Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

[Opiumalfa]

Napisane przez chiare

Aga019es w którym tc jestes?

Intuicja piąteczka ️ na kiedy masz tp? Ja nie wiem co bym na indukcję powiedziała. Trochę bym chciała ze względu na wagę małego. Trzymaj się mam nadzieję ze się wyrobimy z porodem przed wszystkimi zakazami..

Zielona hortensja trzymaj się

Ja miałam wywoływany poród i oxy. Bolało jak cholera ale oxy ma za zadanie wywołać skurcze. Wiec myślę że tak po prostu bolą skurcze, nie mam porównania

Nie wiem co robić, czy wyganiać tego malucha już teraz, czy leżeć do 2 listopada z nogami w górze nie chce rodzic 1.11

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez nie wiem. Chciałam okna dwa umyć ale się boje


Sent from my iPhone using Tapatalk

[aga019es]

Napisane przez chiare

Aga019es w którym tc jestes?

Intuicja piąteczka ️ na kiedy masz tp? Ja nie wiem co bym na indukcję powiedziała. Trochę bym chciała ze względu na wagę małego. Trzymaj się mam nadzieję ze się wyrobimy z porodem przed wszystkimi zakazami..

Zielona hortensja trzymaj się

Ja miałam wywoływany poród i oxy. Bolało jak cholera ale oxy ma za zadanie wywołać skurcze. Wiec myślę że tak po prostu bolą skurcze, nie mam porównania

Nie wiem co robić, czy wyganiać tego malucha już teraz, czy leżeć do 2 listopada z nogami w górze nie chce rodzic 1.11

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie 38+1.

Mam ten sam problem, mój gin mówi mi dziś że 1.11 ma dyżur, szczerze, bardzo chciałbym przy nim rodzic, mega rozsądny facet, no ale sam się śmiał że to jednak data taka sobie 🤣 byle bym do 8.11 urodziła, później wyjeżdża na tygodniowy urlop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Teraz to albo myjemy okna od zaraz albo zaciskamy nogi do 2/11


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Intuicja_88]

Viva, Szmyglo a jak tam u Was nastawienie przed jutrem i piątkiem? Ja to już czekam na te maluszki i relacje Mam nadzieję, że rozkręcicie tą machinę tu

Chiare ja mam termin prawie tak jak Ty, na 02.11

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szmyglo]

Napisane przez Intuicja_88

Viva, Szmyglo a jak tam u Was nastawienie przed jutrem i piątkiem? Ja to już czekam na te maluszki i relacje Mam nadzieję, że rozkręcicie tą machinę tu

Chiare ja mam termin prawie tak jak Ty, na 02.11

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem aż podejrzanie za spokojna. Ciekawe jak jutro będzie

[viva91]

Napisane przez Intuicja_88

Viva, Szmyglo a jak tam u Was nastawienie przed jutrem i piątkiem? Ja to już czekam na te maluszki i relacje Mam nadzieję, że rozkręcicie tą machinę tu

Chiare ja mam termin prawie tak jak Ty, na 02.11

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sprzątam i gotuje
Dziś w nocy nie bolał mnie brzuch i jakoś tak lepiej dzień mi leci. Dużo robię, nic nie boli, malutkie przerwy wystarczaja. Moja panika z jeszcze wczoraj czy przedwczoraj zniknęła W torbie brakuje tylko Femaltikera i szczotki do włosów, Femaltiker czeka w paczkomacie.

Ja dlatego idę jutro do szpitala, żeby urodzić w piątek i nie stresować się datą urodzin syna 1.11. Sama lekarka to zaproponowała

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Monian]

Ja przy córce się stresowałam, że urodzę 1 listopada. Miałam termin na ostatni dzień października więc było to realne. A teraz taka sama sytuacja 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Po dzisiejszym dniu jest mi już naprawdę wszystko jedno kiedy, może być nawet 1.11.

Pamiętacie jak całą ciążę pisałam, że wszystko super, że świetnie się czuję i na pewno będę tego potem żałować? Od wtorku, dokładnie od 38t+1 jest jakby ktoś mi pokrętło odwrócił o 180 stopni. Mam dość. Wczoraj biegunka, dzisiaj znowu zaparcia. A to dopiero 3 dni złego samopoczucia

Mąż do mnie dzisiaj mówi: "Ej, a wiesz, że jak przyniesiemy bejbi do domu, to na początku co 3 godziny trzeba będzie ją karmić i zmieniać pampa?". No nieprawdopodobne, nie sądziłam

[aga019es]

Mikoma, powiedz mu ze niektóre karmi się co 40 minut, 3h to luksus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

O, to tym bardziej będzie mi cisnął, że to mój problem Kiedyś mu powiedziałam, że butelka na początku to będzie ostateczność, której chciałabym uniknąć i on to sobie zapamiętał

[chiare]

Mój mąż woli wyganiać więc zaczęliśmy 🤪🤪🤪

Mikoma jeszcze trochę mi za to wróciła wieczorna zgaga i hemoroidy a mąż udany
Aga niektóre to 24h/dobe na piersi 🤪

Ogólnie to jestem udana. Zapytaj położnej wstawiło dziś filmik z ćwiczeniami w ciąży dedykowanymi dla tych co się obudziły na sam koniec ciąży że chcą aktywny poród a jeszcze nie ćwiczyły. To ja. Wiec pocwiczylam trochę z tą dziewczyną i potem tak źle się czułam. Tętno mi skoczyło do 100 i było mi strasznie źle. Nie wiem jak przeżyje taki wysiłek fizyczny jak poród te ćwiczenia nawet ćwiczeniami nie można nazwać.. kręcenie biodrami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez aga019es

Mikoma, powiedz mu ze niektóre karmi się co 40 minut, 3h to luksus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wyjelas mi to z ust

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Szmyglo i Viva - wy już tuż tuż ☺

Mikoma wczoraj na forum szpitalnym czytałam, ze jakaś dziewczyna pierwszy dzień po porodzie zapomniała ze pampersa się zmienia dziecku - po raz pierwszy zmieniła po 9 godzinach - wcale jej się nie dziwie, to mogłam być ja

Chiare pomysl o mnie jak ja leżę tyle miesięcy... Jak ja dojdę na izbę przyjęć to padne ze zmęczenia

Viva co do odwiedzin masz rację - po cc to na pewno wybawienie. Ja jednak liczę na naturalny i ze wyjdę po dwoch- trzech dniach.

Hortensja biedna, trzymaj się!

A co do zzo to nie potrafie pogodzić się z tym, ze do wiercenia w zębie jest dostępne znieczulenie a do porodu brak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olga_1988]

Ja po oxy miałam takie bolesne skurcze, zwijało mnie z bólu. I jeszcze jak już pojechałam na górę na CC to jak chcieli mi się w kręgosłup wkłuwać to jeszcze mnie łapały. Mówiłam im kiedy mogą próbować, bo puszcza.
Ale miałam super anestezjologów, dwóch takich śmieszków. Cały czas coś mi gadali, opowiadali jakieś dyrdymały. Bo u nas oczywiście TŻ musiał zostać za drzwiami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88968028]Szmyglo i Viva - wy już tuż tuż

Mikoma wczoraj na forum szpitalnym czytałam, ze jakaś dziewczyna pierwszy dzień po porodzie zapomniała ze pampersa się zmienia dziecku - po raz pierwszy zmieniła po 9 godzinach - wcale jej się nie dziwie, to mogłam być ja

Chiare pomysl o mnie jak ja leżę tyle miesięcy... Jak ja dojdę na izbę przyjęć to padne ze zmęczenia

Viva co do odwiedzin masz rację - po cc to na pewno wybawienie. Ja jednak liczę na naturalny i ze wyjdę po dwoch- trzech dniach.

Hortensja biedna, trzymaj się!

A co do zzo to nie potrafie pogodzić się z tym, ze do wiercenia w zębie jest dostępne znieczulenie a do porodu brak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Siebie też widzę jako bohaterkę takiej sytuacji podobno noworodki w 1 dobie mało się załatwiają, więc to bardzo prawdopodobne

[aga019es]

Ale każą obserwować kiedy pojawi się pierwsza niby kupka i czy pampers jest mokry. U mnie położna chyba że 3 razy była pytać czy coś było. Przypominają tak jest u mnie, albo było. Przez pandemie wszystko się zmieniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Intuicja_88]

Ja się wczoraj w nocy właśnie zastanawiałam kiedy pampersy zacząć zmieniać i co ile będzie super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lagun]

Napisane przez mikoma

Siebie też widzę jako bohaterkę takiej sytuacji podobno noworodki w 1 dobie mało się załatwiają, więc to bardzo prawdopodobne

Gorzej jak smółka zaschnie

Właśnie wróciłam z zakupów i Rosska.
Jestem już tak ociężała, że tylko zapłakać.
Normalnie pingwin. Dobrze, że koniec już blisko.

Ja przypominam sobie podstawy opieki nad dzieckiem chociaż i tak czuję, że idę na żywioł


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Opiumalfa]

Napisane przez Intuicja_88

Ja się wczoraj w nocy właśnie zastanawiałam kiedy pampersy zacząć zmieniać i co ile będzie super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pampery Maja pasek który się zabarwia jak jest siku


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Lagun

Gorzej jak smółka zaschnie

Właśnie wróciłam z zakupów i Rosska.
Jestem już tak ociężała, że tylko zapłakać.
Normalnie pingwin. Dobrze, że koniec już blisko.

Ja przypominam sobie podstawy opieki nad dzieckiem chociaż i tak czuję, że idę na żywioł


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja jutro idę do dentysty. Tez będę się tak toczyć z parkingu.

A co do opieki bad noworodkiem to mam nadzieje ze mi się przypomni jak czas przyjdzie. Bo jak nie to będę wertować YouTuby


Sent from my iPhone using Tapatalk

[mikoma]

Napisane przez Intuicja_88

Ja się wczoraj w nocy właśnie zastanawiałam kiedy pampersy zacząć zmieniać i co ile będzie super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak sobie patrzam teraz, że z dziewczyn regularnie sie udzielających to tylko ja, Ty i Arbuzik będziemy przezywać ten szok po raz pierwszy wcześniej jakoś myślałam, że więcej nas jest

Ja się boję, że czegoś nie ogarne w szpitalu i położne bedą sie drzeć na mnie, że sie dzieckiem nie umiem zająć

[Opiumalfa]

Napisane przez mikoma

Tak sobie patrzam teraz, że z dziewczyn regularnie sie udzielających to tylko ja, Ty i Arbuzik będziemy przezywać ten szok po raz pierwszy wcześniej jakoś myślałam, że więcej nas jest

Ja się boję, że czegoś nie ogarne w szpitalu i położne bedą sie drzeć na mnie, że sie dzieckiem nie umiem zająć

W razie czego macie nas! Jak sobie przypomnimy


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Monian]

Napisane przez Opiumalfa

W razie czego macie nas! Jak sobie przypomnimy


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dokładnie 🤣 ja po tylu latach to nie czuje się jakoś kozak mimo, że numer 3 🤣 najwiecej będą pamiętać dziewczyny z małą różnica wieku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Napisane przez mikoma

Tak sobie patrzam teraz, że z dziewczyn regularnie sie udzielających to tylko ja, Ty i Arbuzik będziemy przezywać ten szok po raz pierwszy wcześniej jakoś myślałam, że więcej nas jest

Ja się boję, że czegoś nie ogarne w szpitalu i położne bedą sie drzeć na mnie, że sie dzieckiem nie umiem zająć

Też się tego boję cały czas się zastanawiam jak zmienić mu body
Jak była u mnie położna cwiczylysmy zmianę pampersa na lalce. Jak mi pokazywała to wydawało się spoko a jak musiałam zrobić to ja to musiałam się nagimnastykowac. A co mówiąc o żywym dziecku
Jak dotrwam, to położna 2.11 znów ma przyjść z lalka
Mało nas pierworódek

Napisane przez Opiumalfa

W razie czego macie nas! Jak sobie przypomnimy


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lagun]

Ja jestem debiutantką więc też liczę na fachową poradę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mikoma]

Napisane przez Lagun

Ja jestem debiutantką więc też liczę na fachową poradę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A to nie ogarnęłam, bo nie ma tej ważnej informacji w 1 poście

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Mądrości mojego męża ciąg dalszy. Ja już sobie leżę w łożku i próbuję nie umrzeć z bólu jak mi dziecko rozwala pępek (znowu!). A ten przychodzi do sypialni i tak bez żadnych wstępów mówi: a wiesz, że jak już urodzisz główkę, to potem już łatwo wyjdzie? po czym podniósł kołdrę i stwierdził, że mi się wzgórek łonowy uwypuklił i wygląda jakby tam jakiś łeb się nagle znalazł ja nie wiem jak ja mam urodzić z tym człowiekiem i nie umrzeć ze smiechu

[szmyglo]

Napisane przez mikoma

A to nie ogarnęłam, bo nie ma tej ważnej informacji w 1 poście

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Mądrości mojego męża ciąg dalszy. Ja już sobie leżę w łożku i próbuję nie umrzeć z bólu jak mi dziecko rozwala pępek (znowu!). A ten przychodzi do sypialni i tak bez żadnych wstępów mówi: a wiesz, że jak już urodzisz główkę, to potem już łatwo wyjdzie? po czym podniósł kołdrę i stwierdził, że mi się wzgórek łonowy uwypuklił i wygląda jakby tam jakiś łeb się nagle znalazł ja nie wiem jak ja mam urodzić z tym człowiekiem i nie umrzeć ze smiechu

Może „wyśmiejesz” dzieciaka

[viva91]

Srata tata z tą główką. U mnie jeszcze przed porodem były obawy czy mały się przeciśnie, bo brzuch miał większy od głowy. I to lekarze się obawiali, nie że ja sobie to wymyśliłam Także no, teoria z główką z jakiegoś portalu typu "parenting" Sprawdza się w idealnym scenariuszu

Ja po porodzie zaglądałam często do pieluchy za smółką. I dobrze, że złapałam ją "na świeżo", bo inaczej nie wiem jakbym to wytarła

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[aga019es]

Ja pamiętam jak urodzilam i co rano przy obchodzie kazali mi rozbierać dziecko i ubierać do badania. Zanim zdążyłam wstać to pielęgniarek już to zrobiłam. Za każdym razem pytały czy chce to zrobić a później same robiły, w końcu powiedziałam że mogłabym to zrobić bo kiedyś sama z dzieckiem zostanę. i tak wtedy na spokojnie razem z pielęgniarka to zrobiłam.
Niby mam dwulatka w domu ale boję się pierwszych dni z noworodkiem. Nocnego karmienia. Ze starszym mamy już wypracowany jakiś rytm dnia. Przesypia noce. Boję się jak to będzie.
Mikoma, gdzie ten twój tz się dokształca??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Napisane przez aga019es

Ja pamiętam jak urodzilam i co rano przy obchodzie kazali mi rozbierać dziecko i ubierać do badania. Zanim zdążyłam wstać to pielęgniarek już to zrobiłam. Za każdym razem pytały czy chce to zrobić a później same robiły, w końcu powiedziałam że mogłabym to zrobić bo kiedyś sama z dzieckiem zostanę. i tak wtedy na spokojnie razem z pielęgniarka to zrobiłam.
Niby mam dwulatka w domu ale boję się pierwszych dni z noworodkiem. Nocnego karmienia. Ze starszym mamy już wypracowany jakiś rytm dnia. Przesypia noce. Boję się jak to będzie.
Mikoma, gdzie ten twój tz się dokształca??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na you tubie zapewne

Ja tez się tego boje. Boje się ze dziecko będzie budzić mi statszaka, a on tak ładnie śpi w nocy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Napisane przez viva91

Srata tata z tą główką. U mnie jeszcze przed porodem były obawy czy mały się przeciśnie, bo brzuch miał większy od głowy. I to lekarze się obawiali, nie że ja sobie to wymyśliłam Także no, teoria z główką z jakiegoś portalu typu "parenting" Sprawdza się w idealnym scenariuszu

Ja po porodzie zaglądałam często do pieluchy za smółką. I dobrze, że złapałam ją "na świeżo", bo inaczej nie wiem jakbym to wytarła

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Często to ile? Co pół godziny? Co 15 minut?
Do walizki wrzuciłam dwa opakowania mokrych chusteczek, bo boje sie tego wycierania smółki


U mnie ostatnio był temat pracy po porodzie. Mój TZet, jeśli będzie możliwość, pójdzie na opiekę na mnie a później ma urlop do wykorzystania. I ma możliwość dorobić. Ja zapowiedzialam, ze mi się to nie widzi bo będę go potrzebowała i chce żeby z synem się poznał i spędzał z nami czas. I mówię, że niech mnie z nim samej nie zostawia, bo się go boję a TZet do mnie "to super, bo ja też przeraża mnie, ze wróci z nami do domu "
OPS nam go zabierze


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz