Staraczki 2019 cz.5

[orzeszkova]

Napisane przez Rarita

A to ja też czytałam, że przez to właśnie wzrośnie liczba rozwodów
Ale też mam trochę wrażenie że nam koronawirus tu rozwiązał worek z dwiema kreskami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja się wczoraj rozdzieliłam z mężem pierwszy raz od marca i to tylko na godzine :d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez rysienka

a ile czasu się już staracie?

Od porodu w marcu 2019 się nie zabezpieczamy. Od października tak na bardziej na poważnie. Przy pierwszej ciąży też długo zeszło. Nie umiem powiedzieć ile bo się prawie od początku nie zabezpieczalismy, a przytulanki były mega często wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katarznaka]

Napisane przez Rarita

A to ja też czytałam, że przez to właśnie wzrośnie liczba rozwodów
Ale też mam trochę wrażenie że nam koronawirus tu rozwiązał worek z dwiema kreskami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poznałam kilka dziewczyn w klinice, gdzie się leczyłam i dwie z nich mi napisały w tym miesiącu, że odpuściły wizyty i mają pozytywną betę, więc baby boom się szykuje jak najbardziej

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[rysienka]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87786278]Od porodu w marcu 2019 się nie zabezpieczamy. Od października tak na bardziej na poważnie. Przy pierwszej ciąży też długo zeszło. Nie umiem powiedzieć ile bo się prawie od początku nie zabezpieczalismy, a przytulanki były mega często wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

to nie jest tak źle. trzymam kciuki żeby się udało

Napisane przez Katarznaka

Poznałam kilka dziewczyn w klinice, gdzie się leczyłam i dwie z nich mi napisały w tym miesiącu, że odpuściły wizyty i mają pozytywną betę, więc baby boom się szykuje jak najbardziej

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

oby nam wszystkim się poszczęściło

[Barbarka992]

Hej dziewczyny mam pytanie, robiłam progesteron 21dc wyszedł 1 ng/ml, a dzisiaj czyli 29dc 11,1 ng/ml, czy to oznacza że była owulacja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez Barbarka992

Hej dziewczyny mam pytanie, robiłam progesteron 21dc wyszedł 1 ng/ml, a dzisiaj czyli 29dc 11,1 ng/ml, czy to oznacza że była owulacja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie, z tego co wiem to wynik około 10 potwierdza owulacje. chyba, że masz dłuższe cykle i owulacja mogła być później. u mnie np. była w 18 dc i proga robiłam w 24/25 dc dla efektywności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amore_]

Nawet nie wiecie jakby chciała żeby wszystkim się nam udało

Dziewczyny a czy któraś z was interesowała się programem niepłodności finansowanym z MZ? W UCK w Gdańsku mają otworzoną taką poradnię i się zastanawiam czy tam nie uderzyć w razie problemów finansowych zamiast do kliniki. Co o tym myślicie? Oczywiście ani inseminacji ani invitro nie sfinansują, ale przynajmniej byśmy przeszli diagnostykę za darmo, bo wiadomo że to kosztuje miliony.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez Barbarka992

Hej dziewczyny mam pytanie, robiłam progesteron 21dc wyszedł 1 ng/ml, a dzisiaj czyli 29dc 11,1 ng/ml, czy to oznacza że była owulacja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najprawdopodobniej 21 dc miałaś owulację, ponieważ w dniu owulacji progesteron rośnie do takiej wartości. A 7-9 dni po owulacji poziom proga powinien wynosić między od 10 do nawet 25 ng/ml. Ale ten progesteron w 29 dc jest dosyć niski. Masz plamienia przed @?

[Moonia91]

Napisane przez amore_

Nawet nie wiecie jakby chciała żeby wszystkim się nam udało

Dziewczyny a czy któraś z was interesowała się programem niepłodności finansowanym z MZ? W UCK w Gdańsku mają otworzoną taką poradnię i się zastanawiam czy tam nie uderzyć w razie problemów finansowych zamiast do kliniki. Co o tym myślicie? Oczywiście ani inseminacji ani invitro nie sfinansują, ale przynajmniej byśmy przeszli diagnostykę za darmo, bo wiadomo że to kosztuje miliony.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------



Najprawdopodobniej 21 dc miałaś owulację, ponieważ w dniu owulacji progesteron rośnie do takiej wartości. A 7-9 dni po owulacji poziom proga powinien wynosić między od 10 do nawet 25 ng/ml. Ale ten progesteron w 29 dc jest dosyć niski. Masz plamienia przed @?

Ja brałam udział w programie z MZ, w Szczecinie.
Nie żałuję, wszelkie badania krwi, Hycosy, laparo za darmo. Miałam też mieć 3 próby inseminacji za darmo, ale nie dotrwałam, bo po laparo zaskoczyło

[kejtiCe]

Napisane przez amore_

Nawet nie wiecie jakby chciała żeby wszystkim się nam udało

Dziewczyny a czy któraś z was interesowała się programem niepłodności finansowanym z MZ? W UCK w Gdańsku mają otworzoną taką poradnię i się zastanawiam czy tam nie uderzyć w razie problemów finansowych zamiast do kliniki. Co o tym myślicie? Oczywiście ani inseminacji ani invitro nie sfinansują, ale przynajmniej byśmy przeszli diagnostykę za darmo, bo wiadomo że to kosztuje miliony.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------



Najprawdopodobniej 21 dc miałaś owulację, ponieważ w dniu owulacji progesteron rośnie do takiej wartości. A 7-9 dni po owulacji poziom proga powinien wynosić między od 10 do nawet 25 ng/ml. Ale ten progesteron w 29 dc jest dosyć niski. Masz plamienia przed @?

O kurczę, nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Muszę poczytać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barbarka992]

Napisane przez amore_

Nawet nie wiecie jakby chciała żeby wszystkim się nam udało

Dziewczyny a czy któraś z was interesowała się programem niepłodności finansowanym z MZ? W UCK w Gdańsku mają otworzoną taką poradnię i się zastanawiam czy tam nie uderzyć w razie problemów finansowych zamiast do kliniki. Co o tym myślicie? Oczywiście ani inseminacji ani invitro nie sfinansują, ale przynajmniej byśmy przeszli diagnostykę za darmo, bo wiadomo że to kosztuje miliony.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------



Najprawdopodobniej 21 dc miałaś owulację, ponieważ w dniu owulacji progesteron rośnie do takiej wartości. A 7-9 dni po owulacji poziom proga powinien wynosić między od 10 do nawet 25 ng/ml. Ale ten progesteron w 29 dc jest dosyć niski. Masz plamienia przed @?

Mam nie regularny okres a czasami zamiast miesiączki mam plamienia. Jakiś czas brałam duphaston a teraz mam cykl bez żadnych wspomagaczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Podczytuje, widzę nowe "twarze"

Gratulacje II kresek żałuję, że tak mało ciągle i jeszcze nie wszystkie się doczekały. Ja też czekam :/

A żeby mi to czekanie jakoś uatrakcyjnić to mój organizm tworzy torbiele (z infekcją po 3 miesiącach sobie poradziłam).
Torbiele są krwotoczne, do obserwacji i w czerwcu mam iść na wizytę. Tyle, że te torbiele mam od stycznia i one znikają z pojawieniem się miesiączki. Teraz, bo znowu zdaje się, że się pojawiła, bo czuję znajomy ból, jest trzecia od początku roku Macie doświadczenie z torbielami, szczególnie krwotocznymi?

[orzeszkova]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87790228]Podczytuje, widzę nowe "twarze"

Gratulacje II kresek żałuję, że tak mało ciągle i jeszcze nie wszystkie się doczekały. Ja też czekam :/

A żeby mi to czekanie jakoś uatrakcyjnić to mój organizm tworzy torbiele (z infekcją po 3 miesiącach sobie poradziłam).
Torbiele są krwotoczne, do obserwacji i w czerwcu mam iść na wizytę. Tyle, że te torbiele mam od stycznia i one znikają z pojawieniem się miesiączki. Teraz, bo znowu zdaje się, że się pojawiła, bo czuję znajomy ból, jest trzecia od początku roku Macie doświadczenie z torbielami, szczególnie krwotocznymi?[/QUOTE]A jakiego rodzaju bol odczuwasz?
Ja dzisiaj 12 DC, zrobiony test owu, ale tylko jedna kreska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez orzeszkova

A jakiego rodzaju bol odczuwasz?
Ja dzisiaj 12 DC, zrobiony test owu, ale tylko jedna kreska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest taki kłujący, tępy może?
Jakbym miała twardą kulkę w miejscu jajnika i by mnie cisnęła przy chodzeniu, siedzeniu.
Przy seksie czuję jakby ta kulka była naciskana. Kiedyś przy usg lekarz mi naciskał na tą torbiel, żeby mi "pokazać" co boli i to jest właśnie takie naciskanie. Trochę mam mdłości też od tego, ale pojawiają się nagle, o każdej porze dnia, na szczęście dość szybko mijają.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87790228]Podczytuje, widzę nowe "twarze"

Gratulacje II kresek żałuję, że tak mało ciągle i jeszcze nie wszystkie się doczekały. Ja też czekam :/

A żeby mi to czekanie jakoś uatrakcyjnić to mój organizm tworzy torbiele (z infekcją po 3 miesiącach sobie poradziłam).
Torbiele są krwotoczne, do obserwacji i w czerwcu mam iść na wizytę. Tyle, że te torbiele mam od stycznia i one znikają z pojawieniem się miesiączki. Teraz, bo znowu zdaje się, że się pojawiła, bo czuję znajomy ból, jest trzecia od początku roku Macie doświadczenie z torbielami, szczególnie krwotocznymi?[/QUOTE]To co to za obserwacja, jak wizyta dopiero w czerwcu?
Jesteś pewna, że to dobry lekarz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87790868]To co to za obserwacja, jak wizyta dopiero w czerwcu?
Jesteś pewna, że to dobry lekarz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Chyba chodzi o to, że one się pojawiają i znikają. Ta pani doktor mówiła, że torbiele to jest jej problem, a ja mam się starać.
Byłam u niej pierwszy raz w marcu właśnie z infekcją i torbielami. Mówiła, że za 3 miesiące do kontroli. Infekcję wyleczyła, a od stycznia się męczyłam. W tym cyklu czuję znowu, a w maju jak poczuję znowu to pójdę. Miałam torbiel w styczniu(prawy), marcu(lewy) i chyba teraz (prawy) :/
Boję się, że jak pójdę to mi da antykoncepcję jako leczenie :/ I wtedy 3 mce z bańki.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87790875]Chyba chodzi o to, że one się pojawiają i znikają. Ta pani doktor mówiła, że torbiele to jest jej problem, a ja mam się starać.
Byłam u niej pierwszy raz w marcu właśnie z infekcją i torbielami. Mówiła, że za 3 miesiące do kontroli. Infekcję wyleczyła, a od stycznia się męczyłam. W tym cyklu czuję znowu, a w maju jak poczuję znowu to pójdę. Miałam torbiel w styczniu(prawy), marcu(lewy) i chyba teraz (prawy) :/
Boję się, że jak pójdę to mi da antykoncepcję jako leczenie :/ I wtedy 3 mce z bańki.[/QUOTE]Aha. Myślałam, że to ta sama, która 3 miesiące infekcje ci leczyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87790877]Aha. Myślałam, że to ta sama, która 3 miesiące infekcje ci leczyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Leczylam grzybicę 2 miesiące mając Streptococcus agalactiae... Nic nie mów nawet. Już wiem, że nfz mi nie służy. Wróciłam do leczenia prywatnie :/

[rysienka]

Ja dzisiaj 27 dc, okres za ok 5 dni. Przestal bolec mnie jajnik za to czuje podbrzusze. Nie jest to jakis bol, na okres zawsze mnie boli bardzo mocno. Teraz je po prostu odczuwam ale martwi mnie to bo nigdy tak nie mialam..
Do tego wysypalo mnie jakims uczuleniem, nie wiem czy to nowy krem czy cos zjadlam nie tak ale mam kropki czerwone na policzkach i wygladam jak kupa ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez rysienka

Ja dzisiaj 27 dc, okres za ok 5 dni. Przestal bolec mnie jajnik za to czuje podbrzusze. Nie jest to jakis bol, na okres zawsze mnie boli bardzo mocno. Teraz je po prostu odczuwam ale martwi mnie to bo nigdy tak nie mialam..
Do tego wysypalo mnie jakims uczuleniem, nie wiem czy to nowy krem czy cos zjadlam nie tak ale mam kropki czerwone na policzkach i wygladam jak kupa ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam od miesiąca masakrę z twarzą i nie tylko. Dobrze, że wprowadzili maski.
Ale mam nadzieję, że u Ciebie to pierwszy objaw ciąży. Ja w ciąży na początku też miałam masakrę na twarzy, a później cera idealna, nigdy tak ładnej nie miałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87792076]Ja mam od miesiąca masakrę z twarzą i nie tylko. Dobrze, że wprowadzili maski.
Ale mam nadzieję, że u Ciebie to pierwszy objaw ciąży. Ja w ciąży na początku też miałam masakrę na twarzy, a później cera idealna, nigdy tak ładnej nie miałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Nie wiem skad to sie wzielo, nigdy nie mialam cery idealnej ale teraz jestem cala obsypana czerwonymi kropkami. Dobrze ze pracuje z domu bo wstyd wyjsc z taka twarza do ludzi haha.
Ja sie bardzo nakrecam na ten cykl i licze, ze cos z niego bedzie. Szczegolnie to pobolewanie podbrzusza mnie zastanawia. No nic, testowac bede dopiero w najblizszy piatek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez rysienka

Nie wiem skad to sie wzielo, nigdy nie mialam cery idealnej ale teraz jestem cala obsypana czerwonymi kropkami. Dobrze ze pracuje z domu bo wstyd wyjsc z taka twarza do ludzi haha.
Ja sie bardzo nakrecam na ten cykl i licze, ze cos z niego bedzie. Szczegolnie to pobolewanie podbrzusza mnie zastanawia. No nic, testowac bede dopiero w najblizszy piatek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bardzo ci kibicuję. Ostatnio miałyśmy równo cykle. Dlatego mam nadzieję, że jak tobie się uda to pociągniesz mnie za sobą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87793691]Bardzo ci kibicuję. Ostatnio miałyśmy równo cykle. Dlatego mam nadzieję, że jak tobie się uda to pociągniesz mnie za sobą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Dziekuje! Mam taka nadzieje, ze tak bedzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[DiabolloPomidorro]

Jutro mam konsultacje telefoniczna z ginekolog z luxmed podpytam dla spokoju sumienia co z ta ciaza i koronawirusem ja juz taki człowiek jestem, to moja wada i zaleta jednocześnie ze lubie wiedzieć i niec kontrolę, no dramat. Ale gdzies czytałam ze niby od początku maja maja wracac kliniki in vitro do zabiegow? Oby to nie była plotka.
U mojej kochanej ginekolog do ktorej chodzę na stałe mam wizyte w polowie maja, to juz po owulacji pewnie bedzie .
Tak mi sie nie chce iść do pracy ale kawa w dlon i jakos trzeba
Dzis 10dpo i temperatura nie spadla, moze mi sir wreszcie faza lutealna prostuje )
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[rysienka]

Napisane przez DiabolloPomidorro

Jutro mam konsultacje telefoniczna z ginekolog z luxmed podpytam dla spokoju sumienia co z ta ciaza i koronawirusem ja juz taki człowiek jestem, to moja wada i zaleta jednocześnie ze lubie wiedzieć i niec kontrolę, no dramat. Ale gdzies czytałam ze niby od początku maja maja wracac kliniki in vitro do zabiegow? Oby to nie była plotka.
U mojej kochanej ginekolog do ktorej chodzę na stałe mam wizyte w polowie maja, to juz po owulacji pewnie bedzie .
Tak mi sie nie chce iść do pracy ale kawa w dlon i jakos trzeba
Dzis 10dpo i temperatura nie spadla, moze mi sir wreszcie faza lutealna prostuje )
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

wydaje mi się, że muszą wznowić działanie klinik i zacząć skupiać się nie tylko na koronawirusie, ale na innych dolegliwościach. trzeba moim zdaniem powoli wracać do normalnej rzeczywistości.

[amore_]

Napisane przez Moonia91

Ja brałam udział w programie z MZ, w Szczecinie.
Nie żałuję, wszelkie badania krwi, Hycosy, laparo za darmo. Miałam też mieć 3 próby inseminacji za darmo, ale nie dotrwałam, bo po laparo zaskoczyło

Moonia91 a mogłabyś coś napisać o organizacji tego wszystkiego? Poszło szybko i sprawnie czy rozciągnęło się to na kilka długich miesięcy?

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez rysienka

Ja dzisiaj 27 dc, okres za ok 5 dni. Przestal bolec mnie jajnik za to czuje podbrzusze. Nie jest to jakis bol, na okres zawsze mnie boli bardzo mocno. Teraz je po prostu odczuwam ale martwi mnie to bo nigdy tak nie mialam..
Do tego wysypalo mnie jakims uczuleniem, nie wiem czy to nowy krem czy cos zjadlam nie tak ale mam kropki czerwone na policzkach i wygladam jak kupa ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rysienka trzymam kciuki żeby pobolewanie podbrzusza to było to! Ja dzisiaj mam 5 dpo i też dziwnie się czuję, jajniki kłują na zmianę i takie dziwne rozpieranie w podbrzuszu. Dawno sobie takich rzeczy nie wmówiłam
Ale zastanawiam się czy przypadkiem nie iść w środę sprawdzić proga i zobaczyć czy ta owulacja w ogóle była i czy jakościowo była ok.

[rysienka]

Napisane przez amore_

Moonia91 a mogłabyś coś napisać o organizacji tego wszystkiego? Poszło szybko i sprawnie czy rozciągnęło się to na kilka długich miesięcy?

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------



Rysienka trzymam kciuki żeby pobolewanie podbrzusza to było to! Ja dzisiaj mam 5 dpo i też dziwnie się czuję, jajniki kłują na zmianę i takie dziwne rozpieranie w podbrzuszu. Dawno sobie takich rzeczy nie wmówiłam
Ale zastanawiam się czy przypadkiem nie iść w środę sprawdzić proga i zobaczyć czy ta owulacja w ogóle była i czy jakościowo była ok.

Ech te objawy. Ja dzisiaj zauwazylam plamienie. To 11 dzien po owu (28 dzien cyklu). Albo zapowiedz okresu albo nie wiem. Wyczytalam ze plamienie przed okresem moze byc zwiazane z za niskim poziomem proga. Nie wiem jaki jest bo w sumie nie badalam. Jak nie urok to..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Moonia91]

Napisane przez amore_

Moonia91 a mogłabyś coś napisać o organizacji tego wszystkiego? Poszło szybko i sprawnie czy rozciągnęło się to na kilka długich miesięcy?

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------



Rysienka trzymam kciuki żeby pobolewanie podbrzusza to było to! Ja dzisiaj mam 5 dpo i też dziwnie się czuję, jajniki kłują na zmianę i takie dziwne rozpieranie w podbrzuszu. Dawno sobie takich rzeczy nie wmówiłam
Ale zastanawiam się czy przypadkiem nie iść w środę sprawdzić proga i zobaczyć czy ta owulacja w ogóle była i czy jakościowo była ok.

Wymóg był taki, żeby starania trwały ponad rok i żeby chociaż jedno z nas mieszkalo w Szcz. Jak przekroczyliśmy granicę roku, to już wszystko poszło sprawnie - najpierw badania hormonów i badania męża, później hycosy i chyba cykl lub 2 później byłam na laparo. Także fajnie i sprawnie, miałam wrażenie, ze mało kto wie o tym programie i wręcz chętnych szukają.

[orzeszkova]

A ja jeszcze z wieczornym pytaniem, czy może być taka sytuacja że test owu wyraźnie pokazuje owulację, a tej by mogło nie być?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez orzeszkova

A ja jeszcze z wieczornym pytaniem, czy może być taka sytuacja że test owu wyraźnie pokazuje owulację, a tej by mogło nie być?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, może tak być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez orzeszkova

A ja jeszcze z wieczornym pytaniem, czy może być taka sytuacja że test owu wyraźnie pokazuje owulację, a tej by mogło nie być?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak. testy pokazują, że organizm się przygotowuje do owulacji


byłam dziś na glukozie- wyniki super, także kamień z serca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz