Makijaz 16 latki

[gryfinka]

Hej jestem tu nowa, przepraszam jeśli taki temat się powtórzył, ale nie mam się do kogo zwrócić . D:

No więc tak mam taka bladą .. albo szarawą cerę, ale zawsze mam rumieńce czy krem maskujący z ziaji nuno mi pomoże ? :c albo jakieś korektory, kompletnie się na tym nie znam nigdy się nie malowałam, i chciała bym o jakieś rady prosić. :c
Czym zmywać taki krem, w jaki sposób go nałożyć, a i czy jak jest gorąco to by mi spłynął z twarzy ? Chodzi mi o takie nie za drogie kosmetyki.
Z góry ślicznie dziękuje za odpowiedzi. c:

[Sabriel_]

Jak bardzo jesteś blada? Bo jeśli chcesz krem koloryzujący to trzeba się liczyć z tym, że wszystkie będą za ciemne. Wszystkie kosmetyki do makijażu zmywa się płynami micelarnymi bądź mleczkami do makijażu. Podkłady, kremy koloryzujące czy nawet korektory można nakładać palcami bądź pędzelkami. Zależy od upodobań. Osobiście podkłady płynne i korektory pod oczy nakładam właśnie przy pomocy palcy.

[gryfinka]

Nie wiem jak określić to, że jestem blada .. taka szara ..no taka średnio blada. D: Nie jest to taki ładny blady kolorek, tylko taki jakiś zaćmiony .. :u . Dzięki za odp. ;*

Mam podobną cerę do tej dziewczy na zdjęciu :
http://3.bp.blogspot.com/--1Z0VAouYe...0/P1170752.JPG Albo mi się wydaję, że ja mam lekko zółciejszą. W słońcu jest blada, w domu jak jest słońce jest taka zóltawa, a bez słońca taka jak na tym zdjęciu. D: Nie umiem jej opisać. D:

[Sabriel_]

Akurat mi chodziło o stopień jasności, ale jeśli jest on podobny do zdjęcia to różne kremy koloryzujące mogą być za ciemne, tak samo kremy bb (te drogeryjne). Dlatego szukałabym wśród lekkich podkładów, np. oriflame very me, maybelline affinitone może, bourjois Healthy Mix 51, revlon colorstay mineralmousse 010 (przez all taniej). Skoro masz żółte podtony to uważaj na podkłady z różowymi. Mogą magicznie wtopić się w skórę, ale także mogą przemienić cię z świnkę . Jeśli to możliwe pytaj o próbki i w domu, przy świetle dziennym testuj kolory. Istnieją także podkłady mineralne (Lumiere, MEow, BareFaced BEauty, Lili Lolo itp). Tam powinnaś znaleźć dla siebie kolor tylko najpierw trzeba pobawić się z próbkami, bo kupować od razu pełnowymiarowe opakowanie jest ryzykowne. Problem z nimi jest taki, że trzeba zamawiać przez internet i nie wszystkie maja polskich dystrybutorów, co znaczy że trzeba zamawiać z zagranicy (samemu albo z wizazem na zbiorowych).

[katiedee]

Jesteś jeszcze młoda. Stosuj krem BB albo krem tonujący + korektor. Lepiej nie używaj w tym wieku podkładów, bo sobie zniszczysz cerę: wiem coś o tym </3

[aneta1o1o]

krem tonujący z ziaji jest świetny. u mnie się sprawdza ale wiesz odcień naturalny zbyt jasny nie jest. możesz spróbować cieniutką warstwę i na to transparentny puder
jeżeli chodzi o to spływanie to jak go używam lat już chyba ze 2albo i 3 to nigdy mi się nie zdarzyła jakaś przykra niespodzianka
jest bardzo wydajny także gorąco polecam!

[Sabriel_]

Napisane przez katiedee

Jesteś jeszcze młoda. Stosuj krem BB albo krem tonujący + korektor. Lepiej nie używaj w tym wieku podkładów, bo sobie zniszczysz cerę: wiem coś o tym </3

Drogeryjne kremy bb to nic jak lekki podkład wymieszany z kremem (nawet nie zawsze). Chyba, że chodzi Ci o azjatyckie a takie trudniej dostać (ebay najtaniej wyjdzie) no i znaleźć jasny żółty to nie lada wyczyn Moim zdaniem jak się używa odpowiednich nie zapychających podkładów, do tego zmywa się go dokładnie i pielęgnuje się cerę (kremy nawilżające, żele oczyszczające itp.) to cery nie niszczy.

[gryfinka]

Dziękuje za odpowiedzi, a i tym korektorem to można tylko pod oczy czy na cała twarz? D: I jaki korektor mam kupic? D:

A co sądzicie o tym ? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...zy-spf-20.html
I o tym ?https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...#review-781359 Czy ten byłby dobry ?: o ( nie mam cery trądzikowej, chyba by mi nie zaszkodził hmm ?)
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...matujacym.html Ten wydaję się najlepszy moim zdaniem, a waszym byłby dla mnie dobry? : DD
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-bb-cream.html

[Sabriel_]

Korektor można nakładać zarówno pod oczy jak i punktowo na twarz, przy czym nie każdy korektor który nakładamy na twarz można nakładać pod oczy (szczególnie wysuszające). Spośród dwóch linków, które podałaś dwa to zwykłe kremy (kolastyna i under20). Sama żadnego z podanych przez ciebie nie używałam, więc nie wiem jak się sprawdzą na skórze. Musisz poczytać opinie na blogach oraz sama przetestować bo trudno powiedzieć, które się sprawdzą. Ważne żeby nie miały alkoholu w składzie.

[katiedee]

Nawet jak oczyszcza się twarz z podkładu, to przecież nosi się go codziennie po kilka godzin... No, ale fakt Poza tym nie istnieją (!) podkłady, które nie zapychają. Każde mazidło wchodzi w pory skórne, a tylko od nas zależy w jakiej częstotliwości będziemy go używać i jak dokładnie zmywać z twarzy.

A ja mam pytanie do autorki wątku: palisz? Jeśli tak, to może być przyczyna szarawej cery.

Zamiast podkładów, kup sobie Acnederm (20 zł w aptece bez recepty, starcza na miesiąc przy codziennej aplikacji - cera piękna jak porcelana, leczy nawet trądzik, stosuję od miesiąca i rozjaśniły mi się blizny po dawnych krostkach) i unikaj parafiny w kosmetykach do twarzy (mineral oil, paraffinum liquidum i takie tam, bo to zapycha jak jasny gwint)

Ja też miałam szarawą cerę i zaczęłam malować się w wieku 17 lat. Dziś mam 20 lat i kiedy próbowałam w zeszłym roku odstawić makijaż, to... cera oczyszczała mi się przez dobre dwa miesiące (przy wspomaganiu naturalnymi kosmetykami). Miałam wysyp za wysypem, nawet ropne krosty. Teraz już wszystko się unormalizowało i nie mam nawet zaskórników. Czasem tylko coś wyskoczy mi przed okresem albo jak zastosuję nieodpowiedni kosmetyk. Dlatego nie wierzę w podkład - to tymczasowa pomoc wizualna... coś jak silikony we włosach. A fluid i tak częściej wygląda źle na twarzy kobiet, niż dobrze...

Najlepiej dbać o to, co się ma, a skoro mówisz, że masz jasną cerę z rumieńcem, tylko, że jest szarawa - nie ma co zapychać jej bardziej!

Bo najczęściej dziewczyny zaczynają używać podkładu, bo nie podoba im się jakiś cień pod oczami albo rumiane policzki... a potem używają go codziennie, bo skóra się zanieczyszcza i wyskakuje im coraz więcej niespodzianek...

Proszę przemyśl to! Ja czuję, że moją misją życiową jest przywrócenie nas kobiet do naturalnej pielęgnacji XD

[Sabriel_]

Napisane przez katiedee

Nawet jak oczyszcza się twarz z podkładu, to przecież nosi się go codziennie po kilka godzin... No, ale fakt Poza tym nie istnieją (!) podkłady, które nie zapychają. Każde mazidło wchodzi w pory skórne, a tylko od nas zależy w jakiej częstotliwości będziemy go używać i jak dokładnie zmywać z twarzy.

A ja mam pytanie do autorki wątku: palisz? Jeśli tak, to może być przyczyna szarawej cery.

Zamiast podkładów, kup sobie Acnederm (20 zł w aptece bez recepty, starcza na miesiąc przy codziennej aplikacji - cera piękna jak porcelana, leczy nawet trądzik, stosuję od miesiąca i rozjaśniły mi się blizny po dawnych krostkach) i unikaj parafiny w kosmetykach do twarzy (mineral oil, paraffinum liquidum i takie tam, bo to zapycha jak jasny gwint)

Ja też miałam szarawą cerę i zaczęłam malować się w wieku 17 lat. Dziś mam 20 lat i kiedy próbowałam w zeszłym roku odstawić makijaż, to... cera oczyszczała mi się przez dobre dwa miesiące (przy wspomaganiu naturalnymi kosmetykami). Miałam wysyp za wysypem, nawet ropne krosty. Teraz już wszystko się unormalizowało i nie mam nawet zaskórników. Czasem tylko coś wyskoczy mi przed okresem albo jak zastosuję nieodpowiedni kosmetyk. Dlatego nie wierzę w podkład - to tymczasowa pomoc wizualna... coś jak silikony we włosach. A fluid i tak częściej wygląda źle na twarzy kobiet, niż dobrze...

Najlepiej dbać o to, co się ma, a skoro mówisz, że masz jasną cerę z rumieńcem, tylko, że jest szarawa - nie ma co zapychać jej bardziej!

Bo najczęściej dziewczyny zaczynają używać podkładu, bo nie podoba im się jakiś cień pod oczami albo rumiane policzki... a potem używają go codziennie, bo skóra się zanieczyszcza i wyskakuje im coraz więcej niespodzianek...

Proszę przemyśl to! Ja czuję, że moją misją życiową jest przywrócenie nas kobiet do naturalnej pielęgnacji XD

Chodziło mi o takie, które nie zapychają konkretnej osoby
Dlatego też polecam podkłady mineralne (prawdziwe, w proszku), które pomagają w walce z trądzikiem. No ale każdy też ma własne zdanie na temat kosmetyków i trzeba to uszanować

[katiedee]

Oczywiście! Po prostu chciałam jej troszkę pomóc, bo szkoda cery

[gryfinka]

Co to znaczy zwykłe kremy ? o: Że mniej szkodzą czy jak ? D:

Ps. I nie nie palę.

[Sabriel_]

Zwykłe kremy, tzn. nic nie kryją. No takie białe kremy to są. Służą do pielęgnacji a nie do wyrównywania kolorytu.

[gryfinka]

Aha, dzięki. c:

[brulionbebeb]

Mam ten krem z Kolastyny i potwierdzam, to zwykły biały krem. Cera po nim nie ma ani trochę innego koloru. Jest całkiem niezły, lekki, nie ma uczucia tłustego filmu. Ale nie matuje. Kiedy miałam tyle lat, co Ty, głupio oczekiwałam, że jakiś tam krem sprawi, że będę mieć idealnie matową twarz i nic mi się nie będzie świecić. Błąd Żaden krem tego nie sprawi. Matowić możesz pudrem, ale bez przesady, bo "maska" na twarzy nie wygląda estetycznie niezależnie od tego, czy masz lat 15, czy 50

Krem BB z Maybelline jest taki sobie. Mi jest ciężko go dopasować do odcienia skóry i moim zdaniem ma za małe krycie, ale możesz spróbować, drogi nie jest. Jeśli nie chcesz, żeby Ci spłynął z twarzy, nakładaj pod spód bazę pod makijaż, ale wtedy musisz bardzo dokładnie oczyszczać buźkę i jest niebezpieczeństwo, że Cię to pozapycha. Szczerze Ci powiem, że ja jakoś nigdy nie zaobserwowałam, żeby mi podkład spłynął z twarzy. Prędzej się starł, wchłonął, ale to chyba normalne po całym dniu.

W Twoim wieku używałam delikatnego kremu z podkładem do młodej cery z Nivei. Chyba już go wycofali, ale to był właściwie krem BB, więc myślę, że to dobra opcja dla Ciebie!

[gryfinka]

Dziękuje za wypowiedzi !

A czy dałby radę Krem Matujący z firmy Synergen?