Zagroda babuszki cz.2

[Lanolinkaaa]

Mnie raz gwiazda betlejemska rozrosła się w duży krzak. Ale chyba już nue zakwitła, coś mi się tak wydaje.

Lenifko a to Ty na chrzcinach byłaś U nas w blokach w wielkiej płyty też wszystko słychać, nie ma żadnego wyciszania.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Wasze kotki siedzą w domu a mój pies na polu. Przeszczesliwy widząc śnieg. Ale na noc przychodzi spać do domu.

[Emmi123]

Ho ho ho!! Mam dwa sopelki przy rynnie dachowej. Cienkie, ale są


Dzisiaj u mnie będzie ogórkowa z naszych ogórków. Wczoraj MM zrobił żurek i zjadłam w ciągu dnia 3 miseczki tak mi smakował.

[Emmi123]

Napisane przez Lanolinkaaa

Mnie raz gwiazda betlejemska rozrosła się w duży krzak. Ale chyba już nue zakwitła, coś mi się tak wydaje.

Lenifko a to Ty na chrzcinach byłaś U nas w blokach w wielkiej płyty też wszystko słychać, nie ma żadnego wyciszania.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Wasze kotki siedzą w domu a mój pies na polu. Przeszczesliwy widząc śnieg. Ale na noc przychodzi spać do domu.

To pięknie Ci się udało

Moje pieski też na dworzu.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Amita miłej pracy .

[Emmi123]

Ruch dzisiaj taki wielki na Zagrodzie, że nie nadążam czytać . Hej! Zdrowe i zapracowane... hop! hop!!!

Byłam wczoraj na poczcie, sporo czasu do świąt jeszcze. Chciałam kupić świąteczne znaczki a tu lipa... były i się skończyły. Zaskoczona mówię do pani z okienka, że Internauci mówią, że teraz to już rzadko kto wysyła listy. A ona wskazuje na wielki kosz pełen listów, głównie świątecznych z życzeniami. Więc, drogie moje, nie wiem jak u Was, ale u mnie ludzie nadal piszą kartki świąteczne

[Amita10]

Ja też dzisiaj zrobiłam żurek, bo zamiast żeberka na krupnik wyciągnęłam boczek. A, że stało trochę zakwasu w lodówce to wreszcie go wykorzystałam. I przy okazji śmietanę. Do krupniku by nie pasowała. Dziś przejrzałam półki w zamrażalce, bo już sama nie pamiętam com tam upchała. A miejsce potrzebne na pierogi. Czas już kupić, bo na ostatnią chwilę to kolejki są. Najwięcej mam szpinaku i bazylii.

[Emmi123]

Z wczoraj zostało mięso mielone na kotlety, więc niewiele myśląc raz dwa zrobiłam z nich klopsiki i do sosu pomidorowego z nutą papryczki chili. Czosnek też się zmieścił i wiadomo inne przyprawy. Makaron, bo dawno nie było, a poza tym raz dwa, SAM się robi. Surówka z pekińskiej, groszku konserwowego, pora i majonezu. Nawet nie musiałam doprawiać. Miała być ogórkowa, ale MM zastał się w sklepie i będę gotować później, z wieczorka, aby było na jutro, albo ugotuję już jutro rano. Uwielbiam jak jest zupa koło południa, bo można przyjść z dworu i zjeść coś ciepłego.

Jakieś ptaszki przyleciały na wierzbę, ale nie wiem co to, na tle tego szarego nieba niewiele widać. Chyba to sójki.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Amita dziś we dwie rządzimy w Zagrodzie Żeberka... żeberka kupił też MM, dziś, jutro dokupi kapusty kiszonej, bo mało i będzie się gotować żeberka w kapuście kiszonej. Junior się ucieszy, a ja będę miała okazję sprawdzić, czy po tej kapuście będę miała swoje, sławne już bóle głowy.

W drodze konsultacji medycznych, już zostało obalone wysokie ciśnienie, jako ich przyczyna. Szukamy dalej czekając na wizytę u neurologa. Skierowanie ze słowem pilne przyśpieszyło o co najmniej 3 miesiące

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Nasza, polska służba zdrowia... ale, naoglądałam się tyle różnych programów socjologicznych ze wszystkich możliwych państw świata, że nie wiem, czy udałoby mi się wybrać państwo, w którym chciałabym zamieszkać, bo wszędzie coś... A Wy, macie takie miejsce dla siebie? Pytanie bezpieczne, absolutnie nie zamierzam nikogo oświecać i nawet proszę na to nie liczyć. Pytam z ciekawości

[Cicha72]

Witajcie. Po pracy jade na zakupy. Chce kupic ryby na swieta. Emmi ja juz dwa tygodnie temu rozeslalam kartki

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Chyba wybieram Polskę mimo wszystko choc na Węgrzech mi się podobalo ale to wycieczka byla a jak się zyje to nie wiem..

[Amita10]

Włochy! Ewentualnie Malta, ale tam może być za gorąco jednak Nie znam realiów życia tam tak "od kuchni". O, Czechy też spoko.
nie wysyłam kartek już ze dwa lata. Cena za kartki i znaczki mnie dogięła a odzewu nie było. gdyby ktoś wysłał za rok. Nie, to nie.
Nie kupuję gwiazdy, nigdy nie mam gdzie jej postawić Czy to już czas na strojenie domu na Święta? Jakoś wcześnie mi się wydaje. Coś w tym roku szybka i obrobiona jestem ;p

[lenifa]

U mnie odbywa się ciasteczkowe szaleństwo. Po obiedzie zaczęliśmy robić ciasteczka na choinkę. Nie do opanowania temat. Stwierdzili wszyscy, że są to najlepsze ciasteczka na świecie (Sama nie jem, więc muszę polegać na innych opiniach) Ciasteczka były robione na choinkę, ale ledwie ocaliłam połowę z nich. http://wielkiezarcie.com/przepisy/ci...aczne-30003078 Wątpię aby doczekały choinki.

[Amita10]

Cześć Pochmurnie i coś tam posypuje. "Cieplej", bo tylko 4,5 na minusie było w nocy. Tak ma trzymać do poniedziałku a we wtorek odwilż.
U mnie choinki nie będzie wiec i ciasteczek nikt nie piecze.

[Lanolinkaaa]

Cześć

Lenifko pieczęcie co roku choinkowe ciastka?

Ja wieszam pierniki, kupuję od koleżanki, piecze bardzo ładne. Część zjemy zanim powiesimy.

[Emmi123]

zień dobry


Na razie nie sypie, ale ma coś koło popołudnia. Na razie -3*C i pochmurno.
Jak miśki były małe to w tajemnicy przed nimi, w pierwszy dzień świąt wieszałam cukierki. To była druga taka świąteczna niespodzianka i takie czary-mary. Na całej choince, więc często brało się syna na ręce i wybierał sobie. W każdym razie pomiędzy miśkami jest spora różnica wieku, więc przy małym juniorze , już Starszy dawno był wtajemniczony i niekiedy pomagał mi w tej tajnej akcji. Potem to ustało. Raz czy dwa wieszałam te klasyczne podłużne, ale nie cieszyły się aż taki względami jak cukierki. A dziś, jak o tym rozmawiacie, to pomyślałam sobie, że w tym roku znów zawieszę w tajemnicy przed nimi, bo junior bardzo lubi cukierki. Podczas wczorajszej rozmowy napomknął, że ubieranie choinki już go nudzi, więc będzie okazja do poznania jej zalet cukierkowych.

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Cicha Udały się zakupy? U sąsiadek rozmawiałyśmy o cenach ryb, jakie były u Ciebie?
Ja jeszcze ryb nie kupuję... w ogóle jeszcze nic nie robię...

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Amita10

Czy to już czas na strojenie domu na Święta? Jakoś wcześnie mi się wydaje. Coś w tym roku szybka i obrobiona jestem ;p

U mnie jak na razie z 1 grudnia pojawiła się świąteczna zasłonka i na razie tyle. Ale chciałabym już w niedzielę ubrać choinkę. Nawet MM stwierdził ,,że już pora" bo przyzwyczaił się, że od jakiegoś czasu ubieramy ją tydzień przed świętami. U nas ozdób mało, idzie jeszcze girlanda na schody ze światełkami i to tyle.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Lenifo Mój program nie przepuścił tego linku, albo jest na tyle złożony, że potrzebuje więcej czasu aby go prześwietlić, ale przeczytałam, że to kruche ciasteczka. Nie wiem czy jest jeden przepis czy wiele, ale my też lubimy kruche ciasteczka. Bardzo się cieszę, że rodzinne wypieki okazały się bardzo miło spędzonym czasem. To coraz większy skarb w dzisiejszym świecie komórek i kompów.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Annorl wszystko rozumiem, ale...

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez herbatka99

Siedzę przy maszynie do szycia.Teraz mężowi spodnie. Najgorszy jest zamek .ale znalazłam tajny filmik na Instagramie, jak to zrobić. Męskie kieszenie też upierdliwe, Damskie spodnie o dużo łatwiej uszyć.

Herbatko widzę, że się rozkręciłaś, albo wkręciłam w szycie . To koszula, teraz spodnie. Fiu, fiu... super

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Lanolinka
Gothka
Gryzelda
Kogo pominęłam...?

[lenifa]

No tak ciasteczka u nas to już legenda się zrobiła Ja mam bardzo mało czasu teraz, bo właśnie odchodza rysunki i twórczość artystyczna od 6 rano. Wnuki jeszcze do soboty. A jeszcze zaraz trzeba zakupy i obiad robić. Tak, że pozdrawiam was tylko bo zaraz będą rządzić tu Smerfy

[Emmi123]

Lenifo miłego dnia, wnuczki tak rzadko masz, to ciesz się nimi. Zagroda nie ucieknie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Emmi zapracowana jestem, czasu brak. Przyszły tydzień w pracy krócej, za to w domu trzeba coś przed świętami poogarniać. Więc też pewnie będzie mnie mało. Może w święta więcej czasu będę miała, nie wiem, wyjdzie w praniu.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Emmi123]

Gryzeldo Fajnie, że zajrzałaś. No właśnie... ja też powinnam coś podziałać... w końcu

[Emmi123]

Zjadłam ogórkową, ależ ona mnie rozgrzała. Czekam na MM aż wróci z zakupów z kapustą kiszoną. Nie ma to jak mieć wiaderko w pogotowiu, wtedy jak czegoś się zachce z kapusty to jest pod ręką.

Oglądam właśnie ,,Tajemnice Brytanii" program o mistycyzmie w epokach. Jesteśmy w średniowieczu. Ach... ileż fantastycznych przepisów przepadło i wiele zielarek pod okropną nazwą czarownic. Biedne koty... im też się dostało. Wydaje mi się, że wsadzili do jednego worka satanistów i zielarki.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

,,W obecnych czasach obsmarowujemy się w internecie i ma to większy skutek od rzucania na kogoś urok" - dobre

[herbatka99]

Później coś napisze. Bo karyofelki dochodzą, i obiad będę podawać. Więc zaglądam .u nas mroźno. Minus 10 stopni.

[Amita10]

U mnie -9,3*C. Nosz żeby w grudniu tak pizgało??? Wyciągnęłam dziś pojemnik z fasolką po bretońsku. Trzeba robić miejsce na zapasy świąteczne

[katte25]

Ja ciasteczka zamierzam piec w weekend albo dopiero w środę, zalezy jak bedzie mi się chciało i czy czas będzie.

Gwiazde kupiłam w tamtym roku, wsadziłam do gruntu i ślad po niej zaginął.

W centrum mróz trzyma i śnieg padał wczoraj, dziś pochmórno.

[herbatka99]

Teraz mogę coś napisać. Już pokończyłam w kuchni i przy maszynie, Spodnie mężowskie skończone, jutro wypróbuje. Są z czystej wełny więc na ten mróz idealne, dlatego się spieszyłam żeby już uszyć póki mróz.

Lubię ciasteczka ale rzadko piekę. Nie wiem właściwie dlaczego , może wydaje mi się ZS e za dużo pracy przy nich. Upiekłam za to chleb, bo oczywiście nie chciało nam się wybrać do sklepu. Jutro już konieczne będą zakupy.

Ja nie przystrajam domu na Święta, tylko choinka i stół.

Jakoś mi to nie wychodzi. Może dlatego ZS e moja mama też nie przystrajała. Tylko choinka u nas była zawsze wielka.

Ja malutką kupuje teraz.

Wczoraj też miałam ogórkową z własnych ogórków. Dzisiaj na reszcie wywaru czerwony barszcz z torebki. I schabowe.

Śniegu u nas nie dopadało, więc odśnieżania nie ma. I dobrze

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Z ryb tylko karp i śledź doliny. Karpia kupię na stawach, bo mamy w naszym mieście chodowlę. W sklepie już nie kupię ,bo w zeszłym roku śmierdzące były. Tylko ze stawów. Mąż chce w galarecie karpia, .to jest bardzo pracochłonne .pomęczę się i zrobię, ale nie lubię tej roboty

Ciągle myślę jak to zrobić żeby się nie narobić, Trzeba by ograniczyć ilość potraw, Ale nawet jak nie robię dużo to i tak narobić się trzeba.

Pozdrawiam .

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja w tym roku odpuszczam ciasteczka. Jakoś się nie składa na pieczenie z czasem 🫣 Za to może się wybierzemy w sobotę z dzieciakami na jarmark do Wrocławia ale to jeszcze nic pewnego.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lenifa]

Herbatko zdolniasta kobietko Ty jesteś wysokiej klasy fachowiec. I jeszcze z welny. Noż od razu mi się przypomnialy moje kożuszaste rękawiczki. Niby gdzie rękawiczki a gdzie spodnie? A jednak. W czasach gdy bylam piekna i mloda miałam przemrożone ręce. Cały czas były czerwone i spierzchniete. Dopiero jak mnie przekonala jedna osoba aby przeprosić się z kożuszastymi rekawiczkami, problem się skończyl. Prawdę mówiąc rozglądam się jak mam okazję za takowymi rekawiczkami ale ostatnio nie miałam szczęścia aby na nie najść.

Jestem zwolenniczką uznania faktu, że żyjemy w klimacie w jakim żyjemy i należy się ciepło ubierać zimą. teraz chodzę z getrami pod spodniami, a i tak nie jest mi ciepło. Bardzo nie lubię marznąć.

Czas iść spać, dziecka zrobią znów pobudkę o szóstej rano. Na jutro mam zaplanowane papierowe zabawy. Naucze ich quillingu, może powycinamy jakieś papierowe serwetki, albo inne wycinanki, lub coś z papierowych zabawek. Na razie bawiliśmy się w kuchnie, ciasteczka, rysunki i malowanie garnuszkow i talerzyków. Taki zestaw fajny - farby do porcelany z mini białym kompletem do kawy - kupiłam w Anglii. Mialam w domku jeszcze prawdziwe białe garnuszki i też poszly do malowania Ale zmęczona jestem, bo jeszcze wiadomo wszystkie inne domowe obowiązki nie chcą same się zrobić, a ja ciagle niedospana.

[Amita10]

Zima, zima, zima! Pada, pada śnieg! Jadę sobie w świat sankami, sanki dzwonią dzwoneczkami, dzyń, dzyń, dzyń. A nie, wróć, w pracy jestem. Ale śnieg pada okrutnie. Będzie się działo...

[lenifa]

W Krakowie też sypie.

[Emmi123]

Amita hi hi hi dobry humor od rana masz, nawet jak on taki lekki to i tak super. Trzeba sobie dogadzać dobrym samopoczuciem.
Wiesz co kilka lat temu wymyśliłam? Przecież też się kłócimy z MM i jako stare małżeństwo to rutyna jest, jak może nie być? Jak jeździmy autem, to ja zawsze się uśmiecham. Czyli jak ktoś z przejeżdżającego auta na mnie spojrzy to zobaczy uśmiechniętą panią. Jedni pomyślą: ,,z czego ta id... się cieszy, jak jest [...], ,,śmiesznie wygląda" - i może to ich rozbawi, a może wzbudzę zazdrość, która obróci się pozytywnie: u mężczyzn: ale trafił na fajną kobitkę i kołków na głowie mu nie ciosa. U kobiet - ale fajnego faceta sobie znalazła... - i tu różnie można to interpetować...
W każdym razie czy to nie śmieszne? Mnie samą ogromnie to bawi. A kiedy opowiedziałam MM, o tym, bo kilkakrotnie zapytał ,,co mi jest?" jak się tak uśmiechałam, to i on czasami pyta - ,,szczerzysz zęby" a ja na to - tak. I też szczerzy.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Herbatko Lubię to urządzenie z którego do nas piszesz. Potrafi tak fajnie litery przekręcić, że mam ciekawą zabawę dla głowy. Jak ,,karyofelki" - coś pięknego . Ogromnie się cieszę z twojego zapału do szycia. To się nazywa praktyczne wykorzystanie umiejętności i taka przyjemna odskocznia od malowania, prawda? Chociaż ja Cię bardzo proszę, nie odchodź od malowania. Widzę, że Ty jesteś bardzo twórczą osobą.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Katte hejka Ja też planuję zrobić ciasteczka, ciekawa jestem co mi z tego wyjdzie.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez herbatka99

Ja nie przystrajam domu na Święta, tylko choinka i stół.

Jakoś mi to nie wychodzi. Może dlatego ZS e moja mama też nie przystrajała. Tylko choinka u nas była zawsze wielka.

Herbatko Coś w tym jest. Mój tata też nie przystrajał, no bo... rzadko który mężczyzna lubi takie sprawy. Chyba, że się odziedziczy po kimś takie coś, albo nie wiem, złapie ,,bakcyja" od kogoś? Nie wiem. Ja w Internecie przez lata oglądałam przepiękne wystroje świąteczne i nawet jak coś tam... to raz dwa spływało ,,niczym po kaczce". Nie umiem i nawet nie czuję takiej potrzeby. A teraz? Kiedy dojrzałam na tyle, że za pasją upiększania czyli rozkładania i rozwieszania tego wszystkiego stoi zaraz chowanie i ściąganie?

Ciekawa jestem czy Annorl zrobiła z dziewczynkami ten długi, łańcuch z kolorowego papieru?

Powiem, bo jestem z nią w kontakcie, że znów jej dziecina rozchorowała się i to tak bardziej i skupiona jest na walce z żywiołem wirusowym Dołączam duchowo do walki. Wiele zdrowia życzę

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

U mnie od rana sypie, mogło nawet zacząć już w nocy.
Lenifo Wspaniale spędzasz czas z wnukami. Super zabawy. To są te chwile, które zostają zapamiętane na całe życie

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Nawiążę do programu, który oglądałam wczoraj. Rzymskie toalety spłukiwane były wodą z łaźni. Zobaczcie jak zacofany jest obecnie świat pod względem szanowania wody.

Lenifo Przy okazji pokazano inne ciekawe miejsce z kamiennym kręgiem Rollright Stones. Tolkien mnie nie zachwycił ale lubię czasy druidów.

[Lanolinkaaa]

Cześć,

U mnie podsypuje marznący śnieg. Auto musiałam z lodu odkuwać.

Emmi, zycz Ann zdrowia dla dziewczynki ode mnie. Sezon chorób.

[Cicha72]

Dziewczyny zdalam dzis egzamin na nauczyciela mianowanego uff

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Caly dzień sypalo. Śniegu jest strasznie dużo wszędzie. W niektórych miejscach z metr. Na drogach masakra.

[Emmi123]

Cicha gratuluję!! I jak? Strasznie było? Trzeba to uczcić


Lanolinka Przekazałam.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Oglądam ,,Ucieczkę na wieś". Zaatakowana zostałam światem angielskim, bo trafiłam dzisiaj jeszcze na kontynuację wczorajszego programu o Anglii. Jeszcze trochę a będę mogła opowiadać o niej tak jakbym tam była . Podoba mi się wystrój pomieszczeń, jest taki jak lubię. I teraz pytanie... czy lubię, bo pasuje do mojego gustu, czy oglądając od lat angielskie programy przyswoiłam sobie ten styl?

Malowanie angielskich szyldów. Jeszcze jakiś czas temu mogłam podziwiać szyldy na warszawskiej starówce. Coraz mniej ich, tak cicho znikają, a szkoda. Może wybiorę się w tym roku, to zobaczę czy jakiekolwiek jeszcze pozostały.

[Cicha72]

Emmi dziękuję nie bylo tak strasznie więcej nerwow przed niz tego wszystkiego

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Lubię tez angielski wystrój wnętrz. Oglasalam serial Doc Martin i tam mi się wszystko podobało. Akcja dziala się w nadmorskiej miejscowości.