Mamusie Wrześniowe 2019 <3

[Juncia]

Super, że już finał będzie spokojny sierpień

Do nas dziś przyszło łóżeczko. W rezultacie dwa wielkie kartony (w drugim jest komoda kąpielowa) stoją w naszym małym przedpokoju plan jest, żeby z początkiem sierpnia mieć już kącik dla dziecka ogarnięty, więc kilka dni się jeszcze możemy z takim przedpokojem pomeczyc.

W weekend odbierany wózek i fotelik, więc już praktycznie wszystko na miejscu będzie.

Z większych zakupów została w sumie niania elektroniczna. Inne pozycje to takie na "może".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucy31]

Boże, zawstydzacie mnie. U mnie jeszcze nic a nic nie gotowe.
Co prawda większość rzeczy już jest, ale gdzie to powywożone.. Na razie od zeszłego piątku leżą przyniesione worki z ciuchami, to już jakiś początek, ale dojrzewają jeszcze
A muszę się serio za to zabrać, dziś była wizyta, szyjka już króciutka, rozwarcie się robi, nie ma to tamto. Trzeba się pospieszyć
A niunio podrósł na 1600 g

[Juncia]

Nie powiem, mi zagrożenie przedwczesnym porodem trochę podziałało na wyobraźnię ale do spakowana torby jeszcze mi daleko, bo rzeczy nie uprane. Ale z początkiem sierpnia będzie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Ja pomalutku kończę pranie, na weekend będzie segregacja w końcu i znowu 2 lata będę prasować torba częściowo spakowana, co jest gotowe to wkładam do torby i odhaczam, później będę to mądrze rozkładać na 2 osobne torby O dziwo, nie wiem jak się zabrać za szykowanie ubranek do szpitala. Nie wiem co, jak, totalna pustka.

Bez wchodzenia w szczegóły, miałam dziś mega ciulowe popołudnie. Skończyło się na tym, że o 20 mąż siła wyciągnął mnie z domu i zabrał na jedzenie i do kina. On, mnie, sam z siebie do kina!! On jest kompletnie anty, a już szczególnie nie w środę i byliśmy w domu o północy, a on o 5 wstaje.. Chyba musiało być źle ze mną, ale byłam w takim szoku, że od razu było mi lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

No to pięknie się mąż zachował. Takie wsparcie się bardzo liczy

A co do Twojej rozkminy ubrankowej, kami, to co Twój szpital pod tym kątem zaleca?
U mnie chyba jest, że komplety ubranek i tak pewnie spakujemy. Na szczęście te rzeczy malutko miejsca zajmują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

U mnie szyjka długa i zamknięta, ale nie znasz dnia ani godziny
Chciałabym zaliczyć jeszcze wesele 10 sierpnia. Panna młoda miała w zeszłym roku termin na 15 października, urodziła 27 września, no jest różnica.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Cóż, nie da się ukryć, że nieznajomość dnia j godziny generuje dodatkowe emocje hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Napisane przez Juncia

No to pięknie się mąż zachował. Takie wsparcie się bardzo liczy

A co do Twojej rozkminy ubrankowej, kami, to co Twój szpital pod tym kątem zaleca?
U mnie chyba jest, że komplety ubranek i tak pewnie spakujemy. Na szczęście te rzeczy malutko miejsca zajmują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sam się trochę przyczynił do tego, ale zrozumiał o co chodzi Chociaż trzeba przyznać, że gdybym ja od razu mówiła, że mam jakiś problem zamiast trzymać to w sobie to nie byłoby problemu No ale kto zrozumie te ciążowe hormony

Szpital zaleca mieć popakowane osobno 3 komplety przy sobie + 4/5 czekają w domu i tż dowozi. Przy czym na komplet składa się wszystko. Pajac, body, półśpiochy, kaftanik, niedrapki, czapeczka i coś tam jeszcze. Ale to bez sensu, przecież to przełom sierpnia/września, a sami mówili, że u nich jest mega mega gorąco. Jakbym popakowała body na krótki rękaw + polspiochy + ewentualnie jakaś bluzeczka na wierzch to chyba styknie? I nie wiem co z czapeczką, chyba wezmę ze 2 max tak żeby było tylko, bo w domu na pewno nie będzie nosić. I tak jeszcze rożek muszę mieć.
Boję się tego ubierania

Napisane przez viva91

U mnie szyjka długa i zamknięta, ale nie znasz dnia ani godziny
Chciałabym zaliczyć jeszcze wesele 10 sierpnia. Panna młoda miała w zeszłym roku termin na 15 października, urodziła 27 września, no jest różnica.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Moja znajoma w zeszłym roku miała termin na 15/17 września, urodziła 26 sierpnia
Ja mam termin na 6.09, a zaproszenie na wesele na 7.09 więc chyba nie pójdę nawet na ślub, a żałuję bardzo

Napisane przez Juncia

Cóż, nie da się ukryć, że nieznajomość dnia j godziny generuje dodatkowe emocje hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym wolała przed terminem jak już.. Bo później już się człowiek denerwuje i myśli. A jak weźmie niespodziewanie to może nawet nie zdążę się zestresować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Taaak, ja też wolę przed.
Z tym ubieraniem na początku, to chyba trzeba trochę w innych kategoriach to traktować tzn. nie tak jak siebie. Takie maleństwo nie ma jeszcze układu termoregulacji dobrze rozwinietego i chyba musi być trochę cieplej ubrane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Napisane przez Juncia

Taaak, ja też wolę przed.
Z tym ubieraniem na początku, to chyba trzeba trochę w innych kategoriach to traktować tzn. nie tak jak siebie. Takie maleństwo nie ma jeszcze układu termoregulacji dobrze rozwinietego i chyba musi być trochę cieplej ubrane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się, ok. Ale kurczę, 25 stopni na dworze, w tym jego 'pojemniczku' jeszcze cieplej to nie wierzę, że musi mieć body, gacie, pajaca i rożek! No chociaż bez pajaca, a body na długi rękaw ewentualnie
Będę zła matką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Hehe, jakoś nabierzemy wprawy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Moja położna ze szkoły rodzenia praktykuje "zimny chów" jak ona to nazywa. Mówiła, że przy takich temperaturach trzymałaby malucha w pampersie i bodziaku + cienki kocyk do zrobienia rożka, bo noworodki lubią być otulone.

Właśnie wróciliśmy z bloków porodowych w dwóch szpitalach i tam też położne mówiły, że na oddziałach jest ciepło, jedynie na przewożenie przez korytarz zalecają dodatkowo czapeczkę.

W ogóle w pierwszym szpitalu obłożenie totalne, żadnego wolnego łóżka na tamtą chwilę, ale jedna z kobiet po porodzie zgodziła się nas wpuścić do swojego pokoju porodu rodzinnego. Siedziała zadowolona na łóżku i wcinała obiad, a obok na fotelu położna lulała maluszka. To wszystko nie później niż 2 h od porodu, bo po 2 h opuszcza się porodówkę. TŻ stwierdził, że pani wygląda lepiej niż on po dniu pracy

W drugim sytuacja inna, chyba tylko jedna rodząca, wszystkie sale do porodów rodzinnych wolne i tam właśnie siedzieliśmy i rozmawialiśmy z położną.

Oświadczam, że mam 100% wyprawki No dobra, tych biustonoszy nie mam

[Juncia]

Viva, duża różnica w obłożeniu . Ten pierwszy jest dużo bardziej popularny?
No i gratki z powodu 100%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez Juncia

Viva, duża różnica w obłożeniu . Ten pierwszy jest dużo bardziej popularny?
No i gratki z powodu 100%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm, jeżeli chodzi o porody to raczej oba szpitale są tej samej popularności. Ten pierwszy jest szpitalem klinicznym, przy głównej trasie, jest nowszy, może dlatego. Ma też wiele więcej oddziałów i większą kadrę, ale akurat porodówka ma jedno łóżko mniej niż w tym drugim. Ten drugi wręcz specjalizuje się w porodach

W pierwszym "zwiedzanie" jest co tydzień o tej samej porze, w drugim w każdej chwili, pod warunkiem, że nie ma dużego obłożenia. I jak widzieliśmy ile jest rodzących w tym pierwszym, to spodziewaliśmy, że w drugim nam podziękują dzisiaj, a tu proszę.

[Juncia]

A do którego się sklaniacie po dzisiejszych wizytach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez Juncia

A do którego się sklaniacie po dzisiejszych wizytach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znaczy my już od dawna celujemy w ten drugi, mam pieczątkę ordynatora w karcie ciąży ze zgodą na poród rodzinny, ale zawsze warto mieć zapasową opcję

[Juncia]

Jasne, plan B zawsze w cenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Viva, fajnie, że obejrzeliście sobie, pewnie spokojniejsza jesteś?

Ja dziś miałam intensywny dzień, sporo ogarnęłam, jestem padnięta, ale zadowolona
Poszalałam, ale łóżeczko już jest wyprasowane i ubrane. Przykryłam narzutą i tylko tuż przed moim powrotem do domu tż będzie musiał lekko odkurzyć z wierzchu i gitara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Jak tam wrzesnioweczki?

Aplikacja mówi, że 40 dni to tp, choć mój lekarz prowadzący powiedział wczoraj, że nie mam raczej szans dorwać do terminu, więc sierpień chyba będzie mój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez Juncia

Jak tam wrzesnioweczki?

Aplikacja mówi, że 40 dni to tp, choć mój lekarz prowadzący powiedział wczoraj, że nie mam raczej szans dorwać do terminu, więc sierpień chyba będzie mój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie 41 dni. Póki co wygląda, że mały na świat się nie spieszy

[Juncia]

No to dobrze, niech siedzą na razie bezpiecznie w brzuszkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Ja jestem ciekawa, która z nas będzie jako pierwsza

Dwie sierpniówki wczoraj urodziły, więc to już naprawdę blisko!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

A jak tam nasze bliźniaki?

[kamila1011]

Ja jeszcze 51 dni matko już sierpniówki rodzą a wtedy my szok. Ale jak dla mnie mógłby być już wrzesień
A nasza Mirabelka za wiele się raczej nie udziela na sierpniówkach. Ciekawe co tam u niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Lipiec już prawie się kończy, więc w sumie mnie te rodzące sierpniówki niespecjalnie dziwią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Napisane przez viva91

A jak tam nasze bliźniaki?

Napisane przez kamila1011

Ja jeszcze 51 dni matko już sierpniówki rodzą a wtedy my szok. Ale jak dla mnie mógłby być już wrzesień
A nasza Mirabelka za wiele się raczej nie udziela na sierpniówkach. Ciekawe co tam u niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozmawiałam z nią ostatnio, ogólnie jakoś idzie, dzieciaczki rosną
Ja mam tp za 40 dni, masakra
Kamila, co tam u ciebie? Przestałaś się odzywać!

Napisane przez Juncia

Lipiec już prawie się kończy, więc w sumie mnie te rodzące sierpniówki niespecjalnie dziwią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, nic dziwnego. Ale bardziej chodzi o tą świadomość, że one są tuż przed nami..

Skończyłam pranie w końcu, nawet to ręczne! Co prawda muszę jeszcze pluszaki wyprać, ale to w ostatniej chwili mogę z nudów. Pluszaki moje i tż, leżą 3 rok, więc są zakurzone maksymalnie, a teraz mała je przejmie
Posegregowałam rozmiary, na start mam mnóstwo, ciekawe czy upchnę to w komodzie haha
Ale najpierw trzeba to wyprasować hehe.. któraś się może nudzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila1011]

Napisane przez kami932

Rozmawiałam z nią ostatnio, ogólnie jakoś idzie, dzieciaczki rosną
Ja mam tp za 40 dni, masakra
Kamila, co tam u ciebie? Przestałaś się odzywać!Tak, nic dziwnego. Ale bardziej chodzi o tą świadomość, że one są tuż przed nami..

Skończyłam pranie w końcu, nawet to ręczne! Co prawda muszę jeszcze pluszaki wyprać, ale to w ostatniej chwili mogę z nudów. Pluszaki moje i tż, leżą 3 rok, więc są zakurzone maksymalnie, a teraz mała je przejmie
Posegregowałam rozmiary, na start mam mnóstwo, ciekawe czy upchnę to w komodzie haha
Ale najpierw trzeba to wyprasować hehe.. któraś się może nudzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnio konkretnie wzięłam się za wyprawkę i tak jakoś weny nie miałam do pisania poza tym wszystko okej mój maluch rośnie jak szalony. Ostatnio na wizycie ważył 2400 mam nadzieję, że przystopuje trochę z tą wagą

Ja zabieram się za pranie w niedzielę. Ma być 31° więc pranie szybko wyschnie jedyny plus upałów. I też szukam kogoś znudzonego co lubi pasować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Napisane przez kamila1011

Ostatnio konkretnie wzięłam się za wyprawkę i tak jakoś weny nie miałam do pisania poza tym wszystko okej mój maluch rośnie jak szalony. Ostatnio na wizycie ważył 2400 mam nadzieję, że przystopuje trochę z tą wagą

Ja zabieram się za pranie w niedzielę. Ma być 31° więc pranie szybko wyschnie jedyny plus upałów. I też szukam kogoś znudzonego co lubi pasować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak tam, czego jeszcze brakuje?

Piękna waga! Ciekawe czy przeskoczy 4kg ;p
Tak, pranie schło super, ale dokonałam przykrego odkrycia, że na suszarke wchodzi 1 lub 2 pełne pralki (nie pamiętam) i aż spinacze mi się kończyły i mam zupełnie nowy patent wieszania ubranek haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila1011]

Napisane przez kami932

I jak tam, czego jeszcze brakuje?

Piękna waga! Ciekawe czy przeskoczy 4kg ;p
Tak, pranie schło super, ale dokonałam przykrego odkrycia, że na suszarke wchodzi 1 lub 2 pełne pralki (nie pamiętam) i aż spinacze mi się kończyły i mam zupełnie nowy patent wieszania ubranek haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brakuje mi jeszcze aptecznych rzeczy, wanienki, jakiegoś termometru i to chyba z grubsza wszystko jeszcze nad jakąś matą się zastanawiam

Oby nie przeskoczył 4kg! Niech nie daje matce na sam początek takiego wycisku

Ja nawet myślałam czy by nie dokupić drugiej suszarki podziel się tym patentem to może zaoszczędzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Druga suszarka czasem się przyda. Kiedyś mieliśmy (połączenie dwóch dobytków haha), ale wtedy chyba sporadycznie z dwóch korzystaliśmy. Potem jedna się popsuła. Inna sprawa, że na małym metrażu to niespecjalnie wygodne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz