Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część V

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez chimay

Zaś do klimatów TR to mnie one akurat one nigdy nie ciągnęły, bo wiedziałam, że to jest dokładnie to, w czym wyglądam jak przebieraniec, więc nigdy mnie ten kierunek nie interesował, wiedziałam, że nawet nie mam co do tego wzdychać.

Mnie też jakoś nigdy nie ciągnęło w stronę koronek czy takich rozkloszowanych sukni, mimo że na innych mi się to podobało. Bardziej miałam słabość do SC.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[silver_lining]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88326736]Bardzo ładnie w swetrze.

Myślę, że te drugie kolczyki mogą być dla DC, mają jednak trochę pazura.

Fakt, że te granice wzrostowe tez są ważne moim zdaniem. Nie pamiętam wszystkich Skoro 173 to za dużo na DC, to zostają dramatiki albo naturale. Też trudno mi na tę chwilę stwierdzic, co jest bardziej prawdopodobne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dzięki Celestine.

Też te granice muszę ciągle sprawdzać, ale utkwo mi że DC to balans + vertical, a kolejnosc jest ważna, wiec jak widzę tak bardzo dominujący vertical to jestem sceptyczna do DC.




Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez silver_lining

A no właśnie, ciagle czułam że to nie jest moja paleta, ale widzialam że nie jest z nim bardzo źle.

Jesli to Jasna Wiosna, to jestem ciekawa czy @chimay rozważyłaby przymiarkę takiego koloru.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Mało majtkowy, więc noszalny

[silver_lining]

Napisane przez chimay

Jestem podobnego zdania tzn uważam, że DC jest trochę wyższym classikiem, ale nie ma tak dominującej linii pionowej. PaniAuto wydaje mi się po prostu za duża/wysoka na DC i raczej bym się sklaniała w stronę FN.









Mnie się podoba efekt, ale wydaje mi się, że ta czerwień byłaby raczej dla LSp?





Zaś do klimatów TR to mnie one akurat one nigdy nie ciągnęły, bo wiedziałam, że to jest dokładnie to, w czym wyglądam jak przebieraniec, więc nigdy mnie ten kierunek nie interesował, wiedziałam, że nawet nie mam co do tego wzdychać.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------





To było chyba 169/170 cm dla DC.

Tak, 170 dla DC.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez chimay

Mało majtkowy, więc noszalny

Sweter to prezent, ale mial metkę więc wiem że jest z C&A, kaszmirowy w kolorze hellrot - gdybyś miała ochotę kiedyś stestować.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

A no właśnie, ciagle czułam że to nie jest moja paleta, ale widzialam że nie jest z nim bardzo źle.

Jesli to Jasna Wiosna, to jestem ciekawa czy @chimay rozważyłaby przymiarkę takiego koloru.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Też jestem ciekawa, myślę, że chimay przyda się jednak trochę "kolorowego" koloru, bo w samych granatach jest jednak ciut za surowo.

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88326751]Mnie też jakoś nigdy nie ciągnęło w stronę koronek czy takich rozkloszowanych sukni, mimo że na innych mi się to podobało. Bardziej miałam słabość do SC.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja z powodów estetycznych SG, z praktycznych naturalem, a ponieważ było oczywiste, że nie mogę być SG, to się uczepiłam SC, byleby tylko być po yinowej stronie. Od jakiegoś roku zaakceptowałam to, że mam przewagę yangu i zaczęło mi się to podobać. W tym momencie uwazam, że jest to mało istotne czy jestem DC czy FG w systemie Kibbe, bo najważniejsza była u mnie akceptacja przewagi yangu, zamiast wmawiania sobie, że może jednak mogę w yin.

[silver_lining]

Napisane przez chimay

Ja z powodów estetycznych SG, z praktycznych naturalem, a ponieważ było oczywiste, że nie mogę być SG, to się uczepiłam SC, byleby tylko być po yinowej stronie. Od jakiegoś roku zaakceptowałam to, że mam przewagę yangu i zaczęło mi się to podobać. W tym momencie uwazam, że jest to mało istotne czy jestem DC czy FG w systemie Kibbe, bo najważniejsza była u mnie akceptacja przewagi yangu, zamiast wmawiania sobie, że może jednak mogę w yin.

Też myślę, że u Ciebie już rozpatrywanie FG/DC nie ma znaczenia. Widać po Twoich stylizacjach, że doskonale rozumiesz swoją linię. I to jak ona się będzie nazywać nie ma na to wpływu. Za to myślę, że wprowadzenie kilku dosłownie kolorow LSp, które Tobie sie w jakiś sposób podobają ma nadal potencjał.

U mnie to nie było nawet zrozumienie czy yin czy yang. Raczej miażdżąca realizacja faktu że dopasowane sukienki nawet jeśli pokazują mankamenty mojej sylwetki to i tak wyglądają końcowo na mnie lepiej niż kroje ktore miałyby coś ukrywać np. przy użyciu klosza itd. Oraz pogodzenie się że miękkie, lejące materiały nie powoduje że wyglądam kobieco i powabnie tylko ciężko i bezkształtnie.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Ja z powodów estetycznych SG, z praktycznych naturalem, a ponieważ było oczywiste, że nie mogę być SG, to się uczepiłam SC, byleby tylko być po yinowej stronie. Od jakiegoś roku zaakceptowałam to, że mam przewagę yangu i zaczęło mi się to podobać. W tym momencie uwazam, że jest to mało istotne czy jestem DC czy FG w systemie Kibbe, bo najważniejsza była u mnie akceptacja przewagi yangu, zamiast wmawiania sobie, że może jednak mogę w yin.

Tę przewagę yang nad yinem wcale nie tak łatwo wyłapać, zwłaszcza jak np. ktoś jest po licznych operacjach plastycznych, a chcesz mimo to wyłapać, jakim może być typem. Jakiś czas temu wrzuciłam najsłynniejszą Kardashiankę do FG, ale teraz zaczynam mieć podejrzenie, że to czysty Gamine przerobiony dość udanie, nie powiem, na Romantic. Mimo tych przeróbek jednak nie udało się zatracić wszystkich naturalnych cech dla tego typu. Na starszych zdjęciach wcale nie sprawia wrażenia przysadzistej, ma wręcz dość długie linie pionowe. Bioder też wcale nie miała zaokrąglonych i opływowych, tylko raczej wąskie. Nos miała lekko zaostrzony, co już jakby z miejsca wyklucza yinowy typ. Sorry, że tak do niej nawracam, nie jestem fanką jej urody bynajmniej, ale jednak tak trochę intrygują mnie znane osoby po licznych przeróbkach pod względem prawdziwego typu fizjonomicznego czy kolorystycznego.
Dita von Teese też nie będzie Romantikiem (ma ostry nos), wręcz przy bardzo kobiecych stylizacjach jej twarz robi się zbyt męska. Nawet w mocnym makijażu, gorsecie, nie daje się tego ukryć.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88326809]Tę przewagę yang nad yinem wcale nie tak łatwo wyłapać, zwłaszcza jak np. ktoś jest po licznych operacjach plastycznych, a chcesz mimo to wyłapać, jakim może być typem. Jakiś czas temu wrzuciłam najsłynniejszą Kardashiankę do FG, ale teraz zaczynam mieć podejrzenie, że to czysty Gamine przerobiony dość udanie, nie powiem, na Romantic. Mimo tych przeróbek jednak nie udało się zatracić wszystkich naturalnych cech dla tego typu. Na starszych zdjęciach wcale nie sprawia wrażenia przysadzistej, ma wręcz dość długie linie pionowe. Bioder też wcale nie miała zaokrąglonych i opływowych, tylko raczej wąskie. Nos miała lekko zaostrzony, co już jakby z miejsca wyklucza yinowy typ. Sorry, że tak do niej nawracam, nie jestem fanką jej urody bynajmniej, ale jednak tak trochę intrygują mnie znane osoby po licznych przeróbkach pod względem prawdziwego typu fizjonomicznego czy kolorystycznego.
Dita von Teese też nie będzie Romantikiem (ma ostry nos), wręcz przy bardzo kobiecych stylizacjach jej twarz robi się zbyt męska. Nawet w mocnym makijażu, gorsecie, nie daje się tego ukryć.[/QUOTE]Według mnie Kardashianka to SN. Ramion sobie chyba nie operowała, a ma je jednak zbyt szerokie jak na grupę G. Według Style Syntax ludzie często zapominają, że Gaminy mają delikatną, wąską budowę i to prowadzi do widzenia cech G tam, gdzie ich nie ma.
A u Ditty von Tease też widzę przewagę yangu. Załącznik 7734617

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88326855]Według mnie Kardashianka to SN. Ramion sobie chyba nie operowała, a ma je jednak zbyt szerokie jak na grupę G. Według Style Syntax ludzie często zapominają, że Gaminy mają delikatną, wąską budowę i to prowadzi do widzenia cech G tam, gdzie ich nie ma.
A u Ditty von Tease też widzę przewagę yangu. Załącznik 7734617

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Kardashianka jest naprawdę problematyczna - co się natknę na jakąś dyskusję, to każdy ma inne zdanie
Dita Von Teese także, ale jakby mniej.

[Farfalla97]

Napisane przez PaniAuto

Dzięki, dodałam kilka zdjęć na których widać sylwetkę i 2 z kolorami (jedno bez opalenizny drugie z). Wrzuciłam jeszcze jedno zdjęcie na którym widać jak wygląda moja sylwetka na tle innych kobiet Jestem zawsze widocznie wyższa i postawniejsza. Mam 173cm wzrostu a najniższa dziewczyna ok 150.

Podejrzewam FN u Ciebie

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Farfalla97

Podejrzewam FN u Ciebie

Ja chyba też, ale nie widziałam jeszcze linii ramion.

[silver_lining]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88326869]Kardashianka jest naprawdę problematyczna - co się natknę na jakąś dyskusję, to każdy ma inne zdanie

Dita Von Teese także, ale jakby mniej.[/QUOTE]Bo o zdjęcia sprzed operacji trudno, a jak są już jakieś to ujęcia niezbyt pozwalają na analizę sylwetki.

Też mnie fascynuje co było przed, w zasadzie taka analiza Kardashianki to jak archeologia xD.

@PaniAuto FN przyszedł mi na myśl jako pierwszy, ale tak jak pisałam wczesniej nie jestem z tych paru zdjec w stanie stwierdzić blunt czy sharp. Może Ty sama masz "odczucie" w którym z tych kierunków bardziej się czujesz. Z jednej strony same znamy się niby najlepiej, ale z drugiej to czasem siebie najtrudniej ocenić. W każdym razie kwestia jest wstępnie zawężona i myślę że możesz cos pomierzyć. Nawet teraz.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez silver_lining

Sweter to prezent, ale mial metkę więc wiem że jest z C&A, kaszmirowy w kolorze hellrot - gdybyś miała ochotę kiedyś stestować.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Widzę, że mają sweterek w tym kolorze, ale rozpinany, a jakoś nie czuję się dobrze w takich rozpinanych, prostych sweterkach, one są rzeczywiście idealne dla DC czy ogólnie classików.

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88326766]Też jestem ciekawa, myślę, że chimay przyda się jednak trochę "kolorowego" koloru, bo w samych granatach jest jednak ciut za surowo.[/QUOTE]

Mam kilka czerwonych rzeczy, chyba nigdy w życiu tyle na raz nie miałam. Ale akurat nie swetrów. W sumie w ogóle nie mam swetrów jak tak się zastanowię.

Napisane przez silver_lining

Też myślę, że u Ciebie już rozpatrywanie FG/DC nie ma znaczenia. Widać po Twoich stylizacjach, że doskonale rozumiesz swoją linię. I to jak ona się będzie nazywać nie ma na to wpływu. Za to myślę, że wprowadzenie kilku dosłownie kolorow LSp, które Tobie sie w jakiś sposób podobają ma nadal potencjał.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Dzięki To jest chyba to podejście, które obecnie preferuje też Kibbe tzn jak najmniej etykietowania, zamiast tego zrozumienie linii własnego ciała. Tylko że on jest przeciwny łączeniu typów z konkretnymi stylami, z czym chyba nie do końca się zgadzam, bo trudno mi wyobrazić sobie FN w stylu gotyckim, zaś TR jak najbardziej. Łatwiejsze wydaje mi się podejście Truth is beauty, która widzi w konkretnej osobie miks różnych typów bazowych, które są związane z określonymi stylami i estetyką i pod tym kątem dopasowuje się outfity. To pozawala szybko podłapać kierunek prób.

Ale to też kwestia tego, że nie jestem w grupie Strictly Kibbe, a więc nie do końca rozumiem, jak rysowanie linii ciała ma mi pomóc w zrozumieniu, dlaczego pewne rzeczy mi pasują, inne nie i po które ewentualnie mogłabym sięgnąć.

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88326809]Tę przewagę yang nad yinem wcale nie tak łatwo wyłapać, zwłaszcza jak np. ktoś jest po licznych operacjach plastycznych, a chcesz mimo to wyłapać, jakim może być typem.[/QUOTE]

Moim pierwszym typem, jak zaczęłam czytać o Kibbe, było DC, tylko po prostu nijak nie chciałam tego zaakceptować, że mogę miec przewagę yang.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez chimay

Moim pierwszym typem, jak zaczęłam czytać o Kibbe, było DC, tylko po prostu nijak nie chciałam tego zaakceptować, że mogę miec przewagę yang.

Ja na samym początku myślałam, że mogę być tylko D, a z testu za pierwszym razem wyszlo mi SD.
Ale nie miałam /nie mam ulubionego czy znienawidzonego typu W sumie FG mi jak najbardziej odpowiada, tylko że jak wspominałam ciężko mi znaleźć dokładnie takie rzeczy do tego stylu, jakie bym chciała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[silver_lining]

Napisane przez chimay

Widzę, że mają sweterek w tym kolorze, ale rozpinany, a jakoś nie czuję się dobrze w takich rozpinanych, prostych sweterkach, one są rzeczywiście idealne dla DC czy ogólnie classików.



Mam kilka czerwonych rzeczy, chyba nigdy w życiu tyle na raz nie miałam. Ale akurat nie swetrów. W sumie w ogóle nie mam swetrów jak tak się zastanowię.



Dzięki To jest chyba to podejście, które obecnie preferuje też Kibbe tzn jak najmniej etykietowania, zamiast tego zrozumienie linii własnego ciała. Tylko że on jest przeciwny łączeniu typów z konkretnymi stylami, z czym chyba nie do końca się zgadzam, bo trudno mi wyobrazić sobie FN w stylu gotyckim, zaś TR jak najbardziej. Łatwiejsze wydaje mi się podejście Truth is beauty, która widzi w konkretnej osobie miks różnych typów bazowych, które są związane z określonymi stylami i estetyką i pod tym kątem dopasowuje się outfity. To pozawala szybko podłapać kierunek prób.

Ale to też kwestia tego, że nie jestem w grupie Strictly Kibbe, a więc nie do końca rozumiem, jak rysowanie linii ciała ma mi pomóc w zrozumieniu, dlaczego pewne rzeczy mi pasują, inne nie i po które ewentualnie mogłabym sięgnąć.



Moim pierwszym typem, jak zaczęłam czytać o Kibbe, było DC, tylko po prostu nijak nie chciałam tego zaakceptować, że mogę miec przewagę yang.

Ja niby jestem w grupie. Ale o tyle o ile rysowanie sylwetki i widzenie w jej obrysie tych podstawowych charakterystyk jakoś zalapałam, to rysowanie linii ubrań w ogole mi sie nie sprawdza. Co mi po tym ze sukienka ma dobre linie, jak jest z takiego materiału że je gubi? Nie bardzo rozumiem czy mam to ubranie starannie rozłożyć przed szkicowaniem czy tylko tak lekko rzucić i zobaczyć jak sie samo ulozy, a może ono ma wisieć na wieszaku? Przyznaje że szukałam opisu dlugo i nigdzie nie znalazłam dokladnych wytycznych, a z komentarzy pod postami to mam.wrazenie ze to rysowanie linii ubrania to loteria. W dodatku widze jak babki te ciuchy co im niby tak pasują specjalnie skrupulatnie układają na płasko tak, żeby przypominały maksymalnie ich rysunek ciała. No to jak tu udrapujesz a tam rozciągniesz to jednak z materiału duzo można ułożyć. Jasne ze nie wszystko, ale proste zakiety pomiete w pasie zeby udaly taliowane tez tam widuje.

Także jeśli któraś z Was jest na SK i widziala do tego instrukcje albo lepiej rozumie o co chodzi, to ja się chętnie poduczę.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88327046]Ja na samym początku myślałam, że mogę być tylko D, a z testu za pierwszym razem wyszlo mi SD.
Ale nie miałam /nie mam ulubionego czy znienawidzonego typu W sumie FG mi jak najbardziej odpowiada, tylko że jak wspominałam ciężko mi znaleźć dokładnie takie rzeczy do tego stylu, jakie bym chciała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Celestine mnie się wydaje że każdemu typowi jest ciężko, bo producenci nie tworza ubrań pod typ kibbe. Sukienka w kroju dla DC, ale z miękkiego lejącego materiału w teorii moze sie nadać dla SC (ale może mieć za duzo geometrii) lub dla SD (może nie byc wystarczająco lush) ale jednak żadnemu z tych typów nie będzie tak naprawdę pasować

A jak do tego dołożysz jeszcze wymagania względem koloru to już naprawdę ciężko.

Ja ciągle pragnę sailor pants. I niby są takowe, ale albo w dlugosci C (dla mnie za krotkie) albo fason za bardzo przeciągnięty dla SD, albo materiału zbyt N, albo mają zbyt duże guziki (może FG by dał z nimi radę) albo są od Chloe i kosztują majątek. Wydawałoby się że sailor pants powinny być stworzone dla DC ale jak przychodzi co do czego to juz szukam aktywnie pol roku. I nawet nie znalazłam takich gdzie bym mogła zac,ac marudzić nad kolorem xD

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

Ja niby jestem w grupie. Ale o tyle o ile rysowanie sylwetki i widzenie w jej obrysie tych podstawowych charakterystyk jakoś zalapałam, to rysowanie linii ubrań w ogole mi sie nie sprawdza. Co mi po tym ze sukienka ma dobre linie, jak jest z takiego materiału że je gubi? Nie bardzo rozumiem czy mam to ubranie starannie rozłożyć przed szkicowaniem czy tylko tak lekko rzucić i zobaczyć jak sie samo ulozy, a może ono ma wisieć na wieszaku? Przyznaje że szukałam opisu dlugo i nigdzie nie znalazłam dokladnych wytycznych, a z komentarzy pod postami to mam.wrazenie ze to rysowanie linii ubrania to loteria. W dodatku widze jak babki te ciuchy co im niby tak pasują specjalnie skrupulatnie układają na płasko tak, żeby przypominały maksymalnie ich rysunek ciała. No to jak tu udrapujesz a tam rozciągniesz to jednak z materiału duzo można ułożyć. Jasne ze nie wszystko, ale proste zakiety pomiete w pasie zeby udaly taliowane tez tam widuje.

Także jeśli któraś z Was jest na SK i widziala do tego instrukcje albo lepiej rozumie o co chodzi, to ja się chętnie poduczę.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Celestine mnie się wydaje że każdemu typowi jest ciężko, bo producenci nie tworza ubrań pod typ kibbe. Sukienka w kroju dla DC, ale z miękkiego lejącego materiału w teorii moze sie nadać dla SC (ale może mieć za duzo geometrii) lub dla SD (może nie byc wystarczająco lush) ale jednak żadnemu z tych typów nie będzie tak naprawdę pasować

A jak do tego dołożysz jeszcze wymagania względem koloru to już naprawdę ciężko.

Ja ciągle pragnę sailor pants. I niby są takowe, ale albo w dlugosci C (dla mnie za krotkie) albo fason za bardzo przeciągnięty dla SD, albo materiału zbyt N, albo mają zbyt duże guziki (może FG by dał z nimi radę) albo są od Chloe i kosztują majątek. Wydawałoby się że sailor pants powinny być stworzone dla DC ale jak przychodzi co do czego to juz szukam aktywnie pol roku. I nawet nie znalazłam takich gdzie bym mogła zac,ac marudzić nad kolorem xD

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Ciągnąc jeszcze temat czerwonej szminki, zrobiłam taką symulację u Zary Larsson (wg. moich szacunków, Jasne Lato) i zdziwiło mnie, że kolory z tej palety u niej wydają się intensywniejsze niż na palecie.

[silver_lining]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88327150]Ciągnąc jeszcze temat czerwonej szminki, zrobiłam taką symulację u Zary Larsson (wg. moich szacunków, Jasne Lato) i zdziwiło mnie, że kolory z tej palety u niej wydają się intensywniejsze niż na palecie.[/QUOTE]Myślę, że to efekt tego, że o kolorze trzeba myśleć w kontekście całości - czyli tego co go otacza. Nie bylam super z plastyki, bo rysowałam ladnie, ale potem wypełniałam to kolorem jako blokiem z wycieniowaniem po prostu ciemniejszym kolorem i tyle. Pamietam ze nauczycielka plastyki probowala mi to tłumaczyć i na mojej szopce świątecznej zaczęła mazac żółtą kredka po niebieskim welonie bozi tłumacząc mi że to odblask od sianka. Teraz rozumiem koncept, ale mając jakies 10 lat bylam koszmarnie oburzona, żqe zniszczyła mój rysunek.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[PaniAuto]

Dzięki dziewczyny. Kurcze jak czytam opisy typów to kompletnie nie widzę co pasuje do FG. Jak dla mnie jest tam wszystko.
Dodałam 4 nowe zdjęcia z mierzenia ubrań w przeszłości. Z góry przepraszam za spodnie w kostkach ale to stare wygrzebane zdjęcia na szybko z zakupów. Teraz ciężko coś mi porobić bo mieszczę się tylko w kilka rzeczy. Chociaż w opisie typu jest że nie ma zaznaczonej tali a teraz w 6 miesiącu ciąży dalej mam widoczną talię.

Napisane przez silver_lining

@PaniAuto FN przyszedł mi na myśl jako pierwszy, ale tak jak pisałam wczesniej nie jestem z tych paru zdjec w stanie stwierdzić blunt czy sharp. Może Ty sama masz "odczucie" w którym z tych kierunków bardziej się czujesz. Z jednej strony same znamy się niby najlepiej, ale z drugiej to czasem siebie najtrudniej ocenić. W każdym razie kwestia jest wstępnie zawężona i myślę że możesz cos pomierzyć. Nawet teraz.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Nie widziałam nigdzie tych określeń i nie wiem co znaczą. Masz może fajną stronę gdzie jest to jakoś opisane?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez PaniAuto

Dzięki dziewczyny. Kurcze jak czytam opisy typów to kompletnie nie widzę co pasuje do FG. Jak dla mnie jest tam wszystko.
Dodałam 4 nowe zdjęcia z mierzenia ubrań w przeszłości. Z góry przepraszam za spodnie w kostkach ale to stare wygrzebane zdjęcia na szybko z zakupów. Teraz ciężko coś mi porobić bo mieszczę się tylko w kilka rzeczy. Chociaż w opisie typu jest że nie ma zaznaczonej tali a teraz w 6 miesiącu ciąży dalej mam widoczną talię.

Te 3 sukienki są chyba dla SC i moim zdaniem w ogóle ci nie służą, wyglądają na tobie babciowo. Ta czerwona już dużo lepiej.
Hmm, może jesteś D.

Żeby zrozumieć typy, możesz sobie też obejrzeć filmik Aly Art
https://youtu.be/vPcATRoZPJE

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[silver_lining]

Napisane przez PaniAuto

Dzięki dziewczyny. Kurcze jak czytam opisy typów to kompletnie nie widzę co pasuje do FG. Jak dla mnie jest tam wszystko.
Dodałam 4 nowe zdjęcia z mierzenia ubrań w przeszłości. Z góry przepraszam za spodnie w kostkach ale to stare wygrzebane zdjęcia na szybko z zakupów. Teraz ciężko coś mi porobić bo mieszczę się tylko w kilka rzeczy. Chociaż w opisie typu jest że nie ma zaznaczonej tali a teraz w 6 miesiącu ciąży dalej mam widoczną talię.



Nie widziałam nigdzie tych określeń i nie wiem co znaczą. Masz może fajną stronę gdzie jest to jakoś opisane?

A dlaczego FG? Może masz na myśli FN?

https://amp.reddit.com/r/Kibbe/comme...vs_sharp_help/

Możesz tu spróbować troche poczytać, ale żeby to było dobrze gdzieś opisane to ja nie powiem. Blunt ma w sobie pewną szerokość. To nie znaczy że jest to coś z byciem "grubym" po prostu czlowiek ma stosunkowo szeroką ramę (ramiona, talia, biodra).

Talia nadal jest widoczna, ale nie ma dużego wcięcia. Co nie znaczy że jej nie ma. W Kibbe żeby mieć zaznaczona talie to musi to być niemal talia osy, a różnica w wymiarach ma być dosc dramatyczna. Uzywając jakis matematycznych formułek ktore gdzies znalazlam wychodziło mi ze mam figure klepsydry. Ale nie mam, jestem po prostu balanced.

Za to sharp tez sie łączy z wrażeniem waskosci. Ostro zaznaczonymi kośćmi. Kanciastymi ramionami.

Zarowno sharp i blunt to cechy niezależne od wagi. Jednak przy niskiej wadze latwo zauważyć taka wąskość czy ostrość i można mylnie znalezc te ceche nawet jak jej nie ma. Podobnie przy nieco wyższej wadze osoba która jest generalnie sharp i narrow może na pierwszy osob wydawać się szeroka. To dlatego ze intuicyjnie za mocno wiazemu te określenia z wagą.

Jak widzisz sprawa nie jest oczywista na pierwszy rzut oka, ale spokojnie, przymiarki wszystko zweryfikują.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88327190]Te 3 sukienki są chyba dla SC i moim zdaniem w ogóle ci nie służą, wyglądają na tobie babciowo. Ta czerwona już dużo lepiej.
Hmm, może jesteś D.

Żeby zrozumieć typy, możesz sobie też obejrzeć filmik Aly Art
https://youtu.be/vPcATRoZPJE

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Co do sukienek @PaniAuto to zgadzam się. Pierwsza i trzecia są mocno SC i nie grają. Zastanawiam się co by było w sukience typowej dla SD (ta pierwsza sukienka sprawia wrażenie jakby mogla wyglądać lepiej w łódce i sztywniejszym dole i czerwona sukienka też idzie w te klimaty).

Z kolei druga ma kołnierz ktory nie jest SC i wyraznie poprawia jej odbior. Choc to dalej nie jest idealne.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez PaniAuto

Dzięki dziewczyny. Kurcze jak czytam opisy typów to kompletnie nie widzę co pasuje do FG. Jak dla mnie jest tam wszystko.

Trochę się zgadza, bo FG to połączenie sprzecznych cech np krótkie nogi i długi tułów albo odwrotnie. Ale FG to są niskie osoby, więc u Ciebie odpada.

Napisane przez PaniAuto

Dodałam 4 nowe zdjęcia z mierzenia ubrań w przeszłości. Z góry przepraszam za spodnie w kostkach ale to stare wygrzebane zdjęcia na szybko z zakupów. Teraz ciężko coś mi porobić bo mieszczę się tylko w kilka rzeczy. Chociaż w opisie typu jest że nie ma zaznaczonej tali a teraz w 6 miesiącu ciąży dalej mam widoczną talię.



Nie widziałam nigdzie tych określeń i nie wiem co znaczą. Masz może fajną stronę gdzie jest to jakoś opisane?

Zgadzam się z dziewczynami. Jest poprawnie, ale właśnie trochę ciotkowato (nie obraź się za to określenie, sama wyglądam jak ciotka klotka w takich sukienkach, dlatego też go używam). Trochę lepiej jest w sukience nr 2, ten wykładany dekolt V wydaje się Ci służyć.

Co do opisów, to albo oryginalne z forum tapatalk, tu jest Flamboyant Natural KLIK, albo polskie na blogu getthelook, ale to już jest interpretacja Grety albo właśnie linkowany vlog AlyArt, ona stara się bardzo trzymać wizji Kibbe a nie ją interpretować.

[PaniAuto]

Napisane przez silver_lining

A dlaczego FG? Może masz na myśli FN?

https://amp.reddit.com/r/Kibbe/comme...vs_sharp_help/

Możesz tu spróbować troche poczytać, ale żeby to było dobrze gdzieś opisane to ja nie powiem. Blunt ma w sobie pewną szerokość. To nie znaczy że jest to coś z byciem "grubym" po prostu czlowiek ma stosunkowo szeroką ramę (ramiona, talia, biodra).

Talia nadal jest widoczna, ale nie ma dużego wcięcia. Co nie znaczy że jej nie ma. W Kibbe żeby mieć zaznaczona talie to musi to być niemal talia osy, a różnica w wymiarach ma być dosc dramatyczna. Uzywając jakis matematycznych formułek ktore gdzies znalazlam wychodziło mi ze mam figure klepsydry. Ale nie mam, jestem po prostu balanced.

Za to sharp tez sie łączy z wrażeniem waskosci. Ostro zaznaczonymi kośćmi. Kanciastymi ramionami.

Zarowno sharp i blunt to cechy niezależne od wagi. Jednak przy niskiej wadze latwo zauważyć taka wąskość czy ostrość i można mylnie znalezc te ceche nawet jak jej nie ma. Podobnie przy nieco wyższej wadze osoba która jest generalnie sharp i narrow może na pierwszy osob wydawać się szeroka. To dlatego ze intuicyjnie za mocno wiazemu te określenia z wagą.

Jak widzisz sprawa nie jest oczywista na pierwszy rzut oka, ale spokojnie, przymiarki wszystko zweryfikują.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Co do sukienek @PaniAuto to zgadzam się. Pierwsza i trzecia są mocno SC i nie grają. Zastanawiam się co by było w sukience typowej dla SD (ta pierwsza sukienka sprawia wrażenie jakby mogla wyglądać lepiej w łódce i sztywniejszym dole i czerwona sukienka też idzie w te klimaty).

Z kolei druga ma kołnierz ktory nie jest SC i wyraznie poprawia jej odbior. Choc to dalej nie jest idealne.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Napisane przez chimay

Trochę się zgadza, bo FG to połączenie sprzecznych cech np krótkie nogi i długi tułów albo odwrotnie. Ale FG to są niskie osoby, więc u Ciebie odpada.



Zgadzam się z dziewczynami. Jest poprawnie, ale właśnie trochę ciotkowato (nie obraź się za to określenie, sama wyglądam jak ciotka klotka w takich sukienkach, dlatego też go używam). Trochę lepiej jest w sukience nr 2, ten wykładany dekolt V wydaje się Ci służyć.

Co do opisów, to albo oryginalne z forum tapatalk, tu jest Flamboyant Natural KLIK, albo polskie na blogu getthelook, ale to już jest interpretacja Grety albo właśnie linkowany vlog AlyArt, ona stara się bardzo trzymać wizji Kibbe a nie ją interpretować.

Faktycznie miałam na myśli FN nie FG. Pomyliłam skróty.
Ogólnie z tych sukienek to kupiłam tą 1 białą i ostatnią czerwoną. Obie bardzo lubię Jutro poszukam na innym dysku czy znajdę jeszcze jakieś zdjęcia gdzie widać całą sylwetkę. Na większości jestem albo bokiem albo widać tylko do pasa lub mniej to się chyba nie nadają.

[chimay]

Napisane przez PaniAuto

Faktycznie miałam na myśli FN nie FG. Pomyliłam skróty.
Ogólnie z tych sukienek to kupiłam tą 1 białą i ostatnią czerwoną. Obie bardzo lubię Jutro poszukam na innym dysku czy znajdę jeszcze jakieś zdjęcia gdzie widać całą sylwetkę. Na większości jestem albo bokiem albo widać tylko do pasa lub mniej to się chyba nie nadają.

A masz jakieś zdjęcia w innych fasonach sukienek, np krótsze, dłuższe, węższe?

[PaniAuto]

Napisane przez chimay

A masz jakieś zdjęcia w innych fasonach sukienek, np krótsze, dłuższe, węższe?

Mam ale w nich nie widać całej sylwetki bo albo są ucięte albo stoję bokiem. Będę coś szukać jeszcze. Przynajmniej już wiem że to co myślałam czyli DC i SC kompletnie odpadają.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Wnioskując po tym, co widziałam, na pewno będziesz typem z przewagą yang.
FN chyba bym wykluczyła - nie wydajesz się szczególnie szeroka w ogólnym odbiorze. Masz mocno dramatyczną twarz, ręce wydają się dość smukłe. Obstawiałabym Dramatic, ale oczywiście zdecydują pasujące fasony.

[Pani_Robot]

Dorzuciłam dzisiejsze przymiarki

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Pani_Robot

Dorzuciłam dzisiejsze przymiarki

Kostium super Podoba mi się też outfit "przymiarki 2", przymiarki 1 zresztą też, tylko buty w obu trochę zaburzają efekt. Wariacja z szalem też ciekawie wygląda, i kolor pasuje. Kolejna bardzo udana stylizacja to golf i beżowa mini.
Do rybaczek nie mogę się przekonać Nie wiem, czy to moje uprzedzenia, czy rzeczywiście nie są one dla ciebie najlepsze. O emu też nie mogę się wypowiedzieć pozytywnie
Spodniczka SG za bardzo yinowa, widać, że gryzie się z tobą.
Miodowe jeansy spoko, kolor też. To samo kurtką.
Dzianinowy strój bez szału, ale po domu ok.
Proste jeansy - fajne, chociaż jakoś nie leżą aż tak dobrze, jak te miodowe albo te z wzorami z przymiarek 1 i 2.

No i chyba będziesz tym FG, bo jednak color blocking, asymetria, mieszanie tkanin się na tobie sprawdza, więc chyba żaden inny typ tu nie pasuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

A to mnie zdziwiłaś, bo te dwie przymiarkowe dodałam... w ramach ciekawostki będąc pewna, że wyglądam jak czubek.
W takim razie pomierzę się do nich jeszcze jutro w dzień. Bluzka jest trochę przykrótka chyba, a sweter wydaje mi się za długi. Spodnie są lekko ciasne, ale mam balast 4kg z lockdownu.

Spódnica FG mnie zaskoczyła, bo nie wiązałam z nią specjalnych nadziei. Teraz takich krojów będę szukała. SG jest przepiękna - kolor, ta kiczowata falbana, ale tak mi się wydawało, że się nie obroni na mnie. Niemniej musiałam spróbować.

Wrzuciłam jeszcze dwa zdjęcia, chyba w SC. Są bardzo ciotkowate.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Pani_Robot

A to mnie zdziwiłaś, bo te dwie przymiarkowe dodałam... w ramach ciekawostki będąc pewna, że wyglądam jak czubek.
W takim razie pomierzę się do nich jeszcze jutro w dzień. Bluzka jest trochę przykrótka chyba, a sweter wydaje mi się za długi. Spodnie są lekko ciasne, ale mam balast 4kg z lockdownu.

Spódnica FG mnie zaskoczyła, bo nie wiązałam z nią specjalnych nadziei. Teraz takich krojów będę szukała. SG jest przepiękna - kolor, ta kiczowata falbana, ale tak mi się wydawało, że się nie obroni na mnie. Niemniej musiałam spróbować.

Właśnie nie, bardzo fajnie wyglądasz. Bluzka faktycznie może mogłaby być odrobinę dłuższa. Albo gdyby była troche krótsza, w stylu crop topu, bo teraz faktycznie jest tak pomiędzy. Spodnie nie wyglądają na ciasne, przynajmniej na zdjęciach.
Tak, kroj, materiał też beżowej mini wygląda na tobie bardzo fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

Napisane przez Pani_Robot

Wrzuciłam jeszcze dwa zdjęcia, chyba w SC. Są bardzo ciotkowate.

Nie jest tak źle. Lepiej z wpuszczoną bluzką. Myślę, że obie te stylizacje się jednak bronią, bo góra i dół są z innych materiałów i to jakoś odzwierciedla to pomieszanie yin i yang u FG.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz