Wątek plotkowy perfumowy:)

[Małgosia791]

Napisane przez robinson

Małgosiu chyba ściągnełam Cię myślami tzn Twoją wypowiedź właśnie wczoraj przeczytałam posta we wznowionym wątku o najseksowniejszych zapach dla kobiet i tam wlaśnie stoi sprzed roku (niecałego ) Twój wpis na ten temat, fajnie to teraz wygląda z aktualnym avatarkiem
Ja wczoraj miałam taki zwrot akcji, jak zobaczyłam rozbiórkę Brulure Rose to sobie przypomniałam że mam odlewkę ale pamiętałam ten zapach jak żywe nadzienie z pączka i po testach już nie sięgałam do tego zapachu. Ale wczoraj coś mnie podkusiło żeby jeszcze raz przetestować i naprawdę doceniłam zapach, poczułam coś więcej niż tylko infantylne, różane nadzienie z rzeczonego pączka. Pojawił się motyw z jednej recenzji na zaprzyjaźnionym portalu opisany jako... "stopiona czarna guma" ja bym poszła krok dalej bo mnie to jeszcze przypomniało smołę albo asfalt w sensie pazur taki ale bardzo mi tutaj ten efekt pasuje. Pierwsze testy przypadły na ciepłą porę roku - może dlatego wtedy mnie nie oczarował

Zapisz

robinson, kochana, o tym samym pomyślałam, też wczoraj czytałam tamten wątek . Jakieś herezje wypisywałam .

Napisane przez itaka

Aaaale fajnie

Chociaż ja miałam LVEB Florale i oddałam, za słodki, niech obłapia słodyczą inne kobiety i im dogadza

Za to tęsknię za LVEB Legere.
Bardzo. Okrutnie. Mocno i boleśnie.

Co tam Dior Absoutely Blooming.... - wąchałam wczoraj otrzymanego próbaska - piękny, ale na drugim nadgarstku wylegiwał się też i LVEB Legere. No i ów właśnie przywiera do mnie zapachowymi rękami i nogami, wije się po mojej skórze jak wąż. relaksuje, przywołuje słodkie marzenia i wspomnienia. Raz jest, raz go nie ma, potem znowu się na niej objawia.

Kurcze no.... stara miłość nie rdzewieje, zbieram kasę, małż z politowaniem głową kręci, że wymyślam jak zwykle i od neurochirurga pewnie by mnie do psychiatryka wysłał, ale co tam.... i tak nic nie zrozumie....

Jednak nastąpi powrót do

O Legere już od dawna marzysz, więc należy się kupno dużej flachy . Miss Dior AB u mnie na razie stoi, jakoś nie pasuje mi do jesieni, tzn do jesieni zimnej i ponurej, jaka jest obecnie. W e wrzesniu nosiło się ją wyśmienicie. Niech czeka teraz na zimę. Teraz fajnie pachnie mi Style Jil Sander i Furiosa. No i ofkors LVEB wszelakie.

Wczoraj dowiedziałam się wreszcie jak pachnie oud Idę do wątku "Ostatnio testowałam", żeby przelać swój szok na "papier".

[golgie]

Napisane przez Małgosia791

robinson, kochana, o tym samym pomyślałam, też wczoraj czytałam tamten wątek . Jakieś herezje wypisywałam .




O Legere już od dawna marzysz, więc należy się kupno dużej flachy . Miss Dior AB u mnie na razie stoi, jakoś nie pasuje mi do jesieni, tzn do jesieni zimnej i ponurej, jaka jest obecnie. W e wrzesniu nosiło się ją wyśmienicie. Niech czeka teraz na zimę. Teraz fajnie pachnie mi Style Jil Sander i Furiosa. No i ofkors LVEB wszelakie.

Wczoraj dowiedziałam się wreszcie jak pachnie oud Idę do wątku "Ostatnio testowałam", żeby przelać swój szok na "papier".

Nie cierpię oudu. Wiele osób zachwyca się nową oudową różą Yves Rocher, a ja tam czuję...pierdziocha:hahah a:

[madziullka]

Napisane przez golgie

Nie cierpię oudu. Wiele osób zachwyca się nową oudową różą Yves Rocher, a ja tam czuję...pierdziocha:hahah a:

a miałam je kupować w ciemno Ale po takiej rekomendacji chyba sobie daruję

[hathayoga]

O matko, nic nie mówcie mi o oud'ach Kiedyś dostałam z wymianki w gratisie olejek arabski, silny oud. Nie powąchałam, od razu machnęłam na rękę a potem przez cały dzień próbowałam się pozbyć zapachu guuufna z siebie
Róży oudowej z YR też nie lubię, jedyny oud, jaki mi nie przeszkadza jest w Versace Oud Oriental.

[madziullka]

kurka a ja Nie Wiem jak pachnie oud a bardzo jestem ciekawa. swego czasu był na niego szał na wizażu Ale że ja z prowincji to nie miałam jak potestować

[Małgosia791]

Napisane przez madziullka

kurka a ja Nie Wiem jak pachnie oud a bardzo jestem ciekawa. swego czasu był na niego szał na wizażu Ale że ja z prowincji to nie miałam jak potestować

No własnie ja też. Ale do wymianki ktoś dorzucił mi próbkę i teraz juz wiem co to oud, chociaz może lepiej nie wiedzieć . Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam...

[jewerly]

Napisane przez madziullka

kurka a ja Nie Wiem jak pachnie oud a bardzo jestem ciekawa. swego czasu był na niego szał na wizażu Ale że ja z prowincji to nie miałam jak potestować

Oud nie jedno na imię
Może być dentystyczny, szambowy, animalny ale też piękny drewniano-oudowy po prostu, bo trudno go do czegoś bezpośrednio porównać.
Trzeba próbować, choć to trudny zawodnik

[itaka]

A masz rację, Małgoś, od dawna Legere jest moim chciejstwem, miałam, używałam, potem jakoś poszło i eeechhh........ teraz tęsknota mnie męczy.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu przyleci flaszka 50 ml

**

Oj oud to nie dla mnie....mi się kojarzy z tym o czym pisała hathayoga... w dodatku z dodatkiem jakiegoś syntetycznego , gorącego słodkiego syropu..... oooo matko..... podziwiam istoty pragnące tego składnika w perfumach, aczkolwiek przyjmuję do wiadomości, że może tylko na mnie pachnie to tak nieciekawie.

Za to od koleżanki dostałam 20 ml bombki edp, bombek nigdy za wiele ...

Kliknęłam też flakonik Stella Mccartney Stella, ale piękny , po niemal 3 latach rozłąki z przyjemnością do niego wrócę, właśnie upajam się resztką odlewki , idealna różana konfiturka na jesień

**

Jutro próba pierwszego spaceru, pogoda dopisuje, u mnie jest ( jak na październik) wręcz nieprzyzwoicie ciepło, więc zejdę na sam dół, posiedzę na ławeczce, może blok okrążę.....
Ale jak już ruszę, to żadna siła mnie nie powstrzyma i jeśli się uda , to od jutra ruszam na spacerki ( nie za długie, ale zawsze to już coś )

[Małgosia791]

Wczoraj wybrałam się z rodzinką na spacer jesienny-oczywiście nikt nie spacerował tylko my, bo wiało strasznie i było lodowato, ale ten zapach suchych liści , a po powrocie ciepła herbata i ciasto

Jednak kupiłam zapas LVEB Florale, na L'Absolu przyjdzie kolej za miesiąc. Wczoraj i dziś pachnę Decadence-jakie przepiękne, normalnie na mnie pachną jak ładniejsze Vanilla Musk, albo Vanilla Fields Coty.

Potestowałam też Narciso Rodriguez for her, niestety nie wiem czy edp czy edt i mam traumę . Od razu poczułam się jak kiedyś na statku...Normalnie od razu zrobiło mi się niedobrze. Podobną reakcję na perfumy zaliczyłam kiedyś z Chance eau Fraiche. Nie to, że perfumy są nieładne, ale mi się autentycznie chce wymiotować i czuję, ze nadchodzi ból głowy. Oczywiście po chwili zmyłam i zapsikałam Crystal Noir, a próbka poleciała do kosza, bo nie mogłam nawet na nią patrzeć .

Tak w ogóle zachciało mi się klasycznej, fioletowej Lolity Lempickiej

[LeejdiNaati]

Napisane przez Małgosia791

Wczoraj wybrałam się z rodzinką na spacer jesienny-oczywiście nikt nie spacerował tylko my, bo wiało strasznie i było lodowato, ale ten zapach suchych liści , a po powrocie ciepła herbata i ciasto

Jednak kupiłam zapas LVEB Florale, na L'Absolu przyjdzie kolej za miesiąc. Wczoraj i dziś pachnę Decadence-jakie przepiękne, normalnie na mnie pachną jak ładniejsze Vanilla Musk, albo Vanilla Fields Coty.

Potestowałam też Narciso Rodriguez for her, niestety nie wiem czy edp czy edt i mam traumę . Od razu poczułam się jak kiedyś na statku...Normalnie od razu zrobiło mi się niedobrze. Podobną reakcję na perfumy zaliczyłam kiedyś z Chance eau Fraiche. Nie to, że perfumy są nieładne, ale mi się autentycznie chce wymiotować i czuję, ze nadchodzi ból głowy. Oczywiście po chwili zmyłam i zapsikałam Crystal Noir, a próbka poleciała do kosza, bo nie mogłam nawet na nią patrzeć .

Tak w ogóle zachciało mi się klasycznej, fioletowej Lolity Lempickiej

Zapachowa siostro uwielbiam wszystkie te zapachy ktore i Ty z tym wyjatkiem, ze Chanel tez lubie a na Lolitke sama ostatnio mialam chrapke. Kiedys mialam cala sete ale w polowie sprzedalam i ostatnio tez mi sie jej zachcialo Lolite L tez mialam i do tej pory nie wiem co ludzie w niej widza

Masz swoja Fragre? Zerknelabym chetnie

[jewerly]

Lempicka to moja miłość, ale nie fioletowa tylko Minuit Sonne (właściwie też fioletowa!)
Poznałam 4 limitowanki i tylko Noir i Sweet były wyraźnie inne, reszta różni się małymi niuansami. No i wcale daleko nie padły od podstawowej jabłoni, tfu... wersji
Także "przybijam piątkę" - słodkośc jabłuszka Lempickiej jest nie do zastąpienia

[Małgosia791]

Napisane przez LeejdiNaati

Zapachowa siostro uwielbiam wszystkie te zapachy ktore i Ty z tym wyjatkiem, ze Chanel tez lubie a na Lolitke sama ostatnio mialam chrapke. Kiedys mialam cala sete ale w polowie sprzedalam i ostatnio tez mi sie jej zachcialo Lolite L tez mialam i do tej pory nie wiem co ludzie w niej widza

Masz swoja Fragre? Zerknelabym chetnie

Mam fragrę pod tym samym nickiem, ale tam mam tylko te aktualnie w kolekcji. Jak będę miała chwilę, to uaktualnię ulubione i te co nie lubię Lolita L też mi się w sumie podoba, ale dla mnie jest to zapach tylko do wąchania, a nie do noszenia. Taki jakiś infantylny mi się wydaje, poza tym mój mąż wybitnie go nie cierpi.

Napisane przez jewerly

Lempicka to moja miłość, ale nie fioletowa tylko Minuit Sonne (właściwie też fioletowa!)
Poznałam 4 limitowanki i tylko Noir i Sweet były wyraźnie inne, reszta różni się małymi niuansami. No i wcale daleko nie padły od podstawowej jabłoni, tfu... wersji
Także "przybijam piątkę" - słodkośc jabłuszka Lempickiej jest nie do zastąpienia

Ja z "Lempickich" znam tylko klasyczną edp, edt, L i Si(ta jest okropna dla mnie). Edt się boję, bo kiedyś obficie spryskałam się nią na zakrapianą imprezę, po której" chorowałam" i od kilku lat nawet nie patrzę na flakon w perfumeriach

Tak w ogóle paru fajnych zapachów się pozbyłam w wymiankach na targowisku-trochę żal, ale zmienił mi się gust i co miały stać nieużywane...W zamian przylecą zapasowe flaszki LVEB i innych moich ukochanych-będę się mogła w nich kąpać

[itaka]

Na mnie Lolita EDP układa się bardzo lukrecjowo, a że lukrecji ja akurat nie cierpię to.....

Ale L Lolitę baaaaaardzo lubię, zwłaszcza w zimne mroźne dni

No i pamiętam, że bardzo podobała mi się L'Eau Jolie oraz L L'aime ( z nutką czerwonej porzeczki i białych kwiatów )

Mam już moje LVEB Legere,

Na razie nie chcę nic.
No ..... dobra, po 2 sekundach zastanowienia się - mała korekta.
Prawie nic, bo skoro już spaceruję, to coraz bliżej mi do wyjazdu do perfumerii, chciałabym powąchać Tresor La Nuit Caresse....

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Orientuje się ktoś, czy wody YSL z linii "La collection" będą w normalnej sprzedaży? "Trochę" ich ceny wzrosły (w perfumeriach internetowych), widzę że na allegro ich niewiele, stąd się zastanawiam


Tak w ogóle fajnie, że powstał taki wątek- często nie wiedziałam gdzie zadawać pytania

[robinson]

Napisane przez LeejdiNaati

Zapachowa siostro uwielbiam wszystkie te zapachy ktore i Ty z tym wyjatkiem, ze Chanel tez lubie a na Lolitke sama ostatnio mialam chrapke. Kiedys mialam cala sete ale w polowie sprzedalam i ostatnio tez mi sie jej zachcialo Lolite L tez mialam i do tej pory nie wiem co ludzie w niej widza

Masz swoja Fragre? Zerknelabym chetnie

Jak to co podane na słono pyszne, waniliowe ciasteczko

Zapisz

[extragirl]

Dziewczyny wiecie może gdzie w Warszawie można powąchać zapach Viva La Juicy Gold? 🏻 po opisie bardzo mi się spodobał, ale jednak strach zamawiać tak całkiem w ciemno :d

[Małgosia791]

A testowałyście może coś takiego jak Red Sin Christiny Aguilery?-podobno jabłko z cynamonem

Ostatnio w TV był Kevin w Nowym Jorku i zachciało mi się świąt i świątecznych zapachów.

[golgie]

Ostatnio, dla równowagi, zamiast perfum, kupiłam sobie 4 palety Makeup Revolution(3 czekoladki i jedna paletka Flawless)-ciekawa jestem jakości tych cieni, mam nadzieję, że nie wtopiłam. Poza tym mój kochany Double Wear w płynie i prasowaniec-będzie malowańsko
Dziwne to moje Si Intense, niby miało być ,, intense", a jest bardzo bliskoskórny, często go nie czuję, potem znów się pojawia-szaleństwo.
Kupiłam sobie odżywkę do włosów i tabletki Biotebal-mam nadzieję, że choć trochę poprawię kondycję włosów i przestaną tak wypadać. Wcześniej wzięłam jedno opakowanie Biotemax i może było ciut lepiej, teraz chciałam wypróbować ten rozsławiony Biotebal-zobaczymy.
Zastanawiam się czym by się tu spryskać dziś...
EDIT_padło na nową No 5 L'eau <3

[czarne]

Dziewczyny,czy ktoras z Was wie gdzie mozna dostac meskie givenchy very irresistible? I ktora wersja dsa bedzie rownie zmyslowa co meskie ? ?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Małgosia791]

Napisane przez golgie

Ostatnio, dla równowagi, zamiast perfum, kupiłam sobie 4 palety Makeup Revolution(3 czekoladki i jedna paletka Flawless)-ciekawa jestem jakości tych cieni, mam nadzieję, że nie wtopiłam. Poza tym mój kochany Double Wear w płynie i prasowaniec-będzie malowańsko
Dziwne to moje Si Intense, niby miało być ,, intense", a jest bardzo bliskoskórny, często go nie czuję, potem znów się pojawia-szaleństwo.
Kupiłam sobie odżywkę do włosów i tabletki Biotebal-mam nadzieję, że choć trochę poprawię kondycję włosów i przestaną tak wypadać. Wcześniej wzięłam jedno opakowanie Biotemax i może było ciut lepiej, teraz chciałam wypróbować ten rozsławiony Biotebal-zobaczymy.
Zastanawiam się czym by się tu spryskać dziś...
EDIT_padło na nową No 5 L'eau <3

O, daj znać za jakiś czas jak ten Boitebal, czy działa. Mi też trochę lecą włosy, ale nie wiem czy to zwykłe jesienne linienie czy jakieś niedobory w organizmie.
Dziś będę pachnieć Feminite du Bois-idealne na jesień, uwielbiam je

[LeejdiNaati]

Napisane przez golgie

Ostatnio, dla równowagi, zamiast perfum, kupiłam sobie 4 palety Makeup Revolution(3 czekoladki i jedna paletka Flawless)-ciekawa jestem jakości tych cieni, mam nadzieję, że nie wtopiłam. Poza tym mój kochany Double Wear w płynie i prasowaniec-będzie malowańsko
Dziwne to moje Si Intense, niby miało być ,, intense", a jest bardzo bliskoskórny, często go nie czuję, potem znów się pojawia-szaleństwo.
Kupiłam sobie odżywkę do włosów i tabletki Biotebal-mam nadzieję, że choć trochę poprawię kondycję włosów i przestaną tak wypadać. Wcześniej wzięłam jedno opakowanie Biotemax i może było ciut lepiej, teraz chciałam wypróbować ten rozsławiony Biotebal-zobaczymy.
Zastanawiam się czym by się tu spryskać dziś...
EDIT_padło na nową No 5 L'eau <3

Przeczytalam o tych tabletkach (Biotebal) i od wczoraj tez je biore nie moge juz sluchac ile to jest wszedzie moich wlosow bo leca mi na potege

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Dziewczyny a zmieniajac temat - uzywa ktoras z Was kremu pod oczy All about eyes rich albo tego klasycznego? Szukam czegos dzieki czemu oczy nie beda mi lzawic i lasze sie na ten ale nie wiem czy warto

[ranka]

ahoj
kupilam Bombke

co do kremow pod oczy to chyba nie pomoge - wg mnie zaden nie dziala i stosowanie nie ma sensu, mam jeszcze troche probek koreanskiego chwalonego su:m jesli ktos chce moge oddac albo wymienic za jakies inne probaski

[liv87]

Napisane przez ranka

ahoj
kupilam Bombke

co do kremow pod oczy to chyba nie pomoge - wg mnie zaden nie dziala i stosowanie nie ma sensu, mam jeszcze troche probek koreanskiego chwalonego su:m jesli ktos chce moge oddac albo wymienic za jakies inne probaski

Muszę wyciągnąć flakon z szafki, kocham Bomkę edp

[itaka]

Napisane przez golgie

Ostatnio, dla równowagi, zamiast perfum, kupiłam sobie 4 palety Makeup Revolution(3 czekoladki i jedna paletka Flawless)-ciekawa jestem jakości tych cieni, mam nadzieję, że nie wtopiłam. Poza tym mój kochany Double Wear w płynie i prasowaniec-będzie malowańsko
Dziwne to moje Si Intense, niby miało być ,, intense", a jest bardzo bliskoskórny, często go nie czuję, potem znów się pojawia-szaleństwo.
Kupiłam sobie odżywkę do włosów i tabletki Biotebal-mam nadzieję, że choć trochę poprawię kondycję włosów i przestaną tak wypadać. Wcześniej wzięłam jedno opakowanie Biotemax i może było ciut lepiej, teraz chciałam wypróbować ten rozsławiony Biotebal-zobaczymy.
Zastanawiam się czym by się tu spryskać dziś...
EDIT_padło na nową No 5 L'eau <3

Ja do podkładu Dobule Wear jestem baaardzo przywiązana, to jeden z podkładów, przy których wpadam wręcz w panikę gdy mi się kończy, bo przygniata mnie wtedy ciężar ceny....

Puder prasowany mam, ale nie pałam tu już aż takim uczuciem...

A propo włosów - po przeczytaniu Twojego posta pogrzebałam w szafie i znalazłam ampułki preparatu Refibra, nietknięte...

Po narkozie moje włosy są w opłakanym stanie, chyba czas o nie zadbać , odżywić, ożywić, nadać im jako takiego blasku i pozwolić im nieco podrosnąć

Mmmm......przyleciało moje LVEB Legere i już komplement od koleżanki, która mnie odwiedziła, że śliiiicznie pachnę ( śmy się wyściskały przecież, miesiąc się nie widziawszy....)

[be_zludna]

Dobry wieczór,

mam zagwostkę, więc pospamuję tym jeszcze tu.
Mam do wykorzystania bon na 50pln do SuperPharm (do perfum kosztujących min. 150pln), może nie ja jedyna i komuś się to przyda.

Poszłam dziś do SP i w sumie nie ma jakichś szczególnie ciekawych rzeczy. Ale z tego co mi się spodobało i chyba się opłaca:

- LVEB EDP 50ml - 219 (pełne ceny, nie odejmuję 50pln)
- Hugo Boss scent for her 30ml - 258
- Lancome Tresor Lumineuse 50ml - 229

Był też Tresor La Nuit, ale bez ceny.

Wydaje mi się, że ten Hugo to żadna okazja, ale LVEB już chyba tak? Czy tego Lancome, którego cenę podałam, polecacie? w Dougu ani S. nie było testerów, na stronie w Dougu tych perfum w ogóle nie widzę. La nuit mi się podoba, ale zależy od ceny.

A może wynalazłyście w SP inne perełki? Czasami tam się coś znajdzie.

[Małgosia791]

Wczoraj paczkowy dotaszczył mi do pracy 5 paczek z wymian , ale miałam radochę . Z branych w ciemno był V&R Bon Bon, ale chyba nie mój typ-zobaczę jeszcze. Reszta to w sumie zapasy różnych wersji LVEB i Decadence, jak ja je uwielbiam . Czekam jeszcze na kilka flaszek.

Nie wytrzymałam i kliknęłam przed chwilą "po taniości" w ciemno Red Sin Aguilery-jabłko z cynamonem i przyprawami skutecznie mnie zachęciło . Zobaczymy.

Kobity, dajcie znać za jakiś czas czy ten Biotebal jest skuteczny. Wczoraj byłam u fryzjera i zachwycała się jakie to ja mam gęste włosy, co jest podejrzane, bo trochę mi wypadają. Jak nakładała mi te drobniutkie pasemka na folii, to myślałam, że nigdy nie skończy, w sumie siedziałam tam 3 godziny, myślałam, że normalnie jajko zniosę... Chyba przejdę na jakąś farbę, będzie szybciej, tyle, że mam naturalne dość ciemne, a farbuję na blond i nie wiem czy chwyci jasno, ale fryzjerka mówiła, że są jakieś farby rozjaśniające i że następnym razem mi taką zrobi.

Pochwalę się też, że dzielnie zapuszczam i juz mam kawałek za ramiona-jeszcze z 5cm i będę miała swoją wymarzoną długość. W sumie nigdy nie miałam takich długich-jak byłam dzieckiem obcinali mnie na chłopaka, potem też nosiłam raczej krótkie, no to po 30tce zapuszczam.

[golgie]

Napisane przez Małgosia791

Wczoraj paczkowy dotaszczył mi do pracy 5 paczek z wymian , ale miałam radochę . Z branych w ciemno był V&R Bon Bon, ale chyba nie mój typ-zobaczę jeszcze. Reszta to w sumie zapasy różnych wersji LVEB i Decadence, jak ja je uwielbiam . Czekam jeszcze na kilka flaszek.

Nie wytrzymałam i kliknęłam przed chwilą "po taniości" w ciemno Red Sin Aguilery-jabłko z cynamonem i przyprawami skutecznie mnie zachęciło . Zobaczymy.

Kobity, dajcie znać za jakiś czas czy ten Biotebal jest skuteczny. Wczoraj byłam u fryzjera i zachwycała się jakie to ja mam gęste włosy, co jest podejrzane, bo trochę mi wypadają. Jak nakładała mi te drobniutkie pasemka na folii, to myślałam, że nigdy nie skończy, w sumie siedziałam tam 3 godziny, myślałam, że normalnie jajko zniosę... Chyba przejdę na jakąś farbę, będzie szybciej, tyle, że mam naturalne dość ciemne, a farbuję na blond i nie wiem czy chwyci jasno, ale fryzjerka mówiła, że są jakieś farby rozjaśniające i że następnym razem mi taką zrobi.

Pochwalę się też, że dzielnie zapuszczam i juz mam kawałek za ramiona-jeszcze z 5cm i będę miała swoją wymarzoną długość. W sumie nigdy nie miałam takich długich-jak byłam dzieckiem obcinali mnie na chłopaka, potem też nosiłam raczej krótkie, no to po 30tce zapuszczam.

Ale masz łupy, normalnie jakby Mikołaj przyszedł.
Dam znać jak będzie po tym Biotebalu, mam nadzieję, że w końcu przestaną tak wypadać.
Przypomniałaś mi, że też muszę ruszyć do fryzjera, żeby pacnął mi jakiś ciemny kolor, no i podciął końcówki. Ja, dla odmiany, mam prawie od zawsze długie włosy, bo tylko w takich czuję się dobrze. Najkrótsze miałam do ramion i o matko, jak dla mnie, wyglądałam jak pół d. z za krzaka. Póki co mam świeże hybrydy Semilac Deep Red i są boskie, kolor akurat na jesień

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Napisane przez itaka

Ja do podkładu Dobule Wear jestem baaardzo przywiązana, to jeden z podkładów, przy których wpadam wręcz w panikę gdy mi się kończy, bo przygniata mnie wtedy ciężar ceny....

Puder prasowany mam, ale nie pałam tu już aż takim uczuciem...

A propo włosów - po przeczytaniu Twojego posta pogrzebałam w szafie i znalazłam ampułki preparatu Refibra, nietknięte...

Po narkozie moje włosy są w opłakanym stanie, chyba czas o nie zadbać , odżywić, ożywić, nadać im jako takiego blasku i pozwolić im nieco podrosnąć

Mmmm......przyleciało moje LVEB Legere i już komplement od koleżanki, która mnie odwiedziła, że śliiiicznie pachnę ( śmy się wyściskały przecież, miesiąc się nie widziawszy....)

A tej wersji LVEB akurat nieb mam, a wszystkie inne tak, żeby mnie przypadeczkiem nie podkusiło nabyć i ją. Nieee, powstrzymam się, bo chwilowo uzupełniam makijaż, no i zamierzam kupić zestaw pędzli do oczu Zoeva. Ma któraś, jak się sprawują?

[robinson]

Napisane przez be_zludna

Dobry wieczór,

mam zagwostkę, więc pospamuję tym jeszcze tu.
Mam do wykorzystania bon na 50pln do SuperPharm (do perfum kosztujących min. 150pln), może nie ja jedyna i komuś się to przyda.

Poszłam dziś do SP i w sumie nie ma jakichś szczególnie ciekawych rzeczy. Ale z tego co mi się spodobało i chyba się opłaca:

- LVEB EDP 50ml - 219 (pełne ceny, nie odejmuję 50pln)
- Hugo Boss scent for her 30ml - 258
- Lancome Tresor Lumineuse 50ml - 229

Był też Tresor La Nuit, ale bez ceny.

Wydaje mi się, że ten Hugo to żadna okazja, ale LVEB już chyba tak? Czy tego Lancome, którego cenę podałam, polecacie? w Dougu ani S. nie było testerów, na stronie w Dougu tych perfum w ogóle nie widzę. La nuit mi się podoba, ale zależy od ceny.

A może wynalazłyście w SP inne perełki? Czasami tam się coś znajdzie.

Brać LVEB nie rozglądać za innymi wychodzi najlepiej cenowo, nawet w internecie cieżko będzie znaleźć lepsza okazyję
Bossa nie znam ale cena słaba a tego Tresora też kiedyś chciałam w ciemno popełnić ale mi któraś z Was (Itaka chyba - pozdrawiamy) wybiła z głowy stwierdzeniem, że jej nic nie urwał ten zapach, no to przestałam sobie głowę zawracać, bo lubię jak urywa . Bierz LVEB - to będzie dobrze wykorzystany kupon

Napisane przez Małgosia791

Wczoraj paczkowy dotaszczył mi do pracy 5 paczek z wymian , ale miałam radochę . Z branych w ciemno był V&R Bon Bon, ale chyba nie mój typ-zobaczę jeszcze. Reszta to w sumie zapasy różnych wersji LVEB i Decadence, jak ja je uwielbiam . Czekam jeszcze na kilka flaszek.

Nie wytrzymałam i kliknęłam przed chwilą "po taniości" w ciemno Red Sin Aguilery-jabłko z cynamonem i przyprawami skutecznie mnie zachęciło . Zobaczymy.

Kobity, dajcie znać za jakiś czas czy ten Biotebal jest skuteczny. Wczoraj byłam u fryzjera i zachwycała się jakie to ja mam gęste włosy, co jest podejrzane, bo trochę mi wypadają. Jak nakładała mi te drobniutkie pasemka na folii, to myślałam, że nigdy nie skończy, w sumie siedziałam tam 3 godziny, myślałam, że normalnie jajko zniosę... Chyba przejdę na jakąś farbę, będzie szybciej, tyle, że mam naturalne dość ciemne, a farbuję na blond i nie wiem czy chwyci jasno, ale fryzjerka mówiła, że są jakieś farby rozjaśniające i że następnym razem mi taką zrobi.

Pochwalę się też, że dzielnie zapuszczam i juz mam kawałek za ramiona-jeszcze z 5cm i będę miała swoją wymarzoną długość. W sumie nigdy nie miałam takich długich-jak byłam dzieckiem obcinali mnie na chłopaka, potem też nosiłam raczej krótkie, no to po 30tce zapuszczam.

gratulacje, taka gwiazdka w środku października, ja sie pytam co będzie się działo w grudniu Moja wizja jest taka: Paczkowy zamieszka u Ciebie w pracy, bo stwierdzi, że nie opłaca mu się do domu wracać - i tak tu kończy pracę i potem zaczyna
Odnośnie Biotebalu: Fryzjerka tez mi kiedyś doradziła stosowanie tego Biotebalu + wcierka do włosów (tzn chyba skóry głowy) Loxon 2%. Powiedziała że trzeba systematycznie używać przez pół roku i wtedy będą naprawdę widoczne efekty. To było właśnie pół roku temu. Włosy jak wypadały tak wypadają, ale powodem może być fakt, że nie zastosowałam tej kuracji brawo ja. (a naprawde powinnam, w domu mam pozakładane sitka na odpływ wanny, bo by mi się tymi kłakami zapchała, dodatkowo myjąc głowę prewencyjnie jeszcze łapię to co mi się uda a kiedyś będąc na urlopie po tygodniu zatkał się prysznic . Acha, nie nie mam włosów do pasa, skromny bob w porywach odrostu sięgający za brodę )
Zna któraś/któryś z Was zapach Interlude Amouage? Ciekawi mnie i damska i męska wersja, chociaż pono męska ładniejsza Przyczepiły się do mnie jakiś czas temu (w ciemno oczywiście) i wymyśliłam sobie, ze bardzo mi się spodobaja. Nie wiem dlaczego, bo do tej pory żaden amłaż mnie nie porwał jakoś specjalnie. Chyba te flakoniki piękne, takie granatowe.Innego sensownego wytłumaczenia nie widzę Nie no doobra nuty też studiowałam i mnie nie zniechęciły Oczywiście nikt teraz nie rozbiera więc chyba rozejrzę się za próbkami czy coś.

Zapisz

[itaka]

Napisane przez robinson

Brać LVEB nie rozglądać za innymi wychodzi najlepiej cenowo, nawet w internecie cieżko będzie znaleźć lepsza okazyję
Bossa nie znam ale cena słaba a tego Tresora też kiedyś chciałam w ciemno popełnić ale mi któraś z Was (Itaka chyba - pozdrawiamy) wybiła z głowy stwierdzeniem, że jej nic nie urwał ten zapach, no to przestałam sobie głowę zawracać, bo lubię jak urywa . Bierz LVEB - to będzie dobrze wykorzystany kupon

gratulacje, taka gwiazdka w środku października, ja sie pytam co będzie się działo w grudniu Moja wizja jest taka: Paczkowy zamieszka u Ciebie w pracy, bo stwierdzi, że nie opłaca mu się do domu wracać - i tak tu kończy pracę i potem zaczyna
Odnośnie Biotebalu: Fryzjerka tez mi kiedyś doradziła stosowanie tego Biotebalu + wcierka do włosów (tzn chyba skóry głowy) Loxon 2%. Powiedziała że trzeba systematycznie używać przez pół roku i wtedy będą naprawdę widoczne efekty. To było właśnie pół roku temu. Włosy jak wypadały tak wypadają, ale powodem może być fakt, że nie zastosowałam tej kuracji brawo ja. (a naprawde powinnam, w domu mam pozakładane sitka na odpływ wanny, bo by mi się tymi kłakami zapchała, dodatkowo myjąc głowę prewencyjnie jeszcze łapię to co mi się uda a kiedyś będąc na urlopie po tygodniu zatkał się prysznic . Acha, nie nie mam włosów do pasa, skromny bob w porywach odrostu sięgający za brodę )
Zna któraś/któryś z Was zapach Interlude Amouage? Ciekawi mnie i damska i męska wersja, chociaż pono męska ładniejsza Przyczepiły się do mnie jakiś czas temu (w ciemno oczywiście) i wymyśliłam sobie, ze bardzo mi się spodobaja. Nie wiem dlaczego, bo do tej pory żaden amłaż mnie nie porwał jakoś specjalnie. Chyba te flakoniki piękne, takie granatowe.Innego sensownego wytłumaczenia nie widzę Nie no doobra nuty też studiowałam i mnie nie zniechęciły Oczywiście nikt teraz nie rozbiera więc chyba rozejrzę się za próbkami czy coś.

Zapisz

Hehe, swojego czasu z przesyłkami miałam to samo, aż paczkonosz ( skądinąd baardzo fajny facet) zaczął żartowąć , że jak tak dalej będzie - czyli codzienne paczuchy dla mnie i jego codzienne widzenie mnie,to ludzie sobie pomyślą, że się w tajemnicy przed moim mężem spotykamy ( a paczki są przykrywką) i zaczną plotkować

Co do kuracji - no brawo Tak mniej więcej jest w moim graniem w totka. Gdyby mi się przydarzyło ( oj gdyby...) wygrać w końcu te parę milionów ( wystaaarczy.....na waciki i takie tam...podstawowe środki do mojego życia wystarczy...), to kicham na to wszystko i wyjeżdżam. Jak ktoś za mną zatęskni to zacznie szukać, a policji powiem, że miewam się świetnie i niech tęsknią dalej - może kiedyś się ujawnię.
No ale jakoś kurde tej kasy nie wygrywam, za to wygrywają ją inni i to tak cholernie boli.... nie no...coś trzeba z tym zrobić, tak nie może być, muszę powziąć radykalne kroki i.....nie, nie zamordować kogoś kto wygrał, tylko muszę ZACZĄĆ W KOŃCU W TOTKA GRAĆ !

***

Już mi się tak nudzi na tym chorobowym....już bym chętnie gdzieś wyjechała, coś zaczęła robić, a tu wciąż boli i na dalsze spacery boję się wychodzić.

Za ostatnie przepracowane ( przeharowane tak naprawdę na resztkach sił przed operacją) w pracy miesiące dostałam premię. O jak fajnie, a już zaczynałam myśleć czy po powrocie z chorobowego nie rozejrzeć się za jakąś inną pracą....jak tylko zacznę łazić dalej to jakieś bluzki sobie na jesień sprawię, bo jakoś wyrosło mi się z tych starych....

[be_zludna]

Napisane przez robinson

Brać LVEB nie rozglądać za innymi wychodzi najlepiej cenowo, nawet w internecie cieżko będzie znaleźć lepsza okazyję
Bossa nie znam ale cena słaba a tego Tresora też kiedyś chciałam w ciemno popełnić ale mi któraś z Was (Itaka chyba - pozdrawiamy) wybiła z głowy stwierdzeniem, że jej nic nie urwał ten zapach, no to przestałam sobie głowę zawracać, bo lubię jak urywa . Bierz LVEB - to będzie dobrze wykorzystany kupon

Tak zrobiłam, sprawdziłam jeszcze, dziękuję za pomoc
Powąchałam w drodze do SP wersje Florale i Intense i niestety obie są ładne

Napisane przez golgie

A tej wersji LVEB akurat nieb mam, a wszystkie inne tak, żeby mnie przypadeczkiem nie podkusiło nabyć i ją. Nieee, powstrzymam się, bo chwilowo uzupełniam makijaż, no i zamierzam kupić zestaw pędzli do oczu Zoeva. Ma któraś, jak się sprawują?

Ja używam i polecam Aczkolwiek denerwują mnie niektóre do oczu, do twarzy wszystkie super
W razie czego jest wątek o Zoevie jakbyś szukała wiecej info.