Rozstanie z facetem XXXV - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-04, 13:44   #91
_agg_
Zakorzenienie
 
Avatar _agg_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6 543
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc Pokaż wiadomość
Skasowałam go z tego snapa cud nie będe już sprawdzała jak maniaczka czy dużo snapów od innych dostaje i nie dodam go ponownie, bo jemu to by się wyświetliło a nie chcę tego
i dobrze, bo jakbyś nie sprawdzała czy on ogląda, to olać, ale że sprawdzałaś,to usunięcie dobrze Ci zrobi
_agg_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 13:55   #92
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Nicky_ta Pokaż wiadomość
Trzymałam się w miarę dobrze, dopóki nie zobaczyłam go z nową dziewczyną... Po około tygodniu od rozstania, kiedy ja wylam w poduszkę, on już z nią był. Nie wiem jak mozna tak szybko wejsc w kolejny związek... Z tego co mowila mi jej kolezanka, poznali sie juz po naszym rozstaniu, kilka dni i są razem.
Jak można? Można, bo związek nie kończy się w momencie rozstania, tylko dużo wcześniej.

Z dwojga złego lepsze szybkie wskoczenie w nowy związek niż zdrada.
Cytat:
Napisane przez JustPathetic Pokaż wiadomość
Rozumiem, że wskazówek na to, jak zdobyć byłego tutaj nie dostanę
Dostaniesz. Trzeba się odciąć i mieć swoje życie. Serio, nic innego tak na eksów nie działa przyciągająco jak porzucona dziewczyna, która ma się dobrze, świetnie wygląda i nie nudzi.
Cytat:
Napisane przez tibeo Pokaż wiadomość
Witam i ja. Piszę tu pierwszy raz bo to i moje pierwsze rozstanie. Pierwszy związek. Zostawił mnie prawie po 7 latach dla innej.
Nie umiem się pozbierać... Mam nadzieję, że czytanie tego wątku choć trochę mi pomoże.
Przykro mi, byłam parę lat temu w podobnej sytuacji
Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
Moj eks we wtorek przyszedl z roża a w piatek rano napisal,ze zrywa...chcialam mu napisac ze mogl tam dolaczyc wstazke z napisem ostatnie pozegnanie,ale zerwal ze mna kontakt,zablokowal. Napisal na koniec do widzenia. 😳

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Mandy, wiem że już powinnam poczynić kroki w stronę rozwodu. Ale to jest naprawdę trudne.
(...)
Ktoś z Was pisał że ma konto na zaadoptujfaceta. Jak to to się obsługuje? Wyskakują mi jakieś zauroczenia i nie wiem co mam robić :-P korzystam z aplikacji.
Rozwód będzie bardzo trudnym przeżyciem, nikt temu nie przeczy. Jest jednak nieunikniony, jeśli nie zamierzasz spieprzyć swojego dalszego życia.

Nie polecam Ci teraz żadnych romansów, gdyż mąż może to wykorzystać przeciwko Tobie w sądzie, jeśli się dowie. Proponuję na wszelki wypadek zmienić podpis, jaki tu masz na forum, bo łatwo Cię po nim zidentyfikować. Kto wie, czy ta siksa tu nie zagląda!
Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Gdyby był zakochany i taki szczęśliwy z nią, to nawet przez myśl by mu nie przeszła ochota na seks ze mną...
Przeciętny, dobrze wychowany człowiek nie pomyślałby. Osoba o luźniejszych zasadach moralnych może kochać i zdradzać, tak samo jak w innych kulturach istnieją twory typu harem. Jeśli nam to nie pasuje, po prostu nie wchodźmy w związki z ludźmi o takich poglądach.
Cytat:
Napisane przez K_ropka Pokaż wiadomość
Nowy wątek - nowe siły Wiecie, że dziewczyn, które zakładały poprzedni wątek, już tu z nami nie ma? Wiecie, co to oznacza?
Że czas rozpaczy jest krótszy niż 5 tysięcy postów?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 14:23   #93
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Bylam dzis zalatwic kokejne sprawy, wszystko ok.

Niemniej, dzis to ja mam dola. Jest taka ladna pogoda i przypomnialo mi sie jak rok temu siedzielismy sobie w parku i bylismy przed wizyta w USC I tak to wszystko bylo nic nie warte, heh i szkoda ze on nie ma takich rozkmin w stosunku do mnie.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 15:07   #94
m@skotka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 386
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Dziewczyny, ja mam nadzieję, że czas rozpaczy jest krótszy niż 5 tysięcy postów .
Cieszę się, że jesteście, bo potraficie zmotywować do działania i czasami poprawić humor.
Oh Mandy , ja wczoraj walczyłam z dołem. Dzisiaj już trochę lepiej. Wierzę, że z czasem będzie coraz mniej tych gorszych dni.
m@skotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 15:15   #95
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Sayuri, decyzja jest podjęta. Tylko działań brak... Tzn. tak nie do końca. Dzisiaj mój brat złożył wniosek o pożyczkę u siebie w pracy dla mnie. Także jakiś postęp jest. ;-)
Mandy - cieszyłam się tylko dlatego, że widocznie się z nią pokłócił. Wiem, że to płytkie ale chciałabym żeby został z niczym. Nie czekałam na niego i nie cieszyłam się, że przyjechał. Zazwyczaj wychodzę jak przyjeżdża, a jak odbiera Małego z przedszkola to wracam później z pracy by się z nim nie widzieć.
Vampi - nie jest mi go żal. To kwestia mojej uczciwości, głównie wobec teściów którzy ten kredyt na nas wzięli. Już kiedyś usłyszałam, że jestem frajerką z tą moją uczciwością.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 16:12   #96
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Michalova - ja po prostu zycze ci jak najlepiej i tyle!
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 16:19   #97
Smuutnooka
Raczkowanie
 
Avatar Smuutnooka
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Dziewczyny, jest mi tak strasznie cięzko.. Ryczę jak zakęta i nie mogę przestać, nie wiem jak z tego wyjść.. Mianowicie, na fb zobaczyłam, że jego rodzina dodała sobie do znajomych jakąś paulinkę z drugiego końca polski.. Wiecie, mi się kojarzy, jak mu mówiłam, że nie cierpię tego imienia, bo mi się kojarzy z jakimiś dziewczynami, z którymi pisał (jego "była", nigdy jej osobiście nie widział, była z tej samej miejscowości, co rzeczona paulinka).. ale tamta "była" była chyba o rok starsza, a ta z fb jest o rok młodsza.. i to było jeszcze w tym roku, jak to mówiłam!! dziwne, że w rów nie wjechał wtedy z wrażenia, skoro już by z nią wtedy pisał! więc nie mam żadnego potwierdzenia, że to mogłaby być jakaś 'nowa', czy ta sama dziewczyna.. ale musi tak być, bo 2 "odłamy" jego rodziny (jedna z jego rodzinnej miejscowości, druga - dziewczynka z rodziny) dodały sobie tą paulinkę do znajomych i to całkiem niedawno, pewnie niedługo reszta rodziny doda.. nie poznaliby dziewczyny z drugiego końca polski w inny sposób! Wściekłam się i zaczęłam przenosić wszystkie jego zdjęcia/wspólne zdjęcia do osobnego folderu, by zgrać na płytę i nigdy się na nie nie natknąć w swoim komputerze.. chciałam mu pierwotnie wysłać płytę, by sobie zostawił, bo ja co najwyżej ze złości mogłabym ją złamać, ale uznałam, że nie ma potrzeby słania mu jej i lepiej jest olać gnoja sikiem prostym.. Na końcu, widząc te zdjęcia (chociaż się starałam nawet nie patrzeć, wszystko było machinalne, ale frajer niestety siedzi w prawie kazdym folderze) się złamałam i poryczałam..
najlepsze, że ta paulinka jest tłuściutka i szkaradna (też byłam kiedyś tłuściutka, ale dla byłego zaczęłam ćwiczyć kilka lat temu i v'oile, pokochałam sport)
a były ma krzywe jak wieża w pizie zęby i żadnym bogiem nie jest

co nie ma tu znaczenia, krzywdzące jest to, że ktoś po tylu latach przychodzi z dnia na dzień a później wychodzi z tego jakaś kolejna paulinka która mieszka 500km od niego!!1 jprd
ja mieszkałam 100km i i tak rzadko przyjeżdżał jak na taką odległość. Długo to nie potrwa i zostawił mnie dla takiego kogoś po 8 latach
Jestem bezsilna z powodu tego kłamcy i paskudy, który zostawił u mnie niedomknięte sprawy, poszedł wpisdu bez słowa i w dopsku ma moje cierpienie

CO ZA CHOJ PARSZYWY
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości.
Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli."

Edytowane przez Smuutnooka
Czas edycji: 2016-05-07 o 17:45
Smuutnooka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-04, 16:23   #98
Nicky_ta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 16
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Smuutnooka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jest mi tak strasznie cięzko.. Ryczę jak zakęta i nie mogę przestać, nie wiem jak z tego wyjść.. Mianowicie, na fb zobaczyłam, że jego rodzina dodała sobie do znajomych jakąś paulinkę z drugiego końca polski.. Wiecie, mi się kojarzy, jak mu mówiłam, że nie cierpię tego imienia, bo mi się kojarzy z jakimiś dziewczynami, z którymi pisał (jego "była", nigdy jej osobiście nie widział, była z tej samej miejscowości, co rzeczona paulinka).. ale tamta "była" była chyba o rok starsza, a ta z fb jest o rok młodsza.. i to było jeszcze w tym roku, jak to mówiłam!! dziwne, że w rów nie wjechał wtedy z wrażenia, skoro już by z nią wtedy pisał! więc nie mam żadnego potwierdzenia, że to mogłaby być jakaś 'nowa', czy ta sama dziewczyna.. ale musi tak być, bo 2 "odłamy" jego rodziny (jedna z jego rodzinnej miejscowości, druga - dziewczynka ze wsi, jego siostrzenica) dodały sobie tą paulinkę do znajomych i to całkiem niedawno, pewnie niedługo reszta rodziny doda.. nie poznaliby dziewczyny z drugiego końca polski w inny sposób! Wściekłam się i zaczęłam przenosić wszystkie jego zdjęcia/wspólne zdjęcia do osobnego folderu, by zgrać na płytę i nigdy się na nie nie natknąć w swoim komputerze.. chciałam mu pierwotnie wysłać płytę, by sobie zostawił, bo ja co najwyżej ze złości mogłabym ją złamać, ale uznałam, że nie ma potrzeby słania mu jej i lepiej jest olać gnoja sikiem prostym.. Na końcu, widząc te zdjęcia (chociaż się starałam nawet nie patrzeć, wszystko było machinalne, ale frajer niestety siedzi w prawie kazdym folderze) się złamałam i poryczałam..
najlepsze, że ta paulinka jest tłuściutka i szkaradna (też byłam kiedyś tłuściutka, ale dla byłego zaczęłam ćwiczyć kilka lat temu i v'oile, pokochałam sport)
a były ma krzywe jak wieża w pizie zęby i żadnym bogiem nie jest, ubierać to ja go ubierałam..

co nie ma tu znaczenia, krzywdzące jest to, że ktoś po tylu latach przychodzi z dnia na dzień a później wychodzi z tego jakaś kolejna paulinka która mieszka 500km od niego!!1 jprd
ja mieszkałam 100km i i tak rzadko przyjeżdżał jak na taką odległość. Długo to nie potrwa i zostawił mnie dla takiego kogoś po 8 latach
Jestem bezsilna z powodu tego kłamcy i paskudy, który zostawił u mnie niedomknięte sprawy, poszedł wpisdu bez słowa i w dopsku ma moje cierpienie

CO ZA CHOJ PARSZYWY
Mój były znalazl sobie inną kobietę po tygodniu od rozstania, kiedy dla mnie dzien rozpoczynal i konczyl sie wyciem w poduszkę, także znam ten ból.
Nicky_ta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 16:25   #99
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Michalova - ja po prostu zycze ci jak najlepiej i tyle!
Wiem, dziękuję. Ja Tobie też

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Smutnooka - nie wiem co Ci napisać, nie wiem jak Cię pocieszyć uwierz, jest mi bardzo przykro z powodu Twojego doła... Ale nie umiem Cię pocieszyć... Mogę tylko powiedzieć, że płacz pomaga, oczyszcza. I czasami po prostu trzeba wylać wiadro łez, żeby później było lżej.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 16:29   #100
Smuutnooka
Raczkowanie
 
Avatar Smuutnooka
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Dziękuję.. ja już nie chcę płakać, nie chcę by rodzina to przypadkiem zobaczyła.. bo ich to bardziej zasmuci, jak mnie.. będą się dopytywać a ja znowu chamsko się zamkne w pokoju, znowu nic nie zrobię na uczelnię.. nie chcę już kolejny dzień marnować na niego czasu.. Chciałabym, by cierpiał i życze mu jak najgorzej.. nic innego mi do głowy nie przychodzi, na to cierpienie, jakie na mnie sprowadził.. Zadowolony z siebie, że zamknął sobie ten rozdział, bo ja nie byłam niczym więcej dla szanownego ch*ja..

dodałam sobie jego numer do zablokowanych. Zaraz wytrę brudną plamę na mojej podłodze, którą zrobił paskudnymi buciorami w dniu zerwania, gdzie stał w jednym miejscu jak wryty. Wredny gnój

Powiedzcie mi, czy uważacie, że dowiem się prawdy? Wszystko to co usyszałam na koniec to była na pewno tona kłamstw, wybielania siebie, nie mówienia mi całej prawdy.. mógł ukryć istnienie jakiejś paulinki, z którą się zacznie za 2 miesiące spotykać, bądź pisał już wcześniej.. Nie napiszę do niego, bo nie jest niczego wart, ale od nikogo pośredniego też się nie dowiem, bo nikt nie będzie skłonny mnie poinformować o tym, jak teraz wygląda jego życie, że sobie kogoś od razu znalazł.. Co ja mam zrobić? chcę raz poznać prawdę, niż mieć w głowie tysiące domysłów..
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości.
Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli."

Edytowane przez Smuutnooka
Czas edycji: 2016-05-04 o 17:01
Smuutnooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 17:09   #101
MalaArielka
Wtajemniczenie
 
Avatar MalaArielka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Naprawdę chcecie do nich wracać?

Dziewczyny, ja też tęsknię za nim, brakuje mi naszych wspólnych wieczorów, naszych powiedzonek, naszych rytuałów, oraz tego, że wszystko o sobie wiedzieliśmy i jeszcze chwilę temu wybieraliśmy rzeczy do mieszkania, ale niewiedza, co było, gdy nie było nas - by mnie zabiła, chyba jednak bardziej cenię swoje psychiczne zdrowie.
To na pewno byłoby ciężkie, poza tym jaką mamy gwarancję, że byłoby lepiej? To przecież mało prawdopodobne, szczególnie przy związkach, które próbowały wiele razy naprawiać wspólne nieporozumienia. Trzeba to sobie przypominać ...
MalaArielka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-04, 17:19   #102
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Smutno się czyta, jacy faceci potrafią być ... Okropni.

Ja mam od dłuższego czasu doła. Nie tyle przez rozstanie,co ogółem.
Patrzę na ludzi i jak się do siebie odnoszą. I ciągle myślę,że za zamkniętymi drzwiami wcale nie jest tak kolorowo.
Widzę pary na ulicy i myślę że prędzej czy później się rozstana, bo czegoś takiego jak milosc nie ma.
Widzę rodziców z dziećmi i myślę tylko o tym że w końcu rodzice skrzywdza swoje dzieci.

Myślę o swoich rodzicach,którzy pomimo aspektów materialnych nie dali mi tego co powinni czyli rozmów,uczuć,zainteresowa nia.
Przytłacza mnie niesprawiedliwosc i okrucieństwa na tym ziemskim padole.
Ogladam filmy i widzę te okropne schematy, ludzi raniacych się nawzajem,wyrachowanych w swoich działaniach,samolubnych.
Nie widzę miłości.

Mój dawny znajomy(z którym kiedyś coś mnie łączyło), za każdym razem gdy jest w moim mieście dzwoni do mnie i chce się spotkać. A mnie skręca na samą myśl wyjścia z domu.
Ani w domu nie czuję się dobrze ani poza nim.
Źle mi z tym ale nie mam sił i motywacji aby coś z tym zrobić.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 17:45   #103
KaRo141289
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Mój na zmianę raz mnie kocha, zależy mu na mnie, raz każe mi sp...adac i mówi że nic go ze mną nie łączy. Mam tego dość i mu powiedziałam że nie będę stała w kolejce do niego i skoro ma Natalie to niech nie robi sobie ze mnie opcji zapasowej, niech nie mówi mi ckliwych tekstów itd... no więc usłyszałam że skoro i tak musi się wyprowadzić to on już sobie mnie odpuszcza. Tak jasno wyszło że mu chodzi tylko o zostanie w mieszkaniu, no i o seks (bo a nóż się uda?). Musze sobie to zapisać gdzieś i przypominać za każdym razem jak będzie mi smutno i będę się o niego martwić. Bo na to nie zasługuje. Niech się wyprowadzi i zejdzie mi z oczu. Nie mogę uwierzyć że kochałam i w pewnym sensie nadal kocham takiego prymitywa bez zasad i bez uczuć. Dziewczyny, czytając wasze historie i mogąc tu pisać, jest mi dużo lepiej i raźniej jakoś. Jeszcze 2lata temu nie uwierzyła bym że tak się wszystko potoczy. Teraz chciałabym by minęło już kolejne 2lata, bo może wtedy juz nie będę o tym człowieku myśleć?
KaRo141289 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 17:49   #104
Nicky_ta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 16
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Smutno się czyta, jacy faceci potrafią być ... Okropni.

Ja mam od dłuższego czasu doła. Nie tyle przez rozstanie,co ogółem.
Patrzę na ludzi i jak się do siebie odnoszą. I ciągle myślę,że za zamkniętymi drzwiami wcale nie jest tak kolorowo.
Widzę pary na ulicy i myślę że prędzej czy później się rozstana, bo czegoś takiego jak milosc nie ma.
Widzę rodziców z dziećmi i myślę tylko o tym że w końcu rodzice skrzywdza swoje dzieci.

Myślę o swoich rodzicach,którzy pomimo aspektów materialnych nie dali mi tego co powinni czyli rozmów,uczuć,zainteresowa nia.
Przytłacza mnie niesprawiedliwosc i okrucieństwa na tym ziemskim padole.
Ogladam filmy i widzę te okropne schematy, ludzi raniacych się nawzajem,wyrachowanych w swoich działaniach,samolubnych.
Nie widzę miłości.

Mój dawny znajomy(z którym kiedyś coś mnie łączyło), za każdym razem gdy jest w moim mieście dzwoni do mnie i chce się spotkać. A mnie skręca na samą myśl wyjścia z domu.
Ani w domu nie czuję się dobrze ani poza nim.
Źle mi z tym ale nie mam sił i motywacji aby coś z tym zrobić.

Musisz coś z tym zrobić. Dopóki sama nie zaczniesz walczyc, czas nic nie pomoże. Po każdej burzy musi kiedys wyjść słonce. Wyjdz na spacer, do kina, na zakupy, spotkaj sie z przyjaciolmi, wspomnianym dawnym znajomym. Samo nic sie nie zrobi niestety.
Nicky_ta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 18:00   #105
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Nicky_ta Pokaż wiadomość
Mój były znalazl sobie inną kobietę po tygodniu od rozstania, kiedy dla mnie dzien rozpoczynal i konczyl sie wyciem w poduszkę, także znam ten ból.
i to jest chamstwo, nie?
człowieka aż rozrywa z bólu i nie ma siły wstać, a tymczasem jaśnie panowie w najlepsze hasają.

idę jednak z kumpelą na kawę czy coś
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 18:11   #106
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Dziewczyny, wiem, że temat rozstania wiąże się z wieloma skrajnymi emocjami, ale proszę Was, jesteśmy na forum publicznym, dyskutujmy na poziomie i używajmy parlamentarnych słów Smuutnooka, tutaj szczególnie puszczam oko w Twoją stronę
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 18:21   #107
Smuutnooka
Raczkowanie
 
Avatar Smuutnooka
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Maguda_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wiem, że temat rozstania wiąże się z wieloma skrajnymi emocjami, ale proszę Was, jesteśmy na forum publicznym, dyskutujmy na poziomie i używajmy parlamentarnych słów Smuutnooka, tutaj szczególnie puszczam oko w Twoją stronę
Wybacz wiem, ze trochę przesadzam. Już chyba nic gorszego nie odkryję, więc postaram się zmienić słowa na bardziej cenzuralne.
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości.
Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli."
Smuutnooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 18:27   #108
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Smuutnooka Pokaż wiadomość
Wybacz wiem, ze trochę przesadzam. Już chyba nic gorszego nie odkryję, więc postaram się zmienić słowa na bardziej cenzuralne.
Też mam taką nadzieję, bardzo smutno się czyta z doskoku niektóre historie, więc rozumiem, że gdzieś te emocje muszą mieć ujście
Mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej, chociaż swoje wcześniej niestety trzeba przejść
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 18:32   #109
Smuutnooka
Raczkowanie
 
Avatar Smuutnooka
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Maguda_ Pokaż wiadomość
Też mam taką nadzieję, bardzo smutno się czyta z doskoku niektóre historie, więc rozumiem, że gdzieś te emocje muszą mieć ujście
Mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej, chociaż swoje wcześniej niestety trzeba przejść
Aww mam nadzieję, że dla każdej z nas z osobna jest gdzieś przeznaczony normalny Mężczyzna, który nie wykręci żadnego chorego numeru. bo coraz ciężej mi się to wszystko czyta, coraz ciężej mi uwierzyć w mężczyzn, skoro każdy z nich okazuje się tylko "facetem" czy "zdrajcą, oszustem" bądź "wrednym eksem".. itd

Jak mój były obiecywał mi dzieci, śluby, dom, a jak zaczęłam pytać o deklarację, to zaczął nosić się z chęcia zerwania, szukał we mnie wad. A dwa miesiące później już odnowiona stara znajomość, już spotyka się z jakąś śmiesznotką zza Wisły, Odry i jeszcze kij wie czego, którą kiedyś, 8 lat temu zresztą zostawił dla mnie.

Niektórzy są aż przykrzy
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości.
Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli."
Smuutnooka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-04, 18:42   #110
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Smuutnooka Pokaż wiadomość
Aww mam nadzieję, że dla każdej z nas z osobna jest gdzieś przeznaczony normalny Mężczyzna, który nie wykręci żadnego chorego numeru. bo coraz ciężej mi się to wszystko czyta, coraz ciężej mi uwierzyć w mężczyzn, skoro każdy z nich okazuje się tylko "facetem" czy "zdrajcą, oszustem" bądź "wrednym eksem".. itd
Weź pod uwagę, że to jest specyficzny wątek, poza tym jest tylko małym wycinkiem w świecie wizażu i ogólnie w świecie, wiesz chyba o co mi chodzi? To, że są tutaj osoby po różnych przejściach nie znaczy, że wszyscy czy większość facetów to padalce. Tak oczywiście nie jest. Powiem więcej - na przykładzie moich znajomych wiem, że są faceci oddani i zakochani w swoich wybrankach po uszy. Mój ostatni były też nosił mnie na rękach. Piszę o tym, by choć trochę podnieść na duchu, wszystko się jeszcze ułoży
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 18:48   #111
Smuutnooka
Raczkowanie
 
Avatar Smuutnooka
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Maguda_ Pokaż wiadomość
Weź pod uwagę, że to jest specyficzny wątek, poza tym jest tylko małym wycinkiem w świecie wizażu i ogólnie w świecie, wiesz chyba o co mi chodzi? To, że są tutaj osoby po różnych przejściach nie znaczy, że wszyscy czy większość facetów to padalce. Tak oczywiście nie jest. Powiem więcej - na przykładzie moich znajomych wiem, że są faceci oddani i zakochani w swoich wybrankach po uszy. Mój ostatni były też nosił mnie na rękach. Piszę o tym, by choć trochę podnieść na duchu, wszystko się jeszcze ułoży
No wiem, ale każdą z nas byli też nosili na rękach - a skończyło się to wiadomo, jak O nie, były po operacji przestał nosić mnie na rękach, widać to były szczęśliwe okoliczności, po co w ogóle podnosić te 63kg mięcha

wierzę, że z innych wątków dziewczyny nie poznikają - i nie trafią w ostateczności tutaj.. tutaj chyba tylko skazańcy trafiają

będzie dobrze, bo musi być. A nasi byli jeszcze oberwą po 4 literach za swoje zachowanie. Tak naprawdę, to się już dzieje! (patrz: michalova.)

paulinka pewnie też nie taka doskonała, albo na każdym kroku ją porównuje do mnie. (ps.. ona ma wąsy i brodawę nad wargą, i co najmniej 20 kg nadwagii..)
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości.
Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli."
Smuutnooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 18:50   #112
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Michalova co ty wyprawiasz? Czemu się nie bierzesz za rozwód?
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 18:51   #113
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Nicky_ta Pokaż wiadomość
Musisz coś z tym zrobić. Dopóki sama nie zaczniesz walczyc, czas nic nie pomoże. Po każdej burzy musi kiedys wyjść słonce. Wyjdz na spacer, do kina, na zakupy, spotkaj sie z przyjaciolmi, wspomnianym dawnym znajomym. Samo nic sie nie zrobi niestety.
Łatwo powiedzieć,gorzej zrobić.

Muszę po prostu przeczekać ten okres.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 18:58   #114
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Łatwo powiedzieć,gorzej zrobić.

Muszę po prostu przeczekać ten okres.
Nie przeczekuj, chcesz depresji się nabawić? Póki masz jeszcze siłę walczyć ze złym nastrojem to walcz.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 19:26   #115
Nicky_ta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 16
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Łatwo powiedzieć,gorzej zrobić.

Muszę po prostu przeczekać ten okres.
Łatwo powiedzieć mi to teraz, kiedy się już odbiłam od dna. Czas leczy rany, owszem. Ale nic samo nie przyjdzie, wiem to z doswiadczenia. Nie ma nic gorszego niż siedzenie w domu 24/7 i czekanie aż samo przejdzie. Nie, nie przejdzie. I nie, nie będzie lepiej. Tylko Ty jestes w stanie sprawic, ze bedzie Ci lepiej.
Nicky_ta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 20:37   #116
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Michalova co ty wyprawiasz? Czemu się nie bierzesz za rozwód?
Nie wiem. Nie wiem dlaczego tyle zwlekałam. Teraz czekam na pożyczkę od brata, niestety trochę to potrwa - maksymalnie do 10. czerwca. Ale nigdy nie byłam bardziej pewna, że chcę tego rozwodu. Mało tego - nie będę miała żadnych skrupułów. Będę walczyć o mieszkanie, wysokie alimenty na dziecko i alimenty na siebie. Jutro nie idę do pracy, zadzwonię do jeszcze jednego prawnika by rozeznać się w cenie i składam pozew po wypłacie, czyli po 10. Mam zamiar też do końca tygodnia porozmawiać z jego matką, bo to co dzisiaj zrobił to przechodzi ludzkie pojęcie. Nie wiem, czy w ogóle Wam pisać, bo wiem że na mnie najedziecie. Chyba mi się należy, ale to mnie dobije. Więc proszę o zachowanie ostrych komentarzy dla siebie. Moje dziecko dzisiaj dostało wysokiej gorączki. Jego "tata" ma wolne, zaplanowany wyjazd nad morze z kochanką. Zadzwoniłam do niego, przedstawiłam sytuację, zapytałam czy może przesunąć wyjazd i zostać z CHORYM dzieckiem w domu. Nie może. Pewnie wymyslam. Nie wymyslam? W takim razie przeze mnie jest chory, bo go wczoraj zabrałam do mojego brata i skakał na trampolinie. No przecież wiem na co się pisałam, opiekuję się dzieckiem więc mam sobie radzić sama. Przecież mogę wziąć wolne w pracy, o co mi w ogóle chodzi (dodam że w tym miejscu pracuję od połowy lutego, to trzeci raz kiedy biorę wolne z powodu choroby dziecka). W najłagodniejszym momencie powiedział, że mam obdzwonić rodzinę i znajomych z pytaniem czy nie zostaną z Małym, zadzwonić do szefowej i jak się nie zgodzi na moje wolne to dopiero wtedy on spróbuje coś wykombinować. Dzwoniłam do jego matki z nastawieniem że jej powiem prawdę, ale nie powiedziałam. Spotkam się z nią w piątek po jej pracy i porozmawiam. On pokłócił się z siostrą, bo go opieprzyła za jego zachowanie - a to wszystko moja wina, to ja ich chcę skłócić. No i w ogóle ma nadzieję że będę go miała na sumieniu. Taaak, groził że się zabije (nie pierwszy raz mi tym groził, już mnie to nie rusza). Nadal tego nie zrobił, pisze mi smsy z wyrzutami że chcę go skłócić z jego rodziną. No nie mogę... Żadnej, po prostu ŻADNEJ refleksji, że może jednak to on jest skończonym egoistą. Że to on jest winien całej tej patologii.
Wiem, że teraz cisną się Wam na usta niecenzuralne słowa w jego kierunku, ale i moim. Bo ciągle nic nie zrobiłam w kierunku rozwodu. Dużo gadam, mało działam. Ale dość. Obiecuję Wam i sobie, że w ciągu dwóch tygodni pozew rozwodowy będzie leżał już w sądzie.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Teraz próbuje wymusić na mnie poczucie winy. Pyta dlaczego jestem taka mściwa i mieszam jego rodzinę w tak trudnym dla nich momencie. Pisałam Wam, że jego babcia choruje na raka, lekarze rozkładają ręce. Tak, wykorzystuje chorobę babci, by wzbudzić we mnie wyrzuty sumienia.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 20:46   #117
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
Moj eks we wtorek przyszedl z roża a w piatek rano napisal,ze zrywa...chcialam mu napisac ze mogl tam dolaczyc wstazke z napisem ostatnie pozegnanie,ale zerwal ze mna kontakt,zablokowal. Napisal na koniec do widzenia. 😳



Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Nie wiem. Nie wiem dlaczego tyle zwlekałam. Teraz czekam na pożyczkę od brata, niestety trochę to potrwa - maksymalnie do 10. czerwca. Ale nigdy nie byłam bardziej pewna, że chcę tego rozwodu. Mało tego - nie będę miała żadnych skrupułów. Będę walczyć o mieszkanie, wysokie alimenty na dziecko i alimenty na siebie. Jutro nie idę do pracy, zadzwonię do jeszcze jednego prawnika by rozeznać się w cenie i składam pozew po wypłacie, czyli po 10. Mam zamiar też do końca tygodnia porozmawiać z jego matką, bo to co dzisiaj zrobił to przechodzi ludzkie pojęcie. Nie wiem, czy w ogóle Wam pisać, bo wiem że na mnie najedziecie. Chyba mi się należy, ale to mnie dobije. Więc proszę o zachowanie ostrych komentarzy dla siebie. Moje dziecko dzisiaj dostało wysokiej gorączki. Jego "tata" ma wolne, zaplanowany wyjazd nad morze z kochanką. Zadzwoniłam do niego, przedstawiłam sytuację, zapytałam czy może przesunąć wyjazd i zostać z CHORYM dzieckiem w domu. Nie może. Pewnie wymyslam. Nie wymyslam? W takim razie przeze mnie jest chory, bo go wczoraj zabrałam do mojego brata i skakał na trampolinie. No przecież wiem na co się pisałam, opiekuję się dzieckiem więc mam sobie radzić sama. Przecież mogę wziąć wolne w pracy, o co mi w ogóle chodzi (dodam że w tym miejscu pracuję od połowy lutego, to trzeci raz kiedy biorę wolne z powodu choroby dziecka). W najłagodniejszym momencie powiedział, że mam obdzwonić rodzinę i znajomych z pytaniem czy nie zostaną z Małym, zadzwonić do szefowej i jak się nie zgodzi na moje wolne to dopiero wtedy on spróbuje coś wykombinować. Dzwoniłam do jego matki z nastawieniem że jej powiem prawdę, ale nie powiedziałam. Spotkam się z nią w piątek po jej pracy i porozmawiam. On pokłócił się z siostrą, bo go opieprzyła za jego zachowanie - a to wszystko moja wina, to ja ich chcę skłócić. No i w ogóle ma nadzieję że będę go miała na sumieniu. Taaak, groził że się zabije (nie pierwszy raz mi tym groził, już mnie to nie rusza). Nadal tego nie zrobił, pisze mi smsy z wyrzutami że chcę go skłócić z jego rodziną. No nie mogę... Żadnej, po prostu ŻADNEJ refleksji, że może jednak to on jest skończonym egoistą. Że to on jest winien całej tej patologii.
Wiem, że teraz cisną się Wam na usta niecenzuralne słowa w jego kierunku, ale i moim. Bo ciągle nic nie zrobiłam w kierunku rozwodu. Dużo gadam, mało działam. Ale dość. Obiecuję Wam i sobie, że w ciągu dwóch tygodni pozew rozwodowy będzie leżał już w sądzie.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Teraz próbuje wymusić na mnie poczucie winy. Pyta dlaczego jestem taka mściwa i mieszam jego rodzinę w tak trudnym dla nich momencie. Pisałam Wam, że jego babcia choruje na raka, lekarze rozkładają ręce. Tak, wykorzystuje chorobę babci, by wzbudzić we mnie wyrzuty sumienia.
Nie odpowiadaj w ogóle na takie jego wiadomości. Postaraj się wyeliminować emocje w Waszym kontakcie - bądź sucha i rzeczowa. Tylko kontakt związany z dzieckiem. Walcz o wszystko, nie daj się wrobić w te kredyty - niech mężulek myśli. Nie możesz wziąć prawnika teraz, a zapłacić mu póniej bądź w ratach?

Edytowane przez tarkowska
Czas edycji: 2016-05-04 o 20:50
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 20:54   #118
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez tarkowska Pokaż wiadomość




Nie odpowiadaj w ogóle na takie jego wiadomości. Postaraj się wyeliminować emocje w Waszym kontakcie - bądź sucha i rzeczowa. Tylko kontakt związany z dzieckiem. Walcz o wszystko, nie daj się wrobić w te kredyty - niech mężulek myśli. Nie możesz wziąć prawnika teraz, a zapłacić mu póniej bądź w ratach?
Jutro mam zamiar dzwonić i się dowiadywać jak możemy to rozwiązać, żeby jak najszybciej zacząć działać.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 21:08   #119
201609062115
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 824
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Jutro mam zamiar dzwonić i się dowiadywać jak możemy to rozwiązać, żeby jak najszybciej zacząć działać.


Daj znać, gdzie są nad morzem to go dopadne i poszczuje łabędziami, a potem podtopie
201609062115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-04, 21:12   #120
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez sayuri_69 Pokaż wiadomość


Daj znać, gdzie są nad morzem to go dopadne i poszczuje łabędziami, a potem podtopie
Gdańsk albo Władysławowo. Chyba.
Ciągle do mnie pisze. Hit: "Dziekuje Ci za spieprzenie mojego życia i pieprzenie go do samego końca.". Oczywiście nie odpisuję.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-20 18:48:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:02.