Ciemny blond u fryzjera

Klaczeq · 2012-03-08, 19:52

Cześć dziewczyny!
Trochę przeszukałam forum ale nic nie napotkałam podobnego..
Mam obecnie ciemny brąz, który z każdym kolejnym myciem robi się coraz jaśniejszy i coraz bardziej czerwony. Chciałam iść do fryzjera w celu rozjaśnienia włosów, np pasemkami. Początkowo myślałam o blondzie, ale wiadomo jak to niszczy włosy, więc ostatecznie zdecydowałam się wrócić 'do natury' i poprosić panią fryzjerkę o ciemny blond.
Ale tutaj mam pytania: Za 2 miesiące mam bardzo ważną imprezę, wiadomo

czy możliwe jest przejście w tak krótkim czasie do ciemnego blondu ? Oraz czy kolor nie wyjdzie zbyt rudy? Boję się, że zamiast naturalnego koloru otrzymam jakis blondo-marchewkowo-brązowy, jak to czesto wychodzi po balejażu u fryzjerów...

miałyście doswiadczenie jakies z takim rozjasnianiem u fryzjera ?

Anabella43 · 2012-03-09, 08:56

Ja schodziłam z rudego jasnymi pasemkami. Wyszły ladne bez żadnych żółtych czy tam pomarańczowych refleksów. Z tym że nie chciałam moich wlosów tak katować rozjaśnianiem więc tych pasemek stosunkowo miałam niewiele i na to położyłam farbe blond. Jak wiadomo tam gdzie były jasne pasemka kolor ładny a tam gdzie włosy nie były tknięte rozjaśniaczem rudy przebija. Nie jest to juz tak okropnie marchewkowy jaki miałam przed pasemkami no ale niestety nadal jest to odcień rudości. Także jak najbardziej mozesz sprobowac z pasemkami tylko musialabys ich zrobic bardzo duzo, a co za tym idzie-co miesieczna wizyta u fryzjera no i podniszczone włosy. Ale jesli ni chcesz wydawac tyle kasy i aż tak niszczyc włosów to mozesz zrobic tak jak ja czyli 1-2 wyzyty takich psemek i polozenie na to potem farby. Pasemka troche zakryją tą czerowna poswiate i nie będzie jej tak widać, ale w 100% nie zniknie, chyba że poddasz sie całkowitemu rozjaśnianiu lub dekoloryzacji.

2012-03-08, 19:52	#1
Klaczeq Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 98	Ciemny blond u fryzjera Cześć dziewczyny! Trochę przeszukałam forum ale nic nie napotkałam podobnego.. Mam obecnie ciemny brąz, który z każdym kolejnym myciem robi się coraz jaśniejszy i coraz bardziej czerwony. Chciałam iść do fryzjera w celu rozjaśnienia włosów, np pasemkami. Początkowo myślałam o blondzie, ale wiadomo jak to niszczy włosy, więc ostatecznie zdecydowałam się wrócić 'do natury' i poprosić panią fryzjerkę o ciemny blond. Ale tutaj mam pytania: Za 2 miesiące mam bardzo ważną imprezę, wiadomo czy możliwe jest przejście w tak krótkim czasie do ciemnego blondu ? Oraz czy kolor nie wyjdzie zbyt rudy? Boję się, że zamiast naturalnego koloru otrzymam jakis blondo-marchewkowo-brązowy, jak to czesto wychodzi po balejażu u fryzjerów... miałyście doswiadczenie jakies z takim rozjasnianiem u fryzjera ? __________________ TRAVELBUS Pomóż poszukiwaczom przygód, polub ;-)

2012-03-09, 08:56	#2
Anabella43 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 156	Dot.: Ciemny blond u fryzjera Ja schodziłam z rudego jasnymi pasemkami. Wyszły ladne bez żadnych żółtych czy tam pomarańczowych refleksów. Z tym że nie chciałam moich wlosów tak katować rozjaśnianiem więc tych pasemek stosunkowo miałam niewiele i na to położyłam farbe blond. Jak wiadomo tam gdzie były jasne pasemka kolor ładny a tam gdzie włosy nie były tknięte rozjaśniaczem rudy przebija. Nie jest to juz tak okropnie marchewkowy jaki miałam przed pasemkami no ale niestety nadal jest to odcień rudości. Także jak najbardziej mozesz sprobowac z pasemkami tylko musialabys ich zrobic bardzo duzo, a co za tym idzie-co miesieczna wizyta u fryzjera no i podniszczone włosy. Ale jesli ni chcesz wydawac tyle kasy i aż tak niszczyc włosów to mozesz zrobic tak jak ja czyli 1-2 wyzyty takich psemek i polozenie na to potem farby. Pasemka troche zakryją tą czerowna poswiate i nie będzie jej tak widać, ale w 100% nie zniknie, chyba że poddasz sie całkowitemu rozjaśnianiu lub dekoloryzacji. __________________ 20.02.12 ostatnie farbowanie włosów i intensywna pielęgnacja SKALPEL z Ewą od sierpnia!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)