Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13. - Strona 115 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-10-24, 15:09   #3421
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Nie każdy ma ochotę latać co pół roku na szczepienie niektórzy nie widzą w tym sensu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Co pół roku ? podaj przykład

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież nikt nie każe latać co pół roku na szczepienie przeciw covid-19.
Rada Medyczna rekomenduje przedłużenie ważności certyfikatu szczepień o rok po podaniu dawki przypominającej.
Jeśli komuś zależy na utrzymaniu ważności tego certyfikatu, to może się zaszczepić po roku, a jeśli nie zależy, to nikt nikogo nie zmusza do przyjęcia 3 dawki (ani też dwóch wcześniejszych).
Zresztą w Polsce posiadanie tego certyfikatu w sumie chyba nic nie daje.

Edytowane przez 72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad
Czas edycji: 2021-10-24 o 15:10
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-24, 15:10   #3422
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88962742]Raczej nic tak bardziej nie zaszkodziło jak czytanie SAMYCH nagłówków albo słuchanie jednym uchem njusow w radio, no i czytanie "ekspertów z fb"

Ministerstwo zdrowia nigdy nie mówiło o 100% ochronie szczepien przed zachorowaniem, nawet na początku szczepien.
Np. Adam Niedzielski stwierdził, że mówiąc "w zasadzie o każdej szczepionce" należy mieć na myśli skuteczność ochrony przed zakażeniem oraz ochrony przed ciężkim charakterem przechodzenia choroby.

W tym pierwszym przypadku "dotychczasowe badania wskazują mniej-więcej poziom 60-70 proc., co, przypomnę, odpowiada temu jak skuteczna jest szczepionka na zwykłą grypę", natomiast w drugim "wszystkie szczepionki dopuszczone przez Europejską Agencję Leków (EMA) mają blisko stuprocentową efektywność

https://www.rp.pl/swiat/art8683311-c...owia-odpowiada[/QUOTE]

no i jestem pewna, że mało kto słuchał/czytał dokładnie i mnóstwo osób jedyne co wyniosła z tej wypowiedzi to "wszystkie szczepionki (...) mają blisko stuprocentową efektywność" i tyle

i teraz są wielce oburzeni, bo przecież rząd obiecywał niemal 100% efektywność
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-24, 16:49   #3423
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
Oho, teraz zacznie się udowadnianie, że wszyscy wiedzieli, że "długotrwały" oznacza 3 miesiące...

P.S.

"Lekarz Bartosz Fiałek przyznaje, że na świecie w tej kwestii występują różne zalecenia. W Polsce są one jednak jednoznaczne. - Pomimo że jesteśmy ozdrowieńcami, należy przyjąć dwie dawki szczepienia przeciw COVID-19. Tak więc u nas nic się nie zmieniło - tłumaczy.

- Natomiast wydaje mi się, że wraz z napływającymi nowymi publikacjami, które wskazują w przypadku szczepionek mRNA, że jedna dawka szczepienia będzie wystarczająca u ozdrowieńców, wówczas na pewno to się zmieni. Na tę chwilę powinniśmy jednak szczepić się dwoma dawkami, jeżeli nawet przechorowaliśmy COVID-19 - dodaje Bartosz Fiałek."

https://www.polskieradio.pl/7/163/Ar...c-ozdrowieniec

Ot, nauka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O 3 miesiacach przeciez nikt nie mowi.
Aktualnie mowi sie o 6 miesiacach, ktore MUSZA minac przed przyjeciem trzeciej szczepionki.
Dla osob mlodszych i takich, ktorzy nie maja dodatkowych chorob, w ogole mowi sie aktualnie o jednym sezonie, jak przy grypie.

Ja nie wiem, jakie ty ogladales njusy. Ja ogladalam debaty polityczne, w ktorych w czasach lockdownu za kazdym razem jednym z zaproszonych gosci byl jakis wirusolog (znane nazwiska). Kazdy z nich odnosil sie zawsze do aktualnych badan. W czasach lockdownu te debaty mialy dosc wysoki poziom pod tym wzgledem (moge podac nazwy, ale to niemieckie programy). Nikt nigdy nie mowil, ze odpornosc po szczepionce jest na cale zycie, ze zaszczepieni bedziemy mogli zapomniec o pandemii i jakichkolwiek srodkach ochrony, ze szczepionki chronia w 100% przed zachorowaniem albo ze dwie szczepionki wystarcza na cale zycie. Nikt nigdy nic takiego nie mowil. Dlatego ja nigdy nie rozumialam tej zlosci potem, jak sie nagle okazywalo, ze nie wszystko i nie zawsze jest na 100% i ludzie sie czuli oszukani, a zwlaszcza populisci krzyczeli wtedy na alarm.

Zreszta, przewidywania zawsze odnosza sie do aktualnej mutacji. Juz wiemy, ze ten wirus mutuje szybciej i bardziej niz inne wirusy. Aktualne przewidywania dotycza znanych mutacji. I znowu: wirusolodzy mowia, ze nie jest wykluczone, ze powstanie kiedys mutacja, na ktora nie beda dzialac szczepionki. Mowie, zeby potem nie bylo, ze nikt tego nie mowil.
Na szczescie szczepionki mRNA mozna w dosyc latwy sposob dostosowac do mutacji (nowy Biontech juz jest dostosowany do delty).

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
to nie jest też przypadek, że tak wiele osób było (i czasami jest nadal) święcie przekonanych, że szczepionki będą całkowicie chroniły przed zachorowaniem na covid. połowa osób, z którymi przez ostatnie pół roku gadałam, było pewnych, że szczepienie przed tym właśnie chroni, a nie że chroni przed ciężkim przebiegiem. w pewnym momencie przez krótką chwilę faktycznie była taka narracja w mediach i ja to pamiętam.
ogólnie to szczepionkom nikt tak bardzo nie zaszkodził, jak media.
Ogolnie to ludziom trzeba bylo na poczatku pandemii tlumaczyc, jak myc rece, wiec ja akurat nie mam duzej wiary w ludzkosc.
Mamy tak latwy dostep do informacji, a ludzie i tak nie potrafia tych informacji zdobyc. Jeszcze nie tak dawno znajomy, ktory krytykowal ludzi nienoszacych masek, z duma powiedzial, jak to on nosi ffp2 i co tydzien te maske wymienia. Ludzie...

Edytowane przez 742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Czas edycji: 2021-10-24 o 16:41
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-24, 18:18   #3424
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88962877]
Ogolnie to ludziom trzeba bylo na poczatku pandemii tlumaczyc, jak myc rece, wiec ja akurat nie mam duzej wiary w ludzkosc.[/QUOTE]


taa, to już jest hardkor... albo że w ogóle należy myć ręce po przyjściu do domu. obawiam się zresztą, że większość może i myła te ręce na początku, ale teraz już wróciła do starych nawyków.

szczerze mówiąc, to ja już dawno straciłam wszelką wiarę w ludzkość i tylko mi planety i zwierząt szkoda. jesteśmy dla Ziemi dosłownie jak rak i mam nadzieję, że ludzkość wkrótce z niej zniknie (serio), bo nie zasługujemy na życie na niej. ulało mi się, wiem i przepraszam.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-24, 19:49   #3425
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Jak dla mnie szczepienie co pol roku to nie jest takie nic. Nawet na grypę człowiek się szczepi co roku, a nie co pół i to nie cała populacja. Jeszcze bym rozumiała szczepienia u osób z grupy ryzyka, ale u młodych i zdrowych. Nawet nadużywanie antybiotyków prowadzi do tego że one w koncu nie działają jak powinny. Może powinniśmy sami zadbać o swoją odporność a nie faszerować się szczepionką co pół roku.
Piszesz tak, jakby ta szczepionka wyręczała organizm w walce z wirusem, porównanie z antybiotykiem totalnie od czapy.
Też nie rozumiem tego bulwersu, że olaboga trzecia dawka. Tym bardziej, że ten cały certyfikat przydaje się w zasadzie tylko podczas wyjazdów zagranicznych.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-24, 20:55   #3426
emiliais
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Ja się dziwię, że ktokolwiek odpisuje Bumblebee. Ten człowiek jest tak jednotorowy i zatwardziały w swojej misji, że głowa mała.

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość

szczerze mówiąc, to ja już dawno straciłam wszelką wiarę w ludzkość i tylko mi planety i zwierząt szkoda. jesteśmy dla Ziemi dosłownie jak rak i mam nadzieję, że ludzkość wkrótce z niej zniknie (serio), bo nie zasługujemy na życie na niej. ulało mi się, wiem i przepraszam.
A to jest prawda akurat. I po to matka natura zsyła covidy i inne, żeby wypleniać tego raka. Jakkolwiek cynicznie to brzmi, jest to konieczne, żeby ludzie umierali na wirusy i inne choroby. I tak populacja rośnie w zastraszającym tempie, drenując zasoby planety.
emiliais jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-24, 22:21   #3427
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;88962756]Przecież nikt nie każe latać co pół roku na szczepienie przeciw covid-19.
Rada Medyczna rekomenduje przedłużenie ważności certyfikatu szczepień o rok po podaniu dawki przypominającej.
Jeśli komuś zależy na utrzymaniu ważności tego certyfikatu, to może się zaszczepić po roku, a jeśli nie zależy, to nikt nikogo nie zmusza do przyjęcia 3 dawki (ani też dwóch wcześniejszych).
Zresztą w Polsce posiadanie tego certyfikatu w sumie chyba nic nie daje.[/QUOTE]Ciekawe czy się będzie trzeba szczepić do końca życia i kiedy zacznie to byc płatne.. :/ aby zachować ten certyfikat.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Cytat:
Napisane przez emiliais Pokaż wiadomość
Ja się dziwię, że ktokolwiek odpisuje Bumblebee. Ten człowiek jest tak jednotorowy i zatwardziały w swojej misji, że głowa mała.





A to jest prawda akurat. I po to matka natura zsyła covidy i inne, żeby wypleniać tego raka. Jakkolwiek cynicznie to brzmi, jest to konieczne, żeby ludzie umierali na wirusy i inne choroby. I tak populacja rośnie w zastraszającym tempie, drenując zasoby planety.
Tak jasne. Matka natura zesłała chorobę na którą prawie nikt nie umiera. Też mi kataklizm.
Zeby było tak jak mówisz, musiałaby istnieć zaraza która zabiłaby 90 procent ludzkości.

Poza tym nie bądźmy pępkiem świata. Wirusy i bakterie też chcą żyć.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2021-10-24 o 22:22
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-10-24, 23:37   #3428
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
a szkoda. w którym momencie wypadałoby jednak nie zachowywać się jak rozpuszczone dziecko, a jak dorosła osoba, która wydawałoby się, zna się trochę na nauce

Otóż nie.


Dla mnie po prostu ważniejsze są inne rzeczy. A to, czy umrę na koronawirusa szczerze mi zwisa.


A że kogoś zabiję po drodze, no cóż. Było myśleć zanim porobili wiece wyborcze w człowiekiem na człowieku bez maseczki w środku pandemii. A teraz mam się szczepić, bo olaboga.


Już nie wspomnę o tym, że ta szczepionka to nauka na kolanie i zwykła propaganda ekspertów jak z koziego tyłka trąba, więc kompletnie nie moje klimaty i nie będę czegoś takiego popierać.

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Mnie zastanawia co tak ludzi oburza w tej trzeciej dawce. No co w tym takiego szokującego? Może szczepionka działa tylko przez pół roku i co pół roku będziemy się doszczepiać, i co w związku z tym? Próbuję zrozumieć, co takiego strasznego w tym jest, że dla niektórych zalecenie przyjęcia 3 dawki to jest jakiś dowód na niekompetencję naukowców.

Zgadzam się. To żaden dowód na nic.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

Edytowane przez Limonka2738
Czas edycji: 2021-10-24 o 23:40
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 00:10   #3429
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88963451]
Tak jasne. Matka natura zesłała chorobę na którą prawie nikt nie umiera. Też mi kataklizm.
[/QUOTE]


nikt nie jest doskonały
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 11:38   #3430
olszae
Raczkowanie
 
Avatar olszae
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 149
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Nie żeby coś, ale 4/10 młodych ludzi zastanawia się nad posiadaniem potomstwa przez kryzys klimatyczny. Nie żeby coś, ale też nie chcę się rozmnażać po części przez to. Inna sprawa, że mieszkamy w PL.
olszae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 11:44   #3431
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez olszae Pokaż wiadomość
Nie żeby coś, ale 4/10 młodych ludzi zastanawia się nad posiadaniem potomstwa przez kryzys klimatyczny. Nie żeby coś, ale też nie chcę się rozmnażać po części przez to. Inna sprawa, że mieszkamy w PL.
skąd te dane?
czy te 4/10 to osoby dotychczas bezdzietne, czy to raczej na zasadzie meghan markle i księcia harry'ego, którzy najpierw zrobili sobie dwójkę dzieci, a potem radośnie ogłosili, że tyle im wystarczy, bo tak bardzo przejmują się środowiskiem?
https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79...o-nagroda.html

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-10-25 o 11:48
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-25, 11:57   #3432
olszae
Raczkowanie
 
Avatar olszae
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 149
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Tutaj inne źródło, bo nie mogę znaleźć tego o którym myślałam: https://noizz.pl/ekologia/40-proc-ml...limatu/fm36bql

W tym momencie jeszcze 2 dzieci jest w miarę, bo tak jakby zastępują oni nas w przyszłości. Ja nikomu nie mówię czy jego decyzja jest ok czy nie. Osobiście antynatalizm jest we mnie silny.

P.S. Jeżeli ja traktuję swoich rozmówców ok to prosiłabym o takie samo podejście w stosunku do mnie i nie wylatywanie mi z jakimiś innymi ludźmi i próby doklejenia ich poglądów do moich (mam na myśli M. M. i H. W.)

Edytowane przez olszae
Czas edycji: 2021-10-25 o 11:59
olszae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 11:58   #3433
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Zyje juz troche lat i słyszałam różne powody aby nie mieć dzieci ale klimatyczne ? Nigdy. To są populistyczne , celebryckie rozkminy a nie realne problemy zwykłych ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 12:00   #3434
olszae
Raczkowanie
 
Avatar olszae
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 149
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Zyje juz troche lat i słyszałam różne powody aby nie mieć dzieci ale klimatyczne ? Nigdy. To są populistyczne , celebryckie rozkminy a nie realne problemy zwykłych ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No nie wiem. Dla mnie są realne i widać nie tak bardzo celebryckie jeżeli realnie ludzie zastanawiają się nad posiadaniem dzieci we względu na klimat.
olszae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 12:07   #3435
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Zyje juz troche lat i słyszałam różne powody aby nie mieć dzieci ale klimatyczne ? Nigdy. To są populistyczne , celebryckie rozkminy a nie realne problemy zwykłych ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ok, boomer. Ale to nie są celebryckie rozkminy. Ja mam całkiem sporo znajomych w wieku 20-30, którzy nie planują dzieci ze względów etycznych, gospodarczych i między innymi ze względu na sytuację klimatyczną i niepewność jak za kilkadziesiąt lat będzie wyglądał świat, w którym te potencjalne dzieci by miały żyć. Bynajmniej wśród moich znajomych nie ma celebrytów. To są normalni, młodzi ludzie. Może dlatego 'że żyjesz już trochę lat' to nie rozumiesz takich przyczyn, bo sama masz perspektywę dziadersa.

Chociaż zgadzam się, że twierdzenia pokroju 'świat broni się przed ludźmi pandemią' są wyjątkowo bzdurne. Ewolucja jest ślepa. Choroby występowały zawsze. To że w przyrodzie coś się wydaje celowe to jeszcze nie dowód, że jakiś big brain tak zaplanował czy inny starożytny kosmita.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 12:15   #3436
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez olszae Pokaż wiadomość
Tutaj inne źródło, bo nie mogę znaleźć tego o którym myślałam: https://noizz.pl/ekologia/40-proc-ml...limatu/fm36bql

W tym momencie jeszcze 2 dzieci jest w miarę, bo tak jakby zastępują oni nas w przyszłości. Ja nikomu nie mówię czy jego decyzja jest ok czy nie. Osobiście antynatalizm jest we mnie silny.

P.S. Jeżeli ja traktuję swoich rozmówców ok to prosiłabym o takie samo podejście w stosunku do mnie i nie wylatywanie mi z jakimiś innymi ludźmi i próby doklejenia ich poglądów do moich (mam na myśli M. M. i H. W.)
jeśli moje pytanie Cię uraziło, to przepraszam, ale zasadniczo dla mnie dość istotne jest czy mówimy o osobach bezdzietnych którzy nie decydują się na dzieci, czy dzietnych (jak np. przywołane przeze mnie małżeństwo). a dlaczego jest to dla mnie ważne? bo sama znam małżeństwo co zawsze powtarzało, że chcą mieć jedno dziecko, bo więcej im do szczęścia nie potrzeba. a teraz nagle narracja się trochę zmieniła - chcą mieć jedno dziecko, bo przejmują się środowiskiem ciężko więc takie deklaracje brać na poważnie. zarówno w przypadku moich znajomych, jak i Megan i Harrego (którym troska o środowisko jakoś nie przeszkadza jednak latać prywatnymi samolotami )

4/10 osób to dużo. przypuszczałabym, że część z nich to raczej mają inne powody, stąd moje pytanie skąd takie dane, bo chętnie poczytam metodykę i jak wyglądała grupa badana.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Cytat:
Napisane przez olszae Pokaż wiadomość
Tutaj inne źródło, bo nie mogę znaleźć tego o którym myślałam: https://noizz.pl/ekologia/40-proc-ml...limatu/fm36bql
hmm wydaje mi się, że wiek badanych ludzi jest dość niefortunnie dobrany... 16-25 lat to bardzo mało. w tym wieku ma się głowę pełną ideałów i zwykle nie myśli się o dzieciach za wiele (zwłaszcza w dolnym przedziale). może i teraz nie planują mieć dzieci ze względu na środowisko - ale czy jak za kilka lat poczują 'instynkt rodzicielski' i zaczną myśleć o dzieciach to nadal się powstrzymają?

w wieku 16 lat, a nawet 20-paru to ja też byłam przekonana, że nie chcę własnych dzieci, bo wystarczająco dużo istniejących już dzieci czeka na rodziny. teraz jestem przed 30 i moje zdanie nie jest już takie silne

bynajmniej nie twierdzę, że każdy tak będzie miał i że większość badanych za 5-10 lat dzieci jednak urodzi. niemniej jednak trochę dziwi mnie dobór wiekowy. moim zdaniem bardziej odpowiedni byłoby np (20)25-35 lat - czyli mniej więcej wtedy, kiedy ludzie świadomie decydują się na dzieci

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-10-25 o 12:16
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 12:16   #3437
olszae
Raczkowanie
 
Avatar olszae
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 149
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88964070]Ok, boomer. Ale to nie są celebryckie rozkminy. Ja mam całkiem sporo znajomych w wieku 20-30, którzy nie planują dzieci ze względów etycznych, gospodarczych i między innymi ze względu na sytuację klimatyczną i niepewność jak za kilkadziesiąt lat będzie wyglądał świat, w którym te potencjalne dzieci by miały żyć. Bynajmniej wśród moich znajomych nie ma celebrytów. To są normalni, młodzi ludzie. Może dlatego 'że żyjesz już trochę lat' to nie rozumiesz takich przyczyn, bo sama masz perspektywę dziadersa.

Chociaż zgadzam się, że twierdzenia pokroju 'świat broni się przed ludźmi pandemią' są wyjątkowo bzdurne. Ewolucja jest ślepa. Choroby występowały zawsze. To że w przyrodzie coś się wydaje celowe to jeszcze nie dowód, że jakiś big brain tak zaplanował czy inny starożytny kosmita.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Żeby nie było ja też się nie zgadzam, że Ziemia chce się nas pozbyć, ale jednak prawda jest taka, że jednak jest jak jest i ludzie nie chcą mieć dzieci przez to jak wygląda perspektywa kolejnych lat. Jeżeli nic się nie zmieni to jak nasz świat będzie wyglądał? Widać na przestrzeni lat, że Ziemia się pali na naszych oczach, temperatury są nie do zniesienia, niedługo ludzie będą musieli się ewakuować z terenów z bardzo wysoką temperaturą do innych obszarów przez co najprawdopodobniej czeka nas "wędrówka ludów". Plony są palone, jedzenia nie będzie, obecnie już są problemy z dostępem do czystej wody i ogólnie wody. Nie są to celebryckie problemy, a realny świat który nas czeka jeżeli nic się nie zmieni. Ja np. dziecka do takiego świata nie chcę powoływać. To jest problem ZWYKŁYCH LUDZI przede wszystkim - bo to zwykli ludzie nie mają zbyt wielu możliwości by przetrwać w takich warunkach. Ci właśnie celebryci, ludzie z pieniędzmi jakoś sobie poradzą.
olszae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 12:21   #3438
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Nawet gdybym chciała mieć dzieci, to przez obecną sytuację klimatyczną, polityczną itp. raczej bym się nie zdecydowała. Sama się obawiam, że nie dożyje we względnym spokoju kresu moich dni. Uważam, że przyszłe pokolenia są stracone.
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 12:31   #3439
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Zaimponowala mi głębia tej wypowiedzi . Jestem z prowincji ,do tego dziaders więc zyje oderwana od rzeczywistości Mam dzieci w wieku, ze tak powiem po i późno studenckim i w rozmyslaniach o dzieciach głównym problemem ,o jakim wiem , jest kwestia finansów i mieszkania. Co do ilości natomiast to jak wyzej ;kasa , praca i poswiecenie ,czas .
Ani raz nie padl w rozmowie problem nie posiadania dzieci w kontekście klimatu.
Nie twierdze ,ze zmiany klimatyczne to błahy problem bo to realne zagrozenie dla zycia jakie znamy ale instynkt macierzynski to jeden z najsilniejszych intynktow jesli ktos pragnie dziecka .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2021-10-25 o 12:37
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-25, 12:38   #3440
olszae
Raczkowanie
 
Avatar olszae
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 149
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
jeśli moje pytanie Cię uraziło, to przepraszam, ale zasadniczo dla mnie dość istotne jest czy mówimy o osobach bezdzietnych którzy nie decydują się na dzieci, czy dzietnych (jak np. przywołane przeze mnie małżeństwo). a dlaczego jest to dla mnie ważne? bo sama znam małżeństwo co zawsze powtarzało, że chcą mieć jedno dziecko, bo więcej im do szczęścia nie potrzeba. a teraz nagle narracja się trochę zmieniła - chcą mieć jedno dziecko, bo przejmują się środowiskiem ciężko więc takie deklaracje brać na poważnie. zarówno w przypadku moich znajomych, jak i Megan i Harrego (którym troska o środowisko jakoś nie przeszkadza jednak latać prywatnymi samolotami )

4/10 osób to dużo. przypuszczałabym, że część z nich to raczej mają inne powody, stąd moje pytanie skąd takie dane, bo chętnie poczytam metodykę i jak wyglądała grupa badana.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------



hmm wydaje mi się, że wiek badanych ludzi jest dość niefortunnie dobrany... 16-25 lat to bardzo mało. w tym wieku ma się głowę pełną ideałów i zwykle nie myśli się o dzieciach za wiele (zwłaszcza w dolnym przedziale). może i teraz nie planują mieć dzieci ze względu na środowisko - ale czy jak za kilka lat poczują 'instynkt rodzicielski' i zaczną myśleć o dzieciach to nadal się powstrzymają?

w wieku 16 lat, a nawet 20-paru to ja też byłam przekonana, że nie chcę własnych dzieci, bo wystarczająco dużo istniejących już dzieci czeka na rodziny. teraz jestem przed 30 i moje zdanie nie jest już takie silne

bynajmniej nie twierdzę, że każdy tak będzie miał i że większość badanych za 5-10 lat dzieci jednak urodzi. niemniej jednak trochę dziwi mnie dobór wiekowy. moim zdaniem bardziej odpowiedni byłoby np (20)25-35 lat - czyli mniej więcej wtedy, kiedy ludzie świadomie decydują się na dzieci

Znalazłam artykuł, który czytałam niedawno i który miałam na myśli z początku: https://www.theguardian.com/environm...climate-crisis

Ja sama mam więcej niż 25 lat i wiele osób w moim lub starszym wieku ma na myśli cały czas to, ze klimat ciągle się zmienia i nie w tę lepszą stronę. Można znowu zrzucić na to, że otaczam się taką a nie inną bańką ludzi, ale.... to tak samo jak ludzie nie widzący problemu z klimatem. Oczywiście możemy mówić, że ludzie którzy w wieku 16-25 nie myślą jeszcze o założeniu rodziny, ale jednak tak samo można powiedzieć, że o praktycznie wszystkim. Nie można zweryfikować czy myślą tak realnie i czy będą płodzić dzieci na potęgę. Widzę natomiast protesty strajku klimatycznego, gdzie młodzi się realnie zbierają i pokazują sprzeciw wobec działaniom różnych rządów. Oni się starają, pokazują, że im zależy. Moim dziadkom wystarczy, że im jest dobrze i do śmierci im niedaleko. Kocham ich bardzo, ale trochę boli to że zapominają, że po nich zostajemy na Ziemi MY. Patrząc na to, że ludzie starsi mają gdzieś to, że świat jest zagrożony, palą w piecach węglem, plastikami, hajcują w domu starymi piecami, nie sortują śmieci i mają wywalone w plastik itp. nie widze przyszłości barwnie. Poniekąd jest to kolejny problem rząku, który zwyczajnie nie kładzie uwagi na to by edukować emerytów jeżeli chodzi o ochronę środowiska - o terenach wiejskich to już nawet nie wspominam. Przez to zestawienie widać przede wszystkim zróżnicowanie w stanowiskach - młodzi proszą o zmianę by mogli żyć normalnie, a starsi mają to w nosie. Widać przede wszystkim zmianę w sposobie myślenia. Jestem za tym by zrobić jeszcze badania w przedziale 25-45, gdzie jeszcze te 45 jest wiekiem mniej więcej reprodukcyjnym mimo wszystko i sprawdzić jak by to się różniło. Można by było też zrobić na przykład 25-35 i 36-45. Domyślam się, że byłoby widać tendencję, że im młodsza osoba bym bardziej by miała na względzie problemy z klimatem jeżeli chodzi o prokreację. Można znowu zwalić na to, że młodzi, że jeszcze nie myślą o rodzinie, albo na "instynkt rodzicielski", ale przede wszystkim ja widzę różnicę w spojrzeniu na zbliżającą się przyszłość, gdy nie zostaną wprowadzone zmiany.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Zaimponowala mi głębia tej wypowiedzi . Jestem z prowincji ,do tego dziaders więc zyje oderwana od rzeczywistości Mam dzieci w wieku, ze tak powiem po i późno studenckim i w rozmyslaniach o dzieciach głównym problemem ,o jakim wiem , jest kwestia finansów i mieszkania. Co do ilości natomiast to jak wyzej ;kasa , praca i poswiecenie ,czas .
Ani raz nie padl w rozmowie problem nie posiadania dzieci w kontekście klimatu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szczerze? Z ciekawości bym się zapytała jak się zapatrują na ten problem.

P.S. Nie uważam, że KAŻDA osobą powyżej jakiegoś wieku jest dziadersem, nie uważam, że KAŻDA osoba poza wielkiego miasta jest oderwana od rzeczywistości. Nie chciałabym, żeby z przynajmniej mojej wypowiedzi coś takiego wybijało. Jeżeli z mojego tonu mozna było coś takiego wyczytać to przepraszam. Chodzi głównie o to, że np. osoby starsze np 60+, 70+, 80+ nie są edukowane jeżeli chodzi o ochronę środowiska i to mnie męczy, że w sumie rząd który ma władze nie robi NIC by zadbać o przyszłość kraju, który niby tak bardzo leży im na sercu.
olszae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 13:02   #3441
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
jeśli moje pytanie Cię uraziło, to przepraszam, ale zasadniczo dla mnie dość istotne jest czy mówimy o osobach bezdzietnych którzy nie decydują się na dzieci, czy dzietnych (jak np. przywołane przeze mnie małżeństwo). a dlaczego jest to dla mnie ważne? bo sama znam małżeństwo co zawsze powtarzało, że chcą mieć jedno dziecko, bo więcej im do szczęścia nie potrzeba. a teraz nagle narracja się trochę zmieniła - chcą mieć jedno dziecko, bo przejmują się środowiskiem ciężko więc takie deklaracje brać na poważnie. zarówno w przypadku moich znajomych, jak i Megan i Harrego (którym troska o środowisko jakoś nie przeszkadza jednak latać prywatnymi samolotami )

4/10 osób to dużo. przypuszczałabym, że część z nich to raczej mają inne powody, stąd moje pytanie skąd takie dane, bo chętnie poczytam metodykę i jak wyglądała grupa badana.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------



hmm wydaje mi się, że wiek badanych ludzi jest dość niefortunnie dobrany... 16-25 lat to bardzo mało. w tym wieku ma się głowę pełną ideałów i zwykle nie myśli się o dzieciach za wiele (zwłaszcza w dolnym przedziale). może i teraz nie planują mieć dzieci ze względu na środowisko - ale czy jak za kilka lat poczują 'instynkt rodzicielski' i zaczną myśleć o dzieciach to nadal się powstrzymają?

w wieku 16 lat, a nawet 20-paru to ja też byłam przekonana, że nie chcę własnych dzieci, bo wystarczająco dużo istniejących już dzieci czeka na rodziny. teraz jestem przed 30 i moje zdanie nie jest już takie silne

bynajmniej nie twierdzę, że każdy tak będzie miał i że większość badanych za 5-10 lat dzieci jednak urodzi. niemniej jednak trochę dziwi mnie dobór wiekowy. moim zdaniem bardziej odpowiedni byłoby np (20)25-35 lat - czyli mniej więcej wtedy, kiedy ludzie świadomie decydują się na dzieci
Z jednej strony fakt, więc badanych może być wybrany tendencyjnie, bo zwykle w tym przedziale robi się wszystko, żeby w ciążę nie zajść, niż planować rodzinę
Ale z drugiej strony za takim doborem grupy badanych może stać fakt, aby zbadać tendencje prokreacyjne wśród młodego pokolenia, które od urodzenia żyje w dobrobycie. Unia dała mnóstwo kasy na rozwój, jest internet, łatwo dostępne telefony, dostęp do ogromnej wiedzy o świecie. Obecni 30-latkowie dopiero to z czasem dostawali, nie mieli tego od urodzenia.
Przez to, że żyje im się zwyczajnie lepiej i łatwiej mogą (nie muszą! To właśnie jest badane) patrzeć dalej niż na to, czy będzie jakąkolwiek praca, czy będzie za co żyć. Mogą skupiać się na bardziej globalnych problemach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


Edytowane przez squirrelqa
Czas edycji: 2021-10-25 o 13:06
squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 13:17   #3442
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez olszae Pokaż wiadomość
Znalazłam artykuł, który czytałam niedawno i który miałam na myśli z początku: https://www.theguardian.com/environm...climate-crisis

Ja sama mam więcej niż 25 lat i wiele osób w moim lub starszym wieku ma na myśli cały czas to, ze klimat ciągle się zmienia i nie w tę lepszą stronę. Można znowu zrzucić na to, że otaczam się taką a nie inną bańką ludzi, ale.... to tak samo jak ludzie nie widzący problemu z klimatem. Oczywiście możemy mówić, że ludzie którzy w wieku 16-25 nie myślą jeszcze o założeniu rodziny, ale jednak tak samo można powiedzieć, że o praktycznie wszystkim. Nie można zweryfikować czy myślą tak realnie i czy będą płodzić dzieci na potęgę. Widzę natomiast protesty strajku klimatycznego, gdzie młodzi się realnie zbierają i pokazują sprzeciw wobec działaniom różnych rządów. Oni się starają, pokazują, że im zależy. Moim dziadkom wystarczy, że im jest dobrze i do śmierci im niedaleko. Kocham ich bardzo, ale trochę boli to że zapominają, że po nich zostajemy na Ziemi MY. Patrząc na to, że ludzie starsi mają gdzieś to, że świat jest zagrożony, palą w piecach węglem, plastikami, hajcują w domu starymi piecami, nie sortują śmieci i mają wywalone w plastik itp. nie widze przyszłości barwnie. Poniekąd jest to kolejny problem rząku, który zwyczajnie nie kładzie uwagi na to by edukować emerytów jeżeli chodzi o ochronę środowiska - o terenach wiejskich to już nawet nie wspominam. Przez to zestawienie widać przede wszystkim zróżnicowanie w stanowiskach - młodzi proszą o zmianę by mogli żyć normalnie, a starsi mają to w nosie. Widać przede wszystkim zmianę w sposobie myślenia. Jestem za tym by zrobić jeszcze badania w przedziale 25-45, gdzie jeszcze te 45 jest wiekiem mniej więcej reprodukcyjnym mimo wszystko i sprawdzić jak by to się różniło. Można by było też zrobić na przykład 25-35 i 36-45. Domyślam się, że byłoby widać tendencję, że im młodsza osoba bym bardziej by miała na względzie problemy z klimatem jeżeli chodzi o prokreację. Można znowu zwalić na to, że młodzi, że jeszcze nie myślą o rodzinie, albo na "instynkt rodzicielski", ale przede wszystkim ja widzę różnicę w spojrzeniu na zbliżającą się przyszłość, gdy nie zostaną wprowadzone zmiany.
tylko, że dla mnie to nie są rzeczy wykluczające się... tzn. można mieć 16-lat i 30-lat i chodzić na protesty klimatyczne, angażować się, przejmować, wprowadzać u siebie w domu działania mające na celu ograniczenie szkód środowiskowych - i brać to wszystko śmiertelnie poważnie. ale jednocześnie w momencie gdy ten 16-latek dorasta i poczuje chęć bycia rodzicem (albo 30-latek), to jednak tym rodzicem zostanie i nadal będzie tak samo mocno wojował i angażował się w ruchy proekologiczne.

przejmowanie się środowiskiem jest obecnie bardzo 'modne' (i bardzo dobrze, ale nie do tego teraz dążę) - wiele ludzi czy to starszych czy młodszych lubi być modnym. pamiętacie bum na bezglutenową żywność i większość świadomość istnienia takiej choroby jak celiakia? nagle połowa młodych (i niemłodych) ludzi jadła bezglutenowo, bez względu na to czy były medyczne przesłanki do wykluczenia glutenu czy nie.

jak ktoś całe życie mówił, że chce mieć jedno dziecko i tyle i nigdy nie argumentował tego troską o środowisko (i jednocześnie nic za wiele nie robi, nawet śmieci dokładnie nie segreguje), a tu nagle wypada, że poprzestaje na jednym dziecku 'bo środowisko' to ciężko takie argumenty brać na poważnie. u bezdzietnych dokładnie tak samo. to wszystko brzmi to jak podążanie za modą. dlatego wydaje mi się, że 4/10 to może być trochę przesadzona liczba.

bo tak jeszcze uściślając... bardzo dobrze, że młodzi ludzie mają świadomość problemu, bardzo dobrze, że komuś chce się coś w tym temacie robić. po prostu myślę, że mówinienie przez 16-latka, że nie będzie miał dzieci, bo zbliżamy się do katastrofy ekologicznej, może nie mieć pokrycia w przyszłości.

wydawałoby się, że podobnie powinni myśleć ludzie w czasach wojny - tak trzeźwo patrząc to rodzenie dzieci w trakcie szalejącej wojny (którejkolwiek) to dość nieodpowiedzialna decyzja. a jednak to tak nie do końca było.

przy czym też nadmienię, że wg mnie można chcieć mieć dzieci i jednocześnie być zapalonym aktywistą proekologicznym. to nie jest albo wszystko, albo nic. to żaden wstyd chcieć mieć dziecko, a jednocześnie chcieć robić coś dla planety.


no ale to niekoniecznie temat na ten wątek


---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Z jednej strony fakt, więc badanych może być wybrany tendencyjnie, bo zwykle w tym przedziale robi się wszystko, żeby w ciążę nie zajść, niż planować rodzinę
Ale z drugiej strony za takim doborem grupy badanych może stać fakt, aby zbadać tendencje prokreacyjne wśród młodego pokolenia, które od urodzenia żyje w dobrobycie. Unia dała mnóstwo kasy na rozwój, jest internet, łatwo dostępne telefony, dostęp do ogromnej wiedzy o świecie. Obecni 30-latkowie dopiero to z czasem dostawali, nie mieli tego od urodzenia.
Przez to, że żyje im się zwyczajnie lepiej i łatwiej mogą (nie muszą! To właśnie jest badane) patrzeć dalej niż na to, czy będzie jakąkolwiek praca, czy będzie za co żyć. Mogą skupiać się na bardziej globalnych problemach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
z wszystkim się zgadzam. dlatego mam wątpliwości co sądzić o tych wynikach - bo z jednej strony badana grupa jest trochę za młoda, na poważne rozważania o dzieciach, a z drugiej strony starsza grupa nie spełniałaby części założeń.
fajnie byłoby zrobić za 5-10 lat badanie porównawcze i sprawdzić ponownie są samą grupę ludzi.

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-10-25 o 13:19
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 13:21   #3443
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 13:22   #3444
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Nawet gdybym chciała mieć dzieci, to przez obecną sytuację klimatyczną, polityczną itp. raczej bym się nie zdecydowała. Sama się obawiam, że nie dożyje we względnym spokoju kresu moich dni. Uważam, że przyszłe pokolenia są stracone.
Mam podobne zdanie. Ciężko by mi było ze świadomością, że skazuje moje dzieci na życie w takich czasach.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 14:10   #3445
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Mam podobne zdanie. Ciężko by mi było ze świadomością, że skazuje moje dzieci na życie w takich czasach.
Jakich czasach?

Niech mi ktoś powie kiedy niby były lepsze czasy na rodzenie dzieci. Teraz w Europie jest wręcz raj na ziemi. Zero wojen, zaborow, komunizmu, ludzie nie umierają z głodu i wycieńczenia.
Może za 30 lat będzie gorzej, może. Ale zapominacie chyba, że ludzie w bardzo szybkim tempie rozwijają technologie, więc świat wtedy może być po prostu zupełnie inny, niekoniecznie gorszy dla nowych pokoleń.



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2021-10-25 o 14:12
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 14:13   #3446
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88964319]Jakich czasach?

Niech mi ktoś powie kiedy niby były lepsze czasy na rodzenie dzieci. Teraz w Europie jest wręcz raj na ziemi. Zero wojen, zaborow, komunizmu, ludzie nie umierają z głodu i wycieńczenia.
Może za 30 lat będzie gorzej, może. Ale zapominacie chyba, że ludzie w bardzo szybkim tempie rozwijają technologie, więc świat wtedy może być po prostu zupełnie inny, niekoniecznie gorszy dla nowych pokoleń.



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

W czasach nadchodzącej katastrofy klimatycznej, walki o zasoby i tym samym nieuchronnych konfliktów.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 14:15   #3447
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
W czasach nadchodzącej katastrofy klimatycznej, walki o zasoby i tym samym nieuchronnych konfliktów.
To wskaż mi który okres w dziejach ludzkości ktory był lepszy dla zwykłego człowieka.

Chyba, że ogólnie piszesz, że nie warto mieć dzieci, bo może je coś złego spotkać.
Wtedy sto procent racji.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2021-10-25 o 14:16
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 14:25   #3448
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88964332]To wskaż mi który okres w dziejach ludzkości ktory był lepszy dla zwykłego człowieka.

Chyba, że ogólnie piszesz, że nie warto mieć dzieci, bo może je coś złego spotkać.
Wtedy sto procent racji.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No nie wiem, do tej pory nie było takiego przeludnienia i takiego spustoszenia środowiska przez ludzką działalność. O ile natura sobie szybko z tym nie poradzi (naszym kosztem) to czarno to widzę.
To moje powody, przecież nie każdy musi je podzielać, ani nie przekonuję nikogo że ma to brać pod uwagę.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 14:33   #3449
olszae
Raczkowanie
 
Avatar olszae
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 149
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88964319]Jakich czasach?

Niech mi ktoś powie kiedy niby były lepsze czasy na rodzenie dzieci. Teraz w Europie jest wręcz raj na ziemi. Zero wojen, zaborow, komunizmu, ludzie nie umierają z głodu i wycieńczenia.
Może za 30 lat będzie gorzej, może. Ale zapominacie chyba, że ludzie w bardzo szybkim tempie rozwijają technologie, więc świat wtedy może być po prostu zupełnie inny, niekoniecznie gorszy dla nowych pokoleń.



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

To, że teraz nie ma wojen nie znaczy, ze zaraz ich nie będzie. Jeżeli przyjdzie realnie kryzys klimatyczny to będzie walka o terytoria, o zasoby, o żywność czy wodę pitną. Jeżeli mówi się, ze np. połowa Gdańska i okolic będzie zalana przez morze to chyba coś jest nie tak, no nie? Patrząc na to, że zaraz zaczną się kryzysy migracyjne (większe niż te obecnie) to uwierz mi, że wojna i załamanie gospodarki idzie również w naszym kierunku.

Edytowane przez olszae
Czas edycji: 2021-10-25 o 14:35
olszae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-25, 14:47   #3450
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88964332]To wskaż mi który okres w dziejach ludzkości ktory był lepszy dla zwykłego człowieka.

Chyba, że ogólnie piszesz, że nie warto mieć dzieci, bo może je coś złego spotkać.
Wtedy sto procent racji.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Dla mnie kilkadziesiąt lat temu, ale w Europie Zachodniej (oprócz np. Hiszpanii) - tak na tyle po wojnie, żeby już się odbudować.
Obecnie uważam, że żyje się nam super wygodnie, ale jeśli chodzi o przyszłość, to ja też bym miała obawy o braki wody, więcej katastrof naturalnych, coraz więcej kryzysów migracyjnych i jakieś nowe konflikty zbrojne.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-11-29 10:59:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14.