Wrośnięty paznokiec?

[Loravandrel]

Mój mąż jest z tym obyty od siódmego roku życia (czemu dopiero to wtedy wyszło-nie wiem). Co jakiś czas po wymoczeniu stóp podważa kawałek paznokcia już lekko wrośnięty i cążkami go odcina a następnie wyciąga. Robi tak od wielu lat, ponieważ kiedyś mu wyrywali oba paznokcie u kciuków i mówił, że go to tak bolało, że w zimie chodził w sandałach. Chcieli mu klamry zakładać, ale ma tak grube wały paznokciowe, że nie byli w stanie tego w ogóle tam włożyć. Być może też za krótko obcina paznokcie, ale nie u krawędzi wrastają mu paznokcie tylko od miejsca wyrastania. Butów za ciasnych nie nosi, skarpety ma zawsze luźne, wygodne, przewiewne, zmienia je codziennie, więc co jest przyczyną? Nie wiadomo.

[201803290936]

Napisane przez Albertyna

Najpierw idź do kosmetyczki/stylistki paznokci zajmującej się wrastającymi paznokciami (wbrew pozorom niewiele sie na tym zna), musi ona go obejrzeć i wówczas podejmie decyzję, czy najlepsza dla Ciebie będzie klamra, czy ruruki, czy nałożenie żelu/akrylu.
(...)

Jeżeli dziewczyna ma ropny wyciek, stan zapalny, to nie wierzę, że jakakolwiek kosmetyczka jej to zechce ruszyć. Odeślą ją do lekarza, więc chyba lepiej od razu do niego iść. Kosmetyczka to może obejrzeć (jakaś doświadczona), gdy stan zapalny minie. Doradzi jej właściwe metody obcinania paznokci, bo możliwe, że przez to ma ten problem.

[kasiagora23]

ja miałam problem z paznokciem dopóki nie zaprzestalam tej wlaśnie czynności:
"podważa kawałek paznokcia już lekko wrośnięty i cążkami go odcina a następnie wyciąga."
Przyznam że sporo bolu mnie kosztowało żeby go nie wycinac i poczekać aż odrośnie ale lepsze to niż wycinanie wrastajacego paznokcia przez kilka lat który i tak boli.

[Albertyna]

Doris1981, mylisz się, bo z takimi własnie klientkami pracujemy u nas w salonie. Trzeba miec do tego uprawnienia ukończone odpowiednie kursy i sprzęt, ale nie jest to jakis wyjątkowy zabieg, do tego szybko przynosi ulgę.

[KarolinaK]

Napisane przez Loravandrel

Mój mąż jest z tym obyty od siódmego roku życia (czemu dopiero to wtedy wyszło-nie wiem). Co jakiś czas po wymoczeniu stóp podważa kawałek paznokcia już lekko wrośnięty i cążkami go odcina a następnie wyciąga. Robi tak od wielu lat, ponieważ kiedyś mu wyrywali oba paznokcie u kciuków i mówił, że go to tak bolało, że w zimie chodził w sandałach. Chcieli mu klamry zakładać, ale ma tak grube wały paznokciowe, że nie byli w stanie tego w ogóle tam włożyć. Być może też za krótko obcina paznokcie, ale nie u krawędzi wrastają mu paznokcie tylko od miejsca wyrastania. Butów za ciasnych nie nosi, skarpety ma zawsze luźne, wygodne, przewiewne, zmienia je codziennie, więc co jest przyczyną? Nie wiadomo.

Jak bylam mlodsza to tez ropial mi kciuk lekarz dal skierowanie do chirurga ktory chcial mi go juz wycinac. Mama w drodze powrotnej od lekarza powiedziala o tym sasiadce a ta kazala mi moczyc kciuk w bardzo goracej wodzie z szarym mydlem kilka razy dziennie. Po trzech dniach paznokiec bezbolesnie calkiem zszedl sam i narosl nowy zdrowy po kilku godzinach. To byl jakies 15 lat temu. Teraz paznokiec kciuka jest zdrowy i ksztaltu takiego jak byl. I nigdy wiecej takiego problemu nie bylo.

[Loravandrel]

Napisane przez kasiagora23

ja miałam problem z paznokciem dopóki nie zaprzestalam tej wlaśnie czynności:
"podważa kawałek paznokcia już lekko wrośnięty i cążkami go odcina a następnie wyciąga."
Przyznam że sporo bolu mnie kosztowało żeby go nie wycinac i poczekać aż odrośnie ale lepsze to niż wycinanie wrastajacego paznokcia przez kilka lat który i tak boli.

Niestety, nic innego nie działa, a to przynajmniej go nie boli. Robi to, gdy czuje, że paznokieć zaczyna wrastać, ale jeszcze nie ma z nim problemu.

[Albertyna]

Po trzech dniach paznokiec bezbolesnie calkiem zszedl sam i narosl nowy zdrowy po kilku godzinach.

Cud normalnie CUD!!! Paznokcie u rąk odrastaja po zejściu ok 3 miesięcy, u nóg ok 1/2 roku, a tu.... w kilka godzin narósł nowy!

[KarolinaK]

Napisane przez Albertyna

Cud normalnie CUD!!! Paznokcie u rąk odrastaja po zejściu ok 3 miesięcy, u nóg ok 1/2 roku, a tu.... w kilka godzin narósł nowy!

O jakim zejscu mowisz? Bo po mechanicznym sciagnieciu to oczywiste dlatego ze najpierw skora musi sie zagoic . W moim przypadku nie bylo zadnej rany paznokiec sie po prostu chyba "stopil" i po kilku wlasnie godzinach mialam juz twarda skorupke przypominajaca normalny paznokiec .

[201803290936]

Napisane przez BJean

USUŃ CZĄSTKĘ która wrasta w palec.
obetnij paznokieć, najlepiej cążkami, na prosto!
przez kilka miesięcy regularnie po boku paznokcia pod spód umieszczaj wacik który separuje ciało od paznokcia i jednocześnie nieco zmienia jego kąt.
Po kilku miesiącach problem powinien zniknąć.

Coś podobnego poradził mi lekarz, aby problem nie powracał. Lub bardziej inwazyjna metoda - czyli to spiłowywanie, aby się złamał i sam ustawił we właściwej pozycji. Wtedy wybrałam spiłowywanie.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez Albertyna

Doris1981, mylisz się, bo z takimi własnie klientkami pracujemy u nas w salonie. Trzeba miec do tego uprawnienia ukończone odpowiednie kursy i sprzęt, ale nie jest to jakis wyjątkowy zabieg, do tego szybko przynosi ulgę.

To widać stolica do przodu jak zwykle , bo jak kiedyś szukałam takiej właśnie kosmetyczki w okolicy (Chorzów, Bytom...), to wszędzie było "ale jak jest stan zapalny, to nic nie pomożemy, najpierw lekarz". Dopiero jak podleczyłam ten stan, to w jednym miejscu mnie przyjęła pani specjalizująca się we wrastających paznokciach (generalnie takich gabinetów znalazłam dwa tylko, a dzwoniłam chyba do sześciu-siedmiu).

[Albertyna]

KarolinaK, paznokcie nie "topią się" w szarym mydle, ani w niczym innym (podejrzewam, że w kwasach tak, ale nie o czyms takim tu mowa ). Jak sądze, zeszło kilka wierzchnich warstw paznokcia (bo składa się on z ok 100) i to zobaczyłaś jako "schodzący paznokcieć", a gdy wymoczone paznokcie wyschły pod spodem miałaś resztę tego samego paznokcia, który był tam wczesniej.

Paznokcie- jak włosy, gdyby wypadły w ciągu kilku godzin nie odrosłyby nowe

Doris1981, niewiele stylistek/kosmetyczek zajmuje sie podologia, gdyz jest to nie łatwe i mało przyjemne. Duzo łatwiej jest zrobić pedicure kosmetyczny- wygładzić stwardniały naskórek, pomalowac paznokcie niż zając się wrosniętym paznokciem.
W Warszwie też jest zaledwie kilka takich punktów na setki (jezeli nie tysiące) salonów.

[KarolinaK]

Napisane przez Albertyna

KarolinaK, paznokcie nie "topią się" w szarym mydle, ani w niczym innym (podejrzewam, że w kwasach tak, ale nie o czyms takim tu mowa ). Jak sądze, zeszło kilka wierzchnich warstw paznokcia (bo składa się on z ok 100) i to zobaczyłaś jako "schodzący paznokcieć", a gdy wymoczone paznokcie wyschły pod spodem miałaś resztę tego samego paznokcia, który był tam wczesniej.

Paznokcie- jak włosy, gdyby wypadły w ciągu kilku godzin nie odrosłyby nowe

Doris1981, niewiele stylistek/kosmetyczek zajmuje sie podologia, gdyz jest to nie łatwe i mało przyjemne. Duzo łatwiej jest zrobić pedicure kosmetyczny- wygładzić stwardniały naskórek, pomalowac paznokcie niż zając się wrosniętym paznokciem.
W Warszwie też jest zaledwie kilka takich punktów na setki (jezeli nie tysiące) salonów.

Ropa znajdowala sie w obloczku kciuka pomiedzy palcem a paznokciem.
Wiec wydawalo mi sie ze ciepla woda i mydlo wyczyscily to. Zreszta jakie ma znaczenie to czy to byla resztka paznokcia czy nie bylo go wcale Chodzilo mi o doradzenie jak bezbolesnie, bezstresowo i bez ran mozna to zrobic zamiast interwecji chirurgicznej.

[Lea_ny]

Napisane przez Albertyna

Doris1981, mylisz się, bo z takimi własnie klientkami pracujemy u nas w salonie. Trzeba miec do tego uprawnienia ukończone odpowiednie kursy i sprzęt, ale nie jest to jakis wyjątkowy zabieg, do tego szybko przynosi ulgę.

Fajnie, że się tym zajmujecie i macie nawet ukończone jakieś kursy... ale jeśli gdzieś ma się stan zapalny, to bez antybiotyku się tego nie rusza! A nie słyszałam żeby kosmetyczki miały uprawnienia do wypisywania leków na receptę

[lily92920]

Moja koleżanka tak miała. I musieli jej zdzierać cały paznokieć, zakładać szwy itp. Ale urósł później na nowo

[Albertyna]

Lea_NY oto dla Ciebie informacja bezpośrednio ze strony Gehwola, największej, międzynarodowej firmy zajmującej się produktami do pedicre:

Klamry na wrastające paznokcie B/S Quick
Luna Klamry B/S Quick zalecane są w przypadku stwierdzenia wrastania paznokcia na skutek deformacji płytki paznokciowej. Prosta do założenia, skuteczna w korekcji dolegliwości. Klamra naklejana jest na płytkę paznokciową, dlatego można ją zakładać również w przypadku zapalenia wału paznokciowego. Naklejanie jest bezbolesne, klamra nie dotyka miejsca zapalnego.

Świat idzie do przodu, a stylistki paznokci/kosmetyczki mają coraz szersze uprawnienia, oczywiście pod warunkiem ukończenia odpowiednich kursów.

Poza tym- nie wszystkie leki, które są przeciw zapalne są antybiotykami. Tak samo, jak nie wszystkie preparaty znieczulające miejscowo itp....

Nie ukrywam, że do takich zabiegów trzeba mieć wiedzę, doświadczenie i kwalifikacje (dlatego tak mało salonów tym się zajmuje), niemniej- lekarzem być nie trzeba

[201803290936]

Napisane przez Lea_ny

Fajnie, że się tym zajmujecie i macie nawet ukończone jakieś kursy... ale jeśli gdzieś ma się stan zapalny, to bez antybiotyku się tego nie rusza! A nie słyszałam żeby kosmetyczki miały uprawnienia do wypisywania leków na receptę

Również mi się tak wydaje i w sumie nie zdziwiłam się, że nie chcieli mnie przyjąć ze stanem zapalnym. Lekarz mi dopiero zapisał maść z antybiotykiem plus chyba coś do przemywania tego (już tak dokładnie nie pamiętam) i dopiero jak to zaleczyłam, to mogła mi się tym zająć kosmetyczka - pokazała mi jak dbać o te pazury nieszczęsne (bo znowu zaczęłam je nieprawidłowo obcinać) i wycięła to, czego ja już nie byłam w stanie ruszyć - miała odpowiedni sprzęt. Ale to było za drugim razem, gdy mocno mi wrósł paznokieć (do tego stopnia, że rana i stan zapalny); za pierwszym razem pomógł mi lekarz i to złapanie pazura w pół - to mi pomogło na kilka ładnych lat. Na szczęście od jakiegoś czasu nie mam problemów. Tylko, że ten paznokieć już nie jest taki sam, jak był - nie jest super gładki i ma nieco inny (milimetry) kształt przy jednej z krawędzi, niż miał. Może dzięki temu nie wrasta?

[kostkaczekolady]

Najlepsze wyjście - kosmetyczka i klamra na wrastające paznokcie.

Miałam identyczną sytuację jak Twoja, mocny stan zapalny, poszłam do lekarza pierwszego kontaktu a on skierował mnie do chirurga.

Chirurg zrobil mi zabieg ze znieczuleniem, bolalo potem jak cholera, co tydzien musialam chodzic na kontrole przez 2 miesiace po czym sie okazalo ze zabieg sie nie udal i trzeba bedzie go powtorzyc (z tym ze drugi zabieg mial byc bardziej zaawansowany i juz nie na kase chorych - zyczyl sobie 300 zl za kolejny zabieg).

Gdy uslyszalam o czyms takim, jak klamry, machnelam reka na caly ten zabieg i zglosilam sie do najlbizszej przeszkolonej w tym temacie kosmetyczki.
Mimo iz mialam juz ponownie stan zapalny, kosmetyczka wszystko mi oczyscila, zalozyla klamre i BEZBOLESNIE pozbylam sie problemu

Takzw chirurga zdecydowanie nie polecam

[Lea_ny]

Napisane przez kostkaczekolady

Takzw chirurga zdecydowanie nie polecam

Nie ma to jak ocenić całą społeczność lekarzy, po jednym niefortunnym zabiegu
Ja byłam z wrastającym paznokciem u chirurga i jakoś krzywdy mi nie zrobił - co więcej: pomógł mi - szok

[KarolinaK]

Napisane przez Lea_ny

Nie ma to jak ocenić całą społeczność lekarzy, po jednym niefortunnym zabiegu
Ja byłam z wrastającym paznokciem u chirurga i jakoś krzywdy mi nie zrobił - co więcej: pomógł mi - szok

Ale tutaj chodzi o zasiegniecie porady kosmetyczki zanim zostaniemy skierowni do chirurga. Chirurg tego bezbolesnie nie wyleczy ani nie doradzi jego zadaniem jest wyciecie.
On nie zna innych metod.

[Lea_ny]

Napisane przez KarolinaK

Chirurg tego bezbolesnie nie wyleczy ani nie doradzi jego zadaniem jest wyciecie.
On nie zna innych metod.

Wybacz, ale to nie ma nic wspólnego z prawdą. Chirurg to nie rzeźnik, który tylko tnie.

Byłam u chirurga wielokrotnie z różnymi problemami i nigdy nie skończyło się to interwencją "na ostro" - zawsze kończyło się na maściach lub innych specyfikach oraz poradach, bo tego akurat wymagały moje przypadłości.
Z wrastającym paznokciem też byłam i dostałam silną jodynę, proszki przeciwbólowe i instrukcję jak sobie z tym radzić - nikt mi żadnej krzywdy nie zrobił.
Tak więc wszystko zależy od zaawansowania danego przypadku. Jeśli lekarz uzna, że konieczne jest zerwanie paznokcia, to na ogół wie co mówi, bo po to skończył wieloletnie studia (a nie kurs radzenia sobie z wrastającymi paznokciami) - natomiast w większości przypadków skończy się jedynie na zwykłym leczeniu bez pozbywania się paznokcia

[caroline2324]

Ja miałam to samo, tyle, że mi się to paprze od listopada tamtego roku.
Sama nie daję rady obcinać, bo tak boli, dlatego co jakiś czas odwiedzam p. dermatolog. Miałam możliwość usunięcia tego paznokcia, ale nie chciałam..

[TmargoT]

Napisane przez J_jak_Joanna

Cześć dziewczyny i chłopaki.
To mój pierwszy wątek na tym forum. Wcześniej Was "czytałam", ale jakoś nie było okazji, żeby się odezwać. Teraz chciałabym z kimś pogadać.

Lokalizacja problemu: duży palec lewej stop.
Koło paznokcia po lewej stronie i u góry palca zebrała mi się ropa. Na początku się nawet nie zorientowałam, dopiero jak porównałam go z palcem drugiej stopy. Bolało od kilku dni, ale myślałam, że po prostu za krótko obcięłam sobie paznokieć czy coś.
Dzisiaj patrzę i jakiś spuchnięty, wzięłam pilniczek i tak "podważyłam" ten paznokieć po czym wypłynęła ta ropa. Niestety nie cała.
Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi. Ciężko mi to opisać.
Wydaje mi się, że muszę iść do lekarza, ale jutro na pewno nie mogę i dopiero w piątek.
Miała już może tak któraś z Was?

P.S. Zauważyłam, że często tutaj dziewczyny mają pretensje o to, że nieodpowiednie miejsce na taki a taki wątek. Od razu pisze, że chciałam dać to w zdrowiu, ale żaden, że tak napiszę "pod temat" mi nie odpowiadał.
P.S. 2 Zauważyłam również, że są na tej stronie bardzo "serdeczne" osoby, które pewnie napiszą: "a skąd mamy wiedzieć? idź do lekarza." albo "nie dojrzałaś do seksu". To drugie bez sensu wiem, ale często tak piszą jedne i te same osoby. No to nie wysilajcie się, bo nawet nie będę na to odpowiadała.

<-- a to kwiatuszek dla dziewczyny, która mnie pocieszy i mi powie, że nie będą mi amputowali palca. amen.

nie trzeba amputowac palca,ale trzeba się wziąć za niego.

więc.

Dobra wiadomość: wrastającego paznokcia nie trzeba już zrywać. Ten bolesny zabieg zastąpiły łagodniejsze metody, które równie skutecznie zlikwidują twoje dolegliwości.

Każdy krok sprawia ci nieznośny ból, a wszystkie buty wydają się za ciasne. To brzegi paznokcia na paluchu rosnąc, wbijają się pod otaczającą go skórę, czyli tzw. wał paznokciowy. Początkowo pojawia się niewielkie zaczerwienienie i obrzęk. Jeśli dojdzie do bakteryjnego zakażenia uszkodzonej skóry, ból się nasila, tworzy się stan zapalny wału paznokciowego, czasami po jednej, czasami po obu stronach dużego palca stopy.





Dolegliwości typowe nie tylko dla elegantek

Jednym z powodów wrastania paznokci jest noszenie zbyt obcisłego obuwia, zwłaszcza pantofelków z wąskimi noskami i na wysokim obcasie. Ucisk powoduje zagięcie brzegów paznokcia ku dołowi. Jednak przypadłość ta dotyczy nie tylko kobiet, ale i mężczyzn, bo miewa i inne przyczyny. Główną jest niewłaściwe obcinanie paznokci, które powoduje, że rosną nie tylko wzdłuż, ale i na boki. Wówczas ostre ich krawędzie wbijają się w skórę. Dlatego trzeba pamiętać, że paznokcie u stóp należy obcinać na prosto. Zdarza się jednak, że także osobom noszącym wygodne obuwie i właściwie pielęgnującym stopy wrastają paznokcie. Przyczyną bywają nadwaga, urazy, deformacje stopy, a także zaburzenia wzrostu paznokcia.
Zabiegi u kosmetyczki nie są bolesne

Kiedy zobaczysz, że wał paznokciowy jest zaczerwieniony i przy ucisku boli, nie czekaj, aż cały paluch napuchnie. Na tym etapie możesz sobie sama poradzić z wrastaniem paznokcia lub skorzystać z pomocy doświadczonej pedikiurzystki, która dysponuje różnymi metodami leczenia.
● Rurki korygujące
Przy niewielkim wrastaniu paznokci pedikiurzystka może wyciąć wrastającą część płytki paznokcia, a na jej krawędź nasunąć cieniutką, przeciętą rurkę. Przytwierdza ją specjalną masą. Dzięki takiemu zabiegowi paznokieć powraca na prawidłowy tor wzrostu.
● Zakładanie klamer
Nie bój się. Zabieg jest bezbolesny i szybko przynosi ulgę. Klamry, które przywierdza się do powierzchni paznokcia, uwypuklają go (ciągną jego powierzchnię w górę), uniemożliwiając mu w ten sposób wrastanie w otaczającą go skórę. Jeśli nie ma stanu zapalnego lub też paznokcie są kruche, cienkie, pedikiurzystka pewnie wybierze klamrę plastikową. To paseczek z tworzywa sztucznego, prawie niewidoczny, który przykleja się do powierzchni płytki. W cięższych przypadkach (np. stan zapalny, powracanie problemu wrastania) pedikiurzystka prawdopodobnie użyje klamry z drutu. Jej brzegi, zakończone haczykami, mocuje się pod krawędziami paznokcia w miejscu jego wrastania. Klamrę utrzymuje się, dopóki płytka prawidłowo nie odrośnie.
Czasami konieczny jest skalpel

● Wycinanie klina
To najprostszy zabieg, przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym. Polega na skośnym wycięciu brzegu paznokcia o szerokości 2–3 mm i otaczajacej go tkanki. Na ogół taki zabieg powoduje ustąpienie stanu zapalnego i powrót paznokcia na właściwy tor wzrostu.
● Korekta macierzy
To skuteczniejszy zabieg od poprzedniego, stosowany gdy zakładanie klamer nie daje efektów. Polega na wycięciu brzegu paznokcia wraz z fragmentem tzw. macierzy, z której mogłaby odrosnąć nieprawidłowa płytka. Zabieg przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym i z reguły zakłada pojedyncze szwy. Po wyjściu od chirurga trzeba przeleżeć jeden dzień w domu. Następnego dnia można już chodzić, ale paluch może trochę dokuczać jeszcze przez 2–3 dni. Szwy zdejmuje się po tygodniu.

a teraz cennik -
-koszt klamry plastikowej to około 50 zł.minus-brak ziarnikania(dzikie mięso)
-koszt klamry metalowej-około 150 zł.oba przyopadki są czasowe i mogą w przyszłości pokazac się znów problemy.może być z ziarniniakiem.
-koszt zerwania paznokcia państwowo-0 zł,ale to nic nie daje,jesli masz taką urodę i paznokcie często sprawiają kłopot.
-koszt zerwania paznokcia i korekta macierzy-to od 150 zł do 250 w znieczuleniu,ale do końca życia msz spokój.jedyny m,inus prócz kosztów to deformacja paznokcia.już nigdy nie będzie ładny i prosty.
za każdym razem czas gojenia jest podobny w każdym przypadku,więc tu nie ma różnic.



jak samemu zrobić szynę?

bierzesz malutki wacik,tniesz na paski i rolujesz.takie małe rolki wpychasz między skóre paznokcia,a panokieć dookoła,żeby oddzielić go od macierzy.paznokiec musi miec coś na kształt poduszki-resor i ma na niej się opierać.
patrz obrazek.bez☠tytułu1.jpg

[201803290936]

Napisane przez TmargoT

(...)
Dobra wiadomość: wrastającego paznokcia nie trzeba już zrywać. Ten bolesny zabieg zastąpiły łagodniejsze metody, które równie skutecznie zlikwidują twoje dolegliwości.

Każdy krok sprawia ci nieznośny ból, a wszystkie buty wydają się za ciasne. To brzegi paznokcia na paluchu rosnąc, wbijają się pod otaczającą go skórę, czyli tzw. wał paznokciowy. Początkowo pojawia się niewielkie zaczerwienienie i obrzęk. Jeśli dojdzie do bakteryjnego zakażenia uszkodzonej skóry, ból się nasila, tworzy się stan zapalny wału paznokciowego, czasami po jednej, czasami po obu stronach dużego palca stopy.





Dolegliwości typowe nie tylko dla elegantek

Jednym z powodów wrastania paznokci jest noszenie zbyt obcisłego obuwia, zwłaszcza pantofelków z wąskimi noskami i na wysokim obcasie. Ucisk powoduje zagięcie brzegów paznokcia ku dołowi. Jednak przypadłość ta dotyczy nie tylko kobiet, ale i mężczyzn, bo miewa i inne przyczyny. Główną jest niewłaściwe obcinanie paznokci, które powoduje, że rosną nie tylko wzdłuż, ale i na boki. Wówczas ostre ich krawędzie wbijają się w skórę. Dlatego trzeba pamiętać, że paznokcie u stóp należy obcinać na prosto. Zdarza się jednak, że także osobom noszącym wygodne obuwie i właściwie pielęgnującym stopy wrastają paznokcie. Przyczyną bywają nadwaga, urazy, deformacje stopy, a także zaburzenia wzrostu paznokcia.
Zabiegi u kosmetyczki nie są bolesne

Kiedy zobaczysz, że wał paznokciowy jest zaczerwieniony i przy ucisku boli, nie czekaj, aż cały paluch napuchnie. Na tym etapie możesz sobie sama poradzić z wrastaniem paznokcia lub skorzystać z pomocy doświadczonej pedikiurzystki, która dysponuje różnymi metodami leczenia.
● Rurki korygujące
Przy niewielkim wrastaniu paznokci pedikiurzystka może wyciąć wrastającą część płytki paznokcia, a na jej krawędź nasunąć cieniutką, przeciętą rurkę. Przytwierdza ją specjalną masą. Dzięki takiemu zabiegowi paznokieć powraca na prawidłowy tor wzrostu.
● Zakładanie klamer
Nie bój się. Zabieg jest bezbolesny i szybko przynosi ulgę. Klamry, które przywierdza się do powierzchni paznokcia, uwypuklają go (ciągną jego powierzchnię w górę), uniemożliwiając mu w ten sposób wrastanie w otaczającą go skórę. Jeśli nie ma stanu zapalnego lub też paznokcie są kruche, cienkie, pedikiurzystka pewnie wybierze klamrę plastikową. To paseczek z tworzywa sztucznego, prawie niewidoczny, który przykleja się do powierzchni płytki. W cięższych przypadkach (np. stan zapalny, powracanie problemu wrastania) pedikiurzystka prawdopodobnie użyje klamry z drutu. Jej brzegi, zakończone haczykami, mocuje się pod krawędziami paznokcia w miejscu jego wrastania. Klamrę utrzymuje się, dopóki płytka prawidłowo nie odrośnie.
Czasami konieczny jest skalpel

● Wycinanie klina
To najprostszy zabieg, przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym. Polega na skośnym wycięciu brzegu paznokcia o szerokości 2–3 mm i otaczajacej go tkanki. Na ogół taki zabieg powoduje ustąpienie stanu zapalnego i powrót paznokcia na właściwy tor wzrostu.
● Korekta macierzy
To skuteczniejszy zabieg od poprzedniego, stosowany gdy zakładanie klamer nie daje efektów. Polega na wycięciu brzegu paznokcia wraz z fragmentem tzw. macierzy, z której mogłaby odrosnąć nieprawidłowa płytka. Zabieg przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym i z reguły zakłada pojedyncze szwy. Po wyjściu od chirurga trzeba przeleżeć jeden dzień w domu. Następnego dnia można już chodzić, ale paluch może trochę dokuczać jeszcze przez 2–3 dni. Szwy zdejmuje się po tygodniu.

a teraz cennik -
-koszt klamry plastikowej to około 50 zł.minus-brak ziarnikania(dzikie mięso)
-koszt klamry metalowej-około 150 zł.oba przyopadki są czasowe i mogą w przyszłości pokazac się znów problemy.może być z ziarniniakiem.
-koszt zerwania paznokcia państwowo-0 zł,ale to nic nie daje,jesli masz taką urodę i paznokcie często sprawiają kłopot.
-koszt zerwania paznokcia i korekta macierzy-to od 150 zł do 250 w znieczuleniu,ale do końca życia msz spokój.jedyny m,inus prócz kosztów to deformacja paznokcia.już nigdy nie będzie ładny i prosty.
za każdym razem czas gojenia jest podobny w każdym przypadku,więc tu nie ma różnic.

Fajny artykuł .

[TmargoT]

Napisane przez Doris1981

Fajny artykuł .

na temat wrastamnia paznokcia zjadłam już zęby.syn miał z tym problem i w obu stopach jest po korekcie macierzy.nic innego nie pomogło
gdyby ktoś chciał pomocy od strony pacjenta odpowiem na każde pytanie.

[effibia]

dermatolog Ci nie pomoze...tez mialam taki problem . stosowalam taki preparet "toenail" jesli dobrze pamietam, smaruje sie to moejsce jak lakierem do paznokci, oczyszczaj czesto rane woda utleniona ,mozesz robic sobie oklady z altacetu, zmniejsza opuchlizne