Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[cava]

Napisane przez MariaFrancesca

Niby nie szalejesz, ale się mimo wszystko działo.
Zakładasz aparat na stałe?Może reszta dojdzie do skutku, wtedy też będzie ambitnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na stałe czyli taki nieściągalny na dzień?
No to chyba na stałe, tak na jakieś minimum 2 lata ponoć.

[MariaFrancesca]

Napisane przez cava

Na stałe czyli taki nieściągalny na dzień?
No to chyba na stałe, tak na jakieś minimum 2 lata ponoć.

Na szaro:
Tak, o taki mi chodziło. Dlatego wyrywałaś zęba? Też nosiłam taki, tylko 3,5 roku i miałam wyrywane 4 zęby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez MariaFrancesca

Na szaro:
Tak, o taki mi chodziło. Dlatego wyrywałaś zęba? Też nosiłam taki, tylko 3,5 roku i miałam wyrywane 4 zęby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego. To znaczy zęba 1 złamałam tak, ze się nie dało uratować i wtedy zapadła decyzja ze sensowniej wyrwać jeszcze 2 i założyć aparat i naprawić cały zgryz, niż wstawiać implant a dalej będzie źle jak było i kolejne zęby polecą.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja jestem sceptyczna co do ortodontow, którzy wyrywaja zdrowe zęby "bo to łatwiejsze niż wstawienie implantu". Generalnie zasada jest taka, że wyrywania zębów najlepiej unikać jak się da, bo później łuk zębowy robi się wąski, cała szczęka robi się wezsza, a to też wcale nie jest dobre i może prowadzić do innych problemów . No ale nie znam dokładnie przypadku ani nie jestem specjalistka, to nie mówię, że na pewno w tym wypadku ortodonta nie miał racji. Po prostu mnie "popsuto" w ten sposób zgryz za czasów nastoletnich, kiedy można było zastosować inne metody.

Ja trace forme przez te durne strajki. Teraz kiedy mam 4 dni wolnego to już przez 2 dni nic nie robiłam, dzisiaj mam w planach poćwiczyć coś w mieszkaniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87477466]Ja jestem sceptyczna co do ortodontow, którzy wyrywaja zdrowe zęby "bo to łatwiejsze niż wstawienie implantu". Generalnie zasada jest taka, że wyrywania zębów najlepiej unikać jak się da, bo później łuk zębowy robi się wąski, cała szczęka robi się wezsza, a to też wcale nie jest dobre i może prowadzić do innych problemów . No ale nie znam dokładnie przypadku ani nie jestem specjalistka, to nie mówię, że na pewno w tym wypadku ortodonta nie miał racji. Po prostu mnie "popsuto" w ten sposób zgryz za czasów nastoletnich, kiedy można było zastosować inne metody.

Ja trace forme przez te durne strajki. Teraz kiedy mam 4 dni wolnego to już przez 2 dni nic nie robiłam, dzisiaj mam w planach poćwiczyć coś w mieszkaniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dlatego nie miałam aparatu do tej pory. Bo nie dałam wyrwać sobie kiedyś zdrowych ósemek.
Teraz lecą tylko i tak już martwe na których mi nie zależy, akurat tak się złożyło ze są gdzie trzeb. Dobrze ze mam te ósemki, nadal zdrowe.

Córce nie dałam wyrwać zdrowych zębów, było gadania i jęczenia, ale jakoś aparat założyli i ma ładny prosty zgryz i wszystkie zęby jakoś.

Tak samo ma zdrowe migdałki, choć też było gadania jak była mała ze trzeba usunac bo od nich choruje . Nie dałam i się okazało ze słusznie.

Im chyba faktycznie najłatwiej coś wyrwać albo uciąć i z głowy.
Strach się poskarżyć ze głowa czy noga boli.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Dlatego nie miałam aparatu do tej pory. Bo nie dałam wyrwać sobie kiedyś zdrowych ósemek.
Teraz lecą tylko i tak już martwe na których mi nie zależy, akurat tak się złożyło ze są gdzie trzeb. Dobrze ze mam te ósemki, nadal zdrowe.

Córce nie dałam wyrwać zdrowych zębów, było gadania i jęczenia, ale jakoś aparat założyli i ma ładny prosty zgryz i wszystkie zęby jakoś.

Tak samo ma zdrowe migdałki, choć też było gadania jak była mała ze trzeba usunac bo od nich choruje . Nie dałam i się okazało ze słusznie.

Im chyba faktycznie najłatwiej coś wyrwać albo uciąć i z głowy.
Strach się poskarżyć ze głowa czy noga boli.

I bardzo dobrze, że nie dałaś jej wyrwać To pójście na łatwiznę, niestety dalej praktykowane przez wielu ortodontow, a dla pacjenta wręcz szkodliwe. U ciebie ja bym jednak nadal była za zastąpieniem tych chorych zębów implantami.
Osemki to trochę inna bajka, czasami rzeczywiście wskazane jest je usunąć, ale tu też słyszałam o zasadzie, że dopóki nie powodują bólu czy innych problemów, to też nie ma co się z tym spieszyć. Ja swoje nadal mam, a też wg większości dentystów powinnam usunąć, ale skoro mi nie przeszkadzaja, to je zostawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8e16903a2adfcd8bf10b1e5464b46f013c486eba_5ed436f2651ae]

Ja przez swieta niewiele robilam tylko silownia dwa razy w tygodniu. Dzis bylam na treningu, glownie plecy i barki. Jutro pewnie jakies cardio, a w srode joga.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

W ogóle widzę już bardzo fajne efekty w barkach, ramionach... Dół trochę został z tyłu, muszę się teraz trochę bardziej na nim skupić. Jak tak dalej pójdzie, to będę miała super ciało na lato
Mam postanowienie noworoczne, żeby ograniczyć alkohol, a najlepiej w ogóle nie pić. Ale jak wychodzi się ze znajomymi, to trochę ciężko wytrwać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sheena_]

U mnie dzisiaj siłownia zamknięta przez to że jest święto ale jutro na pewno się wybiorę

Co do zębów to kiedyś dawno temu chciałam założyć stały aparat ale ortodonta powiedział że muszę najpierw usunąć 8 (!!!) zębów: wszystkie ósemki i czwórki jak to usłyszałam to od razu podziękowałam, no bez jaj!

Niestety przez ten czas zęby pokrzywiły mi się jeszcze bardziej więc w przyszłym tygodniu idę na konsultację do ortodonty. Najbardziej interesuje mnie jednak ta metoda clear aligner, leczenie trwa krócej i wygląda lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Sheena_

U mnie dzisiaj siłownia zamknięta przez to że jest święto ale jutro na pewno się wybiorę

Co do zębów to kiedyś dawno temu chciałam założyć stały aparat ale ortodonta powiedział że muszę najpierw usunąć 8 (!!!) zębów: wszystkie ósemki i czwórki jak to usłyszałam to od razu podziękowałam, no bez jaj!

Niestety przez ten czas zęby pokrzywiły mi się jeszcze bardziej więc w przyszłym tygodniu idę na konsultację do ortodonty. Najbardziej interesuje mnie jednak ta metoda clear aligner, leczenie trwa krócej i wygląda lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie slyszalam o tej metodzie, ale masz rację, uciekaj od ortodontow, dla których wyrywanie zębów to jak pstrykniecie palcem i lek na wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ojejuniu1974]

U mnie choroba na początku roku zaliczona, body pump po-chorobowy też zaliczony

[cava]

U mnie lepiej niż przypuszczałam
W poniedziałek założyłam aparat a w środę już poszłam na BP, dziś się wybieram na crosa.
A się bałam ze będę zwłoka i nie będę z tydzień na nic chodzić.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

ja chodze reguarnie poniedzialki i srody, niestety w piatek silownia jest zamykana o 17.30, wiec odpalam wieczorem tabate w domu. Z BP zrezygnowalam, bo lewy nagdarstek zaczal mnie znowu bolec ale z radoscia chodze na XCO i sweat BBB
Musze przyznac, ze nie jest tak zle po nowym roku, jest zdecydowanie wiecej, ale na zajecia grupowe dostalam sie za kazdym razem, ale przyjezdzam 20 mni przed, w zamian mam problem z miejscem parkingowym

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja zamierzam chodzić regularnie w poniedziałki na brzuch uda pośladki, i może spróbować cross-training w środę. Tyle, że ten kurs w środę jest dość rano, a potem mam hiszpański niedaleko, ale dopiero po południu, więc średnio mi się to zgrywa.
Uczę się podciągac, kupiłam gumę i na razie daję radę zrobić parę podciągnięć z tą gumą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Nie nigdy nie ćwiczyłam lubię tylko chodzić na basen ale to dość rzadko,jestem szczupła nie objadam się więc nie muszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Nie nigdy nie ćwiczyłam lubię tylko chodzić na basen ale to dość rzadko,jestem szczupła nie objadam się więc nie muszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie muszę Ale chcę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87512486]Ja też nie muszę Ale chcę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Pewnie jak masz czas to czemu nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Nie nigdy nie ćwiczyłam lubię tylko chodzić na basen ale to dość rzadko,jestem szczupła nie objadam się więc nie muszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ruch każdemu jest potrzeby. Chudość nie ma nic do rzeczy.

Ja na pumpach nie byłam wieki. Ostatnio głównie joga i spinning. I tak cudem udaje mi się znaleźć czas. Jestem z siebie dumna, że mimo pracy z nadgodzinami ja i tak jeszcze idę poćwiczyć

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87512740]Ruch każdemu jest potrzeby. Chudość nie ma nic do rzeczy.[/QUOTE]

Dokładnie

Ja w ostatnim tygodniu też wróciłam do ćwiczen - poćwiczyłam 3 razy . Musiałam, bo już psychicznie źle mi było z tym brakiem aktywności i lenistwem.

[februar]

U mnie ostatnie dwa tygodnie intensywne, joga i fitnessy, poszłam też na te salsę solo i jest super, nawet taki sztywniak jak ja ma z tego radoche Dzisiaj się umówiłam z tz że pójdziemy na siłownię i się odważe w końcu wejść na strefę koksow Ale coś krzywo spałam i boli mnie pół pleców przy ruchu głową, więc chyba nic z tego

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Wizazanka1988rok

Nie nigdy nie ćwiczyłam lubię tylko chodzić na basen ale to dość rzadko,jestem szczupła nie objadam się więc nie muszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to nie o szczupłość chodzi, tylko o zdrowie i sprawność

[MariaFrancesca]

Zazdroszczę dziewczyny, że znajdujecie tyle czasu na ćwiczenia. Ja w nowej pracy jestem od 1,5 miesiąca, a już muszę robić nadgodziny, bo tyle zadań.

Dziś wybrałam się po długiej przerwie na body pump, o mamuńciu, nie dość, że niektóre rzeczy robiłam z samym gryfem to jeszcze robiło mi się słabo, kręciło w głowie i musiałam całkowicie przerywać ćwiczenia. Cava - dobrze kojarzę, że miałaś kiedyś podobnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Wrzucam zdjęcia przed i po.
Przed 72 -73 kg, tłuszcz 29,5%, po 67 kg, tłuszcz wg Fitatu 25,5%. W ogóle zakochana jestem w Fitatu. Zdjęcia przed w rozpuszczonych włosach, zdjęcia po w spiętych. Widać różnicę w brzuchu i chyba trochę nogach i pupie. Najbardziej wkurzał mnie brzuch, reszta mogła być jak była, ale wiadomo, zeszło wszędzie po trochu.Resized_20191002_091544_5956.jpgResized_20191002_091630_7153.jpgResized_20200119_095820_8033.jpgResized_20200119_095956_2846.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez MariaFrancesca

Wrzucam zdjęcia przed i po.
Przed 72 -73 kg, tłuszcz 29,5%, po 67 kg, tłuszcz wg Fitatu 25,5%. W ogóle zakochana jestem w Fitatu. Zdjęcia przed w rozpuszczonych włosach, zdjęcia po w spiętych. Widać różnicę w brzuchu i chyba trochę nogach i pupie. Najbardziej wkurzał mnie brzuch, reszta mogła być jak była, ale wiadomo, zeszło wszędzie po trochu.Załącznik 7704427Załącznik 7704428Załącznik 7704429Załącznik 7704430

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, widać! Wysmukliło Cię bardzo . Założe się, że już zauważyłaś, że ubrania dużo lepiej na Tobie leżą? Wielkie gratulacje za efekt i włożoną w to prace

[MariaFrancesca]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87516794]Wow, widać! Wysmukliło Cię bardzo . Założe się, że już zauważyłaś, że ubrania dużo lepiej na Tobie leżą? Wielkie gratulacje za efekt i włożoną w to prace [/QUOTE]Dzięki wielkie , po ciuchach tych nieelastycznych widzę i mniej brzuch się odznacza pod ciuchami. Najbardziej widzę teraz jak zgrałam te zdjęcia razem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez MariaFrancesca

Dzięki wielkie , po ciuchach tych nieelastycznych widzę i mniej brzuch się odznacza pod ciuchami. Najbardziej widzę teraz jak zgrałam te zdjęcia razem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak Z brzucha/boczków najwięcej poleciało! Bardzo fajnie, że miałaś szanse zrobić zdjęcia dokładnie w tych samych ubraniach .

Zmieniłaś diete, rozumiem? A ćwiczenia jakie?

[MariaFrancesca]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87516824]Tak Z brzucha/boczków najwięcej poleciało! Bardzo fajnie, że miałaś szanse zrobić zdjęcia dokładnie w tych samych ubraniach .

Zmieniłaś diete, rozumiem? A ćwiczenia jakie?[/QUOTE]Z Fitatu miałam dietę (jak ktoś się kiedyś śmiał) Januszy i Grażyn żryj mniej. Generalnie staram się jeść zdrowo i rzadko jem śmieciowe jedzenie, ale gdzieś kiedyś poleciało za dużo.
Ćwiczenia różne: cardio, body pump, salsation.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez MariaFrancesca

Z Fitatu miałam dietę (jak ktoś się kiedyś śmiał) Januszy i Grażyn żryj mniej. Generalnie staram się jeść zdrowo i rzadko jem śmieciowe jedzenie, ale gdzieś kiedyś poleciało za dużo.
Ćwiczenia różne: cardio, body pump, salsation.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale się uśmiałam

Super efekty!! Gratulacje

Ja walczę z zamiłowaniem do wina, serów i orzechów jak przez dłuższy czas pilnuje, żeby jeść mniej, też widzę spadek oponki

Dziś idziemy na 8km spacer, a jutro XCO i sauna

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Brawo, bardzo zmniejszyl się brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez MariaFrancesca

Wrzucam zdjęcia przed i po.
Przed 72 -73 kg, tłuszcz 29,5%, po 67 kg, tłuszcz wg Fitatu 25,5%. W ogóle zakochana jestem w Fitatu. Zdjęcia przed w rozpuszczonych włosach, zdjęcia po w spiętych. Widać różnicę w brzuchu i chyba trochę nogach i pupie. Najbardziej wkurzał mnie brzuch, reszta mogła być jak była, ale wiadomo, zeszło wszędzie po trochu.Załącznik 7704427Załącznik 7704428Załącznik 7704429Załącznik 7704430

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widać dużo różnice. Gratuluję!!


Cava z tego co kojarzę ty też masz skoliozę? Jak sobie radzisz na jodze?
Ja mam skoliozę, lordozę. Zaczęłam jogę i jest to dramat. Ja nawet nie potrafię stać prosto i trzymać w górze wyprostowanych rąk. Odrazu mnie wszystko boli i się chwieje. Część ćwiczeń w ogóle nie jestem w stanie zrobić, coś mnie blokuje. Trafiłam w sobotę na fajną trenerkę który mi dawała zamienniki i mówiła, że przy moim wzroście, wieku i skrzywieniu kręgosłupa będzie mi bardzo ciężko i zajmie długie miesiące zanim dojdę do poziomu który zdrowi ludzie mają na wstępie.
Ogólnie ta joga to największa tortura świata. Na zajęciach boli mnie wszystko. Do tego czuję się jak kretyn bo 60 letnia kobieta która nigdy nie ćwiczyła jest w stanie zrobić więcej niz ja.
Na pilatesie było dużo ćwiczeń na mięśnie brzucha etc i jakoś aż tak bardzo nie odczułam mojej ułomności.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[cava]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87517300]Widać dużo różnice. Gratuluję!!


Cava z tego co kojarzę ty też masz skoliozę? Jak sobie radzisz na jodze?
Ja mam skoliozę, lordozę. Zaczęłam jogę i jest to dramat. Ja nawet nie potrafię stać prosto i trzymać w górze wyprostowanych rąk. Odrazu mnie wszystko boli i się chwieje. Część ćwiczeń w ogóle nie jestem w stanie zrobić, coś mnie blokuje. Trafiłam w sobotę na fajną trenerkę który mi dawała zamienniki i mówiła, że przy moim wzroście, wieku i skrzywieniu kręgosłupa będzie mi bardzo ciężko i zajmie długie miesiące zanim dojdę do poziomu który zdrowi ludzie mają na wstępie.
Ogólnie ta joga to największa tortura świata. Na zajęciach boli mnie wszystko. Do tego czuję się jak kretyn bo 60 letnia kobieta która nigdy nie ćwiczyła jest w stanie zrobić więcej niz ja.
Na pilatesie było dużo ćwiczeń na mięśnie brzucha etc i jakoś aż tak bardzo nie odczułam mojej ułomności.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Tak, też jestem „ korkociąg”.
Radzę sobie tak, ze jak dobrnęłam do ściany, to się za siebie wzięłam dawno temu, wiec teraz nie mam źle.
Impulsem było właśnie to, ze zauważyłam, ze nie jestem w stanie stać. Tak normalnie w miejscu, nie ze jakieś asany. Z koleżanka do kościoła poszłam i tam się okazało, ze albo drepce, albo się opieram o coś, albo tracę równowagę.
I się przewracam. :/
To mnie przeraziło.

Ja przeszłam na początku bardzo intensywna, dość długa ( i kosztowną) terapie manualna połączona z ćwiczeniem dobranych przez chiropraktyka zestawów asan.
Uczył mnie każdego ćwiczenia kolejno. Ćwiczyłam w domu codziennie 3 x dziennie po 15 minut.
Masowal mnie i nastawiał na początku co 3 dni, potem co 5, co 7, co 2 tygodnie, co miesiąc. Do teraz jak czuję ze coś nie tak, albo boli, idę na masaż i nastawianie.

Musisz być cierpliwa, ćwiczyć tą jogę ( oraz jak masz w klubie pilates-kręgosłup, bo to inny pilates niż ten ogólny ) jak często się da, ale tylko do granicy bólu. Moja instruktorka na jodze twierdzi, ze nie należy pogłębiać asan ani żadnych pozycji na codzień, czy wypoczynkowych, na stronę na która boli. Należy od bólu odchodzić na stronę w która ruch / pozycja nie boli.
Ból powoduje skurcz mięśni które tak się bronią przed nim i wyrzut hormonów stresu co powoduje kolejna falę napięcia , to niweczy efekt ćwiczeń, a może nawet pogarszać stan, pogłębiać przykurcze i dysproporcje.

Może pomyśl nad wizytą u fizjoterapeuty który ma w repertuarze także osteopatię ( nastawianie kręgosłupa) Raczej wybieraj starszych, ważne jest nie tylko ze umie, ale ze ma też swoje doświadczenie i nie podchodzi do pacjenta z hurraoptymizmem.



No to jest długa droga i praca na całe życie już. Wiec trzeba po prostu jak ta mrówka, cierpliwie robić swoje. Liczyć się ze czasem jest regres przerwa lub kontuzja i trzeba na nowo odrabiać.
Wiec życzę cierpliwości.

I najważniejsze, nie patrz na jodze na innych. Joga to nie sport, wiec nie rywalizuj. Skup się na sobie. Na swoim dobrostanie, swoich odczuciach. Nie idź tam gdzie jest cierpienie.
Nie pogłębiaj swojej pozycji bo ludzie obok robią głębiej. Może mają super predyspozycje albo nawet hipermoralność a może ćwiczą od 10-20-30 lat, albo wszystko na raz.
Jak mają być proste plecy, nogi czy coś, to trzymaj je proste nawet, jeśli wtedy twój np. skłon nie daje nawet 90 st. Lepiej użyć pasa, klocków, zrobić prostsza wersje która pozwala się rozluźnić w pozycji, niż sięgać tuż poza swój zakres i np. zgrabić plecy.
Bo wtedy nie działa.
To bardzo ważne żeby robić technicznie , oddychać i przekonywać swoją głowę ze wszystko jest dobrze, nie dzieje się krzywda ani nic strasznego, nic się nie urwie, namawiać łagodnie swoja głowę żeby rozluźniła mięśnie bo wszytko jest ok.



I potwierdzam, joga to rzeźnia. Tak, to na moje oko najbardziej bezwzględny system ćwiczenia ludzkiego ciała. Nie ma zmiłuj. Wywleka z człowieka bezlitośnie każdy problem.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez MariaFrancesca

Z Fitatu miałam dietę (jak ktoś się kiedyś śmiał) Januszy i Grażyn żryj mniej. Generalnie staram się jeść zdrowo i rzadko jem śmieciowe jedzenie, ale gdzieś kiedyś poleciało za dużo.
Ćwiczenia różne: cardio, body pump, salsation.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Maria, SUPER!
A spryciula twierdzi tu ze nie ma czasu na nic i nic nie robi prawie, a tu bach. Abrakadabra. Efekty.

Pytałaś wyżej o uczucie słabości.
Mnie dopada jak już jestem chora a jeszcze się nie zorientowałam i poszłam ćwiczyć. Wtedy robi mi się słabo.

Albo jak jest duszno na sali i za gorąco, to przy wysiłku albo zmianie pozycji z leżącej na pionowa też mi potrafi się słabo zrobić, albo mocno w głowie zakręcić i mroczki pojawić przed oczami.