Marcowe Mamy 2024

[lilianna90]

Nieśmiało dołączam

[_Melodia_]

Napisane przez lilianna90

Nieśmiało dołączam

Witamy gorąco!
Napisz coś o sobie to pierwsza ciąża w którym jesteś tygodniu?

Ja wróciłam z krzywej cukrowej… do domu miałam w planie iść normalnie do pracy, ale nie dałam rady! Tak mnie zemdliło po tym roztworze że panie pielęgniarki wzięły mnie do gabinetu zabiegowego żebym leżała, bo martwiły się że mi słabo i że zwymiotuje…
Przechodziłam to badanie w poprzednich ciążach i bardzo dziwiło mnie że niektóre kobiety maja z nim problem bo ja je zniosłam na miękko i najbardziej irytujące było to oczekiwanie pod gabinetem, ale byłam mało empatyczna
Serio dziewczyny ledwo żyje… aż się zaczelam martwic jak zniosę poród Eh jednak wiek daje w kość i to się odbija na organizmie mimo ze tego na codzień wcale nie czuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[motyczkam]

O matko, nie dałabym rady zrobić krzywej cukrowej w 1 trym. Współczuję 😅

Jakie macie przyrosty hcg? Kurczę nie wiem czy coś z tego będzie bo u mnie spowolnił przyrost.

[kiara92]

Hej! Witam nowe dziewczyny!

Mnie pochłonęło lekko życie, ponieważ mamy teraz taki ciężki okres. Kończymy budowę domu i w sierpniu czeka nas przeprowadzka. Mąż ma ciągle jakieś służbowe wyjazdy zagraniczne i mam na głowie: dzieci, dom, budowę domu, tą całą wykończeniówkę, która jest najcięższa i prowadzimy jeszcze swoją dość sporą firmę, więc w praktyce brakuje nam czasu na wszystko

Mam ostatnio codziennie mdłości, ale póki co nie wymiotuję, więc i tak jest super w porównaniu z poprzednimi ciążami. W przyszłym tygodniu, we wtorek mam wizytę u lekarza.

<b>Melodia</b> współczuję tej krzywej. Na pewno wypicie takiej ilości napoju mogło mieć wpływ na wynik badania, więc trzymam kciuki, by nie była to cukrzyca ciążowa. W drugiej ciąży też robiłam krzywą dwa razy. Pierwszy raz tak jak Ty w pierwszym trymestrze, bo wyszedł mi za wysoki wynik glukozy, ale było dobrze i cukrzycy nie miałam.

<b>Motyczkam</b> a jakie masz wyniki? Z czasem beta nie rośnie już tak szybko i też jest to indywidualna sprawa, bo zdarzają się przypadki, że beta nie rośnie jakoś rewelacyjnie albo wręcz kiepsko , a wszystko jest dobrze.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[aleksandra_nie_ola]

U mnie ciągle bezobjawowo, teraz się martwię czy wszystko będzie okej. Betę badałam tylko raz tydzień temu więc nie wiem jakie mam przyrosty w środę mam lekarza na szczęście to w końcu się czegoś dowiem.
Melodia jak Twoja krzywa cukrowa? Masz wyniki?

[lilianna90]

To moja druga ciąża. Mam synka z maja 2019. Nasz wątek wizażowych mam majowych 2019 przeniósł się na grupę na Facebooka i do tego czasu mamy regularny kontakt a co niektóre nawet się ze sobą spotkały ciekawe jak będzie teraz.
Jestem obecnie 4 tyg+6.
Też mam na głowie budowę domu jak jedna z Was, przeprowadzka we wrześniu i nie wiem nawet czy do tego czasu chociaż podłoga będzie
Mąż ma pracę wyjazdową, ja w domu z 4 latkiem, 3 kotami (2 na stałe, 1 tymczas) i psem, no nie nudzę się wcale.

Jeśli chodzi o dolegliwości ciążowe to jedyne co to bardzo bolą mnie piersi. Mam od lat też kilka chorób przewlekłych i leków przyjmowanych na stałe więc u mnie ciąża jest planowana z trzema lekarzami i mężem

[_Melodia_]

Kiara , Liliana współczuje budowy w ciazy… mnie ostatnio przerosło pieczenie gofrów co dopiero większe wyzwania
Mam już oznaki mózgu ciążowego i wpadłam na genialny pomysł żeby dziewczynkom sprawić… pieska na szczęście TŻ ma głowę na karku wiec powiedział tylko pobłażliwie że może porozmawiamy o tym po marcowych zmianach w naszej rodzinie
Moja krzywa sni mi się jak koszmar po nocach… mam wrażenie ze mam większe mdłości od czasu tego badania. Dziękuje za troskę Aleksandra nie Ola Wyniki miałam już w piątek…. Na czczo wyszły tym razem Ok, ale po godzinie znacznie poniżej normy - wszystko teraz wskazuje na hipoglikemie reaktywna wiec z deszczu pod rynnę trafiłam Eh z drugiej strony wyczytałam ze 24h przed badaniem trzeba się powstrzymać od intensywnego wysilku bo wynik może być zakłamany… tymczasem ja w czwartek do 21 miałam bardzo intensywny trening, wiec lekko głupieje. Czekam aż pojawi się jakis szybki termin konsultacji z diabetologiem ale boje się ze będzie trzeba powtórzyć ta krzywa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[motyczkam]

Napisane przez kiara92

Hej! Witam nowe dziewczyny!

Mnie pochłonęło lekko życie, ponieważ mamy teraz taki ciężki okres. Kończymy budowę domu i w sierpniu czeka nas przeprowadzka. Mąż ma ciągle jakieś służbowe wyjazdy zagraniczne i mam na głowie: dzieci, dom, budowę domu, tą całą wykończeniówkę, która jest najcięższa i prowadzimy jeszcze swoją dość sporą firmę, więc w praktyce brakuje nam czasu na wszystko

Mam ostatnio codziennie mdłości, ale póki co nie wymiotuję, więc i tak jest super w porównaniu z poprzednimi ciążami. W przyszłym tygodniu, we wtorek mam wizytę u lekarza.

<b>Melodia</b> współczuję tej krzywej. Na pewno wypicie takiej ilości napoju mogło mieć wpływ na wynik badania, więc trzymam kciuki, by nie była to cukrzyca ciążowa. W drugiej ciąży też robiłam krzywą dwa razy. Pierwszy raz tak jak Ty w pierwszym trymestrze, bo wyszedł mi za wysoki wynik glukozy, ale było dobrze i cukrzycy nie miałam.

<b>Motyczkam</b> a jakie masz wyniki? Z czasem beta nie rośnie już tak szybko i też jest to indywidualna sprawa, bo zdarzają się przypadki, że beta nie rośnie jakoś rewelacyjnie albo wręcz kiepsko , a wszystko jest dobrze.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Niepotrzebnie sprawdzalam trzeci raz bo z dwóch pierwszych wyszło około 150% a trzeci wynik był poniżej 100%. Byłabym spokojniejsza z tymi dwoma pierwszymi wynikami. W mojej drugiej ciąży beta rosła jak szalona więc stąd moje obawy.

[_Melodia_]

Napisane przez motyczkam

Niepotrzebnie sprawdzalam trzeci raz bo z dwóch pierwszych wyszło około 150% a trzeci wynik był poniżej 100%. Byłabym spokojniejsza z tymi dwoma pierwszymi wynikami. W mojej drugiej ciąży beta rosła jak szalona więc stąd moje obawy.

Dlatego ja bety nie robiłam wcale. Druga gruba krecha tydzień przed spodziewana data okresu wystarczyła
Myśl pozytywnie wiem że łatwo powiedzieć, ale nie masz już na nic wpływu a nerwy nie pomogą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aleksandra_nie_ola]

Melodia, nie boisz się tak inbtensywnie trenować?
To moja pierwsza ciąża i wszystkiego się obawiam: trenowania z ciężarami, nie wiem czy mogę też ćwiczyć mięśnie brzucha, a panicznie boję się zapuścić w ciąży. Dodatkowo nie wiem czy mogę stosować odżywkę białkową a zawsze fajnie podbijałam tym sobie białko w diecie.
Ostatnio wyczytałam że zabronione jest też używanie kwasu salicylowego w ciąży a ja ostatnie tygodnie namiętnie smarowałam się serum z 2% kwasem salicylowym... dramat.
Jutro już na szczęście mam wizytę u lekarza, cały dzień będzie mi się dłużył bo już czekam bardzo, żeby się dowiedzieć czy wszystko jest dobrze
czy tak już będzie całą ciąże?

[_Melodia_]

Napisane przez aleksandra_nie_ola

Melodia, nie boisz się tak inbtensywnie trenować?
To moja pierwsza ciąża i wszystkiego się obawiam: trenowania z ciężarami, nie wiem czy mogę też ćwiczyć mięśnie brzucha, a panicznie boję się zapuścić w ciąży. Dodatkowo nie wiem czy mogę stosować odżywkę białkową a zawsze fajnie podbijałam tym sobie białko w diecie.
Ostatnio wyczytałam że zabronione jest też używanie kwasu salicylowego w ciąży a ja ostatnie tygodnie namiętnie smarowałam się serum z 2% kwasem salicylowym... dramat.
Jutro już na szczęście mam wizytę u lekarza, cały dzień będzie mi się dłużył bo już czekam bardzo, żeby się dowiedzieć czy wszystko jest dobrze
czy tak już będzie całą ciąże?

Zapytaj dziś o wszystko na wizycie - każda ciąża jest inna i to lekarz powinien podpowiadać jak się zachowywać jeśli ciąża jest fizjologiczna (przebiega bez powikłań) to na tak wczesnym etapie nie ma powodu żeby zmieniać aktywny tryb życia
Ja mam masę energii a sport szczególnie ten na świeżym powietrzu sprawia że zapominam o mdłościach, które mnie wykańczają całymi dniami i w nocy nawet... wczoraj na boisku miałam pierwszy (i oby ostatni raz) w tej ciąży zgagę. Ja mam jutro wizytę, też już się nie mogę doczekać <3
Koniecznie napisz jak po wizycie

[aleksandra_nie_ola]

Ja już po wizycie wszystko jest ok, jeden zarodek, prawidłowo zagnieżdżony lekarz aktywował mi dzisiaj kartę ciąży i mam skierowanie już na pierwsze badania, w tym badania krwi, przegląd stomatologiczny i USG piersi. Nie uda mi się jednak wszystkiego ogarnąć do następnej wizyty którą mam za dwa tygodnie.
Lekarz mnie też uspokoił, żeby nie panikować za bardzo, ćwiczyć mogę, mówi że nawet biegać, co mnie lekko zszokowało.
A wy dziewczyny jak się czujecie? Melodia daj znać także jak tam u Ciebie na wizycie

[_Melodia_]

Napisane przez aleksandra_nie_ola

Ja już po wizycie wszystko jest ok, jeden zarodek, prawidłowo zagnieżdżony lekarz aktywował mi dzisiaj kartę ciąży i mam skierowanie już na pierwsze badania, w tym badania krwi, przegląd stomatologiczny i USG piersi. Nie uda mi się jednak wszystkiego ogarnąć do następnej wizyty którą mam za dwa tygodnie.
Lekarz mnie też uspokoił, żeby nie panikować za bardzo, ćwiczyć mogę, mówi że nawet biegać, co mnie lekko zszokowało.
A wy dziewczyny jak się czujecie? Melodia daj znać także jak tam u Ciebie na wizycie

Hej! Po wizycie mam mieszane uczucia - zarodek prawidłowy ale nie było widać pracy serca. Dostałam skierowanie na beta hcg.
To była wizyta na NFZ wiec idę jutro znowu na usg - może to kwestia sprzętu… nie wiem ale w sobotę wyjeżdżamy a chciałabym się uspokoić ze wszystko jest Ok. Zrobiłam beta i w sobotę idę drugi raz.
Oby jutro było coś widać na usg bo się trochę wystraszyłam
A który tydzień u Ciebie Aleksandra? U mnie po wielkości zarodka pokrywa się z OM w zasadzie na 6+2 wiec serduszko powinno być widoczne już Eh. Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aleksandra_nie_ola]

Napisane przez _Melodia_

Hej! Po wizycie mam mieszane uczucia - zarodek prawidłowy ale nie było widać pracy serca. Dostałam skierowanie na beta hcg.
To była wizyta na NFZ wiec idę jutro znowu na usg - może to kwestia sprzętu… nie wiem ale w sobotę wyjeżdżamy a chciałabym się uspokoić ze wszystko jest Ok. Zrobiłam beta i w sobotę idę drugi raz.
Oby jutro było coś widać na usg bo się trochę wystraszyłam
A który tydzień u Ciebie Aleksandra? U mnie po wielkości zarodka pokrywa się z OM w zasadzie na 6+2 wiec serduszko powinno być widoczne już Eh. Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A masz umówioną wizytę na luxmed? Trzymam kciuki, żeby serduszko zabiło. Daj znać koniecznie po jutrzejszej wizycie.

[_Melodia_]

Napisane przez aleksandra_nie_ola

A masz umówioną wizytę na luxmed? Trzymam kciuki, żeby serduszko zabiło. Daj znać koniecznie po jutrzejszej wizycie.

Hej! Mamy serduszko odetchnęłam z wielka ulga!!! Napisałam dopiero teraz bo dziś wylatujemy i miałam na głowie pakowanie
Jak się czujecie dziewczyny?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aleksandra_nie_ola]

Napisane przez _Melodia_

Hej! Mamy serduszko odetchnęłam z wielka ulga!!! Napisałam dopiero teraz bo dziś wylatujemy i miałam na głowie pakowanie
Jak się czujecie dziewczyny?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super wieści
U mnie bez zmian - dalej nie czuję, że jestem w ciąży. Byłam dzisiaj na badaniach i wszystkie wyniki mam idealne oprocz TSH - znowu mi skoczyło powyżej 2,5. Dobrze, że wizytę mam za tydzień to mi lekarz powie coś więcej.

[motyczkam]

U mnie też wszystko ok. Za 3 tyg idę na kolejne usg żeby się uspokoić. Chyba powoli zaczyna mnie mdlić. Cały czas chce mi się spać. A wy kiedy macie teraz wizyty?

[lilianna90]

Byłam dzisiaj u lekarza. Według niego 5+5, a według miesiączki 6+2. Podejrzewa, że mogę mieć cukrzycę ciążową.
Za dwa tygodnie kolejna wizyta.
Mi ciągle chce się spać i jestem zmęczona.

[wredna_loszka]

Cześć dziewczyny.

Okres mam dostać jutro, jednak wczoraj zrobiłam test, dzisiaj drugi i są mocne dwie kreski jutro mam wizytę u lekarza, pewnie może za wcześnie, bo wychodzi, że to 4 tydzień ciąży, ale ja mało wiem plus muszę ogarnąć sprawę z TSH.
Mam 34 lata, staraliśmy się 7 cykli, we wrześniu partner miał badać nasienie. Mimo że kreski są dwie to nie czuje specjalnie wielkiej radości raczej strach i niedowierzanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Dodam, że to moja pierwsza ciąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Melodia_]

Napisane przez aleksandra_nie_ola

Super wieści
U mnie bez zmian - dalej nie czuję, że jestem w ciąży. Byłam dzisiaj na badaniach i wszystkie wyniki mam idealne oprocz TSH - znowu mi skoczyło powyżej 2,5. Dobrze, że wizytę mam za tydzień to mi lekarz powie coś więcej.

Ciesz że z braku objawów! Oby tak zostało. Ja już jestem na lekach na mdłości i na szczęście wrócił mi apetyt. Po powrocie ogarnę kolejne badanie usg… TŻ chce w kolejny weekend powiedzieć swoim rodzicom to ich pierwsze wyczekane wnuki wiec na pewno będzie radość, ale ja się jakoś boje
Lilianna dlaczego lekarz podejrzewa cukrzyce ciążowa, robiłaś już cukier na czczo? Ja monitoruje teraz cukier na wyjeździe po konsultacji z diabetolozka miałam przejść na dietę ale jem normalnie i cukier jest Ok. Widzę ze największy problem to u mnie regularnosc posiłków. Muszę się nauczyć brać określona ilość przekąsek do pracy i powinno buc git
Witaj Loszka kojarzę Cię z wątku stateczek który podczytuje rozgosc się i jeśli będziesz miała pytania postaram się pomoc - to moja trzecia ciąża
Upał we Włoszech daje w kość, do tego skore mam tak wrażliwa ze mimo spf 50 popatrzyłam się jak byłam w morzu. Teraz już siedzę tylko pod parasolem na leżaku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Chloe135]

Cześć Dziewczyny!
Witam się i ja 😊
Przewidywany termin porodu na 12.03, aktualnie 6+4 TC. W środę byłam na wizycie i serduszko ładnie bije. Dokucza mi senność, trochę nudności i ból brzucha, ale da się przeżyć 😊. To moja druga ciąża, mam już córkę 3 letnia. W pierwszej ciąży miałam niewydolność szyjki macicy i w 30 tygodniu miałam już rozwarcie. Do samego końca musiałam leżeć, miesiąc w szpitalu, później w domu, i niestety jest szansa że w tej ciąży się to też powtórzy 😔
Trochę o mnie - mam 34 lata i właśnie walczę ze sobą żeby nie zasnąć w pracy, a pracuje dziś z domu więc wizja położenia się na chwilę jest kusząca 😁

[motyczkam]

Cześć Chloe!

Jeszcze wszystkie pracujecie? Czy niektóre z was na zwolnieniu? Ja w tej drugiej grupie.

Kurczę, zaczyna mnie boleć brzuch przez pół dnia jak na okres. Nie pamiętam tylko czy to dobrze czy nie.

[wredna_loszka]

U mnie dopiero 4 tydzień ciąży, więc bardzo wcześnie. Pracuje normalnie. Jedyny plus, że pracuje z domu, to zawsze trochę lepiej

Co do bólu brzucha jak na okres mój gin powiedział, że to normalne. Z tym że chodzi o taki cmiący ból w podbrzuszu, a nie jakiś silny. Mnie pobolewa już ponad tydzień m.in. to skłoniło mnie do zrobienia testu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aleksandra_nie_ola]

Hej Chloe i Wredna Loszka, cieszę się, że nasze grono się powiększa
U mnie dzisiaj 8+1tc, do tej pory brak objawów, na szczęście mam wizytę w poniedziałek, to upewnię się, czy dalej jestem w ciąży
Jeśli chodzi o pracę, to ja planuję pracować do końca listopada lub połowy grudnia, z tym że ja pracuję zdalnie, a raz w miesiącu wyjeżdżam tylko na 3 dni służbowo do Niemiec. W listopadzie w dodatku mam zaplanowany jeszcze koncert w Berlinie więc muszę być w formie :P
Informowałyście już kogoś o ciąży? U mnie wiedzą tylko moi rodzice, najbliższa psiapsi, całą reszte planujemy poinformować pod koniec sierpnia lub we wrześniu.

[wredna_loszka]

U mnie wie partner i przyjaciółka, tej drugiej musiałam powiedzieć, bo mnie aż nosiło. No i tyle niepokojów w głowie 🤪
Ja zamierzam dać L4 po 3 miesiącach, bo niestety mimo pracy w domu, mam też nocki i dyżury 12 godzinne.
Co do koncertów też mam jeden w październiku i też zmierzam iść jeszcze teraz przełom sierpnia-września mamy urlop i chcieliśmy gdzieś lecieć. Dowiem się 10ego na wizycie, czy wszystko ok i czy są jakieś przeciwwskazania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Ja zamierzam powiedzieć rodzinie i bliskim znajomym, gdy będę wiedziała, że już jest wszystko ok. Czyli obstawiam wrzesień.
Przede mną jeszcze dwie imprezy urodzinowe bliskich znajomych i będę musiała wymyślić jakieś ściemy , dlaczego nie chce nawet szampana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motyczkam]

U mnie oprócz partnera oczywiście to jeszcze wie przyjaciółka. Czekam do prenatalnych żeby powiedzieć reszcie. Nie planowałam w tym roku wyjazdów ale w związku z nową sytuacją chyba gdzieś pojedziemy bo w następne wakacje nie wyobrażam sobie tego 😂

[_Melodia_]

Napisane przez motyczkam

U mnie oprócz partnera oczywiście to jeszcze wie przyjaciółka. Czekam do prenatalnych żeby powiedzieć reszcie. Nie planowałam w tym roku wyjazdów ale w związku z nową sytuacją chyba gdzieś pojedziemy bo w następne wakacje nie wyobrażam sobie tego

Ja właśnie wracam z Włoch i mam jeszcze 2 wyjazdu zaplanowane w czasie ciazy
Wakacje w przyszłym roku wstępnie planujemy na wrzesień/październik żeby nie było zbyt gorąco dla 7-mies Bobo
Póki co ode mnie wiedza tylko TŻ i przyjaciolka.
Parter bardzo nalega żeby powiedzieć jego rodzicom bo za tydzień będziemy tam i chce mamie zrobić prezent na urodziny. Dodam największy prezent na jaki czeka… z jednej strony to słodkie, a z drugiej chciałam po wakacjach wszystkim powiedzieć bo koło 10 sierpnia będę robić nipt wiec jak dostalibysmy wyniki byłabym spokojniejsza.
Pewnie i tak mu ulegnę i w jakoś słodki sposób przekażemy teściom w przyszły weekend


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lilianna90]

Tylko mąż, jego przyjaciel i kilka dziewczyn z wątku mam majowych 2019
Za tydzień powiem przyjaciółce, bo przyjezdza do mnie na wino
Reszta dowie się pewnie dopiero we wrześniu albo i później.
W poprzedniej ciazy mówiłam dopiero po badaniach prenatalnych, jakoś w 14 tygodniu.

[Chloe135]

Ja powiedziałam przyjaciółce i teściom, moim rodzicom też powiemy pewnie przy najbliższej okazji. W poprzedniej ciazy mówiliśmy trochę później, ale teraz stwierdziliśmy że co ma być to będzie 😊 a no i mojej szefowej też pewnie powiem jak najszybciej żeby mogła sobie znaleźć zastępstwo. Póki co nie planuje zwolnienia, mam nadzieję że będę się dobrze czuła jak najdłużej 😊. Już jestem na szczęście po urlopie więc odpada ewentualny dylemat czy gdzieś lecieć czy nie 😂

[Gumisiowy]

Można dołączyć? Termin wychodzi mi tak na pograniczu marca i kwietnia. Fajnie, że jest tu was już trochę.

Jeśli chodzi o mnie to będzie druga ciąża, mam 29 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz