ci tam źle... (bo może być znośnie,ale jeśli Ty czujesz, że to nie jest już dłużej Twoje miejsce-nie oszukuj się i nie poświęcaj!). a w ogóle to zaopatrz się w rękawice bokserskie, włóż podkówkę i znokautuj niegrzecznego hosta! Albo odgryź mu głowę! (ja bym tak zrobiła,gdybym miała wystarczająco duże rozwarcie). Lenuś,mimo wszystko ot wygląda mi za kolorowo. i jak będą dalej kręcić z tym cichym polecającym, bo prostu zakończ wszelką konwersację. a ja w ogóle się wkurzam. bo Lenka to mądre dziewczę, a takie uparte... żebyś Ty się dała do tych Brytoli przekonać... żebyś w siebie uwierzyła... Moja An też zaklinała się, że nie zna języka. mówiła już po miesiącu! gdybyś po prostu pisała rodzinkom o swoich wątpliwościach,czy obawach, że nie sprostasz pod względem językowym... jestem pewna, że znajdziesz tych wyrozumiałych! My Ci tu będziemy ze wszystkim pomagać,gdybyś miała jakieś wątpliwości co do mejli np. kurcze,nie wiem... Ale co ta dziewczyna bredzi, że można się nauczyć angielskiego przy Polakach.. Nie można! przecież większość czasu będizesz przebywać w ich towarzystwie... Jeśli jechać do Polaków,to przecież równie dobrze można zostać w Polszy i chodzić na normalny kurs językowy. Achh uparciuchu... jak Ci przemówić? ja wiem, że pewnie Cię wkurzam. Nikt przecież nie lubi,kiedy się własne zdanie narzuca, no ale... a w ogóle właśnie wróciłam z kina i mało było ujęć klaty. właściwie to chyba tylko jedno,marniutkie... ale za to plecy pokazali w zbliżeniu... jestem flak. Edytowane przez pannawtrampkach11 Czas edycji: 2010-09-23 o 00:39 |
2010-09-23, 00:31 | #4662 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
ruciak a ty do jutra na odp czekasz tak?
matko nie wiem jakie dni sa jak nie studiuje |
2010-09-23, 00:36 | #4663 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Londyn
Wiadomości: 1 094
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
z hostka nie ma rozmow poza sporadycznymi, kiedy to odpowiadam jej z nadmiernym entuzjazmem (chyba podswiadomie staram sie do niej dopasowac). jak jej nie ma to jest super, a jak jest to chodze po domu i unikam jej wzroku, albo sie nieszczerze usmiecham do niej (nie celowo, tak wychodzi po prostu). ona sie zachowuje, jakby nic sie nie stalo, ale widac ze dystans trzyma. poza tym atmosfera jest dosc gesta miedzy nami, widac ze zauwazyla, ze jestem w stanie - ja, ta niesmiala malomowna - sie o cos wkurzyc.
nie wiem juz nic sama, host wrocil kilka godzin temu z Francji, zobaczymy czy on w ogole jest swiadomy tego, ze ona ze mna tak rozmawiala. wszystko jest blizej centrum niz Richmond :P tamci sa z Crouch End (kolo Finsbury Park). wreszcie normalna dzielnica! ale jeszcze nie bede sie nastawiac na nic. branoc Wam dziewczeta
__________________
masterplanu część kolejna: Londyn od 25.08.2010! następne przystanki: Royal Academy of Dramatic Art --> West End --> Broadway --> ... aspirująca aktorka zawsze ma plan B i C 'Everytime I'm around you try to leave
but I'll be standing in your wayYou want antidote I got the poison!' Edytowane przez konopia Czas edycji: 2010-09-23 o 00:38 |
2010-09-23, 00:39 | #4664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
panna- ide o zaklad,ze podchodzisz do tego serio. w glebi serca na pewno. i martwie sie o ciebie.
nie chce,zebys cierpiala zgadzam sie, u polskiej rodziny nie nauczysz sie. w dodatku oni chca,zeby z dziecmi mowic non stop po polsku. lenka, panna dobrze mowi. zastanow sie powaznie. kacha- szczerze?pojecia nie mam, bo jak rozmawiam przez telefon, to jestem cala w nerwach,ze potem polowy nie pamietam. wydaje mi sie, ze uslyszalam "do konca tygodnia" mam nadzieje caly czas
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-09-23, 00:41 | #4665 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
ruciak tez tak mam dzwonili o prace do mnie a tZ sie pyta co sie tam pytali 15 min gadalam a pamietam tylko ze mam interwju w piatek
|
2010-09-23, 00:47 | #4666 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
dobre powodzenia jutro! ja juz lece spac. dobranocka!
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-09-23, 00:51 | #4667 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
a ja dopiero odkrylam ze moge sobie w moim telefonie ebooki czytac
no to sie w megtrze nudzic nie bede ide spac jutro postaram sie dac znac co i jakczy w piatek :brzyal: dobranoc |
2010-09-23, 00:51 | #4668 |
Rozeznanie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
ach ruci, ruci-to wszystko takie głuuuuuuuupie.
a kamikadze kiedyś pójdzie do piekła za to, że dał odejść takiej fajnej dziewczynie a tak na poważnie to... wszyscy faceci kiedyś pójdą do piekła! Lenku,ja Ci jeszcze tylko napiszę... wiesz, ja po włosku nie mówię wcale. a będąc we Włoszech uwaga... mówię (w zasadzie więcej rozumiem,niż mówię,ale ciii...:P)! wiem jak to abstrakcyjnie brzmi, ale naprawdę! poza tym na własne oczy widziałam jak młody Niemiec dogadywał się ze starszą Polką. Każde mówiło w swoich językach,ale mimo to siebie rozumieli. poza tym o czym ja mówię... przecież Ty normalnie czytasz strony w języku angielskim, więc.. wrrrrrrrrrr... Edytowane przez pannawtrampkach11 Czas edycji: 2010-09-23 o 01:12 |
2010-09-23, 00:58 | #4669 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
moja mama po polsku i pol po niemiecku z Charliem rozmaiwiala aon angielski tylko i podstawy francuskiego zna a moja mama angielskiego nie i tez sie dogadali
|
2010-09-23, 07:40 | #4670 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
cholerna romantyczka-
przede wszystkim Witaj większość znajduje na aupair world jak i great aupair lub jest możliwość wyjechania przez agencję panienko,ruciak - wiem,wiem że chcecie dobrze.. ale kurde. jak do osła nie mówię,bo też wysyłałam do brytoli ale .. nie wiem.. sama nie potrafię się przekonać..
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
2010-09-23, 07:46 | #4671 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
a co do brytoli to może znajdź najpierw jakaś rodzinkę na krótko. tak do końca roku. prkatycznie trzy miesiące. nie wiele ale sama tez zobaczysz jak z Twoim jezykiem. tylko pytanie czy na taki krótki okres czasu teraz coś znajdziesz
__________________
(; |
|
2010-09-23, 08:08 | #4672 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
plywok-piszę z nią na nk.
Oni tak jak piszą chcą na dłużej.. ale mogłabym przyjechać na taki 'okres próbny' do świąt,że na święta wracając do Polski postanowiłabym czy zostaje czy czy wrócę. Od stycznia w sumie.. mogłabym wziąć jakąś rodzinę angoli.. bo i tak teraz bym poszła na kurs..
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
2010-09-23, 08:16 | #4673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Lenka-serio,dla mnie to kit.
kto normalny by ukrywal, kto cie polecil? nikt
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
2010-09-23, 09:47 | #4674 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 581
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Laski moja decyzja na chwile obecna wyglada tak:
Chce zostać w Norwegii Zaciskam zeby do 23.12 żeby uzbierać kasę na 'usamodzielnienie' kiedy stad odejdę Jak to powiedziała Roux-usmiechac sie chociaz nie ma sie na to ochoty Robic to co nalezy i nic wiecej, koniec z oddawaniem calego serca i poswiecaniem wolnego czasu, musze sie nauczyciele mowic nie... Ech Moja decyzja sie zmieni jesli uslysze ze cos jest nie tak kolejny raz... Wtedy mowie ze odchodze i przeprowadzam Sie do znajomego Polaka, poszukam pracy i bede u niego na garnuszku, wczoraj powiedzial ze jak cos to bedzie ratowal.. Dzisiaj Hostka mi powiedziala ze sie wczoraj o Mnie martwila i miala pisac smsa bo nie bylo mnie na fb... Niech oszczędza siły na zmartwienie w frudniu kiedy beda szukac nowej au pair Mama mówi żebym wracała do domu.. Ale co ha znajdę w Pl?? ---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ---------- Lena dla mnie ta rodzina to tez kit Konopia ja mam tak z Hostem jak Ty z Hostka! ---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ---------- Panna Hostka nie nic do powiedzenia bo on tu rządzi ...
__________________
... |
2010-09-23, 09:49 | #4675 |
Rozeznanie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
laski
mój tatko jest najlepszy! jadłam śniadanie (zaraz jadę do Elblążka,pokoje oglądać) i.. nie było nic do picia, to sobie sangrii trochę nalałam. tatko do mnie takim słodkim głosikiem: "weź,weź w bidon jakiś sobie przelej i włóż do plecaczka kochanie" ojj ten mój tata Andzia, miejmy nadzieję, że uda Ci się wytrzymać. ale do końca roku i ani dnia dłużej! będizemy trzymać kciukasy! lecę się ubrać... |
2010-09-23, 09:59 | #4676 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Hej
Andzia, co za człowiek Jak on tak może Cię traktować.. I ta Hostka która Ci zaczęła te błędy wytykać.. Podziwiam Cię, że do grudnia chcesz wytrzymać. Lena, też mi się to wydaje podejrzane, że nie chcą powiedzieć kto Cię polecił.. Bądź ostrożna.. Aż mi teraz głupio pisać jak u mnie dobrze z aupairkowaniem.. No ale napiszę. Dzisiaj rano Hostka mi powiedziała, że w sumie ten tydzień też już będzie 38 h, bo wczoraj tyle godzin pracowałam.. Więc już w tym dostanę 150 e Bardzo się cieszę. Teraz mała śpi, a ja się wezmę za ogarnięcie kuchni, pranie i prasowanie.
__________________
<3 |
2010-09-23, 10:45 | #4677 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 581
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Malenstwo Hostka uważa ze jestem the best a te błędy wytykane są przez Hosta który przekazuje je przez Hostke...bo jak to mówi "on ze mną nic nie podpisywał, żadnego kontraktu" wiec nie mówi mi nic wprost tylko przekazuje przez moja 'szefowa'
Tez siebie podziwiam ale potrzebuje tej kasy poza tym mam bilet na 23.12 Żeby od rana mam mocno zacisniete Aaaaa cały ranem sluchalam jak to Hostka kocha Hosta bo każdy ma dobre i złe strony.. Wczoraj narzekała jaka to jest nieszczęśliwa...
__________________
... |
2010-09-23, 10:52 | #4678 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
A to chyba, że tak..
Ja też z moim Hostem jakoś nie gadam, no może czasem. Ale to z tego powodu że go nie ma cały tydzień i tylko na weekendy jest, a na weekendy to mnie raczej nie ma w domu. No, ale Twój jest jakiś nienormalny, jesteś już z nimi tyle czasu, więc jak on tak może traktować Cię jak zwykłego pracowanika z którym on nie zamierza rozmawiać nawet, wielki pan No to jakoś zaciśnij zęby, odkładaj kasę i 23.12 koniec !
__________________
<3 |
2010-09-23, 12:49 | #4679 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
dzwoniła do mnie.
Kobieta bardzo fajna opowiedziała mi te przykre zdarzenia z byłymi operkami itd. chciała by mnie już od.. przyszłego czwartku! Ona myśli,że ja też już się zgodziłam..ale kobieta jak najbardziej realna.. wszystko sprawdziłam.. a jak zapytałam kto mnie polecił to powiedziała,że nikt z moich znajomych,że Ona nie chciała już brać żadnej au-pair bez agencji.. ale ja podobno z kimś kiedyś pisałam i dostała od kogoś mojego meila.. a i Ona powiedziała,że jestem bardzo naturalna itd. ,że podoba jej się sposób w jaki podchodzę do wszystkiego itd. ale kurde.. Ona powiedziała,że dziś odmówi wszystkim dziewczyną ! a przecież ja nie powiedziałam TAK nie powiedziałam NIE co ja mam zrobić?
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
2010-09-23, 12:51 | #4680 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 344
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
ejj wiecie co ?? boje sie isc! moze dzisiaj sie spotkamy... powiem Wam , ze to nie jest moj typ na pewno, ale czasami chyba warto kogos poznac i przekonac sie , ze trzeba w koncu usunac z glowy swoj ideal, bo ... idealy nie istnieja!!
on nazywa sie David S.... ( kto chce sprawdzic jak wyglada niech pisze na fb to podam dane i jak wpiszecie w google to sie wyswietli ) nigdy nie poznalam nikogo przez internet tzn. owszem pisalam , ale nie umowilam sie nigdy! i on jak cos to przyjedzie z Lucern tutaj , a to jest godzina drogi przynajmniej dzieki temu ze gra w druzynie pilkarskiej to mozna stwierdzic , ze jest prawdziwy przepraszam za off top'a , ale musze sie poradzic... |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.