|
Notka |
|
Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
|
Narzędzia |
2018-04-06, 10:11 | #3871 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 891
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Probowalam wcześniej się położyć, nawet budzik nastawilam ale mimo wszystko znowu to 10h wyszło :/ A najlepsze jest to że wstałam a chętnie bym jeszcze pospala.. Też tak macie, że jak za długo spicie to boli was głowa? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ---------- Cytat:
O dietach myślałam, ale ciężko u mnie ostatnio z motywacja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-04-06, 10:12 | #3872 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Jak miałam wszystko rozhuśtane, to wstawałam najpóźniej jak się dało, a i tak miałam jeszcze wielki ból tyłka, że muszę wstać, mimo że spałam bardzo długo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-06, 10:51 | #3873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków/Przemyśl
Wiadomości: 12 514
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Malgos, samo sie nic nie zrobi. Trzeba troche przebolec a pozniej bedzie lepiej. Jka budzik dzwoni to wstawaj a nie wylaczaj
|
2018-04-06, 11:49 | #3874 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Niestety niedoczynność tarczycy to problem na całe życie ;(
Edytowane przez sabikos Czas edycji: 2018-04-06 o 11:54 |
2018-04-06, 11:56 | #3875 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
ja jakoś nie skojarzyłam, że ciągłe zmęczenie i brak sił to wina tarczycy, długo się zbierałam i długo trwała diagnoza, męczyłam się, całe szczęście teraz jest lepiej. Moim zdaniem nie ma co polegać na opiece medycznej nfz, bo więcej się wyczeka człowiek w kolejkach, a lekarze zazwyczaj i tak nie są zbytnio zainteresowani i chętni, żeby pomóc, ja przynajmniej mam takie doświadczenia. Jakbyście szukały dziewczyny endokrynologa w wawie, to do psychomedic polecam się wybrać, mają dobrych specjalistów od tych spraw. Życzę zdrowia!
|
2018-04-06, 13:19 | #3876 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 891
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Ja mam hashimoto jeszcze ;p
Śmieję się, że mój organizm sam się wyniszcza - nie potrzeba żadnych używek ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Cytat:
Z ginekologami się nacięłam i też nie chcę iść do byle jakiego przypadkowego lekarza, co wezmie 100 zł i da mi euthyrox. Z tej lekarki co chodzę na nfz jestem średnio zadowolona. W listopadzie na pierwszej wizycie przy 4,68 tsh dostałam Euthyrox 25/50 i skierowanie na przeciwciała, tsh i usg Na kolejnej wizycie luty/marzec dostałam "wyrok" Hashimoto i zwiększenie dawki do stałej Euthyrox 50. Mam się stawić w czerwcu(pod koniec) .. A żadnego skierowania nie dostałam poza "pisemkiem" dla lekarza rodzinnego o możliwości wypisania mi hormonów. Moja rodzinna jest w miarę w porządku więc poproszę ją o tsh, ft3 i ft4. Jak endo stwierdzi, ze niepotrzebnie to przyniosłam - ostatecznie zmienię lekarza.. |
|
2018-04-09, 17:43 | #3877 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 932
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cześć,
Mogę prosić o interpretację badań (jestem od 5 miesięcy na dawce 50 Letroxu)? TSH - 3, 29 (poprzednio 3,00) - norma 0,25-5,o FT3 - 4,1 - norma 4 - 8,3 FT4 - 13 - norma 10,6-19,4 Anty TG - 62,8 - norma do 18,0 Anty TPO-<0,8 - norma do 8,0 Często czuję się bardzo zmęczona i kompletnie wyczerpana, chociaż jest lepiej niż było (przed braniem leku czułam się bardzo zmęczona i wyczerpana 24/24 plus spałam do 12 godzin na dobę, budząc się zmęczona, teraz śpię 8 godzin i czuję się rano w miarę do życia). Nie wiem czy ma znaczenie, ale co pewien czas łapie mnie dziwna, swędząca pokrzywka (czerwone plamy, zwykle na jednej stronie ciała), która według moich obserwacji nie jest powiązana z żadnym uczuleniem ani alergią, występuje znienacka i tak samo znika w ciągu doby lub po przespaniu nocy |
2018-04-09, 19:09 | #3878 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-09, 19:21 | #3879 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 932
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Mam nadzieję, że to nie Hashimoto. |
|
2018-04-09, 19:29 | #3880 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-09, 19:45 | #3881 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cześć, dołączam do Was z Hashimoto oraz niedoczynnością - na szczęście niewielka, TSH 3,4. objawy to wieczne niewyspanie oraz paznokcie rozdwowojone do połowy płytki od 2 tygodni biorę euthyrox n25, czuję lekką poprawę, ale czekam co dalej się wydarzy
|
2018-04-09, 21:54 | #3882 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 891
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ---------- Cytat:
Ja jestem na podobnym poziomie tsh. 👊 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-04-10, 11:27 | #3883 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: silesia
Wiadomości: 489
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Czesc,
Czy moglabym Was prosic o interpretacje wynikow? Wizyte mam dopiero za 2,5 tygodnia. Widzialam juz w internecie rozne opinie i nie wiem co myslec... Wyniki mieszcza sie w normach laboratoryjnych,ale ja po prostu czuje sie zle... - ciagle jest mi zimno -/jestem zmeczona nawet jak spie dluzej, wieczorem szybko padam na twarz...po 21 juz mi sie oczy zamykaja - mam spowolnione myslenie i czesto o czyms zapominam jak nie zapisze w 5miejscach - mam bardzo sucha skore - waze za duzo,a nawet jak cwicze i trzymam diete to spadek jest 1-1,5kg max na miesiac... Tsh 3,87 uU - norma 0,27-4,2 Ft3 3,82 pg/ml - norma 2-4,4 Ft4 1,31 ng/dl - norma 0,93-1,71 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-10, 11:43 | #3884 | |
hę?
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Nie wiem czy idziesz do lekarza na NFZ czy prywatnie, ale dobrze byłoby od razu zrobić oprócz TSH również FT4 i anty-TPO. Ja miałam dodatkowo zlecone FT3 i o ile dobrze pamiętam ATG. Za całość zapłaciłam w laboratorium ok. 160 zł. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edit: dopiero teraz zauważyłam, że ft3 i 4 masz zrobione. Dorobiłabym jeszcze tak jak pisałam anty-TPO i ATG. Edytowane przez LiviaVe Czas edycji: 2018-04-10 o 11:47 |
|
2018-04-10, 15:33 | #3885 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 932
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Miałam robione USG podczas ostatniej wizyty 5 miesięcy temu i wtedy nie było guzków, ale obraz wyglądał na "stan zapalny", niestety nie dostałam opisu tego badania, więc piszę z głowy. |
|
2018-04-10, 19:05 | #3886 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ---------- Cytat:
Wizyta u lekarza i usg tarczycy wskazane. Anty tpo i anty tg do zbadania, jak napisała już inna użytkowniczka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-04-10, 19:31 | #3887 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 932
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Z dwojga złego lepiej mieć ten stan zapalny czy guzki? Ja się ucieszyłam, że nie mam guzków, tylko stan zapalny.
|
2018-04-10, 19:33 | #3888 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-10, 23:49 | #3889 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 891
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ---------- Cytat:
Przy senności i problemach z koncetracja zalecam dużo spacerów i suplementacje witaminy d3. Mi pomogło i trochę więcej ogarniam chociaż jest ciężko czasem i walne jakaś gafe albo zapomnę 👊 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-04-11, 09:07 | #3890 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 932
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Dzięki, i tak nie mam z czym porównać bo moja lekarka nie ma drukarki do USG w gabinecie więc tych wyników i tak nie mam.
|
2018-04-13, 00:32 | #3891 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 891
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Hej. Potrzebuję waszego wsparcia.. Mam chyba jakieś początki depresji bo nic mi się nie podoba w życiu i od dwóch dni płakałam bez przerwy tylko dlatego że mój chłopak coś zazartowal. Planowałam wyjazd ze znajomymi i przez to że nie mogłam podjąć decyzji to przeplakalam pół dnia. Podjęłam jedna decyzję a później zmieniłam jak pogadalam z koleżanką. Jakoś sobie nie radzę z myślami i jestem nie decyzyjna. Teraz podjęłam decyzję że jadę ale bez chłopaka bo nie pasuje mu nocleg(chciał inny pokój ale nie ma już wyboru a wszyscy są chętni). A teraz myślę że może powinnam olac wyjazd i mieć gdzieś zaliczkę.. Sama nie wiem. Ostatnio potrzebuje dużo zrozumienia i rozmowy a przede wszystkim czułości a jakoś sie czuję samotna w tym wszystkim. Mam wrażenie że nikt nie rozumie mojej choroby, już nie wiem jak sobie pomóc i co zrobić żeby być znów wesoła dziewczyna. Jakieś komentarze że strony znajomych odbieram negatywnie i zbiera się we mnie.. Gdzie wcześniej miałam spory dystans to teraz jak ktoś mi wypomni gafe to później płaczę w poduszkę i sama się biczuje w takim sensie że przeraża mnie ze zapominam jakiegoś słowa.
Czy miałbyście podobne objawy kiedykolwiek? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-13, 06:26 | #3892 |
hę?
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Ja kiedyś, zanim zaczęłam się leczyć i przed dobrą diagnozą, miałam podobnie. Ale u mnie to była też kwestia nieudanego związku. Może powinnaś zmienić lekarza albo lek?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-13, 06:30 | #3893 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Dwukrotnie przechodziłam okresy depresyjne w związku z chorobą. Przechodziły po 2-3 tygodniach. Jeśli znajomi Cię nie rozumieją, to masz możliwość przewartościować te znajomości. No i wybierz się do lekarza. Może rzeczywiście masz jeszcze za niską dawkę leków...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-13, 07:58 | #3894 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cześć dziewczyny chciałam się zapytać co ile robicie badania kontrolne? Tsh i resztę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-13, 08:00 | #3895 | |
hę?
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-13, 08:05 | #3896 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Ja najpierw co 3 miesiace, teraz mialam 10 miesiecy przerwy i za tydzień mam wizyte
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-13, 08:11 | #3897 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 932
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ---------- Cytat:
Zmieniło się gdy zaczęłam leczenie hormonem tarczycy, nie od razu, u mnie pierwszej objawy poprawy były dopiero po pełnych 2 miesiącach leczenia (i to też nie od razu super). Nie pamiętam jak długo bierzesz lek? Może trzeba zmienić dawkę? Co pewien czas trzeba ją modyfikować jak czujesz się gorzej. Jak jesteś zmęczona towarzystwem i znajomymi to bym sobie na razie odpuściła jakieś spotkania towarzyskie (chyba, że Ci jednak jakoś pomagają)? Masz inne osoby na które możesz liczyć i jakoś Cię rozumieją w tej chorobie? |
||
2018-04-13, 09:43 | #3898 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 891
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Na początku jak brałam to miałam mega dużo energii mogłam góry przenosić. A przed ostatnia wizyta jakoś przełom stycznia lutego czułam że dawka 25 to za mało i lepiej się czuje przy dawce 50 (brałam na przemian raz tak i tak). Zostało mi zmienione na 50 stałe. Wspominałam że czasem czuję się jak staruszka bo coś zapominam to endo coś zazartowala i wpisała lek. Na pytanie czy mam brać witaminę d3 odpowiedziała że mogę. Robiłam różne testy raz brałam tydzień później kilka dni nie. I rzeczywiście jak brałam witaminę d3 to było lepiej. Po zmianie leku może przez ten jeden miesiąc było okej a teraz tendencja spadkowa. Wszystkie chorobska się przyczepiaja bo złapałam półpasiec i czując sie osłabiona spałam po 10h. Ostatnie dwa tygodnie to stan spania i trudności w zwykłych czynnościach a najlepiej zapychanie myśli oglądaniem głupot albo graniem w gry. Ze znajomymi się spotykałam raz w tygodniu ale bardziej z ich inicjatywy. Zdarzało się że nie odbierałam telefonu albo nie pisałam do kogoś pierwsza bo miałam jakiś wewnętrzny strach że zaraz coś palne albo zapomnę słowa i będzie mi głupio. Trochę czytałam książek na noc i się polepszylo (zawsze mi koleżanka mówiła że mam bardzo duży zasób słownictwa a ja mówiłam że to od czytania). Teraz trochę lepiej się zrobiło na trzy dni bo wreszcie jest słońce i jakaś ładna pogoda. W ciągu trzech dni załatwiłam sprawy co nie mogłam wcześniej np urząd skarbowy o którym wam pisałam już kiedyś. Ale też przez to wszystko rzadziej się widziałam z chłopakiem bo ja pracuje w weekendy a on mieszka na wsi wiec ciężko jest się nam zgrać. Dopiero w majowy będę miała czas przyjechać do niego na trochę. A tak to zazwyczaj na kilka godzin na tygodniu. Też się poklocilam z nim trochę bo chciałam z nim grać (po prostu uznałam że on jeden mnie rozumie bo przegadalismy o hashimoto jakiś czas temu) ale wtedy był zmęczony albo umówił się z kumplem na męski wypad. Też się trochę odsunelam i sama grałam. I jeszcze wyszły niezbyt fajne akcje z wyjazdem bo nie mogliśmy się zebrać a już większość osób wzięła urlop więc chciała jechać, a mój chlopak się uparl że musi mieć pokój tylko dla siebie bo słabo zna moich znajomych. Niestety było to niemozliwe do zrealizowania bo większość domków była zajęta albo nie mieli tyłu miejsc. I wyszło że jadę sama ale jakoś nie wiem czy powinnam czy chce. I od środy od popołudnia mam takie stany że nie mogę rozmawiać bo mam ochotę płakać a jak już jestem w domu to po prostu ryczę. Trochę się czuję jak przed okresem ( czasami zdarza mi się płakać w nocy bez powodu a na drugi dzień mam okres). Wcześniej jak próbowałam ten temat zacząć z kolegą, bo jakoś łatwiej mi gadać o tym z ludźmi których nie ma na miejscu (nie wiem może mniejszy wstyd czy coś) a on leczył się psychiatrycznie i psychologicznie. I stwierdził że mam depresję i jego zdaniem ona się pogłębia odkąd mu powiedziałam,ze jestem chora. Przed diagnoza tarczycy rzeczywiście bywały takie dni jak te teraz ze czułam się samotna opuszczona niezrozumiana. Ale jeszcze w wakacje zaczęłam się spotykac z teraźniejszym chłopakiem i te myśli jakoś uciekły. A teraz znowu wracają mimo brania hormonów Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ---------- Cytat:
A moj chłopak powoli chyba straci siły do mnie. Co do znajomych to wiedza ze jestem chora bo nie ukrywam tego ale średnio rozumieją mój stan 'nicosci' i bardziej uznają ze jestem leniwa stąd takie podejście. Jestem leniwa to fakt, ale nigdy nie zawalalam ważnych czy pewnych spraw. A teraz jak mam coś załatwić lub zrobić to odkładam w nieskończoność albo nie podejmuje się wcale. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-04-13, 10:05 | #3899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Dziewczyny a jak jest w koncu z soja? Calkowicie zakazana czy np mleko sojowe do kawy czy owsianki jeszcze okej?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-13, 10:38 | #3900 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Wy rozmawiacie z ludźmi o swoich problemach z tarczycą? Mnie się wydaje, że i tak by nie zrozumieli, bazując na doświadczeniach wielu osób opisywanych w necie. Zresztą ja sama tego, co się ze mną dzieje, nie rozumiem i nie akceptuję
Czekoladowo, ja się naczytałam, że soja jest syfiasta i nie tykam bez względu na wskazania
__________________
I will go anywhere as long as it is forward. |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:41.