Polecamy:

j_fly · 2018-08-19, 18:06

Z tymi zamiennikami to różnie bywa. Mój kuzyn miał bardzo ciężki wypadek, kilka miesięcy leżał w śpiączce, a teraz musi brać mnóstwo drogich leków. Jego rodzice raz dali się namówić farmaceutce na zamiennik jednego z nich, bo był po prostu tańszy, no ale niestety, kuzyn bardzo źle na niego zareagował, nie wiem, dlaczego tak się stało, ale wychodzi na to, że coś z tym lekiem było nie tak.

Bossana · 2018-08-19, 18:28

Na swoje choroby przewlekłe zawsze proszę o zamienniki, ale jakoś nie pomyślałam by za przepisane tabletki anty też brać zamiennik. Spytam przy najbliższej okazji jak będę wykupywać recepty.
Na tych lekach które zmuszona jestem brać dożywotnio oszczędzam na zamiennikach ok 50 zł miesięcznie, z anty biorę qlairę za 50, może jest szansa by i na tym oszczędzić.

**476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31** · 2018-08-19, 18:37

Cytat:

Napisane przez MiamiGlow

Zawsze jakaś ostrożna z tym byłam. Chociaż nawet te drogie leki mają ryzyko błędu. Słyszałyście może o aptekarzu z Niemiec, co rozcieńczał leki na raka? No, ale to marginalne. Mam nadzieję

.

Ale z tego, co zrozumiałam, to byłu leki, które on przygotowywał. W Niemczech często dostajesz od lekarza receptę na recepturę i ci w aptece przygotowują.

A w Polsce z tego co wiem, sprzedaje się raczej gotowe leki, rzadko robione.

MiamiGlow · 2018-08-20, 10:40

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;8553528 1]Ale z tego, co zrozumiałam, to byłu leki, które on przygotowywał. W Niemczech często dostajesz od lekarza receptę na recepturę i ci w aptece przygotowują.

A w Polsce z tego co wiem, sprzedaje się raczej gotowe leki, rzadko robione.[/QUOTE]
Możliwe, ja tak naprawdę w ogóle się w tym nie orientuję. Chyba właśnie dlatego zawsze byłam ostrożna.

Iwona 25 · 2018-08-20, 13:49

jeśli chodzi o leki na serce- mam kardiologa w rodzinie i kazał tylko konkretne pić- koszt około 200zł/miesiąc-opakowanie.
a są też inne leki poboczne...i tato wykupuje te droższe. lekarz wie lepiej, no chyba,że to delikatna choroba, nie zagrażająca życiu itp.

**476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31** · 2018-08-23, 19:33

Mój sposób na oszczędzanie to singielstwo.

Trochę żartuję, ale tylko trochę.

Bo jak zaczynam się z kimś spotykać to wydatki na restauracje, bary, kina, festiwale, wyjazdy, itd. rosną mi dramatycznie.

Ja sama jestem nieskomplikowana jeśli chodzi o jedzenie i spędzanie wolnego czasu. Jeść w restauracjach nie lubię - jadam tylko lunche. Filmy oglądam głównie online. Lubię sport, ale moja dyscyplina jest tania. Świat już poznałam i nie mam ochoty zbyt wiele podróżować. Więc ta różnica jest ogromna.

I jeszcze mi się przypomniało odnośnie wpływu singielstwa na finanse: Ostatni chłopak, z którym się spotykałam miał ekskluzywny smak we wszystkim. Po pierwszym seksie powiedział mi, jak bardzo lubi ekskluzywną bieliznę. I szpilki, świetnej jakości szpilki. Oczywiście szpilki. I dobre, ekskluzywne restauracje z lunchem za kilkaset zł. Jak gdzieć leciał to oczywiścnie zawsze businessem albo pierwszą klasą. Zerwałam głównie, bo mnie na niego stać nie było

(No i jeszcze, bo nie bardzo lubię poshos, ale to powód drugozrędny).

Iwona 25 · 2018-08-24, 04:27

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;8561417 1]Mój sposób na oszczędzanie to singielstwo.

Trochę żartuję, ale tylko trochę.

Bo jak zaczynam się z kimś spotykać to wydatki na restauracje, bary, kina, festiwale, wyjazdy, itd. rosną mi dramatycznie.

Ja sama jestem nieskomplikowana jeśli chodzi o jedzenie i spędzanie wolnego czasu. Jeść w restauracjach nie lubię - jadam tylko lunche. Filmy oglądam głównie online. Lubię sport, ale moja dyscyplina jest tania. Świat już poznałam i nie mam ochoty zbyt wiele podróżować. Więc ta różnica jest ogromna.

I jeszcze mi się przypomniało odnośnie wpływu singielstwa na finanse: Ostatni chłopak, z którym się spotykałam miał ekskluzywny smak we wszystkim. Po pierwszym seksie powiedział mi, jak bardzo lubi ekskluzywną bieliznę. I szpilki, świetnej jakości szpilki. Oczywiście szpilki. I dobre, ekskluzywne restauracje z lunchem za kilkaset zł. Jak gdzieć leciał to oczywiścnie zawsze businessem albo pierwszą klasą. Zerwałam głównie, bo mnie na niego stać nie było

(No i jeszcze, bo nie bardzo lubię poshos, ale to powód drugozrędny).[/QUOTE]
hej, jak on taki exclusive to też bym zerwała

znajdziesz normalnego

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2018-08-27, 09:38

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;8561417 1]Bo jak zaczynam się z kimś spotykać to wydatki na restauracje, bary, kina, festiwale, wyjazdy, itd. rosną mi dramatycznie.[/QUOTE]
Na to samo można wydawać pieniądze samemu lub podczas spotkań ze znajomymi. Tak samo jak się jest w związku, to wcale to nie zobowiązuje do wzmożenia wydatków na takie rzeczy, razem można spędzać czas na milion różnych sposobów, nie tylko w kinie i w restauracji.

Nie mówię też, że każdy musi być w związku, nic z tych rzeczy. Jednak widać kiepsko trafiłaś, mam nadzieję, że nie zrazisz się do ludzi przez to

**patusiaa23** · 2019-01-01, 16:26

To co tam, jakie plany na nowy rok? Jakie innowacje budżetowe?

Największą nowością u mnie będzie wybieranie pieniędzy z konta i wkładanie ich do dwoch kopert - na dwa wydatki. Jedna koperta to lekarz - regularnie chodzę na wizyty prywatne i zawsze jakoś mi umyka żeby zostawić na to pieniądze jak leżą na koncie. Druga koperta to kosmetyki, co włożę i nie wyjmę do końca miesiąca, będę mogła wydać na kosmetyki. Jak te pieniądze po wszystkich opłatach i tak dalej, leżą na koncie to trudno mi się zebrać żeby je jakoś rozdysponować. Moze wkładając je "z góry" do koperty z myślą "wydam za trzy tygodnie" to się nie rozejdą...

invisible_01 · 2019-01-01, 16:33

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

To co tam, jakie plany na nowy rok? Jakie innowacje budżetowe?

Największą nowością u mnie będzie wybieranie pieniędzy z konta i wkładanie ich do dwoch kopert - na dwa wydatki. Jedna koperta to lekarz - regularnie chodzę na wizyty prywatne i zawsze jakoś mi umyka żeby zostawić na to pieniądze jak leżą na koncie. Druga koperta to kosmetyki, co włożę i nie wyjmę do końca miesiąca, będę mogła wydać na kosmetyki. Jak te pieniądze po wszystkich opłatach i tak dalej, leżą na koncie to trudno mi się zebrać żeby je jakoś rozdysponować. Moze wkładając je "z góry" do koperty z myślą "wydam za trzy tygodnie" to się nie rozejdą...

U mnie sprawdzona metoda to wyliczenie, ile pieniędzy mi potrzeba na dany miesiąc (rachunki + kwota na jedzenie/chemię/kosmetyki itd. [prowadziłam długo zapiski i wiem, ile wydaję] + jakaś kwota na wyjścia na miasto i jakąś przyjemność. Cała reszta ląduje na koncie oszczędnościowym, z którego tylko raz w miesiącu mogę przelać sobie pieniądze bez opłaty, za każdy kolejny płacę 9 zł. Dla mnie to idealne rozwiązanie, bo potem mierząc sukienkę w sklepie myślę sobie, czy jest ona warta tego, aby dopłacać do niej 9 zł albo tracić ten darmowy przelew w razie W? Z reguły wtedy odkładam zakup na kolejny miesiąc i mam czas zastanowić się, czy faktycznie jej potrzebuję. Na ogół stwierdzam po czasie, że wcale nie jest mi jej brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**patusiaa23** · 2019-01-01, 16:37

Obejrzałam kilka filmików o oszczędzaniu na youtube i faktycznie przy zakupach nadprogramowych będę zadawała sobie pytanie:
"czy wolę kupić sobie tę rzecz i oddalić się od mojego prawdziwego celu?
czy zakup tej rzeczy warty jest jednego tygodnia bycia dalej od prawdziwego celu?"

w 95% odpowiedź będzie nie, tylko muszę o tym pamiętać

celem oczywiście będzie określona kwota, na przykład, na wycieczkę.

dorota8500 · 2019-01-01, 16:38

Ja z kolei od razu po wypłacie przelew po 100/200zl na ogrzewanie, na fundusz awaryjny, i na oszczędności. Jest to kilka stów miesięcznie. Reszta jest na opłaty i do wydania. Jak pod koniec miesiąca widzę że zostało za dużo to jeszcze coś odkładam. Ten nawyk został wyrobiony przez lata

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

**patusiaa23** · 2019-01-01, 16:40

Ja nie jestem w stanie odkładać z "ostatków" - przez ostatnie 3 miesiące z góry przelewam kwotę oszczędnościową na inne konto, bo potem czuję oddech biedy na plecach jak mi się kasa na normalnym koncie kurczy i automatycznie oszczędzam. Jakbym wszystko trzymała "do wolnej dyspozycji" to oj na pewno bym nie odłożyła

invisible_01 · 2019-01-01, 16:43

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

Obejrzałam kilka filmików o oszczędzaniu na youtube i faktycznie przy zakupach nadprogramowych będę zadawała sobie pytanie:
"czy wolę kupić sobie tę rzecz i oddalić się od mojego prawdziwego celu?
czy zakup tej rzeczy warty jest jednego tygodnia bycia dalej od prawdziwego celu?"

w 95% odpowiedź będzie nie, tylko muszę o tym pamiętać

celem oczywiście będzie określona kwota, na przykład, na wycieczkę.

Dobrym sposobem sprawdzonym u mnie jest zastanawianie się przy zakupach rzeczy powiedzmy zbędnych, czy faktycznie danej rzeczy potrzebuję (nie żyję jak asceta - wiele rzeczy jest mi potrzebnych i wtedy je kupuję), a po rezygnacji z zakupu przelewanie na konto oszczędnościowe dokładnie tej kwoty, jaką ta rzecz kosztowała. W ten sposób potem widzę, ile pieniędzy wydałabym na rzeczy tak naprawdę mi zbędne, a tak zostały u mnie. W jednym miesiącu kiedyś wyszło mi ponad 600 zł - byłam w szoku, bo tutaj 100 zł, tutaj 80 zł i wydają się to sumy relatywnie niewielkie, a sumując je wychodzi naprawdę dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**patusiaa23** · 2019-01-01, 16:45

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Dobrym sposobem sprawdzonym u mnie jest zastanawianie się przy zakupach rzeczy powiedzmy zbędnych, czy faktycznie danej rzeczy potrzebuję (nie żyję jak asceta - wiele rzeczy jest mi potrzebnych i wtedy je kupuję), a po rezygnacji z zakupu przelewanie na konto oszczędnościowe dokładnie tej kwoty, jaką ta rzecz kosztowała. W ten sposób potem widzę, ile pieniędzy wydałabym na rzeczy tak naprawdę mi zbędne, a tak zostały u mnie. W jednym miesiącu kiedyś wyszło mi ponad 600 zł - byłam w szoku, bo tutaj 100 zł, tutaj 80 zł i wydają się to sumy relatywnie niewielkie, a sumując je wychodzi naprawdę dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurde, o tym kompletnie nie pomyślałam. Świetny pomysł i przydatny zwłaszcza przy tanich kosmetykach i domowych bibelotach...

invisible_01 · 2019-01-01, 16:47

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

O kurde, o tym kompletnie nie pomyślałam. Świetny pomysł i przydatny zwłaszcza przy tanich kosmetykach i domowych bibelotach...

Dokładnie tak. Tutaj apaszka z wyprzedaży za 15 zł, tam notesik z Tigera za 10 zł, a tu znowu setny kubek w Ikea za 7 zł. Wydaje się bardzo niewiele i łatwo tę kwotę wydać, a po miesięcznym zsumowaniu jak na dłoni pokazuje się nam, ile na takie rzeczy byśmy wydały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

marynka42 · 2019-01-01, 17:47

Cytat:

Napisane przez invisible_01

U mnie sprawdzona metoda to wyliczenie, ile pieniędzy mi potrzeba na dany miesiąc (rachunki + kwota na jedzenie/chemię/kosmetyki itd. [prowadziłam długo zapiski i wiem, ile wydaję] + jakaś kwota na wyjścia na miasto i jakąś przyjemność. Cała reszta ląduje na koncie oszczędnościowym, z którego tylko raz w miesiącu mogę przelać sobie pieniądze bez opłaty, za każdy kolejny płacę 9 zł. Dla mnie to idealne rozwiązanie, bo potem mierząc sukienkę w sklepie myślę sobie, czy jest ona warta tego, aby dopłacać do niej 9 zł albo tracić ten darmowy przelew w razie W? Z reguły wtedy odkładam zakup na kolejny miesiąc i mam czas zastanowić się, czy faktycznie jej potrzebuję. Na ogół stwierdzam po czasie, że wcale nie jest mi jej brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

robię dokładnie tak samo, tylko za przelew z oszczednościowego placę 10 zł, jedyna różnica

NinaZgor · 2019-01-01, 17:48

Cześć

dołączam.

Najpierw dobrze jest zadać sobie pytanie "na jaki konkretny cel oszczędzam?" Czy tylko na wypasione żelazko, czy na wkład na mieszkanie, czy na inną sporą inwestycję?

Jeśli oszczędzanie wynika z musu aby starczyło na plombę w razie "W", na dopłatę za ogrzewanie czy na buty i kurtkę na zimę to gruntownie zastanowiłabym się nad nabyciem nowych kwalifikacji (istnieje wiele bezpłatnych lub niskopłatnych rozwiązań) i nad zmianą pracy na lepszą - to przykre ciągle coś przeliczać i z pewnością na przestrzeni dłuższego czasu jest bardzo frustrujące.

Natomiast jeśli wasze plany dotyczą większych oszczędności (jak w przypadku zbierania na wkład na mieszkanie) to faktycznie warto zrobić duże cięcia, nawet gdy zarabiacie całkiem przyzwoicie

okresowe zaciskanie pasa szybko wam to wynagrodzi.

Jeśli mieszkacie w dobrze skomunikowanym mieście, a potrzebujecie zastrzyku gotówki to warto sprzedać auto i przesiąść się na pół roku na komunikację miejską /metro. To generuje znaczną różnicę w portfelu (nie polecam tego rozwiązania, gdy pracujecie do późnej nocy - na bezpieczeństwie się nie oszczędza!).

Zawsze podziwiałam ludzi, którzy zaciskają pasa na całej rodzinie aż do przesady tylko po to, żeby kupić ogromny wypasiony telewizor do domu za 7 tysięcy

to z pewnością słaba inwestycja, ale co kto lubi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2019-01-01, 17:52

Ja mam system już od jakiegoś czasu, że od razu po wypłacie opłacam stałe rzeczy, myślę, czy coś większego planuję kupić w danym miesiącu, potem przelewam na oszczędnościowe zostawiając na życie z zapasem. I też tam mam tylko jedną wypłatę darmową z oszczędnościowego.
Dużo kupuję też na promocjach. Np sporo ubrań mam z zalando, albo przeceny.

**7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0** · 2019-01-01, 18:03

Ja przelewam zawsze dana kwotę na oszczędnościowe. I tego w ogóle nie ruszam, kasa dla mnie nie istnieje.
Sprzęty staram się kupować na raty. Nawet takie drobne, za 500 zł. Dzięki temu nie ruszam kasy z oszczędnościowego.
Jak mi brakuje pieniędzy na koniec miesiąca, bo coś tam dodatkowego się nawinęlo, to korzystam z karty kredytowej. Spłacam ja potem w kolejnym miesiacu. Zdarza się, że wtedy wpadam w spirale długu, bo przez to że musiałam ją spłacić, znowu nie starcza mi kasy na koniec miesiąca i znowu biorę z kredytowej.

Ale zwykle max po 3 msc wychodzę na prostą i mam czyste saldo, a kwotą na oszczędnościowym tylko rośnie.
Wiem, trochę dziwna metoda. Ale całkiem bezpieczna, bo jakbym już serio się za bardzo zapetlila, to bym po prostu wzięła z oszczednosci i tyle. A na kredytowej nigdy nie miałam wydane więcej niż 500 zł, więc żadne wielkie kwoty.

Kolejna sprawa, to lokaty. Na bieżąco sprawdzam, czy jest coś ciekawego i przerzucam kasę. Teraz idea bank ma 3,9 %, więc całkiem sporo.

Patrzę na promocje bankowe i zakładam konta, jeśli jest jakaś sensowna kasa za założenie. Co jakiś czas parę stówek wpadnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

invisible_01 · 2019-01-01, 18:06

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86310481]Ja przelewam zawsze dana kwotę na oszczędnościowe. I tego w ogóle nie ruszam, kasa dla mnie nie istnieje.
Sprzęty staram się kupować na raty. Nawet takie drobne, za 500 zł. Dzięki temu nie ruszam kasy z oszczędnościowego.
Jak mi brakuje pieniędzy na koniec miesiąca, bo coś tam dodatkowego się nawinęlo, to korzystam z karty kredytowej. Spłacam ja potem w kolejnym miesiacu. Zdarza się, że wtedy wpadam w spirale długu, bo przez to że musiałam ją spłacić, znowu nie starcza mi kasy na koniec miesiąca i znowu biorę z kredytowej.

Ale zwykle max po 3 msc wychodzę na prostą i mam czyste saldo, a kwotą na oszczędnościowym tylko rośnie.
Wiem, trochę dziwna metoda. Ale całkiem bezpieczna, bo jakbym już serio się za bardzo zapetlila, to bym po prostu wzięła z oszczednosci i tyle. A na kredytowej nigdy nie miałam wydane więcej niż 500 zł, więc żadne wielkie kwoty.

Kolejna sprawa, to lokaty. Na bieżąco sprawdzam, czy jest coś ciekawego i przerzucam kasę. Teraz idea bank ma 3,9 %, więc całkiem sporo.

Patrzę na promocje bankowe i zakładam konta, jeśli jest jakaś sensowna kasa za założenie. Co jakiś czas parę stówek wpadnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Karty kredytowe też są po coś i są dla ludzi rozsądnych. Skoro Tobie karta pomaga w utrzymaniu płynności finansowej i wszystko spłacasz w terminie, to dla mnie nie nie ma w tym nic złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kaledonia · 2019-01-01, 18:07

Cytat:

Napisane przez NinaZgor

Najpierw dobrze jest zadać sobie pytanie "na jaki konkretny cel oszczędzam?" Czy tylko na wypasione żelazko, czy na wkład na mieszkanie, czy na inną sporą inwestycję?

Ja oszczędzam, bo tak zostałam wychowana.
Nie lubię przepłacać, bo to dla mnie wywalanie pieniędzy w błoto.
Wywalam pieniądze w przypadku niezużycia kosmetyku do końca ( co się zdarza, bo czasem mamy za duże zapasy ).
Auta nie mamy, ale mamy z mężem rowery i jeździmy do 9 miesięcy w roku ( jak nie oblodzi to i zimą ), ale nie koniecznie z racji oszczędności ( hobby rowerowe też tanie nie jest ).

Chrupek123 · 2019-01-01, 18:10

ja zawsze na koniec miesiąca (tak jak wpływa wypłata mojego TŻ i moje zlecenia) przelewam odpowiednią kwotę na nasze wspólne konto, każdy z nas ma jeszcze swoje prywatne, na którym mamy pieniądze, które określane są jako wspólne oszczędności (ale możemy nimi oczywiście rozporządzać, to z nich np. kupujemy ubrania, elektronikę itp), a ponadto zbieramy na własny dom, na coroczne wakacje, i poduszkę finansową

**7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0** · 2019-01-01, 18:16

Cytat:

Napisane przez kaledonia

Ja oszczędzam, bo tak zostałam wychowana.
Nie lubię przepłacać, bo to dla mnie wywalanie pieniędzy w błoto.
Wywalam pieniądze w przypadku niezużycia kosmetyku do końca ( co się zdarza, bo czasem mamy za duże zapasy ).
Auta nie mamy, ale mamy z mężem rowery i jeździmy do 9 miesięcy w roku ( jak nie oblodzi to i zimą ), ale nie koniecznie z racji oszczędności ( hobby rowerowe też tanie nie jest ).

Moim marzeniem jest dojeżdżanie codziennie rowerem do pracy i zrezygnowanie z auta.
Ale niestety do pracy mam 20 km w jedną strone. Wiosna i latem jeżdżę rowerem do pracy 2-3 razy w tygodniu ( chociaż teraz chce częściej). Ale jesienią i zimą raz że mi się nie chce, a dwa że trasa prowadzi przez nieoświetlone drogi i bym się zwyczajnie bała jeździć tam sama po ciemku.

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Karty kredytowe też są po coś i są dla ludzi rozsądnych. Skoro Tobie karta pomaga w utrzymaniu płynności finansowej i wszystko spłacasz w terminie, to dla mnie nie nie ma w tym nic złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie racja. Wiele ludzi się ich boi, dla mnie to świetna opcja.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

invisible_01 · 2019-01-01, 18:17

Ja nie ograniczam wydatków dlatego, że na nic mnie nie stać tylko dlatego, że nie chcę wydawać pieniędzy na głupoty, których wcale nie potrzebuję. Wydaję na życie tyle samo właściwie co wtedy, kiedy zarabiałam połowę mniej. Mam co miesiąc budżet na rachunki, jedzenie, chemię, przyjemności, ale nie chcę zwyczajnie wydawać całej wypłaty, niezależnie od zarobków dla mnie to nierozsądne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

NinaZgor · 2019-01-01, 18:27

Acha, jeszcze dopiszę w sprawie odpowiedzialnego pomysłu, który mi wpadł do głowy, a o którym wiele osób zapomina:

dużą oszczędnością jest profilaktyka zdrowotna - przeglądy zębów co pół roku, raz w roku gruntowne badanie krwi, koniecznie cytologia tak samo plus samodzielne badanie piersi co miesiąc. Dostać się do dobrego specjalisty państwowo w pilnym terminie to sztuka, a swojego czasu wydawałam sporo $ na prywatne regularne wizyty i dodatkowe badania (gdybym czekała 3 mce na wizytę u specjalisty i tylko trochę dłużej na badania w wersji państwowej to kto wie czy jeszcze byłabym na tym padole)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kirenne · 2019-01-01, 20:30

Cytat:

Napisane przez NinaZgor

Acha, jeszcze dopiszę w sprawie odpowiedzialnego pomysłu, który mi wpadł do głowy, a o którym wiele osób zapomina:

dużą oszczędnością jest profilaktyka zdrowotna - przeglądy zębów co pół roku, raz w roku gruntowne badanie krwi, koniecznie cytologia tak samo plus samodzielne badanie piersi co miesiąc. Dostać się do dobrego specjalisty państwowo w pilnym terminie to sztuka, a swojego czasu wydawałam sporo $ na prywatne regularne wizyty i dodatkowe badania (gdybym czekała 3 mce na wizytę u specjalisty i tylko trochę dłużej na badania w wersji państwowej to kto wie czy jeszcze byłabym na tym padole)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dodam też ogólne dbanie o siebie i ruszenie 4 liter chociażby na dłuższe spacery, tym bardziej mając siedzącą pracę.

kasztanka3 · 2019-01-02, 05:44

Zalozylismy z mezem w poniedzialek nowe konto w banku, gdzie bedziemy przelewac pieniadze "do wydania". Wiec beda trzy konta. Na pierwsze wplywaja nasze pensje i pobierane sa z niego wszystkie rachunki i kredyty za mieszkania, na drugie, oszczednosciowe przelewamy co miesiac okreslona kwote, te pieniadze sa na wakacje/drugi samochod/czarna godzine. Trzecie konto bedzie dostawalo zastrzyk gotowki na poczatku miesiaca i to beda pieniadze, ktore mozemy wydac, a czego nie wydamy, przelejemy na koniec miesiaca na konto oszczednosciowe. W ten sposob chcemy uniknac wydawania za duzo.

dorota8500 · 2019-01-04, 18:35

Bardzo dobry sposób z przelewaniem. Kasa od razu znika i nie korci

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

kasztanka3 · 2019-01-05, 02:16

Cytat:

Napisane przez dorota8500

Bardzo dobry sposób z przelewaniem. Kasa od razu znika i nie korci

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

Otoz to, nie da sie wydac kasy, ktorej na koncie nie ma.

2018-08-19, 18:06	#1171
j_fly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 6 937	Dot.: Nasze sposoby na oszczędzanie(nie tylko pieniędzy) ^^ Z tymi zamiennikami to różnie bywa. Mój kuzyn miał bardzo ciężki wypadek, kilka miesięcy leżał w śpiączce, a teraz musi brać mnóstwo drogich leków. Jego rodzice raz dali się namówić farmaceutce na zamiennik jednego z nich, bo był po prostu tańszy, no ale niestety, kuzyn bardzo źle na niego zareagował, nie wiem, dlaczego tak się stało, ale wychodzi na to, że coś z tym lekiem było nie tak. __________________ – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

2018-08-19, 18:28	#1172
Bossana Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 1 114	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Na swoje choroby przewlekłe zawsze proszę o zamienniki, ale jakoś nie pomyślałam by za przepisane tabletki anty też brać zamiennik. Spytam przy najbliższej okazji jak będę wykupywać recepty. Na tych lekach które zmuszona jestem brać dożywotnio oszczędzam na zamiennikach ok 50 zł miesięcznie, z anty biorę qlairę za 50, może jest szansa by i na tym oszczędzić.

2018-08-20, 10:40	#1174
MiamiGlow Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 4 020	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;8553528 1]Ale z tego, co zrozumiałam, to byłu leki, które on przygotowywał. W Niemczech często dostajesz od lekarza receptę na recepturę i ci w aptece przygotowują. A w Polsce z tego co wiem, sprzedaje się raczej gotowe leki, rzadko robione.[/QUOTE] Możliwe, ja tak naprawdę w ogóle się w tym nie orientuję. Chyba właśnie dlatego zawsze byłam ostrożna.

2018-08-20, 13:49	#1175
Iwona 25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 4 111	Dot.: Nasze sposoby na oszczędzanie(nie tylko pieniędzy) ^^ jeśli chodzi o leki na serce- mam kardiologa w rodzinie i kazał tylko konkretne pić- koszt około 200zł/miesiąc-opakowanie. a są też inne leki poboczne...i tato wykupuje te droższe. lekarz wie lepiej, no chyba,że to delikatna choroba, nie zagrażająca życiu itp.

2018-08-23, 19:33	#1176
476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 313	Dot.: Nasze sposoby na oszczędzanie(nie tylko pieniędzy) ^^ Mój sposób na oszczędzanie to singielstwo. Trochę żartuję, ale tylko trochę. Bo jak zaczynam się z kimś spotykać to wydatki na restauracje, bary, kina, festiwale, wyjazdy, itd. rosną mi dramatycznie. Ja sama jestem nieskomplikowana jeśli chodzi o jedzenie i spędzanie wolnego czasu. Jeść w restauracjach nie lubię - jadam tylko lunche. Filmy oglądam głównie online. Lubię sport, ale moja dyscyplina jest tania. Świat już poznałam i nie mam ochoty zbyt wiele podróżować. Więc ta różnica jest ogromna. I jeszcze mi się przypomniało odnośnie wpływu singielstwa na finanse: Ostatni chłopak, z którym się spotykałam miał ekskluzywny smak we wszystkim. Po pierwszym seksie powiedział mi, jak bardzo lubi ekskluzywną bieliznę. I szpilki, świetnej jakości szpilki. Oczywiście szpilki. I dobre, ekskluzywne restauracje z lunchem za kilkaset zł. Jak gdzieć leciał to oczywiścnie zawsze businessem albo pierwszą klasą. Zerwałam głównie, bo mnie na niego stać nie było (No i jeszcze, bo nie bardzo lubię poshos, ale to powód drugozrędny). Edytowane przez 476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31 Czas edycji: 2018-08-23 o 19:44

2018-08-24, 04:27	#1177
Iwona 25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 4 111	Dot.: Nasze sposoby na oszczędzanie(nie tylko pieniędzy) ^^ [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;8561417 1]Mój sposób na oszczędzanie to singielstwo. Trochę żartuję, ale tylko trochę. Bo jak zaczynam się z kimś spotykać to wydatki na restauracje, bary, kina, festiwale, wyjazdy, itd. rosną mi dramatycznie. Ja sama jestem nieskomplikowana jeśli chodzi o jedzenie i spędzanie wolnego czasu. Jeść w restauracjach nie lubię - jadam tylko lunche. Filmy oglądam głównie online. Lubię sport, ale moja dyscyplina jest tania. Świat już poznałam i nie mam ochoty zbyt wiele podróżować. Więc ta różnica jest ogromna. I jeszcze mi się przypomniało odnośnie wpływu singielstwa na finanse: Ostatni chłopak, z którym się spotykałam miał ekskluzywny smak we wszystkim. Po pierwszym seksie powiedział mi, jak bardzo lubi ekskluzywną bieliznę. I szpilki, świetnej jakości szpilki. Oczywiście szpilki. I dobre, ekskluzywne restauracje z lunchem za kilkaset zł. Jak gdzieć leciał to oczywiścnie zawsze businessem albo pierwszą klasą. Zerwałam głównie, bo mnie na niego stać nie było (No i jeszcze, bo nie bardzo lubię poshos, ale to powód drugozrędny).[/QUOTE] hej, jak on taki exclusive to też bym zerwała znajdziesz normalnego

2018-08-27, 09:38	#1178
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 10 936	Dot.: Nasze sposoby na oszczędzanie(nie tylko pieniędzy) ^^ [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;8561417 1]Bo jak zaczynam się z kimś spotykać to wydatki na restauracje, bary, kina, festiwale, wyjazdy, itd. rosną mi dramatycznie.[/QUOTE] Na to samo można wydawać pieniądze samemu lub podczas spotkań ze znajomymi. Tak samo jak się jest w związku, to wcale to nie zobowiązuje do wzmożenia wydatków na takie rzeczy, razem można spędzać czas na milion różnych sposobów, nie tylko w kinie i w restauracji. Nie mówię też, że każdy musi być w związku, nic z tych rzeczy. Jednak widać kiepsko trafiłaś, mam nadzieję, że nie zrazisz się do ludzi przez to

2019-01-01, 16:26	#1179
patusiaa23 BAN stały Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 3 713	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) To co tam, jakie plany na nowy rok? Jakie innowacje budżetowe? Największą nowością u mnie będzie wybieranie pieniędzy z konta i wkładanie ich do dwoch kopert - na dwa wydatki. Jedna koperta to lekarz - regularnie chodzę na wizyty prywatne i zawsze jakoś mi umyka żeby zostawić na to pieniądze jak leżą na koncie. Druga koperta to kosmetyki, co włożę i nie wyjmę do końca miesiąca, będę mogła wydać na kosmetyki. Jak te pieniądze po wszystkich opłatach i tak dalej, leżą na koncie to trudno mi się zebrać żeby je jakoś rozdysponować. Moze wkładając je "z góry" do koperty z myślą "wydam za trzy tygodnie" to się nie rozejdą... Edytowane przez patusiaa23 Czas edycji: 2019-01-01 o 16:29

2019-01-01, 16:37	#1181
patusiaa23 BAN stały Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 3 713	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Obejrzałam kilka filmików o oszczędzaniu na youtube i faktycznie przy zakupach nadprogramowych będę zadawała sobie pytanie: "czy wolę kupić sobie tę rzecz i oddalić się od mojego prawdziwego celu? czy zakup tej rzeczy warty jest jednego tygodnia bycia dalej od prawdziwego celu?" w 95% odpowiedź będzie nie, tylko muszę o tym pamiętać celem oczywiście będzie określona kwota, na przykład, na wycieczkę.

2019-01-01, 16:38	#1182
dorota8500 Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 1 990	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Ja z kolei od razu po wypłacie przelew po 100/200zl na ogrzewanie, na fundusz awaryjny, i na oszczędności. Jest to kilka stów miesięcznie. Reszta jest na opłaty i do wydania. Jak pod koniec miesiąca widzę że zostało za dużo to jeszcze coś odkładam. Ten nawyk został wyrobiony przez lata Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

2019-01-01, 16:40	#1183
patusiaa23 BAN stały Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 3 713	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Ja nie jestem w stanie odkładać z "ostatków" - przez ostatnie 3 miesiące z góry przelewam kwotę oszczędnościową na inne konto, bo potem czuję oddech biedy na plecach jak mi się kasa na normalnym koncie kurczy i automatycznie oszczędzam. Jakbym wszystko trzymała "do wolnej dyspozycji" to oj na pewno bym nie odłożyła

2019-01-01, 17:48	#1188
NinaZgor Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 324	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Cześć dołączam. Najpierw dobrze jest zadać sobie pytanie "na jaki konkretny cel oszczędzam?" Czy tylko na wypasione żelazko, czy na wkład na mieszkanie, czy na inną sporą inwestycję? Jeśli oszczędzanie wynika z musu aby starczyło na plombę w razie "W", na dopłatę za ogrzewanie czy na buty i kurtkę na zimę to gruntownie zastanowiłabym się nad nabyciem nowych kwalifikacji (istnieje wiele bezpłatnych lub niskopłatnych rozwiązań) i nad zmianą pracy na lepszą - to przykre ciągle coś przeliczać i z pewnością na przestrzeni dłuższego czasu jest bardzo frustrujące. Natomiast jeśli wasze plany dotyczą większych oszczędności (jak w przypadku zbierania na wkład na mieszkanie) to faktycznie warto zrobić duże cięcia, nawet gdy zarabiacie całkiem przyzwoicie okresowe zaciskanie pasa szybko wam to wynagrodzi. Jeśli mieszkacie w dobrze skomunikowanym mieście, a potrzebujecie zastrzyku gotówki to warto sprzedać auto i przesiąść się na pół roku na komunikację miejską /metro. To generuje znaczną różnicę w portfelu (nie polecam tego rozwiązania, gdy pracujecie do późnej nocy - na bezpieczeństwie się nie oszczędza!). Zawsze podziwiałam ludzi, którzy zaciskają pasa na całej rodzinie aż do przesady tylko po to, żeby kupić ogromny wypasiony telewizor do domu za 7 tysięcy to z pewnością słaba inwestycja, ale co kto lubi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-01, 17:52	#1189
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Ja mam system już od jakiegoś czasu, że od razu po wypłacie opłacam stałe rzeczy, myślę, czy coś większego planuję kupić w danym miesiącu, potem przelewam na oszczędnościowe zostawiając na życie z zapasem. I też tam mam tylko jedną wypłatę darmową z oszczędnościowego. Dużo kupuję też na promocjach. Np sporo ubrań mam z zalando, albo przeceny.

2019-01-01, 18:03	#1190
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 6 036	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Ja przelewam zawsze dana kwotę na oszczędnościowe. I tego w ogóle nie ruszam, kasa dla mnie nie istnieje. Sprzęty staram się kupować na raty. Nawet takie drobne, za 500 zł. Dzięki temu nie ruszam kasy z oszczędnościowego. Jak mi brakuje pieniędzy na koniec miesiąca, bo coś tam dodatkowego się nawinęlo, to korzystam z karty kredytowej. Spłacam ja potem w kolejnym miesiacu. Zdarza się, że wtedy wpadam w spirale długu, bo przez to że musiałam ją spłacić, znowu nie starcza mi kasy na koniec miesiąca i znowu biorę z kredytowej. Ale zwykle max po 3 msc wychodzę na prostą i mam czyste saldo, a kwotą na oszczędnościowym tylko rośnie. Wiem, trochę dziwna metoda. Ale całkiem bezpieczna, bo jakbym już serio się za bardzo zapetlila, to bym po prostu wzięła z oszczednosci i tyle. A na kredytowej nigdy nie miałam wydane więcej niż 500 zł, więc żadne wielkie kwoty. Kolejna sprawa, to lokaty. Na bieżąco sprawdzam, czy jest coś ciekawego i przerzucam kasę. Teraz idea bank ma 3,9 %, więc całkiem sporo. Patrzę na promocje bankowe i zakładam konta, jeśli jest jakaś sensowna kasa za założenie. Co jakiś czas parę stówek wpadnie. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

2019-01-01, 18:06	#1191
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86310481]Ja przelewam zawsze dana kwotę na oszczędnościowe. I tego w ogóle nie ruszam, kasa dla mnie nie istnieje. Sprzęty staram się kupować na raty. Nawet takie drobne, za 500 zł. Dzięki temu nie ruszam kasy z oszczędnościowego. Jak mi brakuje pieniędzy na koniec miesiąca, bo coś tam dodatkowego się nawinęlo, to korzystam z karty kredytowej. Spłacam ja potem w kolejnym miesiacu. Zdarza się, że wtedy wpadam w spirale długu, bo przez to że musiałam ją spłacić, znowu nie starcza mi kasy na koniec miesiąca i znowu biorę z kredytowej. Ale zwykle max po 3 msc wychodzę na prostą i mam czyste saldo, a kwotą na oszczędnościowym tylko rośnie. Wiem, trochę dziwna metoda. Ale całkiem bezpieczna, bo jakbym już serio się za bardzo zapetlila, to bym po prostu wzięła z oszczednosci i tyle. A na kredytowej nigdy nie miałam wydane więcej niż 500 zł, więc żadne wielkie kwoty. Kolejna sprawa, to lokaty. Na bieżąco sprawdzam, czy jest coś ciekawego i przerzucam kasę. Teraz idea bank ma 3,9 %, więc całkiem sporo. Patrzę na promocje bankowe i zakładam konta, jeśli jest jakaś sensowna kasa za założenie. Co jakiś czas parę stówek wpadnie. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Karty kredytowe też są po coś i są dla ludzi rozsądnych. Skoro Tobie karta pomaga w utrzymaniu płynności finansowej i wszystko spłacasz w terminie, to dla mnie nie nie ma w tym nic złego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-01, 18:10	#1193
Chrupek123 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-12 Wiadomości: 126	Dot.: Nasze sposoby na oszczędzanie(nie tylko pieniędzy) ^^ ja zawsze na koniec miesiąca (tak jak wpływa wypłata mojego TŻ i moje zlecenia) przelewam odpowiednią kwotę na nasze wspólne konto, każdy z nas ma jeszcze swoje prywatne, na którym mamy pieniądze, które określane są jako wspólne oszczędności (ale możemy nimi oczywiście rozporządzać, to z nich np. kupujemy ubrania, elektronikę itp), a ponadto zbieramy na własny dom, na coroczne wakacje, i poduszkę finansową

2019-01-01, 18:17	#1195
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Ja nie ograniczam wydatków dlatego, że na nic mnie nie stać tylko dlatego, że nie chcę wydawać pieniędzy na głupoty, których wcale nie potrzebuję. Wydaję na życie tyle samo właściwie co wtedy, kiedy zarabiałam połowę mniej. Mam co miesiąc budżet na rachunki, jedzenie, chemię, przyjemności, ale nie chcę zwyczajnie wydawać całej wypłaty, niezależnie od zarobków dla mnie to nierozsądne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-01, 18:27	#1196
NinaZgor Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 324	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Acha, jeszcze dopiszę w sprawie odpowiedzialnego pomysłu, który mi wpadł do głowy, a o którym wiele osób zapomina: dużą oszczędnością jest profilaktyka zdrowotna - przeglądy zębów co pół roku, raz w roku gruntowne badanie krwi, koniecznie cytologia tak samo plus samodzielne badanie piersi co miesiąc. Dostać się do dobrego specjalisty państwowo w pilnym terminie to sztuka, a swojego czasu wydawałam sporo $ na prywatne regularne wizyty i dodatkowe badania (gdybym czekała 3 mce na wizytę u specjalisty i tylko trochę dłużej na badania w wersji państwowej to kto wie czy jeszcze byłabym na tym padole) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-02, 05:44	#1198
kasztanka3 Pani Mizantrop Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 59 407	Dot.: Nasze sposoby na oszczędzanie(nie tylko pieniędzy) ^^ Zalozylismy z mezem w poniedzialek nowe konto w banku, gdzie bedziemy przelewac pieniadze "do wydania". Wiec beda trzy konta. Na pierwsze wplywaja nasze pensje i pobierane sa z niego wszystkie rachunki i kredyty za mieszkania, na drugie, oszczednosciowe przelewamy co miesiac okreslona kwote, te pieniadze sa na wakacje/drugi samochod/czarna godzine. Trzecie konto bedzie dostawalo zastrzyk gotowki na poczatku miesiaca i to beda pieniadze, ktore mozemy wydac, a czego nie wydamy, przelejemy na koniec miesiaca na konto oszczednosciowe. W ten sposob chcemy uniknac wydawania za duzo. __________________ In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. INSTAGRAM / CATSTAGRAM / WARDROBE / LAST.FM

2019-01-04, 18:35	#1199
dorota8500 Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 1 990	Dot.: Wizażowe oszczędzanie ;) Bardzo dobry sposób z przelewaniem. Kasa od razu znika i nie korci Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)