Cienie kremowo-pudrowe

[pixie7]

Dziewczynki, wiem że mi pomożecie
Otóż szukam cieni o konsystencji "cream to powder", czyli kremowo-płynnych, zamieniających się na skórze w pudrowe. Mogą też być jakieś w sztyfcie, byle nie klasycznie kremowe, bo takich nie lubię (mała trwałość i zbrylanie na skórze).
Chodzi mi o coś, co nie będzie wysuszało powiek, a w miarę możliwości nawet je nawilży, wygładzi i nie podkreśli ewentualnych zmarszczek ani nie będzie gromadziło się w załamaniach no i wytrzyma w ładnym stanie cały dzień. Nie za dużo wymagam?

Przejrzałam KW i widzę, że mam w zasadzie słaby wybór, między którymś z Avonów i Gloss Regard Bourjois (produkują go jeszcze?) - może macie inne sugestie??
Ładnie proszę

[czarna.noc]

Fajny były L'Oreal Color Fresco, czasem jeszcze można je dostać. Te nowe tejże firmy z aplikatorem jak przy błyszczyku też mi się podobały. Efekt był pudrowy i świetnie się trzymał cały dzień

[tomaszeg]

jeśli mnie pamięć nie myli, to Channel wypuścił takie cienie niedawno

[Noor]

Zwróć też uwagę na cienie Pupy, firma co prawda reklamuje je, jako "cienie sypkie z aplikatorem", ale mnie jako żywo konsystencją przypominają "cream to powder"...no i oczywiście jeszcze Guerlain http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1724 chociaż ja akurat za nimi nie przepadam

[agabil1]

ja polecam cienie z kolekcji BEYOND COLOR Avonu.Wymieniłam się z kimś na ten cień(heather) i pomimo,że nie znoszę cieni płynnych i kremowych ze względu na ich konsystencję i małą trwałość ,ten cień jest rewewlacyjny.Na powiece wygląda jak pudrowy,wygładza optycznie...miałam podrażnione silnym kremem powieki ,skóra nieco się na nich łuszczyła i szczypała(brr),nie mogłam w ogóle się malować Nałożyłam ten cień i...skórki stały się niewidoczne,zmarszczki wygładzone, a powieki przestały mnie szczypać i piec.Baardzo miłe rozczarowanie

[pixie7]

Dziękuję wszystkim ogromnie!

Cienie Pupa !! Piękne kolory! Tylko gdzie ja je we Wrocławiu dostanę Podobnie Color Fresco?? Chyba je już wycofali... Widziałam niedawno w jakiejś drogerii w koszyczku z przecenami, zostały same zielone... Ale faktycznie, teraz sobie przypominam, że L'Oreal coś tam w to miesce wprowadził!

Guerlain i Chanel: oj, "takie kusi", ale te ceny... Moze jednak nie warto oszczędzać na tych moich biednych, obsuszonych powieczkach, hm - zaraz looknę na Allegro

Na pewno rozważę raz jeszcze Avon, choć recenzje są skrajne, no ale nie jest tragicznie drogi

Coś wybiorę i po zakupie zdam relację z rezultatów!

[tulipanka]

pixie_76 napisał(a):
> Cienie Pupa !! Piękne kolory! Tylko gdzie ja je we Wrocławiu dostanę

Może w Galerii Centrum? Tam mają przecież stoisko Pupy, więc i cienie powinny być...

[metaxa]

a może znajdziesz je w sephorze(nie wiem jak to się pisze)

[Smoczyca]

Przy kremowych cieniach nie nalezy liczyć na wielką trwałość - je jestem wielką miłośniczką wszystkiego co kremowe i już masę przetestowałam. Moje ulubione to cienie Illuminance Revlona, pięknie opalizują na oku, w ogóle cudne, no ale niezbyt trwałe. Wśród kremowo-pudrowych najtrwalsze to z pewnością Chanel oraz Guerlain. Bardzo bardzo fajne, ale na trwałość od świtu do nocy jednak bym nie liczyła Aha i raczej kremowe cienie nie współpracują z żadną bazą...