Rozstanie z facetem XXXIV - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-03-17, 11:57   #3511
konwaliowa_eu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 306
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Uuuu nie sprawdzalam ostatnio poczty ale dzisiaj weszlam i ku mojemu zaskoczeniu zobaczylam od niego mail ( po jakichs 9 dniach) . Pisał ze cos wymysli nowego, że się zmieni, że bedzie to dobre dla nas.

@-,- jakos sceptycznie tym razem podchodze do jego słówek. Napisalam mu tylko zeby dzisiaj po rannym wstaniu otworzyl oczy, rozejrzal się po pokoju i uświadomil sobie że ja w jego žyciu nie istnieję.

Swoją drogą... Nawet nie wiem czy chcę wracac. Wg mnie on powinien sie skupic teraz na swojej karierze i pracy. Ja do niego nie pasuje. Pracuje w zawodzie / ach które do " ambitnych " nie należą ale robie to co lubie. Mysle ze on potrzebuje dziewczyny na jego poziomie ( po studiach) i podobnej w odczuwaniu swiata
konwaliowa_eu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 12:00   #3512
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
Wrzucam mojego posta z innego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=57236731 Nakopcie mi do dupy, że mam za nim nie tęsknić. Bo mimo wszystko gloryfikuję jego zalety, a wady usprawiedliwiam sposobem wychowania, błędami w komunikacji i swoimi błędami...
A Ci się należy !

Co za burak.
Weź spójrz na tego faceta z dystansem.
Może zalety ma. Ale to co przytoczylas too jakiś kosmos.
Jego wady biją jego zalety na głowę.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 12:01   #3513
mineralnaxy
Raczkowanie
 
Avatar mineralnaxy
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 131
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez nerwotka Pokaż wiadomość
Napisałam do niego, ma dać znać jak będzie w kwietniu w moim mieście, wtedy oddam mu koszulkę i mam zamiar przycisnąć. Odpowiadał mi tak oschle, że masakra. Męczy mnie to i jestem osobą, która woli znać prawdę po prostu.
No ale na co Ty czekasz? Nie widzisz, że wszystko co robi świadczy o tym,że to koniec i nic już z tego nie będzie? Bądź twarda, unieś wysoko głowę, pokaż, że umiesz żyć bez niego. Jakby żałował,tęsknił, kochał to by się odezwał i przeprosił. Nie robi tego, jest oschły. Jego postawa jest chyba jednoznaczna.
mineralnaxy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 12:05   #3514
nerwotka
Raczkowanie
 
Avatar nerwotka
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez mineralnaxy Pokaż wiadomość
No ale na co Ty czekasz? Nie widzisz, że wszystko co robi świadczy o tym,że to koniec i nic już z tego nie będzie? Bądź twarda, unieś wysoko głowę, pokaż, że umiesz żyć bez niego. Jakby żałował,tęsknił, kochał to by się odezwał i przeprosił. Nie robi tego, jest oschły. Jego postawa jest chyba jednoznaczna.
Chyba na cud czekam. I się przy okazji ośmieszam pewnie.Bo wszyscy mówią nie pisz, on Cię olał, to Ty jego też, a ja jakoś nie umiem.
nerwotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 12:08   #3515
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Miss, jeszcze mu powinnaś dziekowac że nie masz takiego buraka jak on, swoim życiu.
Nie dość że burak to jeszcze sknera.
To żaden facet tylko jakaś nędzna jego imitacja.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 12:15   #3516
mineralnaxy
Raczkowanie
 
Avatar mineralnaxy
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 131
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez nerwotka Pokaż wiadomość
Chyba na cud czekam. I się przy okazji ośmieszam pewnie.Bo wszyscy mówią nie pisz, on Cię olał, to Ty jego też, a ja jakoś nie umiem.
Ja wiem, że jest ciężko, ale w takim przypadku nie ma co żyć nadzieją. On nawet nie próbuje być dla Ciebie miły. Powiedz ile kosztuje uprzejmość? Po długim związku chyba człowieka stać na to, aby w uprzejmy sposób załatwić formalności. Widzisz go nie . Gdybym to ja kogoś zostawiła i miała go gdzieś uwierz, że jakby mnie męczył pytaniami to by mnie tylko zirytował.
Takim zachowaniem pokażesz mu tylko, ze jesteś słaba. Nikt nie chce słabej kobiety. Mężczyźni lubią pewne siebie kobiety. Prędzej wzbudzisz w nim szacunek i zaciekawienie jak pokażesz, że Cię to nie rusza. Nie dasz mu tej satysfakcji.
mineralnaxy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 12:27   #3517
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
A Ci się należy !

Co za burak.
Weź spójrz na tego faceta z dystansem.
Może zalety ma. Ale to co przytoczylas too jakiś kosmos.
Jego wady biją jego zalety na głowę.
Tak, masz rację. Będę to sobie codziennie powtarzać.

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Miss, jeszcze mu powinnaś dziekowac że nie masz takiego buraka jak on, swoim życiu.
Nie dość że burak to jeszcze sknera.
To żaden facet tylko jakaś nędzna jego imitacja.
No egoista przede wszystkim, świetnie radzacy sobie z pragmatycznymi działaniami (poleciałam na to, bo taki zaradny, operatywny, ach), ale totalnie bez inteligencji emocjonalnej. Skutki tego odbijały się na nim negatywnie nawet w pracy. Chciałam mu pomóc, bo jest z własnej woli uwięziony w swoim światku, a byłby naprawdę fajnym facetem, gdyby pokonał pewne ograniczenia i nauczył się chociażby komunikacji. Natomiast taka moja chęć pomocy była odrzucana i wprost mi powiedział na koniec, że to ja mam problem. Że nie jestem normalna, bo wszystko nadinterpretuję i jestem nadwrażliwa, a on jest jaki jest i mu to pasuje, ze mną nie umie mieć poprawnego kontaktu, ale z kolegami i rodziną się dogaduje na tym poziomie i gra i tańczy orkiestra pomarańczy. Potem stwierdził, że nie chce nigdy się zadawać z taką myślącą kobietą, bo można prościej, to dla niego za trudne i jest za głupi. A na pytanie, dlaczego w takim razie w ogóle się mną zainteresował, skoro moja największa charakterystyczna cecha mu nie pasuje, odpowiedział, że to było takie inne i interesujące. Tak mógłby odpowiedzieć 15latek, jego miałam za dojrzałego i odpowiedzialnego człowieka...
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-17, 12:50   #3518
_agg_
Zakorzenienie
 
Avatar _agg_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6 543
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

A ja założyłam konto na badoo i nawet "spotkałam " X
_agg_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 13:38   #3519
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez _agg_ Pokaż wiadomość
A ja założyłam konto na badoo i nawet "spotkałam " X
o wow i jak Ci z tym?

ja na szczęście wiem że mój eks na takim portalu nigdy by się nie zalogował, to mnie pociesza ale ja tez mialam przez chwilkę badoo, poznałam nawet goscia spoko, ale nagle przyszedł wieczór i pomyslalam sobie, że to za wczesnie i usunełam
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 13:49   #3520
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
No egoista przede wszystkim, świetnie radzacy sobie z pragmatycznymi działaniami (poleciałam na to, bo taki zaradny, operatywny, ach), ale totalnie bez inteligencji emocjonalnej. Skutki tego odbijały się na nim negatywnie nawet w pracy. Chciałam mu pomóc, bo jest z własnej woli uwięziony w swoim światku, a byłby naprawdę fajnym facetem, gdyby pokonał pewne ograniczenia i nauczył się chociażby komunikacji. Natomiast taka moja chęć pomocy była odrzucana i wprost mi powiedział na koniec, że to ja mam problem.
Partner nie powinien być terapeutą. Żadne to wtedy partnerstwo.

Rozstając się z Tobą może wreszcie odetchnąć od prób zmian na lepsze. Od Twoich starań w dobrej intencji, których on sobie ne życzył. Może wreszcie być sobą.

Zadbaj o swoje emocje. Jeśli jakakolwiek kobieta ma tendencje do lądowania przez faceta na psychotropach, powinna zająć się swoją terapią, a nie próbować stosować jej u partnera, to klasyczne przeniesienie i nadgorliwość wywołane nieradzeniem sobie z własną psychiką... Mam nadzieję, że u Ciebie po dawnych przeżyciach jest już lepiej i że nie wylądujesz w szpitalu. Miałam kiedyś depresję, przez pewien okres byłam na antydepresantach, ale leki tylko hamowały skrajności - wyszłam z tego dzięki przyjaciołom, którzy okazali się najlepszymi terapeutami.

Myślę, że istnieje ryzyko, że do Ciebie za jakiś czas przyleci ale po paru próbach nowych związków, gdy laski będą go jedna po drugiej zostawiać z powodu problematycznego charakteru.

Smutnooka - Od Mariah wolę Adele albo Winehouse - przynajmniej same sobie napisały teksty, a Carey odtwarza cudze. Uwielbiam stare płyty MC, których słuchałam jeszcze z kaset. Niesamowity talent, jestem ciekawa, czy dzieci go odziedziczyły. Szkoda, że nie posiada skromności Celine.

nerwotka - za rok będzie Ci wstyd, że robisz takie terefere z powodu starej koszulki. Liczę, że do terminu spotkania przejdzie Ci na nie ochota albo że dojdzie do niego i uświadomisz sobie, że jest to obcy człowiek.

Izolcia - nie szukałabym nadziei w informacji, że nie mógł gadać, bo padła mu bateria.

Dziewczyny, które też chcą znać prawdę i nie dostają jednoznacznej odpowiedzi, że to koniec - przecież wiecie, jak jest, zacznijcie to przyjmować do wiadomości. Brak jednoznaczności wynika tylko z tchórzostwa eksów. Oschłość, olewanie i zmiana zachowania są wystarczającymi dowodami. Czytałyście "Nie zależy mu na tobie"? Oglądałyśmy "Kobiety pragną bardziej"?

Barbarella05 - przerażają mnie tacy jak Twój eks. Mój obecny wie, że robię za pomoc dla rozstaniówek, ale nie wie, gdzie. Czasem się wkurza, gdy w środku nocy dostaję smsa od dziewczyny, która nie może się powstrzymać przed napisaniem do eksa, albo gdy w weekend nagle do którejś jadę, bo ma takiego doła, że nie może wstać z łóżka.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 13:57   #3521
nerwotka
Raczkowanie
 
Avatar nerwotka
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

nerwotka - za rok będzie Ci wstyd, że robisz takie terefere z powodu starej koszulki. Liczę, że do terminu spotkania przejdzie Ci na nie ochota albo że dojdzie do niego i uświadomisz sobie, że jest to obcy człowiek.
Cóż, już po wszystkim. Właśnie napisał mi jasno, że mu przeszło i mnie nie kocha, więc pewnie za jakiś czas będę przeżywać. Teraz nie czuję nic oprócz zawodu i wściekłości, że mu w takim stopniu zaufałam. W kwietniu i tak się mamy spotkać, chociaż nie wiem czy do tego czasu nie wyrzucę jego rzeczy. Smsy usunęłam, żeby ich nie czytać. Misia chyba oddam dla jakichś dzieci, nie wiem co zrobić ze zdjeciami na laptopie i normalnymi i z biżuterią od niego...
nerwotka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-17, 14:00   #3522
_agg_
Zakorzenienie
 
Avatar _agg_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6 543
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez kiciuskot Pokaż wiadomość
o wow i jak Ci z tym?

ja na szczęście wiem że mój eks na takim portalu nigdy by się nie zalogował, to mnie pociesza ale ja tez mialam przez chwilkę badoo, poznałam nawet goscia spoko, ale nagle przyszedł wieczór i pomyslalam sobie, że to za wczesnie i usunełam
Szczerze? Zaczęłam się śmiać
Nie byłam jakoś zaskoczona bo w końcu to ob odszedł i mnie nie kocha. Ale wlazlam na jego profil i .....zniknął mi w ogóle z badoo.wiec albo mnie zablokowal albo zwiał
Wiem ze na pewno go zaskoczylam bo on pewnie myśli ze ja płacze dzień w dzień (i tak jest czego on wiedzieć nie musi) a ja nagle na portalu na którym się swoją drogą poznaliśmy hahaha
_agg_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 14:25   #3523
michax
Raczkowanie
 
Avatar michax
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez nerwotka Pokaż wiadomość
Cóż, już po wszystkim. Właśnie napisał mi jasno, że mu przeszło i mnie nie kocha, więc pewnie za jakiś czas będę przeżywać. Teraz nie czuję nic oprócz zawodu i wściekłości, że mu w takim stopniu zaufałam. W kwietniu i tak się mamy spotkać, chociaż nie wiem czy do tego czasu nie wyrzucę jego rzeczy. Smsy usunęłam, żeby ich nie czytać. Misia chyba oddam dla jakichś dzieci, nie wiem co zrobić ze zdjeciami na laptopie i normalnymi i z biżuterią od niego...
Wszystko wywal, biżuterię zostaw, przyda się Też myślałem tak jak Ty, no ale cóż..żałuję że napisałem list po tym co później usłyszałem. Na dobrą sprawę to w sumie nie potrzebne mi to dlaczego..byłoby mi łatwiej może to zrozumieć, jak po super wyjeździe na drugi dzień spadówa, no ale..po tym co usłyszałem mam większego doła przez to niż przez samo rozstanie.Wam nikt nie dosrał, mi wręcz przeciwnie..

Cytat:
Napisane przez _agg_ Pokaż wiadomość
Szczerze? Zaczęłam się śmiać
Nie byłam jakoś zaskoczona bo w końcu to ob odszedł i mnie nie kocha. Ale wlazlam na jego profil i .....zniknął mi w ogóle z badoo.wiec albo mnie zablokowal albo zwiał
Wiem ze na pewno go zaskoczylam bo on pewnie myśli ze ja płacze dzień w dzień (i tak jest czego on wiedzieć nie musi) a ja nagle na portalu na którym się swoją drogą poznaliśmy hahaha
Jak długo byliście razem?
michax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 14:26   #3524
_agg_
Zakorzenienie
 
Avatar _agg_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6 543
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Ciągle o to pytasz prawie 4 lata
_agg_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 14:39   #3525
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez michax Pokaż wiadomość
Wszystko wywal, biżuterię zostaw, przyda się Też myślałem tak jak Ty, no ale cóż..żałuję że napisałem list po tym co później usłyszałem. Na dobrą sprawę to w sumie nie potrzebne mi to dlaczego..byłoby mi łatwiej może to zrozumieć, jak po super wyjeździe na drugi dzień spadówa, no ale..po tym co usłyszałem mam większego doła przez to niż przez samo rozstanie.Wam nikt nie dosrał, mi wręcz przeciwnie..



Jak długo byliście razem?
no wiesz co, można "dosrać" na różne sposoby. wszystkie piszemy tu bo czujemy się np nie do końca fajnie potraktowane. ktoś mówi, że kocha, potem nagle nie kocha i zrywa kontakt. to może zaboleć równie mocno (w szczególności że żyłyśmy/mieszkałyśmy/spędzałyśmy każdy dzień z tymi facetami przez długi okres) jak powiedzenie po 2 miesiącach(?) związku na odległość (? dobrze to wszystko pamiętam?) SPADAJ.
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 14:44   #3526
michax
Raczkowanie
 
Avatar michax
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez _agg_ Pokaż wiadomość
Ciągle o to pytasz prawie 4 lata
Za dużo czytam, za dużo mnie męczy moja sprawa i zapominam to za długo w takim razie

Cytat:
Napisane przez kiciuskot Pokaż wiadomość
no wiesz co, można "dosrać" na różne sposoby. wszystkie piszemy tu bo czujemy się np nie do końca fajnie potraktowane. ktoś mówi, że kocha, potem nagle nie kocha i zrywa kontakt. to może zaboleć równie mocno (w szczególności że żyłyśmy/mieszkałyśmy/spędzałyśmy każdy dzień z tymi facetami przez długi okres) jak powiedzenie po 2 miesiącach(?) związku na odległość (? dobrze to wszystko pamiętam?) SPADAJ.
Dzięki Ale ja nie o tym, to że zachowali się fatalnie, bawili się, zwodzili i do tego na koniec chamsko nie ulega wątpliwości. Przynajmniej nie usłyszałaś epitetów na swój temat.. o tym mówię.. Ah może i 2 miechy i na odległość, ale dodając do tego moje świetne dzieciństwo..wychodzi dłużej niż 4 lata. Bez powodu nie jestem na forum "dla kobiet" typowo.

Edytowane przez michax
Czas edycji: 2016-03-17 o 14:52
michax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 14:52   #3527
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez nerwotka Pokaż wiadomość
Cóż, już po wszystkim. Właśnie napisał mi jasno, że mu przeszło i mnie nie kocha, więc pewnie za jakiś czas będę przeżywać. Teraz nie czuję nic oprócz zawodu i wściekłości, że mu w takim stopniu zaufałam. W kwietniu i tak się mamy spotkać, chociaż nie wiem czy do tego czasu nie wyrzucę jego rzeczy. Smsy usunęłam, żeby ich nie czytać. Misia chyba oddam dla jakichś dzieci, nie wiem co zrobić ze zdjeciami na laptopie i normalnymi i z biżuterią od niego...
Masz teraz czas dla siebie, a on niech spada

Biżuterię zostaw, przecież to prezenty dla Ciebie. Misia oddaj, dobry pomysł
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 15:02   #3528
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez michax Pokaż wiadomość
Za dużo czytam, za dużo mnie męczy moja sprawa i zapominam to za długo w takim razie



Dzięki Ale ja nie o tym, to że zachowali się fatalnie, bawili się, zwodzili i do tego na koniec chamsko nie ulega wątpliwości. Przynajmniej nie usłyszałaś epitetów na swój temat.. o tym mówię.. Ah może i 2 miechy i na odległość, ale dodając do tego moje świetne dzieciństwo..wychodzi dłużej niż 4 lata. Bez powodu nie jestem na forum "dla kobiet" typowo.
nie rozumiem? co ma do tego dzieciństwo i jak to się przekłada na dodanie 4 lat związkowi? bo też się zastanawiałam w sumie troszkę bo wypowiadasz się na "rozstanie z facetem" "jestem singielką" "czuje sie samotna"

Edytowane przez kiciuskot
Czas edycji: 2016-03-17 o 15:04
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 15:09   #3529
michax
Raczkowanie
 
Avatar michax
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez kiciuskot Pokaż wiadomość
nie rozumiem? co ma do tego dzieciństwo i jak to się przekłada na dodanie 4 lat związkowi? bo też się zastanawiałam w sumie troszkę bo wypowiadasz się na "rozstanie z facetem" "jestem singielką" "czuje sie samotna"
Nie w tym sensie, a phi! Weź Jestem normalnym facetem, FACETEM, zdziwiłabyś się pewnie jakim, no ale Jakoś nie spotkałem takiego miejsca w necie dla facetów, niby twardych i w ogóle tak? Kto inny jak kobieta, nie ogarnie innej kobiety? A facet, faceta? Ma i to bardzo, bardzo dużo, nawet nie zdajesz sobie jak bardzo. Niby przeszłość, życie toczy się dalej liczy się przyszłość i to jak jest teraz, no ale.. Pomyśl, że nie wszyscy mieli tak fajny dom i otoczenie jakie Ty miałaś. Sorry, ale więcej nie powiem.

Edytowane przez michax
Czas edycji: 2016-03-17 o 15:12
michax jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-17, 15:19   #3530
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

dalej nie rozumiem troszkę co za zdarzenia z dzieciństwa mogą dodać 4 lat związkowi 2 miesięcznemu, na prawdę próbowałam zrozumieć przeleciały mi w głowie wszystkie traumatyczne przeżycia jakie mogą być i dalej nic ale nieważne, jak Ci tylko to forum pomaga to spoko, po to są takie miejsca. aczkolwiek tej laski bym na Twoim miejscu nie przeżywała aż tak bardzo, chciała seksu, dostała, klasą się nie wykazała. wiec nie ma co nawet o tym myśleć ani psioczyć bo tacy ludzie są na świecie, i możesz się jedynie cieszyć, że się nie zakochałeś w niej (chyba)

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Cytat:
Napisane przez michax Pokaż wiadomość
Pomyśl, że nie wszyscy mieli tak fajny dom i otoczenie jakie Ty miałaś. Sorry, ale więcej nie powiem.
nawet mnie nei znasz więc skąd możesz wiedziec jaki dom miałam?
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 16:35   #3531
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Również nie wiem, jak dzieciństwo dodaje stażu związkowi. U mnie stuknęło dopiero 9 miesięcy związku, ale jego zaawansowanie oceniam na 2-letni związek, bo przez ten czas widywaliśmy się prawie codziennie, jestem traktowana jak członek rodziny, pomagaliśmy sobie w trudnych momentach, mamy wspólne interesy, realizujemy krok po kroku plany na przyszłość i jeszcze nie wkradła się rutyna. Dzieciństwo nie ma nic do tego, tylko to, co razem przeszliśmy.

michax - mało zaawansowany był Wasz związek, moim zdaniem zabrakło w nim bliskości, która nie jest erotyką. Poznaliście się, spodobaliście, ale jej nie odpowiadałeś na dłuższą metę, więc poszła szukać dalej. Pobawiła się Tobą, trudno, wstyd mi, ale takie kobiety też istnieją na świecie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 16:47   #3532
michax
Raczkowanie
 
Avatar michax
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Również nie wiem, jak dzieciństwo dodaje stażu związkowi. U mnie stuknęło dopiero 9 miesięcy związku, ale jego zaawansowanie oceniam na 2-letni związek, bo przez ten czas widywaliśmy się prawie codziennie, jestem traktowana jak członek rodziny, pomagaliśmy sobie w trudnych momentach, mamy wspólne interesy, realizujemy krok po kroku plany na przyszłość i jeszcze nie wkradła się rutyna. Dzieciństwo nie ma nic do tego, tylko to, co razem przeszliśmy.

michax - mało zaawansowany był Wasz związek, moim zdaniem zabrakło w nim bliskości, która nie jest erotyką. Poznaliście się, spodobaliście, ale jej nie odpowiadałeś na dłuższą metę, więc poszła szukać dalej. Pobawiła się Tobą, trudno, wstyd mi, ale takie kobiety też istnieją na świecie.
Nie pierwszy raz, no cóż. Jakbyście to powiedziały, tak wybieram. Bliskość to znaczy co według Ciebie? Na dłuższą metę mnie nie poznała..idąc tym tokiem myślenie. Nie potrzebne było to jej pieprzenie jaki to jestem wspaniały, że takiego dobrego by chciała sratata, miód na moje uszy..Cóż.


Cytat:
Napisane przez kiciuskot Pokaż wiadomość
dalej nie rozumiem troszkę co za zdarzenia z dzieciństwa mogą dodać 4 lat związkowi 2 miesięcznemu, na prawdę próbowałam zrozumieć przeleciały mi w głowie wszystkie traumatyczne przeżycia jakie mogą być i dalej nic ale nieważne, jak Ci tylko to forum pomaga to spoko, po to są takie miejsca. aczkolwiek tej laski bym na Twoim miejscu nie przeżywała aż tak bardzo, chciała seksu, dostała, klasą się nie wykazała. wiec nie ma co nawet o tym myśleć ani psioczyć bo tacy ludzie są na świecie, i możesz się jedynie cieszyć, że się nie zakochałeś w niej (chyba)

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------



nawet mnie nei znasz więc skąd możesz wiedziec jaki dom miałam?
Pewnie normalny, dom dziecka, odrzucenie te sprawy No właśnie niestety, ale chyba tak. Dużo się wydarzyło, uratowała mnie od śmierci, potem wspólny wyjazd no cóż. Niby krótko, a jednak.
michax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 17:23   #3533
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez michax Pokaż wiadomość
Nie pierwszy raz, no cóż. Jakbyście to powiedziały, tak wybieram. Bliskość to znaczy co według Ciebie? Na dłuższą metę mnie nie poznała..idąc tym tokiem myślenie. Nie potrzebne było to jej pieprzenie jaki to jestem wspaniały, że takiego dobrego by chciała sratata, miód na moje uszy..Cóż.




Pewnie normalny, dom dziecka, odrzucenie te sprawy No właśnie niestety, ale chyba tak. Dużo się wydarzyło, uratowała mnie od śmierci, potem wspólny wyjazd no cóż. Niby krótko, a jednak.
no właśnie, przez telefon mówiła to co każdy chce słyszeć, być może słowa bez pokrycia, bo tak naprawde się nie znaliście, nie widzialeś jak zachowuje się na codzień, ani wice wersa, uratowała od śmierci - pewnie każdy by Cię wziął do szpitala, i tylko to - wspólny wyjazd. to była jedyna wasza chwila na żywo tak naprawdę gdzie spędziliście wiecej czasu? po tym odpuściła, więc nie ma się co oszukiwać. przelotny romans a nie związek
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 17:49   #3534
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez nerwotka Pokaż wiadomość
Cóż, już po wszystkim. Właśnie napisał mi jasno, że mu przeszło i mnie nie kocha, więc pewnie za jakiś czas będę przeżywać. Teraz nie czuję nic oprócz zawodu i wściekłości, że mu w takim stopniu zaufałam. W kwietniu i tak się mamy spotkać, chociaż nie wiem czy do tego czasu nie wyrzucę jego rzeczy. Smsy usunęłam, żeby ich nie czytać. Misia chyba oddam dla jakichś dzieci, nie wiem co zrobić ze zdjeciami na laptopie i normalnymi i z biżuterią od niego...
współczuję, czułam i czuję dokładnie to samo. Ja swojemu odesłałam wszystkie prezenty w kartonie, niech sobie je w dupę wsadzi, skoro zmył się bez szacunku do mnie i własnego honoru. To wszystko przekreśla i nie chcę się otaczać (fałszywymi) dowodami "miłości" czyt. rzeczami od niego. Musiał się fatygować na pocztę, chociaż mieszkamy tak blisko siebie, że 5 min rozmowy nie byłoby problemem Ale to tchórz.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Masz teraz czas dla siebie, a on niech spada

Biżuterię zostaw, przecież to prezenty dla Ciebie. Misia oddaj, dobry pomysł
Ale co to za frajda nosić biżuterię od byłego Ja bym nie mogła. Chyba, że rozstalibyśmy się w zgodzie i przyjaźni.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

W tym sensie, że co bym nie spojrzała na palec z pierścionkiem, to nie dość, że czułabym się jakoś zaobrączkowana, oznaczona przez byłego to łapałby mnie jakiś sentyment. I teraz idź na imprezę z takim atrybutem. Upicie się na smutno gwarantowane To jakby nosić cząstkę jego, wspomnienie na sobie. O nie, podziekuję. Mój to może zaoszczędzi i następnej da, albo mamie np. na Dzień Matki, bo to w jego stylu.
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 17:54   #3535
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

ja biżuterii nie oddałam, po części dlatego że mi się podoba, po części na pamiątkę, bo mam i bede mieć sentyment do niego i do tego okresu w moim życiu gdzie było wszystko ładnie, pięknie
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 18:05   #3536
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Partner nie powinien być terapeutą. Żadne to wtedy partnerstwo.

Rozstając się z Tobą może wreszcie odetchnąć od prób zmian na lepsze. Od Twoich starań w dobrej intencji, których on sobie ne życzył. Może wreszcie być sobą.

Zadbaj o swoje emocje. Jeśli jakakolwiek kobieta ma tendencje do lądowania przez faceta na psychotropach, powinna zająć się swoją terapią, a nie próbować stosować jej u partnera, to klasyczne przeniesienie i nadgorliwość wywołane nieradzeniem sobie z własną psychiką... Mam nadzieję, że u Ciebie po dawnych przeżyciach jest już lepiej i że nie wylądujesz w szpitalu. Miałam kiedyś depresję, przez pewien okres byłam na antydepresantach, ale leki tylko hamowały skrajności - wyszłam z tego dzięki przyjaciołom, którzy okazali się najlepszymi terapeutami.

Myślę, że istnieje ryzyko, że do Ciebie za jakiś czas przyleci ale po paru próbach nowych związków, gdy laski będą go jedna po drugiej zostawiać z powodu problematycznego charakteru.

Smutnooka - Od Mariah wolę Adele albo Winehouse - przynajmniej same sobie napisały teksty, a Carey odtwarza cudze. Uwielbiam stare płyty MC, których słuchałam jeszcze z kaset. Niesamowity talent, jestem ciekawa, czy dzieci go odziedziczyły. Szkoda, że nie posiada skromności Celine.

nerwotka - za rok będzie Ci wstyd, że robisz takie terefere z powodu starej koszulki. Liczę, że do terminu spotkania przejdzie Ci na nie ochota albo że dojdzie do niego i uświadomisz sobie, że jest to obcy człowiek.

Izolcia - nie szukałabym nadziei w informacji, że nie mógł gadać, bo padła mu bateria.

Dziewczyny, które też chcą znać prawdę i nie dostają jednoznacznej odpowiedzi, że to koniec - przecież wiecie, jak jest, zacznijcie to przyjmować do wiadomości. Brak jednoznaczności wynika tylko z tchórzostwa eksów. Oschłość, olewanie i zmiana zachowania są wystarczającymi dowodami. Czytałyście "Nie zależy mu na tobie"? Oglądałyśmy "Kobiety pragną bardziej"?

Barbarella05 - przerażają mnie tacy jak Twój eks. Mój obecny wie, że robię za pomoc dla rozstaniówek, ale nie wie, gdzie. Czasem się wkurza, gdy w środku nocy dostaję smsa od dziewczyny, która nie może się powstrzymać przed napisaniem do eksa, albo gdy w weekend nagle do którejś jadę, bo ma takiego doła, że nie może wstać z łóżka.
Nie naciskałam na niego jakoś szczególnie, może źle się tu wyraziłam. Po prostu miał ewidentny problem z komunikacją i jako rozwiązanie naszych problemów, żądał, żebym zaniżyła swój poziom, to wtedy się dogadamy na równi, a ja raczej zwracałam mu uwagę, żeby popracował nad sobą, bo w konflikty wpadał absolutnie ze wszystkimi. Ludzie mieli to za gbura, nawet koledzy, a ja na ciągnięcie w dół sobie nie pozwolę.
Ale fakt, że teraz może mieć święty spokój i nie aspirować do żadnych niematerialnych zmian i starań. I brak mojej obecności utożsamia ze spokojem i relaksem.

Co do reszty, to nie chciałabym o tym tutaj pisać, nie jest chyba tak źle. Żeby było śmiesznie, to jestem po psychologii Przepracowałam różne tematy przez długi czas, wyszłam z ed, mam dużą samoświadomość, ale jak się ma kruchą psychikę, to pewne rzeczy wracają no i nie ma siły. Mimo wszystko, uważam, że wrażliwość to zaleta, a nie wada, jak usiłował mi wmówić były. Dzięki niej na przykład nie jestem w stanie przejść, jak on, obojętnie koło cierpiących zwierząt, tylko angażuję się w wolontariat i daje mi to poczucie spełnienia.

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

A w ogóle to taki sobie dałam wycisk na siłowni, że nie powinnam o niczym myśleć ze zmęczenia. Jak widać, to nie działa i podczas każdego ćwiczenia rozmyślałam
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 18:10   #3537
michax
Raczkowanie
 
Avatar michax
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
Żeby było śmiesznie, to jestem po psychologii Przepracowałam różne tematy przez długi czas, wyszłam z ed, mam dużą samoświadomość, ale jak się ma kruchą psychikę, to pewne rzeczy wracają no i nie ma siły. Mimo wszystko, uważam, że wrażliwość to zaleta, a nie wada, jak usiłował mi wmówić były. Dzięki niej na przykład nie jestem w stanie przejść, jak on, obojętnie koło cierpiących zwierząt, tylko angażuję się w wolontariat i daje mi to poczucie spełnienia.[COLOR="Silver"]
Skąd ja to znam..najciemniej pod latarnią.
michax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 18:10   #3538
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Czytam wątek "Odwołać ślub?" i wiecie co? Mamy szczęście. Tam to dopiero są tragedie. Dobrze, że nie mamy takich dylematów.
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 18:21   #3539
Smuutnooka
Raczkowanie
 
Avatar Smuutnooka
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Smutnooka - Od Mariah wolę Adele albo Winehouse - przynajmniej same sobie napisały teksty, a Carey odtwarza cudze. Uwielbiam stare płyty MC, których słuchałam jeszcze z kaset. Niesamowity talent, jestem ciekawa, czy dzieci go odziedziczyły. Szkoda, że nie posiada skromności Celine.

Mariah sama sobie napisała piosenki! Internet mówi, że jej pierwsze single pisała z producentami muzycznymi, siedząc non stop w studio. Kiedy śpiewa covery to wszystko jest jasne, do reszty piosenek napisała tekst..
A Adele nie lubię.
Większość z ludzi, którzy nie znają Whitney, będzie znała tylko jedną jej piosenkę "I will always love you" którą napisała Dolly Parton..

Kocham Whitney, znam wszystkie jej piosenki, nie będę porównywać ich 2, ponieważ obydwie są idealne w swojej lidze. Nikt jeszcze nikomu nie zabronił śpiewać po mistrzowsku coverów, by to był powód do nieobiektywnej oceny wokalisty.


Wracając do życia - dziś dupek do mnie napisał, a ja mocno tym faktem gardzę. Napisał, że wysłał mi rzeczy.
Odczuwam poważny wk***, że nie napisał mi życzeń - ani na dzień kobiet, ani na imieniny. Żadna to wymówka, że zabroniłam mu odpisywać, skoro z taką lekkością i tak pisze, kiedy chce
.. więc w moich oczach mój szacunek spadł poniżej poziomu morza zaczynam nim powoli, acz szybko gardzić. Nie rozumiem tylko, jak długo mogłam być z takim oszustem, który skrywał swoje prawdziwe, obojętne i nieczułe oblicze.

MissScareAll chyba zwariowałaś, żeby z takim idiotą się w ogóle nosić! Kobieto, jak mi koleś obcy, który się chce ze mną umówić (ekhm) opowiada i przechwala się, jak to prawo jazdy zdał (stary koń), to mało umieram z nudy.. a Ty chodziłaś z kimś, kto Ci opowiadał o swoich byłych i zachwycał się ich urodą? MASAKRA!
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości.
Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli."

Edytowane przez Smuutnooka
Czas edycji: 2016-03-17 o 20:24
Smuutnooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-17, 18:23   #3540
Disnejova
Wtajemniczenie
 
Avatar Disnejova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV

No całe szczeście ze swoim ex nie miałam ślubu ani dziecka! to jedyne szczęście mój zatem cały rozpad związku obarczył mnie i , zerwał przez telefon nie kontaktował się ze mną bo powiedzial że potrzebuje czasu przemyslec już mineły dwa tygodnie. Dziś do niego napisałam że tęsknie kiedy wróci , czy byśmy mogli porozmawiać A on ze to ja potrzebuje czasu nie On, i nie chce rozmawiac rozmowy nie potrzebuje nie jest pewny co do przemyslen i co najlepsze zmienil termin przyjazdu na piątek przed świetami jak mu napisałam dzięki ze mnie o tym powiadomiles. Napisal Cała ty! wszystkieog sie zawsze czepiasz cała Ty nic nie można sie jego zapytać Księciu .zastanawiam się czy w ogóle się z nim spotkać.jaki to ma sens? jak we wszystkim widzi we mnie winę. Mam dylemat .
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
„Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja.
Disnejova jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-02 22:29:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.