Mamusie październik 2021 cz.2 - Strona 134 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2021-09-13, 21:38   #3991
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość
A długo masz zostać w tym szpitalu? Trzymajcie się w tym dwupaku jeszcze trochę! Kciuki!



Ja też mam sztywny jak kamień i do tego duży (tak sądzę). A jak próbuję się schylić to robi mi się niedobrze :/ Zrobienie hybryd u stóp to jakaś abstrakcja dla mnie Nawet buty wiąże mi mąż.

Powodzenia na wizycie



Kciuki, żeby wszystko było ok! Szkoda tylko, że tak długo trzeba czekać, żeby się upewnić.
Nie wiem. Mój lekarz mówił, że pewnie 3 dni, chyba, że się coś będzie dziać to do 37+0 czyli przyszłego piątku. Gadał, że jutro ma dyżur to do mnie przyjdzie, więc może jutro dowiem się czegoś więcej.

Na izbie przyjęć wyszła waga 2,5kg. Na ktg skurcze się nie pisały, chociaż położna mówiła, że widzi, że brzuch się spina. Jestem już po pierwszym zastrzyku na płuca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 06:20   #3992
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88899956]Nie wiem. Mój lekarz mówił, że pewnie 3 dni, chyba, że się coś będzie dziać to do 37+0 czyli przyszłego piątku. Gadał, że jutro ma dyżur to do mnie przyjdzie, więc może jutro dowiem się czegoś więcej.

Na izbie przyjęć wyszła waga 2,5kg. Na ktg skurcze się nie pisały, chociaż położna mówiła, że widzi, że brzuch się spina. Jestem już po pierwszym zastrzyku na płuca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Będzie dobrze! Te sterydy dużo pomagają, a jednak potrzeba trochę czasu żeby podać wszystkie dawki.
Ze skurczami i ktg to jest dla mnie zagadka. W pierwszej ciąży pisały sie na ktg takie, których nie czułam. Teraz jak dostałam skurczy porodowych, to nawet te końcowe, bardzo bolesne, nie pisały się wcale 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 06:35   #3993
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88899956]Nie wiem. Mój lekarz mówił, że pewnie 3 dni, chyba, że się coś będzie dziać to do 37+0 czyli przyszłego piątku. Gadał, że jutro ma dyżur to do mnie przyjdzie, więc może jutro dowiem się czegoś więcej.

Na izbie przyjęć wyszła waga 2,5kg. Na ktg skurcze się nie pisały, chociaż położna mówiła, że widzi, że brzuch się spina. Jestem już po pierwszym zastrzyku na płuca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No to może skończy się na samych sterydach. Ale pewnie regularne ktg będzie już konieczne.
Cytat:
Napisane przez kawowa_lkj Pokaż wiadomość
Będzie dobrze! Te sterydy dużo pomagają, a jednak potrzeba trochę czasu żeby podać wszystkie dawki.
Ze skurczami i ktg to jest dla mnie zagadka. W pierwszej ciąży pisały sie na ktg takie, których nie czułam. Teraz jak dostałam skurczy porodowych, to nawet te końcowe, bardzo bolesne, nie pisały się wcale 🤷♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ciekawa sytuacja.
Ja miałam znajomą co po każdym ktg trafiała do szpitala. U niej u małej brakowało jednej żyłki do serca. Z tego co rozumiem są dwie. Jedna znika, jedna zostaje. Jej brakowało tej co zostaje. Wyszło na to, że ten aparat do ktg w Medicover był źle skalibrowany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 07:13   #3994
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez kawowa_lkj Pokaż wiadomość
Będzie dobrze! Te sterydy dużo pomagają, a jednak potrzeba trochę czasu żeby podać wszystkie dawki.
Ze skurczami i ktg to jest dla mnie zagadka. W pierwszej ciąży pisały sie na ktg takie, których nie czułam. Teraz jak dostałam skurczy porodowych, to nawet te końcowe, bardzo bolesne, nie pisały się wcale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To chyba zależy też od tego skąd idą skurcze. Ja przy porodzie miałam podpięte ktg to na początku nie pisało się praktycznie nic, a ja myślałam, że tam zaraz umrę, dopiero pod koniec coś tam zaczęło drgać, ale u mnie skurcze były z krzyża a one chyba lubią być średnio widoczne na ktg bo koleżanka miała identycznie.

Szefowa - kciuki, żeby jednak 3 dni wystarczyły i żeby Cię puścili do domu

Karla - na pewno będzie dobrze, grunt, że teraz te wizyty są już częstsze to będziecie monitorować sytuację

Ja już wczoraj myślałam, że COŚ się wydarzy, w pewnym momencie miałam skurcze mniej więcej co 7-10 minut ale coś mi nie grało, bo o ile częstotliwość miała jakiś sens tak sama skala bólu była raczej taka "no boli, ale krzyczeć nie będę", więc wzięłam prysznic i poszłam spać no i przez noc jakoś się to wyciszyło

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 07:23   #3995
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
No czasami trudno trafić 🤷 Zobaczymy co to będzie Ja obstawiam, że będzie szczupła ale długa ale może to tylko moja wyobraźnia(lub nadzieja).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też tak obstawiam.[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88899956]Nie wiem. Mój lekarz mówił, że pewnie 3 dni, chyba, że się coś będzie dziać to do 37+0 czyli przyszłego piątku. Gadał, że jutro ma dyżur to do mnie przyjdzie, więc może jutro dowiem się czegoś więcej.

Na izbie przyjęć wyszła waga 2,5kg. Na ktg skurcze się nie pisały, chociaż położna mówiła, że widzi, że brzuch się spina. Jestem już po pierwszym zastrzyku na płuca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dobrze, że masz już 1 dawkę za sobą. Jeszcze tylko jedna. Przynajmniej ja dostałam 2. A jak w szpitalu? Warunki ok? Dajesz radę?
Cytat:
Napisane przez kawowa_lkj Pokaż wiadomość
Będzie dobrze! Te sterydy dużo pomagają, a jednak potrzeba trochę czasu żeby podać wszystkie dawki.
Ze skurczami i ktg to jest dla mnie zagadka. W pierwszej ciąży pisały sie na ktg takie, których nie czułam. Teraz jak dostałam skurczy porodowych, to nawet te końcowe, bardzo bolesne, nie pisały się wcale 🤷♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja miałam w ktg, zostawili mnie w szpitalu a totalnie nic nie czułam. A oni panikowali, że zaraz zaczne rodzic
Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
No to może skończy się na samych sterydach. Ale pewnie regularne ktg będzie już konieczne. Ciekawa sytuacja.
Ja miałam znajomą co po każdym ktg trafiała do szpitala. U niej u małej brakowało jednej żyłki do serca. Z tego co rozumiem są dwie. Jedna znika, jedna zostaje. Jej brakowało tej co zostaje. Wyszło na to, że ten aparat do ktg w Medicover był źle skalibrowany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja po strydach byłam w szpitalu 2 dni jeszcze( licze po obu dawkach). Po tygodniu miała kontrolbe ktg. A teraz kazali mi się wstawić już w terminie porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
To chyba zależy też od tego skąd idą skurcze. Ja przy porodzie miałam podpięte ktg to na początku nie pisało się praktycznie nic, a ja myślałam, że tam zaraz umrę, dopiero pod koniec coś tam zaczęło drgać, ale u mnie skurcze były z krzyża a one chyba lubią być średnio widoczne na ktg bo koleżanka miała identycznie.

Szefowa - kciuki, żeby jednak 3 dni wystarczyły i żeby Cię puścili do domu

Karla - na pewno będzie dobrze, grunt, że teraz te wizyty są już częstsze to będziecie monitorować sytuację

Ja już wczoraj myślałam, że COŚ się wydarzy, w pewnym momencie miałam skurcze mniej więcej co 7-10 minut ale coś mi nie grało, bo o ile częstotliwość miała jakiś sens tak sama skala bólu była raczej taka "no boli, ale krzyczeć nie będę", więc wzięłam prysznic i poszłam spać no i przez noc jakoś się to wyciszyło

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Czyli jakieś przepowiadające. Ale co 7-10 minut to często. Co ile powinny być, żeby udać się do szpitala? Co 5?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 07:24   #3996
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
To chyba zależy też od tego skąd idą skurcze. Ja przy porodzie miałam podpięte ktg to na początku nie pisało się praktycznie nic, a ja myślałam, że tam zaraz umrę, dopiero pod koniec coś tam zaczęło drgać, ale u mnie skurcze były z krzyża a one chyba lubią być średnio widoczne na ktg bo koleżanka miała identycznie.


Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
To może być to - te moje skurcze porodowe były tylko w podbrzuszu, bardzo nisko.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 07:38   #3997
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
Ja też tak obstawiam.Dobrze, że masz już 1 dawkę za sobą. Jeszcze tylko jedna. Przynajmniej ja dostałam 2. A jak w szpitalu? Warunki ok? Dajesz radę? Ja miałam w ktg, zostawili mnie w szpitalu a totalnie nic nie czułam. A oni panikowali, że zaraz zaczne rodzic Ja po strydach byłam w szpitalu 2 dni jeszcze( licze po obu dawkach). Po tygodniu miała kontrolbe ktg. A teraz kazali mi się wstawić już w terminie porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Czyli jakieś przepowiadające. Ale co 7-10 minut to często. Co ile powinny być, żeby udać się do szpitala? Co 5?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W pierwszej ciąży nie miałam zapowiadaczy ani nic. Za to jak się zaczęło to poszłam pod prysznic. Jak już się pakowałam i złapał skurcz to poleciałam na kanapę z bólu Zanim dojechałam już ładnie były rozkręcone. A to tylko godzina czasu Plus wody mi ciekły. Nie jakoś dużo no ale było mokrawo. Nie miałam wątpliwości co się dzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-09-14, 07:46   #3998
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Ja się bałam przed pierwszym porodem, że przegapię moment, że to już ten czas, ale na szczęście u mnie jak w amerykańskim filmie, po prostu stałam i nagle chlustnely ze mnie wody także wątpliwości było ciężko mieć

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

A co ile się jedzie do szpitala to nawet nie wiem, ale pewnie 4-5 minut? Ja mam szpital 2 minuty od domu także jakiegoś ciśnienia wczoraj jeszcze nie miałam

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 07:53   #3999
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Ja się bałam przed pierwszym porodem, że przegapię moment, że to już ten czas, ale na szczęście u mnie jak w amerykańskim filmie, po prostu stałam i nagle chlustnely ze mnie wody także wątpliwości było ciężko mieć

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

A co ile się jedzie do szpitala to nawet nie wiem, ale pewnie 4-5 minut? Ja mam szpital 2 minuty od domu także jakiegoś ciśnienia wczoraj jeszcze nie miałam

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
No podobno jak są co te 4-5 min. W pierwszej to ja nawet nie wiedziałam W poprzedniej nawet jak nie skurcze to bym jechała, bo coś się działo więc lepiej sprawdzić. Teraz się boje, że przeocze poród
Ale już słyszałam o niejednym porodzie co dziewczyny szły pod prysznic, bo myślały że jest czas a potem karetka,bo głowa już wychodziła Albo były w szpitalu tak, że już położne mówiły, że na tym etapie to dawno powinna być na porodówce 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 07:56   #4000
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Ja się pytałam położnej to mówiła żeby jechać jak skurcze będą co 3 min a mi się wydaje to jakoś późno

Mam 35-40 min drogi do szpitala i ona to wie.
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 08:01   #4001
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
Ja też tak obstawiam.Dobrze, że masz już 1 dawkę za sobą. Jeszcze tylko jedna. Przynajmniej ja dostałam 2. A jak w szpitalu? Warunki ok? Dajesz radę? Ja miałam w ktg, zostawili mnie w szpitalu a totalnie nic nie czułam. A oni panikowali, że zaraz zaczne rodzic Ja po strydach byłam w szpitalu 2 dni jeszcze( licze po obu dawkach). Po tygodniu miała kontrolbe ktg. A teraz kazali mi się wstawić już w terminie porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja już tu byłam w szpitalu na innym oddziale to wiedziałam, że warunki masakra. Teraz jestem na jakiejś sali dla czekających na wynik covid. Mam nową łazienkę na sali i łóżka są nowsze, nie ma za to papieru toaletowego i mydła.
Jedzenia jeszcze nie było, ale podobno taki sam syf jak na innych oddziałach.
Współlokatorka mi mówiła, że jak przeniosą mnie z tej sali to mogę trafić do takiej bez łazienki. Wtedy będzie pewnie załamka.

A jak lekarz pytał czy pojadę do jego szpitala to się pytałam czy ten oddział jest lepszy. No i potwierdził. Nie wiem czy on nigdy w lepszym szpitalu nie był czy co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-09-14, 08:06   #4002
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88900297]Ja już tu byłam w szpitalu na innym oddziale to wiedziałam, że warunki masakra. Teraz jestem na jakiejś sali dla czekających na wynik covid. Mam nową łazienkę na sali i łóżka są nowsze, nie ma za to papieru toaletowego i mydła.
Jedzenia jeszcze nie było, ale podobno taki sam syf jak na innych oddziałach.
Współlokatorka mi mówiła, że jak przeniosą mnie z tej sali to mogę trafić do takiej bez łazienki. Wtedy będzie pewnie załamka.

A jak lekarz pytał czy pojadę do jego szpitala to się pytałam czy ten oddział jest lepszy. No i potwierdził. Nie wiem czy on nigdy w lepszym szpitalu nie był czy co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Czyli tescik robią i jest oddział przejściowy. Nieźle. A ty chyba zaszczepiona jesteś tak?
U mnie na początek trafiasz do izolatki podobno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 08:44   #4003
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
W pierwszej ciąży nie miałam zapowiadaczy ani nic. Za to jak się zaczęło to poszłam pod prysznic. Jak już się pakowałam i złapał skurcz to poleciałam na kanapę z bólu Zanim dojechałam już ładnie były rozkręcone. A to tylko godzina czasu Plus wody mi ciekły. Nie jakoś dużo no ale było mokrawo. Nie miałam wątpliwości co się dzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja właśnie sie obawiam, że będę miec te wątpliwości
Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Ja się bałam przed pierwszym porodem, że przegapię moment, że to już ten czas, ale na szczęście u mnie jak w amerykańskim filmie, po prostu stałam i nagle chlustnely ze mnie wody także wątpliwości było ciężko mieć

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

A co ile się jedzie do szpitala to nawet nie wiem, ale pewnie 4-5 minut? Ja mam szpital 2 minuty od domu także jakiegoś ciśnienia wczoraj jeszcze nie miałam

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Czyli jak w prawdziwym filmie.
Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
No podobno jak są co te 4-5 min. W pierwszej to ja nawet nie wiedziałam W poprzedniej nawet jak nie skurcze to bym jechała, bo coś się działo więc lepiej sprawdzić. Teraz się boje, że przeocze poród
Ale już słyszałam o niejednym porodzie co dziewczyny szły pod prysznic, bo myślały że jest czas a potem karetka,bo głowa już wychodziła Albo były w szpitalu tak, że już położne mówiły, że na tym etapie to dawno powinna być na porodówce 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wolałabym wychodzacą głowke pod prysznicem niż 20h na oksytocynie, balonikach czy tasiemkach. [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88900286]Ja się pytałam położnej to mówiła żeby jechać jak skurcze będą co 3 min a mi się wydaje to jakoś późno

Mam 35-40 min drogi do szpitala i ona to wie.[/QUOTE]Co 3 min mi też sie wydaje późno. Ja mam do szpitala rzut beretem. Ale sie stresuje, że przyjadę za późno i jak będe chcieli mnie odesłać to będzie problem.[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88900297]Ja już tu byłam w szpitalu na innym oddziale to wiedziałam, że warunki masakra. Teraz jestem na jakiejś sali dla czekających na wynik covid. Mam nową łazienkę na sali i łóżka są nowsze, nie ma za to papieru toaletowego i mydła.
Jedzenia jeszcze nie było, ale podobno taki sam syf jak na innych oddziałach.
Współlokatorka mi mówiła, że jak przeniosą mnie z tej sali to mogę trafić do takiej bez łazienki. Wtedy będzie pewnie załamka.

A jak lekarz pytał czy pojadę do jego szpitala to się pytałam czy ten oddział jest lepszy. No i potwierdził. Nie wiem czy on nigdy w lepszym szpitalu nie był czy co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Czyli masz test? U mnie w szpitalu nieszczepionym robili takie szybkie 15 min. A szczepionych nie sprawdzali.

Może lepszy pod innymi wzgledami



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 08:54   #4004
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Ja właśnie rozmawiałam z tą moją położna wybrana do porodu i się dowiedziałam, że u mnie w szpitalu mąż może być przez cały poród i 2h po, odwiedziny są w godzinach 15-17 ale może odwiedzać tylko osoba która była przy porodzie. Testy robią te szybkie przed przyjęciem. No i dostałam przy okazji całą listę wytycznych jak się do porodu przygotować

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 09:06   #4005
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

O matko ile postów...
Mnie wczoraj złapał skurcz i się lekko przestraszyłam bo był mocny a ja takich nigdy nie miałam. Potem w nocy się powtórzyło ale już nie tak mocno.

Ja mam do szpitala blisko 5minut autem ze względu, że jest dojazd z jednej strony gdyby była bramka z drugiej to bym na piechotę mogła iść.

Mąż odebrał moje wyniki i z jednej strony mega się cieszę bo TSH spadło mi o 0,5 więc nie muszę iść do Endo a z drugiej znowu żelazo w dół tym razem bardziej niż ostatnio :/ a reszta wyszła super.

Tak was czytam i już wiem o co zapytam w czwartek w szpitalu ile się leży teraz po CC, jak wygląda teraz przyjęcie, czy są odwiedziny itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 10:19   #4006
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Czyli tescik robią i jest oddział przejściowy. Nieźle. A ty chyba zaszczepiona jesteś tak?
U mnie na początek trafiasz do izolatki podobno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To chyba sala przejściowa, a nie oddział. Jestem zaszczepiona.

Na śniadanie była bułka, kromka chleba, masło i pomidor. Oczywiście zwymiotowałam wszystko. Chyba po luteinie bo mi wczoraj kazali brać. Jak przyjdzie wynik testu na covid to pójdę na badanie. Dziś miałam EKG, nie wiem po co. Są 4 dawki sterydów co 12h, jestem już po dwóch. Jutro mam powtórzyć mocz bo jakieś bakterie wyszły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 11:02   #4007
A_Lios92
Zadomowienie
 
Avatar A_Lios92
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ja jednak nie biorę ubranek do szpitala. U nas zapewniają. Mąż dowiezie na wyjście przygotowany zestaw

Alios wtopilam z tymi opaskami, dzięki! Są cudne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Niech się Nince dobrze noszą ❤

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88900286]Ja się pytałam położnej to mówiła żeby jechać jak skurcze będą co 3 min a mi się wydaje to jakoś późno

Mam 35-40 min drogi do szpitala i ona to wie.[/QUOTE]

Bo dużo położnych myśli chyba, że każda pierworódka na pewno będzie rodzić co najmniej kilkanaście godzin. A ja osobiście znam takie, u których cała akcja, od pierwszych skurczy do wyjścia dziecka, trwała około godziny. Sama mam do szpitala jakieś 45 min drogi i na pewno nie czekałabym tak długo. Bo jeszcze jakiś korek po drodze albo coś i co wtedy? Chyba lepiej na spokojnie.

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Ja właśnie rozmawiałam z tą moją położna wybrana do porodu i się dowiedziałam, że u mnie w szpitalu mąż może być przez cały poród i 2h po, odwiedziny są w godzinach 15-17 ale może odwiedzać tylko osoba która była przy porodzie. Testy robią te szybkie przed przyjęciem. No i dostałam przy okazji całą listę wytycznych jak się do porodu przygotować

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
To też nie najgorzej macie z tymi odwiedzinami 😊

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88900557]To chyba sala przejściowa, a nie oddział. Jestem zaszczepiona.

Na śniadanie była bułka, kromka chleba, masło i pomidor. Oczywiście zwymiotowałam wszystko. Chyba po luteinie bo mi wczoraj kazali brać. Jak przyjdzie wynik testu na covid to pójdę na badanie. Dziś miałam EKG, nie wiem po co. Są 4 dawki sterydów co 12h, jestem już po dwóch. Jutro mam powtórzyć mocz bo jakieś bakterie wyszły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Śniadanie i szpital porażka, ale najważniejsze, że Ty i maluszek jesteście teraz pod opieką.

Ja ogólnie też już wczoraj myślałam, że coś się u mnie dzieje. Nie wiem jak rozpoznać akcję, bo nigdy jej nie miałam, ale dostałam tak paraliżujących bóli w krzyżu, zbierało mnie na wymioty, miałam uderzenia gorąca no i kłucia w szyjce nabrały mocno na sile. Coś czuję, że z tej mojej pół centymetrowej szyjki już niewiele zostało 😩 Oby wytrzymała jeszcze ten tydzień.
A_Lios92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 11:03   #4008
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez A_Lios92 Pokaż wiadomość


Bo dużo położnych myśli chyba, że każda pierworódka na pewno będzie rodzić co najmniej kilkanaście godzin. A ja osobiście znam takie, u których cała akcja, od pierwszych skurczy do wyjścia dziecka, trwała około godziny. Sama mam do szpitala jakieś 45 min drogi i na pewno nie czekałabym tak długo. Bo jeszcze jakiś korek po drodze albo coś i co wtedy? Chyba lepiej na spokojnie.



.
No dokładnie takie same odczucia mam. W dupie mam będę dzwonić jak poczuje ze powinnam nie będę się stresować w domu.

Jak będę za wcześnie mnie najwyżej odeślą do domu ale sprawdza co i jak chociaż.

Myśle ze jak powiem ze nie jestem 10 min od szpitala tez mogą mnie zatrzymać nawet jak za wcześnie przyjadę z tego powodu
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 11:07   #4009
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Zależy też o której się akcja zacznie. Jak rano to bym wolała jechać wcześniej bo mogą być korki. Poza tym do przyjęcia jest milion osób na izbie przyjęć. Jak w nocy to można trochę dłużej poczekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-09-14, 11:12   #4010
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Hej ja po wizycie, Mała chyba idzie w ślady brata bo 37+3 a ona ma 2780wiec obstawiam Maluszka kolejnego. Jest ok tydzień młodsza niż termin czyli tak jak leci od początku ciąży. Zamknięta jestem szyjka do tyłu nic się nie dzieje, lekarz mówi że "wszystko idzie swoim trybem" cokolwiek to oznacza L4 mam Juz do terminu wystawione. Wizyta za 2tyg.
Tak jak obstawiałam połowę września tak już zaczynam przyswajać jednak październik hahahaha i przenoszenie a tak się tego potwornie boję że szok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

A wczoraj w nocy się tak pożarłam z mężem że chciałam spakować torbę i jechać do mamy. Serio. Nie pamiętam kiedy się tak strasznie pożarlismy na pewno nie teraz w ciąży myślę że dobre kilka lat temu. Zasnęłam płaczac obudziłam się o 6.30 i znowu w płacz więc cudowny dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 12:46   #4011
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88900557]To chyba sala przejściowa, a nie oddział. Jestem zaszczepiona.

Na śniadanie była bułka, kromka chleba, masło i pomidor. Oczywiście zwymiotowałam wszystko. Chyba po luteinie bo mi wczoraj kazali brać. Jak przyjdzie wynik testu na covid to pójdę na badanie. Dziś miałam EKG, nie wiem po co. Są 4 dawki sterydów co 12h, jestem już po dwóch. Jutro mam powtórzyć mocz bo jakieś bakterie wyszły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Jedzenie pierwsza klasa [1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88900640]Zależy też o której się akcja zacznie. Jak rano to bym wolała jechać wcześniej bo mogą być korki. Poza tym do przyjęcia jest milion osób na izbie przyjęć. Jak w nocy to można trochę dłużej poczekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja wolę żeby rano akcja się nie zaczęła. A najgorsza opcja to rano w poniedziałek Wiem, że rodzące mają pierwszeństwo no ale i tak ludzi a ludzi jest tam. Ostatnio pojechałam o 4. Nikogo nie było. A jak trafiłam z plamieniami w pierwszej to w niedzielę jakoś o 10. Też ludzi brak. Tylko jedna rodząca przyjechała.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej ja po wizycie, Mała chyba idzie w ślady brata bo 37+3 a ona ma 2780wiec obstawiam Maluszka kolejnego. Jest ok tydzień młodsza niż termin czyli tak jak leci od początku ciąży. Zamknięta jestem szyjka do tyłu nic się nie dzieje, lekarz mówi że "wszystko idzie swoim trybem" cokolwiek to oznacza L4 mam Juz do terminu wystawione. Wizyta za 2tyg.
Tak jak obstawiałam połowę września tak już zaczynam przyswajać jednak październik hahahaha i przenoszenie a tak się tego potwornie boję że szok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

A wczoraj w nocy się tak pożarłam z mężem że chciałam spakować torbę i jechać do mamy. Serio. Nie pamiętam kiedy się tak strasznie pożarlismy na pewno nie teraz w ciąży myślę że dobre kilka lat temu. Zasnęłam płaczac obudziłam się o 6.30 i znowu w płacz więc cudowny dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Moja miała tyle w 35+2 I też wychodzi, że idzie równo z siostrą. Duże dziecię się szykuje.
Ja się bardziej bałam porodu przed 36tc. Jak już wybił to jakoś się uspokoiłam. Ale też wolę nie przenosić Jakoś chce żeby się urodziła jeszcze z datą wrześniową. Tak mi siedzi ona w głowie
Poszłam na pieszo z dzieckiem i babcią na zakupy do marketu. Boziu ile kupiłyśmy Dobrze, że babci kupiłam wózek na zakupy to jakoś się da to ogarnąć. Ale jestem zmęczona Plus ostatnio bardzo mi cola smakuje
Szefowa dzięki za uświadomienie z pieluchami. Mój ciążowy mózg nie ogarnął, że rozmiar 0 jest do 3 kg Kupiłam paczkę 1 do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 12:46   #4012
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88900557]To chyba sala przejściowa, a nie oddział. Jestem zaszczepiona.

Na śniadanie była bułka, kromka chleba, masło i pomidor. Oczywiście zwymiotowałam wszystko. Chyba po luteinie bo mi wczoraj kazali brać. Jak przyjdzie wynik testu na covid to pójdę na badanie. Dziś miałam EKG, nie wiem po co. Są 4 dawki sterydów co 12h, jestem już po dwóch. Jutro mam powtórzyć mocz bo jakieś bakterie wyszły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]4 dawki? ja miałam 2.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej ja po wizycie, Mała chyba idzie w ślady brata bo 37+3 a ona ma 2780wiec obstawiam Maluszka kolejnego. Jest ok tydzień młodsza niż termin czyli tak jak leci od początku ciąży. Zamknięta jestem szyjka do tyłu nic się nie dzieje, lekarz mówi że "wszystko idzie swoim trybem" cokolwiek to oznacza L4 mam Juz do terminu wystawione. Wizyta za 2tyg.
Tak jak obstawiałam połowę września tak już zaczynam przyswajać jednak październik hahahaha i przenoszenie a tak się tego potwornie boję że szok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

A wczoraj w nocy się tak pożarłam z mężem że chciałam spakować torbę i jechać do mamy. Serio. Nie pamiętam kiedy się tak strasznie pożarlismy na pewno nie teraz w ciąży myślę że dobre kilka lat temu. Zasnęłam płaczac obudziłam się o 6.30 i znowu w płacz więc cudowny dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Współczuje. Takie kłótnie napewno Ci sa teraz niepotrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 13:19   #4013
karla906
Wtajemniczenie
 
Avatar karla906
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 254
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Lady, fajnie ze wszystko fajnie najważniejsze że jest w porządku a kiedy sie już wykluje to sprawa drugorzędna. Współczuję kłótni
Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
4 dawki? ja miałam 2. Współczuje. Takie kłótnie napewno Ci sa teraz niepotrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo są dwa preparaty które można stosować. Albo betametazon i się go podaje dwa razy w odstępie 24h albo deksametazon 4 razy w odstępie 12h

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karla906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 13:30   #4014
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez karla906 Pokaż wiadomość
Lady, fajnie ze wszystko fajnie najważniejsze że jest w porządku a kiedy sie już wykluje to sprawa drugorzędna. Współczuję kłótni Bo są dwa preparaty które można stosować. Albo betametazon i się go podaje dwa razy w odstępie 24h albo deksametazon 4 razy w odstępie 12h

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuje. Nawet nie wiedzialam. Ja mialam ten 2 dawkowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 13:38   #4015
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88900640]Zależy też o której się akcja zacznie. Jak rano to bym wolała jechać wcześniej bo mogą być korki. Poza tym do przyjęcia jest milion osób na izbie przyjęć. Jak w nocy to można trochę dłużej poczekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To u nas wieczorem też jest w ciul ludzi.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej ja po wizycie, Mała chyba idzie w ślady brata bo 37+3 a ona ma 2780wiec obstawiam Maluszka kolejnego. Jest ok tydzień młodsza niż termin czyli tak jak leci od początku ciąży. Zamknięta jestem szyjka do tyłu nic się nie dzieje, lekarz mówi że "wszystko idzie swoim trybem" cokolwiek to oznacza L4 mam Juz do terminu wystawione. Wizyta za 2tyg.
Tak jak obstawiałam połowę września tak już zaczynam przyswajać jednak październik hahahaha i przenoszenie a tak się tego potwornie boję że szok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

A wczoraj w nocy się tak pożarłam z mężem że chciałam spakować torbę i jechać do mamy. Serio. Nie pamiętam kiedy się tak strasznie pożarlismy na pewno nie teraz w ciąży myślę że dobre kilka lat temu. Zasnęłam płaczac obudziłam się o 6.30 i znowu w płacz więc cudowny dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ładna waga ja tam wole takie 3kg maluszki. A co do porodu to zwykle w drugiej ciąży szybciej się rodzi na razie Bonnie obaliła tą teorię.
Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Jedzenie pierwsza klasa Ja wolę żeby rano akcja się nie zaczęła. A najgorsza opcja to rano w poniedziałek Wiem, że rodzące mają pierwszeństwo no ale i tak ludzi a ludzi jest tam. Ostatnio pojechałam o 4. Nikogo nie było. A jak trafiłam z plamieniami w pierwszej to w niedzielę jakoś o 10. Też ludzi brak. Tylko jedna rodząca przyjechała. Moja miała tyle w 35+2 I też wychodzi, że idzie równo z siostrą. Duże dziecię się szykuje.
Ja się bardziej bałam porodu przed 36tc. Jak już wybił to jakoś się uspokoiłam. Ale też wolę nie przenosić Jakoś chce żeby się urodziła jeszcze z datą wrześniową. Tak mi siedzi ona w głowie
Poszłam na pieszo z dzieckiem i babcią na zakupy do marketu. Boziu ile kupiłyśmy Dobrze, że babci kupiłam wózek na zakupy to jakoś się da to ogarnąć. Ale jestem zmęczona Plus ostatnio bardzo mi cola smakuje
Szefowa dzięki za uświadomienie z pieluchami. Mój ciążowy mózg nie ogarnął, że rozmiar 0 jest do 3 kg Kupiłam paczkę 1 do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To u mnie nie mam na porodówce aż takiego tłoku a zawsze mam CC w poniedziałek dlatego teraz obstawiam, że też będzie w poniedziałek.

Poszłam dziś z synem po córkę do szkoły ostatni raz byłam chyba w piątek i byłam mega zdziwiona moim tempem muszę zacząć wychodzić wcześniej bo ruszam już się jak żółw masakra...a dopiero co normalnie się poruszałam. Dobrze, że od czwartku zostanie już 3 tygodnie do porodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 14:07   #4016
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Dziewczyny a macie jakieś pro-tipy na spuchnięte stopy? Dzisiaj zaś polazilam, ciepło jest i normalnie kostek nie widzę, aż mi w te nogi tak nieprzyjemnie ;/ Jakaś zimna woda, olejki eteryczne, ktoś coś, cośkolwiek?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 14:20   #4017
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a macie jakieś pro-tipy na spuchnięte stopy? Dzisiaj zaś polazilam, ciepło jest i normalnie kostek nie widzę, aż mi w te nogi tak nieprzyjemnie ;/ Jakaś zimna woda, olejki eteryczne, ktoś coś, cośkolwiek?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Mi lekarz polecił:
- picie pokrzywy
- masaż stóp piłką ( nie trzeba się wtedy do tycg stóp nachylać)
- i z apteki cyclo3fort- ale tego nie stosowałam, więc się nie wypowiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 14:20   #4018
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Przyszły mi opaski dla małej, ojesu jakie to słodkie jest IMG_20210914_151842.jpgIMG_20210914_151851.jpgIMG_20210914_151857.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 14:21   #4019
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Cytat:
Napisane przez justynka87 Pokaż wiadomość
Mi lekarz polecił:
- picie pokrzywy
- masaż stóp piłką ( nie trzeba się wtedy do tycg stóp nachylać)
- i z apteki cyclo3fort- ale tego nie stosowałam, więc się nie wypowiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ooo właśnie o pokrzywie zapomniałam!

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-14, 14:26   #4020
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021 cz.2

Johasia mi spuchły 2x w tej ciąży i pomogło moczenie w lodowatej wodzie

Na przekór wizycie u dr i temu co mówił mam dziś takie skurcze że myślałam że po młodego nie dojdę do szkoły nie wiem jak to możliwe żeby przy takim pozamykaniu cała reszta tak bolała


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-09-28 15:48:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.