Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz IV

[_zgryzota_]

Napisane przez moooniek

Zależy od modelu, my za nasz daliśmy ok. 400zł, a za ten do prania kanapy ok. 1000zł 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Potwierdzam takie są ceny ale warto, naprawdę warto, są też tańsze parowe mopy za około 200zl albo i mniej, ja uważam że są rewelacyjne do sprzątania, kuchni łazienki, schodów zewnętrznych, tarasów itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

a czy znajda sie tez tansze mopy do prania kanapy?

I ile czasu kanapa schnie po takim praniu?

[I ona]

Dziewczyny dałam sie wyr..ć bankowi. Sory za słownictwo, ale po prostu zaraz wybuchne. Okazało się, że co miesiąc od prawie 2 lat płace za drugą kartę (jakąś dla kierowców), której nie mam. Nigdy jej nie zamawiałam, nie dotarła do mnie i jej nie aktywowałam. Przestrzegałyście tu przed Getin Bankiem, a ja go chwaliłam. By to szl..g! Napisałam reklamację, pewnie nic to nie da. Jestem wściekła na siebie, że nie widziałam wcześniej tej opłaty

[stokrotenka18]

Napisane przez _zgryzota_

Ja piorę ręczniki z pościelą często żeby pralka była pełna, i też 60 stopni nastawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Dywaniki łazienkowe itp. Piorę raz w tygodniu obowiązkowo, ogólnie dużo piorę koce narzuty to raz na 2 tygodnie max.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja np do pościeli dodaje dodatkowo płyn do płukania by ładnie pachniała a do ręczników tylko proszek do prania, bo słyszałam że jak się dodaje płyn do płukania to miej tkanina chlonie w związku z tym scierki i ręczniki osobno i pościel osobno 90 stopni [1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7634951 6]Pranie recznikow z mopami nie jest bardziej higieniczne niz pranie recznikow z ciuchami.

Przy 60 stopniach nie gina wszystkie bakterie. Jak sie pierze reczniki czy reczniki z posciela, to nie ma problemu, ale przy mopach... przepraszam, ale oby dwie sytuacje sa dla mnie zwyczajnie FUJ.[/QUOTE]Mnie to tez brzydziloby.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez justynka87

Jak u Was wakacje w rozliczeniach? U mnie kiepsko. . Wakacje to u mnie zawsze najgorszy finansowo okres.


Jednak dostałam podwyżkę więc mam nadzieję, że się sytuacja poprawi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej niż myślałam.
Mąż po odejściu z pracy dostał jakąś ekstra kasę. Pierwszy raz coś takiego widzę. Sam się zwolnil, w trakcie okresu próbnego.

Napisane przez moooniek

Wakacje to wiadomo, że spowodowały większe wydatki, ale byly zaplanowane 😁 z niezaplanowanych przyszła doplata za wodę niecałe 1000zł, ale i tak nie ma źle, bo pół roku temu bylo do dopłaty prawie 300zł więcej 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My płacimy za wodę i ścieki raz na pół roku.
Mieszkamy w domu, więc czynszu i zaliczek w czynszu nie ma.
4 osoby.
Za te pół roku poniżej 700zł wyszło.

Napisane przez piekielkoo

A ja od wyjazdu na wakacje nie ogarniam w ogóle naszych oszczędności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zapisuje wydatki.
I zauważyłam cie kawa prawidłowość. W lato mniej pracuje, więc mniej zarabiam, i to chyba wpływa na Moja podświadomość, bo też mniej wydaje.

Napisane przez LadyChatterbox

Nie no ciuchy tez piore po jednym dniu. Raz w tygodniu piore z kolei ścierki, ręczniki i dywaniki łazienkowe. Pościel prawdę mówiąc wedle uznania, bo czasem wytrzyma tydzień czy półtorej, a czasem jest tak gorąco, że po dwóch nocach juz czujemy ze jest nieswieza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy was jestem brud as.
U mnie idziemi 4-6 pralek tygodniowo.
Jakbym miała co tydzień zmieniać pościel j co kilka dni ręczniki, to bym z pralni nie wyszła.
To co się poci I brudzi zmieniam codziennie. Ale już spódnic np. Nie piorę codziennie.

Zauważyłam za to inna ciekawa rzecz. Kobiety codziennie zmieniają i piora bluzki , ale w jednym staniku chodzą kilka dni. Obrzydliwosc.

[scarlett26]

Napisane przez I ona

Dziewczyny dałam sie wyr..ć bankowi. Sory za słownictwo, ale po prostu zaraz wybuchne. Okazało się, że co miesiąc od prawie 2 lat płace za drugą kartę (jakąś dla kierowców), której nie mam. Nigdy jej nie zamawiałam, nie dotarła do mnie i jej nie aktywowałam. Przestrzegałyście tu przed Getin Bankiem, a ja go chwaliłam. By to szl..g! Napisałam reklamację, pewnie nic to nie da. Jestem wściekła na siebie, że nie widziałam wcześniej tej opłaty

Walcz o swoje - ja miałam na studiach taką sytuację - musiałam sobie założyć konto studenckie, żeby uczelnia mogła mi stypendium przelewać - no i założyłam - i co miesiąc z konta ściągali mi jakieś 30zł chyba. Dla studenta kwota niebagatelna, zwłaszcza, że stypendium jakieś 2 stówy chyba wynosiło - łaziłam do tego banku jak kot z pęcherzem i rozkładali ręce, bo moje konto mimo, że studenckie system jakoś zakwalifikował jako firmowe i nic nie mogli z tym zrobić - i tak mi ściągali za prowadzenie konta. Pisałam jakieś reklamacje, bujałam się z tym chyba z pół roku, w kolejnym już nie miałam stypendium i wtedy zamknęłam to konto, a pieniądze zwrócili.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Celestyn3k

Cześć dziewczyny czy mogę dołączyć do wątku? Mam problem z oszczędzaniem, często wydaje pieniądze na rzeczy niepotrzebne, czasem tylko dlatego, że cos jest w promocji. Ciężko mi jest coś odłożyć, a bardzo chciałabym wreszcie coś zaoszczędzić z wypłaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć.
Promocje to pułapka, ale z drugiej strony możliwość kupienia czegoś, na co normalnie bym sobie nie pozwoliła, bo cena regularna jest dla mnie za wysoka.

Napisane przez moooniek

Nie wiem, czy byś chciała �� pranie pościeli, ręczników itp. to chyba jednak coś, na czym lepiej nie oszczędzać ��
U nas też pościel zmieniana jest raz w tygodniu, czasem co 1.5, ale to naprawdę rzadkość. Ręczniki co 2-3dni �� jeszcze raz w miesiącu staram sie wyprać kanapę i fotele z salonu, jakoś tak przyjemniej mi się robi na myśl o tym, że oglądam telewizor na czystej kanapie �� ale powiem szczerze, że musiałabym ją prać chyba kilka razy w miesiącu, bo po dwukrotnym praniu raz w miesiącu woda 2 razy jest brudna, choć za drugim razem już zdecydowanie mniej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam pytać czym pierze kanapę, ale doczytałam że możemy parowym.
Sąsiad ma. Myje tym schody. Może pożyczę i spróbuję.
Podziwiam za zapał do sprzątania. Mnie go brak.
Szkoda mi życia na sprzątanie, jak mogę w tym czasie pobawić sie z dziećmi, iść gdzieś coś zobaczyć z rodziną czy po prostu odpocząć.
Pamiętam moich rodziców jak byli ciągle urobieni sprzątaniem. Jak po nocy myli podłogi (codziennie). Nigdy nie mieli czasu dla siebie, na odpoczynek. Ciągle niedospani, zmęczeni, bo jeszcze odkurzanie, jeszcze mycie kibla.
Ja odpuszczam. Chciałabym mieć tak czasto jak jest u nich, ale nie takim kosztem.

Napisane przez I ona

Dziewczyny dałam sie wyr..ć bankowi. Sory za słownictwo, ale po prostu zaraz wybuchne. Okazało się, że co miesiąc od prawie 2 lat płace za drugą kartę (jakąś dla kierowców), której nie mam. Nigdy jej nie zamawiałam, nie dotarła do mnie i jej nie aktywowałam. Przestrzegałyście tu przed Getin Bankiem, a ja go chwaliłam. By to szl..g! Napisałam reklamację, pewnie nic to nie da. Jestem wściekła na siebie, że nie widziałam wcześniej tej opłaty

Współczuję. Wiem jak takie sytuacje wkurzają.

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

U mnie w tym roku, podobnie jak w zeszłym, sierpień jest rewelacyjny jeśli chodzi o sprzedaż.
Wczoraj wpadło 300zl! Sprzedałam ostatni wózek (z 4, które mialam). Stał nieużywany od roku, tylko czasu nie było żeby go wystawić. Oczywiście sprzedałam drożej niż kupiłam a dziecko trochę pokorzystalo.
Sprzedałam też rowerek 3 kołowy. Myślałam że jest niesprzedawalny, biorąc pod uwagę ilość ogłoszeń w necie i ceny. Mój w stanie jak nowy (Jak dla mnie ten rowerek to kompletny niewypał, ani ja dziecka w tym nie prowadzą lam, ani dziecko samo nie jechalo, dziecko dostało na urodziny) poszedł za cenę niemalże równa cenie nowego w internecie.

Oprócz przebywającej gotówki cieszy mnie to, że mój dom sie opróżnia.
Został mi na chwilę obecną tylko jeden rowerek do sprzedania.
Chętni byli, ale żeby gdzieś na mieście obejrzeć. Mam do niego karton nawet, ale nie będę po mieście z rowerem i karton em jeździć.

[moooniek]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Cześć.
Promocje to pułapka, ale z drugiej strony możliwość kupienia czegoś, na co normalnie bym sobie nie pozwoliła, bo cena regularna jest dla mnie za wysoka.

Miałam pytać czym pierze kanapę, ale doczytałam że możemy parowym.
Sąsiad ma. Myje tym schody. Może pożyczę i spróbuję.
Podziwiam za zapał do sprzątania. Mnie go brak.
Szkoda mi życia na sprzątanie, jak mogę w tym czasie pobawić sie z dziećmi, iść gdzieś coś zobaczyć z rodziną czy po prostu odpocząć.
Pamiętam moich rodziców jak byli ciągle urobieni sprzątaniem. Jak po nocy myli podłogi (codziennie). Nigdy nie mieli czasu dla siebie, na odpoczynek. Ciągle niedospani, zmęczeni, bo jeszcze odkurzanie, jeszcze mycie kibla.
Ja odpuszczam. Chciałabym mieć tak czasto jak jest u nich, ale nie takim kosztem.


Współczuję. Wiem jak takie sytuacje wkurzają.

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

U mnie w tym roku, podobnie jak w zeszłym, sierpień jest rewelacyjny jeśli chodzi o sprzedaż.
Wczoraj wpadło 300zl! Sprzedałam ostatni wózek (z 4, które mialam). Stał nieużywany od roku, tylko czasu nie było żeby go wystawić. Oczywiście sprzedałam drożej niż kupiłam a dziecko trochę pokorzystalo.
Sprzedałam też rowerek 3 kołowy. Myślałam że jest niesprzedawalny, biorąc pod uwagę ilość ogłoszeń w necie i ceny. Mój w stanie jak nowy (Jak dla mnie ten rowerek to kompletny niewypał, ani ja dziecka w tym nie prowadzą lam, ani dziecko samo nie jechalo, dziecko dostało na urodziny) poszedł za cenę niemalże równa cenie nowego w internecie.

Oprócz przebywającej gotówki cieszy mnie to, że mój dom sie opróżnia.
Został mi na chwilę obecną tylko jeden rowerek do sprzedania.
Chętni byli, ale żeby gdzieś na mieście obejrzeć. Mam do niego karton nawet, ale nie będę po mieście z rowerem i karton em jeździć.

Ten do kanapy nie jest parowy 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Konto trzeba sprawdzać co jakiś czas. Ja w tej chwili mam 8 banków Chodzi oczywiście o promocje bankowe, z których mam dodatkowe hajsy. Co prawda 2 konta są wymarłe ale je trzymam na wszelki wypadek.
I śledzę historie tych kont. Z tabelami opłat jestem na bieżąco. No ale różne sytuacje się zdarzają- np nieautoryzowane transakcje w Tajlandii, bo okazuje się że była nakładka w bankomacie np.
Albo transakcja odrzucona nagle znajduje się w zaksięgowanych, bo jednak się udała.
To się zdarza więc warto tego pilnować. Bo szkoda naszej kasy.
Jak sie ma aplikację mobilną banku i udostępnia darmowe powiadomienia to warto z tego korzystać. Jest najwygodniejsze.

Mi ostatnio naliczono 60zł za przedłużenie linii kredytowej. Oczywiście niesłusznie, bo pracownicy sektora bankowego mają takie rzeczy za darmo. Tego samego dnia po zgłoszeniu kasa wróciła.
System tez może nie ogarniać wszystkiego.

Reklamacje warto składać. Mój bank zazwyczaj pierwszą reklamację klienta, zazwyczaj niezasadną, kiedy klient jest gapą, nie przeczytał regulaminu itp. rozpatruje pozytywnie.

[_zgryzota_]

Edyta to to masz tych kont 😅 ja mam mniej 2 oszczędnościowe 1 na pensję 1 wspólne wydatkowe mąż ma tak samo. Podziwiam że dajesz radę panować nad 8 kontami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez _zgryzota_

Edyta to to masz tych kont 😅 ja mam mniej 2 oszczędnościowe 1 na pensję 1 wspólne wydatkowe mąż ma tak samo. Podziwiam że dajesz radę panować nad 8 kontami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaraz 3 pojda do skasowania. Bo bede mogla je zamknac i jeszcze dostane kaske/ bony promocyjne. Ale pewnie zaloze nowe😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lwia paszcza]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7636132 1]Konto trzeba sprawdzać co jakiś czas. Ja w tej chwili mam 8 banków Chodzi oczywiście o promocje bankowe, z których mam dodatkowe hajsy. Co prawda 2 konta są wymarłe ale je trzymam na wszelki wypadek.
I śledzę historie tych kont. Z tabelami opłat jestem na bieżąco. No ale różne sytuacje się zdarzają- np nieautoryzowane transakcje w Tajlandii, bo okazuje się że była nakładka w bankomacie np.
Albo transakcja odrzucona nagle znajduje się w zaksięgowanych, bo jednak się udała.
To się zdarza więc warto tego pilnować. Bo szkoda naszej kasy.
Jak sie ma aplikację mobilną banku i udostępnia darmowe powiadomienia to warto z tego korzystać. Jest najwygodniejsze.

Mi ostatnio naliczono 60zł za przedłużenie linii kredytowej. Oczywiście niesłusznie, bo pracownicy sektora bankowego mają takie rzeczy za darmo. Tego samego dnia po zgłoszeniu kasa wróciła.
System tez może nie ogarniać wszystkiego.

Reklamacje warto składać. Mój bank zazwyczaj pierwszą reklamację klienta, zazwyczaj niezasadną, kiedy klient jest gapą, nie przeczytał regulaminu itp. rozpatruje pozytywnie.[/QUOTE]


ja mam konto w nestbanku, i teraz pomału dochodzę do wniosku, że to jednak porażka potrzebna mi była historia, chociaż w sumie powinno mi się udać znaleźć konieczne info w inny sposób; więc sprawdziłam historię. Co się okazuje? Żeby historię sprawdzić, trzeba będzie pewnie dzwonić na infolinię i może jeszcze płacić za jej udostępnienie, bo po zalogowaniu można zobaczyć przelewy tylko MIESIĄC wstecz. Co za idiotyzm. Już rozumiem, czemu to konto było tak tanie.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez lwia paszcza

ja mam konto w nestbanku, i teraz pomału dochodzę do wniosku, że to jednak porażka potrzebna mi była historia, chociaż w sumie powinno mi się udać znaleźć konieczne info w inny sposób; więc sprawdziłam historię. Co się okazuje? Żeby historię sprawdzić, trzeba będzie pewnie dzwonić na infolinię i może jeszcze płacić za jej udostępnienie, bo po zalogowaniu można zobaczyć przelewy tylko MIESIĄC wstecz. Co za idiotyzm. Już rozumiem, czemu to konto było tak tanie.

Tam tak jest. Ale to nie jest moje konto glowne. Glowne mam w millenium. I tak sciagam sobie wyciagi w razie gdyby kiedys byly potrzebne. Bo placi sie potem za to slono.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyChatterbox]

My mamy większość w reifeisenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[semantique]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7637368 6]Tam tak jest. Ale to nie jest moje konto glowne. Glowne mam w millenium. I tak sciagam sobie wyciagi w razie gdyby kiedys byly potrzebne. Bo placi sie potem za to slono.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Serio nie można podejrzeć historii? Ja mam konto w mBanku i mogę przejrzeć cała historię, czyli już 7 lat wstecz.

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

[tekla45]

Kłania się posiadaczka konta w ING. Od kilku lat mam i nie narzekam. Kilka osób już namówiłam na zmianę. Opłaty są minimalne.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez I ona

Dziewczyny dałam sie wyr..ć bankowi. Sory za słownictwo, ale po prostu zaraz wybuchne. Okazało się, że co miesiąc od prawie 2 lat płace za drugą kartę (jakąś dla kierowców), której nie mam. Nigdy jej nie zamawiałam, nie dotarła do mnie i jej nie aktywowałam. Przestrzegałyście tu przed Getin Bankiem, a ja go chwaliłam. By to szl..g! Napisałam reklamację, pewnie nic to nie da. Jestem wściekła na siebie, że nie widziałam wcześniej tej opłaty

reklamuj i żądaj zwrotu naliczonych opłat. Jak rozpaatrzą negatywnie - to idź do urzędu ochrony konsumentów.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez semantique

Serio nie można podejrzeć historii? Ja mam konto w mBanku i mogę przejrzeć cała historię, czyli już 7 lat wstecz.

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

W nest banku nie mozna. W millenium minimum 4 lata wstecz. A wyciagi chyba na rok wstecz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Będe walczyć o swoje i tak w ogóle zmienie bank jeśli mi nie oddadzą tych pieniędzy. I pocisne to gdzieś dalej. Narazie dostałam odpowiedź że na koncie mam dwie karty i tą drugą mogę sobie zastrzec żeby nie płacić, a na rozpatrzenie reklamacji mam czekać do 30 dni.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez I ona

Będe walczyć o swoje i tak w ogóle zmienie bank jeśli mi nie oddadzą tych pieniędzy. I pocisne to gdzieś dalej. Narazie dostałam odpowiedź że na koncie mam dwie karty i tą drugą mogę sobie zastrzec żeby nie płacić, a na rozpatrzenie reklamacji mam czekać do 30 dni.

nie daj się spławić. Nie masz dodatkowej karty,nie wnioskowałaś, żądasz zwrotu opłaty.

W swoim banku, jeżeli wykonam okresloną liczbę transakcji kartą, to mam wszystko za darmo - bardzo tego pilnuję i monitruję

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez I ona

Będe walczyć o swoje i tak w ogóle zmienie bank jeśli mi nie oddadzą tych pieniędzy. I pocisne to gdzieś dalej. Narazie dostałam odpowiedź że na koncie mam dwie karty i tą drugą mogę sobie zastrzec żeby nie płacić, a na rozpatrzenie reklamacji mam czekać do 30 dni.

Ale widzisz ta karte do aktywacji na koncie? Nie widzialas jej wczesniej? Sprawdz dokumenty z banku czy podpisywalas cokolwiek takiego. Ktos telefonicznie ci nie wcisnal nic?

W cenniku moze byc zapis ze pobieraja oplate za nieaktywowana karte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7638160 6]Ale widzisz ta karte do aktywacji na koncie? Nie widzialas jej wczesniej? Sprawdz dokumenty z banku czy podpisywalas cokolwiek takiego. Ktos telefonicznie ci nie wcisnal nic?

W cenniku moze byc zapis ze pobieraja oplate za nieaktywowana karte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Teraz ją widze, ale nie widac jej na "pierwszy rzut oka" tylko w zakładce karty.

Ja już wiem jak to sie stało. Byłam w banku około 2 lat temu zmienić nazwisko i przy okazji powiedziałam że kończy mi się ważność karty i czy przyślą nową. Pan powiedział, że tak i zapytał czy chce kartę z opcją dla kierowców, że niby jakieś profity ma. Ja mu powiedziałam, że nie bo nie jestem kierowcą. A on mi na to że to normalna karta tylko z taką dodatkową opcją i że lepsza taka niż zwykła. Powiedziałam ok. Tylko dziewczyny ja zrozumiałam że mówimy o jednej karcie, no tak było mówione. Poza tym jedna karta mi normalnie przyszła a ta druga nie, a jest widoczna w bankowości internetowej. I ja płacę za nią, bo nią nie płace. Nie płace, bo jej nie mam. I nie chciałam mieć. Dla mnie to absurd.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez I ona

Teraz ją widze, ale nie widac jej na "pierwszy rzut oka" tylko w zakładce karty.

Ja już wiem jak to sie stało. Byłam w banku około 2 lat temu zmienić nazwisko i przy okazji powiedziałam że kończy mi się ważność karty i czy przyślą nową. Pan powiedział, że tak i zapytał czy chce kartę z opcją dla kierowców, że niby jakieś profity ma. Ja mu powiedziałam, że nie bo nie jestem kierowcą. A on mi na to że to normalna karta tylko z taką dodatkową opcją i że lepsza taka niż zwykła. Powiedziałam ok. Tylko dziewczyny ja zrozumiałam że mówimy o jednej karcie, no tak było mówione. Poza tym jedna karta mi normalnie przyszła a ta druga nie, a jest widoczna w bankowości internetowej. I ja płacę za nią, bo nią nie płace. Nie płace, bo jej nie mam. I nie chciałam mieć. Dla mnie to absurd.

No to troche nieciekawie. Ale moze pozytywnie rozpatrza reklamacje. Nie martw sie na zapas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Terha]

Napisane przez gothka152

My trochę poszaleliśmy ostatnio z jedzeniem Jest połowa miesiąca a my już wydaliśmy 470 zł..
Poza tym kupiliśmy drukarkę i tusze do niej (ja do pracy drukuję coś niemal codziennie) i ponad 700 zł poszło...

to zdiwne ze nie kupiliscie laserowej. My taka mamy toner nam starcza na kilka lat.

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7638160 6]Ale widzisz ta karte do aktywacji na koncie? Nie widzialas jej wczesniej? Sprawdz dokumenty z banku czy podpisywalas cokolwiek takiego. Ktos telefonicznie ci nie wcisnal nic?

W cenniku moze byc zapis ze pobieraja oplate za nieaktywowana karte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja nigdy nie miałam płatnego konta bankowego.i nie będę mieć.

Witam się z Norwegii. Wygląda na to że sporo zaoszczędzimy na jedzeniu bo mieliśmy w tym roku sobie nie żałować ale w miejscu gdzie jesteśmy sa tylko 2 restauracje.a ze płacąc 150 zł za osobę nie da się tym najeść to zostaniemy przy sklepowym jedzeniu.dzisiaj np.jedlismy mrożona pizzę na kolację.jutro może kupimy jakieś gotowe placki.ogolnie jest wesoło.wczoraj kupiliśmy chleb syrop do picia parówki dzem i ser zolty i zostawiliśmy w sklepie 100zł a dzisiaj wydaliśmy kolejne 75 zł. To prawda ze że ceny żywności są tutaj kosmiczne.

[Fufka]

Napisane przez Terha

to zdiwne ze nie kupiliscie laserowej. My taka mamy toner nam starcza na kilka lat.


Ja nigdy nie miałam płatnego konta bankowego.i nie będę mieć.

Witam się z Norwegii. Wygląda na to że sporo zaoszczędzimy na jedzeniu bo mieliśmy w tym roku sobie nie żałować ale w miejscu gdzie jesteśmy sa tylko 2 restauracje.a ze płacąc 150 zł za osobę nie da się tym najeść to zostaniemy przy sklepowym jedzeniu.dzisiaj np.jedlismy mrożona pizzę na kolację.jutro może kupimy jakieś gotowe placki.ogolnie jest wesoło.wczoraj kupiliśmy chleb syrop do picia parówki dzem i ser zolty i zostawiliśmy w sklepie 100zł a dzisiaj wydaliśmy kolejne 75 zł. To prawda ze że ceny żywności są tutaj kosmiczne.

Terha a wy pojechaliscie tam własnym samochodem? Bo jak tak to trochę lipa,że nie.wzieliscie jedzenia ze sobą. Niestety Skandynawia nie jest na nasze,nawet dobre zarobki.

Ja właśnie wróciłam z objazdowki po Ukrainie i Mołdawii, wyszło 1000zł za 14 dni z czego prawie 800 to przejazdy i noclegi. Niczego sobie nie odmawialismy,ale podróżowalismy lokalnymi środkami transportu a noclegi w hostelach. Samochodem wyszloby podobnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7638218 1]No to troche nieciekawie. Ale moze pozytywnie rozpatrza reklamacje. Nie martw sie na zapas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No lipa..
Patrzyłam wczoraj na rankingi banków i nest bank bardzo dobre ma opinie, ale tutaj dzisiaj dziewczyny coś narzekały. Sama już nie wiem co wybrać. No ale podjąć decyzje muszę.
Mąż ma w PKO i mówi żebyśmy połączyli, ale ten bank ma tak beznadziejną stronę i mało bankomatów, że ja nie dam rady tak funkcjonować. A on musi mieć tam konto, bo mamy w nim hipoteczny.

[justynka87]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Lepiej niż myślałam.
Mąż po odejściu z pracy dostał jakąś ekstra kasę. Pierwszy raz coś takiego widzę. Sam się zwolnil, w trakcie okresu próbnego.

Ekstra kasę? Super


A pranie kochane robię maks raz w tygodniu.... puszczam wtedy z 2 pralki. Mam tyle ubrań, że szafa się niedomyka. Nie potrzebuje prać częściej. Pościel piorę zazwyczaj osobno. Zmieniam często, ale zanim trafi do pralki swoje odleży w koszu na pranie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tamtaglista]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7636776 1]Zaraz 3 pojda do skasowania. Bo bede mogla je zamknac i jeszcze dostane kaske/ bony promocyjne. Ale pewnie zaloze nowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Napiszesz które promocje teraz są w porządku? Bzwbk płaci złotówkę za dzień w którym używa się karty do płatności wiec można do 365 zł zwrotu dostać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Terha]

Napisane przez Fufka

Terha a wy pojechaliscie tam własnym samochodem? Bo jak tak to trochę lipa,że nie.wzieliscie jedzenia ze sobą. Niestety Skandynawia nie jest na nasze,nawet dobre zarobki.

Ja właśnie wróciłam z objazdowki po Ukrainie i Mołdawii, wyszło 1000zł za 14 dni z czego prawie 800 to przejazdy i noclegi. Niczego sobie nie odmawialismy,ale podróżowalismy lokalnymi środkami transportu a noclegi w hostelach. Samochodem wyszloby podobnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie ale jestem w szoku bo jest tu kilka polskich rejestracji. z samego Gdańska to 2.5 tyś.km i 2 przeprawy promowe.dla mnie to abstrakcja jechać 2-3 doby.zbyt duża strata czasu. Jeszcze na południe Norwegii to może i dobry pomysł ale nie na koło podbiegunowe. Ja miałam dosyć 4.5godzin podrozy(2 loty i tylko 1.5 h czasu na przesiadke) bo tak naprawdę i tak zrobiło się z tego 8 h podróży a samochodem czy pociągiem to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam.ale dla 4 osób zdecydowanie taniej jest pojechać autem niż samolotem.

[I ona]

Napisane przez Terha

nie ale jestem w szoku bo jest tu kilka polskich rejestracji. z samego Gdańska to 2.5 tyś.km i 2 przeprawy promowe.dla mnie to abstrakcja jechać 2-3 doby.zbyt duża strata czasu. Jeszcze na południe Norwegii to może i dobry pomysł ale nie na koło podbiegunowe. Ja miałam dosyć 4.5godzin podrozy(2 loty i tylko 1.5 h czasu na przesiadke) bo tak naprawdę i tak zrobiło się z tego 8 h podróży a samochodem czy pociągiem to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam.ale dla 4 osób zdecydowanie taniej jest pojechać autem niż samolotem.

Czasem ludzie jadą samochodem i zwiedzają więcej państw po drodze