2016-04-17, 08:59 | #4591 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
michalova - oczywiscie, ze Ty zlozysz pozew! Oczywiscie, ze wygrasz z orzekaniem winy. I oczywiscie, ze staraj sie o alimenty na siebie!!! Nawet jesli dostalabys marne 300zl to za polroczne alimenty pokryjesz koszt prawnika, ktory Ci to teraz wywalczy. Walcz, bo trafilas na idiote i naprawde denny przypadek. To jest przykre - ale pomyslisz o tym, po rozwodzie. Teraz podejdz do tego zadaniowo. Dowody, adwokat, walka.
Emocje trzymaj na wodzy - z nim nie gadaj za duzo. To, co on tam wypisuje - nie analizuj. Patrz pod katem - na ile Ci sie przyda i drukuj. To jest pacan, ktory teraz sie wybieli przed wszystkimi. Jeszcze sie zdziwisz nieraz, jak sie dowiesz od postronnych osob, ze to Ty mialas kochanka, ze nie chcialas uprawiac seksu z mezem i znecalas sie nad nim a dziecko zaniedbywalas ;-). Wszystko jest mozliwe. Nie ma to jednak znaczenia. Idz do przodu. I pozycz prosze kochana od kogos pieniadze, jesli nie macie nawet oszdzednosci 2000zl. A jesli macie -to heja, nie zastanawiaj sie nawet sekundy. ......... A moj ex przypomnial sobie o mnie wczoraj na imprezie. Zadzwonil, zeby powiedziec, ze jestem cudem swiata, najcudowniejsza osoba, jaka poznal na swiecie. (nigdy tak do mnie nie mowil!) Rozpadlam sie na chwile na kawalki, po to, by za chwile pozbierac sie mocniejsza. Edytowane przez celka2000 Czas edycji: 2016-04-17 o 09:01 |
2016-04-17, 09:04 | #4592 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Dziękuję Celka. Trudno tego nie analizować, staram się nie brać do siebie co tam pisze, ale jest ciężko. Plan na sfinansowanie prawnika mam, tylko muszę zrobić tak żeby mój mąż się nie dowiedział.
Widzisz, tak źle i tak niedobrze. Jak eks robi sobie jaja z Ciebie z kolegą, to czujesz się jak kupa. Po tylu latach. Naprawdę nie mogę pojąć. Z drugiej strony jak dzwoni i wychwala, też niedobrze bo wracają wspomnienia. Najlepiej jakby zniknęli z tej ziemi. dobrze, że podniosłaś się silniejsza. Jesteś bardzo dzielna. I bardzo mi pomagasz swoimi radami.
__________________
. Edytowane przez michalova Czas edycji: 2016-04-17 o 09:05 |
2016-04-17, 09:37 | #4593 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Bardzo dawno mnie tu nie było ale widzę, że nas ze złamanym serduszkiem niestety przybywa, a nie ubywa
Powiem Wam, że mój eks zostawił mnie 21 lutego - tak pamiętam datę, więc wyleczona do końca nie jestem..ale powiem Wam, że jestem o dziwo szczęśliwa. Mam czas dla siebie, dla przyjaciół których zaniedbałam, czas dla rodziny..a będąc w związku wolałam siedzieć z NIM niż pojechać do domu..a co więcej..poznaje facetów! Nie jestem gotowa na poważny związek, a przynajmniej na razie nie chce ale..kurde można się dobrze bawić ! A jescze jakiś czas temu moje myśli krążyły wokół 'będę wiecznie sama, jak żyć bez niego..' Ale wiecie, co mi dało dużo do myślenia..byłam ze znajomymi w piątek i koleżanka zapytała jak to się stało, że nie jestem już z X..no to jej opowiedziałam, BEZ PŁACZU, a wiecie co ona na to? Powiedziała: "wiesz, w końcu się uśmiechasz, będąc z Nim byłaś ograniczona i gdy wychodziliście z Nami, to było widać, że jesteś spięta..' Po czasie dochodzą do nas rzeczy, które chyba chcieliśmy sami wypierać będąć w euforii zakochania..z czasem widzę, że mój X był idealny..przez pierwsze 3 miesiące..potem już stał się sobą. |
2016-04-17, 10:20 | #4594 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Mój mężuś jest cudowny. Tak mnie wczoraj wkurzył tą rozmową z kolegą, że jeszcze raz zastanowiłam się co z mieszkaniem. Wczoraj mówił, że jeżeli chcę tu mieszkać z Małym to mam płacić połowę raty. Obliczylam sobie wszystko i będzie mnie na to stać. Z trudem, ale będzie. A jakbym ugrala chociaż 300 zł alimentów na siebie, to nie będzie problemu. Napisalam mu, że zastanowiłam się i możemy zrobić tak jak chciał - czyli ja dalej tu mieszkam z dzieckiem i płacimy raty na pół. On też zmienił zdanie. Jak chcę tu mieszkać to mam płacić całość. No jak można być takim człowiekiem. Mam się wyprowadzić do taty i mieszkać z dzieckiem w jednym pokoju. A on sobie tu zamieszka. Na pewnoooo. Tatuś za trzy grosze. Myśli tylko o sobie. Jeszcze powiedział, że jak mnie nie stać na dziecko, to dziecko może zamieszkać z nim. I jak chcę to możemy walczyć. Za kogo ja wyszłam za mąż?! Po prostu nie wierzę że miłość może być aż tak ślepa.
__________________
. |
|
2016-04-17, 10:44 | #4595 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
|
|
2016-04-17, 10:59 | #4596 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6 543
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Goska, a ostatnio właśnie myślałam o Tobie |
|
2016-04-17, 11:07 | #4597 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- _agg_ a ja głupia myślałam że nie jest aż takim gnojem. I mu wybaczać wszystko chciałam!
__________________
. |
|
2016-04-17, 11:18 | #4598 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 131
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Mnie to tylko pociesza, że prawie wszystkie tutaj przechodzimy to rozstanie w identyczny sposób. Fakt w różnym tempie ale jednak fazy mamy te same. Najpierw płaczemy, nie wyobrażamy sobie życia. Później wychodzimy do ludzi, zaczynamy jako tako żyć ale szału nie ma, bo nadal ogromna tęsknota w nas siedzi. Potem przychodzi etap, w którym dostrzegamy plusy tego, że nie jesteśmy już w związku i zaczynamy cieszyć się życiem. Pomimo tego, ze dobrze sobie radzimy to jednak nie jesteśmy gotowe na stworzenie nowego związku chociaż gdzieś tam w głębi chciałoby się kogoś. Zdarza się, że z fazy D cofamy się do fazy B.
Pociesza mnie to, bo dzięki temu uświadomiłam sobie,że moje głupie humory są ok, że to normalne. Czas, czas, czas. Skoro u każdej z nas podobnie to wygląda, a są już takie dziewczyny, które na nowo się zakochały i są w szczęśliwym związku to hmm.. i do nas przyjdzie ta chwila. |
2016-04-17, 11:21 | #4599 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Michalova nic z nim nie ustalaj Tylko walcz sadownie bo widzisz,że na jego słowach nie można polegać. Nie wyprowadzaj się nigdzie, zajmij się rozwodem, udowodnieniem mu ile zarabia faktycznie.. A dziecko ci zabierze? W sądzie bez problemu udowodnisz, że tatuś widuje co rzadko, zawala spotkania na rzecz kochanki, więc co on może wywalczyć? Teraz próbuje Cię zdenerwowac i ustalić coś co jemu jest na rękę. Tak jak mój mezulek.. do romansów, odwalania akcji,olewania dzieci był pierwszy. Teraz dostał wyrok i jest obraza majestatu- jak ja mogłam z domu co wyrzucić? To nie ja, to sąd... musisz walczyć o swoje, skoro on ma w nosie wasze dziecko. ..
|
2016-04-17, 11:21 | #4600 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
faceci to dupki, znajoma mojego taty z pracy ma teraz taki problem, że facet zdradził, rozwód, wyprowadził, dzieci mają i ona mieszka w mieszkaniu, które kupili razem na kredyt. po długiej walce ona zgodziła się, że płaci kredyt i bierze mieszkanie. i co zrobił jej facet? założył jej w sądzie sprawę, że on chce teraz żeby ona go spłaciła jeszcze z mieszkania! zapłacil jakimś lumpom żeby w sądzie zeznali, że on pożyczał pieniądze od nich i remontował to mieszkanie. nie dość, że wychowuje sama dzieci, utrzymuje cały dom, płaci cały kredyt sama, to on chce, zeby ona oddała mu połowę wartości mieszkania. i sprawa ciągnie się już dość długoo.
boże patrzmy kogo sobie wybieramy na męża... |
2016-04-17, 11:25 | #4601 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
To jest straszne... mój zaczął mi grozić, że za granicę wyjedzie na stale-raz już był. Więc mu odpowiedziałam, że jak dla mnie to super, szkoda, że dzieci tatę stracą, Ale żeby uwzględnił wzrost alimentów - za granicą zarabiał 5razy więcej niż w Polsce, więc logiczne że będę ubiegać się o więcej na dzieci, bo co to jest 400zl na dziecko gdy Tata zarabia 7-8tysiecy? Już jest foch bo okraść go chcę. Nie ogarniam facetów...
|
2016-04-17, 11:27 | #4602 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 288
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
michalova - nic nie dzieje się bez przyczyny. Bardzo mi przykro, że musisz przez to wszystko przechodzić, ale może to jest konieczne. Żebyś już nigdy nie chciała do niego wracać, nie miała wątpliwości, była konsekwentna. To nie jest dobry człowiek, rozwiedź się z nim jak najprędzej, żebyś jak najprędzej mogła to zamknąć i rozpocząć nowe życie. A my tu wszystkie będziemy Cię wspierały na ile to będzie możliwe. Trzymaj się dzielnie, Kochana. Przytulam mocno
Malla - budujące to, co piszesz o dziewczynach z forum sprzed 5 lat. Tego się trzymajmy - tego, co przed nami U mnie dziś nieco lepiej. Wygrzebuję się z dołka. Oddycham trochę swobodniej, myślę pozytywnie Martwi mnie, że ostatnio bardzo zaniedbałam siebie - objadam się byle czym, nie ćwiczę, przytyłam 2 kg, nie miałam siły i energii na nic. Ale pocieszam się, że miałam do tego prawo, a 2 kg to jeszcze nie tragedia (prawda?! ). Biorę się za siebie, wracam na siłownię i do zdrowego odżywania. Trzymajcie kciuki |
2016-04-17, 11:35 | #4603 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Karo - nie boję się że mi zabierze dziecko, nie ma mi nic do zarzucenia pod tym względem. Może sobie gadać...mój mąż też stwierdził, że chcę się ustawić jego kosztem
Dziękuję Kropka. Powtarzam się, ale to forum naprawdę jest dla mnie dużym wsparciem trzymam kciuki za Twój powrót do formy. Ja w tym tygodniu mogę iść dopiero w piątek na siłownię, bo nie chcę żeby Mały się tułał po ciotkach i babci. A dopiero w piątek mój mąż ma odebrać Małego z przedszkola i zostać z nim do wieczora. Ale poćwiczę w domu
__________________
. |
2016-04-17, 13:32 | #4604 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 59
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Nie poprawiło mi to humoru, że woli rozmawiać z nią i spędzać czas. Zabolało. Ale to prawda. I to otwiera mi oczy jeszcze bardziej, coraz bardziej widzę jak to wszystko wygląda.
Mówił, że chyba czasem zagląda jej syn i siostra. Obawiam się, że jeśli go niego zadzwonię we wtorek to albo nie odbierze, albo rozłączy bo przecież rozmawiać nie może i odezwie się jak od niej wyjdzie. A potem się pewnie wkurzy, że wiedziałam , że będzie u niej, że go napastuje, próbuję kontrolować. To takie w jego stylu. Nie odezwał się jeszcze w ogóle. Polubił na fb dzisiaj cytat „Nie będę stosować się do norm społecznych, których nikt ze mną nie konsultował.” Myślę, że to też dużo mówi, może chciał mi coś przez to przekazać, a wiem, że to nie tylko zwykłe polubienie, bo zawsze miał takie zdanie. Nie odezwał się jeszcze, zastanawiam się czy się do niego nie odezwać. Męczy mnie to strasznie, że przez to się pokłóciliśmy i może przesadziłam i mam za duże wymagania, jakbym się nie odezwała, nie pokazała niezadowolenia byłoby normalnie. Boję się, że się nie odezwie, przez takie coś...Może to moja wina, może wierzyć mu powinnam. Tak, chyba głupio zrobiłam, że tak się wkurzyłam ale on też spokojny nie był A to, że mówi żebym się leczyła, zawsze mówił to wynika z jego troski o mnie... michalova niesamowite jest to, że masz tyle siły, a masz jej w sobie na pewno dużo więcej jeszcze. Jeszcze tak to wszystko wytrzymujesz. Jesteś dzielna, mądra i silna. Nigdy w to nie wątp nawet. A na niego to po prostu brak słów... Będziesz o wiele szczęśliwsza bez niego niż z nim. Zasługujesz na kogoś lepszego. Jesteś wspaniała. |
2016-04-17, 13:35 | #4605 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Zostaw tego typa. Może się z Nie liczy ze zdaniem innych osób, ale powinien się liczyć z twoim i twoimi uczuciami. pO tekście z leczeniem sie pogonilabym kolesia w diabły. Miej swoją godność kobieto, nie dawaj sobą pomiatac za pomocą jakiejś manipulacji. |
|
2016-04-17, 13:44 | #4606 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 85
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Byłam na weselu. Złapałam welon.
Wracając do domu złapałam moralniaka i prawie się pobeczałam. Pierwszy taniec był do "naszej piosenki". Usłyszałam to pierwszy raz od naszego rozstania. Tak bardzo się nie spodziewałam, że aż fizycznie zabolało. |
2016-04-17, 13:45 | #4607 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Wenak - przeczytaj swój post jeszcze raz. On Cię nie szanuje! Zasługujesz na wartościowego faceta. Tak jak my wszystkie. Nie zrobiłaś nic źle, miałaś prawo powiedzieć że jego spotkanie się sam na sam z tą kobietą Ci się nie podoba. Dziękuję Ci za miłe słowa. Nigdy w życiu chyba tyle miłych słów nie usłyszałam. Ty też jesteś wspaniała i potrzebujesz wspaniałego mężczyzny. A nie gowniarza, który ma dziwne priorytety. To Ty powinnaś być na pierwszym miejscu! Powinien liczyć się z Twoim zdaniem. Wie, że źle Ci przez te jego spotkania, ale nie zrobił nic (poza awanturą i teraz ignorowaniem) by przekonać Cię, że to nic złego. Jeżeli czuje potrzebę spotkania się z tą kobietą, to powinien Ci bardzo dobitnie udowodnić, że Ty jesteś najważniejsza. A on pokazuje, że bardziej zależy mu na spotkaniach z nią niż na Twoim spokoju ducha. Nie mówię, że powinien od razu na "rozkaz" dziewczyny zerwać znajomość z tą kobietą, ale on nie zrobił NIC by Cię uspokoić. Powiem to jeszcze raz - to nie jest materiał na chłopaka, męża. Im szybciej zerwiesz z nim kontakt tym lepiej.
__________________
. |
2016-04-17, 14:04 | #4608 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 43
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cześć dziewczyny
Dołączam do wątku. Właśnie postanowiłam wziąć rozwód po roku małżeństwa, w którym oboje działaliśmy na siebie destruktywnie, z człowiekiem którego nie kocham. Nie wiem jak to jest, ale czuję się kompletnie bezwartościowa, wydaje mi się, że nigdy nie stworzę zdrowego związku, bo mam coś ewidentnie z psychiką. Staram się czymś zająć, ale mam tu tylko rodziców i siostrę, czuję się jak nieudacznik życiowy. Pozdrawiam Was wszystkie, to niesamowite jak fajnie się tu podnosicie na duchu |
2016-04-17, 14:13 | #4609 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
On cały czas na mnie jedzie z tym kolegą. Ogólnie robią ze mnie chorą psychicznie. Chcę już to zakończyć, wylogowac się z jego fb i zacząć na nowo. Zdrada to jedno, ale to co robi mi teraz z głową to jest dopiero "coś". Kolega mu polecił żeby zbierał paragony jak coś Małemu kupuje. Szkoda, że w tym miesiącu kupił raz resoraka - na wyraźną prośbę dziecka przekazaną przeze mnie ojcu.
__________________
. |
|
2016-04-17, 14:18 | #4610 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Michalova wiem że to boli co on wypisuje ale dzięki temu masz nad nim przewagę, znasz jego działania a na dodatek zyskujesz dowody przed sądem. Trzymaj się bo jeszcze trochę to potrwa- na rozwód ja czekałam pół roku, sądzę że i tak to krótko. Trzymam kciuki, wytrzymasz i będziesz jeszcze silniejsza.
|
2016-04-17, 14:20 | #4611 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Jeszcze dzisiaj dostałam jakiegoś krwawienia, a okres powinnam dostać za dwa tygodnie dopiero. Fakt, że odstawilam teraz tabletki, ale nigdy wcześniej nie miałam takich akcji po odstawieniu tabletek. Zaczynam się nakręcać, że mógł mnie czymś zarazić.
__________________
. Edytowane przez michalova Czas edycji: 2016-04-17 o 14:22 |
|
2016-04-17, 14:31 | #4612 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 101
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Rozumiem, że czujesz się winna i teraz obwiniasz o wszystko siebie, ale jemu o to chodziło. Ty będziesz za nim latać, przepraszać, a on dalej nie będzie miał do Ciebie szacunku. Jak to przeczytałam to mi się Ciebie zrobiło szkoda, ale też się zezłościłam. On nie ma prawa tak się do Ciebie odzywać. I to nigdy nie jest fair, gdy facet zamiast dbać o potrzeby i zdrowie swojej drugiej połówki, zamiast naprawiać problemy w związku, zamiast porozmawiać, woli uciec do innej baby, bo z nią można się dogadać a Ty tylko jęczysz. O nie, nie. Nie poddawaj się! Walcz o swoje zdanie. Owszem, może musisz przestać trochę nadinterpretować i spokojniej podchodzić do sprawy (bez gniewu itp.), ale musisz także trwać przy swoim, bo Ci nie pasuje ta sytuacja, w której się znalazłaś. Jak mu odpuścisz i pozwolisz na spotkania z tamtą to i tak będziesz cierpiała z tego powodu |
|
2016-04-17, 14:31 | #4613 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 85
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Nigdy nic nie wiadomo.
__________________
Wszyscy tego chcą. Czysta karta, nowy początek. Jakby tak miało być łatwiej. Spytaj o to gościa, który wtacza głaz pod górę. Nie ma nic łatwego w zaczynaniu od nowa... Absolutnie nic. co mnie nie zabije to mnie boli |
|
2016-04-17, 14:34 | #4614 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
|
|
2016-04-17, 14:52 | #4615 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Może być ze stresu, ale i tak wybieram się w najbliższym czasie do ginekologa. Zobaczymy co mi powie.
__________________
. |
2016-04-17, 15:33 | #4616 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ---------- Cytat:
A jak u Ciebie? Ruszasz coś do przodu? |
||
2016-04-17, 16:04 | #4617 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 43
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Bardzo Ci współczuję Twojej sytuacji, ale i podziwiam za siłę, bo ja jak na razie tylko użalam się nad sobą, rozpamiętuję przeszłość, wyrzucam sobie że mogłam w ogóle nie brać tego ślubu i boję się samotności. Dobrze być świadomym istnienia tych faz, mam nadzieję, że nie jestem wyjątkiem i nie odstanę od schematu |
|
2016-04-17, 16:32 | #4618 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
|
|
2016-04-17, 16:39 | #4619 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 131
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Ja ogólnie dzisiaj mam doła .
|
2016-04-17, 16:45 | #4620 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:42.