Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze? - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-07-20, 20:29   #901
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Ja mam w sumie idealnie, bo mam elastyczny czas pracy. Mogę przyjść między 7 a 9, a wyjść w sumie o dowolnej porze między 14 a 19. Oczywiście zawsze przychodzę bliżej 9 Przeważnie pracuję w godzinach mniej więcej 8:30-9:00 - 16:30-17:00. Potem jadę na zakupy, siłownię, gdzieś tam, a do domu wracam wieczorem podlać kwiaty, obejrzeć serial i iść spać. I tak jest idealnie. Oczywiście piszę o czasach przedwirusowych, bo teraz jeżdżę do biura max dwa razy w tygodniu.
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 20:38   #902
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88011521]To zależy. Jak pracowałam 10-18, to mogłam dłużej posiedzieć w nocy a ja sowa jestem, to spać szłam ok 1-2 w nocy i budziłam się o 8 wyspana. Spokojnie mogłam sobie umówić wizytę na rano do lekarza, mogłam rano skoczyć do urzędu. A osoby pracujące 7-15 to mają problem, bo urzędy też w tych godzinach pracują, rzadko dłużej i trzeba brać wolne. No ale ja nie mam dzieci i nie muszę im poświęcać czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Niemal wszystkie urzędy mają jeden dzień czynne dłużej, do 17 czy nawet 18.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 20:43   #903
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Ja mam elastyczne godziny pracy, mogę przychodzić na którą chce i już sobie nie wyobrażam inaczej. Chce pospać, to śpię, muszę coś załatwić do południa, to idę do pracy wcześnie rano. Mam lekarza na 11, to po 12 przychodzę do pracy lub pracuje zdalnie.
Nie wiem jak bym miała ogarnąć lekarzy i inne tego typu sprawy mając stałe godziny pracy, a szkoda brać wolne na tego typu pierdoły.

Co pracy chciałabym chodzić na 8, ale niestety zwykle jestem koło 9. Jak jadę rowerem to już w ogóle bliżej 10. :/

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 20:44   #904
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

U mnie są lekarze na popołudnia, zdarzało mi się umówić np. na 17.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 20:48   #905
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88012248]U mnie są lekarze na popołudnia, zdarzało mi się umówić np. na 17.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

bywają. w luxmedzie to chyba do 21 nawet są wizyty.

no ale nie da się ukryć, że mocno elastyczne godziny pracy to niesamowite ułatwienie
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 20:52   #906
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
bywają. w luxmedzie to chyba do 21 nawet są wizyty.

no ale nie da się ukryć, że mocno elastyczne godziny pracy to niesamowite ułatwienie
Elastyczne tak, ale późne na stałe dla mnie na pewno nie. Z tym, że ja nie mam problemu z przyzwyczajeniem się do wstawania wcześnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 20:58   #907
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

No generalnie jeśli elastyczne godziny w żaden sposób nie dezorganizują pracy to ja naprawdę nie kumam, czemu niektórzy pracodawcy upierają się, żeby być na konkretną godzinę.

Koleżanka kiedyś pracowała w 3 osobowej firmie i szef do niej dzwonil, jak się spóźniała 10 min. A praca taka, że bez znaczenia na którą by przyszła.

Jak chciała wyjść nawet 5 min wcześniej to też się musiała tłumaczyć po co i dlaczego, dramat.

Ja jak chce wyjsc 3 h wcześniej to po prostu wychodzę. Jednocześnie jak muszę zostać po godzinach, to zostaje. Działa to w dwie strony i sprawdza się w stu procentach.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2020-07-20 o 21:00
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-20, 21:01   #908
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Pensiveness_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy staracie się prowadzić jakąś aktywność fizyczną?
Ja się ostatnio staram ćwiczyć regularnie, wszyscy dookoła mi mówili, że będę mieć więcej energii, że po fajnym treningu masz jeszcze więcej siły na wszystko, nooo u mnie to się nie sprawdziło, padam tak czy siak U mnie też wszystkie badania w normie, tylko ciśnienie trochę niższe. Ja bym chyba całe życie przespała i przeleżała jakbym była miliarderką...

PS Macie jakieś fajne przepisy na szybkie posiłki?
Ja ćwiczę regularnie, co najmniej 4 razy w tygodniu (chodzę na siłownię podczas 2-godzinnej przerwy w pracy), nic to nie zmienia u mnie pod względem zmęczenia xd. W dni wolne owszem, kiedy sobie poćwiczę to mam taki fajny zastrzyk energii potem, ale nie kiedy pracuję i wstaje o 6.
Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Badałyście się może pod kątem bezdechu sennego? Ja mam podejrzenie od ortodonty tylko że ja nie chrapię podobno. Myślałam, że kofeina na mnie nie działa ale odkąd nie piję kawy z powodu białej diety ziewam non stop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Możliwe, że mam, ale nigdy nie badałam. Chociaż teoretycznie nie powinnam mieć, bo przeszłam zabieg, który miał m.in. zminimalizować ryzyko bezdechu. No ale wstając po 8 się wysypiam, więc chyba jednak chodzi o godziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-20, 21:11   #909
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88012274]No generalnie jeśli elastyczne godziny w żaden sposób nie dezorganizują pracy to ja naprawdę nie kumam, czemu niektórzy pracodawcy upierają się, żeby być na konkretną godzinę.

Koleżanka kiedyś pracowała w 3 osobowej firmie i szef do niej dzwonil, jak się spóźniała 10 min. A praca taka, że bez znaczenia na którą by przyszła.

Jak chciała wyjść nawet 5 min wcześniej to też się musiała tłumaczyć po co i dlaczego, dramat.

Ja jak chce wyjsc 3 h wcześniej to po prostu wychodzę. Jednocześnie jak muszę zostać po godzinach, to zostaje. Działa to w dwie strony i sprawdza się w stu procentach.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

bo w polsce mamy kult 'zapierdzielania'. w pracy masz cały czas zapierdzielać na 100 % wydajności i przełożony ma to widzieć. inaczej na pewno się obijasz i płacą Ci za nic a jak godziny pracy są elastyczne, to może się złożyć tak, że kilka godzin będziesz pracować bez nadzoru. kto wtedy sprawdzi czy nie poszłaś po kawę zamiast pracować

podczas pandemii szef znajomej robił straszne problemy o prace zdalną, chociaż, jako biuro tłumaczeń, mogli zupełnie bez problemu pracować z domów. no ale szef nie widział czy ktoś się przypadkiem nie obija i czy przypadkiem nie płaci komuś za to, że za dużo razy chodzi po herbatę
kazał wszystkim wrócić do biura najwcześniej jak się tylko dało. max miesiąc posiedzieli na pracy zdalnej
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 07:35   #910
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88011504]Z jednej strony spoko później zaczynać, ale to kończenie o 18...strasznie mało czasu dla siebie i dla rodziny. Dziecko idzie się myć o 19, kolacja, bajka, książka i do spania...a gdzie się jeszcze odrobić na następny dzień. Ja teraz czasowo na pol etatu, ale później na całym chyba sie przerzuce na 7-15 z 8.30-16.30, bo mam taką możliwość.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja właśnie z tego względu szukałam pracy od 7-8, mimo że nienawidzę wcześnie wstawać i jestem raczej sową. Wcześniej pracowałam 9-17, w domu byłam o 18. Wszystko jest super poza tym, że mam mało snu, bo chodzę spać ok 23, a wstaję o 5.30. W pracy mogę być między 7 a 8 więc mam godzinę luzu jeśli zaśpię (np tak jak dzisiaj). Nie lubię tak wcześnie wstawać ale wolę to niż jakbym miała pracować 10-18 bo wtedy mam zmarnowany cały dzień. A jak wrócę do domu o 15.30 to mam jeszcze mnóstwo czasu do 23.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 10:37   #911
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88011504]Z jednej strony spoko później zaczynać, ale to kończenie o 18...strasznie mało czasu dla siebie i dla rodziny. Dziecko idzie się myć o 19, kolacja, bajka, książka i do spania...a gdzie się jeszcze odrobić na następny dzień. Ja teraz czasowo na pol etatu, ale później na całym chyba sie przerzuce na 7-15 z 8.30-16.30, bo mam taką możliwość.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Zazdroszcze mozliwosci pracowania od wczesnych godzin.
Tutaj praca, ktora sie zaczyna wczesniej, niz o 9 po prostu nie istnieje, chyba, ze na kasie w markecie.
Wszystkie biura, urzedy, firmy uslugowe i wiekszosc innych firm pracuje 9-17:30 albo 9:30-18.
Moje normalne godziny pracy to 9:30-17:30, obecnie w czasie pandemii 10-17, od przyszlego tygodnia przechodze na prace 4 dni w tygodniu i bardzo bym chciala, zeby tak zostalo juz na stale
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-21, 10:39   #912
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88011042]Nie do mnie, ale musiałaby być to praca, która zaczyna się o 9, a do tego dochodzi dojazd, więc może nawet o 10. Nie kojarzę zbyt wielu takich prac.
Ja też czuję się super, kiedy wstaję o 8-9. Niestety pracuję na 8 i mam pobudkę o 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W moim mieście 9-17 to są standardowe godziny pracy biurowej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 10:39   #913
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Moje normalne godziny pracy to 9:30-17:30, obecnie w czasie pandemii 10-17, od przyszlego tygodnia przechodze na prace 4 dni w tygodniu i bardzo bym chciala, zeby tak zostalo juz na stale
Dla mnie idealnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 10:45   #914
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88013027]Dla mnie idealnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dla mnie tez, obecnie zaczynajac prace o 10 moge sobie wstac o 8 o ile mam mozliwosc zjedzenia sniadania po drodze lub w pracy. Jesli jem w domu, to wstaje o 7:30-7:40. Mam wtedy czas na jedzenie, kawe, prysznic, umycie wlosow, wysuszenie ich, makijaz i ubranie sie bez dzikiego pospiechu, wychodze z domu ok. 9.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 17:37   #915
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ja właśnie z tego względu szukałam pracy od 7-8, mimo że nienawidzę wcześnie wstawać i jestem raczej sową. Wcześniej pracowałam 9-17, w domu byłam o 18. Wszystko jest super poza tym, że mam mało snu, bo chodzę spać ok 23, a wstaję o 5.30. W pracy mogę być między 7 a 8 więc mam godzinę luzu jeśli zaśpię (np tak jak dzisiaj). Nie lubię tak wcześnie wstawać ale wolę to niż jakbym miała pracować 10-18 bo wtedy mam zmarnowany cały dzień. A jak wrócę do domu o 15.30 to mam jeszcze mnóstwo czasu do 23.
To samo cenię w porannych godzinach pracy, dla mnie po prostu koszmarem było jak pracowałam daleko od domu i byłam w domu kolo 17.30 zazwyczaj (praca 8-16). Siadłam na tylku zeby odsapnąć po 1,5 h w samochodzie i w korkach i juz po 18, zaraz jakieś ogarniecie chaty, posiłek, dziecko do kąpieli, usypianie i finito. Umyć się i spać. ZERO czasu dla siebie. Szczerze nienawidzę tamiego trybu życia i bylam ogromnie sfrustrowana. Na weekend czekałam jak na zbawienie, a w niedziele wieczorem chciałam płakać rzewnymi łzami. Nawet jakbym nie miała rodziny to wolalabym tak pracowac, bo co mi z tych porannych godzin? Jedynie tyle, ze pospałabym do 8-8.30. A tak to jak wcześniej wrócę to i na drzemkę sie znajdzie czas spokojnie (taka 20-30 minut, najlepiej na mnie wplywa).

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 19:30   #916
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88013821]To samo cenię w porannych godzinach pracy, dla mnie po prostu koszmarem było jak pracowałam daleko od domu i byłam w domu kolo 17.30 zazwyczaj (praca 8-16). Siadłam na tylku zeby odsapnąć po 1,5 h w samochodzie i w korkach i juz po 18, zaraz jakieś ogarniecie chaty, posiłek, dziecko do kąpieli, usypianie i finito. Umyć się i spać. ZERO czasu dla siebie. Szczerze nienawidzę tamiego trybu życia i bylam ogromnie sfrustrowana. Na weekend czekałam jak na zbawienie, a w niedziele wieczorem chciałam płakać rzewnymi łzami. Nawet jakbym nie miała rodziny to wolalabym tak pracowac, bo co mi z tych porannych godzin? Jedynie tyle, ze pospałabym do 8-8.30. A tak to jak wcześniej wrócę to i na drzemkę sie znajdzie czas spokojnie (taka 20-30 minut, najlepiej na mnie wplywa).

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Rozumiem, że mozna preferować poranne godziny pracy albo nie mieć czasu dla dziecka które chodzi spać o 19.
Ale tak to nie kumam czemu jest mniej czasu dla siebie. Jak mogę spać do 8 czy 9 to się nie kładę spać o 23 i godzin dla siebie jest dokładnie tyle samo.

Dla mnie 17. 30 to wczesna godzina. Jakieś 6,5-7 h do pójścia spać. No ciężko mi sobie wyobrazić, że można nic nie zrobić przez ten czas.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2020-07-21 o 19:32
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:00   #917
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88014028]Rozumiem, że mozna preferować poranne godziny pracy albo nie mieć czasu dla dziecka które chodzi spać o 19.
Ale tak to nie kumam czemu jest mniej czasu dla siebie. Jak mogę spać do 8 czy 9 to się nie kładę spać o 23 i godzin dla siebie jest dokładnie tyle samo.

Dla mnie 17. 30 to wczesna godzina. Jakieś 6,5-7 h do pójścia spać. No ciężko mi sobie wyobrazić, że można nic nie zrobić przez ten czas.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No ja sie kładę spać przeważnie kolo północy, a jak wstaje o 6.00 to kolo 23.00. Po prostu jestem zmęczona po całym dniu, nawet jak wstanę o 8.00. Pozatym czas dla siebie to nie jest dla mnie robienie zakupów, ogarnianie chaty, nastawianie pralki ani gotowanie, a to wszystko przeciez musimy zrobić codziennie. A tak to szybko się odrobię, cos ugotuje, cos tam ogarnę, coś załatwię i potem mamy czas na przyjemności.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:03   #918
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Tez nie uwazam zeby 17:30 to byla pozna godzina. Raczej normalna. Mnie sie rzadko zdarza wracac z pracy przed 18, jakbym wracala wczesniej to bym chyba nie wiedziala co zrobic z wolnym czasem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:06   #919
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

No to pewnie zależy od priorytetów, ja się staram być jak najszybciej, żeby a) spędzić jak najwięcej czasu z dzieckiem, b) żeby dziecko spędziło jak najwięcej czasu na dworze, c) żeby jak najszybciej odciążyć TŻa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-21, 20:14   #920
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88014082] robienie zakupów, ogarnianie chaty, nastawianie pralki ani gotowanie, a to wszystko przeciez musimy zrobić codziennie.
[/QUOTE]

Ja na pewno nie robię tych rzeczy codziennie. Zakupy robię na kilka dni, gotuję co drugi-trzeci dzień, potem tylko odgrzewam. Pranie średnio raz na 2 tygodnie. Sprzątam na pewno nie codziennie. Ale pewnie z dzieckiem jest trudniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:15   #921
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Tez nie uwazam zeby 17:30 to byla pozna godzina. Raczej normalna. Mnie sie rzadko zdarza wracac z pracy przed 18, jakbym wracala wczesniej to bym chyba nie wiedziala co zrobic z wolnym czasem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No ja mam co robić z wolnym czasem i jak jestem na pelny etat to właściwie jeszcze mi go brakuje. Przede wszystkim mam dziecko i zwierzęta, więc zdecydowanie jest co robić. Zreszta jak nie mialam dziecka, to bylam w domu kolo 17. Zanim chwile odpoczęłam, to już 17.30. Jakies zakupy, coś zrobić do jedzenia na wieczór i na następny dzień do pracy i już 20.00. Ogarnąć kocury, pobawić się z nimi troche. Potem kąpiel, jakaś pielęgnacja, 21.00. Film lub książka do 23.00-24 i lulu. To taki standardowy dzien, bo czasem gdzies wychodziłam na spotkanie lub cos zalatwić. Ja nie wiem, dla mnie to wyglada w taki sposób i naprawdę nie widze tu jakiegos szaleństwa czasowego zeby nie wiedzieć co z tym robic. Po prostu ja potrzebuje odpoczynku w ciągu dnia i raczej spokojnego trybu, nie jestem w stanie dobrze funkcjonować z milionem aktywności każdego dnia.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:22   #922
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88014107]Ja na pewno nie robię tych rzeczy codziennie. Zakupy robię na kilka dni, gotuję co drugi-trzeci dzień, potem tylko odgrzewam. Pranie średnio raz na 2 tygodnie. Sprzątam na pewno nie codziennie. Ale pewnie z dzieckiem jest trudniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]My gotujemy codziennie, jedynie zupa na 2 dni. Chce zeby dziecko jadło codziennie jakis inny posilek, pozatym musiałabym jakies wielkie te porcje gotować dla całej rodziny na 2-3 dni. To mi się udaje tylko z jakimś spaghetti czy leczem, bo inaczej moj szanowny małżonek zeżre nadprodukcję wieczorem. A i powiem Ci, ze mam pełno sklepów na około i ja szczerze nie znoszę robienia ogromnych zakupów. Lubie cos miec wiecek w lodówce, ale taszczenie tych siat...w tej pandemii na poczatku to był horror, maz targał do domu po 4 wielkie siaty albo wiecej. A potem i tak zawsze mi czegos brakło xD dlatego teraz jak mam czas to nawet codziennie jeżdżę na małe zakupy. Z tym, że aktualnie to mamy robotę pod samym nosem wiec nawet na pełnym etacie nie miałabym z tym problemu.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:33   #923
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88014123]My gotujemy codziennie, jedynie zupa na 2 dni. Chce zeby dziecko jadło codziennie jakis inny posilek, pozatym musiałabym jakies wielkie te porcje gotować dla całej rodziny na 2-3 dni. To mi się udaje tylko z jakimś spaghetti czy leczem, bo inaczej moj szanowny małżonek zeżre nadprodukcję wieczorem. A i powiem Ci, ze mam pełno sklepów na około i ja szczerze nie znoszę robienia ogromnych zakupów. Lubie cos miec wiecek w lodówce, ale taszczenie tych siat...w tej pandemii na poczatku to był horror, maz targał do domu po 4 wielkie siaty albo wiecej. A potem i tak zawsze mi czegos brakło xD dlatego teraz jak mam czas to nawet codziennie jeżdżę na małe zakupy. Z tym, że aktualnie to mamy robotę pod samym nosem wiec nawet na pełnym etacie nie miałabym z tym problemu.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja się zastanawiam zawsze (zwłaszcza na grupach jedzeniowych) jak ludzie gotują na kilka dni. Ja jem 4 posiłki dziennie (wcześniej 5, ale szlag mnie trafiał z robieniem jedzenia, więc staram się przyzwyczaić do 4), robię zawsze 2 porcje, żeby mieć na 2 dni i nie wyobrażam sobie robić więcej. No po prostu moja lodówka ma ograniczoną pojemność Zwłaszcza, że zakupy robię raz w tygodniu. Poza tym ja gotuję sobie, mąż sobie, więc nie wiem jak by to miało wyglądać. I zawsze mnie rozwala jak na tych grupach ktoś pyta "jak dajecie sobie radę z gotowaniem, bo mnie to tyle czasu zajmuje" i mnóstwo komentarzy typu "ja gotuję na cały tydzień i zajmuje mi to półtorej godziny". No mnie nie
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:42   #924
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam zawsze (zwłaszcza na grupach jedzeniowych) jak ludzie gotują na kilka dni. Ja jem 4 posiłki dziennie (wcześniej 5, ale szlag mnie trafiał z robieniem jedzenia, więc staram się przyzwyczaić do 4), robię zawsze 2 porcje, żeby mieć na 2 dni i nie wyobrażam sobie robić więcej. No po prostu moja lodówka ma ograniczoną pojemność Zwłaszcza, że zakupy robię raz w tygodniu. Poza tym ja gotuję sobie, mąż sobie, więc nie wiem jak by to miało wyglądać. I zawsze mnie rozwala jak na tych grupach ktoś pyta "jak dajecie sobie radę z gotowaniem, bo mnie to tyle czasu zajmuje" i mnóstwo komentarzy typu "ja gotuję na cały tydzień i zajmuje mi to półtorej godziny". No mnie nie
Mnie też to tyle nie zajmuje, pozatym nie chciałabym 3 dni jeść tego samego, nie mówiąc już o bombelku. Ja w ogole się dziwnie czuje, bo czytam tutaj, ze od 17 to tyle czasu ze nie wiadomo co z tym robić, a mnie wiecznie jest mało jak pracuje na pełen etat i narzekam, że doba nie jest z gumy xd najwyraźniej jestem jakimś nieogarem organizacyjnym

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:44   #925
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam zawsze (zwłaszcza na grupach jedzeniowych) jak ludzie gotują na kilka dni. Ja jem 4 posiłki dziennie (wcześniej 5, ale szlag mnie trafiał z robieniem jedzenia, więc staram się przyzwyczaić do 4), robię zawsze 2 porcje, żeby mieć na 2 dni i nie wyobrażam sobie robić więcej. No po prostu moja lodówka ma ograniczoną pojemność Zwłaszcza, że zakupy robię raz w tygodniu. Poza tym ja gotuję sobie, mąż sobie, więc nie wiem jak by to miało wyglądać. I zawsze mnie rozwala jak na tych grupach ktoś pyta "jak dajecie sobie radę z gotowaniem, bo mnie to tyle czasu zajmuje" i mnóstwo komentarzy typu "ja gotuję na cały tydzień i zajmuje mi to półtorej godziny". No mnie nie
Wiesz, te moje posiłki są często proste. Nagotuję ziemniakow, to potem jem nawet zimne z wędzoną gotową rybą, którą wystarczy wyjąć z papierka, sosem pesto, warzywami z puszki i takimi tam. Jak chcę ugotować coś bardziej skomplikowanego, no to faktycznie udaje mi się to przechować max na drugi dzień.
Jak mieszkałam z facetem, to na szczęście lubiliśmy jeść dosłownie dokładnie to samo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:46   #926
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam zawsze (zwłaszcza na grupach jedzeniowych) jak ludzie gotują na kilka dni. Ja jem 4 posiłki dziennie (wcześniej 5, ale szlag mnie trafiał z robieniem jedzenia, więc staram się przyzwyczaić do 4), robię zawsze 2 porcje, żeby mieć na 2 dni i nie wyobrażam sobie robić więcej. No po prostu moja lodówka ma ograniczoną pojemność Zwłaszcza, że zakupy robię raz w tygodniu. Poza tym ja gotuję sobie, mąż sobie, więc nie wiem jak by to miało wyglądać. I zawsze mnie rozwala jak na tych grupach ktoś pyta "jak dajecie sobie radę z gotowaniem, bo mnie to tyle czasu zajmuje" i mnóstwo komentarzy typu "ja gotuję na cały tydzień i zajmuje mi to półtorej godziny". No mnie nie
Wiele razy widziałam "meal prep" na tydzień w dwie godziny, ale u mnie nie ma opcji żebym cały tydzień jadła to samo. I do tego są to zazwyczaj dania w stylu ugotuj 2 kg kaszy, upiecz 7 piersi z kurczaka, pokrój jakieś warzywa i ciesz się obiadem na tydzień. Fajnie że komuś to pasuje, ale ja tak nie umiem jeść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:49   #927
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam zawsze (zwłaszcza na grupach jedzeniowych) jak ludzie gotują na kilka dni. Ja jem 4 posiłki dziennie (wcześniej 5, ale szlag mnie trafiał z robieniem jedzenia, więc staram się przyzwyczaić do 4), robię zawsze 2 porcje, żeby mieć na 2 dni i nie wyobrażam sobie robić więcej. No po prostu moja lodówka ma ograniczoną pojemność Zwłaszcza, że zakupy robię raz w tygodniu. Poza tym ja gotuję sobie, mąż sobie, więc nie wiem jak by to miało wyglądać. I zawsze mnie rozwala jak na tych grupach ktoś pyta "jak dajecie sobie radę z gotowaniem, bo mnie to tyle czasu zajmuje" i mnóstwo komentarzy typu "ja gotuję na cały tydzień i zajmuje mi to półtorej godziny". No mnie nie
zależy co gotujesz i jak bardzo różnorodnie chcesz jeść tak naprawdę.
jak wiem, że będę mieć szalony tydzień i 60 godzin pracujących, to potrafię ugotować na tydzień i nie zajmuje mi to połowy dnia. tylko że ja gotuję jedynie obiady. reszta posiłków jest szybka - kanapka do pracy, owsianka na zimno na śniadanie, jakaś jajecznica czy coś na kolację (w tym stylu). a więc jedynie obiad wymaga gotowania jako takiego.
Ty gotujesz wszystkie 4 posiłki? (w sensie wiesz, "gotujesz" mówiac tak ogólnie na przygotowanie ciepłego, troszkę bardziej skomplikowanego posiłku niż jajecznica)
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:52   #928
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
tylko że ja gotuję jedynie obiady. reszta posiłków jest szybka - kanapka do pracy, owsianka na zimno na śniadanie, jakaś jajecznica czy coś na kolację (w tym stylu). a więc jedynie obiad wymaga gotowania jako takiego.
Tak, ja też tak mam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:58   #929
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
zależy co gotujesz i jak bardzo różnorodnie chcesz jeść tak naprawdę.
jak wiem, że będę mieć szalony tydzień i 60 godzin pracujących, to potrafię ugotować na tydzień i nie zajmuje mi to połowy dnia. tylko że ja gotuję jedynie obiady. reszta posiłków jest szybka - kanapka do pracy, owsianka na zimno na śniadanie, jakaś jajecznica czy coś na kolację (w tym stylu). a więc jedynie obiad wymaga gotowania jako takiego.
Ty gotujesz wszystkie 4 posiłki? (w sensie wiesz, "gotujesz" mówiac tak ogólnie na przygotowanie ciepłego, troszkę bardziej skomplikowanego posiłku niż jajecznica)
Ja nie mogę sobie pozwolić na zjedzenie czegokolwiek bo mam określoną dietę, określoną ilość kalorii, określone makro, muszę zważyć, policzyć itd. 4 posiłków w sumie nie gotuję - gotuję 2, ale 4 przygotowuję. I nie mogę czegoś na szybko, tylko np wieczorem muszę mieć przygotowane co najmniej 2, żeby mieć do pracy i ewentualnie 3 po pracy, bo jak wracam to jestem głodna i chyba szału bym dostała, gdybym miała gotować.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-21, 20:59   #930
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
zależy co gotujesz i jak bardzo różnorodnie chcesz jeść tak naprawdę.

jak wiem, że będę mieć szalony tydzień i 60 godzin pracujących, to potrafię ugotować na tydzień i nie zajmuje mi to połowy dnia. tylko że ja gotuję jedynie obiady. reszta posiłków jest szybka - kanapka do pracy, owsianka na zimno na śniadanie, jakaś jajecznica czy coś na kolację (w tym stylu). a więc jedynie obiad wymaga gotowania jako takiego.

Ty gotujesz wszystkie 4 posiłki? (w sensie wiesz, "gotujesz" mówiac tak ogólnie na przygotowanie ciepłego, troszkę bardziej skomplikowanego posiłku niż jajecznica)
To ja tez mysle tylko o obiadach, robienie wszystkich posiłków to hardcore. Ja rano jem kanapkę z konfiturą zazwyczaj plus kawa. Do pracy to jakieś warzywa, owoce, chleb, ser, serek wiejski, tego typu przekąski. ewentualnie jak coś zostanie z kolacji czy obiadu to wezmę. Potem obiad na szybko np. Wczoraj zrobiłam taka tartę z ciasta francuskiego z tuńczykiem, warzywami etc. Ultra szybkościowe danie. Plus salata z warzywami. Dziś tez na szybko ziemniaki pieczone na patelni i zostało mi wlasnie jeszcze trochę na jutro. A na kolacje to tez biorę co leci - np. Dziś byl śledź po wiejsku, ogórki małosolne i kanapka z serem, pomidorem i dymka.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ja nie mogę sobie pozwolić na zjedzenie czegokolwiek bo mam określoną dietę, określoną ilość kalorii, określone makro, muszę zważyć, policzyć itd. 4 posiłków w sumie nie gotuję - gotuję 2, ale 4 przygotowuję. I nie mogę czegoś na szybko, tylko np wieczorem muszę mieć przygotowane co najmniej 2, żeby mieć do pracy i ewentualnie 3 po pracy, bo jak wracam to jestem głodna i chyba szału bym dostała, gdybym miała gotować.
Przerąbane. Męczące bardzo, ale jak mus to mus.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-09-20 17:52:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:31.