Zagroda babuszki cz.2

[Lanolinkaaa]

Różne są etapy w życiu, teraz też więcej filmów oglądam niż książek. Tematyka też się zmienia. Ale książki zawsze są mimo, że w mniejszej ilości.

Leje.

[herbatka99]

Lanolinko, dokładnie tak. Też czytam teraz niezbyt dużo, ale bez książki trudno by było.

[Lanolinkaaa]

Zgadza się, trudno tak całkiem z książek zrezygnować. Jasne, że można posłuchać, albo na czytniku czytać ale zapachu nowej książki, przewracania kartkami to nie zastąpi.

[lenifa]

No to czas w drogę. Tak się zastanawiałam właśnie dziś, że gdybym chciała na piechotę odwiedzić swoje dzieci to muszę zrobic koło 3 tys km. I zajęło by mi to więcej jak miesiąc. Miejcie się dobrze. Komputera nie biorę. Czyli jestem poza zasiegiem

[Lanolinkaaa]

Szerokirj drogi i miłego spędzania czasu Lenifko !

Ale mi cis wlazło pod łopatkę już nie wiem jak stać i siedzieć

[Lanolinkaaa]

Przyszły mi ocieplane rajstopy z alliekspress, co to kiedyś chciałam normalnie kupic, tylko mi chyba Gryzelda pokazala, ze na alliekspress sa duzo tańsze. Fajne, zadowolona jestem.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ooo Lanolinko to super

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[katte25]

Napisane przez Lanolinkaaa

Przyszły mi ocieplane rajstopy z alliekspress, co to kiedyś chciałam normalnie kupic, tylko mi chyba Gryzelda pokazala, ze na alliekspress sa duzo tańsze. Fajne, zadowolona jestem.

I ile Cię wszystko wyniosło?

Pytam bo jeszcze na ali nie kupowałam.

[Amita10]

Coś mnie gardło boli. Mam nadzieję, że to żadna infekcja i przejdzie.
Lenifko, szczęśliwej podróży i wracaj szybko.

[Emmi123]

Hejka
U mnie też pochmurno i buro, i do niczego. Od rana jakaś mżawka i tak mży przez cały dzień.

Amita oregano pięknie Ci pójdzie w tunelu i nawet poza nim, ładnie zimuje.

A ja czekam na koniec grudnia, na czas, kiedy dnia zacznie przybywać. Okropnie mi się dłuży ta jesień a jeszcze zimę trzeba przebrnąć

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

No tak... wyskoczyłam z tym oregano jak Filip z konopi Mam oregano w gruncie, mam tutaj w pokoju i tu w pokoju kaprysi. A że rozmawiałyśmy jakiś czas temu co dało by radę w tunelu, to tak rzuciłam z tym oregano

Jestem zmęczona... za chwilę będzie to mój przydomek. Ale tak naprawdę to jestem zmęczona tą porą roku, która jest byle jaka.

[Amita10]

A nie zmarznie to oregano? Moje w gruncie rośnie jak szalone, mam nasuszone dużo. Trochę mi miejsca szkoda, chyba, że jesienią wsadzać a potem eksmisja? Rozmaryn chciałabym i tymianek. Coś mnie nie lubią. Ale nie poddaję się. Będę wysiewać do skutku, na którejś działce urosną

[herbatka99]

Ja też oglądałam te ciepłe rajstopy. Ale na Aliexpres widziałam jeden rozmiar uniwersalny. Czyli raczej dla szczupłych.

Na Allegro są różne rozmiary. Ale chyba nie kupię, nie przepadam za tym sztucznym futrem. Musiałabym raczej w Polsce kupić. Potrzebuję rozmiar xl,albo xxl. Boję się na alix kupować ,bo potem się nie zmieszczę.

Muszę udać się do ortopedy ,mam skierowanie, i dali mi termin na styczeń. I to niby jest szybko. Kpiną jakaś ,bo kolano mnie boli z tyłu. Czyli to nie wygląda na ból reumatuczny. Umrzeć można w tej Polsce. Leczenie żadne.

[Lanolinkaaa]

Katte, za trzy pary wyszło mi 75 zł, coś koło tego.

Herbatko, są grubości, rozmiary i kolory. Mnie od sztucznego nic nie jest- chyba wszystkie rajstopy są sztuczne.

[Emmi123]

Napisane przez Amita10

A nie zmarznie to oregano? Moje w gruncie rośnie jak szalone, mam nasuszone dużo. Trochę mi miejsca szkoda, chyba, że jesienią wsadzać a potem eksmisja? Rozmaryn chciałabym i tymianek. Coś mnie nie lubią. Ale nie poddaję się. Będę wysiewać do skutku, na którejś działce urosną

Nie marznie, mowa o oregano. Bardzo mi się podoba twoje podejście . A będziesz robić ziołowego ślimaczka na tamtej działce?


Mnie wiele struktur materiałowych gryzie i nie mogę kupować w ciemno. Do większości ubrań muszę się przytulić. Jestem mega uczulona na mocher, samo wspomnienie o nim i już mnie swędzi brrr...

[Cicha72]

Herbatko ja mam czasem rzuty reumatyczne i pomaga mi opokan. Mi w ogrodku zostala pietruszka na natkę. Dzis padal deszcz bardzo byl ponury dzień. U dzieci w przedszkolu byl Mikołaj. Nawet i ja cos dostalam - gwiazdę betlejemska w doniczce. Chyba byłam grzeczna czytałam w internecie ze nadchodzą śnieżyce.

[Amita10]

Emmi, ślimaczka nie planuję. Jednak lepiej się czuję w formach kanciastych. Plan jest taki, żeby przy kuchni zrobić wyjście i tam założyć ogród ziołowy/podręczny. Tu inspiracją jest ogród przed wykuszem u Cebulki. To strona południowa, a już wiem od Cebulki, że dom muszę maksymalnie przesunąć na północ, bo wtedy jest mniej północnego cienia. Cokolwiek to znaczy , ale Cebulce ufam w tej kwestii

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

A, dodam, że projekt wybrany. Czekamy na opinię naszego kumpla, czy się nadaje jako projekt. Mało zmian będzie, bo udało się znaleźć odpowiedni kąt nachylenia dachu. Dla nas dom idealo. Tylko żeby nie było łatwo, to jeżeli obłęd w kraju nie minie to nas czeka kopanie studni. Dla mnie szok, że w XXI wieku, 11 km od sporego miasta domy nie będą miały zgody na wodociąg, bo gmina nie ma kasy na późniejszy wykup sieci. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam gościa z wodociągów ?. Wieś ma, planowane osiedla dewelopera ma a my nie, bo kryzys. Ale pan mnie pocieszył, że może kiedyś? Wtedy potrzebuję pozwolenie wodnoprawne /chyba/ a czas swobodnie ucieka Oto Polska właśnie.

[Emmi123]

Amita Z tym cieniem północnym to może chodzi o zacienienie jakie rzuca bryła domu? Ale to też ma swoje dobre strony, bo jest sporo roślin, którym taka lokalizacja odpowiada.
Dzień dobry

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

U mnie pada deszcz ze śniegiem. Mój organizm niepochlebnie wypowiedział się o tej pogodzie co dało mi pretekst do rozważań filozoficznych na temat żywotności współczesnego człowieka a z poprzednich pokoleń. Nawet zaczęłam porównywać w myślach jakość ubrań. Dlatego, że jako dziecko czy nawet młoda osoba to miałabym w nosie taką pogodę, ot stwierdziłabym - pada... i nie stanowiłoby to dla mnie żadnego problemu. Ubrać się odpowiednio i naprzód. Dziś taka pogoda większość ludzi łącznie ze mną napawa niepokojem, niechęcią a wyjście grozi czy kojarzy się z chorobą. Ale to tylko takie moje myśli.
Z rana przyleciała sikorka do słoniny, czyli śniadanie zaliczone.
Amita Bardzo dobry pomysł z wychodzeniem z kuchni do zielnika czy warzywnika. Jedyna niedogodność jest taka, że jak masz dwa wyjścia na zewnątrz to jeśli nie chodzisz po domu w butach, to potrzebujesz dwóch par obuwia wyjściowego: klapek czy czegoś. Ja tak mam i do każdego wyjścia mam różne obuwie. Jak wracam to patrzę, które mam i tą samą drogą wracam, aby spotkać się z kapciami. Żaden problem jak się już człowiek do tego przyzwyczai.
Cicha Oczywiście, że byłaś grzeczna. Ja też byłam grzeczna

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Herbatko Zdrowia życzę .



Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie . Miłego dnia życzę

[Cicha72]

U mnie rano padał śnieg. Teraz prawie stopnial. Tez nie lubię takiej pogody. Wydaje mi się Emmi ze jest wiecej wirusow i bakterii niz dawniej. Sennie bardzo jest.

[Emmi123]

Ale mi dzisiaj było dobrze. Po pracy miałam taki typowy miejski dzień. Nieważne, że mżyło a może i padało. Mnie sprawiało przyjemność chodzenie po chodniku, patrzenie na witryny sklepowe. A nawet zajrzałam do mojego ulubionego sklepu i kupiłam sobie sweterek. Tak. myślę, że to sweterek, bo przez chwilę się zastanawiałam. Obecne ubrania są tak dziwne, że czasami ciężko określić co to dokładnie jest? Długi sweterek z półgolfikiem. Ciekawe jak mi będzie z tym półgolfem, bo do tej pory wszelkie golfy i pół powodowały mocny dyskomfort czucia, że się duszę. Tu założyłam i nawet, nawet... w razie czego jest możliwość zawinięcia W każdym razie szłam sobie chodnikiem i upajałam się stukotem własnego obuwia. Czar prysł, kiedy zbliżyłam się do swoich terenów i pa pa chodniczku, witaj chlapo i błocie. Jednak nie dla mnie te Lenifowe polne dróżki. Zaliczyłam też swoją lekarkę. Ach! Jak ona mi odpowiada. Młoda lekarka, która ma jeszcze zapał. Oby nie odeszła, bo w mojej przychodni dość często zmieniają się lekarze. Mam kolejne dwa skierowania. Jedno do okulisty - i za oczy trzeba się wreszcie wziąć. I do kardiologa. Tutaj moje drogie koleżanki, jak byście znały genezę mojego serducha to byście mnie nalały przez monitor... Tak więc Emmi postanowiła się wreszcie wziąć za siebie

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cicha No tak, ale obecnie jest lepsza medycyna, myślę o antybiotykach i różnych tam odpornościowych cudeńkach, czy szczepionkach. Dawniej... tego nie było. Może większa świadomość możliwości choroby, prowadzi do unikania kontaktu z brzydką pogodą. Ależ mi się to ładnie ujęło w słowa

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

A przy okazji zapytam się tak z lekka, gdzie się wszyscy podziewają dzisiaj?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja dzisiaj byłam ze starszym synem na specjalnym wydarzeniu a syn młodszy z tatą w domu, bo coś zaziębiony lekko i do końca tygodnia zostaje z tatą.Załącznik 7783616Załącznik 7783617

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Amita10]

Jestem, ale jak zaglądałam wcześniej to nikogo nie było. U mnie znowu pada a już tak ładnie wyglądało słoneczko. Podobno ma być jakieś załamanie pogody. Mróz i śnieg.

[Emmi123]

Amita Jak to nikogo nie było? Ja zajrzałam przed 9. A poza tym jak każda tak podejdzie to nikt nic nie napisze nigdy

Gryzelda To ten pan Marcin, tak? Ale świetna frekwencja, drugie zdjęcie czadowe.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Kombinujemy juniora gdzieś na sport zapisać. Waha się, jak to on. Niby chce, ale ... W każdym razie gdyby się udało go jakoś fajnie poprowadzić aby się nie zraził to myślę, że by poszedł.

[Cicha72]

Gryzeldo milo Cię widzieć fajne fotki z Gortatem. Lekcja fajna?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Cicha72

Gryzeldo milo Cię widzieć fajne fotki z Gortatem. Lekcja fajna?

Mega, sama miałam ochotę dołączyć do treningu

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Amita10]

Cześć Nadal pochmurnie, zimno. Podobno ma padać śnieg. Aby do wiosny! A ja smarkam, kicham i gardło boli. Mieliśmy jechać do Drezna na jarmark, ale niestety, wycieczka nie odbędzie się. Choć może to i dobrze. Poleżę pod kocykiem zamiast marznąć. Dziś planuję zrobić kotlety ziemniaczane, bo został mi sos z wczoraj. A już ziemniaki mi się troszkę przejadły. spróbuję upiec we frytownicy. aż sama jestem ciekawa co wyjdzie

[Lanolinkaaa]

Gryzeldo, fajne spotkanie mieliście. Od razu koszykarzy przybędzie.

[herbatka99]

Wiedzę w domu, śniegu napadało. Jestem zadowolona że mam zapasy i do sklepu nie muszę latać. Nawet 10 kartonów mleka w zapasie. To dziwne ale dawniej szczególnie jako dziecko i nastolatka uwielbia LP am jak robiło się biało. Jak już pisała Emmi nie zwracało się uwagi jaka pogoda. Deszcz czy śnieg, zawsze wychodziło się w domu, do szkoły czy do pracy.Może wpływ miało na to fakt że mieszkałam w centrum miasta.



Gryzeldo ,ale takie spotkanie z Gortatem musiały dzieci bardzo przeżywać .to wspaniałą inicjatywa tego człowieka.

I zaraz porównałam naszych piłkarzy wracających z Mundialu i te rozczarowane dzieciaki na lotnisku. Wstyd dla tych sportowców, bez kibiców przecież nie istnieją, Nie chcę oglądać już polskiej piłki nożnej. Wielkie rozczarowanie ich zachowaniem.

[katte25]

Napisane przez Lanolinkaaa

Katte, za trzy pary wyszło mi 75 zł, coś koło tego.

Herbatko, są grubości, rozmiary i kolory. Mnie od sztucznego nic nie jest- chyba wszystkie rajstopy są sztuczne.

Dzieki

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89432488]Ja dzisiaj byłam ze starszym synem na specjalnym wydarzeniu a syn młodszy z tatą w domu, bo coś zaziębiony lekko i do końca tygodnia zostaje z tatą.Załącznik 7783616Załącznik 7783617

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Super spędzony czas jak widze.

[Cicha72]

U mnie trochę sypie snieg. Rzeczywiscie zapowiadaja sniezyce. Nie lubię tego bo mieszkam na górze i samochodem w sniezyce ciezko wjechac i nawet zjechać. Snieg lubie jak mam wolne i siedzę sobie w domu. Moge po nim chodzic. Ale nie cierpię wtedy jeździć samochodem.

[herbatka99]

Cicha ,ja mam praktycznie tak samo, tylko na odwrót bo mieszkam niżej. Więc do góry wyjazd i na dół zjazd. W sumie na jedno wychodzi. I jutro muszę posyłać solą żeby się nie ślizgać.

Ogarnęłam kuchnię ,ale tak na perfekt. Czyli wszystkie naczynia pochowane na swoje miejsce, tudzież kubki łyżeczki i wszystkie kuchenne gadżety. Jestem padnięta.

Upiekłam trzy chleby i placek drożdżowy.