Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[martynka89]

Wiedzminka, faktycznie mlodo wygladasz. Dalabym Ci ze 20-21 lat.

U nas sezon chorobowy w pelni. Najpierw byla sama biegunka, teraz doszedl kaszel i temp 37,2. Mam nadzieje, ze wieczor bedzie spokojny.

[chica latina]

Hej my kończymy 29.10 10 tygodni. Karmie piersią i synek zasypia o 21, potem na śpiocha go karmię o 2 w nocy i bez przebierania,a o 7 już się przebudza i z przebieraniem. Ma 6 kg i około 66-68cm, nosimy ubranka 62/68 a z f and f 3-6mca. Synek jest pogodny i spokojny, ale ma problem z leżeniem na brzuszku. Nie znosi tego i słabo podnosi głowę. Ma lekką asymetrię. Jesteśmy po szczepieniach, przeszlismy je gladko. W noc po szczepieniu byl stan podgoraczkowy,ktory do rana przeszedł. Zmieniamy jakies 7 pieluszek dziennie, synek robi z 4 kupki dziennie. Karmię w dzień co 3 h. W dzień ma kilka drzemek 30 minut- 1 h. Dzisiaj mu rozlozylismy matę,ale nie potrafi się sam na niej bawić. On raczej lubi jak z nim rozmawiamy i go przytulamy. Najciekawsze jest dla niego nasze mieszkanie. Przeczytalam wszystkie posty i widzę,ze macie podobnie. Mój też ssie piąstki i ślini się, zrobil się bardziej wymagający.

[Shiz]

Napisane przez chica latina

Hej my kończymy 29.10 10 tygodni. Karmie piersią i synek zasypia o 21, potem na śpiocha go karmię o 2 w nocy i bez przebierania,a o 7 już się przebudza i z przebieraniem. Ma 6 kg i około 66-68cm, nosimy ubranka 62/68 a z f and f 3-6mca. Synek jest pogodny i spokojny, ale ma problem z leżeniem na brzuszku. Nie znosi tego i słabo podnosi głowę. Ma lekką asymetrię. Jesteśmy po szczepieniach, przeszlismy je gladko. W noc po szczepieniu byl stan podgoraczkowy,ktory do rana przeszedł. Zmieniamy jakies 7 pieluszek dziennie, synek robi z 4 kupki dziennie. Karmię w dzień co 3 h. W dzień ma kilka drzemek 30 minut- 1 h. Dzisiaj mu rozlozylismy matę,ale nie potrafi się sam na niej bawić. On raczej lubi jak z nim rozmawiamy i go przytulamy. Najciekawsze jest dla niego nasze mieszkanie. Przeczytalam wszystkie posty i widzę,ze macie podobnie. Mój też ssie piąstki i ślini się, zrobil się bardziej wymagający.

U mnie też był ryk przy lezeniu na brzuszku, aż po prostu któregoś dnia mu się spodobało. Tak poprostu.
Dzisiaj był Chrzest Wojtusia do końca kazania sobie grzecznie łapki ciumkał w wózku, a jak mu przeszkodziłam i wzięłam na ręce do chrztu, to darł się jak opętany całą ceremonię. Na przyjęciu był grzeczny i słodziutki, ale do czasu. Troche za dużo szumu i zamieszania, gadania do niego i chyba przebodźcowali bąbla, bo godzinę się darł. Ale po tym czasie się uspokoił w wózku i jakoś poszło już w domu był spokojnym i uśmiechniętym bobaskiem. Ciekawe jaka noc się zapowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edit: noc była beznadziejna. Nie spał, rzucał się w kołysce, stękał, więc pierwszy raz spał ze mną w łózku. A rano się porzygał.
Podziwiam jak ktoś na stałe spi z dzieckiem w łózku, ja się wogóle nie wyspałam.

[Wiedzminkaa]

Ciekawe co u Kocuraska i Mirabelki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Shiz

U mnie też był ryk przy lezeniu na brzuszku, aż po prostu któregoś dnia mu się spodobało. Tak poprostu.
Dzisiaj był Chrzest Wojtusia do końca kazania sobie grzecznie łapki ciumkał w wózku, a jak mu przeszkodziłam i wzięłam na ręce do chrztu, to darł się jak opętany całą ceremonię. Na przyjęciu był grzeczny i słodziutki, ale do czasu. Troche za dużo szumu i zamieszania, gadania do niego i chyba przebodźcowali bąbla, bo godzinę się darł. Ale po tym czasie się uspokoił w wózku i jakoś poszło już w domu był spokojnym i uśmiechniętym bobaskiem. Ciekawe jaka noc się zapowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edit: noc była beznadziejna. Nie spał, rzucał się w kołysce, stękał, więc pierwszy raz spał ze mną w łózku. A rano się porzygał.
Podziwiam jak ktoś na stałe spi z dzieckiem w łózku, ja się wogóle nie wyspałam.

Moje czasami ze mną śpią, jak już naprawdę nie mogą zasnąć w łóżeczku, bo mają jakiś bunt czy coś. Albo jak zaśniemy przypadkiem razem bo np leżeliśmy i sobie gadaliśmy
Nie ma tragedii, ale my mamy naprawdę duże łóżko, wiec nie muszę uważać, żeby dzieci nie przygnieść czy coś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[travis]

Kiedy ida zeby? Maly ma 7 tyg i zaczal sie slinic, marudzic i pchac piastki do pyszczka...

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez travis

Kiedy ida zeby? Maly ma 7 tyg i zaczal sie slinic, marudzic i pchac piastki do pyszczka...

Sent from my E5823 using Tapatalk

Koło 3 miesiąca najwcześniej (pomijając wyjątki). Twój syn właśnie się zorientował, że ma rączki i ssanie ich sprawia dzieciom przyjemność. I ślinianki zaczynają pracować.
U nas usg bioderek i kardiolog spoko. Za to mnie czeka w poniedziałek wyrywanie zęba, bo już nie ma co ratować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Maly bedzie sie slinil przez wiele miesiecy, bo niemowleta tego nie kontroluja i jej nie polykaja.
Moze byc marudny, bo ma skok rozwojowy, albo tak po prostu, jest coraz starszy i bedzie sie zmienial.
Piastki, to ulubiona zabawka dzieci w tym wieku. Moj czasem pobawi sie zabawkami, ale piastki wygrywaja. Czasem jak go spuszcze na chwile z oczu, to pakuje sobie do buzi sliniak.

[travis]

Napisane przez martynka89

Maly bedzie sie slinil przez wiele miesiecy, bo niemowleta tego nie kontroluja i jej nie polykaja.

Moze byc marudny, bo ma skok rozwojowy, albo tak po prostu, jest coraz starszy i bedzie sie zmienial.

Piastki, to ulubiona zabawka dzieci w tym wieku. Moj czasem pobawi sie zabawkami, ale piastki wygrywaja. Czasem jak go spuszcze na chwile z oczu, to pakuje sobie do buzi sliniak.

Moj tez ma jedno oczko mniejsze a wiekszym w czasie snu czasem kontroluje matke

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez travis

Moj tez ma jedno oczko mniejsze a wiekszym w czasie snu czasem kontroluje matke

Sent from my E5823 using Tapatalk

Moj ma juz rowne oczka, tu akurat zdjecie tak wyszlo, bo sekunde wczesniej mial raczke przy oczku i je przymknal, ale przez sen dalej szpieguje otoczenie i spi z jednym niedomknietym.

[travis]

Moj ma nierowne jeszcze zalezy jak spojrzy Screenshot_20191030-104630.jpg

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Wiedzminkaa]

Dzisiaj moje maluszki pierwszy raz zostaną na dłużej bez mamy. Przypadł mi zaszczyt świadkowania na ślubie mojej swiadkowej, wiec jadę na panieński. To i przy okazji jutro odwiedzę groby w moich rodzinnych stronach. Także jadę dzisiaj popołudniu i wracam w sobotę. Pewnie będę koszmarnie tęsknić za moimi małymi demonami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[travis]

Napisane przez Wiedzminkaa

Dzisiaj moje maluszki pierwszy raz zostaną na dłużej bez mamy. Przypadł mi zaszczyt świadkowania na ślubie mojej swiadkowej, wiec jadę na panieński. To i przy okazji jutro odwiedzę groby w moich rodzinnych stronach. Także jadę dzisiaj popołudniu i wracam w sobotę. Pewnie będę koszmarnie tęsknić za moimi małymi demonami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

I maz sam zostaje? Wow

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Wiedzminkaa]

Napisane przez travis

I maz sam zostaje? Wow

Sent from my E5823 using Tapatalk

Nie sam, u teściów będzie z dzieciaczkami ale już nieraz bez problemu sam zostawał z maluchami np na cały dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[travis]

Napisane przez Wiedzminkaa

Nie sam, u teściów będzie z dzieciaczkami ale już nieraz bez problemu sam zostawał z maluchami np na cały dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moj max co byl sam to 4h
Mysle ze caly dzien to bez problemu by zostal gorzej noc bo on nie slyszy jak maly wrzeszczy, tak twardo spi

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Omg. Dostałam na chrzciny nosidło dla małego i próbuje go wsadzać po trochu i przyzwyczajać, ale średnio mu się podoba. 2 min ryku. Może się nauczymy do wiosny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Omg. Dostałam na chrzciny nosidło dla małego i próbuje go wsadzać po trochu i przyzwyczajać, ale średnio mu się podoba. 2 min ryku. Może się nauczymy do wiosny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nosidlo czy wisidlo?

Nie chce sie madrzyc itp ale nasze dzieci sa jeszcze za male na nosidla ze wzgledu na bioderka

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez travis

Nosidlo czy wisidlo?

Nie chce sie madrzyc itp ale nasze dzieci sa jeszcze za male na nosidla ze wzgledu na bioderka

Sent from my E5823 using Tapatalk

Nosidło. O takie https://pl.lennylamb.com/shop/by/erp.../lenny_upgrade
Na kontroli bioderek we wtorek pytałam o nie ortopedę, spojrzał i powiedział że jak trzyma główkę to ok. Nie mam zamiaru go nosić na razie, tylko chcę go trochę przyzwyczajać, bo na razie jest dramat więc 2 min max, kilka razy na tydzien go wrzucę i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Nosidło. O takie https://pl.lennylamb.com/shop/by/erp.../lenny_upgrade
Na kontroli bioderek we wtorek pytałam o nie ortopedę, spojrzał i powiedział że jak trzyma główkę to ok. Nie mam zamiaru go nosić na razie, tylko chcę go trochę przyzwyczajać, bo na razie jest dramat więc 2 min max, kilka razy na tydzien go wrzucę i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ah ok to wyglada w porzadku, nogi na zabke

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez Shiz

Omg. Dostałam na chrzciny nosidło dla małego i próbuje go wsadzać po trochu i przyzwyczajać, ale średnio mu się podoba. 2 min ryku. Może się nauczymy do wiosny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam nosidlo baby bjorn i mlodego juz kilka razy w nim nosilam. Zawsze wychodzimy z wozkiem, ale dwa razy musialam isc gdzies, gdzie z wozkiem wejsc sie nie da i nie ma go gdzie zostawic, wiec wsadzilam malego w nosidlo. Na szczescie nie protestowal, jak juz w nim siedzial, ale samego momentu wsadzania i zapinania, nie lubi. Jak byl chory, to kilka razy po kilka minut nosilam go po domu, bo tak plakal, ze nie dalo sie go odlozyc i nawet nie mialam jak zrobic mu mleka czy jedzenia dla starszej, wiec bralam go do nosidla, zeby miec wolne rece.
Jak dziecko sztywno trzyma glowke, to nic mu sie nie stanie w takim nosidle, tylko wiadomo, przy takich maluchach wszystko w granicach rozsadku.

[Shiz]

Napisane przez martynka89

Ja mam nosidlo baby bjorn i mlodego juz kilka razy w nim nosilam. Zawsze wychodzimy z wozkiem, ale dwa razy musialam isc gdzies, gdzie z wozkiem wejsc sie nie da i nie ma go gdzie zostawic, wiec wsadzilam malego w nosidlo. Na szczescie nie protestowal, jak juz w nim siedzial, ale samego momentu wsadzania i zapinania, nie lubi. Jak byl chory, to kilka razy po kilka minut nosilam go po domu, bo tak plakal, ze nie dalo sie go odlozyc i nawet nie mialam jak zrobic mu mleka czy jedzenia dla starszej, wiec bralam go do nosidla, zeby miec wolne rece.
Jak dziecko sztywno trzyma glowke, to nic mu sie nie stanie w takim nosidle, tylko wiadomo, przy takich maluchach wszystko w granicach rozsadku.

Ja nie mogę się doczekać aż na zakupy będziemy chodzić z nosidłem, bo manewrowanie gondolą w sklepach nie nalezy do latwych i przyjemnych.
Ej, W. zaczął zasysać dolną wargę. Wygląda przy tym dość zabawnie. Czytałam, że to albo taki etap, albo zęby.
I dziś na niedzielne dzień dobry rzygnął sobie przy karmieniu na siebie, mnie, fotel... kiedy to się skonczy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez martynka89

Ja mam nosidlo baby bjorn i mlodego juz kilka razy w nim nosilam. Zawsze wychodzimy z wozkiem, ale dwa razy musialam isc gdzies, gdzie z wozkiem wejsc sie nie da i nie ma go gdzie zostawic, wiec wsadzilam malego w nosidlo. Na szczescie nie protestowal, jak juz w nim siedzial, ale samego momentu wsadzania i zapinania, nie lubi. Jak byl chory, to kilka razy po kilka minut nosilam go po domu, bo tak plakal, ze nie dalo sie go odlozyc i nawet nie mialam jak zrobic mu mleka czy jedzenia dla starszej, wiec bralam go do nosidla, zeby miec wolne rece.

Jak dziecko sztywno trzyma glowke, to nic mu sie nie stanie w takim nosidle, tylko wiadomo, przy takich maluchach wszystko w granicach rozsadku.

Tez mam baby bjorn i mimo ze gloe trzyma W miare, to boje sie o biodra

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Merssi]

Cześć dziewczyny.
Jak śpią wasze maluchy? bo moja śpi strasznie niespokojnie. W dzień super cichutko grzecznie a w nocy zaczyna się impreza to znaczy śpi ale się wierci, kręci. Dopiero jak trafie moment i ułożę ją na boku to jako tako jest spokój do póki nie chce się ruszyć albo jest głodna.

[travis]

Napisane przez Merssi

Cześć dziewczyny.

Jak śpią wasze maluchy? bo moja śpi strasznie niespokojnie. W dzień super cichutko grzecznie a w nocy zaczyna się impreza to znaczy śpi ale się wierci, kręci. Dopiero jak trafie moment i ułożę ją na boku to jako tako jest spokój do póki nie chce się ruszyć albo jest głodna.

Gazy pewnie ja mecza
Moj spi spokojnie. Czasem po karmieniu sie wierci 10 minut, no i nad ranem. Kiedys od 4 sie wiercil teraz tak o 6 zaczyna i wstaje po 7
Drzemki ma
8:30-9:15
10:30-11:15
Caly spacer czyli 13-15 mniej wiecej
17-18 spi
19 kapiel
20-21 spi juz na noc

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez Merssi

Cześć dziewczyny.
Jak śpią wasze maluchy? bo moja śpi strasznie niespokojnie. W dzień super cichutko grzecznie a w nocy zaczyna się impreza to znaczy śpi ale się wierci, kręci. Dopiero jak trafie moment i ułożę ją na boku to jako tako jest spokój do póki nie chce się ruszyć albo jest głodna.

Od 4 kręci główką, wyrzuca nogi w górę, z boku na bok. Na chwilę pomaga jak go trzymam za rączkę. I tak do 5.45- pozniej biorę go do łózka i spokojnie śpi jeszcze chwilę. Nie woem czy to brzuszek, nie wyglada na to.
Pewnie jak bym go od razu wziela, to cała trojka by się może bardziej wyspała, ale wyznaczyłam sobie limit na 5.45. Przed tą godziną do skutku go odkładam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Od 4 kręci główką, wyrzuca nogi w górę, z boku na bok. Na chwilę pomaga jak go trzymam za rączkę. I tak do 5.45- pozniej biorę go do łózka i spokojnie śpi jeszcze chwilę. Nie woem czy to brzuszek, nie wyglada na to.
Pewnie jak bym go od razu wziela, to cała trojka by się może bardziej wyspała, ale wyznaczyłam sobie limit na 5.45. Przed tą godziną do skutku go odkładam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mowilam ze wogole do nas nie biore no ale jak on od 5 niekiedy oczy jak 5zl i zaczyna gadac do siebie to wole wziasc i sie kimnac niz o 5 wstac

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez travis

Ja mowilam ze wogole do nas nie biore no ale jak on od 5 niekiedy oczy jak 5zl i zaczyna gadac do siebie to wole wziasc i sie kimnac niz o 5 wstac

Sent from my E5823 using Tapatalk

No dokładnie tez miałam taki plan a teraz czasem sama z utęsknieniem czekam na 5.45 bo mam ochotę go tulać
Byłam dzisiaj wyrwać zęba 6, niestety już skonczyły się metody ratunku głupie, ale tęsknię za nim, teraz zanim wstawię implant minie duzo czasu i bede z takim kraterem funkcjonowac no i dla bezpieczenstwa 6h mam malego nie karmić, więc dostał butlę z odciągniętym a ja ściągam i wylewam do północy ;(
Tylko tak ciężko było go uspokoić na noc. Nie chciał załapać butelki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez travis

Ja mowilam ze wogole do nas nie biore no ale jak on od 5 niekiedy oczy jak 5zl i zaczyna gadac do siebie to wole wziasc i sie kimnac niz o 5 wstac

Sent from my E5823 using Tapatalk

No dokładnie tez miałam taki plan a teraz czasem sama z utęsknieniem czekam na 5.45 bo mam ochotę go tulać
Byłam dzisiaj wyrwać zęba 6, niestety już skonczyły się metody ratunku głupie, ale tęsknię za nim, teraz zanim wstawię implant minie duzo czasu i bede z takim kraterem funkcjonowac no i dla bezpieczenstwa 6h mam malego nie karmić, więc dostał butlę z odciągniętym a ja ściągam i wylewam do północy ;(
Tylko tak ciężko było go uspokoić na noc. Nie chciał załapać butelki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez travis

Tez mam baby bjorn i mimo ze gloe trzyma W miare, to boje sie o biodra

Sent from my E5823 using Tapatalk

Ja sie nie martwie, bo nozki ma szeroko.

Napisane przez Merssi

Cześć dziewczyny.
Jak śpią wasze maluchy? bo moja śpi strasznie niespokojnie. W dzień super cichutko grzecznie a w nocy zaczyna się impreza to znaczy śpi ale się wierci, kręci. Dopiero jak trafie moment i ułożę ją na boku to jako tako jest spokój do póki nie chce się ruszyć albo jest głodna.

Moj spi elegancko od 23 do minimum 5 rano. Wtedy pije mleko i idzie dalej spac. Dzis obudzil sie o 6.20 a byea, ze budzi sie po 7.

Napisane przez Shiz

No dokładnie tez miałam taki plan a teraz czasem sama z utęsknieniem czekam na 5.45 bo mam ochotę go tulać
Byłam dzisiaj wyrwać zęba 6, niestety już skonczyły się metody ratunku głupie, ale tęsknię za nim, teraz zanim wstawię implant minie duzo czasu i bede z takim kraterem funkcjonowac no i dla bezpieczenstwa 6h mam malego nie karmić, więc dostał butlę z odciągniętym a ja ściągam i wylewam do północy ;(
Tylko tak ciężko było go uspokoić na noc. Nie chciał załapać butelki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

No dokładnie tez miałam taki plan a teraz czasem sama z utęsknieniem czekam na 5.45 bo mam ochotę go tulać
Byłam dzisiaj wyrwać zęba 6, niestety już skonczyły się metody ratunku głupie, ale tęsknię za nim, teraz zanim wstawię implant minie duzo czasu i bede z takim kraterem funkcjonowac no i dla bezpieczenstwa 6h mam malego nie karmić, więc dostał butlę z odciągniętym a ja ściągam i wylewam do północy ;(
Tylko tak ciężko było go uspokoić na noc. Nie chciał załapać butelki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie bedziesz chodzic z kraterem. Ta dziura szybko zarosnie.

[travis]

Napisane przez martynka89

Ja sie nie martwie, bo nozki ma szeroko.



Moj spi elegancko od 23 do minimum 5 rano. Wtedy pije mleko i idzie dalej spac. Dzis obudzil sie o 6.20 a byea, ze budzi sie po 7.



Nie bedziesz chodzic z kraterem. Ta dziura szybko zarosnie.

Chyba nie chodzilo o dziure w dziasle a brak w uzebieniu i niestety to nie zarosnie

Noe przejmuj sie ja nie mam dwoch dolnych 6 i poza mna nikt tego nie widzi

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez travis

Chyba nie chodzilo o dziure w dziasle a brak w uzebieniu i niestety to nie zarosnie

Noe przejmuj sie ja nie mam dwoch dolnych 6 i poza mna nikt tego nie widzi

Sent from my E5823 using Tapatalk

A i jedno i drugie jak wyjęłam wczoraj opatrunek, to byłam przerazona dziurą, aż się głupia poryczałam ale faktycznie, nie widać jej za bardzo przy normalnym funkcjonowaniu i póki co wogóle nie boli.
A dziecię moje ogarnęło do czego gryzak służy. I mieli go od pol godziny i jęczy, krzyczy aż uszy mnie już bolą ale taki uroczy przy tym jest <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

A i jedno i drugie jak wyjęłam wczoraj opatrunek, to byłam przerazona dziurą, aż się głupia poryczałam ale faktycznie, nie widać jej za bardzo przy normalnym funkcjonowaniu i póki co wogóle nie boli.
A dziecię moje ogarnęło do czego gryzak służy. I mieli go od pol godziny i jęczy, krzyczy aż uszy mnie już bolą ale taki uroczy przy tym jest <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie pierwszy wyrwany zab tez nie bolal. Drugi za to dostalam zapalenia dolu zebowego czy jakos tak i myslalam ze z bolu ze skory wyskocze. Trzy dni na antybiotyku, gorzej bolalo niz rwanie czy leczenie kanalowe

Sent from my E5823 using Tapatalk