Kosmetyczno - komiksowy wątek niny219!:)

[nina219]

Scena 16: Co jest, Bąbel?

O tym, że lubię kolorową wodę już wiecie, dzisiaj dowiecie się, że lubię także, kiedy jest ona spieniona:P Ale od początku:
Markę Farmona poznałam parę lat temu, kiedy to brałam udział w pewnym smsowym konkursie. Wygrałam i już po tygodniu paczka kosmetyków tej firmy była u mnie. Masło do ciała, piling do stóp, krem do rąk i on... Olejek do kąpieli.
Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że kosmetyku tego na pewno nie używam po raz ostatni. Od tamtej pory zawsze gości u mnie w łazience.
Pięknie pachnie (od dawna jestem wierna wersji melon&arbuz), barwi wodę (jupiiii!), a do tego wszystkiego tworzy niesamowitą wprost pianę!
Żyć - nie umierać - chciałoby się krzyknąć
Ma jedną tylko wadę: przekłamanie w nazwie. Olejek do kąpieli? W życiu! Płyn - jak najbardziej
KWC

[nina219]

[nina219]

Scena 17: Macie, co chcecie

Jedna z Was, drogie Dziewczynki, poprosiła mnie, żebym napisała coś na temat pielęgnacji włosów. A u mnie mówisz - masz, długo czekać nie trzeba
Ten wpis nie będzie jednak taki, jak pozostałe. Po raz pierwszy (i ostatni) w historii tego wątku napiszę o tym, czego z pewnością nie polecam dla Waszych włosów.
Moja historia rozpoczyna się od przeczytania pewnego wątku na jednym z "dziewczyńskich" portali (hmm, ciekawe co to za portal?:P). Wątek ten dotyczył cudownych właściwości olejku rycynowego. Nie ma na co czekać! - pomyślałam i czym prędzej czmychnęłam do apteki.
Olejek najpierw wypróbowałam na skórkach - efekt powalający! Teraz czas na włosy. Odrobinę olejku zmieszałam z szamponem i... katastrofa. Przez trzy dni kompletnie nie mogłam doprowadzić włosów do porządku, były tłuste i nie chciały się rozczesać. W końcu, w akcie desperacji, wybrałam się do znajomej fryzjerki, która powycinała wszelkie kołtuny, nałożyła odżywkę i doprowadziła moje biedne kudełki do jako-takiego porządku.
Zdaję sobie sprawę, że jest wiele dziewczyn, którym olejek, ja jednak obstaję przy swoim: odradzam Dziewczęta - nie warto ryzykować

[kaktusiek]

na rzęsy - super sprawa natomiast zupełnie nie wyobrażam sobie olejku rycynowego na włosach współczuję udręki...

[nina219]

Hehe, no fakt, najprzyjemniej nie było:P
na rzęsach? jak to? jak nakładasz olejek na rzęsy i jak on na nie działa?

[kaktusiek]

nakładam na noc olejek czystą szczoteczką z jakiegoś starego tuszu umoczoną w olejku w taki sposób jakbym "malowała" rzęsy już po paru użyciach (po kilku dniach) widzę rezultaty - rzęsy są po nim gęstsze i mocniejsze. Przed tym jak zaczęłam stosować olejek wypadało mi nawet po kilka rzęs dziennie, natomiast po jego użyciu nierzadko ani jedna! I tak jak mówiłam widzę, że rzęsy stały się trochę gęstsze i w dodatku tusz się na nich lepiej rozprowadza Tylko trzeba być systematycznym, a ja mam z tym problem niestety ale kiedy tylko pamiętam staram się poświęcić kilka minut przed snem na ten niewielki zabieg pielęgnacyjny trzeba uważać, żeby nie nałożyć olejku za dużo, bo mogą szczypać później oczy i najlepiej robić tak codziennie przez ok. 2-3 tygodnie, a potem dać odpocząć rzęsom przez jakieś 2 miesiące, żeby nie przyzwyczaiły się za bardzo...i później można stosować od nowa

[nina219]

Kurczę, nawet nie pomyślałam, żeby "nakarmić" olejkiem rzęsy:P dzięki za cynk, Kochana
a jak jest z malowaniem potem? Tusz dobrze się trzyma na tłustych rzęsach?

[nina219]

Scena 18: SZAŁ MAm na punkcie tego produktu...

...i nie mogę uwierzyć, że ma tak kiepskie oceny na KWC:P
Moim zdaniem jest to jeden z lepszych szamponów przeciwłupieżowych na polskim rynku: nie dość, że w krótkim stosunkowo czasie usuwa łupież, to skutecznie zapobiega jego nawrotom. Poza tym, jako jeden z niewielu specyfików potrafi okiełznać moje, co tu dużo gadać: niekrótkie włosy. Łatwo się po nim rozczesują i nie przetłuszczają w ekspresowym czasie.
Schauma - Szampon przeciwłupieżowy pomógł mi bardzo i nie pozwolę źle o nim mówić. Dlatego właśnie nie podaję KWC - ot, w ramach protestu

[kaktusiek]

Napisane przez nina219

a jak jest z malowaniem potem? Tusz dobrze się trzyma na tłustych rzęsach?

bardzo dobrze i łatwo się na nich rozprowadza (o dziwo!)

[nina219]

Napisane przez kaktusiek

bardzo dobrze i łatwo się na nich rozprowadza (o dziwo!)

Tak więc: drżyjcie rzęsy - olejek rycynowy nadchodzi!:P

[nina219]

Scena 19: Końcówki pielęgnujemy, jeśli długie włosy mieć chcemy

A chcemy, chcemy i to bardzo!
Od kiedy zapuszczam włosy (a zapuszczam je od kiedy pamiętam:P) moim najgorszym koszmarem było podcinanie końcówek. Nienawidziłam wizyt u fryzjera i słów "Będzie trzeba trochę podciąć... niedużo, z 5 cm.".
Wszystko fajnie, tylko dla mnie to nie jest TYLKO 5 cm, ale AŻ 5 cm. Zawsze kończyło się płaczem i obiecankami, że następnym razem na pewno się to nie powtórzy.
Ehe, oczywiście, tylko jak to zrobić?
I wtedy właśnie do akcji wkroczył on: Avon i jego serum na zniszczone końcówki.
Już po pierwszym użyciu tego specyfiku moje włosy (a szczególnie ich końcówki) odżyły - nieprawdopodobne! Mam wrażenie, że dzięki niemu lepiej się układają, nabrały też blasku co do samego produktu - nie jest drogi, ale bardzo wydajny. Dwie, trzy krople wystarczą na jedno użycie
KWC

[nina219]

[littlevenus]

Jesteś genialna Wątek ode mnie ma nominację do wygranej! Jestem wręcz kosmetykoholiczką, jak to na wizażu sie nazywa i po prostu chłonę twoje słowa Super! Powodzenia, trzymam kciuki!

[nina219]

Napisane przez littlevenus

Jesteś genialna Wątek ode mnie ma nominację do wygranej! Jestem wręcz kosmetykoholiczką, jak to na wizażu sie nazywa i po prostu chłonę twoje słowa Super! Powodzenia, trzymam kciuki!

Dzięęęęki Kochana

odkąd założyłam ten wątek jestem jakoś dziwnie podbudowana i zachwycona swoją osobą:P

[nina219]

[Skeruch]

Jeden z nielicznych wątków, które przeczytałam od deski do deski gratuluję pomysłu i życzę wygranej i napisz coś więcej jeszcze

[Majeczka993xy]

a uzywa ktos moze tego reduktora rozstepow z ziaji ?? albo czegos innego na rozstepy?

[nina219]

Napisane przez Skeruch

Jeden z nielicznych wątków, które przeczytałam od deski do deski gratuluję pomysłu i życzę wygranej i napisz coś więcej jeszcze

Dzięki, Kochana

Napisane przez Majeczka993xy

a uzywa ktos moze tego reduktora rozstepow z ziaji ?? albo czegos innego na rozstepy?

Nie, reduktora na rozstępy nie używałam, alee...
Parę moich koleżanek miało problemy z rozstępami. Wspólnie szukałyśmy czegoś co mogłoby im pomóc. Pracowałam wówczas w AVONie i myślałam, że może tam coś znajdziemy - niestety opinie o kremie avonowskim były słabe. Przerzuciłyśmy masę kosmetyków i nic. I wtedy któraś usłyszała o kremie z Kolastyny, o TYM.
Dziewczyny zaczęły go stosować i efekty są zadziwiające Jest jeden tylko warunek - trzeba go stosować regularnie

[Majeczka993xy]

no to cuuudownie mam nadzieje ze wreszcie sie ich pozbede lub chociaz troszke zatuszuje ;D nie moge juz na nie patrzec .... a po jakim czasie efekty byly widoczne ? czy w rossmanie go dostane ?

[nina219]

Wiesz co, one kupowały hurtowo w jakimś supermarkecie:P ale myślę, że w rossmanie powinnaś to dostać Z tego co mówiły pierwsze efekty widać po paru dniach regularnego stosowania. Po 2 - 3 miesiącach skóra jest nie do poznania - to wiem na pewno, bo koleżanka dała mi popatrzeć (jakkolwiek to zabrzmi:P)

[nina219]

Scena 20: Czeko, czeko, czekolada!

Planowałam ten zabieg już jakiś czas. Ale wiadomo jak jest: a to czasu mało, a to tłok w łazience. Dzisiaj jednak zostałam w domu całkiem sama, nigdzie się nie śpieszyłam i miałam pod ręką trzy tabliczki czekolady
Wysmarowałam się cała pyszną masą i zastanawiałam dlaczego jeszcze nie opisywałam Wam, drogie Dziewczątka, zabiegu, który robię zawsze kiedy tylko mam chwilę czasu i który sprawia mi tyle przyjemności
Potrzebne są do niego jedynie trzy tabliczki czekolady i folia spożywcza. Dwie tabliczki czekolady łamiemy na kawałki, wrzucamy do rondelka i rozpuszczamy. Masę rozsmarowujemy po ciałku, owijamy się folią spożywczą. Czekamy godzinkę.
W tym czasie bierzemy trzecią tabliczkę czekolady i ze spokojem ją sobie pałaszujemy
Maska ujędrnia i poprawia koloryt.
A do tego jest taaaka smakowita:P

[Skeruch]

mniam mniam na peweno spróbuję!
dzisiaj kupiłam tę odżywkę wibo, co polecałaś, ale jakaś felerna mnie się trafiła )testowali na niej pewnie ) i z 10 ml, było 5

[littlevenus]

O raju!!! Ten zabieg czekoladowy musi być niebiański! Czy również wygładza skórę? Poprawia koloryt- czyli wyrównuje kolor? Mam problem z kolorem skóry na nogach, jest taki nijaki, zupełnie inny niż w górnych partiach ciała. O wiele bladszy- to wiadomo, ale do tego jakieś takie czerwone placki czasem sie tam pojawiają Ciekawe czy czekolada by na to coś zaradziła

[nina219]

Napisane przez Skeruch

mniam mniam na peweno spróbuję!
dzisiaj kupiłam tę odżywkę wibo, co polecałaś, ale jakaś felerna mnie się trafiła )testowali na niej pewnie ) i z 10 ml, było 5

Cooo Tyyy? Kupowałaś w Rossmanie?
Lubię ten sklep, ale nie podoba mi się, że nie mają tam stałych próbek;/ Ja już parę razy kupiłam tak do połowy zużyty podkład:P

Napisane przez littlevenus

O raju!!! Ten zabieg czekoladowy musi być niebiański! Czy również wygładza skórę? Poprawia koloryt- czyli wyrównuje kolor? Mam problem z kolorem skóry na nogach, jest taki nijaki, zupełnie inny niż w górnych partiach ciała. O wiele bladszy- to wiadomo, ale do tego jakieś takie czerwone placki czasem sie tam pojawiają Ciekawe czy czekolada by na to coś zaradziła

Kochana, nie wiem, czy wyrównuje, bo w sumie mam równomierny kolor skóry, ale spróbować zawsze możesz poprawia na pewno - taka żywsza jest
Ahhh, stare dobre bravogirl - kopalnia wiedzy na temat seksu, ale jak widać na maseczkach własnej roboty też się znają:P

[123Agsss456]

hmmm...maseczke czekoladowa robilam sobie tylko na twarz, ale chyba sprobuje na cale cialo nastepnym razem...brzmi baardzo smakowicie (szczegolnie ta czesc o trzeciej tabliczce )

[nina219]

Napisane przez 123Agsss456

hmmm...maseczke czekoladowa robilam sobie tylko na twarz, ale chyba sprobuje na cale cialo nastepnym razem...brzmi baardzo smakowicie (szczegolnie ta czesc o trzeciej tabliczce )

Wiedziałam jak się Wam podlizać
a jakie efekty maseczka czekoladowa daje na twarz?;> bo o tym nie słyszałam

[Skeruch]

aj wiedziałaś, wiedziałaś

robiłam sobie masaż na pleckach z masy czekoladowej (rok temu, kuzynka przybyła i zawsze robimy sobie masaże :P) z ciasta domowej roboty . Trądzik mi wyleczyło na plecach ale na twarz się bałam dawać.. może się skuszę :P

Kupowałam w rossmanie i chociaż różnorodność jest duża, nie ma tych próbek. A jak są to pomieszane, wiem, wiem to wina Nas, klientów, ale mogli by dbać o to, aby tak nie było i jeszcze Ci ochroniarze - małpiarze ;P wpatrujący się w każdego jak na złodzieja... mmm... zdecydowanie wolę buszowanie po innej drogerii, a do rossmana się wybieram jak nigdzie nie mogę znaleźć kosmetyku - tam na pewno będzie . A dzisiaj chciałam zobaczyć na perfumy i tych specjalnych karteczek (nie wiem jak to nazwać ;P) nie mieli nawet

[nina219]

Z ciasta Świetna jesteś
Ej, kurde, nagadujecie, nagadujecie i zaraz będę musiała iść po czekoladę do sklepu, żeby zobaczyć, czy faktycznie działa na twarzy:P trądziku w sumie nie mam, ale zawsze może być lepiej:P
Małpiarze Z jakiego miasta jesteś? Bo u mnie w Rossmanach też każdy jest potencjalnym złodziejem:P
A może oni są z jakiegoś zgrupowania, które zakłada zlikwidowanie wszelkich, nawet najdrobniejszych opryszków?! Takie rossmanowe opus dei:P

[Skeruch]

ale faktycznie podziałało skóra była gładka i najważniejsze, bez pryszczy
ja jestem z drugiego końca Polski, acz możliwe, że to większy gang. Dzisiaj choćby kupowałam tę odżywkę - a kosmetyki to moja miłość wielka i uwielbiam chodzić po drogeriach - oglądałam błyszczyki (m.in sprawiłam go sobie dzisiaj, mmm boski :P) a małpiarz się patrzy do koszyka, normalnie, brr, brak słów.

[Zmijka]

fajny pomysł, fajne wykonananie, daje 5
i czekam na wiecej