Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-23, 22:47   #1
kostka_cukru_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 12
Cool

Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!


W sumie nie ma co się rozpisywać. Poznałam przesympatycznego chłopaka. Wkrótce okazało się, że jego hobby jest myślistwo. A ja jestem wegetarianką. Taka historia.
...

Nie wiem sama czego oczekuję po tym wątku. Faktów przecież nie przeskoczę. Próbować zmieniać kogoś nie mam najmniejszego nawet zamiaru. Siebie też nie. Zwłaszcza, że nie jestem jakaś specjalnie radykalna w tej kwestii, ale myślistwo mnie zwyczajnie przerasta... Nie wiem, czy w ogóle ktoś tu będzie w stanie mnie zrozumieć.

Wkurza mnie ta sytuacja. Zawsze raczej źle myślałam o myśliwych. W sumie dalej myślę, że to wyjątkowo okrutny "sport".
W życiu bym nie pomyślała, że spotkam na swojej drodze kogoś, kto bawi się w takie rzeczy, a jednocześnie jest tak miły, kulturalny, troskliwy i... długo bym tak mogła wymieniać. Przede wszystkim,w życiu bym się nie spodziewała, że "taki ktoś"... zawróci mi w głowie
kostka_cukru_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 22:57   #2
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez kostka_cukru_ Pokaż wiadomość
W sumie nie ma co się rozpisywać. Poznałam przesympatycznego chłopaka. Wkrótce okazało się, że jego hobby jest myślistwo. A ja jestem wegetarianką. Taka historia.
...

Nie wiem sama czego oczekuję po tym wątku. Faktów przecież nie przeskoczę. Próbować zmieniać kogoś nie mam najmniejszego nawet zamiaru. Siebie też nie. Zwłaszcza, że nie jestem jakaś specjalnie radykalna w tej kwestii, ale myślistwo mnie zwyczajnie przerasta... Nie wiem, czy w ogóle ktoś tu będzie w stanie mnie zrozumieć.

Wkurza mnie ta sytuacja. Zawsze raczej źle myślałam o myśliwych. W sumie dalej myślę, że to wyjątkowo okrutny "sport".
W życiu bym nie pomyślała, że spotkam na swojej drodze kogoś, kto bawi się w takie rzeczy, a jednocześnie jest tak miły, kulturalny, troskliwy i... długo bym tak mogła wymieniać. Przede wszystkim,w życiu bym się nie spodziewała, że "taki ktoś"... zawróci mi w głowie
No ja bym sobie darowała z takim facetem znajomość, bo prędzej czy później pewnie chciałabym wpłynąć na to, by zmienił swoją pasję, a to nie o to chyba chodzi.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 23:02   #3
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Taka zabawna historia

Chyba nie do ogarnięcia dla Ciebie, chyba, że zaczniesz jezdzić z nim jako nagonka na polowania i starannie odganiać zwierzyne, aby Twój luby nic nie trafił..
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 23:02   #4
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez kostka_cukru_ Pokaż wiadomość
W sumie nie ma co się rozpisywać. Poznałam przesympatycznego chłopaka. Wkrótce okazało się, że jego hobby jest myślistwo. A ja jestem wegetarianką. Taka historia.
...

Nie wiem sama czego oczekuję po tym wątku. Faktów przecież nie przeskoczę. Próbować zmieniać kogoś nie mam najmniejszego nawet zamiaru. Siebie też nie. Zwłaszcza, że nie jestem jakaś specjalnie radykalna w tej kwestii, ale myślistwo mnie zwyczajnie przerasta... Nie wiem, czy w ogóle ktoś tu będzie w stanie mnie zrozumieć.

Wkurza mnie ta sytuacja. Zawsze raczej źle myślałam o myśliwych. W sumie dalej myślę, że to wyjątkowo okrutny "sport".
W życiu bym nie pomyślała, że spotkam na swojej drodze kogoś, kto bawi się w takie rzeczy, a jednocześnie jest tak miły, kulturalny, troskliwy i... długo bym tak mogła wymieniać. Przede wszystkim,w życiu bym się nie spodziewała, że "taki ktoś"... zawróci mi w głowie
Szczerze współczuję, bo to naprawdę niefajna sytuacja. Ale – jak sama mówisz – faktów nie przeskoczysz. Jeśli dla Ciebie myślistwo jest nie do zaakceptowania, to według mnie nie ma sensu dalsze zacieśnianie relacji z tym facetem.

Swoją drogą, on wie, że jesteś wegetarianką? Rozmawialiście kiedyś na temat podejścia do zwierząt?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 23:23   #5
kostka_cukru_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 12
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Ech, wiem, ze macie racje... Przeciez ja (w dalszej perspektywie) nie dam rady emocjonowac sie jego historiami z polowan
Czuje sie, jakby mnie ktos w jakims kiepskim romansie obsadzil...

A wlasnie, najgorsze to jest to (odpowiadajac na pytanie Chatul), ze o moich pogladach wie i... lubi to Tzn. Bardzo szanuje moje poglady w tej kwestii (a przynajmniej takie sprawia wrazenie), lubi sluchac o tym, co jem itd. Jak mnie zaprosil na obiad, to postaral sie, zeby to byla najbardziej wege restauracja w miescie! A zwierzeta mowi, ze bardzo lubi, w domu psa i kota, ktore uwielbia. O polowaniach z nim nie rozmawiam, raz cos tam troche podpytalam, jak sie o tym dowiedzialam; czuje niechec do tego tematu jakas taka organiczna chyba
kostka_cukru_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 23:28   #6
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Co ma psa i kota? wtf?? muszą być bardzo zwinne loool
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 23:31   #7
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

No wiesz. Bardziej bym sie zdziwila gdyby mial dzika i łosia niz psa i kota.
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-23, 23:33   #8
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Ale żywe, czy wypchane? pytałaś o to?
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 23:48   #9
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Szok. Myśliwy ma psa i kota i poszedł do wegetariańskiej knajpy.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 23:49   #10
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Szok. Myśliwy ma psa i kota i poszedł do wegetariańskiej knajpy.
Większy szok! Myśliwy też jest człowiekiem!
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 00:01   #11
kostka_cukru_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 12
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Ech. Wy tu sobie śmichu-chichu, a mi wcale do śmiechu nie jest. Tzn. jest trochę, bo takie rzeczy, to tylko mnie Mój problem może osobliwy, acz można tu znaleźć gorsze.

Ale okej, zrozumiałam przekaz, nie ma co przezywać, ze wegetarianizm go nie odrzuca...
kostka_cukru_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-24, 00:13   #12
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez kostka_cukru_ Pokaż wiadomość
Ech. Wy tu sobie śmichu-chichu, a mi wcale do śmiechu nie jest. Tzn. jest trochę, bo takie rzeczy, to tylko mnie Mój problem może osobliwy, acz można tu znaleźć gorsze.

Ale okej, zrozumiałam przekaz, nie ma co przezywać, ze wegetarianizm go nie odrzuca...
Powiedziałaś mu, że go nie akceptujesz? Jak długo masz zamiar bać się tematu?

On Cię zaakceptował, nie ma nic przeciwko Twoim poglądom, a Ty udajesz, że nie masz. Może warto nauczyć się rozmawiać i powiedzieć koledze, że go nie akceptujesz, zamiast udawać, że Ci się podoba/lubisz go/fajnie się z nim czujesz?

Sama twierdzisz, że nie przeskoczysz swoich uprzedzeń, dobrze, by kolega o tym wiedział. Naprawdę nie widzisz potrzeby, by mu o tym powiedzieć? To też jest człowiek. Myśli, że go akceptujesz, skoro się spotykacie, ale jednak nie...

Edytowane przez coffee
Czas edycji: 2014-11-24 o 00:14
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 00:15   #13
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez kostka_cukru_ Pokaż wiadomość
Ech. Wy tu sobie śmichu-chichu, a mi wcale do śmiechu nie jest. Tzn. jest trochę, bo takie rzeczy, to tylko mnie Mój problem może osobliwy, acz można tu znaleźć gorsze.

Ale okej, zrozumiałam przekaz, nie ma co przezywać, ze wegetarianizm go nie odrzuca...
Wystarczy, że odpowiesz sobie na pewne pytania, ale tak szczerze: Czy nie będę chciała go zmienić? Czy będę w stanie żyć z nim, mając świadomość że jeździ zabijać zwierzęta? Jeśli odpowiedź brzmi "nie" na którekolwiek z pytań, to lepiej odpuść.

I tyle, nie ma specjalnie co się rozwodzić.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 00:36   #14
Amba
Raczkowanie
 
Avatar Amba
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 170
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Oj, chyba niepotrzebnie się uprzedzasz do chłopaka...Wegetarianką nigdy nie byłam i pewnie nie będę, ale do niedawna również miałam niezbyt dobre zdanie o polowaniach i myśliwych.

Obecnie mieszkam w Wyoming, gdzie polowania są częścią życia wielu ludzi i dopiero tu zobaczyłam, że polowanie jest dużo bardziej humanitarnym sposobem zdobywania mięsa, niż kupowanie go w sklepie. Myśliwi mają swój skomplikowany kodeks postępowania i zawsze dbają, aby zwierzęta jak najmniej cierpiały. Ustrzelenie zwierzęcia, które ma za sobą dobre życie na wolności jest moim zdaniem znacznie bardziej fair niż zarzynanie kompletnie bezbronnych zwierząt w rzeźni. Że już nie wspomnę o cielętach czy jagniątkach, według myśliwych zabijanie niedorosłych osobników to dyshonor i zasługuje na potępienie.

Tak więc, kiedy kilka dni temu mój mąż, po dwóch miesiącach ganiania bladym świtem po polach i lasach ustrzelił jelenia, byłam uszczęśliwiona! Sama go oprawiłam, poćwiartowałam, zmieliłam, zamroziłam, porobiłam kiełbasy... bite trzy dni ciężkiej pracy! I nie potrafię wyrazić, jak się szanuje i docenia mięso zdobyte w ten sposób. Zawsze przy obiedzie z jelenia dziękuję mu za jego mięsny dar dla nas.

Myśliwi nie zasługują więc na opinię krwiożerczych bestii, osobiście nie spotkałam żadnego myśliwego, który zabijałby z przyjemnością. Ot, to po prostu część długiego, pracochłonnego i wymagającego procesu, jakim jest polowanie. Nie wszystkim jest pisany sukces, większość myśliwych po prostu uwielbia przyrodę i kontakt z nią jest przyjemnością samą w sobie.
Amba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 01:34   #15
panistrusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 460
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Ja znam taką parę i dobrze funkcjonują.

Tyle że myśliwy z tego układu nie zabija dla zabijania i zapachu krwi, ale traktuje swoją rolę bardziej humanitarnie: gdyby nie odstrzały sanitarne czy redukcyjne jednych gatunków, istnienie innych byłoby zagrożone.
panistrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 06:34   #16
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Nigdy nie zrozumiem nagonki na myśliwych, polujących legalnie i według przepisów. Mamy tak zaburzony ekosystem, z tak małą ilością drapieżników (wilki to już tylko w Bieszczadach, a i niespecjalnie ich wiele), że rozmnażanie się niektórych gatunków (saren, jeleni, zajęcy itd) zagraża równowadze i takie zwierzęta są przeznaczone do odstrzału - po prostu trzeba to zrobić.

Osobiście prędzej bym z głodu zdechła, niż zastrzeliła cokolwiek, ale potrafię zrozumieć, że polowanie jest ekscytujące. I na pewno bardziej humanitarne niż hodowle.

Powiedziałaś w ogóle facetowi, że nie akceptujesz jego pasji i co o nim myślisz, czy udajesz, że wszystko gra?
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 09:05   #17
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez kostka_cukru_ Pokaż wiadomość
A wlasnie, najgorsze to jest to (odpowiadajac na pytanie Chatul), ze o moich pogladach wie i... lubi to Tzn. Bardzo szanuje moje poglady w tej kwestii (a przynajmniej takie sprawia wrazenie), lubi sluchac o tym, co jem itd. Jak mnie zaprosil na obiad, to postaral sie, zeby to byla najbardziej wege restauracja w miescie! A zwierzeta mowi, ze bardzo lubi, w domu psa i kota, ktore uwielbia. O polowaniach z nim nie rozmawiam, raz cos tam troche podpytalam, jak sie o tym dowiedzialam; czuje niechec do tego tematu jakas taka organiczna chyba
Tutaj zgadzam się z wypowiedziami, które się już w tym wątku pojawiły – facetowi należy się szczerość. Szczere powiedzenie, że nie rozumiesz myślistwa i nie jesteś w stanie go akceptować. Jak na razie facet wykazał się zrozumieniem dla Twoich poglądów i zainteresowaniem nimi. Temat myślistwa, jak rozumiem, przynajmniej częściowo był poruszony, Ty nie powiedziałaś wtedy nic na temat własnych poglądów na temat myślistwa. W gruncie rzeczy facet ma powód, by podejrzewać, że przynajmniej tolerujesz to myślistwo, a Wasza znajomość ma szansę dalej się rozwijać.
Powiedz mu szczerze, co myślisz o całej sprawie. Będzie to w porządku w stosunku do tego faceta i da Wam obojgu szansę ustalenia, czy jest mimo wszystko szansa na związek, czy jednak oczekujecie od życia i od partnera czegoś innego, więc nie dacie rady być razem.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 09:15   #18
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

nie zwiazalabym sie z taka osoba.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 09:28   #19
akasza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 36
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

od wieeeelu lat jestem wegetarianką i nie wyobrażam sobie być z kimś kogo rajcuje strzelanie do niewinnych stworzeń :|
ale w sumie można spojrzeć na to z innej strony: nie jesz mięsa, bo nie lubisz [no to myślistwo mogłoby Ci nie przeszkadzać], czy dlatego, że szkoda Ci zwierząt [i spotykasz się z kimś kto je morduje?!]
akasza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-24, 09:33   #20
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez akasza Pokaż wiadomość
od wieeeelu lat jestem wegetarianką i nie wyobrażam sobie być z kimś kogo rajcuje strzelanie do niewinnych stworzeń :|
ale w sumie można spojrzeć na to z innej strony: nie jesz mięsa, bo nie lubisz [no to myślistwo mogłoby Ci nie przeszkadzać], czy dlatego, że szkoda Ci zwierząt [i spotykasz się z kimś kto je morduje?!]
Ale sezonowy odstrzal, nie, sezonowe "mordowanie" niewinnych zwierzat jest po prostu potrzebne. Prosze was, bez egzaltacji i dramatyzmu.

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2014-11-24 o 09:35
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 09:43   #21
akasza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 36
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Ale sezonowy odstrzal, nie, sezonowe "mordowanie" niewinnych zwierzat jest po prostu potrzebne. Prosze was, bez egzaltacji i dramatyzmu.
ale ja rozumiem, że zwierzęta trzeba zabijać, bo taka jest kolej rzeczy, ale nie dla sportu.
akasza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 10:02   #22
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Ale sezonowy odstrzal, nie, sezonowe "mordowanie" niewinnych zwierzat jest po prostu potrzebne. Prosze was, bez egzaltacji i dramatyzmu.


Autorko, jeśli ty z nim w ogóle o tym nie pogadałaś, nie dowiedziałaś się w jaki sposób to robi, dlaczego, co o tym myśli, tylko jedziesz jakimiś stereotypami że myśliwy to bestia żądna zapachu zwierzęcej krwi, no to...
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 10:17   #23
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Ale sezonowy odstrzal, nie, sezonowe "mordowanie" niewinnych zwierzat jest po prostu potrzebne. Prosze was, bez egzaltacji i dramatyzmu.
strzelanie do ptakow nie reguluje populacji i jest zupelnie niepotrzebne.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 10:28   #24
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
strzelanie do ptakow nie reguluje populacji i jest zupelnie niepotrzebne.

Ale trzyma w ryzach populacje ryb, jeśli chodzi o odstrzal gatunków rybożernych. Także jest potrzebne, bo paradoksalnie pozwala tym gatunkom ptaków przetrwać (odpowiednia populacja ryb pozwala wykarmić populacje ptaków, których zbyt duża ilość wyeksploatowałaby źródło pożywienia i doprowadziła do swojej zagłady).
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 10:32   #25
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Takze niech autorka pogada jak wyglada to myslistwo, tyle
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 10:33   #26
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Ale trzyma w ryzach populacje ryb, jeśli chodzi o odstrzal gatunków rybożernych. Także jest potrzebne, bo paradoksalnie pozwala tym gatunkom ptaków przetrwać (odpowiednia populacja ryb pozwala wykarmić populacje ptaków, których zbyt duża ilość wyeksploatowałaby źródło pożywienia i doprowadziła do swojej zagłady).
zarzuc linkiem. dzieki.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 10:49   #27
MeredithGrey
Zadomowienie
 
Avatar MeredithGrey
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Wiesz, nie jest to Problem nie do przeskoczenia.

W dawnych czasach wiekszosc facetow polowala, i i tak uwazam ze taka smierc jest dla zwierzecia szybsza niz masowe umieranie w rzezniach.na przyklad swinki w wodzie do ktorej wrzucaja przewodnik elektryczny itp. On Ci z wegetarianizmu problemow nie robi, wiec Ty jakos przemoz sie i powinno pyknac Skoro Ci na nim zalezy, bo tak zrozumialam?
__________________
Książki 2015
5/52
ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
MeredithGrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 11:03   #28
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez MeredithGrey Pokaż wiadomość
Wiesz, nie jest to Problem nie do przeskoczenia.
Zależy dla kogo.

Cytat:
On Ci z wegetarianizmu problemow nie robi, wiec Ty jakos przemoz sie i powinno pyknac
Tyle, że on (chyba) nie widzi niczego niemoralnego w wegetarianizmie, a autorka wątku jest przeciwna zabijaniu zwierząt. To jednak różnica.
Poza tym, myślę, że początek relacji jest szczególnie złym momentem, by się do czegoś zmuszać. Rezygnowanie z istotnych dla nas kwestii już na początku znajomości jest z mojego punktu widzenia kupieniem trochę ciasnych butów osobie, której jeszcze rosną stopy. Niby można mieć nadzieję, że stopy szybko nie urosną, a but się trochę rozejdzie, ale w praktyce większa szansa, że bardzo szybko but zacznie dotkliwie uwierać.

Oczywiście jestem za tym, by autorka porozmawiała z facetem i zadała pytania dotyczące myślistwa, które ją nurtują. Wtedy będzie w stanie ocenić, czy chce dalej zacieśniać relację, czy też woli z tego zrezygnować.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 11:05   #29
Kolor kremowy
Rozeznanie
 
Avatar Kolor kremowy
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez Amba Pokaż wiadomość
Oj, chyba niepotrzebnie się uprzedzasz do chłopaka...Wegetarianką nigdy nie byłam i pewnie nie będę, ale do niedawna również miałam niezbyt dobre zdanie o polowaniach i myśliwych.

Obecnie mieszkam w Wyoming, gdzie polowania są częścią życia wielu ludzi i dopiero tu zobaczyłam, że polowanie jest dużo bardziej humanitarnym sposobem zdobywania mięsa, niż kupowanie go w sklepie. Myśliwi mają swój skomplikowany kodeks postępowania i zawsze dbają, aby zwierzęta jak najmniej cierpiały. Ustrzelenie zwierzęcia, które ma za sobą dobre życie na wolności jest moim zdaniem znacznie bardziej fair niż zarzynanie kompletnie bezbronnych zwierząt w rzeźni. Że już nie wspomnę o cielętach czy jagniątkach, według myśliwych zabijanie niedorosłych osobników to dyshonor i zasługuje na potępienie.

Tak więc, kiedy kilka dni temu mój mąż, po dwóch miesiącach ganiania bladym świtem po polach i lasach ustrzelił jelenia, byłam uszczęśliwiona! Sama go oprawiłam, poćwiartowałam, zmieliłam, zamroziłam, porobiłam kiełbasy... bite trzy dni ciężkiej pracy! I nie potrafię wyrazić, jak się szanuje i docenia mięso zdobyte w ten sposób. Zawsze przy obiedzie z jelenia dziękuję mu za jego mięsny dar dla nas.

Myśliwi nie zasługują więc na opinię krwiożerczych bestii, osobiście nie spotkałam żadnego myśliwego, który zabijałby z przyjemnością. Ot, to po prostu część długiego, pracochłonnego i wymagającego procesu, jakim jest polowanie. Nie wszystkim jest pisany sukces, większość myśliwych po prostu uwielbia przyrodę i kontakt z nią jest przyjemnością samą w sobie.
Zgadzam się z Tobą co do pogrubionego. Niemniej jednak:
1. dziewczyna nie je żadnego mięsa, jest wegetarianką
2. zabijanie to nie hobby.

Po prostu nie moglabym być z facetem, który sądzi, że zabijanie innych stworzeń to takie samo hobby, jak granie w scrabble. "Kochanie, co robisz dziś po południu? Bo ja ide trochę pomordować". Zastanawiałabym się, czy taki człowiek (myśliwy, wędkarz itd.) ma jakąś wrażliwość, empatię i czy to się nie przełoży na moje z nim życie.
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
A może mu chomik wygryzł enter na klawiaturze? Nigdy nic nie wiadomo. Myślę, że warto napisać, najlepiej poleconym z potwierdzeniem odbioru.
Kolor kremowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 11:23   #30
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

w sumie nie wiem co powiedzieć, bo jestem przeciwna polowaniu na zwierzęta dla zwykłej radości ale sama je z przyjemnością jem wiec mam lekki dysonans.

autorko, zrób tak, żebyś się czuła ok z tym - to chyba jedyna rada jaka mi przychodzi do łba.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-30 12:31:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:04.