Odwodniona, przesuszona skóra po tabletkach antykoncepcyjnych

[estra]

Witajcie!
Od kilku miesięcy stosuję tabletki antykoncepcyjne. Przyjęłam je bardzo dobrze, nie mam wielu skutków ubocznych. Mam natomiast od tego czasu bardzo duży problem z przesuszeniem skóry. Stosuję zróżnicowaną dietę, przyjmuję bardzo dużo płynów, stosuję mocno nawilżające kremy i maści i nadal nic nie pomaga. Na twarzy pojawiły mi się pierwsze zmarszczki, skóra głowy jest niezwykle wysuszona, a całe ciało w złym stanie. Dodam, że mam 23 lata. Stosuję pielęgnację naturalną, czasami apteczną, więc raczej nie używam kosmetyków z wątpliwymi składami. Za winowajcę uważam tabletki, które jednak oprócz tej niedogodności bardzo mi służą i wolałabym ich nie zmieniać Macie jakiś pomysł jak temu zaradzić?

[veronia15]

ja miałam mega suchą skórę i najbardziej pomógł mi olej arganowy.
Ja stosuje tylko naturalne produkty

[Star90]

Przede wszystkim nawilżać się od środka dużo wody!

[estra]

Piję ponad 2 litry dziennie Zaczęłam brać witaminę A i E, zobaczymy czy to jakoś pomoże. Jak nie to chyba zakupię suplement diety ze składnikami typowo nawilżającymi.

[Star90]

Napisane przez estra

Piję ponad 2 litry dziennie Zaczęłam brać witaminę A i E, zobaczymy czy to jakoś pomoże. Jak nie to chyba zakupię suplement diety ze składnikami typowo nawilżającymi.

Przy skórze potrzebujacej nawilżenia trzeba i więcej. Ja odkad pamietam pijam min dwie 1,5 l butelki na dziennie plus biorę suplementy oczywiscie bo woda wypłukuje wszystko.

Polecam suple z kwasem hiarulonowym

[geraldine2030]

Napisane przez estra

Witajcie!
Od kilku miesięcy stosuję tabletki antykoncepcyjne. Przyjęłam je bardzo dobrze, nie mam wielu skutków ubocznych. Mam natomiast od tego czasu bardzo duży problem z przesuszeniem skóry. Stosuję zróżnicowaną dietę, przyjmuję bardzo dużo płynów, stosuję mocno nawilżające kremy i maści i nadal nic nie pomaga. Na twarzy pojawiły mi się pierwsze zmarszczki, skóra głowy jest niezwykle wysuszona, a całe ciało w złym stanie. Dodam, że mam 23 lata. Stosuję pielęgnację naturalną, czasami apteczną, więc raczej nie używam kosmetyków z wątpliwymi składami. Za winowajcę uważam tabletki, które jednak oprócz tej niedogodności bardzo mi służą i wolałabym ich nie zmieniać Macie jakiś pomysł jak temu zaradzić?

Rozmawiałaś o tych dolegliwościach z lekarzem? Objawy, które opisujesz mogę być związane z zaburzeniami hormonalnymi, spowodowanymi wprowadzeniem tabletek, ale powinny ustąpić po kilku miesiącach. Jeśli się utrzymują to warto zapytać lekarza, co on o tym sądzi. Źle dobrane tabletki mają bardzo duży wpływ na organizm, a zwłaszcza układ hormonalny, więc nie należy lekceważyć tak niepokojących objawów.

Przy permanentnie suchej skórze, bardzo ważne jest dostarczanie dużej ilości kwasów omega, podstawą są tłuste ryby takie jak makrela, łosoś, śledź. Można też stosować kapsułki z kwasami, ale forma naturalna jest z pewnością dużo lepsza i bezpieczniejsza

U mnie świetnie działa oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia, codziennie piję 1 łyżką oliwy z oliwek albo jem chleb maczany w oliwie , ale nie takiej marketowej, tylko z dobrej olejarni – różnica w smaku i jakości jest ogromna

Warto szukać kosmetyków z mocznikiem, szczególnie jego pochodnymi, które nawilżają skuteczniej niż sam mocznik. Bardzo dobrze działają też ceramidy, które wbudowują się w naskórek i uszczelniają go na dłużej niż kilka godzin.
Kwas hialuronowy i inne nawilżacze np. gliceryna, aminokwasy też są wskazane, szczególnie w połączeniu z cięższymi olejami typu argan, makadamia, masło she, kakaowe, kokosowe itp.

[MariaFrancesca]

Napisane przez geraldine2030

U mnie świetnie działa oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia, codziennie piję 1 łyżką oliwy z oliwek albo jem chleb maczany w oliwie , ale nie takiej marketowej, tylko z dobrej olejarni – różnica w smaku i jakości jest ogromna

Czyli gdzie, mogłabyś ten temat rozwinąć?

[estra]

Napiszę o postępach Przez kilka dni brałam witaminę E. Wczoraj zakupiłam belissę hydro. Nie wiem czy to moja sugestia, czy też faktycznie działają, ale jest nieznaczna poprawa. Skóra nie jest już taka przesuszona. Co do suchości skóry głowy poradziłam sobie w ten sposób, że zaczęłam myć włosy odżywką. Szamponu mam zamiar używać tylko raz na tydzień/dwa. Makijaż zmywam olejami, które służą mi również do nawilżania ciała po prysznicu. Zrezygnowałam całkowicie z SLS i SLES. Zobaczymy jak to będzie wyglądać za parę tygodni