Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4 - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-10, 21:34   #2431
siarka40
Szef ds. Wymianek
 
Avatar siarka40
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35220381]A czy tobie tak trudno dostrzec, że przyczyna może być dużo bardziej złożona?[/QUOTE]
niby jaka? dotyczaca akurat wylacznie fragmentow golonej skory?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35220381]Masz ogół owłosionej skóry, wyrywasz wszystkie włosy, potem odrasta kilka z nich, a reszta się regeneruje. W zależności od miejsca szybciej lub wolniej. Na przykład u mnie na przedramionach odrastają i pół roku. Porównując stan "trochę odrośnięty" ze stanem sprzed zabiegu każdy stwierdzi, że "depilacja osłabia włosy". To czy zaczniej te włosy golić czy nie, nie ma znaczenia. Liczy się to, że przestałaś je depilować. Ogolenie nie zmienia nic poza tym, że włos zmienia kształt ze stożka w cylinder. [/QUOTE]
Lisbeth, ale ja tez podawalam przyklad odwrotny - ze kiedys mialam wlosy na gornej czesci ud slabsze, bo NIGDY z nimi nic nie robilam, czyli NIE DEPILOWALAM. a po tym, jak zaczelam je golic, zaczely byc ciemniejsze i sztywniejsze. i o ile 2 lata temu zalozylabym kostium, nie usuwajac uprzednio wlosia z tamtego rejonu (bo nie bylo potrzeby - nie bylo widoczne), to dzisiaj, po ponad poltora roku golenia, musialabym sie ich wyzbyc przed wlozeniem kostiumu, bo sie zwyczajnie rzucaja w oczy. tutaj uplyw czasu dziala jedynie na niekorzysc - bo raczej nie sadzisz chyba, ze one wypadna? i od tego przykladu, zauwaz, wyszlam. to, co napisalas powyzej, nijak sie zatem ma do mojego przykladu.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35220381]Nie chce mi się już rozmawiać o piczych kłakach [/QUOTE]
ok, rozumiem. ja tez nie widze dalszego sensu .

ale masz u mnie plusa za wymiane zdan na poziomie, bez pyskowek. niestety, na Wizazu nie jest to oczywiste zjawisko...
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu.

Edytowane przez siarka40
Czas edycji: 2012-07-10 o 21:36
siarka40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 21:41   #2432
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
Ja wierzę
Bo jeszcze nikt mi nie wyjaśnił, dlaczego młode chłopaki mają na policzkach "meszek", a kiedy zaczynają się golić to robi im się z tego normalny, gruby zarost?
Jak się wreszcie dowiem, to przestanę wierzyć
Coś w tym jest, bo mam kolegę, 22-latka, który golił się z kilka razy w życiu i ma naprawdę delikatny zarost. Mój brat miał podobnie, ale odkąd zaczął się częściej golić ma wyraźniejsze włoski.
Swoją drogą bardzo nie podoba mi się, gdy chłopak chodzi z takim "młodzieńczym" zarostem. Albo nic albo porządna bródka
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 21:51   #2433
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez siarka40 Pokaż wiadomość
ja uzywalam depilatora rowniez do bikini . a pachy to byla bulka z maslem .
Mistrz.
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 22:07   #2434
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Moja koleżanka urodziła niedawno dziecko i się zaczęło. "Co Ty wiesz o życiu, jak będziesz matką to zobaczysz", "Co Ty masz za problemy, ja całą noc umierałam prawie, bo mały ciągle płakał", "Zobaczysz, jak urodzisz dziecko to Twoje życie nareszcie nabierze kolorów"

wkurzają mnie takie laski.
Najpierw robią sobie dzieci, bo tak fajnie, a potem wielkie pretensje do społeczeństwa, ze dzieciak się drze, że spać nie daje no i oczywiście jak ty tego dziecka nie masz, to jesteś jakimś wyrzutkiem społeczeństwa i najlepiej się zapadnij od razu pod ziemię, bo to karygodnie nie chcieć mieć dzieci
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 22:29   #2435
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
wkurzają mnie takie laski.
Najpierw robią sobie dzieci, bo tak fajnie, a potem wielkie pretensje do społeczeństwa, ze dzieciak się drze, że spać nie daje no i oczywiście jak ty tego dziecka nie masz, to jesteś jakimś wyrzutkiem społeczeństwa i najlepiej się zapadnij od razu pod ziemię, bo to karygodnie nie chcieć mieć dzieci
No i przecież każda zdrowa, normalna kobieta musi mieć dziecko, bo do tego jest stworzona Nawet jak nie chce i się do tego nie nadaje to musi urodzić, bo zegar biologiczny tyka i jak jej się włączy instynkt macierzyński to będzie za późno

__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 22:33   #2436
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Coś w tym jest, bo mam kolegę, 22-latka, który golił się z kilka razy w życiu i ma naprawdę delikatny zarost. Mój brat miał podobnie, ale odkąd zaczął się częściej golić ma wyraźniejsze włoski.
Swoją drogą bardzo nie podoba mi się, gdy chłopak chodzi z takim "młodzieńczym" zarostem. Albo nic albo porządna bródka
O właśnie, też mi się to nie podoba i to jeszcze taki ten zarost nieregularny...
Jak to skomentował Tż wujek: "jakby w g*wno patyków nawsadzał"
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 22:35   #2437
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
No i przecież każda zdrowa, normalna kobieta musi mieć dziecko, bo do tego jest stworzona Nawet jak nie chce i się do tego nie nadaje to musi urodzić, bo zegar biologiczny tyka i jak jej się włączy instynkt macierzyński to będzie za późno


mi tam macica od razu nie uschnie jak nie będę miała dziecka do 35 roku życia

poza tym nie lubię dzieci i nie mam zamiaru się zmuszać do tego, żeby je rodzić
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-10, 22:40   #2438
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

A propos tematu rodzenia dzieci - przypomniało mi się o jednym zachowaniu, który mnie dziwi. Jest sobie młode małżeństwo, jakieś rodzinne spotkanie, i nagle jakaś ciotka albo inna babcia przy całej rodzinie wypala: "A może już czas na dziecko?" albo "Pospieszcie się, bo chcę doczekać wnuków". Jak można aż tak nie mieć taktu? Można odpowiedzieć, że na razie się nie planuje i że to osobista sprawa, ale co muszą w takich momentach czuć pary, które bezskutecznie starają się o dziecko...
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 23:26   #2439
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość




Moim zdaniem podkoszulek Iron Maiden nijak nie obraża wykładowcy. Zwłaszcza, że przez cały rok akademicki student może w takim podkoszulku przychodzić... I jakoś wykładowca nie jest z tego powodu obrażony (jak mniemam, bo w sumie różni ludzie są ).
Ja bardzo lubię takie podkoszulki, ale wydają mi się niestosowne na egzaminie. Pewnie to przez mój pierwszy egzamin, na którym wszyscy zostaliśmy zbesztani za strój, ale na szczęście pani prof. nikogo wówczas nie wyrzuciła. Ale zrobiła krótki wykład nt. stroju i tego, ze za nieodpowiedni będziemy wyrzucani z egzaminu.

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
A propos tematu rodzenia dzieci - przypomniało mi się o jednym zachowaniu, który mnie dziwi. Jest sobie młode małżeństwo, jakieś rodzinne spotkanie, i nagle jakaś ciotka albo inna babcia przy całej rodzinie wypala: "A może już czas na dziecko?" albo "Pospieszcie się, bo chcę doczekać wnuków". Jak można aż tak nie mieć taktu? Można odpowiedzieć, że na razie się nie planuje i że to osobista sprawa, ale co muszą w takich momentach czuć pary, które bezskutecznie starają się o dziecko...
W ogóle takie pytania uważam za należące do kategorii niestosowne. Członkom rodziny często też zdarza się chlapnąć: kiedy napijemy się wódki na twoim weselu. Ja bardzo często odpowiadam, że nigdy, bo nie planuję wesela. Jeśli będę brała ślub, to zrobię tylko obiad dla najbliższej rodziny i świadków. Klimat wesel do mnie nie przemawia. Jest zbyt jarmarczny. Poza tym szkoda mi kasy. Wolę wydać ją na mieszkanie, samochód, wycieczkę niż za robienie wystawnej imprezy, po której i tak mnie obsmarują.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 02:50   #2440
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Na fali tego, czym karmią z telewizorni - chyba nigdy nie zrozumiem ludzi wysyłających smsy na jakieś barometry uczuć, "sprawdzacze" ile się bedzie żyło i miało dzieci i inne tego typu bzdety
Bo jeszcze dzwonienie do wróżek i wróżów () jestem w stanie jakoś usprawiedliwić
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )

Edytowane przez Andriejewna
Czas edycji: 2012-07-11 o 02:56
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 06:53   #2441
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
A propos tematu rodzenia dzieci - przypomniało mi się o jednym zachowaniu, który mnie dziwi. Jest sobie młode małżeństwo, jakieś rodzinne spotkanie, i nagle jakaś ciotka albo inna babcia przy całej rodzinie wypala: "A może już czas na dziecko?" albo "Pospieszcie się, bo chcę doczekać wnuków". Jak można aż tak nie mieć taktu? Można odpowiedzieć, że na razie się nie planuje i że to osobista sprawa, ale co muszą w takich momentach czuć pary, które bezskutecznie starają się o dziecko...
Właśnie u mnie w rodzinie jest taka para, mają ok. 30 lat i w sumie już się wszystkiego dorobili (własny dom, kilka aut, generalnie są bardzo bogaci) ale dziecka nie mają, z czym moja ciotka chce dziecko tylko jej mąż nie chce, i zawsze wszyscy się jej pytają "A Ty X, to kiedy dziecko będziesz miała?" a wszyscy wiedzą jakie to dla niej przykre jest. A jak moja mama urodziła dziecko mając 41 lat, to tez jej mówili, "starsza siostra to już ma kolejne dziecko, a Ty jeszcze ani jednego".
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-11, 07:42   #2442
el_vestido_rojo
beach please
 
Avatar el_vestido_rojo
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 205
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Dziwią mnie osoby,które uważają,że jak się ma jedno dziecko to tak jakby się go nie miało,tzn. że można mówić, że ma się dzieci od dwójki wzwyż,a już najlepiej trójki (mam w rodzinie taką osobę )
W dzisiejszych czasach mało kogo stać na jedno dziecko,a co dopiero dwójkę czy więcej. To nie sztuka "naklepać" sobie potomstwa, i później żyć z zasiłku, tylko sztuką jest dobrze je wychować,ubrać i wykształcić. Rozumiem, że te wszystkie ciocie/babcie/etc. które tak ochoczo wypytują "to kiedy będziecie mieć (nastepne) dziecko ?" będą też na nie łożyć oraz je wychowywać ?
el_vestido_rojo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 07:48   #2443
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
A propos tematu rodzenia dzieci - przypomniało mi się o jednym zachowaniu, który mnie dziwi. Jest sobie młode małżeństwo, jakieś rodzinne spotkanie, i nagle jakaś ciotka albo inna babcia przy całej rodzinie wypala: "A może już czas na dziecko?" albo "Pospieszcie się, bo chcę doczekać wnuków". Jak można aż tak nie mieć taktu? Można odpowiedzieć, że na razie się nie planuje i że to osobista sprawa, ale co muszą w takich momentach czuć pary, które bezskutecznie starają się o dziecko...
Ja tego nie rozumiem. Razem z TŻ-tem przy okazji wszelkich rodzinnych spędów jesteśmy przez jego rodzinę zasypywani pytaniami z gatunku "kiedy my" - kiedy WRESZCIE zaręczyny, kiedy WRESZCIE ślub, bo już by się na weselu pobawili Wkurza mnie to strasznie, bo raz, że mamy jeszcze mnóstwo czasu, a dwa, że to nasza decyzja i takie pytania są dziwne. Jak się zaręczymy i będziemy planować ślub, to przecież sami powiemy A po ślubie pewnie się zaczną pytania o dzieci... Dla mnie to totalny brak taktu i niestety na takie osoby nic nie działa - ani mówienie: "To nasza sprawa" ani, że jak już będą, to powiemy.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 08:14   #2444
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Jak się nie ma dzieci, czy ma jedno, to są pytania "kiedy następne". Jeśli jest więcej dzieci, zaraz zaczyna się, że się naklepało dzieci, że "jak wy dacie sobie radę" itd. Po prostu niektórzy są wścibscy i zawsze chcą mieć coś do powiedzenia, żeby poprawić sobie humor i poczuć się lepiej.
Ja mam dwójkę, a słyszę coraz częściej, że kiedy trzecie Zawsze wtedy mówię, że walnę sobie zamiast botoksu na 40-te urodziny Póki co, skutkuje
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 08:19   #2445
el_vestido_rojo
beach please
 
Avatar el_vestido_rojo
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 205
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Jak się nie ma dzieci, czy ma jedno, to są pytania "kiedy następne". Jeśli jest więcej dzieci, zaraz zaczyna się, że się naklepało dzieci, że "jak wy dacie sobie radę" itd. Po prostu niektórzy są wścibscy i zawsze chcą mieć coś do powiedzenia, żeby poprawić sobie humor i poczuć się lepiej.
Dokładnie.
Cytat:
Ja mam dwójkę, a słyszę coraz częściej, że kiedy trzecie Zawsze wtedy mówię, że walnę sobie zamiast botoksu na 40-te urodziny Póki co, skutkuje
Dobre
el_vestido_rojo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 08:22   #2446
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Dziwi mnie chodzenie z dziećmi do kina, żeby mieć z nimi spokój. Czyli - kupowanie biletu i zostawianie dzieci samopas, często prosząc obsługę, żeby się rzeczonymi dziećmi zajęła i reagowanie świętym oburzeniem na odpowiedź, że niestety nie weźmie się odpowiedzialności i ma się inne obowiązki. Pracowałam w kinie dość długo i takie przypadki są bardzo częste. Ja się zastanawiam, jaką radość ma 6-latek z filmu jak siedzi na nim sam. Jeśli rodzica nie stać na dwa bilety, to ja bym z kina zrezygnowała i poszła robić coś innego, bo jednak kino drogie bardzo. Widywałam wielokrotnie jednego pana, który przyprowadzał dwie córki w wieku na oko 7 i 10 lat, przywoził je 1,5 godz. przed seansem, wciskał w rączki bilety, a potem mimo że był informowany o godzinie zakończenia seansu przyjeżdżał 1,5 godz. po seansie i dzieci błąkały się po kinie i tylko czekać aż wyjdą na galerię i przepadną. W końcu porozmawialiśmy z tym ojcem, że tak nie może być, że mu więcej biletów tylko dwóch dla dzieci nie sprzedamy, to zaczął kupować bilety online i już się w kinie nie pokazał Paranoja. Dziewczynki głośne okropnie, wszędzie chciały wejść, krzyczące i rzucające w ludzi różnymi rzeczami, plujące... Ale i tak było mi ich żal, że własny ojciec średnio 2 razy w tygodniu posyłał je same do kina, żeby mieć spokój.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 08:23   #2447
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 620
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Mogę dołączyć?

Cytat:
Napisane przez el_vestido_rojo Pokaż wiadomość
W dzisiejszych czasach mało kogo stać na jedno dziecko,a co dopiero dwójkę czy więcej. To nie sztuka "naklepać" sobie potomstwa, i później żyć z zasiłku, tylko sztuką jest dobrze je wychować,ubrać i wykształcić. Rozumiem, że te wszystkie ciocie/babcie/etc. które tak ochoczo wypytują "to kiedy będziecie mieć (nastepne) dziecko ?" będą też na nie łożyć oraz je wychowywać ?
Nooo... Ja już mam jedno dziecko i razem z małżem stwierdziliśmy że to zarazem pierwsze i ostatnie Nie, żeby nam źle było, bo dziecko chciane jak najbardziej, ale raz - mam traumę po porodzie i początkowym okresie dziecia na świecie, a dwa - zwyczajnie nas nie stać na więcej, rodzina jakoś nie garnie się do pomocy (a choćby raz na miesiąc wziąć wnuczkę wieczorem, niech sobie rodzice do kina idą - nie mam tego luksusu ) a i my nie wymagamy tego. Chcieliśmy to mamy i super ale więcej nie chcemy.

ALE! Wiecznie słyszę "kiedy drugie?". Córka bawi się wózeczkiem i lalką - widocznie chce się jej rodzeństwa. Córka przytula młodszego kuzyna, och i ach, jakie słodkie... najwyższa pora na drugie! Już Wam nawet nie przytoczę tych wszystkich durnych żarcików, podtekstów i słów powiedzianych wprost... Boli.


A co mnie jeszcze dziwi/denerwuje?

Ludzie, którzy nie umieją powiedzieć kopmlementu bez jednoczesnego zrzucenia komplementowanego z pantałyku: "no tak, ale ty...". Teściowa chwali moje ciasto (masakra, nie? ) w następujący sposób "Smaczne, masz tyle pomysłów na ciasta. No tak, ale ty masz czas, bo SIEDZISZ w domu!". Chwali moje zadbane kwiaty, to że gotowałam dziecku obiadki zamiast kupować słoików, to że zrobiłam czapeczkę na szydełku... zawsze to samo. Mam tyyyle czasu bo SIEDZĘ w domu (a to swoją drogą drugi wkurzający mnie pogląd).

Sorry, jak ja mówię komplement, bo na przykład komuś idzie dobrze interes to nie dodaję "no tak, twoim dzieckiem się dziadkowie całe dnie zajmują to się możesz w robocie produkować". No sorry, po co to? Każdy ma czasu tyle samo i skoro na coś go poświęcamy to pewnie staramy się to robić jak najlepiej - ja pakuję mój czas w dziecko i w dom, kto inny w pracę i super, tylko po co ta ukryta szpila?

Edytowane przez a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57
Czas edycji: 2012-07-11 o 08:24
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 08:31   #2448
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
W ogóle takie pytania uważam za należące do kategorii niestosowne. Członkom rodziny często też zdarza się chlapnąć: kiedy napijemy się wódki na twoim weselu. Ja bardzo często odpowiadam, że nigdy, bo nie planuję wesela. Jeśli będę brała ślub, to zrobię tylko obiad dla najbliższej rodziny i świadków. Klimat wesel do mnie nie przemawia. Jest zbyt jarmarczny. Poza tym szkoda mi kasy. Wolę wydać ją na mieszkanie, samochód, wycieczkę niż za robienie wystawnej imprezy, po której i tak mnie obsmarują.
mam dokładnie taki sam pogląd jak ty

dziwi mnie też fakt, iż w dobie wszechobecnego kryzysu, bezrobocia, umów śmieciowych, żenująco niskich pensji większość młodych ludzi decyduje się na wielkie, huczne wesele na np. 150 osób

pytasz się takich, czy mają własne mieszkanie, czy się będą budować a oni oburzeni odpowiadają, w tych czasach-kogo na to stać???

No tak- na mieszkanie i rachunki nie ma. Na huczne wesele zawsze się kasa znajdzie.

Typowe polskie Zastaw się, a postaw się

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3522473 5]

ALE! Wiecznie słyszę "kiedy drugie?". Córka bawi się wózeczkiem i lalką - widocznie chce się jej rodzeństwa. Córka przytula młodszego kuzyna, och i ach, jakie słodkie... najwyższa pora na drugie! Już Wam nawet nie przytoczę tych wszystkich durnych żarcików, podtekstów i słów powiedzianych wprost... Boli.


A co mnie jeszcze dziwi/denerwuje?

Ludzie, którzy nie umieją powiedzieć kopmlementu bez jednoczesnego zrzucenia komplementowanego z pantałyku: "no tak, ale ty...". Teściowa chwali moje ciasto (masakra, nie? ) w następujący sposób "Smaczne, masz tyle pomysłów na ciasta. No tak, ale ty masz czas, bo SIEDZISZ w domu!". Chwali moje zadbane kwiaty, to że gotowałam dziecku obiadki zamiast kupować słoików, to że zrobiłam czapeczkę na szydełku... zawsze to samo. Mam tyyyle czasu bo SIEDZĘ w domu (a to swoją drogą drugi wkurzający mnie pogląd).

Sorry, jak ja mówię komplement, bo na przykład komuś idzie dobrze interes to nie dodaję "no tak, twoim dzieckiem się dziadkowie całe dnie zajmują to się możesz w robocie produkować". No sorry, po co to? Każdy ma czasu tyle samo i skoro na coś go poświęcamy to pewnie staramy się to robić jak najlepiej - ja pakuję mój czas w dziecko i w dom, kto inny w pracę i super, tylko po co ta ukryta szpila?[/QUOTE]


moja koleżanka tak miała. Zreszta ma do dzisiaj.

Jak schudłam trochę to do mnie z takim tekstem :" ale ty ładnie schudłaś. Ale ty to masz czas żeby sobie te dietetyczne dania produkować, nie to co ja! do tego mieszkasz na wsi, a tam to łatwiej jest o ruch"

Takie idiotyczne usprawiedliwiane swojego niechcenia

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Cytat:
Napisane przez el_vestido_rojo Pokaż wiadomość
To nie sztuka "naklepać" sobie potomstwa, i później żyć z zasiłku, tylko sztuką jest dobrze je wychować,ubrać i wykształcić.
mieszkam na wsi i wierz mi, że pomiędzy ludźmi krąży jeszcze taki pogląd :" dziecko więcej, to jedna gęba do wykarmienia więcej, ale i 2 ręce więcej do pracy"
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 08:32   #2449
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3522473 5]\Nooo... Ja już mam jedno dziecko i razem z małżem stwierdziliśmy że to zarazem pierwsze i ostatnie Nie, żeby nam źle było, bo dziecko chciane jak najbardziej, ale raz - mam traumę po porodzie i początkowym okresie dziecia na świecie, a dwa - zwyczajnie nas nie stać na więcej, rodzina jakoś nie garnie się do pomocy (a choćby raz na miesiąc wziąć wnuczkę wieczorem, niech sobie rodzice do kina idą - nie mam tego luksusu ) a i my nie wymagamy tego. Chcieliśmy to mamy i super ale więcej nie chcemy.

ALE! Wiecznie słyszę "kiedy drugie?". Córka bawi się wózeczkiem i lalką - widocznie chce się jej rodzeństwa. Córka przytula młodszego kuzyna, och i ach, jakie słodkie... najwyższa pora na drugie! Już Wam nawet nie przytoczę tych wszystkich durnych żarcików, podtekstów i słów powiedzianych wprost... Boli.[/QUOTE]

Jak Ci jeszcze raz ktoś powie, że powinnaś mieć drugie dziecko, to zapytaj tego kogoś, czy pomoże Ci się nim zająć
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-11, 08:44   #2450
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 620
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
dziwi mnie też fakt, iż w dobie wszechobecnego kryzysu, bezrobocia, umów śmieciowych, żenująco niskich pensji większość młodych ludzi decyduje się na wielkie, huczne wesele na np. 150 osób[/I]
O tak tak tak!

Nie robiliśmy wesela.
"Będziemy żałować bo by się zwróciło a zabawa przednia i wspomnienie na caaałe życie"
Albo... "rodzice fundują wesele (to nic że nie mają i kredyt by musieli brać) a dla młodych zostają koperty i bylibyśmy do przodu..."
Matko ile ja się tego nasłuchałam...

Jeszcze w temacie około ślubnym... "Bo nie naspraszałam kuzynów i wujków, ciotek i pociotek (których nie widziałam od lat!) na mój skromny ślub. No jak to tak, nie wypada."

Albo to: "ślub kościelny trzeba wziąć. To nic, że jestem niewierząca, to moja sprawa co robię ze swoją duszą ale ślub powinnam wziąć w kościele bo tak wypada i to dla rodziny, bo co ludzie powiedzą?" Paranoja... Tego to ja się nasłuchałam dopiero... I serio serio, dziwią mnie te poglądy jak nie wiem.

Chatul mówię, uwierz Wtedy się obruszają, bo oj tam... żartowali. A następnym razem to samo...
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 08:54   #2451
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3522513 5]Albo to: "ślub kościelny trzeba wziąć. To nic, że jestem niewierząca, to moja sprawa co robię ze swoją duszą ale ślub powinnam wziąć w kościele bo tak wypada i to dla rodziny, bo co ludzie powiedzą?" Paranoja... Tego to ja się nasłuchałam dopiero... I serio serio, dziwią mnie te poglądy jak nie wiem.[/QUOTE]

Ja bym odpowiadała: „Twoim zdaniem bardziej wypada udawać katolika? I wyrzekać się własnych poglądów? Faktycznie, bardzo sensowne

Cytat:
Chatul mówię, uwierz Wtedy się obruszają, bo oj tam... żartowali. A następnym razem to samo...
Następnym razem trzeba uciąć krótko: „Nie. I proszę, nie sugeruj nam już więcej, że powinniśmy mieć kolejne dzieci.” a miłośnikom „nie wypada” możesz jeszcze dorzucić „nie wypada tak sugerować innym, to przecież nie Twoje życie”
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 08:55   #2452
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3522513 5]O tak tak tak!

Nie robiliśmy wesela.
"Będziemy żałować bo by się zwróciło a zabawa przednia i wspomnienie na caaałe życie"
Albo... "rodzice fundują wesele (to nic że nie mają i kredyt by musieli brać) a dla młodych zostają koperty i bylibyśmy do przodu..."
Matko ile ja się tego nasłuchałam...

Jeszcze w temacie około ślubnym... "Bo nie naspraszałam kuzynów i wujków, ciotek i pociotek (których nie widziałam od lat!) na mój skromny ślub. No jak to tak, nie wypada."

Albo to: "ślub kościelny trzeba wziąć. To nic, że jestem niewierząca, to moja sprawa co robię ze swoją duszą ale ślub powinnam wziąć w kościele bo tak wypada i to dla rodziny, bo co ludzie powiedzą?" Paranoja... Tego to ja się nasłuchałam dopiero... I serio serio, dziwią mnie te poglądy jak nie wiem.
[/QUOTE]




jak moja siostra ślub brała to rodzina dawała jej ww dobre rady
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 08:57   #2453
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Ojjj ślub i wesele To jest makabra Ile ja się nasłuchałam, że wstrętna, niedobra nie zrobiłam wesela. Taka najbliższa koleżanka z ogólniaka napisała do mnie list, że jak ja mogłam jej nie zaprosić na MOJE WESELE! Tłumaczyłam sto razy, że nie było wesela, że było malutkie przyjęcie, tylko dla rodziny, że przecież zaprosiłam ją na ślub- obraza majestatu.
(A jeszcze do dziwnych zachowań- na nasz ślub z kwiatami przyszła też ex mojego TŻ. Potem podeszła z grobową miną, wręczyła mi kwiaty (bardzo ładne) i złożyła życzenia. Nie powiem, żeby to mi jakoś przeszkadzało, ale dla mnie to było dziwne. Ja bym nie poszła na ślub swojego ex, chyba, że przyjaźniłabym się dalej z nim i jego narzeczoną).
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 09:07   #2454
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 620
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ja bym odpowiadała: „Twoim zdaniem bardziej wypada udawać katolika? I wyrzekać się własnych poglądów? Faktycznie, bardzo sensowne


Następnym razem trzeba uciąć krótko: „Nie. I proszę, nie sugeruj nam już więcej, że powinniśmy mieć kolejne dzieci.” a miłośnikom „nie wypada” możesz jeszcze dorzucić „nie wypada tak sugerować innym, to przecież nie Twoje życie”
Heh no ja Ci powiem, że mam niewyparzoną buźkę i nie raz coś takiego odpowiem. Albo np jak ktoś mojego małża pyta o drugie dziecko (a on nie jest tak bezczelny jak ja i się trochę peszy) to ja się wtrącam z pytaniem "O kochanie, szukasz drugiej żony? Bo rozumiem że drugie dziecko to nie ze mną?" Asertywności mi nie brak, sęk w tym że dla tych ludzi to mądrości objawione i klepią je jak mantrę bez względu na moje liczne odmowy (zarówno w temacie ślubu kościelnego jak i drugiego dziecka).

Często spotkania rodzinne wyglądają tak, że tylko siedzę i wywracam oczami bo już mam dość klepania tych samych tekstów. Wiem jak wtedy wyglądam, jak nadąsana księżniczka. Rodzina małża raczej mnie toleruje niż lubi, z wzajemnością. Moja jest tylko ciut lepsza. Niby mnie lubią ale mojego postępowania nie tolerują"
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 09:11   #2455
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie chodzenie z dziećmi do kina, żeby mieć z nimi spokój. Czyli - kupowanie biletu i zostawianie dzieci samopas, często prosząc obsługę, żeby się rzeczonymi dziećmi zajęła i reagowanie świętym oburzeniem na odpowiedź, że niestety nie weźmie się odpowiedzialności i ma się inne obowiązki. Pracowałam w kinie dość długo i takie przypadki są bardzo częste. Ja się zastanawiam, jaką radość ma 6-latek z filmu jak siedzi na nim sam. Jeśli rodzica nie stać na dwa bilety, to ja bym z kina zrezygnowała i poszła robić coś innego, bo jednak kino drogie bardzo. Widywałam wielokrotnie jednego pana, który przyprowadzał dwie córki w wieku na oko 7 i 10 lat, przywoził je 1,5 godz. przed seansem, wciskał w rączki bilety, a potem mimo że był informowany o godzinie zakończenia seansu przyjeżdżał 1,5 godz. po seansie i dzieci błąkały się po kinie i tylko czekać aż wyjdą na galerię i przepadną. W końcu porozmawialiśmy z tym ojcem, że tak nie może być, że mu więcej biletów tylko dwóch dla dzieci nie sprzedamy, to zaczął kupować bilety online i już się w kinie nie pokazał Paranoja. Dziewczynki głośne okropnie, wszędzie chciały wejść, krzyczące i rzucające w ludzi różnymi rzeczami, plujące... Ale i tak było mi ich żal, że własny ojciec średnio 2 razy w tygodniu posyłał je same do kina, żeby mieć spokój.
a tatuś pewnie czuje się dobrym ojcem, bo przecież funduje kina
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 09:16   #2456
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Zdziwiła mnie dziewczyna, jakieś 13-14 lat, która miała (oprócz pełnego, wieczorowego mejkapu) do bluzy przyczepioną plakietkę "i love sex"
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar
Stace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 09:24   #2457
devojcica
Raczkowanie
 
Avatar devojcica
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 156
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3522473 5]

A co mnie jeszcze dziwi/denerwuje?

Sorry, jak ja mówię komplement, bo na przykład komuś idzie dobrze interes to nie dodaję "no tak, twoim dzieckiem się dziadkowie całe dnie zajmują to się możesz w robocie produkować". No sorry, po co to? Każdy ma czasu tyle samo i skoro na coś go poświęcamy to pewnie staramy się to robić jak najlepiej - ja pakuję mój czas w dziecko i w dom, kto inny w pracę i super, tylko po co ta ukryta szpila?[/QUOTE]

Bo ludzie potrzebują usprawiedliwień dla samych siebie. Bo chcą być lepsi ale nie chce im się ruszyć d.upy, więc poprawiają sobie samoocenę kosztem drugiej osoby.

Proponuję w ten sposób:
- Dobrze gotujesz, bo masz tyyyyyle czasu
- Co Cię drażni w tym, że mam tyle czasu?
- Yyyy....

I przeważnie w oczach osoby, która próbuje naszym kosztem pogłaskać siebie po głowie zrobi duże oczy. Bo spodziewa się z naszej strony zażenowania/jąkania/poczucia winy etc. A tutaj otrzymuje konkretną, wypowiedzianą spokojnie odpowiedź.

I rozmowa nagle zmienia swój tor:

A: Czy Ty zawsze musisz postawić na swoim?
B: Co konkretnie drażni Cię w moim zachowaniu?
A: Nie udawaj, Twój pomysł, jak zawsze, okazał się najlepszy.
B: Co takiego drażni Cię w tym, że mój pomysł został przyjęty?
A: Twój pomysł nie jest lepszy od mojego, tylko Ty miałeś więcej czasu na jego prezentację.
B: Co takiego drażni Cię w tym, że miałem więcej czasu na prezentację?
A: Gdybym ja miał więcej czasu, też mógłbym opowiedzieć więcej szczegółów.
B: Rozumiem, nie zdążyłeś wszystkiego zaprezentować.

Mam nadzieję, że poskutkuje. Warto to przeanalizować w różnych innych/podobnych sytuacjach i spróbować to wykorzystać. Pomaga!

__________________
'IF YOU DON'T LIVE FOR SOMETHING
YOU WILL DIE FOR NOTHING'


mój czarny blog.
devojcica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 09:26   #2458
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3522552 8]Heh no ja Ci powiem, że mam niewyparzoną buźkę i nie raz coś takiego odpowiem. Albo np jak ktoś mojego małża pyta o drugie dziecko (a on nie jest tak bezczelny jak ja i się trochę peszy) to ja się wtrącam z pytaniem "O kochanie, szukasz drugiej żony? Bo rozumiem że drugie dziecko to nie ze mną?" Asertywności mi nie brak, sęk w tym że dla tych ludzi to mądrości objawione i klepią je jak mantrę bez względu na moje liczne odmowy (zarówno w temacie ślubu kościelnego jak i drugiego dziecka).

Często spotkania rodzinne wyglądają tak, że tylko siedzę i wywracam oczami bo już mam dość klepania tych samych tekstów. Wiem jak wtedy wyglądam, jak nadąsana księżniczka. Rodzina małża raczej mnie toleruje niż lubi, z wzajemnością. Moja jest tylko ciut lepsza. Niby mnie lubią ale mojego postępowania nie tolerują" [/QUOTE]

No tak, są ludzie, którym nie wytłumaczysz pewnych spraw… I takich lepiej olać, dla własnego zdrowia. Ewentualnie na pytanie „Kiedy kolejne dziecko?” odpowiadać „To sprawa osobista, proszę, nie pytaj o to” lub też „Kiedy JA i MĄŻ zdecydujemy. Nie musisz o to ciągle pytać, jak pojawi się nowe, to przecież się dowiesz
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 09:33   #2459
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

A propo pytań o ciąże, pół biedy jak te pytania zadają osoby z rodziny, kręgu znajomych. Ale przegięcie jak takie pytanie zadaje baba, która mieszka ileś tam bloków dalej Ta kobieta zawsze (sic!!!) jak widzi moją mamę to pyta się czy już zostanie babcią
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać


Edytowane przez Lady in Blue
Czas edycji: 2012-07-11 o 09:37
Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-11, 10:06   #2460
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez JeanHarlow Pokaż wiadomość
To malo widzialas serio serio Takich kobiet jest nadal troche, moze nie az tak duzo jak 20 lat temu, ale istnieja. Pamietam czasy podstawowki, wczesne lata 90 i tez troche przed, gdy golenie nog to bylo cos nowego. Nigdy nie zapomne mojej owczesnej nauczycielki, ktora zawsze byla elegancko ubrana i umalowana, zawsze spodnice i sukienki, a do tego czarne wlosy na nogach i cienkie rajstopy w kolorze raczej jasnym co podkreslalo te wlosy jeszcze bardziej. wzbudzalo to miedzy nami uczniami usmiech, ale nie bylo to az takie 'wow' jakby moglo byc dzis
Za to w latach 80 na tyle na ile pamietam to nog sie nie golilo raczej wcale, moja mama czy ciotki latem bez krepacji chodzily z "krzakami" do spodnic i nikogo to nie dziwilo [zdjecia nie klamia, slubne i inne]. Kiedys golenie nie bylo utozsamiane z brakiem dbania o siebie, po prostu sie tego nie robilo i juz, a to czy ktos byl umyty i ladnie ubrany itd, to byla odrebna sprawa.
pamietam jak mialam z 12 lat to juz dziewczyny golily nogi i robilo sie to powszechne, ale jeszcze nie tak oczywste jak dzis.
Swoją drogą wcale mi się nie podoba, że jest coraz więcej wymagań odnośnie dbania o siebie. Kiedyś trzeba było golić nogi i pachy, teraz już wielu nie wyobraża sobie mieć nieogolonych rąk i bikini. No kurcze, po to nasze babki feministki staniki paliły? Tylko cały czas tych wymogów przybywa, za 20 lat to mi dnia nie starczy na tę orkę na ugorze.

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Moim zdaniem głupotą jest jechanie do obcego kraju bez znajomości języka, którego się w nim używa, bez słownika czy bez chociażby mini rozmówek...
Ale to nie zawsze przejdzie, wybieram się w najbliższym czasie do Chin i żadne rozmówki mi nie pomogą, te krzaczki nic mi nie mówią. Mam nadzieję, że angielski wystarczy.

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
Bo kobiecie (zamężnej?) do nazwiska dodaje się końcówkę "ova"
I nawet Ewa Braun, u nich była Ewą Braunovą
U nas do niedawana były -owe i -ówny. W sumie to całkiem praktyczne były te końcówki, od razu się wiedziało, że Kowalczykowa jest żoną Kowalczyka, a Kowalczykówna córką.

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Wiem, pochodzę spod czeskiej granicy (i niemieckiej) Jednakże zawsze mnie to śmieszyło, że nawet nazwiska przeinaczają. Zupełna odwrotność nas, bo Polacy mają tendencję do przeginania z anglicyzmami i nie odmieniają często słów, które można odmienić.
No zwłaszcza nazwisk, wychodzi czasem składnia w stylu "Kali godny, Kali jeść". Nie raz słyszałam zwroty typu do Krzysztofa Kowalski albo proszę zadzwonić do pana John Brown. No kurczę, ja rozumiem że jakieś zagraniczne, skomplikowane nazwisko, ale nawet z polskimi tak robią.

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Głupio, że wiele kobiecych nazwisk się nie odmienia
A ja tam się w sumie cieszę, że się nie odmieniam, przynajmniej z moim nazwiskiem nie robią takich cudów jak z nazwiskiem TŻ-ta. Swoją drogą ludzie w Polsce kompletnie nie potrafią odmieniać nazwisk, powinni tego w szkole uczyć czy coś.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Ooo tak. Siostra mojej mamy, która jest młodsza ode mnie rok, w zeszłym roku urodziła dziecko. Teraz ciągle od niej i od babci słyszę: "Pff Ty nie masz dziecka, to nie masz obowiązków", "Ty to masz dobrze, nic nie robisz, a X. musi cały czas latać z małym"
Jak jej tak źle to mogła nie robić. To jakbym ja cały czas chodziła i narzekała, że wyszłam za mąż.

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
A propos tematu rodzenia dzieci - przypomniało mi się o jednym zachowaniu, który mnie dziwi. Jest sobie młode małżeństwo, jakieś rodzinne spotkanie, i nagle jakaś ciotka albo inna babcia przy całej rodzinie wypala: "A może już czas na dziecko?" albo "Pospieszcie się, bo chcę doczekać wnuków". Jak można aż tak nie mieć taktu? Można odpowiedzieć, że na razie się nie planuje i że to osobista sprawa, ale co muszą w takich momentach czuć pary, które bezskutecznie starają się o dziecko...
Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Ojjj ślub i wesele To jest makabra Ile ja się nasłuchałam, że wstrętna, niedobra nie zrobiłam wesela. Taka najbliższa koleżanka z ogólniaka napisała do mnie list, że jak ja mogłam jej nie zaprosić na MOJE WESELE! Tłumaczyłam sto razy, że nie było wesela, że było malutkie przyjęcie, tylko dla rodziny, że przecież zaprosiłam ją na ślub- obraza majestatu.
(A jeszcze do dziwnych zachowań- na nasz ślub z kwiatami przyszła też ex mojego TŻ. Potem podeszła z grobową miną, wręczyła mi kwiaty (bardzo ładne) i złożyła życzenia. Nie powiem, żeby to mi jakoś przeszkadzało, ale dla mnie to było dziwne. Ja bym nie poszła na ślub swojego ex, chyba, że przyjaźniłabym się dalej z nim i jego narzeczoną).
To ja wam opowiem historią z 90. urodzin mojej babci. Też jestem bezweselna, w związku z czym na sam ślub zaprosiłam taką najbliższą rodzinę z mojej miejscowości, nie spraszałam ludzi z drugiego końca Polski. No więc wchodzimy sobie do domu babci z TŻ, przy stole siedzi już dwóch moich wujków, siostra cioteczna i ciotka. Tę ciotkę widziałam dawno temu przed moim ślubem, bo dość daleko mieszka. Jak tylko nas zobaczyła wstała i wybiegła, myśleliśmy że telefon jej zadzwonił czy coś. Ale potem nie wróciła, zamknęła się gdzieś w pokoju. Mama powiedziała, że wyszła dopiero jak ja i TŻ pojechaliśmy, bo ona jest ciągle obrażona, że jej na ślub nie zaprosiliśmy. A ślub był rok temu. TŻ to ją w ogóle pierwszy raz na oczy widział. Baba ma 60 lat tak jeszcze dodam.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:37.