Jakie polecacie i odradzacie firmy odzieżowe jeśli idzie o jakość

[pudelkonakredki]

Napisane przez iwi kiwi

Ciuchy Jennifer kupisz w C&A, który to sklep ma rzeczywiście rzeczy dobrej jakości.
Wytrzymałe są też ubrania z KappAhla oraz jak dla mnie z Orsaya. Całkiem dobrze trzyma się też część rzeczy z Tally Weijl. No i oczywiście Lindex, ale tego chyba w Polsce dostać nie można
H&M, Reserved, Diverse, Cropp, House, Cubus - porażka!

nie zgodzę się na pewno co do diverse i reserved, według mnie mają naprawdę dobrą jakość (diverse szczególnie). koszula z tamtego sklepu ma już blisko 2 lata i po tylu praniach wygląda jak nowa. koszulki też dobrze się trzymają, i damskie i męskie mojego brata. parę lat temu moja mama miała fazę na reserved i ma mnóstwo sukienek stamtąd, które wciąż fajnie wyglądają. z h&m trzeba trafić na rzeczy, a do cubusa (który zawsze uważałam za sklep słabej jakości) przekonałam się po zakupie dwóch pasiaków, które są teraz moimi ulubionymi. nic się z nimi nie dzieje po naprawdę wielu praniach. cropp i house... nie wiem, ubrania rzadko tam kupuję, raczej akcesoria. według mnie natomiast c&a nie grzeszy jakością. totalną porażką jest za to new yorker, większość to szmatki na 2 razy, choć ostatnio kupiłam materiałową spódnicę przecenioną na 10zł i wydaje się być naprawdę fajna.

[Alice_in_Wonderland_91]

Polecam: Orsay - jedyna rzecz o której nie mogę się wypowiedzieć to jeansy (nigdy nie kupiłam). Wszelkie bluzki, sukienki, topy, kurtki, szorty czy spódnice są moim zdaniem świetne, wiele rzeczy mam noszę już od kilku lat
Mimo ze nie kupuję już ciuchów w Butiku to muszę pochwalić ten sklep za jakość, kolor koszulek po wielu praniach nadal pozostaje taki sam.

Jak większość dziewczyn odradzam koszulki z Croppa, cena nieadekwatna do jakości.

Odradzam też spodnie z Diverse'a.. jakieś takie krzywe ;p

[KeshiaSaintMartin]

Ja polecam jeansy z House'a Nigdy mi się nic z nimi nie stało (moje 2 pary mają 98% bawełny).

[Czokou]

to i ja dorzucę swoje trzy grosze

polecam:
H&M- zazwyczaj staram się polować na tańsze ciuchy i nie narzekam. Bieliznę mają super- staniki od nich nie kurczą się, nie prują etc. Rewelacja! W dodatku niedrogie. Jedyne co to miałam czarne tregginsy, które wypłowiały, ale przy takim eksploatowaniu miały prawo

Cubus- bluzek nie polecam- rozciągają się i mechacą. Ale sweterki z serii basic bardzo ok. Strój kąpielowy też mam od zeszłego sezonu i jak na razie nic się nie dzieje.

River Island- jakoś wykonania ubrań na duży plus! Mam kieckę studniówkową z ri- idealnie leży. Jakby szyta na mnie. Mam również spódnicę, z porządnego, grubego materiału. Jedyne czego nie polecam to biżuteria.

Nike, reebok, etnies- z tych firm mam tylko obuwie, ale sprawuje się bardzo dobrze już od kilku sezonów. Porządne.

nie polecam:
Bershka- ogólnie nie mam jakiś większych zastrzeżeń, ale kupiłam tam dużą torbę i po miesiącu były już przetarcia, dodatkowo zamsz się wytarł

Vans- nie, nie i jeszcze raz nie. Jedna z gorszych firm obuwniczych. Miałam dwie pary i obie już po miesiącu zaczęły się rozwalać- w pierwszej zrobiła mi się dziura na palcach! Tragedia, plus użeranie się z reklamacją.

Reserved- z koszulek zrobiły się powyciągane szmatki

Atmosphere- nie mam dużego doświadczenia z tą firmą, ale kilka rzeczy utwierdziło mnie w przekonaniu, że to szajs i bubel.

[Sevestra]

To zobacz teraz, co masz na metkach większości rzeczy - pewnie właśnie Chiny :p I co, wszystko jest równie złej jakości...?

[ladygraza]

Odradzam:

Reserved - mimo, że ich kolekcje na zdjęciach mi się podobają, to już więcej tam stopy nie postawię. Praktycznie z każdym zakupem coś się działo.
Spodenki do spania w czerwone kropki - starły się podczas spania!
Buty - rozerwały się
Torebka - starła się i urwała się rączka

Mohito - odleciała śrubka od paska. Kuzynka-zakupoholiczka też się na nich przejechała, ale niestety nie pamiętam, co to dokładnie było.

New Look - każdy ciuch przed zakupem oglądam z każdej strony, bo jakość większości rzeczy pozostawia wiele do życzenia. Z tego względu kupuję tam też jedynie podczas wyprzedaży czy promocji. Czasami zdarzają się jednak tam perełki.

Street - kupiłam kozaki zimowe, które szybko zaczęły przemakać, a potem jeszcze doszły otarcia powierzchni buta. Miałam wrażenie jakbym miała buty wykonane z tektury, które zostały pomalowane 1 warstwą brązowej farby.

Polecam:

H&M - wielokrotnie słyszałam narzekania na ich ciuchy, ale jakoś sama się nigdy nie przejechałam. Mają przystępne ceny i praktycznie zawsze wychodzę stamtąd z czymś nowym.

Pimkie - mam tylko kilka ciuchów stamtąd, ale po kilku sezonach są nadal w nienaruszonym stanie.

TB Sport - z tego, co się orientuję, to mają swój sklep internetowy i sprzedają przez Allegro - byłam w szoku, gdy otrzymałam przesyłkę - nie sądziłam, że za ok. 70zł można kupić sukienkę z grubej i przyjemnej bawełny

Adidas - mój absolutny faworyt - na 10. urodziny (14 lat temu) dostałam od cioci niebieski T-Shirt, noszę ją teraz po domu, ale jedyny zarzut jaki moge przedstawić, to to, że czarne paski zszarzały. Buty - biegam w nich i są mega wygodne oraz po prawie 2 latach są nadal w rewelacyjnym stanie.

Zara - ubrania kupuję tam rzadko, bo wg mnie ceny mają zdecydowanie zawyżone (ich marża jest monstrualna), ale buty staram się kupować na wyprzedażach, bo wg mnie są rewelacyjnie wykonane.

[marakuya]

Jakość ubrań, które proponują nam sieciówki ostatnio jest straszna!

Szczerze mówiąc czasami mam ochotę wybrać się na zwykły bazar, żeby chociaż cokolwiek to, co noszę było jakkolwiek przewiewne i oddychało.

Np. Od 3 miesięcy szukam klasycznej białej dopasowanej koszuli z długim rękawem. Chciałabym 100% bawełny i chciałabym, żeby nie odstawała mi po bokach (a jestem bardzo szczupła i nie mam biustu). Rzecz jest niemożliwa. Jedyna koszula która na mnie pasowała i była ok materiałowo to Tommy Hilfiger, który z kolei kosztował 399 zł. Nietsety nie jestem w stanie tyle wydać. W niemal wszystkich koszulach jest domieszka jakiegoś poliestru, który już po zalożeniu w przymierzalni daje uczucie plastiku.

Jeśli macie jakąś radę, chociaż w internecie gdzie znajdę klasyczną białą koszulę na szczupłą osobę, będę wdzięczna.

I fajnie, że ten wątek powstał, bo już miałam wrażenie że po prostu jestem mega wybredna i nic się nie zmieniło oprócz wrażenia w mojej głowie.

[Annama39]

Napisane przez marakuya

Jakość ubrań, które proponują nam sieciówki ostatnio jest straszna!

Szczerze mówiąc czasami mam ochotę wybrać się na zwykły bazar, żeby chociaż cokolwiek to, co noszę było jakkolwiek przewiewne i oddychało.

Np. Od 3 miesięcy szukam klasycznej białej dopasowanej koszuli z długim rękawem. Chciałabym 100% bawełny i chciałabym, żeby nie odstawała mi po bokach (a jestem bardzo szczupła i nie mam biustu). Rzecz jest niemożliwa. Jedyna koszula która na mnie pasowała i była ok materiałowo to Tommy Hilfiger, który z kolei kosztował 399 zł. Nietsety nie jestem w stanie tyle wydać. W niemal wszystkich koszulach jest domieszka jakiegoś poliestru, który już po zalożeniu w przymierzalni daje uczucie plastiku.

Jeśli macie jakąś radę, chociaż w internecie gdzie znajdę klasyczną białą koszulę na szczupłą osobę, będę wdzięczna.

I fajnie, że ten wątek powstał, bo już miałam wrażenie że po prostu jestem mega wybredna i nic się nie zmieniło oprócz wrażenia w mojej głowie.

Hmm.. Szkoda, że nie opisałaś jakiej koszuli potrzebujesz ale fajna biała koszula o dobrej jakości jest tutaj <reklama>
Tylko, że to jest klasyka nie wiem czy ci się spodoba

[Lii Czii]

Napisane przez marakuya

Jakość ubrań, które proponują nam sieciówki ostatnio jest straszna!

Szczerze mówiąc czasami mam ochotę wybrać się na zwykły bazar, żeby chociaż cokolwiek to, co noszę było jakkolwiek przewiewne i oddychało.

Np. Od 3 miesięcy szukam klasycznej białej dopasowanej koszuli z długim rękawem. Chciałabym 100% bawełny i chciałabym, żeby nie odstawała mi po bokach (a jestem bardzo szczupła i nie mam biustu). Rzecz jest niemożliwa. Jedyna koszula która na mnie pasowała i była ok materiałowo to Tommy Hilfiger, który z kolei kosztował 399 zł. Nietsety nie jestem w stanie tyle wydać. W niemal wszystkich koszulach jest domieszka jakiegoś poliestru, który już po zalożeniu w przymierzalni daje uczucie plastiku.

Jeśli macie jakąś radę, chociaż w internecie gdzie znajdę klasyczną białą koszulę na szczupłą osobę, będę wdzięczna.

I fajnie, że ten wątek powstał, bo już miałam wrażenie że po prostu jestem mega wybredna i nic się nie zmieniło oprócz wrażenia w mojej głowie.

399 zł? Głupota, z całym szacunkiem oczywiście dla wszystkich..

[ModnaEwi]

Odradzam H&M i Reserve, ale to już pewnie wiecie. Jakość tego pierwszego sklepu jest skandaliczna. Ciuchy już po pierwszym praniu są zmechacone i rozciągnięte. Simple ma całkiem dobrej jakości, ale niestety słono się za nią płaci.

[haru_haru]

Z tych najpopularniejszych polecam:

Pull&Bear - świetna jakość! Kurtkę wiosenną kupioną 4 lata temu mam do dziś - można bez problemu prać w pralce (kolor się nie zmienił od tylu lat!!) , przeżyła wiele podróży, odporna na deszcz, po prostu cudo.

Top shop - też bardzo dobra jakość, można prać w pralce bez problemu (nawet te delikatne z pozoru ubrania) , kolor po latach nadal ten sam
Materiały przyjemne dla skóry!

Bershka - dobrej jakości materiały, kolor po latach ten sam, można śmiało prać w pralce nawet swetry

Atmosphere - tu zależy, bo np. bielizny nie radzę kupować (bardzo szybko się niszczy...) ale za to koszule, bluzki, spódniczki, sweterki są dobrej jakości - jak na tanie ceny

Za to nie polecam :

H&M - ciuchy, buty i dodatki mają bardzo fajne ale...jakość beznadziejna. Spodnie farbują i bardzo szybko tracą kolor, buty rozpadają się po 2 miesiącach noszenia, w torebkach psują się zapięcia, w koszulkach robią się dziury po praniu.. Kupuję w H&M od wielu lat i ubrania kupowane w latach 2006-2010 miały lepszą jakość Poza tym zauważyłam, że stosują coraz gorszej jakości materiały, bardziej sztuczne, a ceny zostają takie same ...

Zara - tak, wiele osób się zachwyca ubraniami z Zary bo są bardzo ładne ale jakościowo nie zachwycają ( poza płaszczami, marynarkami). Można to zresztą zaobserwować na wyprzedażach, że ciuchy często są z dziurami, poprute - dobrej jakości ubrania nawet przy częstym używaniu się tak szybko nie niszczą.

Stradivarius - ładne ubrania, ale jakość beznadziejna. Koszule po paru praniach się filcują... Jedna koszula po miesiącu (i dwóch praniach w temp 30 stopni) przetarła się prawie do dziur... Poza tym wystające nitki, niedokładnie doszyte guziki... Też widać to na wyprzedażach - ledwo się rozpoczną a ubrania już wyglądają jak szmaty

[o_Khaleesi_o]

NIE POLECAM

H&M - jakość marna, ubrania źle skrojone

Tally Weijl - ładne modele, ale jakość słaba, nieadekwatna do ceny, z ubrań wystają nitki, są źle pozszywane, jeansy się rozciągają i deformują

Terranova - j/w to samo co TW

Bershka - j/w

Stradivarius - odrobinę lepiej oceniam niż marki powyżej, ale nadal ceny nie adekwatne do jakości, można coś wybrać na przecenie, np. spodnie, bluzki. Swetrów i koszul nie polecam

Mieszane uczucia, ale czasem tam kupuję

Zara - ładne modele, ale nie wszystko jest dobrej jakości, spodnie są źle skrojone, sukienki również krzywo pozszywane, czasem można coś wybrać ale ceny oczywiście za wysokie.

Orsay - lubię wszelakie bawełniane koszulki, czasem mają fajne kurtki, odradzam z kolei spodnie jeansowe, które są strasznie sztywne oraz koszule

Reserved - kupuję bawełniane koszulki, spodnie i sukienki są źle skrojone, mają świetne kurtki zimowe/wiosenne


POLECAM

Tommy Hilfiger - świetna jakość spodni, koszul, polówek, nie wiem jak z resztą ale te miałam przyjemność nosić i mogę śmiało polecić

Guess - dobrej jakości spodnie i koszulki bawełniane

Royal Collection/Fraternity - świetne koszule i b. dobrej jakości swetry

Peek&Cloppenburg/Montego/Marco Pecci - bardzo dobre jakościowo swetry

[mewithoutyou]

POLECAM:
-Mango - mam kilka par spodni, kilka bluzek, kurtkę i jest super. Oczywiście zdarzył mi się sweter słabej jakości ale generalnie jest naprawdę ok.
- Stradivarius/Bershka/Pull&Bear - jakość nie powala ale też źle bardzo nie jest, zdarza mi się kupować dość często i generalnie jestem zadowolona.
-H&M - jakość często adekwatna do ceny, nie kupuje tam na pewno ubrań na lata, ale te które mam raczej mi dobrze służą. Jak już któraś z dziewczyn wspominała - mają fajną bieliznę, dobrej jakości w przystępnych cenach.

NIE POLECAM:
- Zara - moje największe rozczarowanie, ceny są absolutnie nie adekwatne do jakości. Buty może i są dobrej jakości ale ceny kosmiczne.
Większość ubrań jest naprawdę piękna ale kupowanie jedno czy kilko razówek za taką cenę...
Czasami udało mi się dopaść fajne jeansy ale to już raczej przeszłość.
Te które kupowałam w Zarze 8 lat temu dalej leżą w szafie, te sprzed roku czy dwóch dawno w śmieciach.
Boli mnie ta Zara bo naprawdę lubiłam w niej robić zakupy a teraz wolę pieniądze zostawić gdzie indziej.
Oysho - rzeczy piękne i drogie ale podobnie jak w Zarze - jakość naprawdę marna.
Americanos - też rozczarowanie, kupiłam parę naprawdę droższych "lepszych" spodni a nie przetrwały niestety więcej niż kilka miesięcy.

[susanne_agathe]

POLECAM:

Obuwie:
Dr Martens - moje pierwsze martensy nosiłam o każdej porze dnia i nocy i służyły mi 5 albo 6 lat i pewnie nosiłbym je dłużej, gdyby nie fakt, że robiłam to dość nierozważnie, dawałam się deptać itd. Swoją ostatnią parę noszę już tylko w sezonie jesienno-zimowym i służy mi od ponad 3 lat.
Converse - oczywiście w porównaniu z innymi tenisówkami. Nie są to może buty niezniszczalne, ale jeśli będziemy o nie dbać, będą nam spokojnie służyć przez kilka sezonów.
Vans - znam tylko model slip on, ale mam o nim bardzo pozytywne zdanie. Swoją parę kupiłam w liceum, czyli jakieś 6 albo 7 lat temu. Wtedy nosiłam je regularnie przez rok albo dwa, na studiach wydały mi się zbyt infantylne, więc obecnie noszę je głównie na rower, ale stan jest prawie idealny.
Gino Rossi - sama nie posiadam żadnego modelu, ale moja mama od wielu lat nie kupuje obuwia innych firm i wiele par nosi już kilka sezonów.
Vagabond - wypowiedzieć mogę się tylko o sandałach, ale wydaje mi się, że jest to również firma godna polecenia. Ich obuwie jest przede wszystkim minimalistyczne, więc jeśli chcemy parę, która będzie nam pasować do wszystkiego, warto się zainteresować tą marką.

Ubrania:
Solar - polecam, choć z pewną dozą nieśmiałości. W porównaniu z ich ubraniami kilka lat temu, jakość jest o wiele gorsza, ale mam wrażenie, że stało się tak ze wszystkimi markami odzieżowymi, jakie znam. Nadal warto tam kupować swetry, choć ostrożnie, bo zdarza im się wypuścić na rynek niewypały. Ze 100% pewnością mogę polecić szaliki i czapki zimowe, swój komplet noszę już od kilku lat i nie widać śladów zużycia.
COS - młodszy kuzyn H&M stworzony na potrzeby "bardziej zamożnych i wymagających klientów". Nie mogę na razie stwierdzić, czy wszystkich ich ubrania są tak dobre, ale posiadam sukienkę, która będzie ze mną chyba do końca życia. Ceny porównywalne z Solarem, momentami chyba nawet niższe. Warto sprawdzić, podotykać, poczytać składy i na pewno każdy znajdzie jakąś perełkę.
Lee, Levi's - niemalże niezniszczalne jeansy. Nie są to może moje ulubione marki, ze względu na dość nudne, klasyczne modele. Trudno znaleźć tam naprawdę wąskie rurki, których pełno w tańszych sieciówkach, ale jakość spodni jest naprawdę wysoka. Swoją ulubioną parę nosiłam około 2 lat praktycznie codziennie, przy mniej intensywnym używaniu spokojnie przetrwają 3, 4 lata.

Marki, od których lepiej trzymać się z daleka:
Zara - choć uwielbiam Zarę, muszę ją umieścić w tej kategorii. Generalnie ubrania nie są warte swoich cen. Warto na wyprzedażach zapolować na buty, płaszcze, kurtki. Sporadycznie zdarzają się też perełki wśród jeansów czy swetrów, ale nie jest to częste zjawisko.
Bershka, Stradivarius, House, Cropp, Reserved, Sinsay - umieszczam je po przecinkach, bo jakość we wszystkich jest podobna. Może jeszcze Reserved jest nas w stanie pozytywnie zaskoczyć, ale nie dzieje się to często. W czasie wyprzedaży dobrze widać, jak wytrzymałe są to ubrania. Większość jest dziurawa, albo przynajmniej mocno powyciągana. Zanim dotarłam ze sklepu do samochodu od spodni z Sinsaya zdążył odpaść guzik...
W Bershce polecam jedynie kurtki z "eko" skóry, przetrwają więcej niż sezon.
H&M - jakość dość niska, ale warto wybrać się tam po kilka podstawowych koszulek, szczególnie tych, które w składzie poza bawełną mają kilka procent sztuczności.

[Vanilla]

Ja jestem zadowolona z tych niepolecanych sieciówek.
Kupuję w Reserved i H&M bardzo często. Być może kupuję inne rzeczy niż większość Wizażanek, bo nie mam już 20paru lat i chyba wybieram rzeczy trochę inne
Zdarzało mi się, że nie byłam w 100& zadowolona z ciucha po kilku czy nawet po pierwszym praniu, ale rzadko.

Dlatego ja polecam (ubrania):

Reserved (bluzki, swetry, zwłaszcza koszule(!) są zawsze super
H&M - cena niewysoka, a i w ciuchu nie chodzę 5 lat
Orsay (bluzki, swetry, spódnice, ale zwłaszcza sukienki i spodnie są b. dobrze skrojone)

dla dzieci:
C&A, H&M, Reserved Kids, Smyk - ubrania dla dzieci bardzo fajne, ale w normalnej cenie zbyt drogie.

Nie są też złe:
House
Top Secret
Mohito, (choć w Mohito zbyt wysoka cena), ale to zależy na co się trafi.
Pepco...... lubię, ale jakość ubrań pozostawia wieeele do życzenia dlatego najczęściej kupuję tam ubrania dla dzieci, które to idealne są na jeden, maksymalnie dwa sezony - no i cena adekwatna do jakości
Za to paski, które tam kupiłam są super, a cena malutka

Nie polecam:
Bershki (chociaż mam 2 pary spodni i sweter i jestem zadowolona), ale większość ciuchów jest jak dla mnie po prostu niewymiarowa
Camaieu (spodnie fatalnie leżą, ceny bez sensu zbyt wysokie)
Zara (nic mi się tam nie podoba)
w Zarze dodatkowo ceny są z kosmosu, styl - zupełnie nie dla mnie, wyjątek : jedne bardzo dobrze skrojone spodnie (rybaczki), które leżały na mnie świetnie, ale w ostateczności ich nie kupiłam.

Butów raczej w sieciówkach nie kupuję; sporadycznie w CCC i Deichmannie. Z akcesoriów kupiłam paski do spodni w Housie i ... przetarły się b. szybko, a nie kosztowały jak na paski mało.

[Milaaa28]

Ja polecam sklep internetowy AMSTYL. Polski producent, jakość naprawdę dobra, zmieniają asortyment. No i obsługa bardzo fajna

[Kamakossa]

sieciówki to nie jest najlepszy pomysł, mnie urzekają polscy projektanci tacy jak marka Boccoo Kids.

[Nicość]

Zara zeszła totalnie na psy, wszystko się mechaci, ubrania stamtąd to jednorazówki. Nie wspomnę o cenach,które w stosunku do jakości i kroju są kosmiczne. Nawet z wyglądu 90% tych ciuchów to zwykłe szmaty.....jak w czymś takim można chodzić)?Chyba jedynie po to,żeby się pochwalić że to źle skrojone i karykaturalne ubranko jest "z Zary".....

Generalnie, na zasadzie eliminacji,polecam polskie małe firmy odzieżowe, których produkty można kupić w sieci albo w małych sklepach. Z sieciówek może jeszcze Orsay, Kaphall i to chyba wszystko. Ubrania z pozostałych sieciówek ewentualnie na stracha na wróble założyć

[Labressa]

Polecam niedużą, Polską firmę odzieżową METKA

Ubrania dobrej jakości, super obsługa, oryginale kroje

[duzaxl]

Najlepsze ciuszki mam kupione na allegro i bardzo je szanuję. Wiszą na wieszakach i prane są w płynie, prasowane parą. Jeśli dbasz o odzież to odpłaca ładnym wyglądem, jeśli traktujesz ja po macoszemu to służy krótko. Ale ciuchy szybko się nudzą, wiec czasami myślę, że aż tak dbać nie trzeba.
Jeśli chodzi o firmy sprawdzone, polecam z całą stanowczością: savida- cenię za wzór dla większych kobiet, Marks&spencer - wysoka jakość, cenię męską odzież z tej firmy, mój mąż ma większość od nich, River Island - inne wzory niż wszystkie, Wallis - zwłaszcza duże rozmiary, piękne wysmuklające wzory, bogate kolory, nic się nie sprało. Większość ciuchów dla siebie kupuję u 1 sprzedawcy na allegro: dziewczyny_xxl ze względu na większy rozmiar mam tam wybór i niską cenę.
Teraz poluję na ażurowy sweterek:
http://allegro.pl/george-12-40-super...628284146.html

Jeśli chodzi o zakupy w galeriach polskich to Wallis - sukienki jakościowo dobre, kolory nie sprały się, carry - tanie i jakość adekwatna do ceny. W kapphalu kupiłam wygodne jeansy w dużym rozmiarze. Z pewnością moge odradzić ciuszki w c&A - dla mnie najsłabsze jakościowo, szybko się spierają i zmniejszają rozmiar. W sklepach kupuję bardzo mało i tylko wtedy, gdy muszę, więc nie wypowiem się o pozostałych firmach, gdyż mogą okazać się stronnicza.

[201610111032]

Ja nie polecam swetrów marki Camaieu. Jakoś jest nieadekwatna do ceny. Miałam dwa, po niecałym pół roku oba się bardzo zmechaciły i prawdę mówiąc nadawały już do wyrzucenia.

Nie polecam też sukienek z Reserved. Choć tak naprawdę wszystko zależy od materiału. Jedną mam z poliestru z domieszką czegoś tam i jestem z niej bardzo zadowolona, zaś dwie pozostałe mieszanka bawełny z czymś innym po praniu się trochę skurczyły, a jedna z nich zaczęła kulkować. Dodam, że prałam zgodnie z informacją na metce. Więcej już nie kupię.

[zagubiona_ja_]

Możecie mi polecić gdzie kupię dobre jakościowo z rozsądną ceną trampki, które nie rozwalą się po miesiącu?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

POLECAM
Kapp Ahl - z ich ubraniami jeszcze nigdy mi się nic nie stało, spodnie, mimo że z domieszkami nigdy się nie rozciągnęły

RÓŻNIE BYWA
Reserved - generalnie u mnie ich rzeczy na plus, nic się z nimi nie dzieje, ale mam jeden sweterek stamtąd, który dość szybko się zmechacił i jest taki sobie
C&A - ich spodnie bardzo mi się rozciągają, ale swetry są bardzo ok
Camaieu - właściwie rzeczy z tego sklepu dobrze się u mnie trzymają, ale sweterki tam kupione skurczyły mi się w praniu (tu muszę dodać, że nie od razu, ale po dość długim czasie noszenia)
Takko - mam wrażenie, że ich rzeczy są słabej jakości, chociaż niektóre rzeczy trzymają się nieźle; bardzo nie polecam ich staników

NIE POLECAM
H&M - próbuję sonie przypomnieć, czy mam jakąkolwiek rzecz stamtąd, z którą nic mi się nie stało; spodnie rozciągnęły się na rozmiar albo dwa większe, drugie pofarbowały, sweter skurczył się w praniu, w bluzce puściły nitki...
Zara - znajoma pracuje w pralni chemicznej i powtarza, że jakość ich rzeczy jest najgorsza

[triss_k]

Polecam Promod.
Mam od nich sporo rzeczy, swetry są świetne, ze sporą domieszką wełny - to chyba jedyne w mojej szafie, które nie mechacą się po kilku noszeniach i trzymają fason już 3-ci sezon. Warto jednak sprawdzać metki i skład, bo zdarzają się buble.
Bluzki i t-shirty trochę gorzej, porównywalnie do innych sieciówek, za to polecam spodnie dżinsowe, dobrze skrojone, nie rozbijają się, dżins porządny i gruby, nie traci kształtu po 2 praniach i "trzyma" tyłek Materiałowe też posiadam, fajnie skrojone i dobrze się noszą.
Nie jest najtańszy, ale mają dobre wyprzedaże, ostatnio dorwałam sweter 60% wełny za 69 zł

[Marzenna87]

Wiadomo, że wszystkie sieciówki są słabe
jakościowo. Natomiast każdy z tych produktów ma swoja gwarancję, więc jak coś się z nim dzieje to zawsze można zwrócić.

[jusdud1990]

POLECAM :
reserved
house
alles

do zastanowienia :
h&m
cropp

odradzam :
atlantic
diverse

[victorion]

Polecam:

C&A - żadne jeansy nie trzymają mi się tak długo, koszule i kurtki również świetne, czasami kiepskie bluzki.
New Yorker - bluzki trzymają się latami. Należy uważać na t-shirty, zdarzają się słabe.
H&M - mam od nich kilka koszul i po 5 latach wyglądają nadal bardzo dobrze.

Nie polecam:

CCC - buty na 1 miesiąc, dłużej nie wytrzymują.
House - eh...
Reserved - bardzo szybko popruły mi się swetry.

[qah82]

Często robię zakupy w sklepach internetowych, nie miałam jak dotąd problemów. Mogę Wam polecić sklep a w zasadzie taką hurtownię z odzieżą, bielizną, kosmetykami a nawet rzeczami do domu. Ostatnio wiele u nich kupuję, podaję linka dla zainteresowanych:<ciach_r eklama>

[j_fly]

Orsay - z tej sieciówki mam najwięcej ubrań (praca wymaga ode mnie ubioru eleganckiego, ale nie sztywnego ). Jestem zachwycona ich sukienkami i spódniczkami, na których mają czasami wręcz bajeczne wzory - służą mi naprawdę długo i jak na razie nic złego się z nimi nie dzieje. Bluzki i topy także ok - nacięłam się tylko 2x - jeden czarny top zmechacił się od wewnątrz, ale to prawdopodobnie wina biustonosza z H&M, a biała bluzka bez żadnych dodatków (guziczków, wzorów) zmechaciła się na rękawach. Czapki i szaliki także ok. Nie mogę wypowiedzieć się na temat spodni, bo jeszcze ich tam nie kupiłam.

H&M - ogólnie ok, szorty, sweterki, kolekcja Basic i męska w porządku. Mam jedynie zastrzeżenia do biustonoszy - kupiłam 3 - różowy/ecru wyglądał przepięknie, ale szybko się rozciągnął, biały (najczęściej używany) trochę zmienił swój kształt i z jednej miseczki wyszedł drut, natomiast nie mam problemu z czarnym (nie licząc tego, że zmechacił mi od wewnątrz bluzkę z Orsay'a...).

Mohito - jak na razie bez niespodzianek

Reserved - mam stamtąd tylko 3 rzeczy - 2 koszulki zmechaciły się i rozciągnęły po pierwszym praniu, nie mam natomiast problemu z mini spódniczką. Polecam za to ich modę męską - często kupuję tam spodnie, bluzy i koszulki mojemu narzeczonemu i jak na razie wszystko jest ok.

Cropp i House - oba sklepy są dla mnie zbliżone asortymentem. Męskie koszulki są ok, z damskimi spodniami (które kupiłam z 7 lat temu) też nie miałam problemu, ale ogólnie ten styl mi nie leży.

C&A - jak do tej pory jestem zadowolona, np. kurtka, którą kupiłam 8 lat temu służyła mi przez 5 lat. Jestem także zadowolona z płaszcza i sweterków. Miałam jedynie problem z dwoma bolerkami, które straciły kolor po kilku praniach.

Sinsay - o tej marce słyszę bardzo skrajne opinie, ale ja jestem zadowolona, bo żadne z ich ubrań mi się nie zniszczyło i wbrew pozorom - nie tylko nastolatki znajdują tam coś dla siebie.

Marks&Spencer - żadnych nieprzyjemnych niespodzianek

Zara - nie chcę komentować... Wygórowane ceny za niezbyt dobrą jakość.

Primark - ich koszulki, topy i szorty służą mi od wielu lat i nie mam z nimi problemów.

Mango - raczej na plus.

Stradivarius - ostatnio nic tam nie kupowałam, ale np. narzutka i sweter, które kupiłam 5 lat temu służą mi do dzisiaj.

O reszcie nie będę się wypowiadać, bo rzadko odwiedzam

[stylowakomentatorka]

przede wszystkim odradzam aliexpres i firmy zagraniczne które na potęgę reklamują tanią sprzedaż i transport 2 miesiące - najczęściej jakościowo po prostu niedomagają... duże ryzyko

najczęściej zaś robię zakupy w czymś pokroju domodi albo jak chcę mieć pewność że ciuch jest z polskich materiałów i w polsce.