Zapuszczamy, wcieramy i o życiu rozmawiamy - część XIV porostomaniaczek!

[Soupir bordeaux]

Może być faktycznie
Moje w sumie też się na drugi dzień nie nadają, czasami do spięcia a czasami do niczego spróbuję się przestawić na suszarkę, w końcu niedawno kupiłam a leży w kartonie

[natalkaa7522]

Ja powinnam uzywac suszarki bo mi wlosy nie wysychaja same wieczorem ale nie lubie wlosow po suszarce a poza tym mam taka mega slaba ze musialabym chyba z godzine suszyc wlosy

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Wogole jaka polecacie bardzo silikonowa odzywke? bo tak patrze na moje wlosy ktore byly niedawno podcinane i mam kilka rozdwojen. Wiec chyba potrzebuje większego zabezpieczenia wlosow

[burtonistka]

Napisane przez Soupir bordeaux

Dziewczyny jak to jest z tym suszeniem? Poza kwestią estetyczną, czyli jak komu włosy wyglądają jak schną naturalnie a jak gdy są wysuszone, dlaczego wszędzie przedstawia się chodzenie z mokrą głową spać jako grzech najcięższy? Czy to je jakoś niszczy czy jak, pytam bo moje zdecydowanie najlepiej wyglądają, gdy wyschną same.

Ja myję włosy codziennie i codziennie je suszę suszarką od dobrych 5 lat Kiedyś za czasów podstawówki chodziłam spać z mokrymi, ale jak teraz sobie przypominam to rano nie były za fajne, ale jak to każdemu dziecku raczej to nie przeszkadzało

[Cherry_Muffin]

natalka a nie lepiej do zabezpieczania koncowek? ja cale wlosy wlasciwie je robie i luz

i warto zainwestowac w dobra suszarke teraz nawet w lidlu sa takie z jonizacja, zimnym i mocy 2300 W

[_agg_]

chodzenie spać z mokrymi włosami mój ulubiony temat

miałam kiedyś klientkę opowiadała jak to dba o włosy, maski, odżywki, szampony delikatne, nie suszy,nie trze ich ręcznikiem, nie prostuje nigdy! dba najbardziej jak się tylko da, a włosy się plączą jak cholera... nie dało się ich rozczesać no i wyszło chodzenie spać z mokrymi włosami co z tego, że dbała jak pogrzana, jak wszystko szło się walić, bo wolała ich nie suszyć, bo suszarka to niby zło najgorsze a robiła sobie coś o wiele gorszego

[201605090958]

Napisane przez _agg_

chodzenie spać z mokrymi włosami mój ulubiony temat

miałam kiedyś klientkę opowiadała jak to dba o włosy, maski, odżywki, szampony delikatne, nie suszy,nie trze ich ręcznikiem, nie prostuje nigdy! dba najbardziej jak się tylko da, a włosy się plączą jak cholera... nie dało się ich rozczesać no i wyszło chodzenie spać z mokrymi włosami co z tego, że dbała jak pogrzana, jak wszystko szło się walić, bo wolała ich nie suszyć, bo suszarka to niby zło najgorsze a robiła sobie coś o wiele gorszego

A to ja jestem dziwolągiem -zawsze chodzę spać z mokrymi, mam długie kręcone włosy ktore są czesane przed obcięciem, czyli raz na rok. Nie mam ani jednej rozdwojonej końcowki, nie używam żadnego produktu zabezpieczajacego, nie farbuję, moje wlosy się nie plączą i mam ultraniskoporowate włosy Fryzjer najpierw narzekal na moją pielęgnację, a potem namowil na taką samą swoją żonę

[_agg_]

Napisane przez danusiaes

A to ja jestem dziwolągiem -zawsze chodzę spać z mokrymi, mam długie kręcone włosy ktore są czesane przed obcięciem, czyli raz na rok. Nie mam ani jednej rozdwojonej końcowki, nie używam żadnego produktu zabezpieczajacego, nie farbuję, moje wlosy się nie plączą i mam ultraniskoporowate włosy Fryzjer najpierw narzekal na moją pielęgnację, a potem namowil na taką samą swoją żonę

wiadomo, że wszystko zależy od włosów. jak ktoś ma kręcone, grube, to inaczej się zachowują niż cienkie, liche włosy nie ma co wszystkich wrzucać do jednego wora, aczkolwiek w większości przypadków, z którymi się spotkałam... a trochę głów już w swoim życiu przerobiłam, to niestety, ale chodzenie spać z mokrymi to killer

[Cherry_Muffin]

są włosy które potrzebują nic i będą idealne, a są takie w które będzie się ładować wszystko i nadal będą wyglądać źle trzeba wyczuć tak naprawdę

[scrabble1]

Mokre włosy mają otwarte łuski dlatego nie można ich trzeć ręcznikiem czy spać w takim stanie. Inna kwestia, ja bym nie ogarnęła rano swojej szopy po takiej akcji Ale nie suszę nigdy, zostawiam je same sobie, jeśli są niedosuszone zawijam w luźnego koka.
Nie lubię efektu po suszarce, mocniej się plączą.
Jak widać każda ma swoje sposoby.

[201605090958]

Napisane przez _agg_

wiadomo, że wszystko zależy od włosów. jak ktoś ma kręcone, grube, to inaczej się zachowują niż cienkie, liche włosy nie ma co wszystkich wrzucać do jednego wora, aczkolwiek w większości przypadków, z którymi się spotkałam... a trochę głów już w swoim życiu przerobiłam, to niestety, ale chodzenie spać z mokrymi to killer

To też ja mam bardzo cienkie włosy wiec wierzę że z grubymi jest jak piszesz
U mnie to zwyczajnie ekonomia, moje wlosy na turalnie schną kolo 6-8 h. Latem koło 2-3 hZ suszarka, żeby były wyschnięte to dobre 1,5 godziny zabawy, zazwyczaj fryzjerzy podsuszają je, a przy skorze dalej są mokre. Jak kiedyś wrocilam zimą z kawałkami lodu przy skorze zaczęłam chadzać tylko latem.

[sandrek]

Napisane przez natalkaa7522

Ja powinnam uzywac suszarki bo mi wlosy nie wysychaja same wieczorem ale nie lubie wlosow po suszarce a poza tym mam taka mega slaba ze musialabym chyba z godzine suszyc wlosy

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Wogole jaka polecacie bardzo silikonowa odzywke? bo tak patrze na moje wlosy ktore byly niedawno podcinane i mam kilka rozdwojen. Wiec chyba potrzebuje większego zabezpieczenia wlosow

Ja nie suszę włosów suszarką, bo nie mam czasu. Zazwyczaj się kąpie
i lecę spać, bo padam na twarz. Włosy są rano lekko pofalowane, ale nie wygląda to najgorzej.

Napisane przez _agg_

chodzenie spać z mokrymi włosami mój ulubiony temat

miałam kiedyś klientkę opowiadała jak to dba o włosy, maski, odżywki, szampony delikatne, nie suszy,nie trze ich ręcznikiem, nie prostuje nigdy! dba najbardziej jak się tylko da, a włosy się plączą jak cholera... nie dało się ich rozczesać no i wyszło chodzenie spać z mokrymi włosami co z tego, że dbała jak pogrzana, jak wszystko szło się walić, bo wolała ich nie suszyć, bo suszarka to niby zło najgorsze a robiła sobie coś o wiele gorszego

No, tak jak napisałam wyżej. Muszę szybciej myć włosy albo poświęcić kilka minut na suszarkę.

Plączą się i widzę rozdwojenia. Zwłaszcza nad karkiem.

[_agg_]

najlepiej to właśnie, żeby same schły, ale...no ja nie mogę sobie na to pozwolić, bo nie mam na to czasu a poza tym bez suszarki mam gówno na głowie

[Cherry_Muffin]

moje wlosy lubia suszarke, ale ja je dosuszam zimnym cala glowe to bym chyba sie zamachala
ale ostatnio coraz lepiej wygladaja jak same wyschna, ogolnie o wiele czesciej mam ladna tafle

[Izma56O]

też mi się robią fale jak nie susze. U mnie w zapuszczaniu pomogla wlasnie rezygnacja z suszarki.

[scrabble1]

Dzisiejszy DIY: podgrzałam olej kokosowy, dosypałam Neem i dałam Bingo 40 coś tam Siedzę z turbanem na głowie.

[Cherry_Muffin]

oooo ciekawa mieszanka

ja chyba jutro jeszcze pokombinuje z czyms.

[burtonistka]

Napisane przez Cherry_Muffin

moje wlosy lubia suszarke, ale ja je dosuszam zimnym cala glowe to bym chyba sie zamachala
ale ostatnio coraz lepiej wygladaja jak same wyschna, ogolnie o wiele czesciej mam ladna tafle

Moje też lubią suszarkę, gorzej wyglądają jak same wyschną do zera bo wtedy są zbyt oklapnięte i śliskie

Ale moje włosy są raczej odporne na jakąkolwiek stylizację, jak na razie nic ich nie zabiło. Jak miałam krótkie (do ramion) to dzień w dzień układałam je na prostownicę bo przez to, że były krótkie to wywijały mi się na zewnątrz.

Raz o 6 rano już po umyciu włosów niechcący spaliłam suszarkę, włosy mokre, ja nie wiem co robić bo za godzinę muszę wychodzić z domu, jak myślicie co zrobiłam? Tak, odkręciłam na ful grzejnik i je przewiesiłam przez niego

[Cherry_Muffin]

burto zabiłaś mnie

[burtonistka]

Napisane przez Cherry_Muffin

burto zabiłaś mnie

Ale chociaż w tym czasie jak sobie wisiały na kaloryferze to ja się zdążyłam umalować Ale powiem ci, że wyglądały normalnie tak jak zawsze

[Cherry_Muffin]

Napisane przez burtonistka

Ale chociaż w tym czasie jak sobie wisiały na kaloryferze to ja się zdążyłam umalować Ale powiem ci, że wyglądały normalnie tak jak zawsze

serio, zrobiłaś mi dzień
chyba przebiłaś moją koleżankę prostującą włosy żelazkiem

[burtonistka]

Napisane przez Cherry_Muffin

serio, zrobiłaś mi dzień
chyba przebiłaś moją koleżankę prostującą włosy żelazkiem

A proszę bardzo

Serio żelazkiem? Jaki był efekt?

[Cherry_Muffin]

Napisane przez burtonistka

A proszę bardzo

Serio żelazkiem? Jaki był efekt?

wyprostowała, ale spaliła sobie końce bo wystawały spod ręcznika po którym jeździła a pod nim były włosy

[scrabble1]

Burto jesteś niesamowita ! Moje dwie koleżanki prasowały żelazkiem BEZ RĘCZNIKA Całe lata temu ale dodam, że były zachwycone szybkością i efektywnością.


Nie wiem czy domyłam ten olej? Jakoś mi dziwnie ale zobaczymy jutro.

[Cherry_Muffin]

oho to niezly hardcore

daj znac jutro
ja chyba walne sobie jutro plukanke z hibiskusa

[burtonistka]

Dobra różne rzeczy robiłam z włosami, ale żelazkiem bym ich raczej nie dotknęła

Scrabble, a czym myjesz oleje?

[sandrek]

Ja bym się bała żelazkiem prostować jednak.

U mnie dziś oliwka BDFM od trzech godzin.

[scrabble1]

Skalp wczoraj zmyłam szamponem Revlon Uniq One, który nie zawiera siarczanów a długość odżywką bananową, dlatego się bałam co to będzie ale jest ok. Objętość x2 ale to może po ślimaczku na noc.

Kurcze chciałam zrobić hennę w długi weekend a tu klops. Ani nie przyszła z Pola ani zamówiona Orientana nie dotarła. Wpadnę chyba w poniedziałek do Hebe. Na pewno Orientanę tam widziałyście? Mam kartę upominkową to akurat bym spożytkowała

Co w ogóle w Hebe jest godnego uwagi? Nigdy nie byłam a teraz mam w swoim mieście. Budżet karty do 100 zł. Może coś nie włosowego.


Żelazkiem bezpośrednio po włosach bez żadnego serum silikonowego. Kto je w tamtych czasach używał? Pamiętam szłyśmy na disco i nie było czasu to dziewczyny myk żelazko, głowę na deskę do prasowania i dawaj. Nie byłam wtedy włosomaniaczką, sama je maltretowałam ale na to się nie odważyłam. Instynkt samozachowawczy chyba zadziałał

[Cherry_Muffin]

scrabble w hebe masz produkty nacomi mysle ze warto zobaczyc no i jest szafa z dermokosmetykami.
ja u siebie zapomnialam sprawdzic czy jest orientana, ale wiem ze sa kosmetyki w rossmanie na stronie mozna sobie sprawdzic nowosci

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

no i siedze z radicalmed na skalpie i olejem na reszcie.
radicala zostalo juz nie wiele i zastanawiam sie co teraz bede uzywac

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Użyłam dzisiaj serum Biovax a+e i zakochałam się czy któraś wie gdzie kupię w większej pojemności? Miałam niestety tylko próbkę.

[Cherry_Muffin]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;59725986]Użyłam dzisiaj serum Biovax a+e i zakochałam się czy któraś wie gdzie kupię w większej pojemności? Miałam niestety tylko próbkę.[/QUOTE]
w Naturze, Hebe

zdenkowalam Alterre Granat i aloes, i nie bylo plukanki z hibiskusa bo mam lenia